Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

[zuzaneczka]

witajcie poniedziałkowo!
nie wiem jak przeżyje dzisiejszy dzień - pogrom w pracy; praktycznie jestem sama, bo wszyscy chorzy/na urlopach/ delegacjach
buuuuu

co do pytania o pierścionek osobiście nie chciałabym pierścionka z koralem, a także na zaręczyny nie chciałabym pierścionka po kimś,
pierścionek po mamie na pewno ma magiczną moc i jest wyjątkowy i ważny dla TŻ jednak nie chciałabym takiego na zaręczyny, z innej "okazji" tak, ale zaręczynowy wg mnie powinien TŻ wybrać z myślą o swojej kobiecie....

tak czytam o waszych zaręczynach i trochę dziwi mnie że je planujecie, wiecie jaki to pierścionek zanim go dostaniecie, wiecie że to wszystko nastąpi będzie wyglądać tak a nie inaczej, wkurzacie się że musicie przesunąć datę....
ja uważam że zaręczyny to powinna być inicjatywa faceta, on powinien wybrać moment kiedy do tego dojrzeje, miejsce i całą akcję,
zupełnie nie wyobrażam sobie czekać oho zgodnie z planem za pół godziny przyjdzie i da mi pierścionek

ale tak naprawdę powinno być tak jak sobie wymarzymy a każda ma inne marzenia i jeżeli komuś odpowiada taka wersja zdarzeń, to ok,
tak samo jeżeli chodzi o pierścionek - nie ważne co mówią inni ważne żeby Wam się podobał

[kulbit]

Napisane przez zuzaneczka

ja uważam że zaręczyny to powinna być inicjatywa faceta, on powinien wybrać moment kiedy do tego dojrzeje, miejsce i całą akcję,
zupełnie nie wyobrażam sobie czekać oho zgodnie z planem za pół godziny przyjdzie i da mi pierścionek

zgadzam się z wypowiedzia Zuzy błahahha czekać zgodnie z planem;P

[Poemi]

Napisane przez zuzaneczka

tak czytam o waszych zaręczynach i trochę dziwi mnie że je planujecie, wiecie jaki to pierścionek zanim go dostaniecie, wiecie że to wszystko nastąpi będzie wyglądać tak a nie inaczej, wkurzacie się że musicie przesunąć datę....
ja uważam że zaręczyny to powinna być inicjatywa faceta, on powinien wybrać moment kiedy do tego dojrzeje, miejsce i całą akcję,
zupełnie nie wyobrażam sobie czekać oho zgodnie z planem za pół godziny przyjdzie i da mi pierścionek

ale tak naprawdę powinno być tak jak sobie wymarzymy a każda ma inne marzenia i jeżeli komuś odpowiada taka wersja zdarzeń, to ok,
tak samo jeżeli chodzi o pierścionek - nie ważne co mówią inni ważne żeby Wam się podobał

Ja też chciałam niespodziankę, ale któregoś pięknego dnia załapałam doła i TŻ powiedział, że myśli o mnie poważnie i nawet planuje zaręczyny . Termin znam gdyż się kiedyś wygadał z tym, że po Anglii Reszta mi się klaruje z naszych rozmów, z pewnych względów temat zaręczyn był jakiś czas temu bardzo często przez nas poruszany. Znając TŻ-a mogę przypuszczać, że wersja jaką ja mam w głowie minie się z rzeczywistością i specjalnie mnie perfidnie okłamuje żebym miała niespodziankę . Poczekamy zobaczymy

Dalej po łokcie w robocie

[dorinka30]

Napisane przez Sweet_Jelly

Cześć. ..Piszę z może troszkę głupim pytaniem..Co myślicie o koralu? Pierścionkach zaręczynowych z koralem?

Podobno taki mam dostać (jeszcze go nie widziałam)...

Będzie to pierścionek po jego mamie...

