Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII

[Vexeen]

Heej
Niedawno zaczęłam swoje pierwsze opakowanie tabletek - Yasmin.
W związku z tym mam pare pytań i potrzebuje chyba po prostu potwierdzenia że wszystko jest okej.
Ostatnią tabletkę wzięłam w poniedziałek. Każdą brałam praktycznie co do paru minut. Dzisiaj jest już piątek i dalej nie mam krwawienia. Zawsze przed okresem makabrycznie bolał mnie brzuch, teraz praktycznie nic, jedynie co kilka razy w czasie zażywania tabletek.
Dzisiaj mój tż powiedział podczas stosunku, że jestem ciaśniejsza niż zwykle.
Czy to wszystko jest jak najbardziej normalne i nie mam czym sie przejmować?

[Adrianna_8]

Napisane przez Vexeen

Heej
Niedawno zaczęłam swoje pierwsze opakowanie tabletek - Yasmin.
W związku z tym mam pare pytań i potrzebuje chyba po prostu potwierdzenia że wszystko jest okej.
Ostatnią tabletkę wzięłam w poniedziałek. Każdą brałam praktycznie co do paru minut. Dzisiaj jest już piątek i dalej nie mam krwawienia. Zawsze przed okresem makabrycznie bolał mnie brzuch, teraz praktycznie nic, jedynie co kilka razy w czasie zażywania tabletek.
Dzisiaj mój tż powiedział podczas stosunku, że jestem ciaśniejsza niż zwykle.
Czy to wszystko jest jak najbardziej normalne i nie mam czym sie przejmować?

Krwawienie może pojawić się każdego dnia 7 dniowej przerwy. Może nie pojawić się wcale i nie ma w tym nic dziwnego - szczególnie na początku przyjmowania tabletek.

Krwawienie z odstawienia a okres to coś zupełnie innego, więc objawy będą zupełnie inne. Przy tabletkach zapewne one znikną.

Ciasność to raczej subiektywne odczucie i nie ma związku z tabletkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KasiaKasia1616]

dziewczyny zawsze biorę tabletke w godz 21-22.30 tak było do tej pory . Myślicie że dziś mogę wziąć ją wcześniej np. o 19.00.?

[Frezja__]

Napisane przez KasiaKasia1616

dziewczyny zawsze biorę tabletke w godz 21-22.30 tak było do tej pory . Myślicie że dziś mogę wziąć ją wcześniej np. o 19.00.?

tak.

[Lloydnj7]

Hej dziewczyny, jak to jest z paracetamolem i tabletkami?
Jestem chora, mam migrenę i na nią pomaga mi jedynie solpadeine. Jedna tabletka to 500mg paracetamolu plus kofeina i kodeina. Od 3 dni przyjmuje 4/5 takich tabletek na dobę. Czy nie jestem zabezpieczona???

[ruda200000]

Dziewczyny, nie wiem czy pisze w dobrym wątku, jeśli nie to przepraszam.
Trzy dni temu zaczęłam swoje pierwsze opakowanie Vibin Mini. Wczoraj przyjęłam tabletkę o idealnie ustalonej godzinie i zaraz później poszłam do toalety. (przepraszam za bezpośredniość) Oddałam luźny stolec. Trzy i pół godziny po wzięciu tabletki sytuacja się powtórzyła.
Nic z tym nie zrobiłam i dopiero gdy dziś wzięłam tabletkę zaczęłam się nad tym zastanawiać.
Czy wszystko powinno być okej? Przeczytałam ulotkę ale w sumie to nic się z niej nie dowiedzialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez ruda200000

Dziewczyny, nie wiem czy pisze w dobrym wątku, jeśli nie to przepraszam.
Trzy dni temu zaczęłam swoje pierwsze opakowanie Vibin Mini. Wczoraj przyjęłam tabletkę o idealnie ustalonej godzinie i zaraz później poszłam do toalety. (przepraszam za bezpośredniość) Oddałam luźny stolec. Trzy i pół godziny po wzięciu tabletki sytuacja się powtórzyła.
Nic z tym nie zrobiłam i dopiero gdy dziś wzięłam tabletkę zaczęłam się nad tym zastanawiać.
Czy wszystko powinno być okej? Przeczytałam ulotkę ale w sumie to nic się z niej nie dowiedzialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, jest ok.

