Rocznik '92 cz. XIX ;) WĄTEK NAJLEPSZYCH! ;*

[Miss Dramatique]

Napisane przez noir_angele

a ja na dokładkę nie mam tż któremu mogłabym się wypłakać

o, to też.. momentami strasznie mnie to dobija

i też nie wiem, co chcę robić. nawet nie wiem czy egzamin zawodowy zdam, albo maturę np z angola, który u mnie leży na łopatkach

ustnych matur boję się najbardziej . boję się, że przez stres zapomnę języka w gębie

Napisane przez Nanusiaaa

nie prawda! on ma szacunek do kobiet- to świadczy o jego zachowaniu ! nie mówcie od razu że jest gejem

no dobra, nie jest ma szacunek to dżentelmen

lepiej?

poszukamy sobie?

tak kurde. chciałabym!

Napisane przez Kredzia_

ja tez siedze i przegladam te strony i kompletnie nie wiem co oni tam pisza ... studia stacjonarne/niestacjonarne wtf?. Wchodze na jakies strony uczelni i nie wiem czy to prywatna czy publiczna ... ;/

u mnie też to jest tak zagmatwane :/. wchodzisz i musisz przeszukiwać miliard razy stronę, żeby znaleźć jakie przedmioty są wymagane na dany kierunek -.=

[AleksisM]

Napisane przez Kredzia_

Nom dokladnie, jesszcze Asiek jest z nami

ale no naprawde. leze sobie dzisiaj z tz i mowie ze sql niedlugo i matura ...
mowie ze sie boje i w ogole. i mowie ze najwyzej pojde pracowac na kase, albo do baru lub hotelu. na to tz ze bede miliony zarabiac! I tak mi sie przykro zrobilo ... on ma pieniadze, studiuje na uw prawo wiec zawod tez bedzie mial za***isty. ale no nie kazdy bedzie zarabiac kokosy tak ?! nie kazdy posiada taka wiedze... I tak sie na niego wkurzylam ze poprosilam aby odwiozl mnie do domu.

W samochodzie jeszcze mnie zaczepial, laskotal co by mi humor poprawic, a ja sie z tego wszystkiego rozplakalam ... Bo normalnie juz nie moglam! Nie mam pasji. Nie mam hobby. Nie mam zadnych zainteresowan ktore moglabym wiazac z przyszloscia ... No nic!

Jestem taka beznadziejna...

Skąd ja to znam. Mój TŻ ma pasję,kasę, teraz zaczyna studia na takim kierunku jak chciał, uwielbia biologię, chemię, sport na dodatek jest cholernie inteligentny. I gdy moja matka mówi mi, żebym brała z niego przykład "chłopak z średnią 5,2, a Ty nawet paska nie masz" to sobie myślę, że jestem do niczego, a do mamy nie dochodzi, że moja średnia jest całkiem przyzwoita. Cieszę się, że mam takiego faceta, ale przy nim czuję się szaro. Wiem, że mogę na niego liczyć, wygadać się i pomoże mi w przygotowaniu do matury, ale co z tego jak za mnie zainteresowania i hobby nie znajdzie. Jeśli mnie już coś interesuje to góra 5 min. Dlatego też postanowiłam iść na tą ekonomię lub logistykę, bo każdy inny kierunek budzi we mnie dreszcz nie chcenia. myślę, że za dużo negatywnego myślenia

[Kredzia_]

ttr

[Indi _]

dsd

[EMdz]

Napisane przez Kredzia_

i w ogole to o co chodzi ze

studiami I stopnia/II/III i jednolitymi?

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

i tryb nauki

niestacjonarne
niestacjonarne wieczorowe
i stacjonarne

ocb?

