Ząbkujemy, raczkujemy i radośnie świat poznajemy. Maluszki styczniowo-lutowe 2010

[elcia0787]

KANCIA napisalas ze jest kilka mamus tutaj ktorym sie spieszy ale ja np nie widyialam yebz ktoras z mamus napisala ze podtrzymuje dziecko zebz stalo czy raczkowalo,no chyba ze nie doczytalam

[Kancia]

shamanaika mozna wyrazac zdanie ale bez takich dziwnych wydzwięków


elcia no nie będe przeciez nikami pisac jesli ktos tak robi to wie ze o niego chodzi

zreszta obojetne, trochę dystansu do tego co tutaj się pisze i juz nie wszystko trzeba brac dosłownie i do siebie...


ja akurat mam takie doświadczenia a nie inne i wiem, ze najbezpieczniej jest dziecko troche ograniczac np. nie ułatwiac wstawania ofc w pewnym wieku
jasne, ze jest trudno jak sadzasz czy kładziesz po raz nty ale nikt niemówił, ze macierzynstwo jest łatwe a przeciez czego nie robi sie dla dzieci zeby były zdrowe
warto to przemyslec

[zebra666]

No to się Kancia rozumiemy Bo stawianie na siłe to z pewnością na dobre nie wyjdzie...a ja sie niby ciesze, że tak wstaje sam a z drugiej strony teraz mam przechlapane oczy naokoło d...

[elcia0787]

KANCIA no ja tez jestem zdania ze nie ma co sadzac na sile dziecka ani uczyc chodzic moj Szyumek ma prawie 7 miesiecy i ani nie siedzi sam ani nie raczkuje i nie mam zamiaru go na sile sadzac wiec z tzm sie z toba zgodze

[karola_sz]

Kochane martwię się! Naprawdę martwię się Adamem! Posłuchajcie tego:

"Najpierw powoli, jak żółw ociężale ruszył Adasio po dywanie ospale... bo obok leżały korale".

Nic nie było w stanie ruszyć Adama ani pilot, ani komputer, ani samochodziki, po prostu nic. Dziś układałam swoje pierdoły ozdobniki m.in. korale i Adam ruszył: przesuwając się na dupci tak kombinował, aż dotarł do korali. I nie martwi mnie fakt, że się ruszył wreszcie tylko, że do tych korali . Wolałabym, żeby jednak do tych samochodzików wystartował mój mały macho

[gosbaj]

A ja sie z wami troche zgadzam tez uwazam ze nei ma co na sile sadzac dziecka ani stawiac ale jezeli robi to samo to jest gotowe. ja malego nie sadzalam z podparciem wogole. jak mial 6m-cy to zaczal siedziec bez podparcia a teraz jak ma 7m-cy to nauczyl sie sam siadac z czworaka. siedzi pewnie wiec uwazam ze na to jest gotowy. wstawac tez wstaje ale to widze ze jest jeszcze nie pewne wiec go sadzam spowrotem co czesto jest bardzo trudne bo on wcale nie chce i tak usztywnia nogi w kolanach ze nie da sie posadzic ale daje rade

z tym wstawaniem to uwazam ze jak chce to niech trenuje wstawanie ale stac mu dlugo jeszcze nie pozwalam dopoki nie zobacze ze pewnie stoi bo poki co jeszcze sie troszke chwieje.

ale wiadomo kazdy ma swoje zdanie i sam wychowuje dziecko wiec nie jestesmy tu od tego zeby sie klocic bo juz po raz kolejny jakas awantura zalatuje....

[blonde_hair]

Napisane przez karola_sz

Kochane martwię się! Naprawdę martwię się Adamem! Posłuchajcie tego:

"Najpierw powoli, jak żółw ociężale ruszył Adasio po dywanie ospale... bo obok leżały korale".

