Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[ver_ona]

Napisane przez andape

Kochana - własnie ten termin na 13 lipca był liczony w Anglii wg USG a tutaj lekarz mnie zgadał, że takie liczenie nie ma sensu bo wielkość dziecka o niczym nie śwaidczy i wrócił do pierwszego mojego teminu czyli 1 lipca.

Ach, no to moje gratulacje, bo masz donoszone malenstwo

[ver_ona]

Napisane przez maladT

laski ja po ktg wszystko w porządku... teraz chyba padne na twarz troche pospac i poczytam sobie na jutrzejszy egzamin co mam robić i jeszcze musze pouczyc sie na poniedziałkowy egzamin... a poza tym głodna sie robie... idąc do szpitala sie zgubiłam bo to kurna w lesie jest kilkanaście różnych budynków i weź wiedz co i jak a oznaczenia wogóle w inną stronę pokazują... ale jakby coś to juz wiem

I bylo czego sie bac? Mowilam, ze bedzie ok, to sie balas niepotrzebnie!

Wersta, sukienki superasne, ale ten zakiecik!!

Moje klucia tez zaczely sie w 37tc

[anula14]

zazrdoszczę tych cudownych ciuszków... ja to mam 2 pary spodni w tym jedne to rybaczki i moze ze 3 bluzki ciazowe. Jakoś mi kaski szkoda na ciażowe rzeczy tym bardziej że nie są tanie jak dla mnie.

Ale masz fajnie mozesz się przebierać i przebierać - super

[Cestia]

Dzięki kochane za odpowiedzi Tak właśnie myślałam, że jeszcze nie powinnam czuć tego typu dolegliwości. Mam tylko nadzieję, że to nie znaczy o tyle wcześniejszego porodu, ja dopiero 32 tydzień kończę no Zaczynam się bać.

wersta, no właśnie tak sobie pomyślałam z tym meczem Ale strasznie musisz mieć cierpliwego faceta, ja bym się bała że tym aparatem dostane a nie że mi się fotkę pstryknie A ciuchy przepiękne, oj jak by mnie było stać na kupowanie takich ciuchów ciążowych i to w takiej ilości to by mi ta ciąża tak nawet nie przeszkadzała.

A co do zgagi to kurcze ja mleka nie lubię. Nie wiem dlaczego, ale nie napiję się mleka tak po prostu (chyba to uraz z dzieciństwa). Kakao uwielbiam, mleko z dodatkiem wszelkich płatków też, a samego mleka się nie napiję za nic w świecie. Dlatego wczoraj zrobiłam sobie słabiuteńkie kakao i troszeczkę mniej mnie paliło, ale tylko troszeczkę

[ver_ona]

Wersta ja jak bylam w zarze, to oczywiscie znalazlam ciuszki dla malenstwa, tylko niestety w wiekszosci to ciuszki dla dziewczynek. W sumie, to wiekszosc sklepow ma ciszki dla laseczek, dla chlopcow jest mniejszy wybor.

[asiula_n]

Czesc Dziewczyny

Nie było mnie jeden dzień a tu tyle się dzialo...

Przede wszystkim ogromne buziaki dla Kurzoslawy!!!! Trzymaj sie kochana i uciekaj z tego szpitala jak najszybciej

Poza tym brzuszki sliczne - Mała, Wersta, Anula - pięknie

Mój małżonek ma od wczoraj wolne wiec siedze z nim, a nie na wizazu.

Mamy zaporoszenie do mojego kuzyna nad jezioro na jutro. Wyjazd z noclegiem... no i nie wiem czy chce mi sie jechac, pogoda jakas taka dziwna, oni będa grilowac i piwkowac i robic mi smaka, no nie wiem... a jeszcze się wkurzylam bo mąz wstawil swój samochód na warsztat i trzeba coś tam wymienić i znowu kasa poleci, no i jeszcze ten wyjazd... wiecie ja taki sknerus jestem, że najchetniej bym nic nie wydawała... no i teraz nie wiem co zrobic, olac kase i zrobic sobie ostatni wypad zamim sie urodzi mały, czy oszczedzac nie wiadomo na co ????

