Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

[Melka92]

Hej, mozna dolaczyc?

[KarolinaK]

Napisane przez Vrenth

Zaraz po skończeniu @. Najczęściej temperatury odrobinę się różnią między cyklami. A, i mierzysz o tej samej porze (nie więcej niż pół godziny przesunięcia) i w ten sam sposób przez cały cykl. Ja mierzę w ustach i czasami to daje dziwny wynik, ale nie na tyle często, żeby mi się chciało zmieniać metodę. No i rano nie możesz się za bardzo wiercić - budzisz się i mierzysz (siadanie na łóżku też może coś zmienić).

Przepraszam, jeśli się wymądrzam na wyrost a Ty to wszystko wiesz. Ja zmarnowałam z pół roku pomiarów zanim się nauczyłam, więc chcę Ci tego oszczędzić. Zresztą miałam też cykle, że się budziłam w nocy tak często, że nic użytecznego nie zmierzyłam - chyba 3-4 pomiary na cały cykl.

Bardzo dziekuje za rady .
Troche czytałam o tym ze o stałej porze i ze musza byc 4 godziny nieprzerwalnego snu. Zobaczymy jak to ze mna w praktyce wyjdzie .
Troche mnie dobija fakt ze codziennie Tz wstaje o 6. Wiec bede mierzyła o tej porze No i w weekendy tez bede musiała nastawiać budzik i go budzić...

Napisane przez Melka92

Hej, mozna dolaczyc?

Witaj ja tez dopiero co dołączyłam . Napisz cos wiećej o sobie.

[Melka92]

Napisane przez KarolinaK

Bardzo dziekuje za rady .
Troche czytałam o tym ze o stałej porze i ze musza byc 4 godziny nieprzerwalnego snu. Zobaczymy jak to ze mna w praktyce wyjdzie .
Troche mnie dobija fakt ze codziennie Tz wstaje o 6. Wiec bede mierzyła o tej porze No i w weekendy tez bede musiała nastawiać budzik i go budzić...



Witaj ja tez dopiero co dołączyłam . Napisz cos wiećej o sobie.

Podczytuje watek juz jakis czas. Widzialam, ze jest duzo nowych dziewczyn dlatego tez napisalam.
Ja mam 24 lata, Tz 36. Jestesmy 3.5 miesiaca po slubie. Mieszkamy w uk i to bedzie nasz pierwszy cykl.
Mysle nad kupnem testow owu, ale nie jestem przekonana

[plu]

Napisane przez Melka92

Hej, mozna dolaczyc?

Witaj

[jelonekhihi]

Napisane przez Melka92

Hej, mozna dolaczyc?

Hej! Witamy

[KarolinaK]

Napisane przez Melka92

Podczytuje watek juz jakis czas. Widzialam, ze jest duzo nowych dziewczyn dlatego tez napisalam.
Ja mam 24 lata, Tz 36. Jestesmy 3.5 miesiaca po slubie. Mieszkamy w uk i to bedzie nasz pierwszy cykl.
Mysle nad kupnem testow owu, ale nie jestem przekonana

Ja testy polecam . Mi zawsze pokazują owu w tym samym czasie . Przynajmniej wiesz kiedy sie starać .

[SteveS]

Ja też testy polecam, zawsze się zgadza z dodatkowymi objawami. Dziś zaczęłam dodatkowo mierzyć temperaturę, zobaczymy, co z tego będzie

[Melka92]

kupilam 30 testow owulacyjnych na ebayu

[plu]

Napisane przez Melka92

kupilam 30 testow owulacyjnych na ebayu

jak szaleć to szaleć ja zawsze kupuje po 5 z nadzieją że kolejna paczka się już nie przyda

[Vrenth]

Napisane przez plu

jak szaleć to szaleć ja zawsze kupuje po 5 z nadzieją że kolejna paczka się już nie przyda

Ja tak mam z tamponami - ale niestety zdążyłam już chyba dwa razy tak kupować. Tu są duże paczki, więc przy każdej myślę, że pewnie będziemy się z nią przeprowadzać, ale i tak kupuję dużą, bo się nie opłaca mniejszych.

[Melka92]

ja kupilam te najtansze paskowe. Mam nadzieje, ze beda ok.

[taga91]

Napisane przez Melka92

ja kupilam te najtansze paskowe. Mam nadzieje, ze beda ok.

Na pewno będą jak używałam to pokazywały czasami dwie kreski, więc takie beznadziejne do konća nie są.

Przestałam robić testy, bo potwierdziły, że jeżeli mam owulację to wtedy, kiedy zawsze się domyślałam, że mam. A dla mnie to był dodatkowy czynnik wywołujący stres i napięcie, że musimy dzisiaj, bo test pozytywny.. więc przestałam

Jestem właśnie na etapie myślenia - a może udało się w tym cyklu?, po którym idzie chłodny racjonalizm - daj spokój, tak szybko to się nie uda.

