Sierpnióweczki 2016! Część III.

[asicuha]

czesc )

dołączam do grona majacych problemy ze snem

no ale moze to chwilowa akcja :P

Napisane przez Orange_tree1

Racja !!
Chociaż ja nie mam na co narzekać w domu

Choć u rodziców, często mama umęczona sprząta a tata nie daje się w to wkręcić. Tylko mówi : zatrudnij Panią do sprzątania, my tyle pracujemy, ze nie ma szans po pracy zawodowej myć podłóg na kolanach ale mama uważa, że nikt tak nie posprząta jak ona.
No się koło zamyka ....

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------



Prawda, ale u szwagierki jest podejście męża, że skoro ona nie zarabia to musi wszystko w domu zrobić, dzieci w całości są na jej głowie, no i mężowi musi usługiwać ....
Nawet jak są u nas na obiedzie, płacze mały to on nigdy mu nawet cumla nie poda ....
Jak mnie to wkurza

w życiu bym z takim panem i władca nie wytrzymała... oj Tzjest cudowny i kazdy jest odpowiedzialny za swoje

[Orange_tree1]

Napisane przez asicuha

czesc )

dołączam do grona majacych problemy ze snem

no ale moze to chwilowa akcja :P



w życiu bym z takim panem i władca nie wytrzymała... oj Tzjest cudowny i kazdy jest odpowiedzialny za swoje

Prawda. I gratuluję męża. Najważniejsze to wypracować kompromis i się go trzymać, żeby nikt nie czuł się pokrzywdzony

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

ja się rogaluję już do snu


na dobranoc... śliczny obrazek niech zostanie z wami


spokojnej nocy .... obyście jutro mnie za ten obrazek z forum nie wyrzuciły

buahaha
mega..

Napisane przez iweczka

W tym roku temperatura w lato może być 20 C
Jestem cieplolubna, ale w tym roku pasuję

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

popieram

Napisane przez kropla_deszczu

Z miłych wiadomości chwale się, że udało mi się naciągnąć męża na prezent dla mnie i mam bransoletkę pandore chciałam ją już dawno, ale ta cena jednak nie na naszą kieszeń, ale w ten weekend w YEs, jest promocja taka, że jak kupisz bransoletkę Pandore, to druga masz gratis :yes: i mam, a druga komuś zawsze mogę sprezentować lub sprzedać , jestem dziś uradowana, mój mąż to mnie kocha jednak


Ja też mam termin na 23.08 i dziś mam 19+4, koleżanka źle liczy, już chyba kiedyś o tym pisalysmy

dla męża..
a coś mi się z tym liczeniem nie zgadzało..

Napisane przez tabitabi

Znowu 10stron do nadrobienia, mamuniu ! No nic, jutro na spoookojnie pokonam tą lekturę a puki co opiszę tylko jak wczorajsze badanie połówkowe wyszło.

Dostałam koło 16 telefon z gabinetu, że jest opóźnienie 30-40minutowe i żebym się nie spieszyła na umówioną wcześniej godzinę (byłam umówiona na 18). Koniec końców weszliśmy do gabinetu o 19 i ledwo co się położyłam do badania, to Pan doktor spytał "na jaką płeć się umawialiśmy" powiedziałam że w sumie na żadną bo nie podglądaliśmy wcześniej po czym w sekundę później słyszymy - no i mamy pipuchę jak nic! hahaha najlepsze było to, że byłam przekonana że doktorek mnie wkręca a jako że badanie było dzień przed prima aprilis spodziewałam się wszystkiego . W końcu po kilkukrotnym zapewnieniu i pokazaniu "dowodów" a także braku innych na płeć mniej piękną uwierzyłam. Natomiast wszystko dotarło do mnie tak naprawdę dopiero dziś rano i zaczęłam płakać ze szczęścia i radości, nawet moja ulubiona reklama ikei w tv mnie doprowadzała do łez . Maleńka jest zdrowa, wszystko praktycznie w normie, 348gram powodów do radości , termin porodu wg OM i USG są prawie identyczne - 2dni różnicy tylko . Dzieć nasz ułożył się tak mało fortunnie dla Pana Doktora, że musieliśmy zrobić przerwę na przysiady, skoki, przebieżkę aby maluszek się odpowiednio ustawił. Wróciłam zmachana do gabinetu po czym... Dziewczę nasze kochane ani drgnęło za to kręgosłup było widać idealnie ! No i piękne duże stópki . Jedna rzecz mnie zmartwiła. W serduszku był widoczny tzw bright spot - zwapnienie prawdopodobnie z powodu przebytej infekcji. Wczoraj przez godzinę z tego powodu ryczałam :/ mimo że doktorek mówił na koniec że nie ma się do czego przyczepić i dzieć jest super, to jednak miałam wyrzuty - że może gdybym cieplej się ubierała to by tego zwapnienia nie było... Podobno zwykle się wchłania, także staram się już nie martwić na zapas. Na pewno sprawdzę u swojego prowadzącego czy nadal widać coś w serduszku, niestety pierwszy termin jaki był wolny to 14.04. Czekam zatem i cieszę się coraz częstszą obecnością kopniaczków także mamy DZIEWCZYNKĘ ! W końcu mogę mówić do lokatora w brzuszku Łucja!

