PoKaŻ NOGI!!! Byly juz brzuchy i nawet pupa.....

Vadi - spytaj się euphoriall - ona zna te nicki.
Może nie wszystkie widziałaś *piękna.

[*piękna]

wszystkich na pewno nie ale jak to ujeła któras z wizazanek dziewczyny z normalną figurą nie wklejają zdjęc. i to mnie zdziwiło. jakie są te normalne?

[sweetpinky]

Które są normalne? już Ci odpowiem, to są te które nie są wychudzone odchudzaniem. Ja nie powiedziałam, że nogi chude czy szczupłe, które są takie bez żadnych diet, sa nienormalne. Dla mnie nienormalnym zjawiskiem jest gdy dziewczyna mówi "mam 40 cm a chcę 35 cm". Czyli chce się odchudzać mimo iż nie powinna.

Orzeszku1 widzę, że mnie zrozumiałaś

[orzeszek01]

moze nie wklejają te normalne dlatego ze skoro chuda dziewczyna wstawia swoje nogi i ma 40cm czy 47 w udzie i mówi " mam grube nogi" to po co ma wstawiac ta co ma np 57 w udzie skoro ta chudsza twierdzi ze ona ma grube wiec co dopiero ta

[hihi]

Napisane przez orzeszek01

moze nie wklejają te normalne dlatego ze skoro chuda dziewczyna wstawia swoje nogi i ma 40cm czy 47 w udzie i mówi " mam grube nogi" to po co ma wstawiac ta co ma np 57 w udzie skoro ta chudsza twierdzi ze ona ma grube wiec co dopiero ta

A co wtedy dzieje się w głowie dziewczyny, która ma 35cm w łydce i... uważała swoje nogi za zgrabne i ładne?

[orzeszek01]

Napisane przez hihi

A co wtedy dzieje się w głowie dziewczyny, która ma 35cm w łydce i... uważała swoje nogi za zgrabne i ładne?

To ze ktos ma mniej w łydce o niczym nie swiadczy, a juz napewno nie o tym zeby dziewczyna która ma 35 w łydce i uwaza je za zgrabne i ładne - sie tym przejmowała.
sama mam w łydce 34cm i nie uwazam je za grube.

[hihi]

Napisane przez orzeszek01

To ze ktos ma mniej w łydce o niczym nie swiadczy, a juz napewno nie o tym zeby dziewczyna która ma 35 w łydce i uwaza je za zgrabne i ładne - sie tym przejmowała.
sama mam w łydce 34cm i nie uwazam je za grube.

Ja tak z dystansem troszkę, bo należę do tych grubokościstych, co to nawet jak kości biodrowe streczą jak łopaty to mam w tyłku 90cm, ale jak widze opis - mam 85 w biodrach, 65 w talii, jestem taka gruba, co mam zrobić to mi dziewczyny szkoda, bo teraz się wyniszcza, a kiedys dojrzeje i zrozumie co sobie robiła jedząc 800kcal dziennie. A bywa, że zajście w ciążę po takich ekscesach jest niemożliwe i wtedy to dopiero płacz...
Wolę być "kobieca", ale zdrowa.

edit:
Moje 35cm w łydce miało być porównaniem do tych 40 w udzie, które niby sa grube...

[sweetpinky]

Dlatego uważam, że trzeba z tym skończyć, niech dziewczyny się opanują, jak nie dla własnego dobra to dla dobra innych.

[plameczka]

Napisane przez sweetpinky

Phenomena masz rację, tutaj na forum propaguje się chudość zaczęłam zauważać, że dziewczyny z normalną figurą tutaj zdjęć nie wklejają bo uważają, że będą tu za grube. Np ja, po co mam wklejać tu zdjęcia jak mam niecałe 60 cm w udzie????? mimo iż moje nogi mi się podobają, choć mają małe mankamenty???
A podobno Wizaż miał nie propagować zaburzeń żywieniowych

Napisane przez phenomena

chyba ostatni raz jestem w tym watku.
mam juz dosc.. po prostu dosc. jest mi strasznie przykro, kiedy dziewczyny z jakas niedowaga albo idealna wrecz figura narzekaja na swoje ksztalty, bo przeciez 30 cm w lydce to za duzo, nie mowiac juz o 50 w udzie, to przeciez kolos!
skutecznie naklonilyscie mnie do powonego odchudzania. moze i kazdy powinien patrzec tylko na siebie, ale i tak czytanie takich biadolen wyssanych z palca jest dla mnie czyms smutnym.
czuje sie gorsza.

moze pojawie sie tu kiedy bede miala te cholerne 40cm w udzie, bo chyba dopiero wtedy jest uznawane za zgrabne?