Jak będziesz miała kilkudniową biegunkę to wtedy musisz się martwić o to, czy zabezpieczenie jest pełne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rejczel23]

Hej dziewczyny, pomóżcie, bo zaczynam maksymalnie schizowac czy wy zapamietujecie moment przyjecia tabletki? zaczelam schizowac, ze moze cos pomylilam albo tabletki nie przyjelam, chociaz na blistrze wszystko mi sie zgadza...ale moj mozg podpowiada mi, ze skoro nie potrafie przypomniec sobie momentu zazycia tabletki to moze jednak jej nie przyjelam. wiem ze to glupie, ale tak mam w stresujacych sytuacjach... nie moge sie uspokoic, masakra jakas. tabletki przyjmuje o 21:00, druga/trzecia/ czwarta-nie pamietam momentu polkniecia, bo robilam to niejako odruchowo, ale przyjelam w wieczornej porze (nie zawsze o 21, ale pamietam, ze bralam, bo w nocy odczuwałam lekkie nudnosci po nich), a z kolei wieksze opoznienie niz 12 h nie wchodzi w gre, bo nigdy rano nie przyjmuje tabletek, mdliłoby mnie strasznie. dodam, ze to moje peirwsze opakowanie, chyba stad taka moja niemała schiza. czy wy teztak sie stresowalyscie na poczatku brania tabletek?z jednej strony blister wskazuje, ze ok, ale ja chyba mam jakas nerwice natrectw i co jakis czas tworze sobie powod do stresowania sie. co lepsze, ten stres pojawil sie zaledwie kilka dni temu
dodam, ze od kilku dni dokladnie zapisuje o ktorej przyjelam tabletke, bez wzgledu czy jest to punkt 21 czy nieco pozniej. tak zeby w chwili stresu zerknac i sie uspokoic ze wszystko ok...

[Adrianna_8]

Napisane przez rejczel23

Hej dziewczyny, pomóżcie, bo zaczynam maksymalnie schizowac czy wy zapamietujecie moment przyjecia tabletki? zaczelam schizowac, ze moze cos pomylilam albo tabletki nie przyjelam, chociaz na blistrze wszystko mi sie zgadza...ale moj mozg podpowiada mi, ze skoro nie potrafie przypomniec sobie momentu zazycia tabletki to moze jednak jej nie przyjelam. wiem ze to glupie, ale tak mam w stresujacych sytuacjach... nie moge sie uspokoic, masakra jakas. tabletki przyjmuje o 21:00, druga/trzecia/ czwarta-nie pamietam momentu polkniecia, bo robilam to niejako odruchowo, ale przyjelam w wieczornej porze (nie zawsze o 21, ale pamietam, ze bralam, bo w nocy odczuwałam lekkie nudnosci po nich), a z kolei wieksze opoznienie niz 12 h nie wchodzi w gre, bo nigdy rano nie przyjmuje tabletek, mdliłoby mnie strasznie. dodam, ze to moje peirwsze opakowanie, chyba stad taka moja niemała schiza. czy wy teztak sie stresowalyscie na poczatku brania tabletek?z jednej strony blister wskazuje, ze ok, ale ja chyba mam jakas nerwice natrectw i co jakis czas tworze sobie powod do stresowania sie. co lepsze, ten stres pojawil sie zaledwie kilka dni temu
dodam, ze od kilku dni dokladnie zapisuje o ktorej przyjelam tabletke, bez wzgledu czy jest to punkt 21 czy nieco pozniej. tak zeby w chwili stresu zerknac i sie uspokoic ze wszystko ok...

