Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

[Rogogon]

och, no to rzeczywiście trzeba działać szybko.
która jeszcze nie spakowana - wrzućcie do torby co macie pod ręką i lecimy

"Spojrzałam na niego z wyrzutem, choć łatwiej byłoby mi gapić się, śliniąc."
(Zmierzch, Bella o Edwardzie) - uwielbiam ten cytat XD

[ScreamLove]

Hej
Dołączam do Was Z propozycji AleksisM
Pozdrawiam

" Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija. Nawet mnie to dotyczy."

[kochaam]

Napisane przez Rogogon

och, no to rzeczywiście trzeba działać szybko.
która jeszcze nie spakowana - wrzućcie do torby co macie pod ręką i lecimy

"Spojrzałam na niego z wyrzutem, choć łatwiej byłoby mi gapić się, śliniąc."
(Zmierzch, Bella o Edwardzie) - uwielbiam ten cytat XD

ja nie spakowana ale zaraz bede
i możemy lecieć

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez ScreamLove

Hej
Dołączam do Was Z propozycji AleksisM
Pozdrawiam

" Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija. Nawet mnie to dotyczy."

hej
zapraszamy do nas

[Rogogon]

Napisane przez ScreamLove

Hej
Dołączam do Was Z propozycji AleksisM
Pozdrawiam

" Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija. Nawet mnie to dotyczy."

witamy na pokładzie

[NightButterfly]

Jeszcze nie wyleciałyście?
Ja już se bilet zarezerwowałam! xD
Żeby nie było off topa, to dam fragment. Dawałam go już ze sześć razy, ale tak go kocham... Oo, wezmę do podpisu: MS^^:
"Jej serce zatrzepotało, a w moim -martwym- zrobiło się cieplej."

[Rogogon]

Napisane przez NightButterfly

Jeszcze nie wyleciałyście?
Ja już se bilet zarezerwowałam! xD
Żeby nie było off topa, to dam fragment. Dawałam go już ze sześć razy, ale tak go kocham... Oo, wezmę do podpisu: MS^^:
"Jej serce zatrzepotało, a w moim -martwym- zrobiło się cieplej."

sobie zarezerwowałaś a nam nie?!
trzeba zebrać wszystkie chętne. i znaleźć kogoś kto nam kredyt da

"- Pojedziesz ze mną do Seattle? - spytał takim tonem, jakby chodziło o oświadczyny." ^^ (żeby off-topa nie było )

[ciurlikowa]

"To była ulga być w ruchu, być bliżej Belli z każdym kilometrem uciekającym pod oponami mojego samochodu."

[kochaam]

Napisane przez Rogogon

sobie zarezerwowałaś a nam nie?!
trzeba zebrać wszystkie chętne. i znaleźć kogoś kto nam kredyt da

"- Pojedziesz ze mną do Seattle? - spytał takim tonem, jakby chodziło o oświadczyny." ^^ (żeby off-topa nie było )

ja jestem chętna

[talkshit]

ej laski wpakujcie mnie w torbe ; d
lece z wami



Późno już- powtórzył, tym razem bez śladu zażenowania. Jego cichy baryton pieścił moje uszy- śpij, skarbie. Niech ci się przyśni coś miłego. I nie przejmuj się- tylko ty obudziłaś moje serce. Już zawsze będzie należeć tylko do Ciebie. śpij, moja jedyna miłości.

[kochaam]

nie wiem czy mamy jeszcze po co jechać....
http://www.pudelek.pl/artykul/17411/...wal_blondynke/

[NightButterfly]

Napisane przez talkshit

ej laski wpakujcie mnie w torbe ; d
lece z wami

Spoko, moja jest duuża
Kochaam, ja w to nie wierzę. Nie dopuszczam nawet takiej myśli do głowy, a co dopiero jak to jest z pudelka!