Niby trzeba patrzec na siebie, ale ja np. nie chcialabym byc obgadana, ze jestem za gruba i dlatego sie odchudzam, z 55 cm ud. Sama nie uwazam, ze sa tragiczne, ale jednak coraz czesciej zdaje sobie sprawe z tego, ze sie myle, bo skoro 49 cm to grube, to moje to juz porazka, wstyd z domu wychodzic przed ludzmi, bo zaraz dziewczyny mnie wysmieja czy obgadaja. To glupie, ale wiele dziewczyn mysli podobnie.

[orzeszek01]

Napisane przez hihi

Ja tak z dystansem troszkę, bo należę do tych grubokościstych, co to nawet jak kości biodrowe streczą jak łopaty to mam w tyłku 90cm, ale jak widze opis - mam 85 w biodrach, 65 w talii, jestem taka gruba, co mam zrobić to mi dziewczyny szkoda, bo teraz się wyniszcza, a kiedys dojrzeje i zrozumie co sobie robiła jedząc 800kcal dziennie. A bywa, że zajście w ciążę po takich ekscesach jest niemożliwe i wtedy to dopiero płacz...
Wolę być "kobieca", ale zdrowa.

edit:
Moje 35cm w łydce miało być porównaniem do tych 40 w udzie, które niby sa grube...

Cos niedobrego dzieje sie z tym wątkiem...
Lepiej w ogóle nie wstawiac swoich zdjec niz pisac " to moje, wcale ich nie lubie,sa grube".Bezsens.

[*piękna]

Napisane przez hihi

Ja tak z dystansem troszkę, bo należę do tych grubokościstych, co to nawet jak kości biodrowe streczą jak łopaty to mam w tyłku 90cm, ale jak widze opis - mam 85 w biodrach, 65 w talii, jestem taka gruba, co mam zrobić to mi dziewczyny szkoda, bo teraz się wyniszcza, a kiedys dojrzeje i zrozumie co sobie robiła jedząc 800kcal dziennie. A bywa, że zajście w ciążę po takich ekscesach jest niemożliwe i wtedy to dopiero płacz...
Wolę być "kobieca", ale zdrowa.

edit:
Moje 35cm w łydce miało być porównaniem do tych 40 w udzie, które niby sa grube...

No wybacz ale 85 w biodrach i 65 w talii to faktycznie dziwna figura i tez nie byłabym zadowolona. sama mam 89 w biodrach a w pasie 60 i uwazam ze jestem ok. ale z ta róznica ze ja jem co chce i jem strasznie duzo ale mam chyba dobra przemiane materii.

[*piękna]

Napisane przez orzeszek01

Cos niedobrego dzieje sie z tym wątkiem...
Lepiej w ogóle nie wstawiac swoich zdjec niz pisac " to moje, wcale ich nie lubie,sa grube".Bezsens.

z tym się zgodzę

[Tarantulek]

Napisane przez iza_wiosenna

i tak masz baaaaaaaaardzo szczupłe nogi, redukowałaś się jak miałaś 47 cm w udzie?! ile masz wzrostu ?

Mam 164 i połTak a redukowałam się akurat nie ze względu na nogi.W ogole ja mam sylwetke po mamie chyba -ona zawsze szczupłe nogi miała, tylko tyłek taki wypukły do tyłu i brzuszek do przodu i ja mam chyba podobnie hehehe
ale powiem ci ze lepiej mi było w tych 47 cm niz w 50

[orzeszek01]

Napisane przez plameczka

Niby trzeba patrzec na siebie, ale ja np. nie chcialabym byc obgadana, ze jestem za gruba i dlatego sie odchudzam, z 55 cm ud. Sama nie uwazam, ze sa tragiczne, ale jednak coraz czesciej zdaje sobie sprawe z tego, ze sie myle, bo skoro 49 cm to grube, to moje to juz porazka, wstyd z domu wychodzic przed ludzmi, bo zaraz dziewczyny mnie wysmieja czy obgadaja. To glupie, ale wiele dziewczyn mysli podobnie.

Wybacz Plameczko,ale odchudzasz sie zeby Cie ludzie nie obgadywali?
Głupota.Robieni e czegos pod ludzi,zeby o Tobie nie pomysleli ze jestes gruba
Jasne,siedz w domu,nigdzie nie wychodz,zeby nie pomysleli"jakie ona ma grube nogi".
Najlepiej zabij drzwi i okna deskami.

