Październikowe PM :)

[kalinkap13]

Napisane przez mądrala

kalinkap dieta Dukana opiera się głównie na proteinach, czyli chudym nabiale (ser biały, serek wiejski, jogurty nat. itp) + mieso + ryby + warzywa
Muszę Ci powiedzieć, że na początku strasznie ciężko wytrwać, ALE NAPRAWDĘ DZIAŁA jak sobie wpiszesz w google "dieta dukana" to znajdziesz wszystko na ten temat.
Dziewczyny naprawde myslicie ze już trzeba rezerwowac fryzjera???

ahmm, no to sobie poszukam ale ciekawa jestem czy wytrwalabym na tekiej dietcedla mnie najlepsza dieta to taka,ktora sama sobie uloze hi hi i czasem sie udaje cosik zgubic...
no i co do fryzjera-mam nadzieje ze nie.dziewczyny zaczely o tym mowic, i ja sie zastanawialm czy tylko ja przypadkiem nie mam tego zarezwerwowaneufff,ale dobrze ze nie

Napisane przez anus19

Dziewczyny,trzymajcie jutro za mnie kciukasy bo jadę na poprawke Myśle,że zalicze-bo jak nie to kaplica! ide jeszcze cos poczytac a Wam milego wieczoru

kciuki trzymam caly czas pochwal sie po egz jak Ci poszlo

Napisane przez bianeczkaa

A ja byłam na przymiarce i mogę opisać wrażenia Było bardzo miło! Nie wiedziałam jak to wygląda, a to jest tak, że szyją ci taki prototym sukeinki, taką jakby z prześcieradła, i na tym modelują, ewentualne zwężenia, poszerzenia, rysują gdzie maja być jakieś wstawki, piszą sobie i przyznam, że mimo mojego ciałka to jestem zadowolona Talia wyglada super, żyby jeszcze zgubic brzuszka trochę i bedzie ok Okazało się że ta krawcowa co mnie szyje to pracowała w Pariset, więc doświadczenie posiada, ogólnie było bardzo miło, następna przymiarka dopiero 17 sierpnia chyba się nie doczekam

ciesze sie ze jestes zadowolona z przymiarki

[beaciunia]

Napisane przez bianeczkaa

beaciunia, wiesz, powiem szczerze, ze te robione zaproszenia wcale nie wychodzą tak taniej, ja kiedyś sobie policzyłam. Kupić papier, jakies ozdobniki, a ile to czasu zzajmuje. Robiłsm zaproszenia na studniówkę i masakra, a jak zamówisz to cię nie obchodzi, ma byćdobrze ale wiadomo, jak się zrobi samemu to zawsze będą jedynymi chociaż i tak pewnie nikt tego nie doceni
Pączki zjadłam chyba 4 wczoraj ale nie miałam jakoś wielkiej ochoty na nie, poza tym były oszukane

Ja lubię takie pierdoły więc miałabym dużo satysfakcji Poza tym jest bardzo proste do zrobienia. Kartka A4 zlożona na 3 i to przewiązane kokardką. Z drukiem też sobie poradzę Znalazłam dużo fajnych ozdobnych czcionek nawet

[ankatroj88]

po jakim czasie od zrobienia makijazu permanetnego brwi mozna isc na solarium?

[beaciunia]

Napisane przez ankatroj88

po jakim czasie od zrobienia makijazu permanetnego brwi mozna isc na solarium?

Chyba Ci się wątki pomyliły...

[jiuna]

ja wczoraj zjadłam 3/4 pączka bo tylko tyle mi zostawili
stan na dziś:
1 sala
0 zespołów
0 sukienek
0 wszystkiego
100000 kłótni taki mały edit..

w następnym tygodniu jadę na zakupy pod wawe do maximusa.. podobno jakieś butiki czy coś z sukniami są tam też
to chociaż może coś ciekawego znajdę
a jak nic mi się nie spodoba to już chyba jakieś fatum ślubne będzie
ogólnie to w każdym mieście powinna być min jedna poradnia psychiatryczna tylko dla panien młodych bo się wykończyć można

[bianeczkaa]

Napisane przez jiuna

ja wczoraj zjadłam 3/4 pączka bo tylko tyle mi zostawili
stan na dziś:
1 sala
0 zespołów
0 sukienek
0 wszystkiego
100000 kłótni taki mały edit..

