Efekty biegania

[MAREA SHAPIRO]

Hej nowy sezon a ja nic nie moge zrobic bo zabilam swoje kolana chyba w tamtym roku..ilekroc wychodze pobiegac kolana bola nawet jak siedze - wtedy jeszcze bardziej..masakra...teraz biegam po trawie i wogole stram sie unikac asfaltu...
ale nic to nie daje bol potworny na drugi dzien po schodach nie moge zejsc..musze schodzic z wyprostowanymi kolanami haha..omega3 bralam w kapsulkach ...ale chyba zawsze stawy mialam do kitu..wiec nie pomaga..Lekarz?

[wiolqn]

Kiedys nienawidziłam biegania. Po kilku minutach ból mięśni, pieczenie w płucach i dość wszystkiego. W jakiejs angielskiej gazetce znalazłam 60s plan biegania, który stopniowo buduje formę. Na początku marsz przeplatany biegiem, po kilku tygodniach bieg przeplatany marszem. I teraz po prostu kocham biegać. W przyszłą niedzielę biore udział w British 5k London Run, zaraz potem zaczynam przygotowania do Human Race na 10km.

Jest tylko jeden problem. Boli mni noga, wewnetrzna strona piszczela - takie sprawia wrażenie i nie wiem czemu? Źle stawiam nogę? Buty?

[suwa89]

w wakacje super się biega........ biegam co dzień o 22 na osiedlowej bieżni hm do 3 kilometrów nie wysilam się (w szybkim tempie na sportowo) hehe nie biegam na wyścig tylko tak dla pasji POLECAM : P : P a jaka kondycja mm konkret )

[1stLaDy]

ja juz mam troche podrasowana kondykcje fitnessem - 3 razy w tyg po godz...

18lipca wylatuje na miesiac do paryza - zamierzam tam biegam codziennie - od ilu km zaczac? i jak to liczyc?

[wiolqn]

Ja kupilam sobie nową zabawkkę. Nike sportband. Fakt troche kosztowała ale monitoruje wszystko: dystans, czas, tempo, kalorie. A potem wszystko zgrywam na stron Nike+ i tam monitoruje

[Baudolina]

Początkująca ma pytanie do biegających

1. Czy bierzecie ze soba wode? Jeśli tak to trzymacie ja caly czas w reku? jesli nie - jak wytrzymujecie bez??

2. Co zrobic z mp3 gdy w spodenkach nie ma sie kieszonek?

3. Czy biegacie takze w miejscach do tego bezposrednio nieprzeznaczonych czytaj zwyklych chodnikach dla smiertelnikow? Czy nie czujecie sie źle w sportowym stroju posrod ludzi ubranych normalnie?:p Ja tak mam. Biegam w wąwozie, posrod alejek gdzie duzo osob biega. jednak gdy wychodze "na powierchznie" czuje sie glupio, zupelnie inny swiat;P A musze jakos do domu wrocic. Wiec ide spocona wsrod wystrojononych ludzi spotykajac znajomych, czesto juz tylko szybko maszerujac bo wstydze sie biegnac. Jak przelamac ten wstyd?

[MisQa]

Napisane przez Baudolina

Początkująca ma pytanie do biegających

1. Czy bierzecie ze soba wode? Jeśli tak to trzymacie ja caly czas w reku? jesli nie - jak wytrzymujecie bez??

2. Co zrobic z mp3 gdy w spodenkach nie ma sie kieszonek?

3. Czy biegacie takze w miejscach do tego bezposrednio nieprzeznaczonych czytaj zwyklych chodnikach dla smiertelnikow? Czy nie czujecie sie źle w sportowym stroju posrod ludzi ubranych normalnie?:p Ja tak mam. Biegam w wąwozie, posrod alejek gdzie duzo osob biega. jednak gdy wychodze "na powierchznie" czuje sie glupio, zupelnie inny swiat;P A musze jakos do domu wrocic. Wiec ide spocona wsrod wystrojononych ludzi spotykajac znajomych, czesto juz tylko szybko maszerujac bo wstydze sie biegnac. Jak przelamac ten wstyd?

kiedyś brałam wodę, ale w chłodniejsze dni lub wieczory była strasznie zimna, później gardlo mi siadało i przestałam ją nosić, ale nosiłam w ręku

mp3 wkładam w stanik, z boku

biegam normalnie po chodniku i wcale zle sie z tym nie czuje

[wiolqn]

1. Mam taka butelke jak wudluzone O i wygodnie sie ja trzyma w trakcie biegu (gdy trzymam normalna, to jest za szeroka i dłoń szybko drętwieje).

