Byłe Tableciary plotkary :-)

[gizelcia]

Napisane przez kachula27

Nie no mnie poprostu rozwalilo to zdjecie hihi mala cwaniarka z tej Oliwki

oj..cwana to ona jest i to bardzo..pewnie to tez ma po mamusi Cwaniara nie chce spac w lozeczku i zaczyna plakac..kiedy wstaje i ja biore na rece zasypia w 5sekund..nie ma jak u mamy

..w nocy jest to samo..naje sie,zasypia przy cycu ale kiedy ja poloze do lozeczka to udaje ze spi Stoje przy niej a ona czeka az tylko wejde do lozeczka..kiedy jestem pod kolderka znow slysze wrzask..oj ta moja Oliwia

Napisane przez kachula27

Co tu duzo pisac napisze wprost- NO TO GIZELCIU CORA TO CI KOCHANA SIE UDALA!!!!!!!

..he he..a no udala mi sie udala..mamusia jest dumna z coruni

Napisane przez kachula27

Jejus a ja napatrzylam sie na te Wasze bobaski i chyba zaraz wezme Tz w obroty i zaczniemy pracowac nad swoim hihihi

Kasiu to smigaj to sowjego Tz-a i pracujcie pracujcie bo inni by tez popracowali ale niestety jeszcze nie moga

..polozna dzis powiedziala mi o zastrzyku antykoncepcyjnym i chyba sie na niego zdecyduje bo wole zaplacic raz na 3 miesiace 40zl niz co miesiac 30.. ..a dzieci Tomek jak narazie miec nie chce wiec nie widze zadnych przeszkod

[kachula27]

Napisane przez gizelcia

oj..cwana to ona jest i to bardzo..pewnie to tez ma po mamusi Cwaniara nie chce spac w lozeczku i zaczyna plakac..kiedy wstaje i ja biore na rece zasypia w 5sekund..nie ma jak u mamy

..w nocy jest to samo..naje sie,zasypia przy cycu ale kiedy ja poloze do lozeczka to udaje ze spi Stoje przy niej a ona czeka az tylko wejde do lozeczka..kiedy jestem pod kolderka znow slysze wrzask..oj ta moja Oliwia



..he he..a no udala mi sie udala..mamusia jest dumna z coruni



Kasiu to smigaj to sowjego Tz-a i pracujcie pracujcie bo inni by tez popracowali ale niestety jeszcze nie moga

..polozna dzis powiedziala mi o zastrzyku antykoncepcyjnym i chyba sie na niego zdecyduje bo wole zaplacic raz na 3 miesiace 40zl niz co miesiac 30.. ..a dzieci Tomek jak narazie miec nie chce wiec nie wiedzie zadnych przeszkod

No kiedys slyszalam wlasnie o tym zastrzyku i tez uwazam ze warto bo biorac tabletki zawsze mozna zapomniec a tutaj przy zastrzyku nie trzeba pamietac o lykaniu tabsow,poza tym dla matek karmiacych sa podobno jakies slabsze tabletki i trzeba sie bardzo pilnowac bo jak sie wezmie 3-4 godziny pozniej to juz jest podobno ryzyko ponownego zajscia w ciaze wiec mysle ze ten zastrzyk jak dla Ciebie kochana to strzal w dziesiatke bo czasami przy malutkim dziecku mozesz byc tak zajeta i zmeczona ze kiedys moze sie zdarzyc ze sie zapomni i wtedy Olisia by miala rodzenstwo

[kachula27]

Dobra Agaciu ja mykam powolutku,Ty tez moze idz sie poloz jak Olisia juz zasnela i wyspij sie bo pewnie juz za niedlugo Corcia obudzi sie na karmienie

[gizelcia]

Napisane przez kachula27

No kiedys slyszalam wlasnie o tym zastrzyku i tez uwazam ze warto bo biorac tabletki zawsze mozna zapomniec a tutaj przy zastrzyku nie trzeba pamietac o lykaniu tabsow,poza tym dla matek karmiacych sa podobno jakies slabsze tabletki i trzeba sie bardzo pilnowac bo jak sie wezmie 3-4 godziny pozniej to juz jest podobno ryzyko ponownego zajscia w ciaze wiec mysle ze ten zastrzyk jak dla Ciebie kochana to strzal w dziesiatke bo czasami przy malutkim dziecku mozesz byc tak zajeta i zmeczona ze kiedys moze sie zdarzyc ze sie zapomni i wtedy Olisia by miala rodzenstwo