Czasem nie pamiętam momentu brania leków. To zupełnie normalne. Jeśli masz się stresować, to moment z zapisywaniem nie jest taki zły .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rejczel23]

Napisane przez Adrianna_8

Czasem nie pamiętam momentu brania leków. To zupełnie normalne. Jeśli masz się stresować, to moment z zapisywaniem nie jest taki zły .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki za szybka odpowiedz. W sumie to nie przejmowalam sie tak tym wszystkim, dopóki nie zaczelam czytac watkow w internecie na temat tabletek, ciazy, objawow ciazy. Ten fakt, ze nie pamietam dokladnie kiedy przyjelam tabletki (ale wiem, ze to byl wieczor/pozny wieczor i 12 h nie uplynelo) nie daje mi spokoju. ale skoro na blistrze wszystko sie zgadza, to chyba nie mam powodu by panikowac?

[Adrianna_8]

Napisane przez rejczel23

Dzieki za szybka odpowiedz. W sumie to nie przejmowalam sie tak tym wszystkim, dopóki nie zaczelam czytac watkow w internecie na temat tabletek, ciazy, objawow ciazy. Ten fakt, ze nie pamietam dokladnie kiedy przyjelam tabletki (ale wiem, ze to byl wieczor/pozny wieczor i 12 h nie uplynelo) nie daje mi spokoju. ale skoro na blistrze wszystko sie zgadza, to chyba nie mam powodu by panikowac?

Myślę, że nie masz. Zauważyłabyś moment, gdzie np. tabletka wypadłaby Ci na podłogę itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Ja też czasem nie pamiętam momentu brania tabletki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez rejczel23

Dzieki za szybka odpowiedz. W sumie to nie przejmowalam sie tak tym wszystkim, dopóki nie zaczelam czytac watkow w internecie na temat tabletek, ciazy, objawow ciazy. Ten fakt, ze nie pamietam dokladnie kiedy przyjelam tabletki (ale wiem, ze to byl wieczor/pozny wieczor i 12 h nie uplynelo) nie daje mi spokoju. ale skoro na blistrze wszystko sie zgadza, to chyba nie mam powodu by panikowac?

Ja też tak czasem mam i potem się zastanawiam więc staram się przy wzięciu zawsze powiedzieć sama sobie na głos że wzięłam np niedzielną tabletkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rejczel23]

Napisane przez Maalinkaaaa

Ja też tak czasem mam i potem się zastanawiam więc staram się przy wzięciu zawsze powiedzieć sama sobie na głos że wzięłam np niedzielną tabletkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę dodałyście mi otuchy. Na pewno pamietam, ze ten drugi trzeci czwarty dzien to bralam tabletke z lekkim posligziem, nie punkt 21.00 i chyba stad moje rozkminy a ktora to godzina dokladnie byla...i moj mozg juz sobie dopowiada czarne scenariusze...:/ pewnie uspokoi mnie na 100% dopiero badanie u ginekologa i krwawienie wczasie przerwy

[Maalinkaaaa]

Napisane przez rejczel23

Trochę dodałyście mi otuchy. Na pewno pamietam, ze ten drugi trzeci czwarty dzien to bralam tabletke z lekkim posligziem, nie punkt 21.00 i chyba stad moje rozkminy a ktora to godzina dokladnie byla...i moj mozg juz sobie dopowiada czarne scenariusze...:/ pewnie uspokoi mnie na 100% dopiero badanie u ginekologa i krwawienie wczasie przerwy

Albo zainstaluj sobie aplikacje mój kalendarzyk czy jakoś tak. Mam to i przychodzi przypomnienie o tabletce i jeśli weźmiesz to zaznaczasz zazycie tabletki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rejczel23]

Napisane przez Maalinkaaaa

Albo zainstaluj sobie aplikacje mój kalendarzyk czy jakoś tak. Mam to i przychodzi przypomnienie o tabletce i jeśli weźmiesz to zaznaczasz zazycie tabletki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, teraz juz odhaczam w telefonie w aplikacji i mimo wszystko zapisuje sobie w zeszycie. Ale i tak mam ogromny stres i ta mysl nie daje mi spokoju.

[Maalinkaaaa]

Napisane przez rejczel23

Tak, teraz juz odhaczam w telefonie w aplikacji i mimo wszystko zapisuje sobie w zeszycie. Ale i tak mam ogromny stres i ta mysl nie daje mi spokoju.