[Agg_s]

Napisane przez taga91

Na pewno będą jak używałam to pokazywały czasami dwie kreski, więc takie beznadziejne do konća nie są.

Przestałam robić testy, bo potwierdziły, że jeżeli mam owulację to wtedy, kiedy zawsze się domyślałam, że mam. A dla mnie to był dodatkowy czynnik wywołujący stres i napięcie, że musimy dzisiaj, bo test pozytywny.. więc przestałam

Jestem właśnie na etapie myślenia - a może udało się w tym cyklu?, po którym idzie chłodny racjonalizm - daj spokój, tak szybko to się nie uda.

kto wie?

[taga91]

Napisane przez Agg_s

kto wie?

Tak jakoś mi w głowie utknęła myśl, że albo udaje się od razu - w pierwszym albo drugim cyklu, albo udaje się po co najmniej kilku miesiącach..

Nie jest to szczególnie pozytywne myślenie, ale pozwala mi się nie napalać i nie dopatrywać zagnieżdżania się zarodka w każdym najmniejszym bólu brzucha :P

[201608290929]

Fanta gratulacje
Witam nowe Panie

ja zakupiłam 50 testów owulacyjnych ;D
a póki co to czekam na @, bo powinna być już wczoraj ...
a wizytę mam u gin we wtorek i w pt, a muszę jeszcze zrobić badania między 3 a 5 dniem cyklu i w pt z wynikami już iść ...
wtedy co nie powinna to się spóźnia ....

[plu]

Napisane przez Vrenth

Ja tak mam z tamponami - ale niestety zdążyłam już chyba dwa razy tak kupować. Tu są duże paczki, więc przy każdej myślę, że pewnie będziemy się z nią przeprowadzać, ale i tak kupuję dużą, bo się nie opłaca mniejszych.

Też tak mam! Idę do sklepu z myślą, że może nie będą potrzebne, po czym wypatruje jakąś promocję albo ekonomiczne opakowanie i wychodzę z nadmiarem

Napisane przez taga91

A dla mnie to był dodatkowy czynnik wywołujący stres i napięcie, że musimy dzisiaj, bo test pozytywny.. więc przestałam

Jestem właśnie na etapie myślenia - a może udało się w tym cyklu?, po którym idzie chłodny racjonalizm - daj spokój, tak szybko to się nie uda.

Znam to... kiedy już wiem że jest zielone światło, to moje libido drastycznie spada. Chyba podświadomie mnie to stresuje. A później zaczyna się wyczekiwania teraz mam właśnie ten najgorszy okres: już po dniach płodnych, a do @ ponad tydzień...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taga91]

Napisane przez plu

Też tak mam! Idę do sklepu z myślą, że może nie będą potrzebne, po czym wypatruje jakąś promocję albo ekonomiczne opakowanie i wychodzę z nadmiarem



Znam to... kiedy już wiem że jest zielone światło, to moje libido drastycznie spada. Chyba podświadomie mnie to stresuje. A później zaczyna się wyczekiwania teraz mam właśnie ten najgorszy okres: już po dniach płodnych, a do @ ponad tydzień...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, to łączę się w oczekiwaniach

U mnie @ ma być w środę, pierwszy tydzień po owu zniosłam dzielnie, teraz jednak pomalutku zaczyna się świrowanie masz jakiś spośob na zajęcie myśli?

[Melka92]

trzymam kciuki za Was dziewczyny

[plu]

Napisane przez taga91

O, to łączę się w oczekiwaniach

U mnie @ ma być w środę, pierwszy tydzień po owu zniosłam dzielnie, teraz jednak pomalutku zaczyna się świrowanie masz jakiś spośob na zajęcie myśli?

To już blisko staram się nie nakręcać, chociaż blisko @ pojawiają się natrętne myśli Chyba z cyklu na cykl nabieram trochę więcej dystansu... Mimo wszystko nie potrafię wyłączyć myślenia o staraniach.

Ciekawe co tak u Fanty i Zuzi

[Fantasmagori]

Czytam Was ale nie piszę bo z telefonu niewygodnie a chcę napisać porządną relację :P



Zuzia zdrowiutka, ja czuję się super, jeśli badania wszystkie wyjdą ok to jutro wychodzimy do domu

[plu]

Napisane przez Fantasmagori

Czytam Was ale nie piszę bo z telefonu niewygodnie a chcę napisać porządną relację :P



Zuzia zdrowiutka, ja czuję się super, jeśli badania wszystkie wyjdą ok to jutro wychodzimy do domu

poczekamy najważniejsze, że wszystko dobrze u Was

[jelonekhihi]

Napisane przez Fantasmagori

Czytam Was ale nie piszę bo z telefonu niewygodnie a chcę napisać porządną relację



Zuzia zdrowiutka, ja czuję się super, jeśli badania wszystkie wyjdą ok to jutro wychodzimy do domu