..no dla mnie to tez lepsza wygoda niz tabletki..nie moge brac zwyklych a specjalne dla kobiet karmiacych kosztuja ponad 30zl a za ta cene to mam paczke pieluch czytam o tym na necie i dziewczyny pisza ze ginekolodzy ponoc odradzaja ta metode..no coz..pojde..spytam sie i zadecydujemy z ginkiem

[gizelcia]

Napisane przez kachula27

Dobra Agaciu ja mykam powolutku,Ty tez moze idz sie poloz jak Olisia juz zasnela i wyspij sie bo pewnie juz za niedlugo Corcia obudzi sie na karmienie

..dzidzia obudzi sie kolo 24 Juz ja z tym wyczailam
..nie opalca mi sie spac bo potem jestem nieprzytomna..
..spij slodko Kasiu i milego przytulania

[kachula27]

za to jak ja juz pozniej nakarmisz to kladz sie spac kochana i odpoczywaj ile mozesz
Dobranoc Agaciu

[mezatka07]

czesc dziewczynki chcialam sie tylko przywitac, w niedziele bede juz w Londynie, siade na spokojnie i poczytam co tam u was sie dzialo ostatnio i napisze co u mnie, a troche sie dzialo i niedlugo dziac sie bedzie
jak narazie pozdrawiam:cm ok:

[Ray]

ja na cwilke wpadlam sobie...

z moja dzidzia chyba wszystko w porzadku mama lanie powinnam dostac bo panikowala...

co prawda nie rusza sie tak jak ostatnio fikala ale zauwazylam dzis lezac wieczorem ze ona byla chyba ( a moze nadal jest) pleckami odwrocona w moja strone bo poczulam dwa dosc silne kopniecia ale w glad siebie... i pare takich malych stukanek jak by lokciami .. pozniej nagle chyba probwala zmienic pozycje bo az mi sie wypiela gorka twarda chyba pupa czy glowa i az czulam jak od wewnątrz napina mi sie mocno skora i napiecie w glab czulam i dosala czkawkai bo ta gorka podskakiwala chwile.. a potem zniknela i zmienila pozycje i chwile sie poruszala i cisza...

wydaje mi sie ze ona ma chyba malutko miejsca moj brzuszek jak na 6 mc jest malutki w porownaniu z brzuszkami jakie widze u kobiet w 6 mc pod kurtka nikt nie wie ze ja w ciazy jestem moje dwie kolezanki dzis nawet nie zauwazyly a ja jakos nie mialam weny sie chwalic

takze chyba wszystko dobrze tatus jej dzis pospiewal troche znow o jakims krokodylku

z kurtka to ja zobacze bo nie chce kupowac nowej drogiej kupilam sobie w tym roku buty z torebka i plaszcz elegancki planowalam na przyszly rok tym bardziej ze mam dwie kurtki w domu ale niestety juz robia sie za szczuple ledwo sie dopinam i musze cos znalesc...

musze nikite zapytac dokladnie od ktorej strony "stadion" jeszcze dziala to sie tez przejade...

mezatka no dawno cie nie bylo ciekawe co u ciebie mam nadzieje ze wsio dobrze juz

[kachula27]

A ja mialam mykac ale jakos mi nie wychodzi to mykanie
Mezatko no nareszcie jestes bo juz sie martwilysmy ze tak dlugo sie nie odzywasz,mam nadzieje ze u Ciebie wsio w porzadku i badania wyszly dobrze

Ray a widzisz,niepotrzebnie sie tak zamartwialas,mala juz tak jak piszesz ma pewnie malo miejsca i przystopowala narazie z tymi kopniakami dla mamusi

[Pomidora]

Cześć dziewczynki
Właśnie od moich rodziców wróciłam. Smutno mi jakoś z rodzinnym miestem się pożegnać, ale już tylko 8,5 miesiąca i będziemy tam mieszkać
Ale naklikałyście jak mnie nie było! Wracam do nadrabiania wąteczku

[kachula27]

Pomidorko napisz jak wrazenia z nowej pracy

[gizelcia]

mazatko fajno ze jestes

[gizelcia]

