2019-08-25, 19:03 | #2281 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
U mnie weekend intensywny, bo miałam gości.
Odezwał się do mnie na badoo facet, ze zdjęć ok, z rozmowy do pewnego momentu też fajnie. Pisało mi się super ale jak się okazało po 2 rozwodach, z dzieckiem i na dodatek po próbie samobójczej. Stwierdziłam że to jednak mimo wszystko za dużo jak na raz. A Wy co o tym myślicie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..." 24.07.2020
06.12.2020 23.07.2022 |
2019-08-25, 19:06 | #2282 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 592
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Hej Dziewczyny
Chętnie dołączę. Jestem pół roku blisko po skończeniu 25 lat. Jestem ze śląska. W zeszłym tygodniu wróciłam z facetem w którym się mocno zadłużyłam przez ostatnie kilka miesięcy. Niestety po raz kolejny się zawiodłam. Ciekawe, czy kiedyś trafię na uczciwego faceta dla którego będę naprawdę ważna?! Po raz enty singielka |
2019-08-25, 19:13 | #2283 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-25, 22:09 | #2284 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
|
|
2019-08-25, 22:23 | #2285 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-25, 22:45 | #2286 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
A ja chcę namówić przyjaciółkę na jakiś szalony, studencki wyjazd last-minute
|
2019-08-26, 05:40 | #2287 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87113490]No trochę grubo Nie wiem, czy to dobry materiał na znajomość internetową. Pytanie, ile masz w sobie tolerancji i zaufania. Wiadomo, że takie osoby też zasługują na szczęście i chcą poznać wartościowa osobę, jednak internet to chyba nie jest dla nich dobre miejsce[/QUOTE][1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87113537]Daj sobie spokoj. Z dala od facetów którzy ciągną w dół. Wiem, że dużo z nas kobiet, ma taka potrzebę opiekowania sie i wiarę, że one takiego faceta uzdrowi i uratuje ale to bardzo źle myślenie. Tym bardziej jeśli jest się wrażliwą osoba, a wydaje się, że Ty taka jesteś
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]O ile nie byłoby dla mnie problemem to, że jest po rozwodzie i ma dziecko, bo to jestem w stanie zaakceptować. Różne są sytuacje w życiu, o tyle za dużo tego wszystkiego jak na raz. Alexaalexis masz rację, internet to mimo wszystko kiepskie miejsce dla takich osób. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..." 24.07.2020
06.12.2020 23.07.2022 |
2019-08-29, 10:17 | #2288 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Co tak cicho?
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi |
2019-08-29, 11:21 | #2289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87124564]Co tak cicho?
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi [/QUOTE] Ja mam teraz mętlik w głowie i rozkminiam nad swoim życiem damsko - męskim. Trochę nie rozumiem ostatnich wydarzeń.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2019-08-29, 11:40 | #2290 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-29, 11:53 | #2291 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 249
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87124834]Opowiedz co się dzieje, może będziemy w stanie pomóc, albo chociaż podnieść Cię na duchu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Pisz śmiało, co się dzieje Ja wciąż się zabliźniam, minął już prawie miesiąc, odkąd jestem single...i jakoś to idzie. Złem była ciekawość (koleżanka namówiła mnie na założenie Tindera), a jako, że nigdy nie korzystałam z takich portali stwierdziłam, a co mi tam - stwierdzam, że za wcześnie i to nie dla mnie, tylko jedno ale...trafił się pierun jeden, z którym pisze się całkiem przyjemnie, rozmowa się kleiła do momentu...no właśnie, do momentu, jak zaczęliśmy rozmawiać przez telefon...zostałam zatorpedowana, dosłownie. Facet ma gadane, i nie mówię, że przynudzał czy mówił o dupie-marynie, ale tak lekko mu się mówiło, opowiadało...a ja słuchałam przez godzinę i nie mogłam z siebie słowa wydusić, to znaczy coś próbowałam bąkać, ale tak zauroczenie go słuchałam, że nie umiałam zdania sklecić ani odpowiedzieć czegoś sensownego xD (ja też na początku trochę nieśmiała jestem przy każdej nowej znajomości i trochę czasu mija, nim się oswoję, a tu dosłownie - torpeda xD) i trochę się obawiam, czy nie stwierdzi, że pannie małomównej podziękujemy... Edytowane przez HermiJona Czas edycji: 2019-08-29 o 11:56 |