Dobrej nocy dziewczyny wyśpijcie się porządnie, widzę że nie tylko mi się nasilają problemy ze snem. Jutro nadrobię dzisiejsze posty

super,że dowiedzieliście się o płci..
u nas lekarz też wykrył u malutkiej to ognisko na serduszku, mówił, ze nie jest to żadna wada, czytałam trochę na ten temat i na razie podchodzę spokojnie do tego..na nastepnej wizycie ma sprawdzać dokładnie serduszko córeczki, więc mam nadzieję, że nic więcej nie znajdzie..to co mnie pocieszyło to, że te ogniska zdarzają się u płodów, ale wykrywa je tylko bardzo dobre usg..chyba z tego co pamiętam to było gdzieś podane nawet 70%dzieci..coś Wam więcej lekarz powiedział na ten temat?

Napisane przez grazia0

Próbuję was nadrobić ale strasznie tego dużo...wystarczy dwa dni nie zajrzeć ☺

Wczoraj miałam polowkowe wszystko z badaniami ok waga 298 g i dowiedzieliśmy się płci DZIEWCZYNKA ☺ pani doktor mówiła że pierwsza wczoraj bo same chłopaki ☺strasznie się wiercila machala rączkami chowala się za pepokiem żebyśmy się nie dowiedzieli ☺ teraz próbujemy wybrać imię ale to nie takie proste jak narazie są 3 propozycje Oliwia Kornelia albo Kaja....


Umawialiśmy się na to 3 prenatalne prywatnie ?bo podobno nie jest refundowane tak mi wczoraj pani powiedziała.

Widziałam że coś wczoraj pisalyscie o macierzyńskim może pojawiło się takie pytanie ja mam umowę do końca roku 2016 to jak to będzie wyglądało z moim macierzyńskim? Teraz jestem na l4 i dostałam wypłatę jeszcze z pracy ale podobno jeśli miesiąc przechoruje to przejmie mnie ZUS i teraz pytanie jak on będzie płacił tak jak pracodawca czy ma inne terminy ? I czy wysokość mojego wynagrodzenia ?

za wizytę..

i za wszystkie wizyty, których nie pocytowałam...


scoiatael86 - a ja dopiero odkryłam ukryty link do Twojego bloga... też Cię podczytuje na bieżąco..czemu się nie chwaliłaś wcześniej??
hej w słoneczną sobotę

[kropla_deszczu]

hejo

ja tylko na minutkę, gdyż dziś piękny dzień, a mam masę roboty i o dziwo energię mam, więc muszę wykorzystać i chociaż podłogę poszoruję, bo czarna już jest

dziecko mam u rodziców, to ogarnę sama wszystko co się da, bo z tym szogunem to nie zawsze da się coś posprzątać, tak jak bym chciała

Napisane przez florencee

To kiepsko, że musisz się męczyć z tym zębem, współczuję.

A bransoletki zazdroszczę, ładne są i charmsy do nich takie różnorodne i ciekawe.

dziś mnie ząb nie boli, więc może tym razem będzie dobrze, oby

a na bransoletkę byłam już najarana dość długo, ale tak jak mówię, to nie na moją kieszeń ale z takiej promocji to, aż grzech nie skorzystać, a mąż o dziwo się nawet szybko zgodził i dodał, że teraz będzie mi mógł na każdą okazję kupić koralik i się będę cieszyć ale w sumie ma rację

Napisane przez Orange_tree1

Wow !! Też poluję na pandorę. Kurcze, że nie wiedziałam o tej promocji bo pewnie już się skończyla?

promocja jest do końca weekendu, czyli do niedzieli

masz bo aż żal nie skorzystać

https://www.facebook.com/pandorapols...7187823473673/

Napisane przez Piernik Torunski

dla męża..
a coś mi się z tym liczeniem nie zgadzało..

[Orange_tree1]

Nie chce Was straszyć z tym ciepłem w lato, ale już w przyszłym tygodniu ma być 20 na plusie a mamy początek kwietnia
Chociaż wiem, że to niczego nie przesądza to czuję, że w lato będzie HOT

Chyba już zamówię basenik na ogród, będzie w nim taplać jak hipopotam haha

[Afrodita]

Napisane przez Krefetka

ja się rogaluję już do snu


na dobranoc... śliczny obrazek niech zostanie z wami


spokojnej nocy .... obyście jutro mnie za ten obrazek z forum nie wyrzuciły

tak paCZe i paCze na te koszulinę i mnie krew zalewa normalnie wygląda się w niej 'zdziśkowato' Kobieta, choćby z pokaźnym brzuszkiem musi wyglądać, jak kobieta!