Napisane przez kachula27

A ja mialam mykac ale jakos mi nie wychodzi to mykanie
Mezatko no nareszcie jestes bo juz sie martwilysmy ze tak dlugo sie nie odzywasz,mam nadzieje ze u Ciebie wsio w porzadku i badania wyszly dobrze

Ray a widzisz,niepotrzebnie sie tak zamartwialas,mala juz tak jak piszesz ma pewnie malo miejsca i przystopowala narazie z tymi kopniakami dla mamusi

oj Kasiu..Ty to jestes

..moj M znow na dole siedzi..eh..zrobilam kolacje i tak stoi..znow jadlam sama..ide chyba do lozka..daremne moje czekanie

[kachula27]

Napisane przez gizelcia

oj Kasiu..Ty to jestes

..moj M znow na dole siedzi..eh..zrobilam kolacje i tak stoi..znow jadlam sama..ide chyba do lozka..daremne moje czekanie

A no widzisz poszlam sie wykapac i poszlam do Tz a ze oglaDA jakis nudny film to postanowilam wrocic do komputerka i posiedziec jeszcze troszke

Pewnie ze Agaciu idz sie poloz i wypocznij bo to Ty pozniej w nocy bedziesz wstawala do Malej a nie pan T wiec nie patrz na niego i idz nynki chociaz troszke sie wyspij

[gizelcia]

Napisane przez kachula27

A no widzisz poszlam sie wykapac i poszlam do Tz a ze oglaDA jakis nudny film to postanowilam wrocic do komputerka i posiedziec jeszcze troszke

Pewnie ze Agaciu idz sie poloz i wypocznij bo to Ty pozniej w nocy bedziesz wstawala do Malej a nie pan T wiec nie patrz na niego i idz nynki chociaz troszke sie wyspij

..no tak ale obiecal mi ze zaraz przyjdzie..czekalam z kolacja pol godziny i go nie ma..czemu On woli siedziec tam niz porozmawiac z zona?Czemu woli siedziec tam niz posiedziec z corka?Przeciez Ona jest dla niego najwazniejsza.. Nie rozumiem tego faceta..

[kachula27]

Napisane przez gizelcia

..no tak ale obiecal mi ze zaraz przyjdzie..czekalam z kolacja pol godziny i go nie ma..czemu On woli siedziec tam niz porozmawiac z zona?Czemu woli siedziec tam niz posiedziec z corka?Przeciez Ona jest dla niego najwazniejsza.. Nie rozumiem tego faceta..

Gizelciu ja tez nie rozumiem tego faceta.......moze on poprostu jeszcze nie dorosl do roli ojca i meza........Nie gniewaj sie ale rodzice sa dla niego wazniejsi niz zona i dziecko????Trzeba mu porzadnie przetrzepac tylekto moze cos go to nauczy

[Pomidora]

Ja zaczynam nową pracę od poniedziałku I jestem przerażona, ale kupiłam sobie melisę i faszeruję się nią 10 razy dziennie i jakoś żyję

Agatko, z tego co zdążyłam doczytać, to podjęłaś dobrą decyzję. Poczekaj na odpowiedni moment i uciekaj do spokojnego życia. On jeszcze pewnie za wami zatęskni i dopiero wtedy zrozumie, jak się zachowywał. Tego ci życzę, bo widzę, że ciągle go kochasz

Idę spać dziewczynki, mój mąż na mnie groźnie łypie Może heja banana mu się chce Dobranoc, resztę doczytam jutro

[kachula27]

Rybko kochana odzewij sie do nas,napisz co tam u Ciebie slychac

[kachula27]

Napisane przez Pomidora

Ja zaczynam nową pracę od poniedziałku I jestem przerażona, ale kupiłam sobie melisę i faszeruję się nią 10 razy dziennie i jakoś żyję

Agatko, z tego co zdążyłam doczytać, to podjęłaś dobrą decyzję. Poczekaj na odpowiedni moment i uciekaj do spokojnego życia. On jeszcze pewnie za wami zatęskni i dopiero wtedy zrozumie, jak się zachowywał. Tego ci życzę, bo widzę, że ciągle go kochasz

Idę spać dziewczynki, mój mąż na mnie groźnie łypie Może heja banana mu się chce Dobranoc, resztę doczytam jutro