Cestia i Andape, dzieki za numery tel. Bedziemy w kontakcie

Oki, idę męża zmolestować, żeby mi łóżeczko skrecił buziaczki

[ver_ona]

Napisane przez asiula_n

Czesc Dziewczyny

Nie było mnie jeden dzień a tu tyle się dzialo...

Przede wszystkim ogromne buziaki dla Kurzoslawy!!!! Trzymaj sie kochana i uciekaj z tego szpitala jak najszybciej

Poza tym brzuszki sliczne - Mała, Wersta, Anula - pięknie

Mój małżonek ma od wczoraj wolne wiec siedze z nim, a nie na wizazu.

Mamy zaporoszenie do mojego kuzyna nad jezioro na jutro. Wyjazd z noclegiem... no i nie wiem czy chce mi sie jechac, pogoda jakas taka dziwna, oni będa grilowac i piwkowac i robic mi smaka, no nie wiem... a jeszcze się wkurzylam bo mąz wstawil swój samochód na warsztat i trzeba coś tam wymienić i znowu kasa poleci, no i jeszcze ten wyjazd... wiecie ja taki sknerus jestem, że najchetniej bym nic nie wydawała... no i teraz nie wiem co zrobic, olac kase i zrobic sobie ostatni wypad zamim sie urodzi mały, czy oszczedzac nie wiadomo na co ????

Cestia i Andape, dzieki za numery tel. Bedziemy w kontakcie

Oki, idę męża zmolestować, żeby mi łóżeczko skrecił buziaczki

Jedz, jedz i niczego sobie nie zaluj. Pozniej to juz tylko dla malenstwa bedziesz chciala kaske wydawac, a pozatym nie wiadomo kiedy bedziesz miala okazje pojechac nad jeziorko z mezem!

Wiecie co. Dzis dopiero zaczelo do mnie dochodzic, ze to faktycznie koncowka. Tzn fizycznie, bo przeciez wiem o tym. Ale wyszlam rano do sklepu i na poczte, tylko kolo domku, daleko nie mam. No i tak mnie wszystko boli w srodku, takie dziwne uczucie, ze musze wolno chodzic. Cala ciaze bylam aktywna, moglam biegac (tzn podbiegac np. do tramwaju), bez problemu chodzic po schodach, wogole sie poruszac, a dzis to poprostu sie toczylam. Czuje malenstwo w srodku, ze jest nizej, czuc ze cos jest inaczej tam w srodku i czuc ze cos sie zmienia i malymi kroczkami nadchodzi Ten dzien

[LeoNa86]

no witam Was mamuśki

W pierwszej kolejnosci chwale brzuszek Wersty. No ten twój brzuszek cudowny jesttaki zgrabniutki...tylko pomarzyc

Napisane przez Kasiulka22

Leoncia współczuję Ci tego ucisku, to bardzo często w ciąży, że dzidzie uciskają różne partie i są z tego kłopoty. Moja koleżanka, która rodziła w listopadzie w tamtym roku miałam ucisk na wątrobę i spędziła w szpitalu kilka dni, a przeszło dopiero po porodzie.

Ja coraz gorzej znosze ten ból ale jak sie nie bedzie pogarszalo to poczekam do tego 1 na wizyte u naszej P. chyba ze dojdzie do tego ze juz sie nie podniose to najwyzej wczesniej bede cos z tym dzialac...ale generalnie to narazie jakos sobie radze

Cestia ja podobnie jak ty nigdy przed ciaza nie mialam zgagi...teraz tez nie narzekam chociaz pojawia sie od czasu do czasu i rennie mi na to pomaga

[piekło]

Witajcie
Anula to ja jestem drugim ewenementem.Mdłości i wymioty w 31 tyg-najgorzej jest rano,potem troche przechodzi.Nawet w pierwszym trymestrze tak nie miałam.Jak sobie z tym radzisz i co ci powiedziała lekarka?
wersta ile ubrań ja też raczej się oszczędzam bo mi szkoda teraz kupować bo mam nadzieję że po ciąży wróce do swojej figury.Co prawda też miałam etap euforii i tzw pindrzenia się.Krótkie sukienki sobie daruje przy takich jak mam teraz nogach
Judisuper że wszystko dobrze a mały tak pięknie rośnie.Poza tym rzeczywiście to że możesz teraz w każdym momencie przyjechać musi ci dawać duże poczucie bezpieczeństwa.Nidługo będziesz śmigać ze swoją dzidzią
No ja się nie dodzwoniłam do Kawulokowej-a od rana krew z nosa i biegunki czyli jestem jeszcze osłabiona
Maciuś się bardzo mało rusza-w pewnym momencie nie mogłam się uspokoić-takim wybuchłam płaczem.Poszturchałam go,pośpiewałam mu,i próbowałam przemówić do rozsądku-troszkę się poruszałjakie szczęścieale i tak chyba jak na 31 tydz to malutko go czuje