2. Mam opaske na ipoda , na rzepa na ramię. Bardzo wygodna rzecz bo nie utrudnia ruchu a ipod sie nie rusza. Kosztuje niewiele

3. Nie powinnaś się wstydzić. Ludzie z reguły patrzą z budziwem na kogoś kto znajduje siłę na bieganie. Więc nie wstyd ale bądź dumna że chce ci się ruszyć tyłek i coś zrobić. To inni powinni sie wstydzić. Głowa do góry

[grudniowa-szatynka]

Ja biegam bez wody przy sobie.
Co do ludzi.. każdy spedza wieczór jak chce. Nie przejmowałabym się tak bardzo na Twoim miejscu, popatrzą, nadziwią się bo dla niektórych niemożliwością jest przebiec 10 metrów i pójdą dalej. Po prostu rób swoje ja dość często spotykam się z miłymi uśmiechami - ale to od starszych ludzi :P

[nikki999]

Napisane przez Baudolina

Początkująca ma pytanie do biegających

1. Czy bierzecie ze soba wode? Jeśli tak to trzymacie ja caly czas w reku? jesli nie - jak wytrzymujecie bez??

2. Co zrobic z mp3 gdy w spodenkach nie ma sie kieszonek?

3. Czy biegacie takze w miejscach do tego bezposrednio nieprzeznaczonych czytaj zwyklych chodnikach dla smiertelnikow? Czy nie czujecie sie źle w sportowym stroju posrod ludzi ubranych normalnie?:p Ja tak mam. Biegam w wąwozie, posrod alejek gdzie duzo osob biega. jednak gdy wychodze "na powierchznie" czuje sie glupio, zupelnie inny swiat;P A musze jakos do domu wrocic. Wiec ide spocona wsrod wystrojononych ludzi spotykajac znajomych, czesto juz tylko szybko maszerujac bo wstydze sie biegnac. Jak przelamac ten wstyd?

1.najczęściej biorę kilka łyków wody przed bieganiem, nie opijam się, żeby mi się nie chciało do toalety ale ze sobą nie biorę
2. ja słucham radia z komórki i kiedy zakładam spodnie bez kieszeni to komórka ląduje w rękawie bluzy nad łokciem, rece zawsze zgięte więc nie wylatuje, ponadto ściągacze od bluzy też mam podciągnięte, bo tak wole
3.ja nawet jak nie biegam to nie patrzę się na ludzi, a jak biegam to biegnę sama ze sobą, coś sobie tam myślę, do kiedy biegnę, kiedy marsz itp

[lenamagda4]

Witam mogę się dołączyć??? Bieganie miałam zacząć już w styczniu niestety skończyło się tylko na planach ale dziś się zmobilizowałam. Z moją kondycją jest marnie bo miałam rok przerwy w ćwiczeniach i dziś myślałam że zdołam się jedynie wyturlać z domu ale okazało się że jestem w stanie przebiec trochę mam nadzieję że z czasem będzie lepiej.

[Ania002]

Ja też chętnie się przyłączę. Biegam co drugi dzień od początku wakacji. Zawsze zaczynałam wcześniej, ale jakoś w tym roku nie miałam czasu. Przerwę robię tylko zimą. Pozdrawiam wszystkich biegających

[pacia91]

Coś tu cicho na tym wątku
Ja postanowiłam włączyć do swojego planu treningowego bieganie jako aeroby i w czwartek idę sobie pobiegać ciekawe ile dam rade
Mam pytanie do tych dziewczyn które biegają już troche : jakie macie efekty po bieganiu ? Uda sie zmniejszają ? Bo nie będę ukrywać ale zależy mi troche żeby zgubić uda...

[gabka9]

Przyłączam się do biegaczek Co prawda jak na razie nie byłam w stanie przeczytać całego wątku, ale nadrobię to

Mój cel- utrata kilku kg, poprawienie formy i samopoczucia

Tez kiedyś nie znosiłam biegania, aż tu nagle prawie pokochałam Dziś brat ma przywieźć mi pulsometr i planuję zakup dobrych butów, żeby nie zrujnować stawów.