Nic nie było w stanie ruszyć Adama ani pilot, ani komputer, ani samochodziki, po prostu nic. Dziś układałam swoje pierdoły ozdobniki m.in. korale i Adam ruszył: przesuwając się na dupci tak kombinował, aż dotarł do korali. I nie martwi mnie fakt, że się ruszył wreszcie tylko, że do tych korali . Wolałabym, żeby jednak do tych samochodzików wystartował mój mały macho

(szczególnie ten pogrubiony tekst dobry)pewnie czerwone
dla Adasia

Sebus ostatnio pełza jak szalony, ale z siedzeniem samemu i raczkowaniem to ani widu ani słychu

[shamanaika]

bksrusrs

[xmila]

Napisane przez gosbaj

A ja sie z wami troche zgadzam tez uwazam ze nei ma co na sile sadzac dziecka ani stawiac ale jezeli robi to samo to jest gotowe. ja malego nie sadzalam z podparciem wogole. jak mial 6m-cy to zaczal siedziec bez podparcia a teraz jak ma 7m-cy to nauczyl sie sam siadac z czworaka. siedzi pewnie wiec uwazam ze na to jest gotowy. wstawac tez wstaje ale to widze ze jest jeszcze nie pewne wiec go sadzam spowrotem co czesto jest bardzo trudne bo on wcale nie chce i tak usztywnia nogi w kolanach ze nie da sie posadzic ale daje rade

z tym wstawaniem to uwazam ze jak chce to niech trenuje wstawanie ale stac mu dlugo jeszcze nie pozwalam dopoki nie zobacze ze pewnie stoi bo poki co jeszcze sie troszke chwieje.

ale wiadomo kazdy ma swoje zdanie i sam wychowuje dziecko wiec nie jestesmy tu od tego zeby sie klocic bo juz po raz kolejny jakas awantura zalatuje....

dokładnie.
Dzieci mają różne tempo rozwoju, jedne siadaja, wstaja i raczkuja wczesniej, inne pozniej.
Moj sie do wszystkiego rwie wczesniej i nie jestem go w stanie odwiesc od siadania, wstawania itp. Bo chyba tylko moglabym przywiazac. A wtedy tak sie bedzie darl, ze glos straci i tez bede wyrodna matka
No i ku scislosci nie pozwalam mu stac i zaraz klade... a po 30 sekundach znow stoi...

[Farahh]

poczytałam co pisałyście, ale boję się cokolwiek napisać Nie kłóćcie się

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez shamanaika

farahh zdecydowalismy sie jednak i wygralam aukcje dzieki temu snajperowi. Jednak spytaj kolezanki jaki uzywa bo my sciagnelismy taki, ktory ma tylko 5 darmowych strzalow, pozniej trzeba placic.

wkleję Ci to co mi ta znajoma wkleiła na temat snajpera

tu masz namiary na snajpera: http://www.snajper.net/, kopiujesz link do snajpera, ustawiasz cenę max jaką chciałabyś dać za daną aukcję i zapominasz o aukcji )) Snajper strzela na 7s przed końcem aukcji i wygrywa najniższa możliwą kwotą. I tyle Powodzenia

Można tez dodać sobie snajpera do paska z zakładkami, wtedy jak masz otworzoną upatrzoną aukcję to klikasz "strzelaj" i reszta jak wyżej ...

[shamanaika]

q

[castilia]

Slimaczka muzycznego tez mamy przedwczoraj zostal zakupiony

Shamanaika - dzieki za fotke z zabawkami, kurde moj Olek w takim razie w porownaniu ma wielkie g....

Patinka - bodziaki bardzo fajne, podobal mi sie ten zolty z pieskiem, no i fajne angielskie napisy :d - lubie takie!

Zeberka - dzieki za linki do zabawek Piotrusia - bardzo fajne!

Karola - dzieki za cynk z Tesco, moze wysle kogos z rodzinki

Xmila - super, ze chrzciny sie udaly

Kamyk - Kurcze wspolczuje tych problemow z uczuleniami na jedzonko u Paulinki. Moj Olo szama wszystko co popadnie i narazie odpukac nic go nie uczulalo. Swietne zdjecia!!!

Kancia - Kuruj sie bidulko... Mama nadzieje, ze z zoladkiem juz lepiej.

Malinka - Urocze zdjecia Widac, ze urlopik sie udal.