[asiula_n]

Pieklo - ja bym na twoim miejscu pojechala do lekarza, takie oslabienie to nic dobrego, może powinnas zrobic dodatkowe badania. Nie można czekac na ostatnia chwile... to czasem wyglada tak jakbysmy panikowaly z byle powodu, ale to przecież chodzi o nas i o nasze dzieci, trzeba o tym pamietać! Więc jesli naprawde źle się czujesz - jez do lekarza!

Leonko a czy ten lekarz zbadał ci serce? Bo taki bol za mostkiem to mi sie najbardziej korzarzy z sercem, moja mama jak byla w ciazy z moja siostra (12 lat temu) to wlaśnie taki miała ucisk pod koniec ciązy na serce, że wogóle nie mogla się ruszac bo jej sie slabo robilo. A jak kladła sie na plecy to juz wogole prawie zanik pracy serca miała. Maskra. Może warto zrobić ekg? (moja mama miała z tego powodu cesarke w 37 tc).

Gotuje sobie zupke warzywną, mniam

[LeoNa86]

asiula ten lekarz mnie nie zbadal tylko poprostu zapytal sie gdzie boli i stwierdzil ze dziecko mi naciska na przepone.No ja teraz nie wiem.Zobacze jak sie sytuacja bedzie rozwijala...

[asiula_n]

Napisane przez LeoNa86

asiula ten lekarz mnie nie zbadal tylko poprostu zapytal sie gdzie boli i stwierdzil ze dziecko mi naciska na przepone.No ja teraz nie wiem.Zobacze jak sie sytuacja bedzie rozwijala...

No świetny lekarz, nie ma to jak nasza slużba zdrowia! Jesli to dla Ciebie bardzo uciążliwe to może zgłoś sie do szpitala, tam ci zrobia ekg!

[LeoNa86]

Napisane przez asiula_n

No świetny lekarz, nie ma to jak nasza slużba zdrowia! Jesli to dla Ciebie bardzo uciążliwe to może zgłoś sie do szpitala, tam ci zrobia ekg!

Na dobra sprawe nawet mnie nie dotknal a jak na zlosc nawet moja lekarka ogólna na urlopie wrr... Uciążliwe to to jest ale mysle ze jeszcze chwilke poczekam zobaczymy czy sie bedzie pogarszalo...

[Judi21_84]

piekło idź dzisiaj do Kawulok, dzisiaj jest pod Orłemm od 16 do 18, jak Cie nie bedzie badać ani usg nie bedzie to nic Cie nie skasuje
Ja też dzisiaj się muszę wbrać, jeszcze nie wiem o której zanieść jej dokumenty do zusu

Kupiłam sobie lewatywę chyba padnę jak sobie ją będę robiła w tej klinice gdzie będę rodzić nei robią lewatywy ani nie golą. Ogoli mnie tz ale lewatywkę sama będę musiała sobie strzelić... feee heheh 150 ml płynu

[LeoNa86]

ja tutaj w sprawie kulinarnej ze tak powiem
ma któraś z Was sprawdzony przepis na dzem truskawkowy? Bo mam wiadro ich i nie mam pomyslu co z nimi zrobic

A wlasnie apropo zusu powiedzcie mi jak to jest...
Ja jestem na zwolnieniu od 2 kwietnia...za 1 miesiac wyplaca pracodawca a póżniej Zus...teraz mam zwolnienie do konca miesiaca a kasy niestety jeszcze nie widac
Wy moze sie bardziej orientujecie do kiedy zus wyplaca?

