Staraczki 2019, cześć 6

[MoszKa88]

Napisane przez NotreDame

Właśnie o to mi chodzi, czy już panikować, czy się jeszcze poobserwować.
Nic zamawiam typowo owulacyjny termoetr i lecimy dalej
W sumie to przynajmniej mam o tydzień szybsze szanse na kolejna ciąże


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie panikuj Stotek mądrze prawi, że u zdrowych kobiet, 1-2 cukle w roku są bezowulacyjne a wtedy cały cykl może się skrócić
Zawsze lepiej mieć krótszy cykl, niż czekać niewiadomo ile na innej grupie koleżanka napisała że dziś jej się zaczela @ czyli też w 21 dc (cykle ma podobnej do Twojej długości).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amore_]

Napisane przez NotreDame

Wiem, ze nie mam pewnosci, ale trochę się martwie. Tym bardziej, ze odkąd mam regularne cykle nigdy nie miałam aż tak krótkiego.
Mam moje góry i doliny ale coś się załączyć nie chcą.
W 14dc miałam skok o 0,3 temperatura wahała się od 36,4-36,7. Dziś miałam 36,6. Nie spadła do najniższych temperatur.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi kilka razy spadła temp. dopiero w 3dc do normalnych temp.
Dziwnie krótki ten cykl, ale może się zdarzyć raz na ruski rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Napisane przez rysienka

Jestem straszną masochistką i byłam wczoraj w newbie i oglądałam rzeczy dla dzieci, a przed chwilą przeglądałam stronę la millou.

Newbie mają przepiękne kolekcje . Też czasem zachodzę nacieszyć oko do tego wczoraj przeglądałam kocyki dla noworodków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez MoszKa88

Newbie mają przepiękne kolekcje . Też czasem zachodzę nacieszyć oko do tego wczoraj przeglądałam kocyki dla noworodków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

uff, czyli nie tylko ja to sobie robie ..

[MoszKa88]

Napisane przez rysienka

uff, czyli nie tylko ja to sobie robie ..

Ze mną jest jeszcze gorzej ostatnio zdarza mi się coś kupić tz mówi, że gniazdo wije... 🤷☠♀️ no ale przecież w końcu będę w ciąży to się przyda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

Napisane przez MoszKa88

Ze mną jest jeszcze gorzej ostatnio zdarza mi się coś kupić tz mówi, że gniazdo wije... 🤷☠♀️ no ale przecież w końcu będę w ciąży to się przyda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hardkorowo!

[MoszKa88]

Napisane przez rysienka

hardkorowo!

🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez MoszKa88

Ze mną jest jeszcze gorzej ostatnio zdarza mi się coś kupić tz mówi, że gniazdo wije... no ale przecież w końcu będę w ciąży to się przyda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dostałam paczkę ze Stanów, zaraz po poronieniu od wujka mojego męża z ciuszkami dla dziecka.
Jak jestem w nastroju masochistycznym to sobie przeglądam te ciuszki.
Na codzień są głęboko w szafie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MoszKa88]

Napisane przez NotreDame

Ja dostałam paczkę ze Stanów, zaraz po poronieniu od wujka mojego męża z ciuszkami dla dziecka.
Jak jestem w nastroju masochistycznym to sobie przeglądam te ciuszki.
Na codzień są głęboko w szafie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przykro mi z powodu poronienia
Gdybym miała taką paczkę, robiłabym tak samo

Ps. Cieszę się, że się tym tu dzielimy, bo trochę lżej na sercu, że inni mają podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez MoszKa88

Przykro mi z powodu poronienia
Gdybym miała taką paczkę, robiłabym tak samo

Ps. Cieszę się, że się tym tu dzielimy, bo trochę lżej na sercu, że inni mają podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz niestety jest chyba coraz więcej poronień.
Ja wśród najbliższych mi osób mam 3 kobiety po poronieniach. Masakra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MoszKa88]