Osobiście nie chciałabym pierścionka z koralem, a tym bardziej po jego mamie, ale jeśli ktoś lubi styl retro to może się spodoba..Jakoś u siebie tego nie widzę , gdyż noszę wyłącznie biżuterię bardzo nowoczesną

Napisane przez zuzaneczka

tak czytam o waszych zaręczynach i trochę dziwi mnie że je planujecie, wiecie jaki to pierścionek zanim go dostaniecie, wiecie że to wszystko nastąpi będzie wyglądać tak a nie inaczej, wkurzacie się że musicie przesunąć datę....
ja uważam że zaręczyny to powinna być inicjatywa faceta, on powinien wybrać moment kiedy do tego dojrzeje, miejsce i całą akcję,
zupełnie nie wyobrażam sobie czekać oho zgodnie z planem za pół godziny przyjdzie i da mi pierścionek

A ja uważam, że to indywidualna kwestia. Ja np. wybierałam pierścionek z Tżem i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, nie lubie niespodzianek w takich kwestiach ..... A niektóre z nas, na forum w ogóle nie miały zaręczyn ani pierścionków a są szczęśliwymi mężatkami.
Zalezy co dla kogo jest ważne ? Ja w planowaniu, wspólnym kupowaniu nie widze nic złego, oczywiście wszystko w miarę rozsądku

[hihi]

Napisane przez Poemi

Taki fajny dialog z TŻ-em...

TŻ: Wiesz, że gdy małpa chce współżyć z inną tu musi ją poiskać. To trwa 8 minut gdy jest dużo małpic w stadzie, a 16 gdy jest mało.
ja: fascynujące
TŻ: [opowiada dalej o tym iskaniu]
ja: super
TŻ: nie ruszaj się, masz złoto na grzywce...

No to ja w sobote piszę do Męża:
Odkurzacz pada i koniec sprzątania, a on "To kupimy miotełkę, co? Skoro wiedzma już w domu jest... "

Napisane przez kulbit

A ja właśnie siedzę i pije sobie cudowne mojito (moj ulubiony drink!). Nie wiem co na to dieta SB ale tak serio to w tej chwili mam to gdzieś

Kulbit ja oczywiście zapijałam okres czerwonym Cabernet Sauvignion i uważam, że SB je lubi

Napisane przez Poemi

To było zanim się poznaliśmy i na początku mnie to nie denerwowało, ale okazało się, że TŻ-a denerwuje wszystko co było przed nim i potrafi porządnego focha o to strzelić. Z biegiem czasu jak też zaczęłam tak reagować (bo niby czemu tylko on może się obrażać?). W każdym razie oglądanie takich zdjęć nie było przyjemne .

Ja jestem Żoną Mężczyzny, który ma dziecko z inna kobietą - dystansm, dystants, dystant i miłość, która jest między wami

Napisane przez vadi

Poemi - nie jestem w stanie tego pojąc, przepraszać za przeszłość?? Obrażać się za to, że się nie żyło w klasztorze Ja rozumiem, że miłość, ale to już nie jest normalne...
i jeszcze te dziwne rewanże - on się rzuca, to i ja będę świrować wybacz za ostre słowa, ale to się nie mieści w moim wyobrażeniu o zdrowym związku...

j/w

Napisane przez natali86

to mi moja siostra wmawiała że ja jestem inna (cokolwiek to oznacza) i ze mnie podmieniono w szpitalu, ja jako 6 letnie dziecko wierzyłam w to Mówiłą tak dlatego ze ja jako jedyna z rodziny miałam włosy jasny bląd (teraz mi ściemniały) i do nikogo nie jestem podobna Rodzice mają włosy czarne, rodzeństwo także, dziadkowie z obydwu stron tez sa ciemnowłosi, więc może faktycznie jestem inna

Moja siostra wmawiała coś takiego naszemu bratu od kiedy był malutki i... niestety niefajne to miało efekty, bo naprawdę nie przypominał nikogo z rodziny... w szpitalu był dłużej po urodzeniu niż zazwyczaj, to... wział to sobienaprawde sdo serca i po długich latach pamiętał...