Wyluzuj trochę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marina3]

Napisane przez rejczel23

Tak, teraz juz odhaczam w telefonie w aplikacji i mimo wszystko zapisuje sobie w zeszycie. Ale i tak mam ogromny stres i ta mysl nie daje mi spokoju.

Nie martw się, tez pomimo zaznaczania w talefonie zazycia tabletki, kompletnie nie pamiętam tego procesu. To normalne jednak jezeli jej nie ma w blistrze to gdzie moze byc? Sama by nie wypadla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rejczel23]

Napisane przez Marina3

Nie martw się, tez pomimo zaznaczania w talefonie zazycia tabletki, kompletnie nie pamiętam tego procesu. To normalne jednak jezeli jej nie ma w blistrze to gdzie moze byc? Sama by nie wypadla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez tak mysle, chociaz ja tych pierwszych 3-4 dni nigdzie nie odhaczalam. Ale mysle, ze jesli bym cos pominela to bym od razu sprawdzala ulotke czy zerknela w internet (tak zrobilam jak we wtorek popoludniu spedzilam troche czasu w toalecie i zastanawialam sie dotyczy mnie problem wchloniecia sie tabletki). Ciezko mi sie wyluzowac niestety. Mimo wszystko boje sie, ze moze jakims cudem wzielam ktorąs z tabletek z duzym opoznieniem, chociaz to wiazaloby sie z jej przyjeciem w ciagu dnia, a to mi sie nie zdarza, bo potem by mnie strasznie mdlilo przez caly dzien.

[malootka]

Napisane przez rejczel23

Tez tak mysle, chociaz ja tych pierwszych 3-4 dni nigdzie nie odhaczalam. Ale mysle, ze jesli bym cos pominela to bym od razu sprawdzala ulotke czy zerknela w internet (tak zrobilam jak we wtorek popoludniu spedzilam troche czasu w toalecie i zastanawialam sie dotyczy mnie problem wchloniecia sie tabletki). Ciezko mi sie wyluzowac niestety. Mimo wszystko boje sie, ze moze jakims cudem wzielam ktorąs z tabletek z duzym opoznieniem, chociaz to wiazaloby sie z jej przyjeciem w ciagu dnia, a to mi sie nie zdarza, bo potem by mnie strasznie mdlilo przez caly dzien.

Z czasem ta czynność staje się tak rutynowa jak zamknięcie drzwi od mieszkania przed wyjściem do pracy.jak brałam takie tabletki to też zdarzały mi się sytuacje, że byłam pewna, że w ciągu dnia zapomniałam wziąć, wyciągałam blister wieczorem celem zażycia tabletki a tu pusto. Wtedy po prostu przyjmowałam, że tabletka została przyjęta wcześniej i tyle, po krzyku. czarów nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lloydnj7]

Hej dziewczyny... dość hmm głupie pytanie :p
Używam od dłuższego czasu bardzo bogatego serum na twarz, skore głowy itp. Dzisiaj z nudów zobaczyłam ze w składzie mnóstwo najróżniejszych ziół - nawet takie których nazwy nie potrafię wymówić. I jest ich całkiem sporo, z 20/30 różnych - to było reklamowane jako bardzo bogate serum nawilżające itp
Jednak moje pytanie schizowe - czy takie zioła, nakładane na twarz, codziennie dwa razy dziennie, na skore głowy nie wpływają na tabletki?
Tzn wiem ze nie możemy ocenić konkretnego wpływu danej rośliny. Ale, czy gdyby w składzie tego serum był dziurawiec np -to czy nakładany w takiej postaci na twarz obniża antykoncepcję?
Wiem, ze moje pytanie może się wydać śmieszne, ale należę do grona scjizujacych i wole się dopytać

[Adrianna_8]

