..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[Ska]

Domi wszystkiego naj
Asiula wyglądasz super, b. umieśnione ciałko
Mamrotko chyba I faza odnosła pełen sukces
Kasiu gratulację za tę S-eczkę

a ja dzisiaj z rana się ważyłam na ELEKTRYCZNEJ wadze, więc powinna wskazywać ciut więcej a jest 53,5kg
taką motywację złapałam, że pomimo iż pozwalam sobie na owocki i czasami coś totalnie nie SB to jednak dietka działa

[zielonamorelka]

Napisane przez kaska87

wlazłam dzisiaj wspodnie S ............... ...

Si co ty tu cholero jedna robisz mi powiedzhehe oczywiscie gratuluje:cmo k:mam nadzieje ze kiedys tez sie bede mogla tak pochwalic
a jha wlasnie skonsumowalam obiadek:fasolka szparagowa i jajko smazone[bez zadnego tluszczu hehe i sie nie przypalilo]

[mamrotka]

Napisane przez kaska87

wlazłam dzisiaj wspodnie S ............... ...

Napisane przez Ska

Domi wszystkiego naj
Asiula wyglądasz super, b. umieśnione ciałko
Mamrotko chyba I faza odnosła pełen sukces
Kasiu gratulację za tę S-eczkę

a ja dzisiaj z rana się ważyłam na ELEKTRYCZNEJ wadze, więc powinna wskazywać ciut więcej a jest 53,5kg
taką motywację złapałam, że pomimo iż pozwalam sobie na owocki i czasami coś totalnie nie SB to jednak dietka działa

gratuluję dziewczynki

a u mnie burza chyba będzie... paskudna pogoda ...

[Domi22]

Dziekuje wszystkim za zyczonka
Ahcak i ninaad jak dobrze Was widziec na forum Ze "starych" Plazowiczek czasem zagląda K_asiaczek, telik i raz byla Kama...reszta milczy
asi_ula wygladasz naprawde super

[kaska87]

tym bardziej sie cieszę bo był widac po tych gatkach, że nie mają zaniżonej numeracji jestem happy

[pat111]

Napisane przez kaska87

tym bardziej sie cieszę bo był widac po tych gatkach, że nie mają zaniżonej numeracji jestem happy

Gratuluję, gratuluję Ja byłam w identycznej euforii, kiedy miesiąc temu wcisnęłam się w 26 Teraz może i w 24 się wcisnę Zobaczymy, ale nie wierzę w cuda 26 jak nabardziej mi odpowiada.. nie za dużo i nie za mało. A ja dziś taki pyszny obiadek zrobiłam I fazowy:
omlet z 2 jajek z ziołami, cebulką, trochę proszku do pieczenia i bazyli
pół piersi kurczaka
trochę fasolki szparagowej
kilka plastrów papryki

Wszystkie składniki wsadziłam do omletu zawinęłam i zjadłam niczym twistera czy tortillę O niebo lepsze oraz zdrowe i nietuczące ! No i I fazowe Polecam

Na sniadanie zaś jajecznica z polędwicą, na II śniadanie II jajka na twardo, bo nie miałam siły nic robić, bo tak ciepło. Na podwieczorek zjem wieśniaka potulnie z nerkowcami, żeby białko i NNKT Na kolację resztę kurczaka ze szparagami-także białkowo. Ładnie ? ; > >> Ale czuję się pełna od obiadku... uffffff.


A jeszcze mam pytanie, bo już powoli przygotowuję się do II fazy-czy moge pić mleko 1,5? Bo pisze 1% ale smakuje jak woda..

[mariolenka]

Ja piję mleko 0% i jest przepyszne

[pat111]

Napisane przez mariolenka

Ja piję mleko 0% i jest przepyszne

Jaka firma?