2019-08-29, 12:14 | #2292 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi [/QUOTE]Ja ogarnialam dokumentację do nowej pracy i wypowiedzenie dla starej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
|
2019-08-29, 13:40 | #2293 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 94
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Czekam z niecierpliwością na kolejne historie! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-29, 17:42 | #2294 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
W końcu po mojej pracy wakacyjnej! Chociaż było bardzo fajnie, szczególnie, że na koniec był zjazd studentów, z czego większość żołnierzy działo się, czułam się jak nastolatka bawiąc się w te podchody damsko-męskie A wczoraj byłam na pewnego razu w hollywood i nie mogę przestać myśleć o filmie, na początku siedziałam rozczarowana, ale potem okazało się że tarantino nigdy nie zawodzi [/QUOTE]Fajnie . Ja się od dłuższego czasu wybieram do kina i jakoś nie mogę się zebrać Cytat:
Cytat:
Ja na urlopie jestem i o dziwo jakoś mi nie brakuje pracy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..." 24.07.2020
06.12.2020 23.07.2022 |
|||
2019-08-29, 20:10 | #2295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Ja nie rozumiem zachowania tego chłopaka, o którym tu ostatnio pisałam. Jak wiecie, było bardzo fajnie, wydaje mi się, że podobało nam się obojgu, potem był stały codzienny kontakt. Pytał kiedy znowu się zobaczymy, widać było takie pozytywne nastawienie i entuzjazm.
Po czym poszedł na imprezę urodzinową do kolegi i jakby ktoś nagle go podmienił. Odezwał się raz, po dwóch dniach, w dzień w który teoretycznie mieliśmy się zobaczyć. O spotkaniu ani słowa, mówił tylko że wciąż jest u kolegi, rzeczona impreza trwała cały weekend. Po czym zamilkł na dobre. Zdziwiło mnie to trochę i zastanawiałam się skąd ta nagła zmiana. Napisałam do niego wczoraj w żartobliwym tonie i teoretycznie chwilę pisaliśmy, ale poczułam się kulturalnie spławiona. Pracuje w służbach, twierdzi że musiał stawić się do pracy i jest na drugim końcu Polski na szkoleniu. Twierdzi, że odezwie się po powrocie. A mnie już się to nie spodobało. Cóż... Kolejną sprawą jest wracająca jak bumerang moja nieokreślona relacja z pewnym facetem. Spotykaliśmy się wcześniej bez żadnych deklaracji. Teraz chciałam się od niego trochę odsunąć, oddać mu kilka rzeczy, ale jak się spotkaliśmy to już totalnie nie byłam pewna swojej decyzji. Wydaje mi się, że się zmienił, zachowuje się inaczej, mogłoby się wydawać że mu zależy. Jakiś czas temu pytał czy moglibyśmy spróbować być razem. Ja wtedy nic mu nie odpowiedziałam, bo twierdziłam że z różnych względów nie damy rady. Teraz sama spojrzałam na niego inaczej. I nic już nie wiem.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? Edytowane przez panna_felicjanna Czas edycji: 2019-08-29 o 20:13 |
2019-08-29, 20:23 | #2296 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
A temu drugiemu może daj szansę, jeśli czujesz, że się zmienił? Zawsze możesz przecież się wycofać jak coś będzie nie tak Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-29, 20:44 | #2297 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87126790]Ten pierwszy może kogoś poznał na tej imprezie? Szkoda na niego czasu. To on powinien zabiegac o Ciebie, a jak tego nie robi, to jego strata.
