TŻtówki po raz IV plotkują - wspierają, doradzą, od doła ratują ♥

[karolinaaa92]

U mnie TŻ w delikatny sposób komentował czasami moją jazdę, ale już mu przeszło. 😊

[mansikkaa]

ola tym bardziej nie powinien krzyczeć a właściwie to w ogóle jak dziecko w samochodzie było

[Czekoladowe_Serce]

Do mnie w jakiej kolwiej sytuacji jak ktos tlumaczy krzyczac to sie zamykam w sobie i juz nie chce tej osoby o pomoc prosic.. Stresuje sie wtedy bardziej wtedy i nic mi nie chce do glowy wejsc..

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[mansikkaa]

Napisane przez karolinaaa92

U mnie TŻ w delikatny sposób komentował czasami moją jazdę, ale już mu przeszło. 😊

ja jeszcze potrzebuje wskazówek gdybym miała na codzień auto to bym szybciej sie nauczyła a tak staram sie jak najwięcej jeździć jak jestem u tż

[karolinaaa92]

Mama dalej traktuje mnie jak powietrze. Nawet się nie zająknęła o sprawie z ciotką.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez karolinaaa92

Mama dalej traktuje mnie jak powietrze. Nawet się nie zająknęła o sprawie z ciotką.

Nie przejmuj sie

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[martullenka]

Hej wczoraj nadrobilam, ale nie mialam po weselu siły, żeby coś konkretnego naskrobac.

Napisane przez karolinaaa92

Mama dalej traktuje mnie jak powietrze. Nawet się nie zająknęła o sprawie z ciotką.

bardzo dziwnie zachowuje się Twoja mama

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Napisane przez karolinaaa92

Odechciało mi się wszystkiego. Mama powiedziała ciotce TŻa (pracują razem), żeby przekazała jego mamie, że my za dużo czasu razem spędzamy, a nie jesteśmy małżeństwem. Nie powiedziała mi o tym, dowiedziałam się przypadkiem, już po wyjeździe TŻa.

Współczuje...nie masz możliwości wyrwać sie z domu do tż?

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez ola_la_7676

Hej
Powiem Wam, że mam dość wszystkiego. W sobotę jechałam do Radomia a w niedzielę spowrotem... oczywiście większość drogi się darl zawodowy kierowca k...a... wczoraj na zawracaniu wysiadlam i mówię jezdz Ty jak Ci nie pasuje. Nawyzywal mnie i usiadł za kierownica mimo że nie byl pewny czy % wyleciały mu już... niedaleko później chyba przemyslał bo zajechał na stacje i kazał mi jechać, bo mogą stać. Już wtedy chyba ochlonal i spokojnie tłumaczył co i jak... sek w tym że muszę się do tego auta przyzwyczaić po pierwsze, szczególnie do sprzegla które lapie bardzo wysoko, po drugie on krzyczy na mnie za coś czego mnie uczyli na kursie, każe mi robić inaczej jak ja inaczej nie umiem... no sorry on to by chciał żebym jeździła tak jak on,.co już 8 lat jeździ... trochę trzeba się zaznajomic z autem i po trochu jeździć.... ale tak to już jest, wiedziałam co brałam... histeryk jeden.... to się wyzalilam.

Karolinaa, współczuję... mama trochę podejście jak ze sredniowiecza... teraz ślub nie jest na 1 miejscu,nie te czasy

Ola ty musisz nim porządnie potrząsnąć! Bo masz ciężko z nim. Niech zacznie szanować co ma. Jazdą sie nie przejmuj bo na wszystko przyjdzie czas tylko musisz ćwiczyć. I jeździj tak jak uczyli cie na kursie. Mój tata tez próbował mnie uczyć jakis dziwnych swoich nawyków i tylko mi mieszał i stresował za kółkiem. Chciał, żebym na luzie jeździła. Ja świeży kierowca jeździłam tak jak mnie uczyli na kursie, redukcja biegu a nie jakieś luzy Wiecej nie wsiadłam z nim za kierownice, bo to nie jazda kiedy ja jestem zdenerwowana

[Margarita94]

wróciliśmy ze wspólnego weekendu. Trafiliśmy na fioletowe dywany krokusow no bajka! lepszej pogody nie mogło być

[Listopadowaa]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Do mnie w jakiej kolwiej sytuacji jak ktos tlumaczy krzyczac to sie zamykam w sobie i juz nie chce tej osoby o pomoc prosic.. Stresuje sie wtedy bardziej wtedy i nic mi nie chce do glowy wejsc..