Napisane przez sanetka

wynajelismy mieszkanie, juz oplacone, mamy klucze.

Napisane przez et-ka

ech..a ja mam dziś jakiś zły dzień, bo wszystko idzie nie tak. nie wiem. czasem się zastanawiam ile jeszcze czasu na wszystko..i nie wiem..nie lubię zawieszenia.

Napisane przez zuzaneczka

ja uważam że zaręczyny to powinna być inicjatywa faceta, on powinien wybrać moment kiedy do tego dojrzeje, miejsce i całą akcję,

A ja się nie zgadzam

P.S.
Za chwile będę Mężatką od pół roku

[kulbit]

Napisane przez dorinka30

Osobiście nie chciałabym pierścionka z koralem, a tym bardziej po jego mamie, ale jeśli ktoś lubi styl retro to może się spodoba..Jakoś u siebie tego nie widzę , gdyż noszę wyłącznie biżuterię bardzo nowoczesną

A ja mam bardzo nowoczesny pierscionek z koralem Dla mnei koral wcale nie musi być oprawiany w stylu retro

Napisane przez hihi

Kulbit ja oczywiście zapijałam okres czerwonym Cabernet Sauvignion i uważam, że SB je lubi

P.S.
Za chwile będę Mężatką od pół roku

Hihi ja od wczoraj na I fazie

Jak za chwilę, znaczy kiedy?

[sanetka]

witam. od 2 w nocy nie zmruzylam oka-ledwo chodze
czekaja mnie masakryczne 2 tygodnie-jak po nich padne na pysk to juz chyba nie wstane

a co do nauki.
po jaka cholere ja mam sie uczyc tresci ustaw na pamiec. rozumiem ogolnie jaka ustawa o czym mowi ale nie slowo w slowo. Bede chodzic cytowac :zgodnie z paragrafem tym i tym ustawy tej i tej punkt tak i i taki zywnosc...". mam chyba z 200 stron tego
na dodatek okazalo sie ze jakas tam szanse mam zaliczyc mikrobiologie i musze na nastepne zajecia przerobic od nowa caly semestr-jak by przypadkiem mnie dopytywali.

o reszcie nie wspomne.a w miedzyczasie ogarniac to nowe mieszkanie-a jeszcze tam troche roboty jest. posprzatac po remoncie, zwozic wszystko,ustawiaca TZ ze przeciez i tak siedze caly dzien w domu to moge sie tym zajac.
wczoraj to mu sie nawet oberwalo. zapytal o ktorej wracam z uczelni (o 16) i na 16.30 sie z kluczami umowil. a laskawie nie pomyslal ze moge byc zmeczona po calym dniu, bede sie chciala odswiezyc i zjesc spokojnie obiad wszystko na szybko zalatwialismy,nawet nie bylo chwili zeby porozmawiac czy na 100% jestesmy przekonani.

[Poemi]

Napisane przez dorinka30

Osobiście nie chciałabym pierścionka z koralem, a tym bardziej po jego mamie, ale jeśli ktoś lubi styl retro to może się spodoba..Jakoś u siebie tego nie widzę , gdyż noszę wyłącznie biżuterię bardzo nowoczesną


A ja uważam, że to indywidualna kwestia. Ja np. wybierałam pierścionek z Tżem i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, nie lubie niespodzianek w takich kwestiach ..... A niektóre z nas, na forum w ogóle nie miały zaręczyn ani pierścionków a są szczęśliwymi mężatkami.
Zalezy co dla kogo jest ważne ? Ja w planowaniu, wspólnym kupowaniu nie widze nic złego, oczywiście wszystko w miarę rozsądku

Ja pierścionek zobaczę dopiero w ten dzień i właściwie nie wiem jak to będzie, mogę się tylko domyślać. TŻ pyta mnie jak bym chciała itd. i chwała mu za to bo dzięki temu dowiedział się, że jeśli by mnie wyciągnął gdzieś w góry albo coś w ten deseń (cokolwiek przy czym bym się zmęczyła/ubrudziła/wkurzyła) to byłabym szczęśliwa w 99% a nie w 100%