Co do wczesnego wstawania czy siadania to ja z tych bardziej bojazliwych i w sumie ciesze sie, ze moj Olek nie rozwija sie tak szybko. Narazie sobie pelza.
W sumie ma 6 miesiecy i 2 tygodnie i niektore dzieci wiem, ze juz siedza w tym wieku, ale co tam mysle, ze przyjdzie jego czas na to. Wsadzam go do chodzika, ale tylko na 10 minut i tak 3 razy dziennie bo lubi sobie stukac po klawiszkach na tym pulpicie. Tam sa fajne melodyjki i odglosy zwierzatek, ale dluzej bym sie bala go tam trzymac bo za duzo sie negatywnych rzeczy naczytalam o chodzikach i teraz sie boje mimo, ze sama jako dziecko mialam chodzik i wszystko ze mna jest cacy

Wracajac do zabawek to wkleje jesio linki do paru a jak maly pojdzie spac to zrobie zdjecie reszcie jego szpargalkow, ale w porownaniu z waszymi pociechami to moj nie ma za wiele...

http://www.minimaeuse.de/media/images/936361-large.jpg lubi rano jak mu obrazki opisuje

http://allegro.pl/mzk-zakrecona-wazk...194342825.html swietna jest i bardzo rozweselajaca

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80152914 Pan Zyrafa to byla pierwsza zabawka Olusia i do tego pory bardzo go lubi

http://www.amazon.com/Fisher-Price-S.../dp/B002PAQIPE dzisiaj kupione, bardzo fajne autka

http://allegro.pl/fisher-price-grzec...206642489.html ta malpke tez lubi

[patinka_]

pogoda mnie dobija leje i leje...powiedzcie,że wróci jeszcze lato

[karola_sz]

U mnie też leje. I jutro ma lać. I pojutrze. Teściowa powiedziała, że od czwartku ma być poprawa pogody, ale czy teściowym można wierzyć...

[Kancia]

karola dla pełzaka

shamanaika nie będę komentować

[shamanaika]

q

[malinka118]

U mnie zimno, ale bez deszczu Jaki neutralny fajny temat

Kancia dzięki za poparcie. Nie miałam na celu wywoływać burzę i nikogo oceniać. Napisałam bo mnie to przeraziło.

shamanaika mam wrażenie, że jesteś od niedawna na forum i się strasznie wszystkiego czepiasz. Widzę, że nie tylko ja to zauważyłam, ale Kancia też. A jeśli chodzi o sprawdzanie informacji, to sąsiadka nie jest plotkarą, to był przypadek w jej rodzinie i nie będę dzwonić sprawdzać, bo dla rodziców to i tak jest straszne....

[patinka_]

Emilek z zabawek ma takie m.in. rzeczy:

http://allegro.pl/little-tikes-muzyc...194711641.html to bardzo, bardzo lubi-potrafi pod tym leżeć nawet godzinę bez przerwy...aż zaśnie

http://allegro.pl/tiny-love-mata-edu...193637732.html bardzo fajna jest ta mata poprzednia z Fisher Price nie dorównywała jej do pięt

sławna z naszego wątku krowa-tu głównie ja na niej gram

http://allegro.pl/tiny-love-slonce-i...181418284.html zawieszka

http://allegro.pl/lamaze-odkrywczycz...172627239.html

2 opakowania dużych piankowych puzli ze zwierzątkami

różnego typu przytulanki z grzechotkami w środku, kostka z różnymi obrazkami itd. ale tymi rzeczami rzadziej się bawimy-właściwie zbierają kurz na półce

książeczka z rossmana

http://allegro.pl/chicco-zajaczek-dl...203801313.html

http://allegro.pl/chicco-tygrysek-dl...203801314.html

[shamanaika]

q

[zebra666]