[Kasiulka22]

a ja jestem wkurzona... bo zjadłabym coś, ale nie mam na nic ochoty z tego co mam w domu... nawet lody mnie nie ruszają. zjadłabym parę frytek, ziemniaków obierać mi się nie chce, a te z zamrażarki zostały pochłonięte przez ród męski! i co ja pocznę!

[maladT]

moja mama kupuje dżemix i robi wg przepisu... ale jedynie dżemix był dobry bo inne jakieś żelfixy były do dupy

[Judi21_84]

Napisane przez LeoNa86

ja tutaj w sprawie kulinarnej ze tak powiem
ma któraś z Was sprawdzony przepis na dzem truskawkowy? Bo mam wiadro ich i nie mam pomyslu co z nimi zrobic

A wlasnie apropo zusu powiedzcie mi jak to jest...
Ja jestem na zwolnieniu od 2 kwietnia...za 1 miesiac wyplaca pracodawca a póżniej Zus...teraz mam zwolnienie do konca miesiaca a kasy niestety jeszcze nie widac
Wy moze sie bardziej orientujecie do kiedy zus wyplaca?

dziwne bo ja miałam zawsze pieniądze tak samo... około 24 przychodziły bo to nie ZUS przelewa tylko zakłąd pracy a oni rozliczają się między sobą. Przynajmniej ja tak mam..

[LeoNa86]

no ja niestety nie wiem jak to jest u mnie...z tego co wiem to za 1 miesiac placi pracodawca a pozniej zus wyplaca...chyba bede musiala popytac

MaladT dzieki bede musiala sie przejsc do sklepu

[dorbar]

Hello Kobietki.
Ja już po sprzataniu. Ale dzisiaj ponura pogoda, ale lepiej bo nie jest gorąco, ale moje nogi i tak puchną. Judi nie przejmuj sie, ja też mam klocki . A Wersta śliczne masz te sukienki. Ja narazie zrezygnowałam całkowicie z noszenie sukienek własnie ze względu na moje gyrasy. Ale najlepsze, ze spodni też za dużo nie mam bo większość swoich rzeczy zostawiłam w Anglii bo 3/4 mojej walizki zajęły ciuszki dla Małej

Kurzosławo wracaj szybciutko do Nas

Kobietki mam pytanko: czy farbujecie włosy w ciąży? Ja farbowałam na początku i nie wiem czy teraz to jest wskazane, ale musze ofarbowac bo mam już okropne odrosty, a w następną sobote mój brat bierze ślub. Co myślicie o farbowaniu włosów w zaawansowanej ciąży?


Leonko ja jak byłam na zwolnieniu to zus chyba płacił od 3 miesiąca, ale nie jestem pewna. Ale wydaje mi się, że za piewrszy i drugi miesiąc dostałam jeszcze z zakładu pracy.

[Judi21_84]

Napisane przez LeoNa86

no ja niestety nie wiem jak to jest u mnie...z tego co wiem to za 1 miesiac placi pracodawca a pozniej zus wyplaca...chyba bede musiala popytac

MaladT dzieki bede musiala sie przejsc do sklepu

tak tak Leonko, pierwsze 30 dni płaci pracodawca a potem zus, ale mi cały czas przelewają z pracy, bo widzę z jakiego konta jest przelew i nie jest to zus a wiem, że zus potem rozlicza się z moim pracodawcą. Ale nie mam pojęcia czy tak jest zawsze, bo zupełnie nie znam się na tym

kurzosława wyszła dzisiaj o 12 ze szpitala, napisała mi sms-a, także już dzisiaj z nami będzie

dorbarq ja farbuję, nawet w którymś m jak mama było napisane że nie ma to wpływu na dziecko. Więc ja już dwa razy farbowałam

[ver_ona]

Napisane przez LeoNa86

ja tutaj w sprawie kulinarnej ze tak powiem
ma któraś z Was sprawdzony przepis na dzem truskawkowy? Bo mam wiadro ich i nie mam pomyslu co z nimi zrobic

A wlasnie apropo zusu powiedzcie mi jak to jest...
Ja jestem na zwolnieniu od 2 kwietnia...za 1 miesiac wyplaca pracodawca a póżniej Zus...teraz mam zwolnienie do konca miesiaca a kasy niestety jeszcze nie widac
Wy moze sie bardziej orientujecie do kiedy zus wyplaca?