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

ja mam tak samo. W takiej sytuacji nic już nie wychodzi.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Listopadowaa

ja mam tak samo. W takiej sytuacji nic już nie wychodzi.

No wlasnie.

Plus kazde auto jest inne i trzeba je wyczuc. Jak elka jezdzilam i przesiadlam sie na inna to juz ta druga w ogole inaczej dzialala i musialam od nowa ja wyczuwac.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Napisane przez mansikkaa

ja jeszcze potrzebuje wskazówek gdybym miała na codzień auto to bym szybciej sie nauczyła a tak staram sie jak najwięcej jeździć jak jestem u tż

ja sie boje po Polsce jeździć mamy za duze auto i ta prawa strona ale chciałabym już sobie pojeździć. Jak kupimy nowe auto będę chciała zacząć. Do tej pory przyzwyczaję się do prawej strony

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez Czekoladowe_Serce

No wlasnie.

Plus kazde auto jest inne i trzeba je wyczuc. Jak elka jezdzilam i przesiadlam sie na inna to juz ta druga w ogole inaczej dzialala i musialam od nowa ja wyczuwac.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

ja też tak mam, dużo kobiet tak ma dlatego najlepiej mieć swoje osobiste autko

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Margarita94

wróciliśmy ze wspólnego weekendu. Trafiliśmy na fioletowe dywany krokusow no bajka! lepszej pogody nie mogło być

zazdroszczę
A ja nie wiem czy my w tym roku gdzieś pojedziemy na wakacje. Miała być piekna Hiszpania ale tej sytuacji to raczej odpada. Ukochane góry też raczej odpadają

[martullenka]

Napisane przez Listopadowaa

ja sie boje po Polsce jeździć mamy za duze auto i ta prawa strona ale chciałabym już sobie pojeździć. Jak kupimy nowe auto będę chciała zacząć. Do tej pory przyzwyczaję się do prawej strony

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------



ja też tak mam, dużo kobiet tak ma dlatego najlepiej mieć swoje osobiste autko

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------



zazdroszczę
A ja nie wiem czy my w tym roku gdzieś pojedziemy na wakacje. Miała być piekna Hiszpania ale tej sytuacji to raczej odpada. Ukochane góry też raczej odpadają

Może chociaż jakiś weekend?

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez Listopadowaa

ja sie boje po Polsce jeździć mamy za duze auto i ta prawa strona ale chciałabym już sobie pojeździć. Jak kupimy nowe auto będę chciała zacząć. Do tej pory przyzwyczaję się do prawej strony

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------



ja też tak mam, dużo kobiet tak ma dlatego najlepiej mieć swoje osobiste autko

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------



zazdroszczę
A ja nie wiem czy my w tym roku gdzieś pojedziemy na wakacje. Miała być piekna Hiszpania ale tej sytuacji to raczej odpada. Ukochane góry też raczej odpadają

Z powodu ciazy? Czy jak? Ja chyba bym na twoim miejscu teraz korzystala z wyjazdow gdzie kolwiek bo pozniej juz ciezej zorganizowac podroz z malym dzieckiem.

Moja siostra planuje podroz w wakacje autem z dwojka dzieci do Belgii do rodzicow a to kilkanascie godzin jazdy. My chyba az tak daleko bysmy sie nie odwazyli ruszac autem. No i rodzice mieszkaja w kawalerce.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Robimy teraz mieszkanie, z racji ciąży spieszy nam się, także teraz wyjazd odpada. Zobaczymy jak prace będą postępowały. Jak się nie uda to chociaż nad nasze polskie morze wyskoczymy ale marzyły nam sie prawdziwe wakacje gdzieś za granicą bo kilka lat nie byliśmy na takim normalnym urlopie. Zobaczymy jak bedę sie czuła bo latem pewnie będzie za gorąco na ciepłe kraje. A teraz nie ma czasu. Może namowie tz na wrzesień gdzieś. . Kocham góry a będę cierpieć jak nie bedę mogła dużo i daleko chodzić uwielbiam całodniowe wycieczki i te piękne widoki No ale wszystko zależy od tego jak ja będę sie czuła...