[Rogogon]

Napisane przez talkshit

ej laski wpakujcie mnie w torbe ; d
lece z wami



Późno już- powtórzył, tym razem bez śladu zażenowania. Jego cichy baryton pieścił moje uszy- śpij, skarbie. Niech ci się przyśni coś miłego. I nie przejmuj się- tylko ty obudziłaś moje serce. Już zawsze będzie należeć tylko do Ciebie. śpij, moja jedyna miłości.

ubóstwiam ten cytat

kochaam, oczywiście, że mamy nas jest tyyyyle, ona jedna. i on też jeden. nie dadzą nam rady, postawimy na swoim :P

[kochaam]

Napisane przez Rogogon

ubóstwiam ten cytat

kochaam, oczywiście, że mamy nas jest tyyyyle, ona jedna. i on też jeden. nie dadzą nam rady, postawimy na swoim :P

z nią nam szybko pójdzie

[NightButterfly]

Ależ oczywiście. Poza tym my jesteśmy takie wspaniałe i takie boskie, że nie sposób nas nie pokochać. Rob będzie miał problem, którą z nas wybrać. Oczywiście możemy umówić się na "zbiorową" randkę^^


"Doigrałeś się- powiedziałam w słuchawkę, starannie wymawiając każde słowo.- Miarka się przebrała. To, co zastaniesz po powrocie do domu, da ci bardziej w kość niż całe stado niedźwiedzi grizzly.(...)
-Obiecałaś mi coś gorszego od ataku stada grizzly, a fundujesz mi takie powitanie? Powinienem częściej doprowadzać cię do białej gorączki.
-Daj mi minutkę, to się rozkręcę-zaproponowałam, znow go całując.
-Dam ci tyle czasu, ile tylko zażądasz.
Wplótł mi palce we włosy.
Mój oddech tracił stopniowo zdrowy rytm.
-Może rano coś wymyślę.
-Może być rano.
Pocałował mnie w czoło.
-Tak się cieszę, że wróciłeś.
-Uwielbiam do ciebie wracać.
-Uwielbiam cię witać.
Zacisnęłam mocniej rece wokół jego szyi."
---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Ty jesteś Jacob, ja jestem Bella, a Edward to Edward.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

"-Bello...jesteś pewna, że dokonałaś właściwego wyboru? Jeszcze nigdy nie widziałem, żebyś tak cierpiała...-Głos mu się załamał.
Prawda, nie widział, bo gdy cierpiałam dużo bardziej, był daleko stąd. "

[kochaam]

Napisane przez NightButterfly

"-Bello...jesteś pewna, że dokonałaś właściwego wyboru? Jeszcze nigdy nie widziałem, żebyś tak cierpiała...-Głos mu się załamał.
Prawda, nie widział, bo gdy cierpiałam dużo bardziej, był daleko stąd. "

o rany jak ja przy tym płakałam
nawet sobie nie wyobrażacie....

[Rogogon]

Napisane przez NightButterfly

Ależ oczywiście. Poza tym my jesteśmy takie wspaniałe i takie boskie, że nie sposób nas nie pokochać. Rob będzie miał problem, którą z nas wybrać. Oczywiście możemy umówić się na "zbiorową" randkę^^

okej, dla mnie może być. ale pod warunkiem, że każda buziaka dostanie... może nawet niejednego... ^^

"- Sama wiesz, że dopuszczałem się już kradzieży i kłamstwa, pożądałem czegoś, co nie było moje... Cnota to wszystko, co mi zostało.
- Ja tam kłamię non stop.
- Tak, ale jesteś w tym tak beznadziejna, że zupełnie się to nie liczy. Nikt Ci nigdy nie wierzy." wiem, tyle razy było, ale za każdym razem jak to czytam, to się śmieję

"W moim ciele nie bylo już miejsca na więcej nienawiści prócz tej, którą czułam do samej siebie..."

kochaam, wyobrażam sobie. ja strasznie płakałam przez prawie cały KwN i Zaćmienie fragmentami. Aż rodzinka na mnie dziwnie patrzyła, że siedzę, czytam i ryczę

[ciurlikowa]

kochaam ja wyobrażam, sama też ryczałam i nie mogłam się przez tydzień uspokoić! mój przyjaciel (swoją drogą ma na imię Jakub ;D) dopiero pomógł mi dojść do siebie ;DD
moja mama stwierdziła, że wyglądam dzisiaj identycznie jak "ta dziewczyna ze zmierzchu" lol2. swoją drogą, jak popatrzyłam na siebie w lustrze to włosy miałam prawie takie same tylko bardziej pokręcone no i cienką opaskę ;D

[NightButterfly]

Napisane przez Rogogon

okej, dla mnie może być. ale pod warunkiem, że każda buziaka dostanie... może nawet niejednego... ^^

Oj, chciałabym. Cóż, może w ramach akcji "spełniajmy dziecięce marzenia" dostanę.No, pomarzyć nie zaszkodzi. Ale czasem sie boję, że rodzice wyślą mnie do wariatkowa!

