Melina Zazdrośnic...ciąg dalszy zmagań z marzeniami cz. 18

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Cztery. Facetowi w stingach może dorównać tylko facet w rozciągniętych spranych slipach

taki z brzuchem wystającym znad slipów? fuuuuuuuuuuuuuuuuuuj

Napisane przez carmelova

Naj dlaczego się zawiodłaś ? Napiszesz w Klubie, bo jakoś nie bardzo mogę to sobie wyobrazić...

napisz, napisz...

[madziamacius8786]

Napisane przez upadly_aniol00

Ale na tym chyba polega zaufanie ?
a jak nie wierzył mógł ją przywieźć zobaczyć i pojechać proste .



A mój dopiero się obudził
właśnie się przeturlał na łóżku w moją stronę otworzył oczy i położył się na plecach i marudzi , że głodny jest

albo tak sie stesknili


I co robisz mu śniadanko?

[Gwizdak]

Madzia, a Ty tak podpytujesz, podpytujesz a co z Wami? kiedy szczęśliwe pogodzenie?

[pagka]

Jak tam miałam kiedyś nieprzyjemność widywać codziennie jednego jegomościa przy zejściu na plażę. Rudy, blady jak duch w zielonych stringach z takiego świecącego materiału jak ortalion... Więc jakbym musiała wybierac rozciągnięte slipy i stringi to wybrałabym rozciągnięte slipy

[madziamacius8786]

Napisane przez Gwizdak

Madzia, a Ty tak podpytujesz, podpytujesz a co z Wami? kiedy szczęśliwe pogodzenie?

hehe..no pogodzenie nastąpi jak sie zobaczymy a kiedy sie zobaczymy to od Tża zależy..

Napisane przez pagka

Jak tam miałam kiedyś nieprzyjemność widywać codziennie jednego jegomościa przy zejściu na plażę. Rudy, blady jak duch w zielonych stringach z takiego świecącego materiału jak ortalion... Więc jakbym musiała wybierac rozciągnięte slipy i stringi to wybrałabym rozciągnięte slipy

uuuu....współczuje..

[upadly_aniol00]

Napisane przez madziamacius8786

albo tak sie stesknili


I co robisz mu śniadanko?

a ja mam dziś imieniny , czyli mam dzień dziecka i nic nie robię dziś wypoczywam poza tym zaraz będzie obiad

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

No tak, ale też nie można na wszystko pozwalać, na co druga osoba ma ochote. Ja po prostu nie puściłabym Tża i już. Zresztą wiem ,że i tak by na takie coś nie poszedł..

no wiadomo, ze nie mozna na wszystko.... ale zabronic tez nie mozna - zreszta to inna sytuacja bo sam z siebie nie chodzi, ale jak zostal na wieczor kawalerski zaproszony to co mial zrobic? w ogole nie isc?

A jakby twoja kolezanka cie zaprosila na panienski do klubu ze striptizem meskim to bys nie poszla? To by kolezance przyrko bylo - ja bym poszla, mimo ze striptizu meskiego nie lubie, ale jakby taki wieczor mial byc to bym poszla...

Napisane przez raingirl

The Cure fajne jest Mój najulubieńszy utwór to "Burn" a zaraz później "End of the World"

nooo fajne jest - "End of the world", "Lovecats", "Just like Heaven", "Pictures of you", "Love song" ... itd...

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

a ja mam dziś imieniny , czyli mam dzień dziecka i nic nie robię dziś wypoczywam poza tym zaraz będzie obiad

wszystkiego najlepszego zatem

[magda2109]

Napisane przez upadly_aniol00

a ja mam dziś imieniny , czyli mam dzień dziecka i nic nie robię dziś wypoczywam poza tym zaraz będzie obiad

Ooo, to wszystkiego najlepszego A co masz na obiad?