w następnym tygodniu jadę na zakupy pod wawe do maximusa.. podobno jakieś butiki czy coś z sukniami są tam też
to chociaż może coś ciekawego znajdę
a jak nic mi się nie spodoba to już chyba jakieś fatum ślubne będzie
ogólnie to w każdym mieście powinna być min jedna poradnia psychiatryczna tylko dla panien młodych bo się wykończyć można

a próbowałaś w katalogach zobaczyć? u mojej krawcowej było multum katalogów, wiec wybór ogromny a zawsze można z katalogu coś wybrać i sprawdzićgdzie to mają i przymierzyć

[anus19]

Zdałam,zdałam!!!!
Ufff... teraz już moge w pełni oddać się weselnym rozmyślaniom Dzis,po skonczonym egzaminie miłam ochotę pójśc do salonu sukien ślubnych ale jakoś brakło mi odwagi.. Chyba musze zebrać sie w sobie ;D
A co u Was,drogie Panie??

[bianeczkaa]

Napisane przez anus19

Zdałam,zdałam!!!!
Ufff... teraz już moge w pełni oddać się weselnym rozmyślaniom Dzis,po skonczonym egzaminie miłam ochotę pójśc do salonu sukien ślubnych ale jakoś brakło mi odwagi.. Chyba musze zebrać sie w sobie ;D
A co u Was,drogie Panie??

gratulacje i odwagi

[aicila]

anus19 gratuluje

[mądrala]

Napisane przez beaciunia

anus19 - będę trzymać mocno kciuki

Bianeczka - super, że przymiarka się udała


Przyznam Wam się dziewczyny co do tego fryzjera, że tak naprawdę jak go rezerwowałam na październik to mi wstyd było No, ale z racji, że to jest dobra fryzjerka i że dojeżdzam daleko do niej to chciałam mieć taką godzinę, jaką chcę, żeby się poźniej wyrobić ze wszystkim

Co do pączków to kurcze tylko 2 zjadłam Nie wiem jak to się stało, ale jakoś tak nie bardzo miałam ochotę. TŻ się najadł w pracy więc nie chciał się ze mną obżerać no i jakoś tak nie miałam z kim się połączyć w obżarstwie

Powiem Wam, że dzisiaj znowu złapała mnie wena na robienie zaproszeń samemu Moje nie są takie trudne do wykonania a zrobienie ich naprawdę wyszłoby o wiele taniej Przecież i tak każdy zaproszenie rzuca w kąt Zobaczymy jeszcze

Kurcze, a ja Ci zazdroszczę zapału i umiejętności samodzielnego zrobienia zaproszen Mój kuzyn miał takie ręcznie robione i były naprawdę śliczne

Ja się wyżyję artystycznie podczas robienia albumów dla rodziców i chyba wystarczy

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez kalinkap13

ahmm, no to sobie poszukam ale ciekawa jestem czy wytrwalabym na tekiej dietcedla mnie najlepsza dieta to taka,ktora sama sobie uloze hi hi i czasem sie udaje cosik zgubic...
no i co do fryzjera-mam nadzieje ze nie.dziewczyny zaczely o tym mowic, i ja sie zastanawialm czy tylko ja przypadkiem nie mam tego zarezwerwowaneufff,ale dobrze ze nie

Powiem Ci, ze ja też wcześniej byłam na takich dietach- samodzielkach i też udało mi się schudnąć chociaż teraz już widzę ile błędów popełniałam...
A ta dieta podoba mi się o tyle że po prostu mam wyznaczone produkty w danej fazie które można jesc bez ograniczeń. Nie muszę wyznaczać godzin jedzenia, ważyć produktów czy liczyć kalorii (czego nienawidzę!)

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez jiuna

ja wczoraj zjadłam 3/4 pączka bo tylko tyle mi zostawili
stan na dziś:
1 sala
0 zespołów
0 sukienek
0 wszystkiego
100000 kłótni taki mały edit..

w następnym tygodniu jadę na zakupy pod wawe do maximusa.. podobno jakieś butiki czy coś z sukniami są tam też
to chociaż może coś ciekawego znajdę
a jak nic mi się nie spodoba to już chyba jakieś fatum ślubne będzie
ogólnie to w każdym mieście powinna być min jedna poradnia psychiatryczna tylko dla panien młodych bo się wykończyć można

juina fajnie się za to zabralaś jeszcze nie amsz zespołu a już szukasz sukienki a nie mysłałaś o jakimś DJu???? moze łatwiej znaleźc fajnego DJa niż orkiestrę?
A salę macie z wyżywieniem? Bo my niby tak, ale nie mam w cenie ciast, paczek dla gości, tortu i owoców.... ale to sie wszystko załatwi

