Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[201803111829]

Napisane przez blue3

Znając Tinkerbell to tak naprawdę mogła tam napisać wszystko, a na 98% napisała, że niepotrzebnie wpuszczają rodziny z dziećmi.

A właśnie powinni.

[201607211025]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6136160 6]Ja też, uwielbiam go. Żyleta.[/QUOTE]

Ja też, ale za Sienkiewiczem nie przepadam, chociaż niektóre mi to wmawiają.

[Mijanou]

Napisane przez beautyq

Ja też, ale za Sienkiewiczem nie przepadam, chociaż niektóre mi to wmawiają.

Przepadać nie musisz. Wypada jednak znać jego twórczość. Z szacunku dla literatury polskiej.

[wika82]

Napisane przez _Tinkerbell

A właśnie powinni.

Sporo jeździłam na Woodstock, ogólnie lubię te klimaty, nigdy nie zastanawiałam się nad obecnoscią dzieci, ale odkąd sama mam dziecko stwierdzam, że to nie jest impreza dla nich.

[Moviolka]

Napisane przez Elion

Moja też.

I moja

[201607211025]

Napisane przez Mijanou

Przepadać nie musisz. Wypada jednak znać jego twórczość. Z szacunku dla literatury polskiej.

Mija, ja znam i sama w innym wątku pisałam, że nie trzeba lubić, ale wstyd nie znać.

[thirky]

Napisane przez Mijanou

Przepadać nie musisz. Wypada jednak znać jego twórczość. Z szacunku dla literatury polskiej.

Wypada bo Ty tak mówisz czy co? Bo nie ogarniam tej logiki. Co ma czytanie drugorzędnych książek do szanowania literatury? Szkoda czasu na Sienkiewicza kiedy jest tylu dobrych polskich autorów. I serio to że ktoś kiedyś powiedział że Sienkiewicz i Mickiewicz to klasyka i trzeba ją znac nie znaczy że to powinno nas obchodzić i nie znaczy że to sie nie może zmienic. Byłoby bardzo pięknie gdybyśmy mogli w szkole czytać książki które sa naprawdę mądre i czegoś uczą, a nie ze ich jedyną zaletą jest wstrzelenie się w kanon wiele lat temu.
Beautyq a Ty wypowiadajaca się o cudzym wykształceniu po tym co pisalas o swoich studiach, ich jakości i twoim do nich podejściu to śmiech na sali.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez beautyq

Mija, ja znam i sama w innym wątku pisałam, że nie trzeba lubić, ale wstyd nie znać.

Ale nikogo nie interesuje że wedlug ciebie to wstyd. Serio ludzie potrafią myśleć i nie trzeba czytać tego co nam kultura i społeczeństwo narzuca.

[liselotta]

"Jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca?!"

[201607211025]

Napisane przez thirky

Wypada bo Ty tak mówisz czy co? Bo nie ogarniam tej logiki. Co ma czytanie drugorzędnych książek do szanowania literatury? Szkoda czasu na Sienkiewicza kiedy jest tylu dobrych polskich autorów. I serio to że ktoś kiedyś powiedział że Sienkiewicz i Mickiewicz to klasyka i trzeba ją znac nie znaczy że to powinno nas obchodzić i nie znaczy że to sie nie może zmienic. Byłoby bardzo pięknie gdybyśmy mogli w szkole czytać książki które sa naprawdę mądre i czegoś uczą, a nie ze ich jedyną zaletą jest wstrzelenie się w kanon wiele lat temu.
Beautyq a Ty wypowiadajaca się o cudzym wykształceniu po tym co pisalas o swoich studiach, ich jakości i twoim do nich podejściu to śmiech na sali.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------



Ale nikogo nie interesuje że wedlug ciebie to wstyd. Serio ludzie potrafią myśleć i nie trzeba czytać tego co nam kultura i społeczeństwo narzuca.

Akurat na ich jakość narzekać nie mogę, ale z przykrością Cie informuje, że idę na położnictwo. A Ty się tak rzucasz, bo Ci ktoś ewidentne braki wytknął mądralo.

[201607111003]

Gombrowicz w to jeszcze nie mieszajmy. xD

[thirky]

Napisane przez beautyq

Akurat na ich jakość narzekać nie mogę, ale z przykrością Cie informuje, że idę na położnictwo. A Ty się tak rzucasz, bo Ci ktoś ewidentne braki wytknął mądralo.

A położnictwo to jakis sukces rozumiem? W takim razie gratuluję.
Ale co tu wytykać? Doskonale wiem że nie czytałam tego i że nie zamierzam. Maturę rozszerzoną z polskiego zdałam na 97% także naprawdę nie mam kompleksów na punkcie Sienkiewicza.

[201607111003]

Akurat ignorancja thirky to nic przy waszym grażynkowym napuszeni i rzucaniu Orwellem bez związku, ale wiadomo błysło.