Ja mam imieniny za 7 dni

[madziamacius8786]

Napisane przez upadly_aniol00

a ja mam dziś imieniny , czyli mam dzień dziecka i nic nie robię dziś wypoczywam poza tym zaraz będzie obiad

Wszystkiego Najlepszego z okazji imienin dużo zdrówka,szcześcia z Tż spełnienia marzeń i miłych chwil w łóżeczku

Napisane przez arrakis

no wiadomo, ze nie mozna na wszystko.... ale zabronic tez nie mozna - zreszta to inna sytuacja bo sam z siebie nie chodzi, ale jak zostal na wieczor kawalerski zaproszony to co mial zrobic? w ogole nie isc?

A jakby twoja kolezanka cie zaprosila na panienski do klubu ze striptizem meskim to bys nie poszla? To by kolezance przyrko bylo - ja bym poszla, mimo ze striptizu meskiego nie lubie, ale jakby taki wieczor mial byc to bym poszla...

wiesz..Tż by pewnie nie poszedł gdyby miał taką propozycje wiec teorytyzowałam.. ale dla mnie niektóre rzeczy są nie do przyjecia..


ja nie chciałabym pójść na striptiz, można inaczej spedzić wieczór panieński, niekoniecznie w ten sposób.

[madziamacius8786]

Napisane przez magda2109

Ja mam imieniny za 7 dni

ja też

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Naj znam adres jego zbiórki w Tychach

Gdzie miał zbiórkę? Gdzieeeee? mogłaś mi napisać SMS - przysięgam, że wstałabym wcześnie rano i zrobiła, co obiecałam
wytrzymasz bez niego, zobaczysz pytanie, czy on da radę bez Ciebie

Napisane przez _Maya_

witam po raz pierwszy w wątku, podczytuję co jakiś czas, żeby nie było że nie


to że ktoś nie ma korka do wanny, to nie jest równoznaczne z tym, że się nie kąpał przez dwa miesiące.
generalnie takie wysnuwanie wniosków przez "zajefajnych" lekarzy,dr,nauczycieli czasami mnie naprawdę drażni.


Wiecie co....rodzinę mi zalało...5 domów po same dachy całe rodziny nie mają gdzie mieszkać...jestem załamana a co dopiero mówić o nich...

strasznie mi przykro. nawet nie wiem, co napisać... zwykłe "będzie dobrze" brzmi po prostu głupio... ale trzeba wierzyć

Napisane przez pagka

Tak to jest, według mnie też to jest zawód dla najodważniejszych. To oni zajmują się powiadamianiem wszystkich innych służb, są odpowiedzialni za najwięcej rzeczy, a przy tym jest to praca najbardziej niebezpieczna, a mimo to nigdy nie słychać żeby narzekali i strajkowali..

bo oni zarabiają porządne pieniądze. i to nie jest tak, że nie strajkują. oni informują, że planują zorganizować strajk, ale zanim do niego dojdzie, porozumiewają się z szefostwem
wojsko też nie strajkuje, bo wypłaty mają adekwatne do zawodu. a policja - ta, co robi rzeczy niebezpieczne, też nie narzeka na niskie wypłaty. Za to mój luby jest z rodziny górniczej - ja się wolę nie wypowiadać przy jego rodzince na temat tego, co myślę o corocznych strajkach górników

Rain, wyglądasz na tym filmie prześlicznie w ogóle jesteś tak piękna, że nie wiem, czemu Twój chłop dopiero teraz Ci się oświadczył. powinien na drugi dzień po poznaniu Cię

Aleks, ściskam.

Aha, przyczyną pożaru był prawdopodobnie niedopałek, choć pożar wybuchł w biały dzień i trochę by to trwało, zanim by się klatka spaliła. Na pewno ktoś by to zauważył (np. po wózku dziecięcym nie zostało nic, a plastyk tak łatwo by się nie spalił od niedopałka, nie? no ale ja się nie znam). Sama nie wiem, co mogło być powodem pożaru.

