IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[Lazurowa1]

Napisane przez kattoo

Mi sie gofra chce a nie mam sprzetu 😢

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Wpadnij, pożyczę Ci albo zjemy razem bo też mam chęć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez kamila_509

Ja już patrzeć nie mogę na ten bałagan :/ a koty mi dokladaja roboty.

Chce mi się coś dobrego ale nie wiem co
Chciałabym frytki ale wiem, że nie powinnam. Sandłicza bym sobie zjadła ale za dużo roboty przy szukaniu sprzętu
No i teraz siedzę i się zastanawiam co robić?

Ja nie mam talpaka to nie pomogę

Jak to szukaniu sprzętu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Napisane przez Lazurowa1

Wpadnij, pożyczę Ci albo zjemy razem bo też mam chęć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------


Jak to szukaniu sprzętu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdyby bylo blizej to moglabys sie mnie spodziewac

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kama_pas]

Napisane przez kattoo

Widac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w apce nie widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez kattoo

Widac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widać

No tego tostera nie chce mi się szukać :P

[kama_pas]

Ja dziś 35+0, więc zaczynam 36 tydzień i dziś wizyta. Już nie mogę się doczekać. Mam na godz 12. Proszę o kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aglo_mammy]

Trzymam kciuki za wizyty dziewczyny 😊

[kattoo]

Kama i Elfka kciuki zacisniete


Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Lazurowa1]

Wesoła Ania, Iza, Kama, Marcylina kciuki zaciśnięte!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*misia*]

Kciuki zaciśnięte.
Katto kurczę nie mogłaś wczoraj dać cynk o tych japonkach w sinsay a chciałam jeszcze jedne do chodzenia po szpitalu. No trudno nie mam wyjścia jutro znów muszę jechać na zakupy
Ja dziś mam 35+1 czyli wg naszej ściągi na pierwszej stronie zaczynam 9 miesiąc, szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Kciuki za Was Kobietki

No i się poryczalam na ddtvn

[Lazurowa1]

Napisane przez kamila_509

Kciuki za Was Kobietki

No i się poryczalam na ddtvn

Łaj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Był materiał o hospicjum dziecięcym Promyczek. Nie jestem w stanie pojąć tego, że biedne dzieci tak po prostu ciężko chorują i umierają. Tak nie powinno być

[kama_pas]

Napisane przez kamila_509

Kciuki za Was Kobietki

No i się poryczalam na ddtvn

Też oglądam ddtvn i chyba zaraz wylaczę. Jest o dzieciach chorych nieuleczalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Jak można powiedzieć matce, że nie będą reanimowac jej dziecka ? przecież to straszne.

[Lazurowa1]

Napisane przez kamila_509

Był materiał o hospicjum dziecięcym Promyczek. Nie jestem w stanie pojąć tego, że biedne dzieci tak po prostu ciężko chorują i umierają. Tak nie powinno być

No zgadzam się. Okrutne to jest. Nie mogę takich tematów oglądać. Nie potrafię sobie poradzić z emocjami jakie mną targają. Staram się ich unikać.

U mnie aktualnie w repertuarze tv Strażak Sam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcylina]

Misia mam też link z plakatami dzieciecymi od Aridy to podeślę jak wejde na kompa

Dzieki za kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nutik]

Dzień dobry

Napisane przez alloffkowa

W dodatku mąż mnie wpienił. Gada z teściową i jej śpiewa co w aptece internetowej zamówiliśmy!! Nisz kur!! Może jeszcze niech im listę wydrukuje!!! A potem dziwić się że się teściowa wtrąca i wszystko chce wiedzieć!!

Alloffkowa, na to nie ma rady. Maminsynek nigdy nie zrozumie. U mnie jest to samo. Nie denerwuj się tym, tylko rób swoje, tak już chyba po prostu musi być.

Napisane przez aglo_mammy

http://baby-shower.pl/wp-content/upl...w_ciazy_2b.jpg


Haha czy to nie my przy oglądaniu ipli? 😀😂

To na pewno ja. Ryczę jak bóbr jak to widzę.