Pomidorko nie denerwuj sie kochana bedzie dobrze

Uciekaj uciekaj do mezusia
He he heja banana -ostatnio jakos o tym zapomnialysmy hihi,mnie tez pewnie dzis czeka heja banana bo juz dzis w nocy Tz sie zaczepial ale mnie tylko zdenerwowal bo mnie w srodku nocy obudzil i mi sie spac chcialo a nie heja banana wiec juz dzis mi chyba nie odpusci hihi

[Nikita_Wawa]

Witam was dziewczyny, ja musiałam się wczoraj położyć bo musze się kurować, żeby w niedziele zdrowa pojechać do Katowic
Dziś jest juz lepiej katarku narazie nie ma, zobaczymy co wieczorem będzie. Patrze sobie na ten mój brzuszek i juz nie jest to samo co było i jestem happy
Synek czuje sie coraz lepiej. M dziś do Białegostoku ma jechać więc wieczór mam wolny i moge troche po południu posiedzieć z wami.

Gizelciu jak patrze na nie które fotki to aż łezka się kręci w oczku, widze ze Olisia śpi z flanelką od babci Kasi i w spioszkach różowych i skarpetkach, aż serce mi się raduje.
Pozostałe foteczki tez są przepiekne.

Kachula ja juz łykam Luteine ja mam od 16-25dc więc u mnie juz niestety ten czas, a do tego mam z M abstynencje od sexu bo badanka robimy i niestety trzeba

Mężatka fajnie że do nasj zajrzałaś, mam nadzieje ze napiszesz coś wiecej jak u ciebie sie reszta badań potoczyła i czy jestes zadowolona z pobytu w Polsce?

Pomidorowa nie martw się tak bardzo, dzieciaki cię polubia na pewno i będą sie słuchały ciebie i uczyły zobaczysz nic na nerwy nie będziesz musiała brać. Trzymam kciuki żeby pierwszy dzień był dla ciebie nie zapomnianym ale w dobrym tego słowa znaczeniu.

Karolinko teraz to niestety ciężko ze snem ale jak macie wygodne łóżeczko to może jeszcze pośpisz sobie, zdrówka ci życze.

Rybkad odezwij sie, napisz co u ciebie z tą pracą.

Kinia pewnie zajęta przygotowaniami do imprezki firmowej

Emi fajne butki, ja bym cie w wawie porwała na zakupy to była byś happy, niech cie kiedyś Pio przywiezie to poszalejemy razem po sklepach.

Misia a co tam u ciebie słychać dobrego?

Agusieczek a jak u ciebie samopoczucie?

Nadia i Dorotka odezwijcie sie kochane bo martwimy sie co u was słychac.

Ray mam nadzieje że znajdziesz gdzies jakies palto na zime, a może Jolineczki zapytaj na styczniówkach ona ci przedzej podpowie niż ja.

M@gd@len@ ciebie dawno nie było u nas kochana odzwyaj sie do kolerzanek bo my za karzda nasza dziewuszka tesknimy

Jeśli o której zapomniałam to przepraszam, ja myśle o was wszystkich w końcu Dobry duszek jestem

[ja22]

Napisane przez kachula27

Karolinko a wy macie swoje mieszkanko czy mieszkacie z rodzicami?Ale jak juz teraz zrobicie sobie remont to pozniej nie bedzie trzeba jak juz Amelka bedzie na swiecie,zycze szybkiego zakonczenia remontu

Kasiu my mieszkamy z rodzicami. Mamy swoje dwa pokoje, jeden pokój jest już zrobiony, to sypialnia nasza i maleńkiej, drugi pokoik właśnie zacznie remontować mój mąż od jutra. Tam ma być pokoik dla naszych gości. Jak np. będziemy chcieli zaprosić znajomych, no i posiedzieć przed tv lub komp. tak żeby malutkiej nie przeszkadzać.
Z rodzicami dogadujemy się bardzo dobrze. Uzupełniamy się nawzajem. Ciagle kogoś nie ma bo tak wszyscy pracują że się tylko mijają.
Ja jestem bardzo zadowolona z takiego układu. Zawsze będę miała pomoc mamy przy malutkiej. O swoim pomyslimy nie szybciej niż po magisterce.

Napisane przez Nikita_Wawa

.