[upadly_aniol00]

a dziękuje bardzo

[madziamacius8786]

Napisane przez najfajniejsza

Aha, przyczyną pożaru był prawdopodobnie niedopałek, choć pożar wybuchł w biały dzień i trochę by to trwało, zanim by się klatka spaliła. Na pewno ktoś by to zauważył (np. po wózku dziecięcym nie zostało nic, a plastyk tak łatwo by się nie spalił od niedopałka, nie? no ale ja się nie znam). Sama nie wiem, co mogło być powodem pożaru.

[carmelova]

Naj mieli zbiórkę koło przedszkola na Przejazdowej.

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Naj mieli zbiórkę koło przedszkola na Przejazdowej.

a wracają w to samo miejsce? Bo może jest jeszcze szansa na plan Naj

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

wiesz..Tż by pewnie nie poszedł gdyby miał taką propozycje wiec teorytyzowałam.. ale dla mnie niektóre rzeczy są nie do przyjecia..


ja nie chciałabym pójść na striptiz, można inaczej spedzić wieczór panieński, niekoniecznie w ten sposób.

no ja sie zgodze, ze mozna spedzic inaczej, nawet duzo fajniej...ale jakby twoja najlepsza kolezanka wymyslila sobie taki to co? w ogole bys nie poszla?

[P-o-n-y]

Napisane przez raingirl

Proszę
http://www.youtube.com/watch?v=l-ARmJeeatQ
Tańczącą Deszczówkę widać na pierwszym planie chociażby w 4:30 albo w 5.00 o ile pamiętam
Od siódmej minuty to nie sabat czarownic tylko tradycyjne odtańczenie utworu instrumentalnego "Pimpf" - zawsze i na każdej imprezie zn Depeche Mode punkt o godzinie 00.00 ma miejsce takie "cóś"

ja opozniona, wlasnie chcialam pisac, ze jestes na filmie :P eh eh. film z reszta widzialam juz 2 tygodnie temu, wiem - jestem straszna

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Naj mieli zbiórkę koło przedszkola na Przejazdowej.

to na moim osiedlu tylko dalej dużo, tzn. za terenami przemysłowymi, więc niestety, nie zapuściłabym się sama w tamte rejony o 6 rano.
ale jeśli wraca tam np. o 15, to why no?

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Carmi, byłam pewna, że on będzie miał zbiórkę koło hotelu Tychy, 10 minut ode mnie spacerkiem w samym centrum miasta - stamtąd odjeżdżają wszelakie zagraniczne autobusy, więc myślałam, że te po Polsce też. kurczę, szkoda.

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

no ja sie zgodze, ze mozna spedzic inaczej, nawet duzo fajniej...ale jakby twoja najlepsza kolezanka wymyslila sobie taki to co? w ogole bys nie poszla?

nie poszłabym. Spedziłabym z nią jakoś wcześniejszy dzień inaczej,jeśli już by wpadła na taki pomysł.



Kurcze czemu nie umiem sie przełamać i normalnie pisać do Tża chciałabym sie nawet sama zapytać czy jutro sie widzimy ale znowu bedzie ,że to ja zawsze zabiegam o spotkania, ciekawa jestem czy on sam to zaproponuje,niby normalnie piszemy do siebie w sensie,że w ogóle sie odzywamy ale on nic o jutrzejszym spotkaniu nie pisze

[aleksandrettaa]

Napisane przez Gwizdak

heja

jedno Ci jeszcze tylko napiszę, coś co mi kiedyś koleżanka powiedziała, a zrozumiałam po jakimś czasie dopiero Pamiętaj, że facet ma być dodatkiem do szczęśliwego życia, a nie jego warunkiem.

Ale piękna pogoda

Mądre słowa

Napisane przez madziamacius8786

Masakra :/ ja bym po takim czymś już nie puściła Tża.....

Puszczać na impezę to można syna a nie partnera.