Napisane przez asicuha

Dzis rozpoczelam 23 tc )
Dobranoc

Gratuluję!! Mi strasznie się dłuży do tej 'połowy' Mam nadzieję, że druga zleci szybko Ńie mogę się doczekać, aż zobaczę tę naszą kruszynkę

Napisane przez tabitabi

Jedna rzecz mnie zmartwiła. W serduszku był widoczny tzw bright spot - zwapnienie prawdopodobnie z powodu przebytej infekcji. Wczoraj przez godzinę z tego powodu ryczałam :/ mimo że doktorek mówił na koniec że nie ma się do czego przyczepić i dzieć jest super, to jednak miałam wyrzuty - że może gdybym cieplej się ubierała to by tego zwapnienia nie było... Podobno zwykle się wchłania, także staram się już nie martwić na zapas. Na pewno sprawdzę u swojego prowadzącego czy nadal widać coś w serduszku, niestety pierwszy termin jaki był wolny to 14.04. Czekam zatem i cieszę się coraz częstszą obecnością kopniaczków także mamy DZIEWCZYNKĘ ! W końcu mogę mówić do lokatora w brzuszku Łucja!

Gratuluję córeczki! Mam nadzieję, że serduszko wróci do normy
Troszkę mnie zmartwiłaś, że od zwykłego przeziębienia dzięją się takie rzeczy z maluszkiem Ostatnio przeziębienie trzymało mnie ponad tydzień ratowałam się tylko naturalnymi sposobami.. mam nadzieję, że maluszek ńie ucierpiał

Napisane przez grazia0

Próbuję was nadrobić ale strasznie tego dużo...wystarczy dwa dni nie zajrzeć


Wczoraj miałam polowkowe wszystko z badaniami ok waga 298 g i dowiedzieliśmy się płci DZIEWCZYNKA
pani doktor mówiła że pierwsza wczoraj bo same chłopaki
strasznie się wiercila machala rączkami chowala się za pepokiem żebyśmy się nie dowiedzieli
teraz próbujemy wybrać imię ale to nie takie proste jak narazie są 3 propozycje Oliwia Kornelia albo Kaja....


Umawialiśmy się na to 3 prenatalne prywatnie ?bo podobno nie jest refundowane tak mi wczoraj pani powiedziała.

Widziałam że coś wczoraj pisalyscie o macierzyńskim może pojawiło się takie pytanie ja mam umowę do końca roku 2016 to jak to będzie wyglądało z moim macierzyńskim? Teraz jestem na l4 i dostałam wypłatę jeszcze z pracy ale podobno jeśli miesiąc przechoruje to przejmie mnie ZUS i teraz pytanie jak on będzie płacił tak jak pracodawca czy ma inne terminy ? I czy wysokość mojego wynagrodzenia ?

Gratuluję dziewczynki Kaja piękne imię
Kurcze to mnie zmartwiłaś tym 3 prenatalnym. Prywatnie pewnie kosmicznie będzie kosztować



Dziewczynki.. jak tak piszecie o tych wkładach poporodowych to już kupię na wszelki zaś anóż będą końieczne


a co myślicie o body z Tesco? Widziałam ostatnio taki 5pak w korzystnej cenie, jakość wydaje się w porządku Śliczne mają te wzorki Dla chlopca, jak i dziewczynki Korci mńie, by kupić chociaż jedno opakowanie dla sprawdzenia

[Talantea]

Jakie ja mam szczescie ze lato w UK zwykle jest łagodne. Dwa tygodnie upałów, a pozniej zwykle temperatury unormowane. Mam nadzieje, ze w tym roku bedzie podobnie. Dobrze, ze mam ogródek z trawą

Dzisiaj piękne słonce, trzeba wyjść z domu.

[ziuta.]

Napisane przez scoiatael86

Tak to ja Cieszę się, że Ci się udało z rzodkiewkami a co do podlewania ziół - jak się kupi takie ze sklepu ogrodniczego prawdziwego (nie marketu) to spokojnie można je podlewać raz, dwa razy w tygodniu. Takie zioła ze sklepów zwykłych (w folii) są uprawiane hydroponicznie, gdzie sadzonka ma non stop dostęp do wody - dlatego tyle jej wymaga po przeniesieniu do domu

A mi dziewczyny wyskoczył nagły wyjazd do rodzinnego Gdańska, TŻ auto tam znalazł do kupienia więc dziś 6 godzin w pociągu, a jutro tyle w aucie. Trzymajcie kciuki co bym z maleństwem dała radę No i mam nadzieję, że dam radę Was nadrobić po weekendzie gaduły kochane

To nie miałam pojęcia o tej bazyli.
za autko

Co do podziału obowiązków w domu to mój TŻ lubi sprzątać a ja gotować, ale jako że ja pracuję mniej to na mnie jednak spada większość obowiązków. TŻ często pracuje w weekendy albo wyjeżdża. Ale jak przez prawie 3 miesięce ciąży to robił wszystko sam, kochany tż
U moich rodziców to mama robi wszystko a tata niewiele pomaga. Natomiast u teściów to teść często gotuje, dla mojego taty to raczej nie do pomyślenia

Dziś w nocy złapał mnie taki skurcz łydki aż mi się płakać chciało Czy mogę sobie wziąć sama jakiś magnez czy musze to konsultować z lekarzem? biorę femibion ale to za mało widocznie. A u gina byłam 2 dni temu i nie chce mi się iść do niego znowu. Polecacie jakiś magnez?

