wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

No nie wino z sexem akurat dobrze się komponuje

O tak, tu się zgadzam

Napisane przez dorinka30

Zgadzam się z Hanią, daje siarą to wino z L Nie spotkałam dobrego, już nie kupuję.
Jest ogromna różnica w smaku, dodajesz kilka złotych i wino masz super

Za to piwko rzeczywiście w L jest ok

Jakoś tej siary nie zauważyłam nigdy.
Nie pamiętam nazw, ale przy okazji sprawdzę i Wam napiszę, które pijemy.
Ja tam sądze, że są super...szczególnie, że żaden ze mnie smakosz...

Haniu, akurat Sofii do niektórych win z L zdecydowanie daleko. Sofia to serio syf, L to co innego...
Te piwka są faktycznie super z resztą Haniu, piłyśmy je ostatnio

[hania811]

Jak najbardziej można trafić za pierwszym razem..organizm ludzki jest zaskakujący


Jednak chyba lepiej nastawić się na dłuższe działania doprowadzające do celu

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez ButterBear

O tak, tu się zgadzam



Jakoś tej siary nie zauważyłam nigdy.
Nie pamiętam nazw, ale przy okazji sprawdzę i Wam napiszę, które pijemy.
Ja tam sądze, że są super...szczególnie, że żaden ze mnie smakosz...

Haniu, akurat Sofii do niektórych win z L zdecydowanie daleko. Sofia to serio syf, L to co innego...
Te piwka są faktycznie super z resztą Haniu, piłyśmy je ostatnio

Może akurat trafiliście na jakieś typowo stołowe nadające sie pod obiadek i żarełko

My kupiliśmy tam 3 razy wino i 2 razy było ohydne i raz całkiem całkiem.

Ja zawsze powtarzam przy okazji takich nietrafionych zakupów..."Kotek pij szybko ten pierwszy kieliszek, przy drugim już nie będziesz tak czuł ze to syf"

[asiuk]

Napisane przez Svinecka

hej ja tylko na chwilke - mignelo mi, ze Asiuk bedzie sie starac o dzidzie w pazdzierniku i widze, ze od razu sprowadzacie ja na ziemie

Asiuk - ja zaszlam w ciaze za pierwszym strzalem od razu byl celny moze Tobie tez sie uda
i tez zaszlam w pazdzierniku

pozdrawiam

Dziękuję za słowa otuchy

Napisane przez hania811

Jednak chyba lepiej nastawić się na dłuższe działania doprowadzające do celu

O, właśnie. To staranie się może być całkiem przyjemne, może lepiej, jak trochę potrwa

Jeśli chodzi o wina, to u mnie bywa różnie. Nie znoszę siarkowatych, ale też ze mnie żadne smakosz, więc trudno mi wyrazić opinię. Bardzo lubię jedno wino z Tesco (chyba nawet z tej samej firmy można znaleźć w Biedronce), z tym że słodkie. Słodkie i półwytrawne uwielbiam francuskie Noblesse, kupuję je jedynie w Makro.
Wino japońskie piłam parę razy, jest w Polsce chyba więcej niż jedna marka tego trunku. Dobre wino tego typu na pewno kosztuje ok. 30 zł za 0,5l.

Szef już się uspokoił. Jeśli skończę projekt do 23.04., to będę miała wolne 30.04.

[Poemi]

Napisane przez hania811

Ja zawsze powtarzam przy okazji takich nietrafionych zakupów..."Kotek pij szybko ten pierwszy kieliszek, przy drugim już nie będziesz tak czuł ze to syf"

Mi tak przy wódce mówią... Ale na mnie to nie działa. Znajomi byli w szoku jak po 2 flaszkach zauważyłam zmianę wódki na gorszą . Z resztą ja też byłam w szoku... Że mnie takim syfem uraczyli na koniec

[biia]

Napisane przez twin--maid

Co do podkreślonego to ja mam tak samo
tylko ja rekordzistką jestem w czekaniu

Dziewczyny potrzebuję kopa. Wczoraj napisałam jeden rozdział do mgr. Zostały mi 2 ostatnie i nie mogę się za nie zebrać

ja też poproszę kopa. jestem mniej więcej w połowie pisania pracy (2/4 rozdziały)

Napisane przez hania811

Ja jestem za bardzo ciekawska w takim razie.
Zastanawiałabym się czy to aby na pewno to, skąd mam wiecieć że to to skoro porównania nie mam, skąd mam wiecieć ze fajny seks to taki jaki mam z tym facetem..a może to jest tylko 1/100 doznań ktore mogłabym poczuć z kimś innym
itd idp

ja doszłam do wniosku, że jest tak świetnie, że lepiej być nie moze i przez to mnie nie ciekawi jak to jest z innym

Napisane przez ButterBear

Ależ się erotycznie-wyznaniowo zrobiło na wątku
Twin, do pisania pracy w tej chwili!!