Ps. bo jak już trolololo i shitstorm to ponawiam: Ciekawe ile specjalistek od Sienkiewicza i Mickiewicza bez zaglądanie w gugla powie za co pierwszy dostał Nobla, a gdzie, i dlaczego tam, umarł drugi. xD
W etapie drugim konkursu literatura współczesna. xD

[201607211025]

Napisane przez thirky

A położnictwo to jakis sukces rozumiem? W takim razie gratuluję.
Ale co tu wytykać? Doskonale wiem że nie czytałam tego i że nie zamierzam. Maturę rozszerzoną z polskiego zdałam na 97% także naprawdę nie mam kompleksów na punkcie Sienkiewicza.

Żaden sukces, tylko odpowiadam na Twoje anse,że studiuję psychologię.

[thirky]

Napisane przez beautyq

Żaden sukces, tylko odpowiadam na Twoje anse,że studiuję psychologię.

Ale ja nic nie mam do psychologii, studia jak każde inne, tyle że sama pisalas negatywnie o tym kierunku. Więc nie rozumiem czemu się czepiasz wykształcenia innych. Na każdym wątku musisz komuś napisać coś wrednego i czepiać się kogoś byle się czepić. Rozumiem że to jest sposób na rozładowanie emocji ale serio terapia też jest takim sposobem i nie pisze tego złośliwie.
Koniec offtopu już dajmy spokoj

[Mijanou]

Napisane przez thirky

Wypada bo Ty tak mówisz czy co? Bo nie ogarniam tej logiki. Co ma czytanie drugorzędnych książek do szanowania literatury? Szkoda czasu na Sienkiewicza kiedy jest tylu dobrych polskich autorów. I serio to że ktoś kiedyś powiedział że Sienkiewicz i Mickiewicz to klasyka i trzeba ją znac nie znaczy że to powinno nas obchodzić i nie znaczy że to sie nie może zmienic. Byłoby bardzo pięknie gdybyśmy mogli w szkole czytać książki które sa naprawdę mądre i czegoś uczą, a nie ze ich jedyną zaletą jest wstrzelenie się w kanon wiele lat temu.

Nie. Po prostu literaturę polską (choć w zarysie) trzeba znać. Tak, jak pisałam, z powodu szacunku do klasyki. Nawet, jeśli nie bardzo nas to obchodzi.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez Elion

Akurat ignorancja thirky to nic przy waszym grażynkowym napuszeni i rzucaniu Orwellem bez związku, ale wiadomo błysło.

Rany, co Wy dziś na tego Orwella, czy też Erica Arthura Blair'a się uparliście? Ja i tak najbardziej lubię jego "Córkę Proboszcza"

[201607111003]

Napisane przez Mijanou

Nie. Po prostu literaturę polską (choć w zarysie) trzeba znać. Tak, jak pisałam, z powodu szacunku do klasyki. Nawet, jeśli nie bardzo nas to obchodzi.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------



Rany, co Wy dziś na tego Orwella, czy też Erica Arthura Blair'a się uparliście? Ja i tak najbardziej lubię jego "Córkę Proboszcza"

Ja Orwella zawsze, nawet miałam wycieczkę po Londynie śladami. Wypiłam se piwo pod tabliczką z informacją że zalewał tu pałę i teraz kupuje stare wydania. xD
Ale koleżanki Orwella wplotły w szczanie pod balkonem i tu właśnie moje szare komórki nie dają rady, ale nie ukrywam że shitstorm dziś był mi potrzebny.

[Mijanou]

Napisane przez Elion

Ja Orwella zawsze, nawet miałam wycieczkę po Londynie śladami. Wypiłam se piwo pod tabliczką z informacją że zalewał tu pałę i teraz kupuje stare wydania. xD
Ale koleżanki Orwella wplotły w szczanie pod balkonem i tu właśnie moje szare komórki nie dają rady, ale nie ukrywam że shitstorm dziś był mi potrzebny.

AA..tam. No też się zastanawiałam, przy czym tu Orwell? Co ma Orwell do sikania pod balkonami? Wprawdzie pisywał o tych, którym się nie powiodło ("The road to Wigan Pier") ale o sikaniu tam nic nie było

[201607211025]

Napisane przez Elion

Ale koleżanki Orwella wplotły w szczanie pod balkonem i tu właśnie moje szare komórki nie dają rady, ale nie ukrywam że shitstorm dziś był mi potrzebny.

Nadinterpretujesz trochę, bo chodziło o wyższość zwierząt nad człowiekiem w takiej sytuacji.

[201607111003]

Naprawdę nie kompromituj się już. Nie od nowa.

[thirky]

Napisane przez Mijanou

Nie. Po prostu literaturę polską (choć w zarysie) trzeba znać. Tak, jak pisałam, z powodu szacunku do klasyki. Nawet, jeśli nie bardzo nas to obchodzi.

Ty mówisz że trzeba, ja że nie. No nie dojdziemy do porozumienia w tym temacie więc nie ma po co ciągnąć tego dalej.

[201607211025]

Napisane przez Elion

Naprawdę nie kompromituj się już. Nie od nowa.