[Aniol1985]

Dziewczyny , ja tez mam nadzieje że lato będzie chłodniejsze , ale tak szczerze to juz siedzę na necie i szukam jakiegoś klimatyzatora . Mieszkam w kamienicy na 1 piętrze i jest o wiele chłodniej niż np u mojej mamie w bloku . Niestety nie liczę że będzie "tak zimno" z prostej przyczyny mieszkam w statystycznie najcieplejszym mieście w PL i 20 stopni ma byc już jutro...

Wysadziliśmy wczoraj nasionka pomidorów - sama pozyskiwała je w tamtym roku z takich śmiesznych wyglądających jak długie szpiczaste papryki. Mam zamiar wysadzić je na balkonie. W tamtym roku sadziliśmy pomidorki cherry ale chyba posadziliśmy ich o wiele za dużo - w dużej 10 l doniczcc po 4-5 sadzonek i efekty były nikłe. Teraz wysadziliśmy w rolkach papieru 21 rolek po 2 ziarna na rolke zobaczymy czy coś wyjdzie z tego . Mam zamiar sadzić po 1 krzak max 2 ? ( nie wiem chyba lepiej po jednym) na duża donice.

[kropla_deszczu]

aha i kuponu wcale mieć nie trzeba na tę PANDORĘ

[Orange_tree1]

Napisane przez kropla_deszczu

dziś mnie ząb nie boli, więc może tym razem będzie dobrze, oby

a na bransoletkę byłam już najarana dość długo, ale tak jak mówię, to nie na moją kieszeń ale z takiej promocji to, aż grzech nie skorzystać, a mąż o dziwo się nawet szybko zgodził i dodał, że teraz będzie mi mógł na każdą okazję kupić koralik i się będę cieszyć ale w sumie ma rację

promocja jest do końca weekendu, czyli do niedzieli

masz bo aż żal nie skorzystać

https://www.facebook.com/pandorapols...7187823473673/

Super, że ząb dał Ci odpocząć.


Dzięki za cynk. Idę zapytać mamy którą chce i zamówię nam
Nie dostała ode mnie w tym roku prezentu na urodziny poza kwiatami bo akurat byłam na etapie rzygania w ciąży i nie miałam sił. A to na bank są ucieszy
Mnie przy okazji też :P

[Afrodita]

Napisane przez Orange_tree1

Nie chce Was straszyć z tym ciepłem w lato, ale już w przyszłym tygodniu ma być 20 na plusie a mamy początek kwietnia
Chociaż wiem, że to niczego nie przesądza to czuję, że w lato będzie HOT

Chyba już zamówię basenik na ogród, będzie w nim taplać jak hipopotam haha

20 stopni to idealna temp. na wiosnę Tylko czekam, by zdjąć te kurtkę i szalik
Co do lata.. no cóż, będę zdychać Źle znoszę upały

Muszę się szybko zaopatrzyc w jakiś porządny krem z filtrem. Potwornie boję się tych możliwych plam na twarzy w ciąży (ostuda?)
Polecacie, któryś z aptecznych produktów, który można stosować w ciązy? Czy te plamy grożą już od wiosny, czy tylko przy silnym słońcu w lecie?

[Krefetka]

Napisane przez Afrodita

tak paCZe i paCze na te koszulinę i mnie krew zalewa normalnie wygląda się w niej 'zdziśkowato' Kobieta, choćby z pokaźnym brzuszkiem musi wyglądać, jak kobieta!



:





a co myślicie o body z Tesco? Widziałam ostatnio taki 5pak w korzystnej cenie, jakość wydaje się w porządku Śliczne mają te wzorki Dla chlopca, jak i dziewczynki Korci mńie, by kupić chociaż jedno opakowanie dla sprawdzenia

Odnośnie koszuli- uważam ze jak juz ubiera sie taka to powinno sie jakoś wyglądać, a zdjęcie promocyjne jakoś mnie zniechęca. Może i koszulka "cute" postawa modelki zapada długo w pamięć. Jakby Pani za karę tam była.

Moje znajome chwala sobie ubrania dla dzieci z Tesco.

Dzień dobry sobotnio. Wysłałam męża na zakupy do Sowy za godzinę przychodzą do mnie koleżanki zatem z tej okazji pozwolę sobie posiedzieć juz sie doczekać nie mogę

Co do przebywania i obowiązków męża w domu. Mój nie przepada za sprzątaniem zrobiłby dużo zeby to odwlec ale nigdy nie dał mi odczuć ze zmywanie, odkurzanie, sprzątanie łazienki to poniżej jego godności. Zawsze mam problem z tym ze jak on sprząta to jest to nie po mojemu ale staram sie tego za bardzo nie okazywać taki mój charakter, uważam ze sama zrobię wszystko najlepiej.
Z racji tego ze leżę całe sprzątanie, gotowanie jest na jego głowie. Nie zdarzyło sie aby powiedział ze jest przemęczony lub ze czegoś nie zrobi.
Chociaż nie... Jak sie okazało ze jednak nie mogę sie ruszać zastrzegł sobie ze ciast robić nie będzie

Trochę mi smutno i przykro ze go tak ganiam.