Napisane przez NotreDame

Teraz niestety jest chyba coraz więcej poronień.
Ja wśród najbliższych mi osób mam 3 kobiety po poronieniach. Masakra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pewnie tak, tylko rzadko się o tym mówi. Jak ja straciłam ciążę to siostra TZta przyznała że też straciła wcześniej jedną ciążę w 9 tygodniu (o ciąży nikt nie wiedział poznania i jej mezem). Gdybym swojej nie straciła (w 20 tc więc już większość rodziny wiedziała o ciąży) to byśmy się nie dowiedzieli o tym, że ma poronienie za sobą. Dlatego nadziwić się nie mogę, jak podczytuje watki, gdzie dziewczyny dopiero co wynikały II kreski i już wszystkim mowia, nawet w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez MoszKa88

Pewnie tak, tylko rzadko się o tym mówi. Jak ja straciłam ciążę to siostra TZta przyznała że też straciła wcześniej jedną ciążę w 9 tygodniu (o ciąży nikt nie wiedział poznania i jej mezem). Gdybym swojej nie straciła (w 20 tc więc już większość rodziny wiedziała o ciąży) to byśmy się nie dowiedzieli o tym, że ma poronienie za sobą. Dlatego nadziwić się nie mogę, jak podczytuje watki, gdzie dziewczyny dopiero co wynikały II kreski i już wszystkim mowia, nawet w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez się dziwie. Co prawda u nas wiedzieli nasi rodzice, mój brat, właśnie ten wujek od paczki, i moja przyjaciółka. Ja poroniłam o wiele wcześniej, bo w 8 tygodniu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amore_]

Napisane przez MoszKa88

Pewnie tak, tylko rzadko się o tym mówi. Jak ja straciłam ciążę to siostra TZta przyznała że też straciła wcześniej jedną ciążę w 9 tygodniu (o ciąży nikt nie wiedział poznania i jej mezem). Gdybym swojej nie straciła (w 20 tc więc już większość rodziny wiedziała o ciąży) to byśmy się nie dowiedzieli o tym, że ma poronienie za sobą. Dlatego nadziwić się nie mogę, jak podczytuje watki, gdzie dziewczyny dopiero co wynikały II kreski i już wszystkim mowia, nawet w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio są takie co od razu w pracy mówią? Ja bym się bała poronienia i potem tłumaczenia wszystkim w pracy. Chociaż pracuję w samym babskim gronie i wszystkie niedzieciate po ślubie są pod stałą kontrolą naoczną więc jak ci się przytyje to i tak jesteś już podejrzana czy nie ściemniasz 🤦☠♀️
Zawsze mi się wydawało że się mówi po 1 trymestrze, macie jakieś inne doświadczenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Napisane przez amore_

Serio są takie co od razu w pracy mówią? Ja bym się bała poronienia i potem tłumaczenia wszystkim w pracy. Chociaż pracuję w samym babskim gronie i wszystkie niedzieciate po ślubie są pod stałą kontrolą naoczną więc jak ci się przytyje to i tak jesteś już podejrzana czy nie ściemniasz 🤦♀️
Zawsze mi się wydawało że się mówi po 1 trymestrze, macie jakieś inne doświadczenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wiem przynajmniej o kilku poronieniach wśród znajomych. U mnie w pracy nikt nie wiedział o poronieniu.
Najgorsze jest to, że można się starać i leczyć kilka lat, no i w końcu się udaje zajść i się traci dziecko. To jest tragedia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez amore_

Serio są takie co od razu w pracy mówią? Ja bym się bała poronienia i potem tłumaczenia wszystkim w pracy. Chociaż pracuję w samym babskim gronie i wszystkie niedzieciate po ślubie są pod stałą kontrolą naoczną więc jak ci się przytyje to i tak jesteś już podejrzana czy nie ściemniasz
Zawsze mi się wydawało że się mówi po 1 trymestrze, macie jakieś inne doświadczenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są takie co zdjęcia testów na fb od razu udostępniają.
Ja powiedziałam najbliższym- tym, którzy chciałabym aby byli przy mnie jak poronie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ulotnamelodia]

Napisane przez NotreDame

Normalnie mam 26-28 dni, jak chodzi o plamienia przed okresem to powiedzmy kilka plamek na zasadzie zanim się rozkręci na dobre, ale jest to kwestia tego samego dnia zazwyczaj.
Do tej pory jak robiłam testy owu to po pozytywnym miałam okres po Ok. 14-16 dni.
Ogólnie miesiączki mam książkowe.