Widzę dzisiaj w miarę pozytywnie. Nie licząc Kamili bo ją plecy i zęby bolą, czego współczuję :P Na pocieszenie Ci powiem, że mnie też plecy jak pieron jasny ostatnio bolą, także nie jesteś sama. Ale staram się o tym nie myśleć, chyba się już przyzwyczaiłam. A Kattoo puchnie. Ja też. Takie serdelki śliczne mam zamiast palców i z dołeczkami na dłoniach w miejscu, gdzie kiedyś kostki były

Chciałam zameldować, że mąż zapomniał wczoraj o tej rocznicy. Co za łoś. Ale nie zrobiłam awantury, śmialiśmy się potem z tego. Miał dla mnie czas dopiero o 21, ja już przygotowana z deserkiem, szampanem bezalkoholowym. On wchodzi do kuchni (w samych majtkach, no co za elegant), patrzy na blat, a tam deser. "Oooo taki deser, a co to za okazja?". Stałam tyłem i już mi tylko pociekły łzy. Wyjęłam kieliszki do szampana z truskawkami w środku i się zorientował. U nas na ślubie tak podano szampana. "O żesz kurrrr....to dzisiaj? Dzisiaj jest 8.06?? Ja myślałem że to jutro, tak Cię przepraszam, blablabla". Nic nie powiedziałam, bo mi witki opadły, tylko trochę się popłakałam. Ale potem pooglądaliśmy jakiś film razem, też nie chciałam, żeby była grobowa atmosfera.

I nie straszcie pełnią 20.06! Na ten dzień ustalono mi obronę doktoratu, a ciąża będzie od 19 donoszona. Zaciskam nogi i żadna pełnia mi nie przeszkodzi. Proszę nie krakać! Jutro mam próbną obronę. Tak mi się chce uczyć, że hej. Torba niespakowana, ciąża donoszona za 10 dni. Ja i moja odpowiedzialność. W sobotę rano to zrobię.

[Lazurowa1]

Napisane przez nutik

Dzień dobry



Alloffkowa, na to nie ma rady. Maminsynek nigdy nie zrozumie. U mnie jest to samo. Nie denerwuj się tym, tylko rób swoje, tak już chyba po prostu musi być.



To na pewno ja. Ryczę jak bóbr jak to widzę.


Widzę dzisiaj w miarę pozytywnie. Nie licząc Kamili bo ją plecy i zęby bolą, czego współczujęNa pocieszenie Ci powiem, że mnie też plecy jak pieron jasny ostatnio bolą, także nie jesteś sama. Ale staram się o tym nie myśleć, chyba się już przyzwyczaiłam. A Kattoo puchnie. Ja też. Takie serdelki śliczne mam zamiast palców i z dołeczkami na dłoniach w miejscu, gdzie kiedyś kostki były

Chciałam zameldować, że mąż zapomniał wczoraj o tej rocznicy. Co za łoś. Ale nie zrobiłam awantury, śmialiśmy się potem z tego. Miał dla mnie czas dopiero o 21, ja już przygotowana z deserkiem, szampanem bezalkoholowym. On wchodzi do kuchni (w samych majtkach, no co za elegant), patrzy na blat, a tam deser. "Oooo taki deser, a co to za okazja?". Stałam tyłem i już mi tylko pociekły łzy. Wyjęłam kieliszki do szampana z truskawkami w środku i się zorientował. U nas na ślubie tak podano szampana. "O żesz kurrrr....to dzisiaj? Dzisiaj jest 8.06?? Ja myślałem że to jutro, tak Cię przepraszam, blablabla". Nic nie powiedziałam, bo mi witki opadły, tylko trochę się popłakałam. Ale potem pooglądaliśmy jakiś film razem, też nie chciałam, żeby była grobowa atmosfera.

I nie straszcie pełnią 20.06! Na ten dzień ustalono mi obronę doktoratu, a ciąża będzie od 19 donoszona. Zaciskam nogi i żadna pełnia mi nie przeszkodzi. Proszę nie krakać! Jutro mam próbną obronę. Tak mi się chce uczyć, że hej. Torba niespakowana, ciąża donoszona za 10 dni. Ja i moja odpowiedzialność. W sobotę rano to zrobię.

Dobrze, że mimo wszystko udało się uratować choć w części ten Wasz dzień.
A z wejściem do kuchni w gaciach padłam

Kciuki na jutro. Wielkie!!!!!! O której zaciskać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Napisane przez nutik

Dzień dobry



Alloffkowa, na to nie ma rady. Maminsynek nigdy nie zrozumie. U mnie jest to samo. Nie denerwuj się tym, tylko rób swoje, tak już chyba po prostu musi być.



To na pewno ja. Ryczę jak bóbr jak to widzę.