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

A ja uważam, że to indywidualna kwestia. Ja np. wybierałam pierścionek z Tżem i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, nie lubie niespodzianek w takich kwestiach ..... A niektóre z nas, na forum w ogóle nie miały zaręczyn ani pierścionków a są szczęśliwymi mężatkami.
Zalezy co dla kogo jest ważne ? Ja w planowaniu, wspólnym kupowaniu nie widze nic złego, oczywiście wszystko w miarę rozsądku

Dorinko zgadzam się, ale dokładnie chodzi mi o sytuacje kiedy w jakimś sensie te zaręczyny są na facecie wymuszane...
Rozumiem że nie każda lubi niespodzianki i woli sama wybrać pierścionek.
Ale ja piszę o sytuacji kiedy te zaręczyny to się robi problem, szukanie odpowiedniej daty, przekładanie, stresy dziewczyny ...
to się mija z celem chyba; a może w urodziny, a może na rocznicę, a może na walentynki ehh wystarczy poczytać niektóre posty....
(Poemi nie mam na mysli Ciebie w tym momencie)
To nawet babka może się oświadczyć ale kurcze czy nie fajniej i romantyczniej jest kiedy jest to bardziej "zaskakujące" a nie takie planowane przez obie strony ???
jak gościa nie stać na wymarzony pierścionek niech się skręconym kawałkiem drutu oświadcza, ale tu i teraz a pierścionek może kupić później,
a nie: kochanie jeszcze musisz poczekać bo mi brakuje paru stówek....przykro mi ale zaręczyny musimy przełożyć itp.

Napisane przez hihi

No to ja w sobote piszę do Męża:
Odkurzacz pada i koniec sprzątania, a on "To kupimy miotełkę, co? Skoro wiedzma już w domu jest... "

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zuzaneczka

ja uważam że zaręczyny to powinna być inicjatywa faceta, on powinien wybrać moment kiedy do tego dojrzeje, miejsce i całą akcję,
zupełnie nie wyobrażam sobie czekać oho zgodnie z planem za pół godziny przyjdzie i da mi pierścionek

Napisane przez kulbit

zgadzam się z wypowiedzia Zuzy błahahha czekać zgodnie z planem;P

tez się zgadzam, ze sam fakt zareczyn powinien byc niespodzianka. To TZ powienien wybrac czas, miejsce, sposób wykonania. Nie podoba mi sie cos takiego, ze np. zareczyny w piatek o 18.00 ... to musi byc niespodzianka ja swoja do dzis wspominam

Napisane przez dorinka30

. Ja np. wybierałam pierścionek z Tżem i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa,

Własnie, jesli chodzi o kwestie wyboru pierscionka to nie uważam tego za złe. Ja wolałam sama go sobie wybrac, bo jestem mega wybredna no i z rozmiarem było cięzko. aczkowlwiek jak TZ poszedł ze mną oglądac jeszcze wtedy nie wiedziałam ze go kupi i mało sie u tego jubilera nie poplakałam ,jak sie okazało, ze na słowo "ten mi sie bardzo podoba" TZ go kupił oczywiscie do chwili zareczyn zapomnialam kompletnie jak on wygląda, wiec to tez byla dla mnie w pewnym sensie niespodzianka

Podsumowując wybór pierscionka nie uwazam za cos zalego, ale reszta powinna byc juz niepsodzianka

[dorinka30]

Napisane przez kulbit

A ja mam bardzo nowoczesny pierscionek z koralem Dla mnei koral wcale nie musi być oprawiany w stylu retro

O! Po prostu takich nie widziałam, i jakoś sobie nie wyobrażałam

[hihi]

Napisane przez kulbit

Jak za chwilę, znaczy kiedy?