Progesteron bada się w jakimś konkretnym dniu cyklu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udało mi się przełożyć wizytę z czwartku na dzisiaj, bo wydaje mi się, że okres też u mnie tuż tuż a to dopiero 20dc. Dam znać co w takim przypadku lekarz proponuje. O ile mnie przez to zapalenie ucha wpuszczą, bo mam 37,5

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Napisane przez NotreDame

Są takie co zdjęcia testów na fb od razu udostępniają.
Ja powiedziałam najbliższym- tym, którzy chciałabym aby byli przy mnie jak poronie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie w pracy się dziewczyna wygadała, że jest w ciąży, bo dała odpowiedz (do wszystkich )a nie prześlij dalej na korpo maila, którego chciała przesłać do swojego męża wraz z przypomnieniem o usg bejbika. To się nazywa przypał .

[MoszKa88]

Napisane przez amore_

Serio są takie co od razu w pracy mówią? Ja bym się bała poronienia i potem tłumaczenia wszystkim w pracy. Chociaż pracuję w samym babskim gronie i wszystkie niedzieciate po ślubie są pod stałą kontrolą naoczną więc jak ci się przytyje to i tak jesteś już podejrzana czy nie ściemniasz 🤦♀️
Zawsze mi się wydawało że się mówi po 1 trymestrze, macie jakieś inne doświadczenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio, serio. Serduszka jeszcze nie ma a one już w pracy mówia 🤷☠♀️.
Ja po swoich doświadczeniach najchętniej powiedziałam bym dopiero po II prenatalnych. Bo co tam I trymestr, jak nie daj Boze dzidzia chora...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Tak, zdjęcia na fb też się zdarzaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Podczytuje Was stale pamiętam jak dwa lata temu, zanim jeszcze podjęliśmy decyzję z mężem że zaczynamy się starać moja koleżanka z pracy wróciła rano rozanielona bo uwaga, zrobiła test godzine przed i wyszły dwie kreski, po południu miała mieć wyniki bety, szok ale to był jeden z tych cudownych przypadków że udało się w pierwszym miesiącu starań, to ich drugie dziecko i wszystko było ok. W sumie jej ciąża sprawiła że my po 3 miesiącach zaczęliśmy swoje starania i juz nie było tak kolorowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez MoszKa88

Serio, serio. Serduszka jeszcze nie ma a one już w pracy mówia .
Ja po swoich doświadczeniach najchętniej powiedziałam bym dopiero po II prenatalnych. Bo co tam I trymestr, jak nie daj Boze dzidzia chora...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Tak, zdjęcia na fb też się zdarzaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to w sumie to stwierdziłam, ze może tak można „zakląć” ciąże. Bo jeszcze mi się nie zdażyło, żeby któraś z tych wczesnie chwalących się poroniła.
U mnie kolega z byłej pracy był już dzień po wyniku bety się pochwalić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vidia9]

Napisane przez NotreDame

Ja to w sumie to stwierdziłam, ze może tak można „zakląć” ciąże. Bo jeszcze mi się nie zdażyło, żeby któraś z tych wczesnie chwalących się poroniła.
U mnie kolega z byłej pracy był już dzień po wyniku bety się pochwalić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może coś w tym jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez ulotnamelodia

Udało mi się przełożyć wizytę z czwartku na dzisiaj, bo wydaje mi się, że okres też u mnie tuż tuż a to dopiero 20dc. Dam znać co w takim przypadku lekarz proponuje. O ile mnie przez to zapalenie ucha wpuszczą, bo mam 37,5

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------


U mnie w pracy się dziewczyna wygadała, że jest w ciąży, bo dała odpowiedz (do wszystkich )a nie prześlij dalej na korpo maila, którego chciała przesłać do swojego męża wraz z przypomnieniem o usg bejbika. To się nazywa przypał .