I z tego miejsca mam kilka pytań (jeśli się powtórzę to nie bijcie):

1. Z tego co wiem najefektywniej spala się tłuszcz przy 65-75% tętna maksymalnego. Ostatnio próbowałam mierzyć tętno ręcznie (ilość uderzeń przez 15 sekund x 4) i stwierdziłam w szoku, że biegam za szybko!! Dziś biegłam b. wolno, małymi kroczkami a tętno i tak dosć wysokie. Dochodzi do tego, że gdy mam pod górę to muszę maszerować i to dość wolno, bo tętno dramatycznie skacze w górę i zadyszka gotowa Czy tak ma być? Dobrze robię?

2. Dziś biegałam 50 minut.....ile razy w tygodniu powinnam to powtarzać, żeby bieganie było najbardziej efektywne jeśli chodzi o spalanie tłuszczu? Codziennie chyba nie? Co drugi dzień? a może 2 dni i dzień przerwy i tak ciągle? Lub całkiem nieregularnie?

3. W szczególności zależy mi na utracie brzuszka, wiec oprócz biegania staram się też ćwiczyć w domu (8 minutes abs itp) Tylko właśnie nie wiem kiedy jest na to najlepszy czas: przed bieganiem, po, w odstępie kilku godzin, czy też w dniach w których nie biegam?

4. Co jeść przed i po bieganiu? Wiem że po aerobach białko, a przed? Musi coś być czy niekoniecznie?

5. I na koniec taki dość śmieszny problem Raczej niewiele się pocę przy bieganiu, nigdy nie mam przemoczonej koszulki, natomiast moja twarz momentalnie staje się podobna do małego buraczka ćwikłowego, a pot leje się z czoła. Ma ktoś ten problem? Jak sobie z tym radzicie? Jest jakiś sposób?

To na razie tyle, jak coś wymyślę to się zjawie z kolejnymi zapytaniami.

[chwiejna88]

dzisiaj koło 21 pójdę biegać-troche sie wstydze, bo dawno nie biegałam i ogólnie troszke mnie przybyło, ale mam nadzieje, ze nikt mnie nie zobaczy)

[andzya]

Napisane przez chwiejna88

dzisiaj koło 21 pójdę biegać-troche sie wstydze, bo dawno nie biegałam i ogólnie troszke mnie przybyło, ale mam nadzieje, ze nikt mnie nie zobaczy)

hehe, nie ma sie czego wstydzic. to ludziom,ktorzy sie na Ciebie gapia powinno byc glupio,ze oni rzadko kiedy sie ruszaja dla swojego zdrowia

[Vea16]

Napisane przez suwa89

no kochane nie bądźcie leniwe a to zaprocentuje!
mi tak procentuje i jest mi z tym dobrze, mięśnie pięknie podkreślone, brzuch bez tłuszczyku, jem co chcę nie odchudzam się, a biegam bo to moja pasja,
piersi też maleją bo całe ciałko chodzi przy takim wysiłku, jak mam dużo energii w sobie (zawsze tak jest) to biegam cały czas szybkim tempem, ale czasem nie jestem sama na bieżni i dorównuję koleżance i średnie tempo, lub pół na pół - efekt REWELACJA nie potrzeba 6waidera hehe polecam bieganie każdemu, ja staram się co dzień, albo co 2 dni, w okresie letnim, a w zimie mniej biegam bo lipa sporo śniegu ale czasem się skuszę hehe pozdrawiam!

jak długo już biegasz i po ile, a przede wszystkim po jakim czasie zauważyłaś pierwsze efekty..??

z góry dziękuje za odpowiedź..

[werkawerka]

Witajcie dziewczyny.. czy mogłybyscie mi cos doradzic?

Od 10 dni sie odchudzam. W tym celu biegam rano, z reg. jest to od tych 10 dni codziennie przerwę robie sobie w wypadku zlej pogody.
I tu moje pytanie- biegam ok 20 minut w niezbyt szybkim tempie... czy to coś da? Nie jestem jakoś totalnie wypompowana po tych biegach- jedynie zgrzana i zmęczona.
Czy powinnam za wszelka cene wydluzac ten czas?
Czy pozwoli mi to schudnąć ( oprocz tego stosuje oczywiscie diete) ?
Jak biegać by zrzucić troche ciałka?

Chodzi mi o takie podstawowe informacje dla laika. Z czasem będę tą kwiestię zgłębiać.
Przyjrząłm sie temu watkowie i znalazlam sporo ciekawych informacji ale jeśli to nei problem chcialabym żeby ktos mi to powedzial wszystko jednoznacznie i konkretnie.