Jeszcze raz miłego dnia Wam wszystkim


I cieszę sie z Waszych wczorajszych wizyt. Dobrze ze wszystko ok a ewentualne zmiany są odwracalne.

[grazia0]

To 3 badanie to koszt 230 zł tam gdzie chodzę.

Ja także gratuluję wszystkim poznanej płci.
Także uwielbiam lato ale tego sobie nie wyobrażam jeżeli będzie 30 stopni....

[natalia_23]

witam

Napisane przez iweczka

Mój tż od początku robił wszystko przy córce, pierwsze dni nawet więcej niż Ja, bo byłam po cc ledwo żywa

u mnie podobnie. Jak mąż miał wyjazd na 3 dni z pracy to syn miał 5 miesięcy- pierwszy raz go wtedy kąpałam

Napisane przez grazia0

Próbuję was nadrobić ale strasznie tego dużo...wystarczy dwa dni nie zajrzeć ☺

Wczoraj miałam polowkowe wszystko z badaniami ok waga 298 g i dowiedzieliśmy się płci DZIEWCZYNKA ☺ pani doktor mówiła że pierwsza wczoraj bo same chłopaki ☺strasznie się wiercila machala rączkami chowala się za pepokiem żebyśmy się nie dowiedzieli ☺ teraz próbujemy wybrać imię ale to nie takie proste jak narazie są 3 propozycje Oliwia Kornelia albo Kaja....


Umawialiśmy się na to 3 prenatalne prywatnie ?bo podobno nie jest refundowane tak mi wczoraj pani powiedziała.

Widziałam że coś wczoraj pisalyscie o macierzyńskim może pojawiło się takie pytanie ja mam umowę do końca roku 2016 to jak to będzie wyglądało z moim macierzyńskim? Teraz jestem na l4 i dostałam wypłatę jeszcze z pracy ale podobno jeśli miesiąc przechoruje to przejmie mnie ZUS i teraz pytanie jak on będzie płacił tak jak pracodawca czy ma inne terminy ? I czy wysokość mojego wynagrodzenia ?

gratulacje dziewczynki
w styczniu 2017 przejmnie Cię ZUS, jeśli pracujesz w małej firmie to ZUS przejmuję Cię już po 33 niach l4. Mi w poprzedniej ciąży jak mnie przejeli wypłacali chyba 5-ego. Teraz pierwszą wypłatę miałam 17-ego.

Napisane przez Afrodita

tak paCZe i paCze na te koszulinę i mnie krew zalewa normalnie wygląda się w niej 'zdziśkowato' Kobieta, choćby z pokaźnym brzuszkiem musi wyglądać, jak kobieta!

Gratuluję!! Mi strasznie się dłuży do tej 'połowy' Mam nadzieję, że druga zleci szybko Ńie mogę się doczekać, aż zobaczę tę naszą kruszynkę


Gratuluję córeczki! Mam nadzieję, że serduszko wróci do normy
Troszkę mnie zmartwiłaś, że od zwykłego przeziębienia dzięją się takie rzeczy z maluszkiem Ostatnio przeziębienie trzymało mnie ponad tydzień ratowałam się tylko naturalnymi sposobami.. mam nadzieję, że maluszek ńie ucierpiał


Gratuluję dziewczynki Kaja piękne imię
Kurcze to mnie zmartwiłaś tym 3 prenatalnym. Prywatnie pewnie kosmicznie będzie kosztować



Dziewczynki.. jak tak piszecie o tych wkładach poporodowych to już kupię na wszelki zaś anóż będą końieczne


a co myślicie o body z Tesco? Widziałam ostatnio taki 5pak w korzystnej cenie, jakość wydaje się w porządku Śliczne mają te wzorki Dla chlopca, jak i dziewczynki Korci mńie, by kupić chociaż jedno opakowanie dla sprawdzenia

w tesco są dość dobre gatunkowo ciuchy.

życzę dobrej soboty

[superhuman]

A kupiliście Pandorę złota moze? Bo jak masz złota to ja chętnie odkupie ta druga

Ja ostatnio nie moge zasnąć bo meczy mnie zespół niespokojnych nóg straszne to jest mecze sie kilka godzin zanim zasnę...