"- A jeśli postanowi związać się ze mną? Jestem już gotowy przyznać, że to pobożne życzenie, ale co, jeśli jednak...
- Pozwolę jej odejść.
- Ot tak?
- Jeśli chodzi ci o to, że nie dam po sobie poznać, jak bardzo to dla mnie bolesne, tak. Ale będę miał was na oku. Widzisz, Jacob, ty też możesz ją kiedyś zostawić, tak jak Sam zostawił Leah dla Emily. Nie będziesz miał wyboru. A ja zawsze będę czekał, nie tracąc nadziei, że ci się to przytrafi."

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

"-Hej- powiedział cichym, melodyjnym głosem.
Podniosłam głowę, porażona tym, że do mnie mówi."

[Rogogon]

"Boże! - wykrzyknęłam.
- Co?
- Och... Nic. Wszystko.
- Co dokładnie? - spytał, spięty.
- Ty mnie kochasz! W oczach Edwarda malowało się jeszcze zatroskanie, ale jego usta wygięły się w tak uwielbianym przeze mnie łobuzerskim uśmiechu.
- Oczywiście, że cię kocham. Kocham jak wariat."

ciurlikowa, mam to samo. słyszę to regularnie od kumpeli (swoją drogą, mnie ona przypomina Alice ), a kiedyś jak szłam przez miasto, jakieś dwie dziewczyny mnie mijały i jedna do drugie, że "ta dziewczyna wygląda totalnie jak bella". ulicą szłam sama (nie liczę staruszka na rowerze ) więc to chyba było o mnie

[carmenkaa]

Napisane przez kochaam

nie wiem czy mamy jeszcze po co jechać....
http://www.pudelek.pl/artykul/17411/...wal_blondynke/

każdy wagon da się odczepić
a zresztą - to pudelek. prędzej czy później i tak by coś wymyślili.
Ja im nie wierze !

[kochaam]

Napisane przez ciurlikowa

kochaam ja wyobrażam, sama też ryczałam i nie mogłam się przez tydzień uspokoić! mój przyjaciel (swoją drogą ma na imię Jakub ;D) dopiero pomógł mi dojść do siebie ;DD
moja mama stwierdziła, że wyglądam dzisiaj identycznie jak "ta dziewczyna ze zmierzchu" lol2. swoją drogą, jak popatrzyłam na siebie w lustrze to włosy miałam prawie takie same tylko bardziej pokręcone no i cienką opaskę ;D

siedziałam i ryczałam i uspokoić sie nie mogłam...
ale wiecie że mi pomogło i jakoś tak inaczej na wszystko patrzyłam a zwłaszcza na przyjaciół
dobrze że mnie rozumiecie

[Rogogon]

dobrze powiedziane carmenkaa
ale z drugiej strony w każdej plotce jest ziarenko prawdy...
no ale racja. słowo "pudelek" mówi samo za siebie

[NightButterfly]