[hihi]

Napisane przez orzeszek01

Cos niedobrego dzieje sie z tym wątkiem...
Lepiej w ogóle nie wstawiac swoich zdjec niz pisac " to moje, wcale ich nie lubie,sa grube".Bezsens.

Ja ogólnie nie rozumiem wystawiania na widok publiczny nóg, o których sie mówi, że sie ich nie akceptuję...
Jak ja nie akceptuję moich nóg to nie chodzę w mini...

[201705250937]

Napisane przez plameczka

Niby trzeba patrzec na siebie, ale ja np. nie chcialabym byc obgadana, ze jestem za gruba i dlatego sie odchudzam, z 55 cm ud. Sama nie uwazam, ze sa tragiczne, ale jednak coraz czesciej zdaje sobie sprawe z tego, ze sie myle, bo skoro 49 cm to grube, to moje to juz porazka, wstyd z domu wychodzic przed ludzmi, bo zaraz dziewczyny mnie wysmieja czy obgadaja. To glupie, ale wiele dziewczyn mysli podobnie.

a czy dziwczyny własnie tak myslace nie cierpia na zaburzenia odzywiania? No bo ja własnie uważam, że moje 4o paro centymetrowe uda sa za grube i szczerze przyznjaę, że takowe mam problemy. Z tym, że te osoby są widocznie w fazie niezdawania sobie srawy z choroby/ Za poł roku lub rok, przestana tu pisac i pewnie pjawia sie nowe nieuświadomione

[sweetpinky]

Napisane przez orzeszek01

Cos niedobrego dzieje sie z tym wątkiem...
Lepiej w ogóle nie wstawiac swoich zdjec niz pisac " to moje, wcale ich nie lubie,sa grube".Bezsens.

też mnie to zawsze zastanawiało, bo skoro aż tak się siebie nie lubi i uważa siebie za grubą to po co wklejać fotki? by bardziej się zdołować?
ja i tak uważam, że te teksty "jestem gruba" mimo iż tak nie jest, jest pisane po to by inne pisały "przeciez tak nie jest, jesteś super laską bla bla bla"

Racja - orzeszek mas rację - plameczko - nie rób nic dla ludzi, bądź sobą skarbie!
Toffiee - masz rację i trzeba coś z tym zrobić.

[hihi]

Napisane przez *piękna

No wybacz ale 85 w biodrach i 65 w talii to faktycznie dziwna figura i tez nie byłabym zadowolona. sama mam 89 w biodrach a w pasie 60 i uwazam ze jestem ok. ale z ta róznica ze ja jem co chce i jem strasznie duzo ale mam chyba dobra przemiane materii.

No to WYBACZ, 85 w biodrach, 58 w talii.
Lepiej?

Ja pisze o osobach, które sie odchudzają, które mają obsesję na punkcie figury i swojej wagi, czy wymiarów, będących zawsze za dużymi, a Ty piszesz o sobie, że moge jeść co chcę, jem dużo, ale i tak jest super, to o co Ci chodzi? Ja przepraszam? Chyba nie rozumiesz problemu.

[orzeszek01]

No i zrobił sie duzy ott,dostaniemy ochrzan od modów.

[*piękna]

hihi rozumiem problem i też uważam że nadmierne katowanie się i odchudzanie jest głupotą zwłaszcza gdy robią to naprawde szczupłe dziewczyny. po prostu zastanowił mnie tekst ze dziewczyny z normalną figurą nie wklejają tu zdjęc. ale ok nieważne już. i nie złość się tak na mnie

[hihi]

Napisane przez orzeszek01

No i zrobił sie duzy ott,dostaniemy ochrzan od modów.

Ale może wreszcie zapanuje porządek na forum, które nazywa się fitness, a niestety z fitnessem ma niewiele wspólnego

Oui, i ktoś zajmie się tymi pannami bo modki winne tu być.

[orzeszek01]

Napisane przez hihi

Ale może wreszcie zapanuje porządek na forum, które nazywa się fitness, a niestety z fitnessem ma niewiele wspólnego

Wątpie zeby tak sie stało
Bo zawsze sie znajdą takie które świadomie lub nie,wpędzają w kompleksy inne, wstawiając zdjecie swoich szczupłych nóg z podpisem "grube".

[hihi]

Napisane przez orzeszek01

Wątpie zeby tak sie stało
Bo zawsze sie znajdą takie które świadomie lub nie,wpędzają w kompleksy inne, wstawiając zdjecie swoich szczupłych nóg z podpisem "grube".