Cudnie. Odpoczywajcie i nabierajcie sił. Buziaki od ciotek

[Panna Izabela]

Napisane przez Fantasmagori

Zuzia urodziła się 10 po północy dostała 10/10 punktów i jest prześliczna! Miałam cc ze względu na wąską miednicę rano napiszę więcej

Gratuluję!!!
Odpoczywajcie i cieszcie się sobą!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[chudziaszek11]

Napisane przez Fantasmagori

Czytam Was ale nie piszę bo z telefonu niewygodnie a chcę napisać porządną relację



Zuzia zdrowiutka, ja czuję się super, jeśli badania wszystkie wyjdą ok to jutro wychodzimy do domu

Jeszcze raz gratulacje
Jak się czujesz jako mama?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika0185]

Witam się w 25 tc
Witam nowe Staraczki

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Czytam Was ale nie piszę bo z telefonu niewygodnie a chcę napisać porządną relację



Zuzia zdrowiutka, ja czuję się super, jeśli badania wszystkie wyjdą ok to jutro wychodzimy do domu

Wspaniale!

[Nenko]

Witam was kochane dziewczeta
Dolaczam do watku.
Nie obserwowalam wczesniej tego watku bo nie bylam zainteresowana tematem ale teraz stwierdzilam ze MUSZE napisac, mam moralny obowiazek wobec tych ktore staraja sie i (na razie) niestety bez skutku.
Mam 36 lat.
Przez 11 lat malzenstwa nie zaszlam w ciaze, mimo regularnego kochania bez zadnego zabezpieczenia. Nie bylismy z tym u lekarza poniewaz oddalismy nasz los w rece natury, "jak bedzie to bedzie a jesli nie to trudno".
Rozeszlam sie z mezem kilka miesiecy temu i poznalam nowego mezczyzne. .
Kochanie bylo tylko 1 raz (tzn de facto 4 razy, ale w ciagu jednego wieczoru) i w 6ym dniu cyklu (!). Teoretycznie szanse przeznikome.
Moje "objawy":
W srodku cyklu mialam delikatne plamienie, tak delikatne ze nie wymagalo nawet wkladki higienicznej, tylko takie ciemnopomaranczowe slady na majteczkach. To trwalo kilka dni. Potem ustalo. Od paru dni podbrzusze boli mnie jak na okres. Dzis 1 dzien opoznienia miesiaczki. Zrobione dwa testy (2 rozne firmy). Obydwa pozytywne.
Wyglada na to ze chyba zaszlam

[KarolinaK]

Napisane przez Nenko

Witam was kochane dziewczeta
Dolaczam do watku.
Nie obserwowalam wczesniej tego watku bo nie bylam zainteresowana tematem ale teraz stwierdzilam ze MUSZE napisac, mam moralny obowiazek wobec tych ktore staraja sie i (na razie) niestety bez skutku.
Mam 36 lat.
Przez 11 lat malzenstwa nie zaszlam w ciaze, mimo regularnego kochania bez zadnego zabezpieczenia. Nie bylismy z tym u lekarza poniewaz oddalismy nasz los w rece natury, "jak bedzie to bedzie a jesli nie to trudno".
Rozeszlam sie z mezem kilka miesiecy temu i poznalam nowego mezczyzne. .
Kochanie bylo tylko 1 raz (tzn de facto 4 razy, ale w ciagu jednego wieczoru) i w 6ym dniu cyklu (!). Teoretycznie szanse przeznikome.
Moje "objawy":
W srodku cyklu mialam delikatne plamienie, tak delikatne ze nie wymagalo nawet wkladki higiecznicznej, tylko takie ciemnopomaranczowe slady na majteczkach. To trwalo kilka dni. Potem ustalo. Od paru dni podbrzusze boli mnie jak na okres. Dzis 1 dzien opoznienia miesiaczki. Zrobione dwa testy (2 rozne firmy). Obydwa pozytywne.
Wyglada na to ze chyba zaszlam

Czyli co sugerujesz??? Zmienic meza .


Gratulacje! Jesli cieszy Cie ta wiadomość !

[Luzia]

Nenko, ale skoro nie byliście u lekarza to pewnie problem leży w Twoim byłym mężu. Często jest to cos co z powodzeniem można wyleczyć.



Gratuluje.

[jelonekhihi]

Napisane przez karolinak

czyli co sugerujesz??? Zmienic meza .


Gratulacje! Jesli cieszy cie ta wiadomość !

:d

[Nenko]

KaroliaK,
nieee, to bylo tytulem wstepu i opowiedzenia mojej historii!
Przepraszam, faktycznie glupio zabrzmialo.
Chhcialam podzielic sie nowina glownie ze wzgledu na to ze zaszlam (jesli lekarz potwierdzi wynik testow!) w wieku 36 lat i w 6ym dniu cyklu. A przez to chcialam powiedziec, ze wszystko jest mozliwe.