Karolinko teraz to niestety ciężko ze snem ale jak macie wygodne łóżeczko to może jeszcze pośpisz sobie, zdrówka ci życzę

Łóżeczko mamy bardzo wygodne, ale tak jak mówisz i tak jest ciężko ze snem. Dzisiaj w nocy miałam ból w podbrzuszu że przez chwilę myślałam że obudzę męża i pojedziemy do szpitala. Na szczęścoe przeszło. jednak czuję podobnie dzisiaj od rana i jak nie przejdzie mi do wieczora to jadę do lekarza.

Gizelciu i Emi zdjęcia wazsych maleństw są cudne
takie słodziutkie maluszki
Mam do was dziewczynki pytanie. Jak ma się sprawa z przygotowaniem do porodu, chodzi mi o miejsce intymne. Wiem że coś tam trzeba golić , pytanie tylko co?

[Ray]

ja22 nie gol nic sama... oni cie tam ogola na miejscu tak jest najlepiej na siwerzo bedzie.. albo sama wez ze soba golarke i sie ogolisz polozna ci pomoze.. bo wiesz skad masz wiedziec kiedy zaczniesz rodzic a wloski odrastaja i kola wiec lepiejjak juz wiesz ze porod bedzie to w szpitalu sie ogolisz

ja juz przeczytalam wszystko co tam na porodowce robia

moja mala wrocila do normalnosci ... dzis rano mnoe kopala w koncu... ale czuje ze sie nie miesci bo te kopniecia sa takie hmm.. inne niz zawsze.... bardziej odczuwam je jak by ciezko jej bylo sie np przekrecic czy nogi wyprostowac ale raczkami boksuje

ja amciu i musze sie uzyc do egzaminu mam nadzieje ze go zdam za dwa dni mam :/ chce miec z glowy te studia oj bardzo..

[Nikita_Wawa]

Napisane przez ja22

Kasiu my mieszkamy z rodzicami. Mamy swoje dwa pokoje, jeden pokój jest już zrobiony, to sypialnia nasza i maleńkiej, drugi pokoik właśnie zacznie remontować mój mąż od jutra. Tam ma być pokoik dla naszych gości. Jak np. będziemy chcieli zaprosić znajomych, no i posiedzieć przed tv lub komp. tak żeby malutkiej nie przeszkadzać.
Z rodzicami dogadujemy się bardzo dobrze. Uzupełniamy się nawzajem. Ciagle kogoś nie ma bo tak wszyscy pracują że się tylko mijają.
Ja jestem bardzo zadowolona z takiego układu. Zawsze będę miała pomoc mamy przy malutkiej. O swoim pomyslimy nie szybciej niż po magisterce.



Łóżeczko mamy bardzo wygodne, ale tak jak mówisz i tak jest ciężko ze snem. Dzisiaj w nocy miałam ból w podbrzuszu że przez chwilę myślałam że obudzę męża i pojedziemy do szpitala. Na szczęścoe przeszło. jednak czuję podobnie dzisiaj od rana i jak nie przejdzie mi do wieczora to jadę do lekarza.

Gizelciu i Emi zdjęcia wazsych maleństw są cudne
takie słodziutkie maluszki
Mam do was dziewczynki pytanie. Jak ma się sprawa z przygotowaniem do porodu, chodzi mi o miejsce intymne. Wiem że coś tam trzeba golić , pytanie tylko co?

Ją musisz sobie wygolic ja na codzien gole kremem Veet ale odrastaja szybko niestety

To dobrze ze dogadujesz sie z rodzicami sa zawsze plusy i minusy mieszkania razem, ale ważne to znaleść wspólny jezyk, bo w obecnych czasach mało kogo stać na własne mieszkanie, a młodzi powinni mieszkac osobno bo czasem są małe spiecia czy sprzeczki, które młodzi szybko sobie wyjaśniają a jak są rodzice to zaraz sie wtryniaja i jest gorzej.