[Listopadowaa]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Z powodu ciazy? Czy jak? Ja chyba bym na twoim miejscu teraz korzystala z wyjazdow gdzie kolwiek bo pozniej juz ciezej zorganizowac podroz z malym dzieckiem.

Moja siostra planuje podroz w wakacje autem z dwojka dzieci do Belgii do rodziców a to kilkanascie godzin jazdy. My chyba az tak daleko byśmy sie nie odwazyli ruszac autem. No i rodzice mieszkaja w kawalerce.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

Tak daleko to tylko samolotem, ja nie nawidzę siedzieć tyle w aucie, potem po przyjeździe dobę do siebie dochodzę

[Czekoladowe_Serce]

A no tak wcale zapomnialam, ze wy sie urzadzacie.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[karolinaaa92]

Napisane przez Listopadowaa

Współczuje...nie masz możliwości wyrwać sie z domu do tż?

Do czerwca nie ma szans, bo szkoda mi teraz przerywać studia, gdy magisterka prawie zrobiona. Jestem tak wściekła, że nawet nie mam ochoty patrzeć na mamę. Do lekarza mam dopiero na 13.45, ale pojadę wcześniej jak tylko się zbiorę, bo nie mam ochoty siedzieć w domu. Wolę powłóczyć się po mieście.

Napisane przez Margarita94

wróciliśmy ze wspólnego weekendu. Trafiliśmy na fioletowe dywany krokusow no bajka! lepszej pogody nie mogło być

Zazdro!

[Listopadowaa]

karolinaaa co od czerwca, myślisz wyrwać się do tz?

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez karolinaaa92

Odechciało mi się wszystkiego. Mama powiedziała ciotce TŻa (pracują razem), żeby przekazała jego mamie, że my za dużo czasu razem spędzamy, a nie jesteśmy małżeństwem. Nie powiedziała mi o tym, dowiedziałam się przypadkiem, już po wyjeździe TŻa.

Dziwnie się zachowuje Twoja mama. Czemu nie potrafi porozmawiać z Tobą ? Zresztą jesteś już dorosła i nie będziesz ciągle z nią przecież

Napisane przez ola_la_7676

Hej
Powiem Wam, że mam dość wszystkiego. W sobotę jechałam do Radomia a w niedzielę spowrotem... oczywiście większość drogi się darl zawodowy kierowca k...a... wczoraj na zawracaniu wysiadlam i mówię jezdz Ty jak Ci nie pasuje. Nawyzywal mnie i usiadł za kierownica mimo że nie byl pewny czy % wyleciały mu już... niedaleko później chyba przemyslał bo zajechał na stacje i kazał mi jechać, bo mogą stać. Już wtedy chyba ochlonal i spokojnie tłumaczył co i jak... sek w tym że muszę się do tego auta przyzwyczaić po pierwsze, szczególnie do sprzegla które lapie bardzo wysoko, po drugie on krzyczy na mnie za coś czego mnie uczyli na kursie, każe mi robić inaczej jak ja inaczej nie umiem... no sorry on to by chciał żebym jeździła tak jak on,.co już 8 lat jeździ... trochę trzeba się zaznajomic z autem i po trochu jeździć.... ale tak to już jest, wiedziałam co brałam... histeryk jeden.... to się wyzalilam.

Karolinaa, współczuję... mama trochę podejście jak ze sredniowiecza... teraz ślub nie jest na 1 miejscu,nie te czasy

Ehh..

hej miałam dziś miecz oczywiście wolne i nici z tego dzwonili do mnie z pracy czy mogę przyjechać ogarnąć wszystko (wczoraj mojego Mc zamknęli bo remont robia). Wiec jadę 😄 jeszcze poklocilam się z kumpela bo teraz musimy dzwonić do dwóch innych Mc i pytać gdzie teraz mamy zmianę a ona kompletnie Nic nie gada po angielsku i z pretensjami ze jak zadzwoniłam do jednego to o nią nie pytałam mi nikt nie pomaga w takich sprawach jestem zdana na siebie a za nią każdy wszystko robi już nawet szefostwo się wkurza czy własnych problemów nie mamy - olewam ja dość uszczesliwania wszystkich dookola .
Ten cykl raczej znowu spisuje na straty bo z tz codziennie kloce się wieczorami...