Haha, od 11:30

Napisane przez sanetka

po jaka cholere ja mam sie uczyc tresci ustaw na pamiec. rozumiem ogolnie jaka ustawa o czym mowi ale nie slowo w slowo. Bede chodzic cytowac :zgodnie z paragrafem tym i tym ustawy tej i tej punkt tak i i taki zywnosc...". mam chyba z 200 stron tego

Nie Ty jedna Ja to już zaliczyłam, z tym, że miałam ustawodastwo z innej dziedziny

[kulbit]

Napisane przez dorinka30

O! Po prostu takich nie widziałam, i jakoś sobie nie wyobrażałam

Bywaja i takie

Napisane przez hihi

Haha, od 11:30

Miłości i szczęścia dla was obojga

[hihi]

Napisane przez kulbit

Miłości i szczęścia dla was obojga

winka nie będzie, ale przytulanki na pewno

P.S.
Dziewczynki, dzwonić do babć z życzeniami dzisiaj!!!

P.P.S.
Pierścionek to ja uważam, że sam powinien facet wybrać A co

[zuzaneczka]

Napisane przez hihi

P.S.
Dziewczynki, dzwonić do babć z życzeniami dzisiaj!!!

eee ja tam dziś idę do Babci w odwiedziny

[Madzialenka12344321]

HIHi wszystkiego naj

[sanetka]

ja do babci nie mam zamiaru

a ta w ogole to sa i plusy naszej-klasy. mame zalogowalam, i znalazla pare kolazanek z liceum-juz sie umawiaja na jakies spotkanie

[hihi]

Napisane przez zuzaneczka

eee ja tam dziś idę do Babci w odwiedziny

No ja nie mam możliwości, ale zadzwonię

Napisane przez Madzialenka12344321

HIHi wszystkiego naj

Nie dziękuję

[Poemi]

Napisane przez hihi

winka nie będzie, ale przytulanki na pewno

P.S.
Dziewczynki, dzwonić do babć z życzeniami dzisiaj!!!

P.P.S.
Pierścionek to ja uważam, że sam powinien facet wybrać A co

Dużo szczęścia

Moja babcia niestety musi poczekać

Pierścionek TŻ chce kupić sam. Nawet próbowałam go podejść, że może ja wybiorę (nie to, że bym chciała sama wybrać, chcę żeby on wybrał, ale chciałam go wybadać), ale się nie dało . Mówi, że pierścioenk to najmniejszy problem i że będzie mi się podobać . Trochę niepokoi mnie natomiast fakt, że gdy coś oglądamy to zazwyczaj ceny od 5000 do 10000, a wiadomo, że to nie jest to o czym marzę (za duże, zbyt przesycone jak na zaręczyny), ale zawsze o tym wspominam i myślę, że będzie dobrze

[Madzialenka12344321]

ja tez zadzwonie, bo niestety nie moge byc z nia dziś

[dorinka30]

Dzisiaj ponoć najbardziej przygnębiający, depresyjny DZIEN W ROKU

Ale cóż nie poddawajmy się temu !

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

Dzisiaj ponoć najbardziej przygnębiający, depresyjny DZIEN W ROKU

Ale cóż nie poddawajmy się temu !

ooo a to czemu? chyba nie z okazji dnia babci
ale faktycznie aura coś dziś nie sprzyja- ja się czuję fatalnie

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Poemi

Trochę niepokoi mnie natomiast fakt, że gdy coś oglądamy to zazwyczaj ceny od 5000 do 10000, a wiadomo, że to nie jest to o czym marzę (za duże, zbyt przesycone jak na zaręczyny), ale zawsze o tym wspominam i myślę, że będzie dobrze

Ja bym nie chciała nosić czegos tak drogiego po pierwsze bałabym sie ,że zgubie, a po drugie szkoda by mi było kasy TZ.

Ale jak chodziłam po apartach i Yes, to w sumie az tak drogich pierscionków nie widziałam , chyba , ze nie rzuciły mi sie w oczy

[kulbit]

Napisane przez hihi

Pierścionek to ja uważam, że sam powinien facet wybrać A co

Dokładnie

Napisane przez dorinka30

Dzisiaj ponoć najbardziej przygnębiający, depresyjny DZIEN W ROKU

Ale cóż nie poddawajmy się temu !