Carmenkaa, myślimy tak samo ^^
"Wsadziłam sobie kask pod pachę, a kurtkę przerzuciłam przez siodełko.
-Wszystko masz?
-Wszystko.
[Edward] Pochylił się nade mną. Spodziewałam się symbolicznego całusa w policzek, ale miał inne plany- przycisnął mnie do swojej piersi i puścił dopiero wtedy, kiedy zabrakło mi tchu. (...) Zaśmiał się z jakiegoś powodu.
-Do zobaczenia- powiedział- Ta kurtka naprawdę mi się podoba.
(...)
[Jacob] Odebrawszy mi motocykl, odstawił go na rozłożonej nóżce, po czym zdusił mnie w charakterystycznym dla siebie uścisku.
Usłyszałam odpalany silnik volvo, wiec spróbowałam mu się wyrwać.
-Postaw mnie na ziemie!- jęknęłam bezgłośnie.
Posłuchał mnie, śmiejąc się wesoło.
(...)
Zaśmiał się jeszcze głośniej. Czym go tak rozbawiłam? Zastanawiałam się nad tym, kiedy obchodził samochód, żeby go otworzyć od strony pasażera.
-Jesteś naprawdę biedna z tym swoim ludzkim węchem- stwierdził pobłażliwym tonem, nadal krztusząc się ze śmiechu- Nie widzisz, ze pojedynkujemy się we dwóch na zapachy? Gdybym cie nie wyściskał na powitanie, zepsułabyś chłopakom cale ognisko."

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Znów siedział na przeciwległym końcu ławki, ale odwrócony w moją stronę. Włosy miał potargane i mokre, ale i tak wyglądał, jakby dopiero co skończył kręcić reklamówkę żelu do włosów. Spoglądał na mnie przyjaźnie, z delikatnym uśmiechem na boskich wargach.^^
Niahu! xD

[kochaam]

ja wstawiłam to z pudelka żebyśmy miały o czym gadać
zauważyłam że oni potem zaprzeczają wszystkiemu co wcześniej napisali....
zauważyłyście?????

[NightButterfly]

Oczywiście, że cie kocham. Kocham jak wariat.

Też bym chciała kiedyś usłyszeć coś takiego.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez kochaam

ja wstawiłam to z pudelka żebyśmy miały o czym gadać
zauważyłam że oni potem zaprzeczają wszystkiemu co wcześniej napisali....
zauważyłyście?????

No jasne, a co myślałaś? Pudelek to bruk! xD

"Nagle chodnik podskoczył."

[kochaam]

,,- Dlaczego? - powtórzył niskim, męskim głosem. - Kocham cię. Pragnę cię. Tu i teraz.''
uwielbiam ten cytat

[Rogogon]

kochaam, i tak byśmy miały o czym gadać - zawsze mamy
teraz na przykład podróż planujemy ( a propos, a może go porwiemy? będziemy miały go dłużej dla siebie, a jak już stwierdziłyśmy, z naszą "watahą" () nie ma szans... :P).
ale zgadzam się. coś powiedzą, a włąsc. napiszą, a potem odkręcają. ja na przykład ostatnio policzyłam, że wg pudelka beyonce (na przykład) w ciąży była już 6 razy, a żadnego dziecka jeszcze nie ma XD

kochaam, to jest mój ulubiony cytat, wstawiałąm go już parę razy. jest boski... ach... ^^

[talkshit]

Napisane przez kochaam

o rany jak ja przy tym płakałam
nawet sobie nie wyobrażacie....

tez przy tym ryczalam ; o
jeszcze jak czytalam to pozna noca
i wiedzialam ze nikt do pokoju nie wejdzie
to sie oddalam tej czynnosci na calosci .xD

[NightButterfly]

-What did she do to keep her thoughts away from you?
-She translated words to 'glory glory hallelujah' to arabic, and when she was done, she started again in Korean Sign language!

Uwielbiam^^

[kochaam]

Napisane przez Rogogon

kochaam, i tak byśmy miały o czym gadać - zawsze mamy
teraz na przykład podróż planujemy ( a propos, a może go porwiemy? będziemy miały go dłużej dla siebie, a jak już stwierdziłyśmy, z naszą "watahą" () nie ma szans... :P).
ale zgadzam się. coś powiedzą, a włąsc. napiszą, a potem odkręcają. ja na przykład ostatnio policzyłam, że wg pudelka beyonce (na przykład) w ciąży była już 6 razy, a żadnego dziecka jeszcze nie ma XD

kochaam, to jest mój ulubiony cytat, wstawiałąm go już parę razy. jest boski... ach... ^^

ja jestem za
kto jest mózgiem podróży???
a kto mózgiem porwania????
aino i najważniejsze kto bedzie alfą w naszej sforze