Napisane przez Lloydnj7

Hej dziewczyny... dość hmm głupie pytanie
Używam od dłuższego czasu bardzo bogatego serum na twarz, skore głowy itp. Dzisiaj z nudów zobaczyłam ze w składzie mnóstwo najróżniejszych ziół - nawet takie których nazwy nie potrafię wymówić. I jest ich całkiem sporo, z 20/30 różnych - to było reklamowane jako bardzo bogate serum nawilżające itp
Jednak moje pytanie schizowe - czy takie zioła, nakładane na twarz, codziennie dwa razy dziennie, na skore głowy nie wpływają na tabletki?
Tzn wiem ze nie możemy ocenić konkretnego wpływu danej rośliny. Ale, czy gdyby w składzie tego serum był dziurawiec np -to czy nakładany w takiej postaci na twarz obniża antykoncepcję?
Wiem, ze moje pytanie może się wydać śmieszne, ale należę do grona scjizujacych i wole się dopytać

Nie, nie ma opcji na obniżenie działania anty. Te kremy docierają do warstw skóry. To tyle. Nie ma ich w krwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda200000]

Dziewczyny, a czy globulki dopochwowe typu zenella med mogą obniżać działanie tabletek anty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez ruda200000

Dziewczyny, a czy globulki dopochwowe typu zenella med mogą obniżać działanie tabletek anty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jaki mają skład?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miuvanna]

Cześć dziewczyny,

we wtorek 04.09 skończyłam opakowanie tabletek dwuskładnikowych i w środę 05.09 zaczęłam opakowanie jednoskładnikowych. Trzymałam się zaleceń na ulotce by rozpocząc Cerazette kolejnego dnia po skończeniu Ovulastanu forte. I tutaj pytanie.

Na ogół krwawienia z odstawienia (po Ovulastanie forte) dostawałam w sobotę, czyli powinnam wczoraj. Czy to mozliwe, że Cerazette już tak zaczęła działać, że krwawienie mi zanikło?

W ciąży raczej nie jestem, brałam tabletki jak trzeba, nie mieszałam z niedozwolonymi lekami itd.

Pozdrawiam

[elvegirl]

Ja po cerazette miałam normalnie krwawienie. Po zmianie antykoncepcji organizm może świrować tak samo jak po stosowaniu jej po raz pierwszy, także ja bym na razie spokojnie poczekała

[KasiaKasia1616]

Dziewczyny kiedy powinno się zrobić przerwę w braniu tabletek i na ile ? Bo biorę już 3.5 roku ale wszystko jest dobrze ze mną itd nie ma skutków ubocznych itd. Ale słyszałam, że piwo no się robić. Co myślicie?

[elvegirl]

Ja zrobiłam jak zdecydowałam się na ciążę

[Adrianna_8]

Napisane przez KasiaKasia1616

Dziewczyny kiedy powinno się zrobić przerwę w braniu tabletek i na ile ? Bo biorę już 3.5 roku ale wszystko jest dobrze ze mną itd nie ma skutków ubocznych itd. Ale słyszałam, że piwo no się robić. Co myślicie?

Przy nowoczesnych tabletkach podobno przerwy są zbędne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7Nata7]

Nie powinny.



Hej dziewczyny mam pytanie, jestem na początku 4 opakowania atywia Daily, to dopiero moje pierwsze Anty.

Pod koniec 3 opakowania miałam taką sytuację:

17 dnia tabletek byłam i swojej ginekolog, zrobiła mi usg dopochowowe - zablokowane jajniki, endometrium 3mm.

19 dnia tabletek wzięłam tabletke jak zawsze 17, potem miałam wzdęcia, ból brzucha i ok 20/21 oddałam 2 razy bardzo luźny stolec. W związku z tym dla bezpieczeństwa wzięłam o 22 tabletkę z zapasowego opakowania.

20 dnia normalnie wzięłam tabletkę, uprawiałam seks, w gumce, dodatkowo chłopak skończył nie we mnie a na moim brzuchu.

21 dnia wzięłam normalnie tabletkę.

Krwawienie z odstawienia dostałam pod koniec 2 dnia tabletek placebo i było skąpe ale trwało jakieś 3,5 dnia.

Czy mogę być spokojna?