Widzę dzisiaj w miarę pozytywnie. Nie licząc Kamili bo ją plecy i zęby bolą, czego współczuję Na pocieszenie Ci powiem, że mnie też plecy jak pieron jasny ostatnio bolą, także nie jesteś sama. Ale staram się o tym nie myśleć, chyba się już przyzwyczaiłam. A Kattoo puchnie. Ja też. Takie serdelki śliczne mam zamiast palców i z dołeczkami na dłoniach w miejscu, gdzie kiedyś kostki były

Chciałam zameldować, że mąż zapomniał wczoraj o tej rocznicy. Co za łoś. Ale nie zrobiłam awantury, śmialiśmy się potem z tego. Miał dla mnie czas dopiero o 21, ja już przygotowana z deserkiem, szampanem bezalkoholowym. On wchodzi do kuchni (w samych majtkach, no co za elegant), patrzy na blat, a tam deser. "Oooo taki deser, a co to za okazja?". Stałam tyłem i już mi tylko pociekły łzy. Wyjęłam kieliszki do szampana z truskawkami w środku i się zorientował. U nas na ślubie tak podano szampana. "O żesz kurrrr....to dzisiaj? Dzisiaj jest 8.06?? Ja myślałem że to jutro, tak Cię przepraszam, blablabla". Nic nie powiedziałam, bo mi witki opadły, tylko trochę się popłakałam. Ale potem pooglądaliśmy jakiś film razem, też nie chciałam, żeby była grobowa atmosfera.

I nie straszcie pełnią 20.06! Na ten dzień ustalono mi obronę doktoratu, a ciąża będzie od 19 donoszona. Zaciskam nogi i żadna pełnia mi nie przeszkodzi. Proszę nie krakać! Jutro mam próbną obronę. Tak mi się chce uczyć, że hej. Torba niespakowana, ciąża donoszona za 10 dni. Ja i moja odpowiedzialność. W sobotę rano to zrobię.

Podziwiam za wyrozumialosc

[alloffkowa]

Napisane przez nutik

Dzień dobry



Alloffkowa, na to nie ma rady. Maminsynek nigdy nie zrozumie. U mnie jest to samo. Nie denerwuj się tym, tylko rób swoje, tak już chyba po prostu musi być.



To na pewno ja. Ryczę jak bóbr jak to widzę.


Widzę dzisiaj w miarę pozytywnie. Nie licząc Kamili bo ją plecy i zęby bolą, czego współczujęNa pocieszenie Ci powiem, że mnie też plecy jak pieron jasny ostatnio bolą, także nie jesteś sama. Ale staram się o tym nie myśleć, chyba się już przyzwyczaiłam. A Kattoo puchnie. Ja też. Takie serdelki śliczne mam zamiast palców i z dołeczkami na dłoniach w miejscu, gdzie kiedyś kostki były

Chciałam zameldować, że mąż zapomniał wczoraj o tej rocznicy. Co za łoś. Ale nie zrobiłam awantury, śmialiśmy się potem z tego. Miał dla mnie czas dopiero o 21, ja już przygotowana z deserkiem, szampanem bezalkoholowym. On wchodzi do kuchni (w samych majtkach, no co za elegant), patrzy na blat, a tam deser. "Oooo taki deser, a co to za okazja?". Stałam tyłem i już mi tylko pociekły łzy. Wyjęłam kieliszki do szampana z truskawkami w środku i się zorientował. U nas na ślubie tak podano szampana. "O żesz kurrrr....to dzisiaj? Dzisiaj jest 8.06?? Ja myślałem że to jutro, tak Cię przepraszam, blablabla". Nic nie powiedziałam, bo mi witki opadły, tylko trochę się popłakałam. Ale potem pooglądaliśmy jakiś film razem, też nie chciałam, żeby była grobowa atmosfera.

I nie straszcie pełnią 20.06! Na ten dzień ustalono mi obronę doktoratu, a ciąża będzie od 19 donoszona. Zaciskam nogi i żadna pełnia mi nie przeszkodzi. Proszę nie krakać! Jutro mam próbną obronę. Tak mi się chce uczyć, że hej. Torba niespakowana, ciąża donoszona za 10 dni. Ja i moja odpowiedzialność. W sobotę rano to zrobię.

Szkoda, ale może jeszcze mąż coś wymyślił i Ci zrekomensuje wczorajszy dzień


Ktoś ogląda DD TVN? Czy tylko ja tak uwielbiam Chajzera?? Kurde, człowiek ma tak wielkie serce.. No masakra..niesamowicie mnie wzrusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez nutik

Dzień dobry



Alloffkowa, na to nie ma rady. Maminsynek nigdy nie zrozumie. U mnie jest to samo. Nie denerwuj się tym, tylko rób swoje, tak już chyba po prostu musi być.