Napisane przez pagka

Chciałam się odnieść do tych klubów Go-Go. Ja mam tak jak Carmi, Olka i Gwizdak zdecydowanie bym nie zabroniła mojemu pójść do takiego miejsca, a niech sobie patrzy Od patrzenia do dotykania długa droga Jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby M. mi z kolei zabronił iść np. na czipendejsów. Jakbym chciała to bym poszła (druga sprawa, że nie lubię takich rzeczy, tacy tańczący faceci w stringach są dla mnie żenujący )

Ja swojemu ani przez sekundę nie zabraniałam. Nie na tym polega związek. Ja tylko powiedziałam, jak się z tym czuję. Decyzja należała do niego. Poszedł więc na strzelnicę, upić się, pograć w pokera z chłopakami ale na striptiz już nie Uważam, że osiągnęliśmy pewien kompromis bo pobawił się z kolegami a ja nie czułam się z tym źle.

Napisane przez najfajniejsza

Cześć,
P. poszedł grać w piłkę, więc zajrzałam. zaraz spróbuję nadrobić, ale najpierw Wam napiszę, że wczoraj byliśmy na urodzinach mojej mamy, które skończyły się czyszczeniem klatki schodowej, bo był pożar. Trzy jednostki straży pożarnej, na którą osobiście dzwoniłam pierwszy raz w życiu. W mojej rodzinie jest sporo strażaków (takich zawodowych) i naprawdę po wczorajszym (mimo że nic się nikomu nie stało) podziwiam ten zawód jeszcze bardziej - wiem, że zapodałam utartym sloganem, ale to jest praca, którą uważam za tą dla najodważniejszych, bo nie tylko ratuje się czyjeś życie, jak trzeba, to jak na faceta przystało, rozwala się wszystko dookoła, lecz także ryzykuje się swoim własnym. Podziwiam.
Przy okazji jednak bardzo zawiodłam się na lubym, on chyba nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo. Długo będzie musiał odbudowywać moje zaufanie, o ile w ogóle mu się to uda.
Gdyby mi się teraz oświadczył, powiedziałabym "nie".
W takich podbramkowych sytuacjach poznaje się drugiego człowieka najlepiej.

Ale cóż, Gwizdak ma mądrą koleżankę - facet to dodatek do szczęścia, uzupełnienie go, a nie warunek.

Spróbuję nadrobić.

Naj kochana współczuję pożaru. A co z Tż-tem? Chyba bardzo narozrabiał skoro takie rzeczy piszesz?

Napisane przez najfajniejsza

Aleks, ściskam.

Dziękuję.
Jeśli chodzi o strażaków to faktycznie ciężki zawód. Zauważcie, że teraz z podowdzią walczą głównie oni.

[czarna_kawa80]

wpadłam tylko na chwilke powiedziec HAJ z Tżtem dzis sesje robimy
wczesniej były kiece z folii o takie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=355937 a teraz bedzie kieca z papieru

[najfajniejsza]

Napisane przez madziamacius8786

nie poszłabym. Spedziłabym z nią jakoś wcześniejszy dzień inaczej,jeśli już by wpadła na taki pomysł.



Kurcze czemu nie umiem sie przełamać i normalnie pisać do Tża chciałabym sie nawet sama zapytać czy jutro sie widzimy ale znowu bedzie ,że to ja zawsze zabiegam o spotkania, ciekawa jestem czy on sam to zaproponuje,niby normalnie piszemy do siebie w sensie,że w ogóle sie odzywamy ale on nic o jutrzejszym spotkaniu nie pisze

no to nie pisz... wytrzymasz jeszcze trochę, a on pewnie sam zaraz zaproponuje spotkanie

ja bym pozwoliła P. pójść na striptiz, nawet chętnie poszłabym z facetami bo taki babski jest chyba ciekawszy od męskiego
z resztą jakby moja koleżanka organizowała taki wieczór panieński, to też bym poszła
tzn. pewnie nie byłabym zachwycona, jakby P. poszedł się gapić na jakieś baby, ale myślę, że jakoś bardzo by mnie to nie ubodło. To jest raczej takie dla śmiechu, mi się wydaje
ale sama bym nie zorganizowała, P. też nie. Wolałabym zorganizować wyjazd dwu-, trzydniowy z kumpelami w górach