No mi się wydaje że:
I stopnia- masz po nich licencjat, II stopnia- masz po nich magistra

stacjonarne- dzienne, niestacjonarne- zaoczne

[Nanusiaaa]

Napisane przez EMdz

ejj no ja chcę wam się w lokach pokazać!! jak mam zgrać zdj z fona jak nie mam kabla? :/

a telefon mamy albo kogoś ? przesłać czy coś, albo na nk jest taka funkcja (płatna chyba 2,44) zeby przesłac prosto z tel, kopiujesz, zapisujesz u siebie i od razu usuwasz, ja tak robiłam pare razy jak byłam zdesperowana ;p

[Kredzia_]

hgh

[Nanusiaaa]

Misska- ja szukam szukam i nic ..

[Miss Dramatique]

Napisane przez EMdz

kiedyś oglądałam program i tam w Wenezueli to co 2 laska ma operacje plast. za sobą, nawet takie biedniejsze sobie na kredyt robią, cycki to tam norma, dziwne jak któraś nie ma sztucznych i pokazywali jakąś tam miss z któregoś roku i ona co miecha na botoks chodziła, zgodziła się nawet to nagrać a zęby to podobno wszytskie miała spiłowane swoje i sztuczne zrobione, cycki i dupa sztuczne no i w ogóle

tak, też to oglądałam . Program Martyny Wojciechowskiej - Kobieta na krańcu świata

ejj no właśnie, jeszcze jak mam bokserkę to tak fajnie moje cycki wyglądają, no każdy patrzy nawet ksiądz w szkole :/ nawet policjant jak mnie zatrzymał ii w ogóle no
ale nie no nie gej... miał tam laski jakieś, z resztą nie wiem czy teraz nie ma nawet ;d

no to dżentelmen w każdym calu na to wychodzi .

no ja go chcęęęęęę ;d

on Ciebie też, Moniś .

Napisane przez EMdz

ejj no ja chcę wam się w lokach pokazać!! jak mam zgrać zdj z fona jak nie mam kabla? :/

masz kartę pamięci w fonie? masz konwerter? karta do konwertera, konwerter do kompa i włala .

Napisane przez AleksisM

Skąd ja to znam. Mój TŻ ma pasję,kasę, teraz zaczyna studia na takim kierunku jak chciał, uwielbia biologię, chemię, sport na dodatek jest cholernie inteligentny. I gdy moja matka mówi mi, żebym brała z niego przykład "chłopak z średnią 5,2, a Ty nawet paska nie masz" to sobie myślę, że jestem do niczego, a do mamy nie dochodzi, że moja średnia jest całkiem przyzwoita. Cieszę się, że mam takiego faceta, ale przy nim czuję się szaro. Wiem, że mogę na niego liczyć, wygadać się i pomoże mi w przygotowaniu do matury, ale co z tego jak za mnie zainteresowania i hobby nie znajdzie. Jeśli mnie już coś interesuje to góra 5 min. Dlatego też postanowiłam iść na tą ekonomię lub logistykę, bo każdy inny kierunek budzi we mnie dreszcz nie chcenia. myślę, że za dużo negatywnego myślenia

w sumie to napiszę z innej beczki, ale mnie strasznie porównują do mojego brata, który w moim wieku świetnie się uczył, miał same czerwone paski i maturę zdał świetnie. przyjęli go na studia [automatyka i robotyka, pozdrawiam [*] ], obronił pracę magisterską i jest magistrem inżynierem ma pracę, ale teraz szuka nowej. i kurde mierz się z takim ideałem

Napisane przez Kredzia_;21574982[COLOR=black

]i w ogole to o co chodzi ze
[/COLOR]
studiami I stopnia/II/III i jednolitymi?

po studiach I stopnia masz licencjat, później po II stopnia - magisterka. ja tak to widzę.

niestacjonarne
niestacjonarne wieczorowe
i stacjonarne

ocb?

niestacjonarne to zaoczne, niestacjonarne wieczorowe to zaoczne wieczorowe, a stacjonarne to dzienne .

Napisane przez Indi _

Cholera no! Chciałam z Wami popisać, ale burza u mnie straszna, więc wyłączam neta Malinka streść mi o co chodzi z tą pseudoprzyjaciółką i po co ona Ci coś tam wypisywała ok?

o i mi przy okazji!