A temu drugiemu może daj szansę, jeśli czujesz, że się zmienił? Zawsze możesz przecież się wycofać jak coś będzie nie tak Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nic na siłę i nic pochopnie. To sobie postanowiłam. Pierwszego sobie odpuściłam. Choć mi trochę przykro, nie powiem. Też obstawiam, że stoi za tym jakaś kobieta. No nic, okaże się czy jeszcze się odezwie. Pewnie nie. A co do tego drugiego, to mam pewne obawy, poobserwuję i sprawdzę. Aczkolwiek widzę, że ciągle jest taka chemia między nami. Gdyby to mogło być łatwiejsze, to nie miałabym takich rozkmin.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2019-08-29, 22:32 | #2298 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Trzymam kciuki za dalszy, pozytywny rozwój wydarzeń |
|
2019-08-30, 01:07 | #2299 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Ależ to jest bardzo proste Jeśli to czujesz -idziesz w to, jeśli siedzi coś z tyłu głowy - sorry, następny proszę Chyba, że sprawa jest naprawdę dużo bardziej skomplikowana. Btw. jak sobie radzicie z takimi sytuacjami, gdzie jest dwóch naraz (i uprzedzę, że nikogo nie oskarżam, ani nikomu nic nie zarzucam) nie wiem, czy w tym momencie już powinna wkraczać jakaś lojalność, czy można robić co się chce. |
|
2019-08-30, 09:19 | #2300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Ja robię tak, że do puki nie ma deklaracji to chodzę na randki też z innymi.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
2019-08-30, 15:57 | #2301 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
|
2019-08-30, 18:47 | #2302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Dopóki nie jestem w zadeklarowanym związku, to nie mam problemu by chodzić z różnymi mężczyznami na randki.
Oczywiście nie spotykam się z kilkoma równolegle, tylko ot tak poznaję nowe osoby i zazwyczaj kończy się na 1 do 3 randek, dopóki jest to takie na luzie. Jeśli ktoś by mi bardziej przypadł do gustu, to wtedy skupiłabym się tylko na nim. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2019-08-30, 19:37 | #2303 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Bo właśnie z jakiegoś powodu sama przed sobą mam jakieś wyrzuty sumienia, kiedy już dochodzi do takiej sytuacji.
Ostatnio kompletnie nie wiedziałam jak się zachować, bo na tym ostatnim wyjezdzie zaprosił mnie do grupy swoich znajomych chłopak, powiedziałam czemu nie. Bawiłam się ze wszystkimi, super było, tylko, że on bardzo oficjalnie zaczął do mnie startować. Ostatnie dwie godziny spędziliśmy w trójkę noooo i w tym problem że ten trzeci akurat mi wpadł w oko. Rozeszliśmy się do pokoi, na drugi dzień ten pierwszy znalazł mnie na fb (nie wiem jak) i umówiliśmy się znowu, ale nadal całą grupą. No i cały wieczór spędziłam z tym trzecim ku rozpaczy kolegi. I z jednej strony myślałam, że przecież nie robię nic złego, na nic się nie umawiałam, ale z drugiej miałam wyrzuty sumienia, że powinnam spędzić tą imprezę z nim, skoro z nim 'przyszłam' |
2019-08-31, 07:01 | #2304 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87129903]Bo właśnie z jakiegoś powodu sama przed sobą mam jakieś wyrzuty sumienia, kiedy już dochodzi do takiej sytuacji.