Co do win, to możecie mnie zlinczować, ale ja polecam wina z Lidla, są na prawdę pyszne, a ceny śmieszne...

tez pijam Lidlowe ;] pyszne grzane wino mieli przed Bożym Narodzeniem, niestety tylko raz.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez twin--maid

W ogóle mnie nie ciekawi jakby było z kimś innym. jest mi dobrze z mężem i nie potrzebuję porównywać z nikim innym.

mam dokładnie to samo

[asiuk]

Dziewczyny, jestem w głębokim szoku po tym, co się dziś wydarzyło.

[hania811]

Napisane przez asiuk

Dziewczyny, jestem w głębokim szoku po tym, co się dziś wydarzyło.

Ja też.

Jak to powiedział Kwaśniewski..to miejsce jest przeklęte (w sensie Katyń).

[asiuk]

Jestem zdenerwowana i mimo, że nie popierałam naszego Prezydenta, w życiu bym mu tego nie życzyła.
W pierwszym momencie myślałam, że jeszcze leciał premier i marszałek...

Nieodżałowana strata.

[hania811]

Napisane przez asiuk

Jestem zdenerwowana i mimo, że nie popierałam naszego Prezydenta, w życiu bym mu tego nie życzyła.
W pierwszym momencie myślałam, że jeszcze leciał premier i marszałek...

Nieodżałowana strata.

Ja słucham w Zetce informacji i non stop od 3 godzin mam łzy w oczach.....
W szoku jestem.

Patrzę przez okno i zastanawiam sie jak ludzie mogą normalnie funkcjonować, zakupy robić, śmiać się...masakra.

[miskowa]

ja nic w wiadomym temacie nie napiszę, bo nie wiem co i po co

[jodie]

widzę że wszystkich ruszyło to co się stało

[goosia207]

Jeszcze do wczorajszego

Napisane przez ButterBear

Gosiu, nie będę miała welonu, tylko kwiat we włosach.
Z przodu fryzura była z grzywką, przylizaną lekko. A grzywkę mam taką do brwi, ale na bok jakby...wiesz jak?

To fajnie właśnie wydawało mi się, że nie chcesz welonu.

Napisane przez mania8582

Mam pytanie kulinarne

TŻ ma urodziny i chcę zrobić coś dobrego do jedzenia. Myslałam o zapiekanych trójkatach z ciasta francuskiego z farszem szpinakowo pieczrkowym no i coś jeszcze, tylko nie wiem co macie jakieś pomysły?

Zajrzyj na nasz wątek przepisowy, może coś znajdziesz
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=373641&page=10

Jeśli chodzi o wina to tez je uwielbiam.Często kupujemy w Tesco, Realu, Makro, Piotrze i Pawle do Lidla mam daleko, wiec nigdy ich wina nie próbowałam Aaa i ja lubię półwytrawne lub półsłodkie

Kotekk dobrze, ze wszystko o.k

Napisane przez asiuk

Dziewczyny, jestem w głębokim szoku po tym, co się dziś wydarzyło.

Napisane przez hania811

Ja też.

Jak to powiedział Kwaśniewski..to miejsce jest przeklęte (w sensie Katyń).

Dokładnie

[Madzialenka12344321]

do mnie jeszcze nie dochodzi ta tragedia, nie umiem w to jakos uwierzyć tak szkoda mi tych ludzi

[miskowa]

cześć

[jodie]

hej.

[dorinka30]

Polska pogrążona w żałobie, nawet nie ma co i ja tu pisać, bo ludzka strata jest ogromna.
Oglądałam DDTVN jak to się stało, więc widziałam relację od początku, nie doszlam do siebie jeszcze...

[niuniuniau]

Cześć
Te dwa dni były jakby nierealne. Nie byłam związana z ludźmi którzy zginęli ani osobiście ani ideologicznie ale najbardziej dotyka mnie tragedia ludzi i ich rodzin. Powtarza się historia sprzed pięciu lat kiedy Polacy zjednoczyli się po śmierci Papieża, obyśmy potrafili tą solidarność również pokazywać w codziennym życiu a nie tylko w obliczu wielkich tragedii.
Pokój ich duszom [*]

[Madzialenka12344321]

cześć

[dorinka30]

Napisane przez niuniuniau

Cześć
Te dwa dni były jakby nierealne. Nie byłam związana z ludźmi którzy zginęli ani osobiście ani ideologicznie ale najbardziej dotyka mnie tragedia ludzi i ich rodzin. Powtarza się historia sprzed pięciu lat kiedy Polacy zjednoczyli się po śmierci Papieża, obyśmy potrafili tą solidarność również pokazywać w codziennym życiu a nie tylko w obliczu wielkich tragedii.
Pokój ich duszom [*]

Ja byłam związana ideologicznie z wieloma osobami, polityka zawsze była przedmiotem moich zainteresowań, poza tym zginęły wybitne jednostki ze wszytkich partii i instytucji państwowych, wszyscy byliśmy z nimi związani, nawet jeśli polityka była nam obca .