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez anus19

Zdałam,zdałam!!!!
Ufff... teraz już moge w pełni oddać się weselnym rozmyślaniom Dzis,po skonczonym egzaminie miłam ochotę pójśc do salonu sukien ślubnych ale jakoś brakło mi odwagi.. Chyba musze zebrać sie w sobie ;D
A co u Was,drogie Panie??

GRATULUJE!!!! teraz mozesz sie zająć tylko przygotowaniami ;D ja też bym nie poszła do salonu sama jakoś tak wolałabym z mamą albo siostrą...


A tak w ogóle to mi się teraz nudzi :P Na szukanie sukienki jeszcze za wcześnie jak dla mnie, na szukanie wystroju mieszkania też... ehhh... chyba się muszę skupić na innych rzeczach i na chwilę odłozyć rozmyślania o ślubie, szczególnie, że dzisiaj mi się znowu śniły ślubne koszmary!!! chyba ze 3 sny o ślubie mialam dzisiejszej nocy masakra....

[jiuna]

no ja wolałabym dj-a ale moi rodzice jak zawsze na wszystko co powiem dają wielkie "NIE"
co do sali to mamy z prawie wszystkim.. tort też..i ciasta
sami musimy dostarczyć napoje alkohol i ciasto jeśli chcemy je rozdawać gościom.. bo tego co oni robią może nie starczyć

[bianeczkaa]

Napisane przez jiuna

no ja wolałabym dj-a ale moi rodzice jak zawsze na wszystko co powiem dają wielkie "NIE"
co do sali to mamy z prawie wszystkim.. tort też..i ciasta
sami musimy dostarczyć napoje alkohol i ciasto jeśli chcemy je rozdawać gościom.. bo tego co oni robią może nie starczyć

a co na to twój tż? ja rozumiem, ze pewnie płacą rodzice, no ale mimo wszystko, to wasz ślub :/ moi rodzice ani tż nie wtrącają się w nic, abyśmy nie robili nic głupiego ale utwierdzaja nas w naszych wyborach. Chyba twoi rodzice mieli już swój dzień!

[tomalinka]

Cześć Dziewczyny Mogę się przyłączyć? Piszę tutaj gdyż my mamy ślub 02.10.2010.. a już powoli odczuwam stres związany przygotowaniami (a właściwie ich brakiem). Póki co mamy:
- salę
- zespół + dj'a
- kościół
- fotografa
Teraz chciałabym zająć się zaproszeniami, bo mamy dużo osób z zagranicy.. No i powoli chciałabym się rozglądnąć za suknią..
W związku z tym mam pytania czy na tym etapie nie zapomnieliśmy o niczym?

[mądrala]

Ja się całkowicie zgadzam z bianeczką, w koncu swoje wesele już mieli, prawda? Chyba że nie było ono ich wysnionym i najwspanialszym dniem i teraz na waszym weselu chcą spełniać swoje marzenia...
A poza tym, bądźmy rozsądni...skoro jest połowa lutego a Wy naprawdę nie możecie znaleźć fajnej orkiestry, to chyba lepiej mieć zaklepanego DJ'a niż nie mieć nic.... ewentualnie w miedzyczasie możecie szukać orkiestry, najwyżej stracicie zaliczkę u DJa.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez tomalinka

Cześć Dziewczyny Mogę się przyłączyć? Piszę tutaj gdyż my mamy ślub 02.10.2010.. a już powoli odczuwam stres związany przygotowaniami (a właściwie ich brakiem). Póki co mamy:
- salę
- zespół + dj'a
- kościół
- fotografa
Teraz chciałabym zająć się zaproszeniami, bo mamy dużo osób z zagranicy.. No i powoli chciałabym się rozglądnąć za suknią..
W związku z tym mam pytania czy na tym etapie nie zapomnieliśmy o niczym?

Oczywiście, że możesz się przyłączyć Fajnie, że kolejna PM z 2. października
I nie wiem czym tu się stresować, jeszcze mnóstwo czasu (7,5 miesiaca) !!!