Zdycham sobie nadal... ja nie wiem jak ja kolejną noc wytrzymam z tym piep... zębem... zarzyłam już 2,5 apapa normalnego a na noc chyba 2 apapy extra zeżre, bo nic nie pomaga... i jak znaleźc cierpliwość do dziecka, które jest koszmarnie płaczliwe i marudne(skok lub zabki...albo jedno i drugie) . Normalnie trafia mnie już... Ja nie moge... z 2 miesiące się już morduje z tym bólem...Nigdy w życiu mnie tak ząb nie bolał... teraz widze przed oczyma moją kuzynke jak zalewa zęba wódą, wraca z trucia od dentysty... i tak po ciąży jej się porobiło, że do dzisiaj ma zawsze masakre z zębami boje się żeby ze mną tak nie było, bo nie mam rewelacyjnych...zawsze wiedziałam, że są raczej słabe:\

[patinka_]

Napisane przez zebra666

Zdycham sobie nadal... ja nie wiem jak ja kolejną noc wytrzymam z tym piep... zębem... zarzyłam już 2,5 apapa normalnego a na noc chyba 2 apapy extra zeżre, bo nic nie pomaga... i jak znaleźc cierpliwość do dziecka, które jest koszmarnie płaczliwe i marudne(skok lub zabki...albo jedno i drugie) . Normalnie trafia mnie już... Ja nie moge... z 2 miesiące się już morduje z tym bólem...Nigdy w życiu mnie tak ząb nie bolał... teraz widze przed oczyma moją kuzynke jak zalewa zęba wódą, wraca z trucia od dentysty... i tak po ciąży jej się porobiło, że do dzisiaj ma zawsze masakre z zębami boje się żeby ze mną tak nie było, bo nie mam rewelacyjnych...zawsze wiedziałam, że są raczej słabe:\

jeju, zebcia-ty to masz z tym zębem...ja przyznam się że w ciąży byłam tylko raz do kontroli i od tamtej pory nie byłam....czasami coś mnie zakłuje jak zjem landrynkę ale tak to mam z zębami spokój., dlatego bardzo Ci współczuje,że tak ci dają w kość zęby...a tak czytałam w ciąży,że masakra może być z zębami i myślałam,że przesadzają ale jak widać nie przesadzali...trzymam kciuki,żebyś w końcu Ci coś pomogło

[blonde_hair]

Napisane przez zebra666

Zdycham sobie nadal... ja nie wiem jak ja kolejną noc wytrzymam z tym piep... zębem... zarzyłam już 2,5 apapa normalnego a na noc chyba 2 apapy extra zeżre, bo nic nie pomaga... i jak znaleźc cierpliwość do dziecka, które jest koszmarnie płaczliwe i marudne(skok lub zabki...albo jedno i drugie) . Normalnie trafia mnie już... Ja nie moge... z 2 miesiące się już morduje z tym bólem...Nigdy w życiu mnie tak ząb nie bolał... teraz widze przed oczyma moją kuzynke jak zalewa zęba wódą, wraca z trucia od dentysty... i tak po ciąży jej się porobiło, że do dzisiaj ma zawsze masakre z zębami boje się żeby ze mną tak nie było, bo nie mam rewelacyjnych...zawsze wiedziałam, że są raczej słabe:\

współczuje

[aldii]

Elcia
Kalka pewnie to zeby,ale moze idz dla pewnosci do pediatry,bedziesz spokojniejsza
Zebra a tata nie ma fotelika zeby wam pozyczyc? prosze,nie jezdzij bez
Kancia bylas u lekarza ?
zgadzam sie z toba
Malinka dobrze,ze moja taka lezaco-siedzaca Ale jak tak czytam o tym przypadku,to mi sie od razu przypomina jedna babka z mojego osiedla.Jej synek urodzil sie tego samego dnia co moja mala.Ona od bardzo dawna stawiala go na nozki,najpierw u siebie na kolanach,potem w wozku,a dzisiaj patrze,a ona go bach na chodnik,za raczki i ciagnie zeby chodzil i jeszcze taka zadowolona,a mamuski wkolo niej gratulowaly jak to on szybko zaczyna chodzic
Kalka : hahaha: musze to wrzucic na fb niech inni sie tez posmieja
Karola grunt ze sie ruszyl


Kurde wlasnie stwierdzilam,ze moja to ma chyba sklep z zabawkami od dzisiaj koniec zakupow !!