Ostatnio kompletnie nie wiedziałam jak się zachować, bo na tym ostatnim wyjezdzie zaprosił mnie do grupy swoich znajomych chłopak, powiedziałam czemu nie. Bawiłam się ze wszystkimi, super było, tylko, że on bardzo oficjalnie zaczął do mnie startować. Ostatnie dwie godziny spędziliśmy w trójkę noooo i w tym problem że ten trzeci akurat mi wpadł w oko. Rozeszliśmy się do pokoi, na drugi dzień ten pierwszy znalazł mnie na fb (nie wiem jak) i umówiliśmy się znowu, ale nadal całą grupą. No i cały wieczór spędziłam z tym trzecim ku rozpaczy kolegi. I z jednej strony myślałam, że przecież nie robię nic złego, na nic się nie umawiałam, ale z drugiej miałam wyrzuty sumienia, że powinnam spędzić tą imprezę z nim, skoro z nim 'przyszłam'[/QUOTE] daj spokój :d zdarza się, nikomu nic nie obiecywałaś maasz daleej kontakt z tym facetem? czzytalam twoj watek, jak tam sytuacja z przyjaciołką? ---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ---------- Cytat:
slabe jest to, ze wprost nie odwołał spotkania tylko takie uj wie co. nie wolno tak jeszcze bym go nie skreślała, ale warto nastepnym razem od razu powiedzziec wprost, ze takie zachowanie jest słabe. Co do tej twojej nieokreslonej relacji - brutalna prawa jest taka, że nie możemy być w dwóch miejscach jednoczesnie i trwa to juz na tyle długo, ze czas to konczyc lub zacząć naprawde. Bo ani nie masz związzku, ani zupełnie wolnej glowy i emocji od tego pana. strach jest naturalną rzeczą, szczegolnie tutaaj, gdzie dochodzi odległość... też bym to analizowała na 100 sposobów, ale chyba jednak wwaarto posłuchać serca. Znasz go, powiedział ci wprost, ze chce czegos powaznego... Oczywiscie tylko ty wieesz, co czujessz i decyzja należy do cieebie. Najwazniejsze jest to zeby się określić i pozbyc się tego mętliku w głowie. Pprzepraszam za podwójne litery, laptop mi swiruje ---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ---------- Ja chyba zaczynam czuć się szczęśliwa. Te osoby, ktore znaja mnie z poprzedniego konta wiedzaa w jakiej beznadziejnej relacji byłam PRZEZ ROK i jak źle się czułam.. o co mi wtedy chodziło Za tydzien jade do miasta rodzinnego, nie moge sie doczekac impreezy z moimi dziewczynami. Bo za tym tesknie najbarddziej. Ciekawwe czy w Łodzi poznam takie osoby... Mam gorsze momenty związane z przeprowadzką, ale nauczyłam się być silna Myślę nad kursem na przewodnika górskiego i nie wiem co robić. Marzą mi się te wyjazdy w góry, natura, cissza, przestrzeń, ogniska, schroniska i wszystko co najlepsze Ale cały urlop mi na to pójdzie przez najbliższy rok no i trochę to kosztuje... Jednak marzę o takiej przygodzie ---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ---------- Jakie plany na weekend? ja zaraz idę do parku lezec na kocu i czytac <3 Póki nie ma upału... |
|
2019-08-31, 09:27 | #2305 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87129903]Bo właśnie z jakiegoś powodu sama przed sobą mam jakieś wyrzuty sumienia, kiedy już dochodzi do takiej sytuacji.
Ostatnio kompletnie nie wiedziałam jak się zachować, bo na tym ostatnim wyjezdzie zaprosił mnie do grupy swoich znajomych chłopak, powiedziałam czemu nie. Bawiłam się ze wszystkimi, super było, tylko, że on bardzo oficjalnie zaczął do mnie startować. Ostatnie dwie godziny spędziliśmy w trójkę noooo i w tym problem że ten trzeci akurat mi wpadł w oko. Rozeszliśmy się do pokoi, na drugi dzień ten pierwszy znalazł mnie na fb (nie wiem jak) i umówiliśmy się znowu, ale nadal całą grupą. No i cały wieczór spędziłam z tym trzecim ku rozpaczy kolegi. I z jednej strony myślałam, że przecież nie robię nic złego, na nic się nie umawiałam, ale z drugiej miałam wyrzuty sumienia, że powinnam spędzić tą imprezę z nim, skoro z nim 'przyszłam'[/QUOTE] Mam dokładnie tak samo. Niby niczego się nie obiecuje, nie jest się w związku, ale jednak ciężko zapomnieć, że ktoś inny ma uczucia. W końcu samemu by się nie chciało zostać tak potraktowanym. Dlatego lepiej nie dawać komuś złudnej nadziei. |
2019-08-31, 09:48 | #2306 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757]daj spokój :d zdarza się, nikomu nic nie obiecywałaś