[mariolenka]

Mlekpol, mleko łaciate

[Ahcak]

Napisane przez mariolenka

Mlekpol, mleko łaciate

eheheheh bo tylko Łaciate ma 0% mleko... tyle, że takie mleko nie ma żadnych składników odżywczych, bo w nim chodzi jedynie i niską kaloryczność i pozbawienie tłuszczu. Najlepsze jest 0,5% - gadałam z dietetykiem

[mariolenka]

ja jestem mlecznym potworem i mleko potrafię pić litrami xP więc chyba pozostanę przy tym 0 %

[pat111]

Napisane przez Ahcak

eheheheh bo tylko Łaciate ma 0% mleko... tyle, że takie mleko nie ma żadnych składników odżywczych, bo w nim chodzi jedynie i niską kaloryczność i pozbawienie tłuszczu. Najlepsze jest 0,5% - gadałam z dietetykiem

A 0,5% gdzie znajdę ? Jaka firma? ; > Wszystkiego trzeba próbować.

[Domi22]

Mleko 0,5% mozna znalezc w wiekszosci sklepow, a na pewno supermaketow...U mnie niestety jest tylko 1,5%, a do supermarketow rzadko jezdze...
Edit: a firma to chyba mlekow Lowickie, czy cos w tym stylu albo o ile sie nie myle Twoj kubek...takie niebieskie z kubkiem...

[Ahcak]

U mnie w lodówce jest zawsze Łaciate - 0,5% - zielone ono jest

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

ja mam albo łaciate 0,5 albo Paturages (z Intermarche) Zgadzam sie z Ahcak ze 0% nie ma nic poza wodą praktycznie

[Marzeniatko]

Ja też pijam tylko 0,5% Chyba, że 1,5, nie przeginam, aż tak z tymi procentami i kaloriami.

Pat, czyli co? Już rezygnujesz z diety? Bo przecież Tobie już ona nie potrzebna. CHUDA jesteś.

[agusiencja]

Ohoh!
Kasiu gratuluję!
Trochę się nie odzywałam i troche przybrałam tłuszczyku, brrrr... była u mnie ta koleżanka, a później byłam ja u niej na kilka dni, a ona to chuda jak patyk, choć ciągle jedzie na fast-foodach, czipsach, orzeszkach w czipsach, czipsach i orzeszkach w czipsach z przerwami na lody. I nie bardzo jak miałam tam ćwiczyć, ogólnie cieszę się jak głupek, że od jutra zapinam pasy i zrzucam zbędności nagromadzone. A więc sierpień również będzie moim miesiącem, ale od trzeciego zrzucę 3-4 kg, będę się więcej ruszać, podkusił mnie również punkt Marzenki o zmianie fryzury, więc może i ja również? Póki co czuję się okropnie bo okropnie dużo ważę, ale zrzucę, zrzucę, zrzucę i już!

[Marzeniatko]

Napisane przez agusiencja

Ohoh!
Kasiu gratuluję!
Trochę się nie odzywałam i troche przybrałam tłuszczyku, brrrr... była u mnie ta koleżanka, a później byłam ja u niej na kilka dni, a ona to chuda jak patyk, choć ciągle jedzie na fast-foodach, czipsach, orzeszkach w czipsach, czipsach i orzeszkach w czipsach z przerwami na lody. I nie bardzo jak miałam tam ćwiczyć, ogólnie cieszę się jak głupek, że od jutra zapinam pasy i zrzucam zbędności nagromadzone. A więc sierpień również będzie moim miesiącem, ale od trzeciego zrzucę 3-4 kg, będę się więcej ruszać, podkusił mnie również punkt Marzenki o zmianie fryzury, więc może i ja również? Póki co czuję się okropnie bo okropnie dużo ważę, ale zrzucę, zrzucę, zrzucę i już!

Tzn. ile ważysz?

[agusiencja]

Napisane przez Marzeniatko

Tzn. ile ważysz?

Musze poczekać do rana, żeby się dowiedzieć, ale teraz z zapchanym żołądkiem i jelitami 69,2 :O:O:O:O
myślę, że na "czysto" wyjdzie mi z 68 aj, ja dochodzę do szóstki na drugim miejscu i zaraz wracam... buuuuuu.....