Z góry dziekuje Wam za odpowiedź. Ja jestem troche zielona ale już polubiłam bieganie.

[andzya]

Napisane przez werkawerka

Witajcie dziewczyny.. czy mogłybyscie mi cos doradzic?

Od 10 dni sie odchudzam. W tym celu biegam rano, z reg. jest to od tych 10 dni codziennie przerwę robie sobie w wypadku zlej pogody.
I tu moje pytanie- biegam ok 20 minut w niezbyt szybkim tempie... czy to coś da? Nie jestem jakoś totalnie wypompowana po tych biegach- jedynie zgrzana i zmęczona.
Czy powinnam za wszelka cene wydluzac ten czas?
Czy pozwoli mi to schudnąć ( oprocz tego stosuje oczywiscie diete) ?
Jak biegać by zrzucić troche ciałka?

Chodzi mi o takie podstawowe informacje dla laika. Z czasem będę tą kwiestię zgłębiać.
Przyjrząłm sie temu watkowie i znalazlam sporo ciekawych informacji ale jeśli to nei problem chcialabym żeby ktos mi to powedzial wszystko jednoznacznie i konkretnie.

Z góry dziekuje Wam za odpowiedź. Ja jestem troche zielona ale już polubiłam bieganie.

bieganie daje rewelacyjne efekty przy odchudzaniu, 20 min to jest okej dla osoby poczatkujacej,ale musisz do treningu wlaczyc cwiczenia silowe. Wtedy to wszystko bedzie mialo jakis sens.

Proponuje robic to na zmiane, oczywiscie robiac przerwy na regeneracje.

Co do diety i cwiczen to proponuje przejzec forum, a tutaj jest naprawde wszystko

[wiolqn]

Moze ktos sie zna to mi pomoze. Biegam od kilku miesiecy, zaczelam powoli i stopnniowo zwiekszam dystans. Jestem teraz na 10km ale strasznie bola mnie lydki. Nie forsuje sie za bardzo, nie biegam szybko a i tak po przebiegnieciu okolo 2km czuje bol po wewnetrznej stronie lydek pod miesniem. Tak jakby pomiedzy miesniem a koscia. Masowalam, smarowalam, cieply prysznic i nic im nie pomaga, potem boli nawet pzry chodzeniu a w szczegolnosci przy wchodzeniu po schodach. Nie che zrezygnaowac z biegania (zwlaszcza ze mam wycig za 2 tygodnie) ale ten bol sie powtarza. Myslalam ze moze buty niedobre bo juz stare byly, wiec wydala sporo na dobre buty. Poszlam do profesjonalnego skepu gdzie pan najpierw pogonil mnie na biezni, filmowal stopy i to jak biegam i dopasowal odpowiednie obuwie. Potem myslalam ze moze dlatego ze przesiadlam sie z biezni na teren i podloze mi ju ztak ne amortyzuje, ale na bezni tez bola. Rozciagam sie przed, rozciagam sie po, co z nimi? Juz zaczelam brac magnez bo czytalam ze niedobor, ale ja niemam skurczy tylko bol. Help!!!!

[frida69]

czy bieganie dobrze wplywa na miesnie posladkow i ud? bo czytalam ze biegacze nie maja rozwinietych miesni posladkow a mi bardzo zalezy na spaleniu tluszczu z tych okolic

[Marzeniatko]

Napisane przez frida69

czy bieganie dobrze wplywa na miesnie posladkow i ud? bo czytalam ze biegacze nie maja rozwinietych miesni posladkow a mi bardzo zalezy na spaleniu tluszczu z tych okolic

Bieg angażuje do pracy wszystkie części ciała. Nogi na pewno się wyszczuplają.

[*sloneczko*]

Napisane przez Marzeniatko

Bieg angażuje do pracy wszystkie części ciała. Nogi na pewno się wyszczuplają.

zgadza sie swego czasu ostro trenowalam bieganie, mialam ladnie podkreslone lydki, uda, a na brzuchu zrobil mi sie ladny kaloryferek tak wiec goraco polecam

[enex]

Rozwój mięśni a spalenie tłuszczu to nie to samo. Przy bieganiu jak spalasz to zewsząd, że mięśnie pośladków się akurat u tego sportu angażują mniej niż takie uda czy łydki to już zupełnie inna sprawa

[Midi]