[aleksandrettaa]

Napisane przez czarna_kawa80

wpadłam tylko na chwilke powiedziec HAJ z Tżtem dzis sesje robimy
wczesniej były kiece z folii o takie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=355937 a teraz bedzie kieca z papieru

Czkamy na efekty

[najfajniejsza]

Napisane przez czarna_kawa80

wpadłam tylko na chwilke powiedziec HAJ z Tżtem dzis sesje robimy
wczesniej były kiece z folii o takie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=355937 a teraz bedzie kieca z papieru

świetna sesja
ale miałam nadzieję, że to będą Twoje foty
powodzenia dziś

[czarna_kawa80]

Napisane przez najfajniejsza

świetna sesja
ale miałam nadzieję, że to będą Twoje foty
powodzenia dziś

heh modelką to ja juz przestałam byc jakies 20 kg temu

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Mądre słowa

Puszczać na impezę to można syna a nie partnera.

Ja swojemu ani przez sekundę nie zabraniałam. Nie na tym polega związek. Ja tylko powiedziałam, jak się z tym czuję. Decyzja należała do niego. Poszedł więc na strzelnicę, upić się, pograć w pokera z chłopakami ale na striptiz już nie Uważam, że osiągnęliśmy pewien kompromis bo pobawił się z kolegami a ja nie czułam się z tym źle.

Naj kochana współczuję pożaru. A co z Tż-tem? Chyba bardzo narozrabiał skoro takie rzeczy piszesz?

Dziękuję.
Jeśli chodzi o strażaków to faktycznie ciężki zawód. Zauważcie, że teraz z podowdzią walczą głównie oni.

no to super, okazał Ci szacunek poprzez to, że nie puścił Twoich słów mimo uszu

co do lubego - opisałam w klubie, nic strasznego

ja napisałam "pozwoliłabym mu iść na striptiz" w sensie "nie zabraniałabym", a nie, że od mojej zgody czy niezgody zależy, co on z tym zrobi. bo masz rację - to partner, a nie syn
ale swoją drogą miło by mi było, gdyby P. powiedział, że on nie chce iść na striptiz

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez czarna_kawa80

heh modelką to ja juz przestałam byc jakies 20 kg temu

bez przesady
a poza tym - sesja urodzinowa miała być, nie?

[arrakis]

Napisane przez czarna_kawa80

wpadłam tylko na chwilke powiedziec HAJ z Tżtem dzis sesje robimy
wczesniej były kiece z folii o takie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=355937 a teraz bedzie kieca z papieru

kawuch super czekam na efekty dzisiejszej

[czarna_kawa80]

Napisane przez najfajniejsza

no to super, okazał Ci szacunek poprzez to, że nie puścił Twoich słów mimo uszu

co do lubego - opisałam w klubie, nic strasznego

ja napisałam "pozwoliłabym mu iść na striptiz" w sensie "nie zabraniałabym", a nie, że od mojej zgody czy niezgody zależy, co on z tym zrobi. bo masz rację - to partner, a nie syn
ale swoją drogą miło by mi było, gdyby P. powiedział, że on nie chce iść na striptiz

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------


bez przesady
a poza tym - sesja urodzinowa miała być, nie?

a to co innego, jesli chodzi o modeling to kto wie moze kiedys zobaczycie mnie na okładce Vouge'a jako modelka plus size

Napisane przez arrakis

kawuch super czekam na efekty dzisiejszej

napewno wrzucę

[najfajniejsza]

Dziewczyny, miłego dnia
idę się umalować nowymi minerałkami, które wydają się strasznie ciemne, więc mogę wyglądać... charakterystycznie
P. mnie gdzieś zabiera na przepraszający spacer może? to mogłoby mu ocalić tyłek
buziaki

[madziamacius8786]

Napisane przez najfajniejsza

no to nie pisz... wytrzymasz jeszcze trochę, a on pewnie sam zaraz zaproponuje spotkanie

oby


Miłego spacerku