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Ja byłam związana ideologicznie z wieloma osobami, polityka zawsze była przedmiotem moich zainteresowań, poza tym zginęły wybitne jednostki ze wszytkich partii i instytucji państwowych, wszyscy byliśmy z nimi związani, nawet jeśli polityka była nam obca .

Mi cały weekend leciały łzy po policzku...i teraz siedzę w pracy, słucham Zetki i cały czas mam gula w gardle.

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Mi cały weekend leciały łzy po policzku...i teraz siedzę w pracy, słucham Zetki i cały czas mam gula w gardle.

Ja też powiem Ci Haniu, że przepłakałam cały weekend, to tragedia obok której nie da się przejść obojętnie

[miskowa]

Dla mnie to, co się dzieje, jest trochę dziwne, jakby na pokaz. Nie jest tak, że ja tego nie przeżywam, że nie jest mi przykro, albo że mam gdzieś to, co się stało. Tak nie jest, ale ta pokazówka jest sztuczna. Nagle jakby ludzie się ocknęli i oprzytomnieli. Tak samo było jak papież umarł. Na co dzień generalnie sporo ludzi nie interesuje się tym w ogóle, ale po śmierci dopiero zaczynają się różnego rodzaju szopki.
Nie wiem, czy wiecie, o co mi chodzi, bo też nie mam czasu na długie pisanie, ale to, co się dzieje w radiu, tv i na ulicach jest dla mnie szopką na pokaz. Wolałabym, żeby każdy przemyślał, co ma przemyśleć, po cichu i dla siebie

[asiuk]

Cześć.

Jestem bardzo przygnębiona. I chyba z Wami nie posiedzę, najlepsza na takie chwile jest praca.

Mnie także interesuje polityka, codziennie z T. oglądamy TVN24. Pod względem ideologii najbardziej poruszyła mnie strata Pani Jarugi-Nowackiej, ale to nie wszystko przecież.
Pani Kaczyńska przypominała mi moją mamę, nie wiem, dlaczego nawet.

Ostatni tydzień był beznadziejny, czekałam z utęsknieniem na weekend, który okazał się koszmarem. Dziś chętnie przyjechałam do pracy.

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez miskowa

Dla mnie to, co się dzieje, jest trochę dziwne, jakby na pokaz. Nie jest tak, że ja tego nie przeżywam, że nie jest mi przykro, albo że mam gdzieś to, co się stało. Tak nie jest, ale ta pokazówka jest sztuczna. Nagle jakby ludzie się ocknęli i oprzytomnieli. Tak samo było jak papież umarł. Na co dzień generalnie sporo ludzi nie interesuje się tym w ogóle, ale po śmierci dopiero zaczynają się różnego rodzaju szopki.
Nie wiem, czy wiecie, o co mi chodzi, bo też nie mam czasu na długie pisanie, ale to, co się dzieje w radiu, tv i na ulicach jest dla mnie szopką na pokaz. Wolałabym, żeby każdy przemyślał, co ma przemyśleć, po cichu i dla siebie

Miśku, ja Cię rozumiem, ale właśnie dla mnie wydaje się to autentyczne. Nasz naród ma taką naturę, że na co dzień możemy się opluwać, ale przy okazji takich dramatów stajemy się solidarni tak, jak nikt by nie przypuszczał.
Nie mówię, że jest to dobre, ale mamy to w narodowym charakterze.

[hania811]

Napisane przez miskowa

Dla mnie to, co się dzieje, jest trochę dziwne, jakby na pokaz. Nie jest tak, że ja tego nie przeżywam, że nie jest mi przykro, albo że mam gdzieś to, co się stało. Tak nie jest, ale ta pokazówka jest sztuczna. Nagle jakby ludzie się ocknęli i oprzytomnieli. Tak samo było jak papież umarł. Na co dzień generalnie sporo ludzi nie interesuje się tym w ogóle, ale po śmierci dopiero zaczynają się różnego rodzaju szopki.
Nie wiem, czy wiecie, o co mi chodzi, bo też nie mam czasu na długie pisanie, ale to, co się dzieje w radiu, tv i na ulicach jest dla mnie szopką na pokaz. Wolałabym, żeby każdy przemyślał, co ma przemyśleć, po cichu i dla siebie

Wszyscy moim bliscy i znajomi bardzo to przezywają..łzy mojego męża, koleżanki, mamy, ojca nie są szopką...zdecydowanie nie.
Wiem że to co ja mam teraz w sercu moga czuć Ci wszyscy ludzie którzy byli w Warszawie pod Pałacem Prezydenckim i wszyscy którzy oglądali to w domu przed TV. To ze Monika Olejnik przed chwila ryczała w Zetce na antenie też nie jest teatralne.....zdecydowani e nie

To nie taka tragedia jak w momencie śmierci Papieża...na to wszyscy byli przygotowani.