maasz daleej kontakt z tym facetem? [/QUOTE] Niee, nie mam kontaktu i nie chce mieć bawię się. Robię to też specjalnie, żeby się 'wytrenować.' Po moim ostatnim chorym związku muszę się nauczyć nie angażować i przyjmować margines błędu na każdą relacje... Z moim wcześniejszym podejściem już bym pewnie słyszała w głowie dzwony kościelne. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757] czzytalam twoj watek, jak tam sytuacja z przyjaciołką? [/QUOTE] Też niestety nic nowego, nie wtrącam się, ona sama podejmuje decyzje, dopóki sama nie będzie widziała problemu - ja nie jestem w stanie jej pomóc. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757] Za tydzien jade do miasta rodzinnego, nie moge sie doczekac impreezy z moimi dziewczynami. Bo za tym tesknie najbarddziej. Ciekawwe czy w Łodzi poznam takie osoby... Mam gorsze momenty związane z przeprowadzką, ale nauczyłam się być silna [/QUOTE] Szczerze Cię podziwiam za przeprowadzkę. Ja byłabym przerażona, jeszcze co innego kiedy ma się jakąś jedną bliższą osobę, co innego kiedy jesteś zdany totalnie na siebie. Jak sobie radzisz z wolnym czasem i poznawaniem nowych ludzi? Chyba bym ześwirowała z samotności. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757] Myślę nad kursem na przewodnika górskiego i nie wiem co robić. Marzą mi się te wyjazdy w góry, natura, cissza, przestrzeń, ogniska, schroniska i wszystko co najlepsze Ale cały urlop mi na to pójdzie przez najbliższy rok no i trochę to kosztuje... Jednak marzę o takiej przygodzie [/QUOTE] Jeśli uważasz, że pieniądze są warte takiej przygody - czemu nie! Już nie ważny ten urlop, bo go przecież nie zmarnujesz, a fajnie spędzisz czas. ---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Dokładnie. Ale to chyba dobrze, czyli nie jesteśmy aż takimi ch.... |
2019-08-31, 10:11 | #2307 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87131225]
Dokładnie. Ale to chyba dobrze, czyli nie jesteśmy aż takimi ch....[/QUOTE] Ale niestety to też działa w drugą stronę. Mnie by zabolało jakbym się widywał z dziewczyną, a później się dowiedział, że się z kilkoma innymi w tym czasie spotykała. Ciężko by mi było nawet określić czy to kwestia urażonej dumy, czy może wrażliwości. Tym bardziej, że w dorosłym życiu rzadko się mówi jak w czasach szkolnych: "chodzimy ze sobą". Niby ludzie często na forum mówią o deklaracjach wyłączności, ale ja nigdy czegoś takiego nie stosowałem. Związek był dla mnie czymś automatycznym na pewnym etapie zażyłości i nigdy mi się nie zdarzyło żebym dostał tekstem, że "przecież nie deklarowaliśmy sobie wyłączności". |
2019-08-31, 10:28 | #2308 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Cytat:
I tu trafiłeś w punkt, stąd te moje wcześniejsze pytanie. Również dziecinnie mi brzmi 'to jak, jesteśmy razem, czy nie'? Ale z drugiej strony, w którym momencie pojawia się wtedy ta wyłączność? Ja wchodziłam w związek raz i to jako nastolatka, nie wiem jak się to odbywa wsród dorosłych ludzi Dlatego wydaje mi się, że chyba jednak warto porozmawiać o tej wyłączności, zadeklarować, że chce się z kimś być, żeby właśnie uniknąć takich nieprzyjemnych sytuacji. Większość problemów między ludźmi pojawia się przez brak rozmowy i jakieś niedopowiedzenia. |
|
2019-08-31, 10:45 | #2309 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
Ja bym się z dwoma facetami np. nie umiała spotykać bo to robienie któremus z nim (albo obu) nadziei. Jeśli już spotykam się z kimś kolejny raz to dlatego, że czuje, że chciałabym te znajomość rozwijać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-31, 11:04 | #2310 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87131375]Ja bym się z dwoma facetami np. nie umiała spotykać bo to robienie któremus z nim (albo obu) nadziei. Jeśli już spotykam się z kimś kolejny raz to dlatego, że czuje, że chciałabym te znajomość rozwijać
[/QUOTE] Ale spotykanie się nie zawsze musi prowadzić do związku. Np zaprasza cię na piwo kolega z pracy, fajny z niego kumpel, więc zgadzasz się na kolejne wyjścia, ale on ma inne oczekiwania niż ty, on widzi w tobie potencjalną partnerkę. No i chodzisz z kolegą na piwo, a z innym facetem na kolacje, bo tamten ci się podoba. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.