Gratuluje wszystkich dzieci<3
Cos mi wizaż szwankował i dopiero mi sie odpalił.
Troche mnie z tym zwapnieniem wystrasyzlyscie dalej jestem przeziębiona i wręcz czuje sie gorzej niz wczoraj nafaszerowalam sie czosnkiem ale nic to nie pomogło siedze do 14 w pracy i juz mam pomału dosc. Tylko wejdę do domu i ładuje sie pod kołdrę i cały weekend leżę a do lekarza dopiero w poniedziałek o 16:30

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

scoiatael86 - a ja dopiero odkryłam ukryty link do Twojego bloga... też Cię podczytuje na bieżąco..czemu się nie chwaliłaś wcześniej??
hej w słoneczną sobotę

Nie chwalilam się bo nie było okazji a że nie jestem zbyt publiczna z ciążą to nie chcialam jakiś gratulacji na fanpage'u później :P

Napisane przez Aniol1985

Wysadziliśmy wczoraj nasionka pomidorów - sama pozyskiwała je w tamtym roku z takich śmiesznych wyglądających jak długie szpiczaste papryki. Mam zamiar wysadzić je na balkonie. W tamtym roku sadziliśmy pomidorki cherry ale chyba posadziliśmy ich o wiele za dużo - w dużej 10 l doniczcc po 4-5 sadzonek i efekty były nikłe. Teraz wysadziliśmy w rolkach papieru 21 rolek po 2 ziarna na rolke zobaczymy czy coś wyjdzie z tego . Mam zamiar sadzić po 1 krzak max 2 ? ( nie wiem chyba lepiej po jednym) na duża donice.

Ja mam u siebie w 10 litrowych po jednej sadzonce i uważam że tak im najlepiej no chyba że niziutkie odmiany, to idą wtedy do skrzynek zwykłych

Pozdrowienia z pendolino na razie dajemy radę

[LunaLov]

Witam się dziewczyny w 23+0!!!! Zapraszam na grila!
Jest taka piekna pogoda że nawet poduchy na meble balkonowe wyciągnęłam!
nadrabianie skończyłam na 69 stronie - ale po weekendzie dokoncze na bank! Chciałam wam tylko napisac, że w piatek robilam badania między innymi mocz - po zaplaceniu zorientowałam się że nie wzięłam próbki, TŻ gonił do domu....

Jako, że kociary chwalą się pupilami to i ja się pochwalę!

[czarna1985]

Napisane przez kropla_deszczu

Hejo

Ja też mam termin na 23.08 i dziś mam 19+4, koleżanka źle liczy, już chyba kiedyś o tym pisalysmy

Ja mam termin na 26 sierpnia z usg a na 29 sierpnia wyliczony przez gina, wychodzi mi ze dzisiaj mam 18t + 3d czyli 19 tydzień... tak to wyliczacie??? Bo z tego co widzę to są różne sposoby liczenia a mój ginekolog powiedziałby że jest 18/19 tydzień, zawsze podaje dwa a nie ze np jest 18 tydzień i trzeci dzień...

[Talantea]

Napisane przez LunaLov

Witam się dziewczyny w 23+0!!!! Zapraszam na grila!
Jest taka piekna pogoda że nawet poduchy na meble balkonowe wyciągnęłam!
nadrabianie skończyłam na 69 stronie - ale po weekendzie dokoncze na bank! Chciałam wam tylko napisac, że w piatek robilam badania między innymi mocz - po zaplaceniu zorientowałam się że nie wzięłam próbki, TŻ gonił do domu....

Jako, że kociary chwalą się pupilami to i ja się pochwalę!

Brawo
Grill zjadłoby sie kiełbaski

[czarna1985]

Napisane przez Afrodita

Kurcze to mnie zmartwiłaś tym 3 prenatalnym. Prywatnie pewnie kosmicznie będzie kosztować

Ja w Łodzi za pierwsze płaciłam 240 złotych już z płytą i zdjęciami, drugie mam we wtorek i zapłacę tyle samo, wydaje mi się że trzecie będzie w tej samej cenie więc tragedii nie ma zwłaszcza że płacisz tylko za jedno...

[superhuman]

Napisane przez czarna1985

Ja mam termin na 26 sierpnia z usg a na 29 sierpnia wyliczony przez gina, wychodzi mi ze dzisiaj mam 18t + 3d czyli 19 tydzień... tak to wyliczacie??? Bo z tego co widzę to są różne sposoby liczenia a mój ginekolog powiedziałby że jest 18/19 tydzień, zawsze podaje dwa a nie ze np jest 18 tydzień i trzeci dzień...

Ja mam termin na 25.08 a mam dzisiaj 19t 3d a z usg 19t 5d czyli 20 trwa a 19 jest skończony. Moj lekarz operuje skończonymi

[Aniol1985]

Napisane przez czarna1985

Ja w Łodzi za pierwsze płaciłam 240 złotych już z płytą i zdjęciami, drugie mam we wtorek i zapłacę tyle samo, wydaje mi się że trzecie będzie w tej samej cenie więc tragedii nie ma zwłaszcza że płacisz tylko za jedno...

Ja za I badanie 230 zł +30 zł płyta, II badanie 250 zł + 30 zł płyta a III badanie ma kosztować 200 zł i płyta juz gratis . To III badanie moja gin powiedziała że możemy nie robić bo ona te przepływy i wage dziecka może sprawdzić u siebie, ale nie jestem przekonana. Znaczy nie żebym jej nie ufała jako lekarzowi ale ten dr do którego chodzimy na usg prenatalne jest taki super dokładny i wszystko nam tłumaczy, że chyba wolała by do niego iść. Z drugiej str 200 zł to kupa kasy na dodatki do wyprawki malucha , wiadomo nie cenie rzeczy materialnych ponad zdrowie dziecka , ale skoro moja gin mówi że może to sama ocenić to chyba moge jej zaufać ?? Sama nie wiem , chyba po prostu pójdziemy do niej ( bo bedzie sprawdzac to w ramach normalnej wizyty) i jak po wizycie bede miała niepewności to umówie sie na wizytę do speca od prenatalnych.