Najwazniejsze rzeczy macie załatwione, teraz tylko spokojnie pozałatwiać zaproszenia, nauki, ubrania...sukienkę mozesz zamówić nawet maju i też zdążą ją uszyc

Mam tylko pytanko, po co Wam i zespół i DJ?


No i zyczę wszystkim październikowym PM udanych Walentynek

[tomalinka]

Napisane przez mądrala

Oczywiście, że możesz się przyłączyć Fajnie, że kolejna PM z 2. października
I nie wiem czym tu się stresować, jeszcze mnóstwo czasu (7,5 miesiaca) !!!

Najwazniejsze rzeczy macie załatwione, teraz tylko spokojnie pozałatwiać zaproszenia, nauki, ubrania...sukienkę mozesz zamówić nawet maju i też zdążą ją uszyc

Mam tylko pytanko, po co Wam i zespół i DJ?


No i zyczę wszystkim październikowym PM udanych Walentynek

dzięki wielkie za odpowiedź i przyjęcie do tego jakże zaszczytnego grona
A w zespole jest dj, który w przerwach zespołu będzie grać no i jeżeli impreze przeciagnelaby sie do bardzo późnych godzin rannych no to on też zostanie z nami do końca

[aicila]

Napisane przez tomalinka

Cześć Dziewczyny Mogę się przyłączyć? Piszę tutaj gdyż my mamy ślub 02.10.2010.. a już powoli odczuwam stres związany przygotowaniami (a właściwie ich brakiem). Póki co mamy:
- salę
- zespół + dj'a
- kościół
- fotografa
Teraz chciałabym zająć się zaproszeniami, bo mamy dużo osób z zagranicy.. No i powoli chciałabym się rozglądnąć za suknią..
W związku z tym mam pytania czy na tym etapie nie zapomnieliśmy o niczym?

ja również Cię witam na naszym wątku
i też zupełnie nie wiem czym się już teraz stresujesz

a co do zespołu i dj to dla mnie takie połączenie jest zbędne, bo po to są przerwy w graniu zespołu, żeby sobie goście odpoczęli i mogli chwilę pogadać bez głośnego grania nad uchem no chyba, że u ciebie w regionie tak sie robi na weselach albo macie osobne sale: jedną do jedzenia a drugą do tańczenia to takie połączenie może się sprawdzić.

[anus19]

Hej! Dziewczyny,dzieki za kciuki -udało sie! Egzamin poprawkowy zdany Dzis walentynki. Ide zaraz na obiad bo przyjeżdża TZ i takie to bedzie spedzanie swieta zakochanych. Chwile razem a potem TZ do pracy na nocna zmiane
Byłam wczoraj na zakupach i przy okazji wstąpiliśmy do Jubilera zobaczyć na obrączki-ceny niektórych mnie zwaliły z nóg. A myślałam,że chociaż do 1200zł sie wyrobimy a tu nie bardzo Najprostsze obrączki,bez udziwnień kosztuja ok.1000zł a ja nie chce takich jak ma każdy więc jeśli namówie TZta to cena naszych obrączek wyniesie nas 1550 zł. Dużo. I kurcze nie wiem,z czego zrezygnować,żeby dołożyć kasy na wymarzone obrączki.. :P

[tomalinka]

Napisane przez aicila

ja również Cię witam na naszym wątku
i też zupełnie nie wiem czym się już teraz stresujesz

a co do zespołu i dj to dla mnie takie połączenie jest zbędne, bo po to są przerwy w graniu zespołu, żeby sobie goście odpoczęli i mogli chwilę pogadać bez głośnego grania nad uchem no chyba, że u ciebie w regionie tak sie robi na weselach albo macie osobne sale: jedną do jedzenia a drugą do tańczenia to takie połączenie może się sprawdzić.

Dzięki za odstresowanie
Mamy osobną salę, poza tym już byłam na weselu, gdzie oni grali a bylo naprawdę super. Mam nadzieje ze i tym razem tak bedzie...