Napisane przez frida69

czy bieganie dobrze wplywa na miesnie posladkow i ud? bo czytalam ze biegacze nie maja rozwinietych miesni posladkow a mi bardzo zalezy na spaleniu tluszczu z tych okolic

Trochę mylisz pojęcia. Rozwój mięśni sprzyja spalaniu tłuszczu, ale nie odbywa się to miejscowo, czyli np. tylko na pośladkach.
Rozwój mięśni zależny jest przede wszystkim od diety, a dopiero w dalszej kolejności od uprawianego sportu.
Jeśli masz zamiar trenować bieganie długodystansowe lub uprawiać rekreacyjnie jogging, to mięśnie będą się raczej spalać, niż rosnąć. Na początku prawdopodobnie schudniesz, ale w dłuższej perspektywnie to rodzaj wysiłku, który sprzyja i katabolizmowi, i spowolnieniu metabolizmu, a więc nie sprzyja spalaniu tłuszczu.
Jeśli będziesz biegać na krótkich dystansach i szybko (sprint), to mięśnie będą się rozwijać, co wspomoże spalanie tłuszczu (tylko do tego to już dobra kondycja jest potrzebna, ale z czasem się wyrobi )
Jak popatrzysz na biegaczy na dyst. do 200 metrów i porównasz ich sylwetki z maratończykami, to bardzo wyraźnie to zobaczysz.

[jennuś]

a ja mam pytanko tego rzędu czy bieganie na powietrzu a na bieżni mechanicznej wpływa tak samo na odchudzanie?? bo na zdrowie i sprawdzenie się to na pewno nie, a ja biegam głównie po to żeby schudnąć, ale nie ukrywam że uwielbiam ten stan podczas biegu, jak czuję to rześkie powietrze i i podziwiam nature (biegam po lesie ) ale teraz pogoda zaczyna się robić dobijająca, non stop leje, potem bedzie śnieg padał, chociaż w zimie juz biegałam paredziesiat razy, ale wiadomo że to nie jest i przyjemne i bezpieczne jak sie biega przy temp. - 20C, a zależy mi bardzo na bieganiu codziennym albo min. 5 razy w tyg. dlatego pytam o tą bieżnię, bo przymierzam się do kupna

pozdrawiam

[MAREA SHAPIRO]

Hej dawno mnie nie bylo pozdrawiam wszystkich wytrwalych,
znalazlam fajna stronke ALFABET BIEGACZA
fajnie poczytac choc nawet jesli biegacie dlugo zawsze mozna
sobie pewne rzeczy uzmyslowic
ja np nie wiedzialam ze mam robic malutkie kroczki i im ich wiecej tym lepiej
mowia ze przyzwoitosc to przynajmniej 75na minute
ktos moze zweryfikowac?

dzieki pozdro

http://www.polskabiega.pl/Alfabet_biegacza_82.cms

ps wraca sie do formy 1h 40 na biezni z tetnem 143 swietna przebiezka!
nawet sie nie jest glodnym po takim biegu!

[Killkiss]

Napisane przez MAREA SHAPIRO

Hej dawno mnie nie bylo pozdrawiam wszystkich wytrwalych,
znalazlam fajna stronke ALFABET BIEGACZA
fajnie poczytac choc nawet jesli biegacie dlugo zawsze mozna
sobie pewne rzeczy uzmyslowic
ja np nie wiedzialam ze mam robic malutkie kroczki i im ich wiecej tym lepiej
mowia ze przyzwoitosc to przynajmniej 75na minute
ktos moze zweryfikowac?

dzieki pozdro

http://www.polskabiega.pl/Alfabet_biegacza_82.cms

ps wraca sie do formy 1h 40 na biezni z tetnem 143 swietna przebiezka!
nawet sie nie jest glodnym po takim biegu!

omg ja po 20 min padam a Ty 1:40 !

[MAREA SHAPIRO]

na biezni jest ciezko sie zmotywowac, bo przyznajmy sie to nudne..dobra muza pomaga..pozatym musialam miec dobry dzien co innego w lesie wczoraj 2godzinki ponad...a na koniec ma sie taki power ze sie poprostu frunie! cudny dzien...szkoda ze dzis do pracy bo ostatni sloniczny...potem ma lac do konca tygodnia../

dzis lekko interwaly i solarium na poprawienie humoru

[emy81]

chcialabym zaczac biegac ale razniej by bylo z kims?? moze ktos jest z okolic os.1000 lecia??dębu?kto chcialby ze mna biegac...pozdrawiam