[wiewioreczka]

Napisane przez tabitabi

Znowu 10stron do nadrobienia, mamuniu ! No nic, jutro na spoookojnie pokonam tą lekturę a puki co opiszę tylko jak wczorajsze badanie połówkowe wyszło.

Dostałam koło 16 telefon z gabinetu, że jest opóźnienie 30-40minutowe i żebym się nie spieszyła na umówioną wcześniej godzinę (byłam umówiona na 18). Koniec końców weszliśmy do gabinetu o 19 i ledwo co się położyłam do badania, to Pan doktor spytał "na jaką płeć się umawialiśmy" powiedziałam że w sumie na żadną bo nie podglądaliśmy wcześniej po czym w sekundę później słyszymy - no i mamy pipuchę jak nic! hahaha najlepsze było to, że byłam przekonana że doktorek mnie wkręca a jako że badanie było dzień przed prima aprilis spodziewałam się wszystkiego . W końcu po kilkukrotnym zapewnieniu i pokazaniu "dowodów" a także braku innych na płeć mniej piękną uwierzyłam. Natomiast wszystko dotarło do mnie tak naprawdę dopiero dziś rano i zaczęłam płakać ze szczęścia i radości, nawet moja ulubiona reklama ikei w tv mnie doprowadzała do łez . Maleńka jest zdrowa, wszystko praktycznie w normie, 348gram powodów do radości , termin porodu wg OM i USG są prawie identyczne - 2dni różnicy tylko . Dzieć nasz ułożył się tak mało fortunnie dla Pana Doktora, że musieliśmy zrobić przerwę na przysiady, skoki, przebieżkę aby maluszek się odpowiednio ustawił. Wróciłam zmachana do gabinetu po czym... Dziewczę nasze kochane ani drgnęło za to kręgosłup było widać idealnie ! No i piękne duże stópki . Jedna rzecz mnie zmartwiła. W serduszku był widoczny tzw bright spot - zwapnienie prawdopodobnie z powodu przebytej infekcji. Wczoraj przez godzinę z tego powodu ryczałam :/ mimo że doktorek mówił na koniec że nie ma się do czego przyczepić i dzieć jest super, to jednak miałam wyrzuty - że może gdybym cieplej się ubierała to by tego zwapnienia nie było... Podobno zwykle się wchłania, także staram się już nie martwić na zapas. Na pewno sprawdzę u swojego prowadzącego czy nadal widać coś w serduszku, niestety pierwszy termin jaki był wolny to 14.04. Czekam zatem i cieszę się coraz częstszą obecnością kopniaczków także mamy DZIEWCZYNKĘ ! W końcu mogę mówić do lokatora w brzuszku Łucja!

Dobrej nocy dziewczyny wyśpijcie się porządnie, widzę że nie tylko mi się nasilają problemy ze snem. Jutro nadrobię dzisiejsze posty

ale super gratuluję dziewczynki zwapnienie na pewno się wchłonie, tylko nie można się martwić na zapas

Napisane przez grazia0

Próbuję was nadrobić ale strasznie tego dużo...wystarczy dwa dni nie zajrzeć ☺

Wczoraj miałam polowkowe wszystko z badaniami ok waga 298 g i dowiedzieliśmy się płci DZIEWCZYNKA ☺ pani doktor mówiła że pierwsza wczoraj bo same chłopaki ☺strasznie się wiercila machala rączkami chowala się za pepokiem żebyśmy się nie dowiedzieli ☺ teraz próbujemy wybrać imię ale to nie takie proste jak narazie są 3 propozycje Oliwia Kornelia albo Kaja....


Umawialiśmy się na to 3 prenatalne prywatnie ?bo podobno nie jest refundowane tak mi wczoraj pani powiedziała.

Widziałam że coś wczoraj pisalyscie o macierzyńskim może pojawiło się takie pytanie ja mam umowę do końca roku 2016 to jak to będzie wyglądało z moim macierzyńskim? Teraz jestem na l4 i dostałam wypłatę jeszcze z pracy ale podobno jeśli miesiąc przechoruje to przejmie mnie ZUS i teraz pytanie jak on będzie płacił tak jak pracodawca czy ma inne terminy ? I czy wysokość mojego wynagrodzenia ?

gratulacje Oliwia mi się bardzo podoba
ja się na 3 prenatalne nie wybieram, mam nadzieję, że nasze połówkowe nie wykaże żadnych nieprawidłowości i nie będzie takiej potrzeby

[agnszp]

Napisane przez zonamojegomeza

A propopomagania żonie. Gdzies ostatnio czytałam, ze samo powiedzenie ze mąż pomaga w domu jest złe. On nie pomaga tylko tez w nim żyję, też korzysta, tez tam jest. To dlaczego ona ma być ta "główna" a on tylko pomagać?
Pomoc to można dziecku z zadaniem z matmy, skoro to tylko jego praca domowa. Ale domowe obowiazki to praca dla kazdego kto w tym domu jest.