To na pewno ja. Ryczę jak bóbr jak to widzę.


Widzę dzisiaj w miarę pozytywnie. Nie licząc Kamili bo ją plecy i zęby bolą, czego współczuję :P Na pocieszenie Ci powiem, że mnie też plecy jak pieron jasny ostatnio bolą, także nie jesteś sama. Ale staram się o tym nie myśleć, chyba się już przyzwyczaiłam. A Kattoo puchnie. Ja też. Takie serdelki śliczne mam zamiast palców i z dołeczkami na dłoniach w miejscu, gdzie kiedyś kostki były

Chciałam zameldować, że mąż zapomniał wczoraj o tej rocznicy. Co za łoś. Ale nie zrobiłam awantury, śmialiśmy się potem z tego. Miał dla mnie czas dopiero o 21, ja już przygotowana z deserkiem, szampanem bezalkoholowym. On wchodzi do kuchni (w samych majtkach, no co za elegant), patrzy na blat, a tam deser. "Oooo taki deser, a co to za okazja?". Stałam tyłem i już mi tylko pociekły łzy. Wyjęłam kieliszki do szampana z truskawkami w środku i się zorientował. U nas na ślubie tak podano szampana. "O żesz kurrrr....to dzisiaj? Dzisiaj jest 8.06?? Ja myślałem że to jutro, tak Cię przepraszam, blablabla". Nic nie powiedziałam, bo mi witki opadły, tylko trochę się popłakałam. Ale potem pooglądaliśmy jakiś film razem, też nie chciałam, żeby była grobowa atmosfera.

I nie straszcie pełnią 20.06! Na ten dzień ustalono mi obronę doktoratu, a ciąża będzie od 19 donoszona. Zaciskam nogi i żadna pełnia mi nie przeszkodzi. Proszę nie krakać! Jutro mam próbną obronę. Tak mi się chce uczyć, że hej. Torba niespakowana, ciąża donoszona za 10 dni. Ja i moja odpowiedzialność. W sobotę rano to zrobię.

Trzymam kciuki za obronę !
Pełnią się nie przejmuj Ciebie nie dotyczy

Najbardziej mi przeszkadza ból zęba. Boję się, czy zakażenie się nie wdaje bo promieniuje na ucho, szczękę i szyję czasami.
Non stop boli. Nie mogę jeść bo boli.
Boli porównywanie jak wtedy, kiedy mi je chirurgicznie usunęli ( lewa strona góra i dół )

Jak będzie tak bolało do lipca to padne.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez alloffkowa

Szkoda, ale może jeszcze mąż coś wymyślił i Ci zrekomensuje wczorajszy dzień


Ktoś ogląda DD TVN? Czy tylko ja tak uwielbiam Chajzera?? Kurde, człowiek ma tak wielkie serce.. No masakra..niesamowicie mnie wzrusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tego Chajzera uwielbiam też. Wspanialy człowiek. Taka tragedia go spotkała a on ciągle myśli nie o sobie a o innych.

[*misia*]

Marcylina będę czekać na link, dzięki.
Nutik fajnie że mimo wszystko udało się wspólnie miło spędzić czas, może i mąż się nie postarał ale i tak liczą się wspólne chwilę. Alloffkowa ja nie oglądam jak Mati idzie do szkoły to ja delektuje się ciszą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Dziewczyny a ta donoszona ciąża to kiedy wg Was ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Wg mnie 37+0 to taki max dolnej granicy ale tak na 100%bezpiecznie dla mnie 38+0.

[alloffkowa]

Napisane przez *misia*

Marcylina będę czekać na link, dzięki.
Nutik fajnie że mimo wszystko udało się wspólnie miło spędzić czas, może i mąż się nie postarał ale i tak liczą się wspólne chwilę. Alloffkowa ja nie oglądam jak Mati idzie do szkoły to ja delektuje się ciszą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Dziewczyny a ta donoszona ciąża to kiedy wg Was ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój lekarz mówi że 37+1 tego się trzymam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlueSky14]

Helloł


Dziewczyny ale z Was gaduły!!! Od 3 dni Was próbuje nadrobic i nie jestem w stanie!