Dawaj znać po wizycie

Ja czekam, aż się @ łaskawie rozkręci...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dorotka1066]

Napisane przez amore_

Serio są takie co od razu w pracy mówią? Ja bym się bała poronienia i potem tłumaczenia wszystkim w pracy. Chociaż pracuję w samym babskim gronie i wszystkie niedzieciate po ślubie są pod stałą kontrolą naoczną więc jak ci się przytyje to i tak jesteś już podejrzana czy nie ściemniasz 🤦☠♀️
Zawsze mi się wydawało że się mówi po 1 trymestrze, macie jakieś inne doświadczenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pracuję w polu promieniowania, więc u nas żadna ciąża się nie ukryje także, zapewne jeśli mi się kiedyś uda to co najwyżej przez kilka dni utrzymam to w tajemnicy. W dodatku same baby w pracy więc szybko wychwytujemy wszelkie zmiany
Co do przeglądania rzeczy dziecięcych, pamiętam jak na początku starań namiętnie oglądałam wózki czy łóżeczka. No bo przecież już zaraz miały się przydać. Teraz tego nie robię. Chyba by mnie to zabiło. Chociaż w głębi szafy mam jedną koszulę ciążową i koszulę nocną do karmienia. Kupiłam je kiedyś w sh i tak sobie leżą i czekają na swoją kolej. Chociaż chyba powinnam je komuś oddać, może wtedy dopisze mi szczęście. Mam też jedne dżinsy dziecięce miały być dla mojego chrześniaka, ale okazały się dziewczęce. A że jak na złość w okolicy sami chłopcy i nie było komu dać to tak sobie leżą i czekają na tą wymarzoną córkę albo na jakąś inną dziewczynkę w otoczeniu

[NotreDame]

Napisane przez dorotka1066

Ja pracuję w polu promieniowania, więc u nas żadna ciąża się nie ukryje także, zapewne jeśli mi się kiedyś uda to co najwyżej przez kilka dni utrzymam to w tajemnicy. W dodatku same baby w pracy więc szybko wychwytujemy wszelkie zmiany
Co do przeglądania rzeczy dziecięcych, pamiętam jak na początku starań namiętnie oglądałam wózki czy łóżeczka. No bo przecież już zaraz miały się przydać. Teraz tego nie robię. Chyba by mnie to zabiło. Chociaż w głębi szafy mam jedną koszulę ciążową i koszulę nocną do karmienia. Kupiłam je kiedyś w sh i tak sobie leżą i czekają na swoją kolej. Chociaż chyba powinnam je komuś oddać, może wtedy dopisze mi szczęście. Mam też jedne dżinsy dziecięce miały być dla mojego chrześniaka, ale okazały się dziewczęce. A że jak na złość w okolicy sami chłopcy i nie było komu dać to tak sobie leżą i czekają na tą wymarzoną córkę albo na jakąś inną dziewczynkę w otoczeniu

A to tez zupełnie co innego
Mnie na przykład mowila kolezanka, ze zaraz s ciazy poszła na l4, poroniła i z racji, ze wszyscy wiedzieli, ze była na l4 ciążowym to jak wróciła po poronieniu do pracy to jej wszyscy gratulowali...
W kolejnej ciazy poszła na l4 w 6 miesiącu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dorotka1066]

Napisane przez NotreDame

A to tez zupełnie co innego
Mnie na przykład mowila kolezanka, ze zaraz s ciazy poszła na l4, poroniła i z racji, ze wszyscy wiedzieli, ze była na l4 ciążowym to jak wróciła po poronieniu do pracy to jej wszyscy gratulowali...
W kolejnej ciazy poszła na l4 w 6 miesiącu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Straszne to jest czy oni nie przeliczyli że coś za szybko wraca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Mam dobrą i złą wiadomość po wizycie. Dobra, że nie mam już torbieli i że była owu. Zła, że jak małpiszon przyjdzie to mam tabsy na kolejne 2 miesiące. Więc sobie teraz wkręcam i się łudzę, że był złoty strzał w tym miesiącu . Wczoraj się dopatrzyłam śladowej ilości krwi w śluzie (nie takiej różowej ale co tam), no i wiecie co sobie pomyślałam.. Z objawów nic nie mam chyba, że przeziębienie się liczy.