Ja ostatnio robilam z zelfixem chyba. Kupilam w lidlu 2 kg cukru zelujacego i w proporcjach 1:1 robilam. Wyszedl super. Gotujesz tylko 4 min, cukier sie rozpuszcza i gotowe. Dzem wyszedl gesty i slodki i ma ladny kolor, bo jak robisz z samym cukrem to jest taki czarny- przypalony.

[ver_ona]

Napisane przez LeoNa86

no ja niestety nie wiem jak to jest u mnie...z tego co wiem to za 1 miesiac placi pracodawca a pozniej zus wyplaca...chyba bede musiala popytac

MaladT dzieki bede musiala sie przejsc do sklepu

Z tego co wiem, to chyba zalezy od tego ile osob zatrudnia Twoja firma. Jakos cos kolo 10 to placi zus, a jak wiecej to pracodawca.

[ver_ona]

Napisane przez dorbar

Hello Kobietki.
Ja już po sprzataniu. Ale dzisiaj ponura pogoda, ale lepiej bo nie jest gorąco, ale moje nogi i tak puchną. Judi nie przejmuj sie, ja też mam klocki . A Wersta śliczne masz te sukienki. Ja narazie zrezygnowałam całkowicie z noszenie sukienek własnie ze względu na moje gyrasy. Ale najlepsze, ze spodni też za dużo nie mam bo większość swoich rzeczy zostawiłam w Anglii bo 3/4 mojej walizki zajęły ciuszki dla Małej

Kurzosławo wracaj szybciutko do Nas

Kobietki mam pytanko: czy farbujecie włosy w ciąży? Ja farbowałam na początku i nie wiem czy teraz to jest wskazane, ale musze ofarbowac bo mam już okropne odrosty, a w następną sobote mój brat bierze ślub. Co myślicie o farbowaniu włosów w zaawansowanej ciąży?


Leonko ja jak byłam na zwolnieniu to zus chyba płacił od 3 miesiąca, ale nie jestem pewna. Ale wydaje mi się, że za piewrszy i drugi miesiąc dostałam jeszcze z zakładu pracy.

Rozmawialam z fryzjerka. Kiedys, jak byly gorsze farby to nie farbowalo sie wlosow bo one je niszczyly. Ale teraz farby sa calkiem inne i nie przeszkadza to w ich farbowaniu- nic sie nie stanie. Tylko zalezy czy chcesz sama farbowac i jaka farba, czy u fryzjera profesjonalna jakas.

Ja ostatnio jak farbowalam to bylo to 07 marca- robilam balejage i nadal mam wlosy na glowie, a o malego sie nie boje, bo to nie ma jak dojsc do niego.

[LeoNa86]

dorbar ja farbowalam włosy i mysle ze w niczym to nie przeszkadza

w poniedzialek pogadam sobie z moim pracodawca

[anula14]

Miłego weekendu dzieczynki papapa do poniedizłku buziaczki

[ver_ona]

Napisane przez LeoNa86

no ja niestety nie wiem jak to jest u mnie...z tego co wiem to za 1 miesiac placi pracodawca a pozniej zus wyplaca...chyba bede musiala popytac

MaladT dzieki bede musiala sie przejsc do sklepu

Za pierwsze 30 dni L4 płaci pracodawca a potem do 182 dnia ZUS za pośrednictwem pracodawcy jeśli zatrudnia on powyżej 20 osób

[LeoNa86]

no właśnie tego to ja nie wiem ale wiem ze firma jest zarejstrowana jako Mała takze mysle ze wiecej niz 20 nie zatrudnia

[dorbar]

Dziękuje Kobietki za odpowiedz odnośnie farbowania włosów.

Veronko ja zawsze sama farbowałam, ale teraz mam zamiar pójść do fryzjerki bo myśle nad jakimiś pasemkami i ścięciem włosó. Bo mam juz ich dosyć.

Rozpadało sie, a ja wstawiłam pranie.

Super, że Kurzosława wyszła ze szpitala

[maladT]

no to super że Kurzosława wraca i to jeszcze w formie dwupaka... dziewczynki jeszcze nie czas... chociaż co niektóre to juz pewnie siedza i sie zastanawiaja kiedy to nastąpi