[bianeczkaa]

Napisane przez anus19

Hej! Dziewczyny,dzieki za kciuki -udało sie! Egzamin poprawkowy zdany Dzis walentynki. Ide zaraz na obiad bo przyjeżdża TZ i takie to bedzie spedzanie swieta zakochanych. Chwile razem a potem TZ do pracy na nocna zmiane
Byłam wczoraj na zakupach i przy okazji wstąpiliśmy do Jubilera zobaczyć na obrączki-ceny niektórych mnie zwaliły z nóg. A myślałam,że chociaż do 1200zł sie wyrobimy a tu nie bardzo Najprostsze obrączki,bez udziwnień kosztuja ok.1000zł a ja nie chce takich jak ma każdy więc jeśli namówie TZta to cena naszych obrączek wyniesie nas 1550 zł. Dużo. I kurcze nie wiem,z czego zrezygnować,żeby dołożyć kasy na wymarzone obrączki.. :P

trudno z czegoś rezugnować, może tańszy bukiet lub wystrój sali? można nie brać pokrowców na krzesła jeśli ktoś ma, ale uświadom tż ze obrączki będzie nosił non stop i powinny być szczególne

[kalinkap13]

Napisane przez tomalinka

Cześć Dziewczyny Mogę się przyłączyć? Piszę tutaj gdyż my mamy ślub 02.10.2010.. a już powoli odczuwam stres związany przygotowaniami (a właściwie ich brakiem). Póki co mamy:
- salę
- zespół + dj'a
- kościół
- fotografa
Teraz chciałabym zająć się zaproszeniami, bo mamy dużo osób z zagranicy.. No i powoli chciałabym się rozglądnąć za suknią..
W związku z tym mam pytania czy na tym etapie nie zapomnieliśmy o niczym?

witaj witaj zgadzam sie z dziewczynami, ze nie potrzebnie juz czujesz stres bo w koncu jeszcze sporo czasu

Napisane przez anus19

Hej! Dziewczyny,dzieki za kciuki -udało sie! Egzamin poprawkowy zdany Dzis walentynki. Ide zaraz na obiad bo przyjeżdża TZ i takie to bedzie spedzanie swieta zakochanych. Chwile razem a potem TZ do pracy na nocna zmiane
Byłam wczoraj na zakupach i przy okazji wstąpiliśmy do Jubilera zobaczyć na obrączki-ceny niektórych mnie zwaliły z nóg. A myślałam,że chociaż do 1200zł sie wyrobimy a tu nie bardzo Najprostsze obrączki,bez udziwnień kosztuja ok.1000zł a ja nie chce takich jak ma każdy więc jeśli namówie TZta to cena naszych obrączek wyniesie nas 1550 zł. Dużo. I kurcze nie wiem,z czego zrezygnować,żeby dołożyć kasy na wymarzone obrączki.. :P

ciesze sie bardzo zdolnia cha
no jak my patrzelismy na obraczki to ceny sie wachaja miedzy 1200-1500zł, są oczywiscie i drozsze...

dziewczyny,jak tam nastroje po walentynkach?

[jiuna]

Napisane przez bianeczkaa

a co na to twój tż? ja rozumiem, ze pewnie płacą rodzice, no ale mimo wszystko, to wasz ślub :/ moi rodzice ani tż nie wtrącają się w nic, abyśmy nie robili nic głupiego ale utwierdzaja nas w naszych wyborach. Chyba twoi rodzice mieli już swój dzień!

mój TŻ to ostatnio zachowuje się jak dupencja wołowa
przy mnie umie wszystko powiedzieć
a przy rodzicach siedzi cicho jakby mial z 15 lat wnerwia mnie tym
a co do rodziców... to ja to wiem..i reszta świata też że to nasz dzień... jednak moi twierdzą że wesele to dla gości się robi ale cóż
taka karma

pociesza mnie jedynie fakt że w październiku się wyprowadze na stałe juppi

[beaciunia]

Napisane przez tomalinka

Cześć Dziewczyny Mogę się przyłączyć? Piszę tutaj gdyż my mamy ślub 02.10.2010.. a już powoli odczuwam stres związany przygotowaniami (a właściwie ich brakiem). Póki co mamy:
- salę
- zespół + dj'a
- kościół
- fotografa
Teraz chciałabym zająć się zaproszeniami, bo mamy dużo osób z zagranicy.. No i powoli chciałabym się rozglądnąć za suknią..
W związku z tym mam pytania czy na tym etapie nie zapomnieliśmy o niczym?