Po prostu jestem zdania, że powinno byc to forum ciut ostrzej moderowane.


Bo później zdjęcie wrzucane przez dziewczyny naprawdę aktywne fizycznie i wysportowane traktowane sa przez niektóre wizażanki jak "pudziany" i "przerosty", bo w rzeczywistości ciut bardziej umięśnione ciała niż normalne sa tutaj juz "za mocne", a przeciez to forum miało byc forum dla umięśnionych ciał

[anniaa]

Napisane przez hihi

Po prostu jestem zdania, że powinno byc to forum ciut ostrzej moderowane.


Bo później zdjęcie wrzucane przez dziewczyny naprawdę aktywne fizycznie i wysportowane traktowane sa przez niektóre wizażanki jak "pudziany" i "przerosty", bo w rzeczywistości ciut bardziej umięśnione ciała niż normalne sa tutaj juz "za mocne", a przeciez to forum miało byc forum dla umięśnionych ciał

zgadzam sie , praktycznie wszystkie tutaj zdjecia naleza do dziewczyn które robia wszystko aby jak najmniej miec w udzie rozumiem, mozna redukowac no ale troche rozumu z jakich wymiarów i uwazaja ze jakie one nie maja umiesnione i grube wkleiaja i widac nogi wychodze i brak jakikolwiek miesni.
albo wkleianie nog przez dziewczyny które nic nie cwicza i takie nogi maja z natury to troche mija sie z celem jak dla mnie tego forum bo co ma to zwiazanego z fitnessem. Zauwazyłam również , że bardzo duzo osób ma tutaj jakby skrzywiony obraz siebie.

[hihi]

Napisane przez anniaa

zgadzam sie , praktycznie wszystkie tutaj zdjecia naleza do dziewczyn które robia wszystko aby jak najmniej miec w udzie rozumiem, mozna redukowac no ale troche rozumu z jakich wymiarów i uwazaja ze jakie one nie maja umiesnione i grube wkleiaja i widac nogi wychodze i brak jakikolwiek miesni.
albo wkleianie nog przez dziewczyny które nic nie cwicza i takie nogi maja z natury to troche mija sie z celem jak dla mnie tego forum bo co ma to zwiazanego z fitnessem. Zauwazyłam również , że bardzo duzo osób ma tutaj jakby skrzywiony obraz siebie.

No. Ciesze się, że choc jedna mnie rozumiesz

[anniaa]

hihi bo sama dąze do ciała takiego bardziej umiesnionego ale długo droga przede mna.
a i mam jeszcze jedno pytanie dziewczyny : czesto zdaza sie ,że pisza po niektore jakie ja mam grube nogi brzydkie itp a wkleiaja tutaj zdjecia w krótkich spodenkach , w majtkach no przepraszam ale to troche sprzeczne sobie .

[justyna_dt]

A ja się tak zastanawiam, czy tylko ja tak odbieram teksty typu "mam grube i brzydkie nogi" czy jednak ktoś myśli podobnie jak ja... Otóż dla mnie to czysta kobieca próżność. Coś typu: "napiszę, że mam brzydkie nogi -> ktoś zaprzeczy, oburzy się, powie, że są piękne i zgrabne -> poczuję się lepiej".
Co do zrzucania, wymiarów, wypracowanych nóg... Wnioskując z Waszych wypowiedzi ja, na przykład, nie powinnam wklejać tu zdjęcia swoich nóg, bo naturalnie są jakie są, a nie pracowałam na nie (nie liczę prawie roku intensywnych zajęć tańca, bo "to przecież nie jest fitness"). Jedyny "plus" tego, że ja swoje 53 cm w udzie uważam za wystarczające, a nawet ciut za mało. Bo uważam, że żylasta jestem (bo jestem, żyły mi widać na całych nogach), ale nie piszę tego, bo oczekuję zachwytów nad tymi "jednak - nie - żylastymi" kończynami, ponieważ ja swoje nogi bardzo lubię i mimo wszystko lubię je pokazywać. Skoro lubię pokazywać - lubię się chwalić. Lubię się chwalić - wklejam tutaj. Kobieca próżność! A nie chęć pokazania, że mam lepiej czy chudziej. Ech... Kobiety, co z Wami wszystkimi? Zarówno z tymi, którym w udach wiecznie za dużo jak i z tymi, dla których chude w ogóle jest złe?

[phenomena]

mnie ogarnia po po prostu zazdrosc.