Oświadczam, że dołączam do grona SPUCHNIETYCH! Mam tak spuchniete stopy ze kostek nie widze , jak to możliwe?? Trzymam nogi wysoko,ale moge to sobie w du#pe wsadzic bo nie pomaga.
Rzeczy do szpitala mam kupione (chyba o niczym nie zapomniałam), jutro jeszcze pizamka sztuk 1 i jakies majty bawełniane i w sobote pakuje torbe. Aaaa i kosmetyczke musze kupic.


Pierwsza partia małych ubranek wyprana i wyprasowana co prawda w dorosłych kapsułkach, ale damy rade, druga czeka na prasowanie i jakos nie mam dzisiaj mobilizacji . Stopy mnie od rana bolą (popakowane w worki i w kartonie przykryte recznikami ) Coby sie nie zakurzyło...


Musze sobie zainstalować apke do telefonu, bo nie mam czasu na lapa w ciagu dnia tyle ile bym chciała.

Robotnicy pracują..... w koncu weszli na kuchnie i robia wylewke w lazience a gdzie reszta?? konca nie widać :/


Ktoś mi skróci co tu sie działo przez ostatni czas (konkretnie od strony 33 do teraz??)


KCIUKI ZA WIZYTY!! chociaz nie wiem kto dzisiaj wizytuje

[mamaNiny]

Napisane przez Arida_

Hehe pochwal się później ja dzisiaj zaczynam 37 tydz, a dla niektórych 38 , czyli 37+0

Witaj w klubie. Też mam dziś 37+0 chociaż druga ginka liczy 37+3.

Napisane przez Elfka86

kamila nie chowaj 56, jeszcze zdążysz

Arida Ty mnie dzień wyprzedzasz ja 37+0 mam jutro wizyta dopiero na 16, a mnie już nosi od rana

Kciuki za wizytę

Napisane przez *misia*

Kamila nie chowaj tych 56 Mati się urodził 58cm a rozmiar 56 nosił prawie miesiąc.
Elfka powodzenia na wizycie.
Katto też mam takie zdanie o pluszowych ozdobach, pralka i już są jak nówki.
Dziewczyny a gdzie znajdujecie fajne plakaty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie strasz mnie. Nic nie mam na 56. Nina prawie ie nosiła.

Napisane przez Lazurowa1

Ja dziś na śniadanie zjadłam makrele
Wędzoną z jajem i szczypiorkiem, świeżą bułką którą przyniósł kochany tż, do tego kawa zbożowa. Czekam teraz aż się syn obudzi. Nastawiłam pranie i myślę jaką zupę zrobić. U mnie zupka musi być. Chyba padnie na ogórkówą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, pyszności a ja mam taką zgagę, że szczypiorek odpada. U mnie było musli z mlekiem kokosowym.

Napisane przez *misia*

Marcylina będę czekać na link, dzięki.
Nutik fajnie że mimo wszystko udało się wspólnie miło spędzić czas, może i mąż się nie postarał ale i tak liczą się wspólne chwilę. Alloffkowa ja nie oglądam jak Mati idzie do szkoły to ja delektuje się ciszą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Dziewczyny a ta donoszona ciąża to kiedy wg Was ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie oglądam mam identycznie. córka w szkole, mama się rekaksuje. Dzisiaj jadę po nią na 12. Muszę szkołę teściowej pokazać. Jutro niech sama po Ninę jedzie. Będzie miała zajęcie.

Pranie i zmywarkę wstawilam, trochę poleżę i poprasuję. Na szczęście mam mało pochmurno i sennie.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[deksterowa]

U mnie w SR mówili że donoszona od 37+0 i tego się trzymam.
Zamiast spać albo czytać obejrzałam porody :p

[silver89]

Dziewczyny kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty ! Z racji tego, że dziś się postarzałam, o kolejny rok stawiam wszystkim urodzinowe drinki bezalkoholowe

[*misia*]

Alloffkowa jeśli 37+1 tyko Lux mam jeszcze dwa tygodnie
Blue fajne że remont postępuje tak jak trzeba, a apka jest wręcz niezbędna by choć trochę być na bieżąco przy takich gadułach.
MamaNiny na Matim 62 jakoś wisiało więc wolałam mniejsze ubranka w których wyglądał ok U mnie Matiemu od zawsze buzia się nie zamyka od gadania więc cisza jest na wagę złota. Jasne pokaż teściowej szkołę może choć w tym Cię trochę odciąży chwilowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[deksterowa]

Zdenerwowalam się bo tata wstał i mówi że go strasznie brzuch boli od 2 dni, ale nic nie mówił, a dziś to już tak ze nie może wytrzymać a do lekarza nie pójdzie...