Witamy Myślę, że na tym etapie, czyli 7,5 miesiąca przed ślubem macie wszystko załatwione co trzeba

Napisane przez anus19

Hej! Dziewczyny,dzieki za kciuki -udało sie! Egzamin poprawkowy zdany Dzis walentynki. Ide zaraz na obiad bo przyjeżdża TZ i takie to bedzie spedzanie swieta zakochanych. Chwile razem a potem TZ do pracy na nocna zmiane
Byłam wczoraj na zakupach i przy okazji wstąpiliśmy do Jubilera zobaczyć na obrączki-ceny niektórych mnie zwaliły z nóg. A myślałam,że chociaż do 1200zł sie wyrobimy a tu nie bardzo Najprostsze obrączki,bez udziwnień kosztuja ok.1000zł a ja nie chce takich jak ma każdy więc jeśli namówie TZta to cena naszych obrączek wyniesie nas 1550 zł. Dużo. I kurcze nie wiem,z czego zrezygnować,żeby dołożyć kasy na wymarzone obrączki.. :P

Gratuluję zdanego egzaminu Co do cen obrączek to niestety. Czasem ceny są naprawdę masakryczne. Wczoraj oglądaliśmy (i przymierzyliśmy po raz pierwszy jakiekolwiek obrączki) z apartu. Przepiękne są a na palcu cudo Zakochałam się w tym modelu ale cena niestety zbyt duża- 2500 zł. Trzeba będzie gdzie indziej poszukać tego modelu, albo zrobić sobie u zlotnika wg tego wzoru

Napisane przez jiuna

mój TŻ to ostatnio zachowuje się jak dupencja wołowa
przy mnie umie wszystko powiedzieć
a przy rodzicach siedzi cicho jakby mial z 15 lat wnerwia mnie tym
a co do rodziców... to ja to wiem..i reszta świata też że to nasz dzień... jednak moi twierdzą że wesele to dla gości się robi ale cóż
taka karma

pociesza mnie jedynie fakt że w październiku się wyprowadze na stałe juppi

Wesele jest w pierwszej kolejności dla Was a później dopiero dla gości
Musicie się trochę postawić rodzicom ale oboje Szturchnij trochę tego swojego TŻ-ta i niech się też odezwie



No a tak w ogóle to byliśmy wczoraj na targach slubnych w Katowicach. Zgadnijcie kto prowadził? No jasne, że nasz ukochany Krzysio Szał pał ogólnie Dostaliśmy reklamówkę makulatury Najwięcej to fotografów było. Jeeeeezu aż się zaczęłam załamywać, że nasz jest słaby. No, ale nie wchodzę na strony z ulotek, bo się załamię jeszcze W sumie to chyba nic przydatnego już dla nas nie było. Jedynie co to zobaczyłam świetny zespół i już totalnie ubolewam nad naszym
No i przymierzyliśmy te obrączki i już na pewno wiemy, że taki model. Oto one


Edit: Aaa no i jeszcze jeden plus targów. Spotkałam się z kuzynkami, z którymi się nie widziałam chyba ze 2 lata. Jedna jest fotografem a druga biżuterię robi i miały własne stoisko No i dogadałam się z jedną, że mi biżuterię zaprojektuje i zrobi

[Claris]

beaciunia było pójśc do konkursu do Krzyśka
a tam nie ma co rozpaczać, że mogliście mieć lepszy zespół i fotografa, zawsze może być lepiej, a też nie zawsze to co zobaczy się na targach pokrywa się z rzeczywistością, bo wiadomo, że na targach to chce się pokazać z najlepszej strony ja tam o tym nie myślę, że mogliśmy wybrać lepiej
Fajne obrączki, my też chcemy takie albo podobne, tylko, że my będziemy robić z własnego złota, a konkretnie teściowej

I witam nową PMkę z mojego dnia

[beaciunia]

Napisane przez Claris

beaciunia było pójśc do konkursu do Krzyśka

No kurcze za daleko staliśmy I nas nie wybrał

Napisane przez Claris

a tam nie ma co rozpaczać, że mogliście mieć lepszy zespół i fotografa, zawsze może być lepiej, a też nie zawsze to co zobaczy się na targach pokrywa się z rzeczywistością, bo wiadomo, że na targach to chce się pokazać z najlepszej strony ja tam o tym nie myślę, że mogliśmy wybrać lepiej
Fajne obrączki, my też chcemy takie albo podobne, tylko, że my będziemy robić z własnego złota, a konkretnie teściowej