Ja w każdym razie nie płakałam wtedy.

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

Dla mnie to, co się dzieje, jest trochę dziwne, jakby na pokaz. Nie jest tak, że ja tego nie przeżywam, że nie jest mi przykro, albo że mam gdzieś to, co się stało. Tak nie jest, ale ta pokazówka jest sztuczna. Nagle jakby ludzie się ocknęli i oprzytomnieli. Tak samo było jak papież umarł. Na co dzień generalnie sporo ludzi nie interesuje się tym w ogóle, ale po śmierci dopiero zaczynają się różnego rodzaju szopki.
Nie wiem, czy wiecie, o co mi chodzi, bo też nie mam czasu na długie pisanie, ale to, co się dzieje w radiu, tv i na ulicach jest dla mnie szopką na pokaz. Wolałabym, żeby każdy przemyślał, co ma przemyśleć, po cichu i dla siebie

Czy ja wiem, czy pokazówka, w Warszawie odczuwa się to bardzo autentycznie wbrew temu widać w TV ...
Można się nie interesować polityką, ale nie można przejść obojętnie obok tak ogromnej tragedii ludziej jaka spotkała nasz kraj .

Kwestia wrażliwości, akurat śmierć papieża (niezaleńnie od mojego stosunku do KK) a ta tragedia Smoleńska nie jest dla mnie do porównania. Papież odszedł jakby naturalnie co było konsekwencją wieku, a w Smoleńsku odeszło tyle ważnych osób dla naszego państwa i nie da się temu zaprzeczyć, czy zastąpić też wątpliwe...Nie bez znaczenia jest miejsce i czas i powiązania historyczne, fatum ...

[miskowa]

no dobra, to może mam inną wrażliwość i inaczej to wszystko przeżywam, bo nie neguję oczywiście, że to tragedia i strata ogromna

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

no dobra, to może mam inną wrażliwość i inaczej to wszystko przeżywam, bo nie neguję oczywiście, że to tragedia i strata ogromna

Każdy ma prawo przeżywać jak chce i jak potrafi to co się wydarzyło, ale uważam że nie można negować i zarzucać sztuczności w okazywaniu uczuć żalu i smutku, bo nawet moje 7 letnie dziecko po swojemu przeżywało widząc zdjecia z tragedii i widząc naszą reakcję.

Jak sobie pomyślę o tych niesamowitych kobietach, kóre zginęły a które tak wiele robiły dobrego w naszej polityce, nieodżałowana strata

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Każdy ma prawo przeżywać jak chce i jak potrafi to co się wydarzyło, ale uważam że nie można negować i zarzucać sztuczności w okazywaniu uczuć żalu i smutku, bo nawet moje 7 letnie dziecko po swojemu przeżywało widząc zdjecia z tragedii i widząc naszą reakcję.

Jak sobie pomyślę o tych niesamowitych kobietach, kóre zginęły a które tak wiele robiły dobrego w naszej polityce, nieodżałowana strata

Ja nie neguję i nie dyskutuję, nie zarzucam sztuczności "zwykłym ludziom", tylko bardziej denerwuje mnie napędzanie tego wszystkiego, szczególnie przez media. Bo jak teraz słyszę komentarze przeciwników Kaczyńskiego, którzy go wychwalają, to mnie to mierzi - to jest sztuczne

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

Ja nie neguję i nie dyskutuję, nie zarzucam sztuczności "zwykłym ludziom", tylko bardziej denerwuje mnie napędzanie tego wszystkiego, szczególnie przez media. Bo jak teraz słyszę komentarze przeciwników Kaczyńskiego, którzy go wychwalają, to mnie to mierzi - to jest sztuczne

Wiesz to jest na zasadzie jak powiedział wczoraj L.Wałęsa, wszystko przebaczam i proszę o przebaczenie tych co odeszli, wielu z nich miało między soba otwarte spory....ale w naszej kulturze nie mówi się źle o zmarłych .
_________________________ _________________________ _
W obliczu takiej tragedii wszyscy stają się równi, niezależnie od klubów parlamentarnych i poglądów.