[Listopadowaa]

eff to jak ona tam pracuje jak nie mówi po angielsku w ogole ?
A ty jednak potrafisz załatwić sobie pewne sprawy po angielsku

Co się dzieję z tż znowu ?

[martullenka]

Mnie dopada @, oj ale będę zdychac

Eff przede wszystkim dbaj o swoje interesy Super, że sama się dogadujesz, swoją drogą jak ona tam pracuje nie znając języka?

Co z Tz?

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[karolinaaa92]

Napisane przez Listopadowaa

karolinaaa co od czerwca, myślisz wyrwać się do tz?

Jeżeli znajdę pracę w zawodzie w Polsce, to zostanę, ale oderwę się od rodziców. Jeżeli nie, to wyjeżdżam do TŻa.

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5838649 1]Dziwnie się zachowuje Twoja mama. Czemu nie potrafi porozmawiać z Tobą ? Zresztą jesteś już dorosła i nie będziesz ciągle z nią przecież
[/QUOTE]
Według mamy nie mam prawa do decydowania o sobie, bo jestem na jej utrzymaniu. Nieraz już miałam wypomnianą kasę za studia, do których sama mnie namawiała. Gdybym wiedziała jak to będzie wyglądać, to poszłabym do technikum. Zresztą, ostatnio dowiedziałam się jak wyglądały sprawy po tym jak okazało się, że moja siostra jest w ciąży i zwątpiłam już całkiem.

[mansikkaa]

półtora godziny stałam bilety na kabaret pierwszy rząd cały zajęty ale się udało kupić 2 bilety w drugim

[Listopadowaa]

Napisane przez karolinaaa92

Jeżeli znajdę pracę w zawodzie w Polsce, to zostanę, ale oderwę się od rodziców. Jeżeli nie, to wyjeżdżam do TŻa.


Według mamy nie mam prawa do decydowania o sobie, bo jestem na jej utrzymaniu. Nieraz już miałam wypomnianą kasę za studia, do których sama mnie namawiała. Gdybym wiedziała jak to będzie wyglądać, to poszłabym do technikum. Zresztą, ostatnio dowiedziałam się jak wyglądały sprawy po tym jak okazało się, że moja siostra jest w ciąży i zwątpiłam już całkiem.

Oby się udało! A tż gdzie mieszka/pracuje ?
Ja nie rozumiem podejścia mamy, przecież takim zachowaniem traci córkę....

[kalinolistek]

Napisane przez Margarita94

wróciliśmy ze wspólnego weekendu. Trafiliśmy na fioletowe dywany krokusow no bajka! lepszej pogody nie mogło być

To musiało być piękne

Napisane przez mansikkaa

półtora godziny stałam bilety na kabaret pierwszy rząd cały zajęty ale się udało kupić 2 bilety w drugim

To i tak dobrą miejscówę wyłapałaś!

[Wanilka5]

Napisane przez Margarita94

wróciliśmy ze wspólnego weekendu. Trafiliśmy na fioletowe dywany krokusow no bajka! lepszej pogody nie mogło być

Ahh fotki poprosimy

Napisane przez mansikkaa

półtora godziny stałam bilety na kabaret pierwszy rząd cały zajęty ale się udało kupić 2 bilety w drugim

Wytrwała kobitka z ciebie ;

Ale dziś cieplutko z małym byłam w parku wkurza mnie ze na kawałku pola rosły obie źonkile i przez wekend ostał się jedne
Zaklepane nauki mamy na 23-24

[mansikkaa]

wanilka bardzo lubie kabarety i bym stała nawet 3 h
moja kolekcja hybryd w kartonie wszystko walało mi się w kopertach i znalazłam mały kartonik

[karolinaaa92]

Listopadowa, TŻ pracuje w Niemczech i tam mieszka.

[Listopadowaa]

Napisane przez karolinaaa92

Listopadowa, TŻ pracuje w Niemczech i tam mieszka.

Nie chcesz wyemigrować ?