I witam nową PMkę z mojego dnia

W sumie fotograf nasz nam się podobał więc co do tego nie rozpaczam No, ale co do naszego zespołu to nie byliśmy przekonani od samego początku. No, ale jako, że ślub bierzemy w świętokrzyskim a tu są same wiejskie zespoły to ten był chyba najlepszy z nich. No, ale i tak się wahamy, bo nasz zespól gra z podkładów... No a wczoraj jak usłyszałam jak zespoły grają na żywo- z perkusją itd. to mam ochotę się

[mądrala]

Napisane przez beaciunia

No a tak w ogóle to byliśmy wczoraj na targach slubnych w Katowicach. Zgadnijcie kto prowadził? No jasne, że nasz ukochany Krzysio Szał pał ogólnie Dostaliśmy reklamówkę makulatury Najwięcej to fotografów było. Jeeeeezu aż się zaczęłam załamywać, że nasz jest słaby. No, ale nie wchodzę na strony z ulotek, bo się załamię jeszcze W sumie to chyba nic przydatnego już dla nas nie było. Jedynie co to zobaczyłam świetny zespół i już totalnie ubolewam nad naszym
No i przymierzyliśmy te obrączki i już na pewno wiemy, że taki model. Oto one


Edit: Aaa no i jeszcze jeden plus targów. Spotkałam się z kuzynkami, z którymi się nie widziałam chyba ze 2 lata. Jedna jest fotografem a druga biżuterię robi i miały własne stoisko No i dogadałam się z jedną, że mi biżuterię zaprojektuje i zrobi

beaciunia, nam podobają się bardzo podobne obrązki chociaz zastanawiałam się czy nie są zbyt "gładkie" bo będzie i na nich znać każdą ryskę
A co do cen to my już na targach w Bielsku przekonalismy się że ceny różnią się MASAKRYCZNIE! Na stoisku firmy, tkóra specjalizuje się w obrączkach i chwali się, że mają ponad 300 wzorów troche spodobał nam się jeden wzór (ale zachwyceni nie byliśmy) i pani nam obliczyła, że te oto obrączki kosztują 4200zł a nawet żadnego kamyka czy diamencika w nich nie było!!!!
A na innym stoisku gdzie bardzo bardzo spodobały się nam jedne cena wynosiła już tylko 900zł za parę! Także różnice nieziemskie... Apart i Yes mają mniej wiecej takie same ceny czyli (średnio) za proste obrączki trzeba dać 1500-2500zł.
Także jak widać, chyba najrozsądniej bedzie się wydać do jakiś "zwykłych" i małych jubilerów gdzie nie płaci się za firmę

A widzę, że Kszys robi niesamowitą karierę

[kata_g]

Witam po przerwie, jak tam wszystkie walentynki zakochane jeszcze bardziej ??
u nas od wczoraj pada, dopadl mnie straszny len, nic mi sie nie chce robic, i ponoc ma byc tak az do soboty.
Co do naszych przygotowan slubnych to ciagle wojuje z zaproszeniami szukam jakiegos ciekawego malo oklepanego tekstu i fajnej czcionki ale slabo mi cos idzie moze pomozecie.
A i od niedzieli idziemy na kurs przedmalzenski, tylko jeszcze nie wiem czy protokol podpisywac tutaj czy w polsce musze to ustalic z moim ksiedzem parafilnym. Tak wiec jedna rzecz mniej bedzie
pozdrawiam

[kalinkap13]

Napisane przez beaciunia

No a tak w ogóle to byliśmy wczoraj na targach slubnych w Katowicach. Zgadnijcie kto prowadził? No jasne, że nasz ukochany Krzysio Szał pał ogólnie Dostaliśmy reklamówkę makulatury Najwięcej to fotografów było. Jeeeeezu aż się zaczęłam załamywać, że nasz jest słaby. No, ale nie wchodzę na strony z ulotek, bo się załamię jeszcze. W sumie to chyba nic przydatnego już dla nas nie było. Jedynie co to zobaczyłam świetny zespół i już totalnie ubolewam nad naszym
No i przymierzyliśmy te obrączki i już na pewno wiemy, że taki model. Oto one

Edit: Aaa no i jeszcze jeden plus targów. Spotkałam się z kuzynkami, z którymi się nie widziałam chyba ze 2 lata. Jedna jest fotografem a druga biżuterię robi i miały własne stoisko No i dogadałam się z jedną, że mi biżuterię zaprojektuje i zrobi