[pat111]

Napisane przez Marzeniatko

Ja też pijam tylko 0,5% Chyba, że 1,5, nie przeginam, aż tak z tymi procentami i kaloriami.

Pat, czyli co? Już rezygnujesz z diety? Bo przecież Tobie już ona nie potrzebna. CHUDA jesteś.

Nie, nie rezygnuję, nie chcę jeść fast foodów etc. Chce prowadzić zdrowy tryb życia Tylko przeskoczę już na II fazę albo III, żeby już nie męczyć organizmu-choć tym razem I faza nie była dla mnie męcząca, dlatego myślałam o tym, żeby na stałe wyrzucić węglowodany

[Ahcak]

Napisane przez pat111

dlatego myślałam o tym, żeby na stałe wyrzucić węglowodany

Bardzo mądre....
skoro chcesz sie zdrowo odżywiać to chyba to nie ma nic wspólnego ze zdrowym odżywaniem

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez pat111

Nie, nie rezygnuję, nie chcę jeść fast foodów etc. Chce prowadzić zdrowy tryb życia Tylko przeskoczę już na II fazę albo III, żeby już nie męczyć organizmu-choć tym razem I faza nie była dla mnie męcząca, dlatego myślałam o tym, żeby na stałe wyrzucić węglowodany

Nie dałabyś rady wyrzucić węgli złozonych na zawsze Predzej czy pozniej skonczyloby sie to napadami wilczego glodu takze ładnie włączaj je z powrotem do menue. tylko nie za szybko tak zeby nie przytyc nagle
powodzenia

[pat111]

Napisane przez Ahcak

Bardzo mądre....
skoro chcesz sie zdrowo odżywiać to chyba to nie ma nic wspólnego ze zdrowym odżywaniem

Hmm.. wiem, ale ja nie przepadam za węglami-a kiedyś nie umiałam bez nich żyć - więc i tak jak są to są, jak zjem to zjem, ale nie ma czegoś takiego, że : dajcie mi bułki ! Czy coś w tym sensie. Wiem, że wszystko musi być w dobrze ułożonym jadłospisie i na wszystko musi być czas, ale są rzeczy, za którymi się nie tęskni i nie chce jeść

Cykadko ja sadzę, że będę jeść grahamkę , zdrowy błonnik (płatki z eko żywności) albo ryż brązowy raz dziennie tzn. coś z tego. Rozumiesz? 1 posiłek węgl. lub dodatek - np. do obiadu. Wszystko okaże się " w praniu" Nie chcę za bardzo z nimi przesadzac, bo się odzwyczaiłam. No i nie chcę przytyć.


P.S. Dzisiaj miałam straszny sen- śniło mi się, ze stałam przed lustrem i normalnie widziałam same kości- a mnie się to podobało, tej w śnie mnie-. Tak się wystraszyłam, że poszłam od razu coś zjeść. Masakra.

[zielonamorelka]

oj ale zmoklam hehe.ja bylam u babci pomoc jej troche bo sie kobiecie przemeblowania zachcialo a potem z kumpelami na spacer ...ledwo wyslysmy t zaczelo lac i tak 3,5 godzinkimmm czuje sie jakbym dopiero co z jeziora wyszla hihihi a co do mleka to ja wcale teraz nie ije bo nigdzie nie omge znalesc tego 0,5% jak juz to 1,5%.ale musialabym go sobie isc kupic hehe bo moja rodzinka pije 3%ble jest ochydne

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez pat111

Hmm.. wiem, ale ja nie przepadam za węglami-a kiedyś nie umiałam bez nich żyć - więc i tak jak są to są, jak zjem to zjem, ale nie ma czegoś takiego, że : dajcie mi bułki ! Czy coś w tym sensie. Wiem, że wszystko musi być w dobrze ułożonym jadłospisie i na wszystko musi być czas, ale są rzeczy, za którymi się nie tęskni i nie chce jeść

Cykadko ja sadzę, że będę jeść grahamkę , zdrowy błonnik (płatki z eko żywności) albo ryż brązowy raz dziennie tzn. coś z tego. Rozumiesz? 1 posiłek węgl. lub dodatek - np. do obiadu. Wszystko okaże się " w praniu" Nie chcę za bardzo z nimi przesadzac, bo się odzwyczaiłam. No i nie chcę przytyć.