[Ray]

to prawda wlasnie mieszkanie to duzy wydatek cos o tym wiem... ale ceny wynajmu wcale lepsze nie sa.. jak ktos zarabia przecietna polska pencje to umarl w butach w tym kraju to chyba tylko krasc trzeba :zla: ciekawe kiedy sie u nas w Polsce poprawi echhh...

i co do mieszkania osobno tez racja.. mimo ze rodzice nie chca to i tak beda sie wtracac tak juz jest

[Ray]

dziewczyny moge wam polecic tusz do rzes..

wczoraj zakupilam sobie tusz czarny do rzes z 5 zl hehe wibo... robilam zakupy chemiczne i pomyslalam a 5 zl zobaczymy co to takiego...

i jestem milo zaskoczona nie widze roznicy w tycnh tuszach za 30 a tym... nie skleja rzes ladnie maluje i wydluza nawet i czarny gleboki kolorek ma takze wam polecam ja jestem super zadowolona a 5 zl to jak za darmo

dobra czas za nauke sie wziasc

[misia_25_26]

Dzien dobry dziewczynki

Ray ja mialam kiedys ten tusz i jest naprawde dobry-tylko szkoda ze tutaj nie ma takich tanich

Nikitko ja wlasnie planuje z Tz sylwestra i swieta bo sie okazalo ze mamy oboje wolne

Pomidora napewno bedzie dobrze w nowej pracy trzymam
Zmykam do szkoly a wam wszystkim milego dnia zycze

[kina2807]

Witam dziewczynki
ja wlasnie pije herbatke w pracy, zespol juz zalatwiony, umowa podpisana i obgadane wszystkie sprawy, nawet z nim uzgodnilismy jakie zabawy chcemy na oczepinach, jestem zadowolona
Mezatko ciesze sie, ze sie pojawilas, opowiedz nam jak najszybciej co u Ciebie slychac
Emi podam Ci na pw numer gg do pracy, bo w domu teraz zadko siedze przy kompku, nie mam czasu po prostu
Kachulko pracuj pracuj nad fasolka, a pozniej ty pochwalisz sie nam takim slicznym bobaskiem jak Olisia albo Kacperek
Ray ciesze sie, ze mala sie rozbudzila i mamusie podkopuje,a Twoj maz bedzie wspanialym ojcem skoro juz teraz spiewa malej piosenki
Agatko fajnie, ze masz nowe butki, a jeszcze fajniej, ze Olisi juz lepiej, sliczne zdjatka nam tu pokazalas, Olisia jest cudna
Emi Twoj Kacperek tez jest boski
Nikitko ciesze sie, ze z synkiem juz lepiej, a Ty tez sie kuruj Kochany Nasz Duszku, przesylam fluidki zdrowia
a u mnie w pracy na razie spokoj, ale tak kolo poludnia pewnie znow kolomyja sie zacznie

[kina2807]

Napisane przez Ray

dziewczyny moge wam polecic tusz do rzes..

wczoraj zakupilam sobie tusz czarny do rzes z 5 zl hehe wibo... robilam zakupy chemiczne i pomyslalam a 5 zl zobaczymy co to takiego...

i jestem milo zaskoczona nie widze roznicy w tycnh tuszach za 30 a tym... nie skleja rzes ladnie maluje i wydluza nawet i czarny gleboki kolorek ma takze wam polecam ja jestem super zadowolona a 5 zl to jak za darmo

dobra czas za nauke sie wziasc

Ray kurczaki chyba tez sobie taki zakupie, a jak sie dokladnie nazywa, albo moze jak wyglada? moglabys wkleic zdjecie?

[Ray]

kinia oni maja tylko dwa tusze z tego co widzialam jedne ma czarne cale opakowanie drugie srebrne oba sa chyba takie same tylko ten siwy wodoodoporny ja mam siwy ...
wkleje fotke zaraz
no ja jestem milo zaskoczona taki na codzien jest w sam raz.. ja co prawda mam dlugie rzesy wiec mi to wszystko jedno jaki tusz uzyje ale ten nie skleja jak inne mialam isa dory i innych drozszych firm i ten o niebo lepszy jest od tych a tylko 5 zl wiec jestem super zaskoczona...

[Ray]

a moj maz tak to prawda tata cala para hehe... on sie wyglupiac lubi a ze przy dzidzi moze do woli to ma frajde wczoraj mowi do niej zeby mi w kosc dala w nocy bo marudze to kupie jej barbie hehehe nie wiem skad on wie ze nawet sa takie lalki

tak spiewa jej jakies glupoty, ucho przyklada do brzuszka zeby zobaczyc czy sie rusza i moze cos uslyszy hehe i jak jestem na niego zla to wola ze on chce z corka porozmawiac i mam mu odslonic brzuch hehe ja leze nieruchomo obrazona a ten wyczynia swoje glupie rozmowki z nia i wola " chce porozmawiac jak ojciec z corka i sie nie wtracaj " hehe

a o to fotka tusza