Zgadzam sie w 100% tak samo jak wychwala sie facetów którzy raz cos zrobią przy dziecku, tak jakby dziecko to był tylko kobiecy obowiązek i facet nie musiał sie nim opiekować w ogole jakby nie chciał. Wiaodmo ze nie wszytsko moze zrobic na początku przy dzidzi, ale ja tam od połączatku bede swojego uczyć opieki. Bo mam koleżankę ktora ma dwójkę dzieci (z czego jedno 4 miesiące) i siedzi z nimi w domu odkąd sie 1 urodziło 2,5 roku temu, to jak maz przychodzi z pracy to udaje ze dzieci nie zauważa i siedzi na telefonie albo laptopie.....

[grazia0]

Ja mojego gin zapytam na kolejnej wizycie czy jest konieczne i podejmę decyzję bo w sumie teraz te w miałam refundowane i płaciłam tylko za płytę na pierwszym 30 zł i wczoraj 4d 100 zł trochę szaleją ale pamiątka zostanie . Na tym prenatalnym jest tyle dobrze ze sprawdza wszystko po kolei a mimo wszystko na normalnej wizycie to tylko chwile czy bije serduszko. Jeszcze 8 tyg mam na podjęcie decyzji☺

Mój ma warsztat i tak wczoraj mówi że dziwnie dziewczynka będzie wyglądała z kluczem w ręce tak się z tego uśmiałam ale cieszy się bardzo z córeczki . Będzie pewnie córeczka tatusia ☺


A jeśli jest większa firma to po ilu dniach przejmuje ZUS? Bo ja pracuje w korporacji więc zatrudnia multum osób na całą Polskę....

[Talantea]

Napisane przez agnszp

Zgadzam sie w 100% tak samo jak wychwala sie facetów którzy raz cos zrobią przy dziecku, tak jakby dziecko to był tylko kobiecy obowiązek i facet nie musiał sie nim opiekować w ogole jakby nie chciał. Wiaodmo ze nie wszytsko moze zrobic na początku przy dzidzi, ale ja tam od połączatku bede swojego uczyć opieki. Bo mam koleżankę ktora ma dwójkę dzieci (z czego jedno 4 miesiące) i siedzi z nimi w domu odkąd sie 1 urodziło 2,5 roku temu, to jak maz przychodzi z pracy to udaje ze dzieci nie zauważa i siedzi na telefonie albo laptopie.....

Ja doskonale rozumiem mojego TZta, ze musi chwile odsapnąc jak wróci po pracy do domu. Dam mu obiad i wtedy bedzie mógł sie zając dzieckiem. Jestem pewna, ze sam bedzie chciał spędzic z nim trochę czasu. Pomoze w kąpieli czy ubierze do spania
Ma zamiar wziąść 2 tygodnie naleznego wolnego i moze 2 więcej po porodzie, zeby mnie wspierać.

Współczuje Twojej kolezance. Mój TZ mówi, ze jak cos mi nie pasuje to mam mówić od razu i to naprawimy. Nawet jak sie posprzeczamy to zaraz się godzimy i dochodzimy do kompromisu. Rozmowa jest kluczem


grazia0

Ja pamiętam jak pomagałam tacie w naprawie samochodu, zmienianiu koła, czy latałam naokoło maszyn rolniczych czy ciągnika jak coś robił. Takze tez byłam córeczką tatusia
Przynajmniej wiem teraz jak zmienić koło i jak kosić trawe kosą.

[zonamojegomeza]

Takie kobiety same robią sobie krzywdę. Chyba że dzieki temu czuja sie spełnione na maksa.
Ja nawet przez chwilę nie pomyślałam, zeby odsunąć meza od dziecka. To bedzie jego pierwszy kontakt z noworodkiem. Mój tez kiedys był i wszystkiego można sie nauczyć. To jest nasze dziecko a nie tylko moje. I calej trojce wyjdzie na zdrowie jak wszyscy bedziemy współpracować.

[DobraDusza88]

Oj ja też nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy tż w ogóle by się dzieckiem nie zajął. On sobie teraz żartuje, że "on to w pracy będzie", ale nie sądzę, żeby po powrocie do domu udawał, że nie widzi dziecka i czekał aż mu obiadek pod nos podstawię ale jak będzie to się zobaczy w praniu...

[zonamojegomeza]

Ja wracam na zumbe id października, co oznacza zajęcia wieczorem. Tatuś wie o tym od samego początku. Będą musieli nauczyć się organizacji.
I marzę o wolnym popołudniu, ktore beda mogla spedzic tak jak chce i gdzie chcę i jie zastanawiac się czy z Bobo eszystko ok, czy to nie za duze obciążenie, czy dam radę, czy z ciśnieniem ok itp.