P.S. Dzisiaj miałam straszny sen- śniło mi się, ze stałam przed lustrem i normalnie widziałam same kości- a mnie się to podobało, tej w śnie mnie-. Tak się wystraszyłam, że poszłam od razu coś zjeść. Masakra.

Rozumiem Wazne zeby dodawac je stopniowo i powoli
Ja w tej chwili jadam weglowe sniadania i nadal chudne, co prawda w wolnym tepie ale mimo wszystko. O to mi chodzi narazie. Zostaly jeszcze 2 kg.

Macie racje dziewczyny, umiejetnie przestrzegana SB w późnej II i III fazie to juz nie dieta a zdrowe odzywianie

[asi_ula]

Dziewczyny dziękuję za miłe słowa Dziś dużo ćwiczyłam, miałam znowu wybrać się na rower, ale deszcz pokrzyżował plany Za to odkryłam nowe ćwiczenie - z kijkami do nordic walkingu (nie wiem czy tak się to pisze). Opierałam się na nich do przodu - jak na orbitreku i na boki i super działają na mięśnie na plecach i na boczki Cały dzień się trzymałam dietki i nawet w spodniach było już luźniej ale przyszłam do domu z działki i jakoś tak odruchowo zjadłam.... ehh ale widzę po sobie, że daję już radę, jutro będzie perfect dieta obiecuję

Co do spodni to rozmiarówki są strasznie dziwne. Ja noszę ciuchy 38, 40, 42, jedne spodnie mam S, za to resztę L. Oj ciężko z tym

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

W takim razie powodzenia jutro Asiu.

Nie wiem czy to ta pogoda, czy wakacje ale straszna cisza w watku

[Ska]

ja też piję mleko 0,5% w każdym supermarkecie jest.
pati musisz dostarczać organizomowi każdego składnika odzywczego. cukry są b. ważne. tylko wiadomo, najlepiej jest pobierać te z owoców np.
a ja miałam jakiś czas temu sen, że coś zjadłam kalorycznego i od razu spojrzałam w lustro i masakra!

moje menu na dzisiaj:
Ś: 2 kromki razowca z michą sałatki warzywnej. i jak Włosi zamiast smarować masłem nasączyłam sobie sokiem z warzyw chlebek
II Ś: kilka śliwek węgierek, brzoskiwnia i duży jogurt naturalny
O: 2 gołąbki SB z małosolnym i kieliszkiem czerwonego wina
PW: węgierki w ilości ???
K: będzie koktajl jeżynowy z mleka 1,5% (bo innego nie miałam) i łyżką brązowego cukru i będziemy z TŻ "Blow" oglądać

[mariolenka]

Założyłam spodenki w które w ogóle się nie mieściłam i jest na dodatek jeszcze luz.. !

Hm i takie pytanie z innej beczki, czy niektóre z was też mają taki paseczek ciemniejszy pod pępkiem?(wiem ze niektóre baby tak mają w ciąży, a ja nie jestem i mam to od zawsze xD) pępek, 5 cm niczego, a zaraz 4 cm paseczek =.=" śmiesznie to wygląda,bo to nawet nie są włoski , tylko taka "plama" na ciele.

[kaska87]

Napisane przez mariolenka

Hm i takie pytanie z innej beczki, czy niektóre z was też mają taki paseczek ciemniejszy pod pępkiem?(wiem ze niektóre baby tak mają w ciąży, a ja nie jestem i mam to od zawsze xD) pępek, 5 cm niczego, a zaraz 4 cm paseczek =.=" śmiesznie to wygląda,bo to nawet nie są włoski , tylko taka "plama" na ciele.

ja nie mam takiego paska