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Zebcia

[blonde_hair]

Napisane przez aldii

Ale jak tak czytam o tym przypadku,to mi sie od razu przypomina jedna babka z mojego osiedla.Jej synek urodzil sie tego samego dnia co moja mala.Ona od bardzo dawna stawiala go na nozki,najpierw u siebie na kolanach,potem w wozku,a dzisiaj patrze,a ona go bach na chodnik,za raczki i ciagnie zeby chodzil i jeszcze taka zadowolona,a mamuski wkolo niej gratulowaly jak to on szybko zaczyna chodzic



Kurde wlasnie stwierdzilam,ze moja to ma chyba sklep z zabawkami od dzisiaj koniec zakupow !!

--------------------------------------

a ja chyba sie wybiore na zakupy, bo Sebus nie ma duzo zabawekMusze kupic kilka nowych

[aldii]

http://www.dkms.pl/choose.html

[zebra666]

Dzięki za wsparcie...

Patinka też tak myslaąłm mimo, że widziałam co moja kuzynka ma z zębami... ale to dociera dopiero jeśli zaczyna nas dotyczeć...

Aldii sytuacja była awaryjna bez zdjęcia nie byłoby wizyty jutro a do piątku ja poprostu wyskocze z okna...Jutro Tż zostanie już z małym, bo nieco lepiej mam nadzieje, że w pracy na nowo się nie doprawi...

Ogółem nie moge nic ciepłego zjeść czy wypic...a jem kolacje tak...gryz kanapki, płukanie ust wodą- bo na chwilke pomaga... Nawet 3 apapy nic nie dały... znowu nie pośpie w nocy

[gosbaj]

Aldii masakra z ta twojaja babka z osieldla normalnie ja tylkoaz mi sie nei chce komentowac bo nerwow szkoda
Zebcia chyba zgubilam sie, jaka akcja z fotelikiem??ale bez nie jezdzij - zakaz od wizazowych ciotek
Castilia moj Krzys tez ma ta malpke z FP i zyrafke z Ikei i tez je bardzo lubi.
My nie mamy za duzo zabawek bo on i tak lubi sie bawic rzeczami typu butelka ostatnio polzylam na podlodze puste butelke 2l i on tak sie na nia rzucal a ona oskakiwala za kazdym razem jak ja chcial zlapac wiec on za nia.....az na przedpokuj zapelzal za nia i tak sie smialam ze pelzak z FP kosztuje 150zl a butelka spelnila taka sama funkcje i kosztowala 5zl

Ale mamy muzyczny ogrodek z Little Tikes
Ksiazeczke z Rosmanna
Pianinko
Gąsienica - http://allegro.pl/bajecznie-kolorowa...194243175.html
taka zawieszka z grzechotkami - bardzo je lubi http://allegro.pl/bright-starts-zawi...200958380.html

[patinka_]

masakra http://www.youtube.com/watch?v=8gmuc...layer_embedded

[filka2]

witam
przeczytałam tylko ostatnią strone.

w nocy wrócilismy z Pragi,było super.imprezowanie i zwiedzanie,towarzysto było fajne.Pragazwłaszcz a nocą.tęskniłam za Adusią ale nie było az tak zle,bo dzwoniłam często i wiedziałam jak sie ma.Ona zniosła też super ,tylko na dłuzej chyba bym jej nie zostawiła bo bym dziecka nie poznała,3dni a taka jakaś Innarozdarta,drz e sie aż ma chrypke.urosły jej włoski i jakaś taka dziwna była jakby mnie nie już nie chciała:brzydal :.przykro mi było.i urosły jej włoski przez 3dni

a i nie pisałam że znika nam krwiaczek na nóżcewchłania sie.

[zebra666]

Filka ja to podziwiam, bo ja mojego potwora nie umiem na pół dnia zostawić, bo tęsknie nawet jak jest taki niedobry...Ale fajnie, że wypoczełaś

A ja wiem już czemu moja bestia sie budzi tak wczas:F prze przekręcanie w czasie snu na brzuszek...już raz płakał i go odwracałam i usypiałam..teraz znowu pojękiwał wchodze a on nynusia na brzuszku....