Na Was też szkoda słów.

[201607111003]

A chcesz dalszą cześć konkursu?
Wuguglałas już co z tym Noblem i umieraniem?

[201607111028]

Napisane przez beautyq

Nadinterpretujesz trochę, bo chodziło o wyższość zwierząt nad człowiekiem w takiej sytuacji.

Czyli nic nowego w Twoim przypadku

[201607211025]

Napisane przez Elion

A chcesz dalszą cześć konkursu?
Wuguglałas już co z tym Noblem i umieraniem?

Nie zamierzam odpowiadać na Twoje żenujące sprawdziany.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Mijanou]

Napisane przez thirky

Ty mówisz że trzeba, ja że nie. No nie dojdziemy do porozumienia w tym temacie więc nie ma po co ciągnąć tego dalej.

I tu się zgadzam. Nie każda dyskusja musi prowadzić do consensusu.


Tylko zostawcie już biednego Orwella w spokoju

[ophelie_]

Napisane przez _Tinkerbell

W tym roku Woodstock nie stanął na wysokości zadania i repertuar jest mocno średni. Ja jadę tak czy tak, bo koncerty to tylko część zabawy, dużo bardziej cenię sobie klimat i spotkania z przyjaciółmi z wioski (od 5 lat te same twarze, w takim gronie mamy szansę się spotkać tylko na woodstocku, bo pochodzimy z różnych części Polski).
Z każdym nowoogłoszonym zespołem robiłam "dzień na youtubie", czyli słuchałam ich muzyki w nadziei, że odkryję coś nowego, fajnego. Niestety prawie żaden z zespołów nie wciągnął mnie na tyle, żeby zacząć go słuchać, a po co mam się bawić na umiarkowanie fajnym koncercie, skoro mogę siedzieć u krishny albo na Akademii Sztuk Przepięknych?
Napisałam to w komentarzu na stronie Woodstocku jako odpowiedź na post "na co najbardziej czekacie". Zaznaczyłam, że jadę 6 raz w tym roku i DLA MNIE to jeden ze słabszych repertuarów. Zwykle było tak, że nie wiedziałam na jaki koncert iść, bo się ze sobą zazębiały, a teraz nie wiem na jaki iść żeby nnie przesiedzieć 3 dni pod namiotem. Zostałam zalana falą komentarzy, że jestem głupia, jestem dziunią z miasta, pewnie założę szpileczki, po co w ogóle jeżdżę na Woodstock skoro tak mi na nim źle, powinnam odpuścić i pojechać do spa.

Przecież odpisała ci jedna osoba na dodatek kulturalnie
(tak, poszłam sprawdzić )

[Miss Saeki]

Zmieniając w temat, w sobotę bylismy na wycieczce, w Czechach (przy granicy) na Ścieżce w Obłokach (jakby kogoś interesowało http://www.dolnimorava.cz/_pl/sciezka-w-oblokach/). Było sporo Czechów i Polaków. Sporo też rodzin z dziećmi. Dzieci jak to dzieci, część biegała szczęśliwa a część darła się wniebogłosy (powody pewnie różne). Nagle polski Janusz wyparował naprawdę głośno "dzieci powinny mieć zakaz wstępu, powinno się zostawiać je na dole a rodzice sami powinni wchodzić".

Takie Janusze też...

[Mijanou]

Napisane przez Miss Saeki

Zmieniając w temat, w sobotę bylismy na wycieczce, w Czechach (przy granicy) na Ścieżce w Obłokach (jakby kogoś interesowało http://www.dolnimorava.cz/_pl/sciezka-w-oblokach/). Było sporo Czechów i Polaków. Sporo też rodzin z dziećmi. Dzieci jak to dzieci, część biegała szczęśliwa a część darła się wniebogłosy (powody pewnie różne). Nagle polski Janusz wyparował naprawdę głośno "dzieci powinny mieć zakaz wstępu, powinno się zostawiać je na dole a rodzice sami powinni wchodzić".

Takie Janusze też...

O rany, weszłam na link i już od samego patrzenia kręci mi się w głowie

[thirky]

Przypomniała mi się grażynowata historia usłyszana od mamy.
Moja mama jest nauczycielką w podstawówce i gimnazjum na wsi. Parę lat temu był taki program, że biedniejsze rodziny dostały laptopy od gmin. Laptop przypadł też w udziale wesołej rodzince z piątką dzieci.
Pewnego dnia najmłodszy chłopiec z tej rodziny opowiedział mojej mamie co robił wczoraj z rodzinką otóż zepsuła się myszka do laptopa. Lamet, płacz i darcie szat. Matka rodziny wpadła na genialny pomysł- pomimo burzy i strasznej ulewy na dworze zagarnęła pod pachę 4 z 5 dzieciaków, nieszczęsną myszkę i poszła ok.5 kilometrów do urzędu gminy awanturować się o nową podobno zrobiła zamieszanie na cały budynek. Ale myszkę dali, więc chyba się opłacało