Krzys robi furore hi hi u nas na targach tez najwiecej bylo fotografow. ja czego jedynie zalowalam to tego,ze bylo wielu super innych fotografow, ktorzy prezentowali piekne zdjecia za znacznie nizsza cene.a nasz...ehh.ale teraz nie ma co.wazne zeby były cudne fotki
obraczki tez podobaja mi sie takie jak pokazalas

Napisane przez mądrala

A co do cen to my już na targach w Bielsku przekonalismy się że ceny różnią się MASAKRYCZNIE! Na stoisku firmy, tkóra specjalizuje się w obrączkach i chwali się, że mają ponad 300 wzorów troche spodobał nam się jeden wzór (ale zachwyceni nie byliśmy) i pani nam obliczyła, że te oto obrączki kosztują 4200zł a nawet żadnego kamyka czy diamencika w nich nie było!!!!
A na innym stoisku gdzie bardzo bardzo spodobały się nam jedne cena wynosiła już tylko 900zł za parę! Także różnice nieziemskie... Apart i Yes mają mniej wiecej takie same ceny czyli (średnio) za proste obrączki trzeba dać 1500-2500zł.
Także jak widać, chyba najrozsądniej bedzie się wydać do jakiś "zwykłych" i małych jubilerów gdzie nie płaci się za firmę

ojj,ceny sie roznia.my zdecydowalismy ze na pewno bedziemy kupowac w jakims mniejszym sklepie jubilerskim, gdzie wlasnie nie placi sie dodatkowo za jakis firme..

Napisane przez kata_g

Witam po przerwie, jak tam wszystkie walentynki zakochane jeszcze bardziej ??
u nas od wczoraj pada, dopadl mnie straszny len, nic mi sie nie chce robic, i ponoc ma byc tak az do soboty
Co do naszych przygotowan slubnych to ciagle wojuje z zaproszeniami szukam jakiegos ciekawego malo oklepanego tekstu i fajnej czcionki ale slabo mi cos idzie moze pomozecie.
A i od niedzieli idziemy na kurs przedmalzenski, tylko jeszcze nie wiem czy protokol podpisywac tutaj czy w polsce musze to ustalic z moim ksiedzem parafilnym. Tak wiec jedna rzecz mniej bedzie
pozdrawiam

zakochane z kazdym dniem coraz mocniej ja tez mam leniakoniec sesji,mialam sie zabrac za pisanie pracy mgr a taaaaakkk mi sie nie chcenie zaczelam jeszcze nic...(do kolejnego rozdz.) powoli myslami jestem gdzie indziej (Egipt)
fajnie ze idziecie juz na kurs,bedzicie mieli z glowy

tak a propo's obraczek.smieje sie z tz zeby ksiadz na mszy sie nie pomylil,bo ja niestety nie mam za "zgrabnych" paluszkow,a tz ma w sumie malutkie, bk ja mam kosciste paluszki (tzn przez kosc ciezko mi pierscionki przechodza, potem mam luzy) i chyba zalamie sie jak beda problemy z zalozeniem obraczki w kosciele

[beaciunia]

Reklama na wizażu jest płatna!!

[aicila]

beaciunia widzę, że nie tylko mnie zdenerwowała ta reklama

kata_g fajnie wam, że już zaczynacie nauki. my musimy czekać do końca kwietnia, bo dopiero wtedy u Tż nauki będą

a z tymi obrączkami to faktycznie, że ceny są różne... my jakoś nie mogliśmy się zna żadne zdecydować, bo nic nas tak naprawdę nie zauroczyło i dlatego odłożyliśmy ten zakup na okolice sierpnia-września... no chyba, że nam się coś odmieni
co prawda jedne były nawet ok, na necie kosztowały w granicach 1500 zł a u Jubilera, gdzie mają te same wzory babka nam policzyła, że kosztowałyby ok 2000 zł więc sobie odpuściliśmy bo w ciemno zamawiać przez neta obrączek nie chcemy, a przepłacać tym bardziej

[baniutka]

ta reklama jest dozwolona przez Wizaż, dzewczyny mam pytanie, co mysliccie o limuzynie?? strasznie podoba mi sie jazda limuzyna do slubu, ale niektorzy uwazaja ze to juz przezytek...