O rajuuuuu dlaczego??? A ja od rana łapię doła... ciekawe

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kulbit

O rajuuuuu dlaczego??? A ja od rana łapię doła... ciekawe

ja tez

[Poemi]

Napisane przez dorinka30

Dzisiaj ponoć najbardziej przygnębiający, depresyjny DZIEN W ROKU

Ale cóż nie poddawajmy się temu !

No na pewno - zaliczenie ze scenografii, jak mi nie pójdzie to 4 osoby będą przygniębione

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja bym nie chciała nosić czegos tak drogiego po pierwsze bałabym sie ,że zgubie, a po drugie szkoda by mi było kasy TZ.

Ale jak chodziłam po apartach i Yes, to w sumie az tak drogich pierscionków nie widziałam , chyba , ze nie rzuciły mi sie w oczy

U mnie w Aparcie na wystawie właśnie takie są, zawsze mówię TŻ-owi, że mi się nie podoba i żebyśmy już szli dalej, ale jak się uprze to czasami mu powiesz "taki tylko o wiele mniejszy", "połączenie tego i tego, ale delikatniejsze" itp. Nie wyobrażam sobie noszenia takiego pierścionka codziennie . Nerwicy bym dostała (poza tym mi się nie podobają zbytnio)... Nie wiem jak to robi moja mama, że taka spokojna jest, ja nawet gdy mam na palcu pierścionek za 1000 zł to się boję, że zgubię albo coś więc zakładam raz na ruski rok.

[hihi]

Napisane przez dorinka30

Dzisiaj ponoć najbardziej przygnębiający, depresyjny DZIEN W ROKU

Ale cóż nie poddawajmy się temu !

Napisane przez zuzaneczka

ooo a to czemu? chyba nie z okazji dnia babci
ale faktycznie aura coś dziś nie sprzyja- ja się czuję fatalnie

Ja poza przeziębieniem, po weekendzie czuję się szczęśliwa Same plusy

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

ooo a to czemu? chyba nie z okazji dnia babci
ale faktycznie aura coś dziś nie sprzyja- ja się czuję fatalnie

Napisane przez kulbit

Dokładnie



O rajuuuuu dlaczego??? A ja od rana łapię doła... ciekawe

Napisane przez Madzialenka12344321

ja tez

Nie dziewczyny nie przez Dzień Babci

Naukowcy brali pod uwagę , jakieś tam warunki atmosferyczne, ciśnienie i takie tam różne statystyki- wyszło że najgorszy jest dzisiejszy dzień- największa ilość kłótni, samobójstw- teraz ogłosili to w TRójce

POEMI- te pierścionki to chyba z brylantami skoro takie ceny. My kupiliśmy w Aparcie- w rozsądnej cenie i nie jest taki skromniutki aby nie było na palcu widać, kawał pierścionka mam

W sobotę wybieraliśmy wstępnie obrączki- na razie sprawdzamy gotowe u jubilerów, a później wybierzemy sie do tych firm, co robią na zamówienie- ale musimy mieć porównanie cenowe....

[Poemi]

Właśnie obudziłam TŻ-a i jestem szczęśliwa . Normalnie zaspany TŻ to balsam dla mojego zbolałego serca .

[kulbit]

Napisane przez dorinka30

Nie dziewczyny nie przez Dzień Babci

Naukowcy brali pod uwagę , jakieś tam warunki atmosferyczne, ciśnienie i takie tam różne statystyki- wyszło że najgorszy jest dzisiejszy dzień- największa ilość kłótni, samobójstw- teraz ogłosili to w TRójce

O raju!!! To ja juz to wyrzucam z głowy, nie bedę sie tym sugerować...
Dzis jest poniedziałek i z tego pwodu mi źle! Bo zawsze mi żle jak musze po cudownym weekendzie z mężem wracac do roboty I tą wersje przyjmuję