Notre, lekarka nie miała humoru na hipotetyczne pytania ale mówiła, że pojedyncze cykle o innej niż standardowej długości mogą się zdarzyć. Jeśli występują często to trzeba skonsultować.

[Barbarka992]

Hej dziewczyny, witam się po chwilowej nieobecności. Ten cykl stracony, nie było weny, ochoty i jakiegokolwiek impulsu do przytulanek.... Ale trudno się mówi.
W poniedziałek idę do diabetologa i stąd moje pytanie, jakie badania wziąć oprócz testu obciążenia glukoza i insulina? Czego mogę się spodziewać? Mój wskaźnik Homa-IR to 4,74 z góry dzięki za odpowiedzi
Ulotnamelodia nie chce Ci bardziej wkręcać ale moja bratowa miała właśnie miała spadek odporności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez ulotnamelodia

Mam dobrą i złą wiadomość po wizycie. Dobra, że nie mam już torbieli i że była owu. Zła, że jak małpiszon przyjdzie to mam tabsy na kolejne 2 miesiące. Więc sobie teraz wkręcam i się łudzę, że był złoty strzał w tym miesiącu . Wczoraj się dopatrzyłam śladowej ilości krwi w śluzie (nie takiej różowej ale co tam), no i wiecie co sobie pomyślałam.. Z objawów nic nie mam chyba, że przeziębienie się liczy.


Notre, lekarka nie miała humoru na hipotetyczne pytania ale mówiła, że pojedyncze cykle o innej niż standardowej długości mogą się zdarzyć. Jeśli występują często to trzeba skonsultować.

Dziękuje Kochana to liczymy, ze to było plamienie implantacyjne i był złoty strzał
A jak nie to po dwóch miesiącach na tabsach zajdziesz jak echme


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[vidia9]

Napisane przez Barbarka992

Hej dziewczyny, witam się po chwilowej nieobecności. Ten cykl stracony, nie było weny, ochoty i jakiegokolwiek impulsu do przytulanek.... Ale trudno się mówi.
W poniedziałek idę do diabetologa i stąd moje pytanie, jakie badania wziąć oprócz testu obciążenia glukoza i insulina? Czego mogę się spodziewać? Mój wskaźnik Homa-IR to 4,74 z góry dzięki za odpowiedzi
Ulotnamelodia nie chce Ci bardziej wkręcać ale moja bratowa miała właśnie miała spadek odporności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też tak miałam w poniedziałek miałam mieć okres a ja w piątek przed dostałam okropnego kataru, kichałam tego dnia z 50 razy, w sobotę już luz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez ulotnamelodia

Mam dobrą i złą wiadomość po wizycie. Dobra, że nie mam już torbieli i że była owu. Zła, że jak małpiszon przyjdzie to mam tabsy na kolejne 2 miesiące. Więc sobie teraz wkręcam i się łudzę, że był złoty strzał w tym miesiącu . Wczoraj się dopatrzyłam śladowej ilości krwi w śluzie (nie takiej różowej ale co tam), no i wiecie co sobie pomyślałam.. Z objawów nic nie mam chyba, że przeziębienie się liczy.


Notre, lekarka nie miała humoru na hipotetyczne pytania ale mówiła, że pojedyncze cykle o innej niż standardowej długości mogą się zdarzyć. Jeśli występują często to trzeba skonsultować.

A dlaczego te tabsy na kolejne 2 miesiące? Jak to umotywowala?
Trzymam kciuki żeby się okazało po Twojej myśli
My właśnie wróciliśmy z urlopu, zaczęłam od razu rozpakowywanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Dzięki dziewczyny za wsparcie ale ciężko mi uwierzyć w taki cud jak złoty strzał w naszym przypadku, nie po 19 bezowocnych cyklach. Tabletki mają być na złuszczenie pogrubionego i pofałdowanego endometrium, dzisiaj skończyłam brać antybiotyk na stan zapalny.


Orzeszkova mam nadzieję, że wypoczęliście i trochę oczyściliście głowy z codziennych spraw .