Napisane przez Nanusiaaa

Misska- ja szukam szukam i nic ..

no właśnie.
chu je muje dzikie węże. pochowali się -.=

[Kredzia_]

gftyt

[Nanusiaaa]

Napisane przez Miss Dramatique

no właśnie.
chu je muje dzikie węże. pochowali się -.=

jacyś tam są, ale zawsze jest to ale

[EMdz]

Napisane przez Kredzia_

te licencjackie 3 lata a magister 5?

chyba na licencjata pojde a pozniej moze uzupelniajace

znaczy no najpierw robi się licencjat, później decydujesz czy idziesz dalej- magisterka, czy kończysz z licencjatem

już wiem już wiem, zaraz się wam pokażę

[noir_angele]

Napisane przez Kredzia_

Zawodowy. Ja go przeciez obleje. Dlatego chce isc na studia.
Noir a co z matura wiesz co chcesz zdawac pp/pr?

chyba sobie kpisz ze mnie
angol na pewniaka pp
polski ?
matma chyba pr
może biologia pp?
nie mam pojęcia w ogóle

Napisane przez Miss Dramatique

o, to też.. momentami strasznie mnie to dobija

ustnych matur boję się najbardziej . boję się, że przez stres zapomnę języka w gębie

mnie nie momentami ale cały czas

ja już miałam wstęp do ustnych jak byłam na olimpiadzie i wchodziłam prawie ostatnia. dlatego takie niskie miejsce zajęłam pieprzony stres

Napisane przez EMdz

No mi się wydaje że:
I stopnia- masz po nich licencjat, II stopnia- masz po nich magistra

stacjonarne- dzienne, niestacjonarne- zaoczne

też mi się tak wydaje

Napisane przez Miss Dramatique

w sumie to napiszę z innej beczki, ale mnie strasznie porównują do mojego brata, który w moim wieku świetnie się uczył, miał same czerwone paski i maturę zdał świetnie. przyjęli go na studia [automatyka i robotyka, pozdrawiam [*] ], obronił pracę magisterską i jest magistrem inżynierem ma pracę, ale teraz szuka nowej. i kurde mierz się z takim ideałem

mnie do kuzynki
ale ona miała szmalownych rodziców, którzy od zerówki wysyłali ją na wszystkie dodatkowe lekcje, co chciała: angielski, muzyka (organy, gitara), zawsze świadectwo z paskiem, zawsze lepiej ;/ i teraz na psychologii jest i ma faceta, który leci na dwóch kierunkach i utrzymuje się z samych stypendiów takie ma wyniki w nauce ;/

[Miss Dramatique]

Nanu, no właśnie to jest najgorsze

noir, w sumie to źle to ujęłam: ciągle mi tego brakuje, ale momentami dobija mnie to strasznie i mam zje.bany humor przez to..

[noir_angele]

Napisane przez EMdz

już wiem już wiem, zaraz się wam pokażę

dawaj

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Nie mów mi 'kochanie'. Kochanie mówi się do każdego. Ty mów mi po imieniu i będę wiedziała, że jestem Twoja.


te słowa mnie dobiły

[EMdz]

Napisane przez Miss Dramatique

tak, też to oglądałam . Program Martyny Wojciechowskiej - Kobieta na krańcu świata

no to dżentelmen w każdym calu na to wychodzi .

on Ciebie też, Moniś .

hahah

oo dobrze by było
w ogóle mówi coś tam do mojej mamy: ciociu ciociu (tak na żarty) iii już miałam mówić żeby zaczął mówić 'mamo mamo'

[maalinkaa8]

Ja pie*dolę ;(
Słuchajcie... strasznie się pokłócilam z TŻ'tem na gg i przez tel. - właśnie przez to, że ta "przyjaciółka" napisała... on jej strasznie nie lubił i w sumie przestałyśmy się spotykać właśnie wtedy kiedy ja miałam swoje początki z TŻ... ale nie myślcie, że to przez niego i wgl, raczej dzięki niemu. Ja nie jestem teraz do niej wrogo nastawiona ale nie zamierzam odnawiać przyjaźni... Ona pisała, że przez chłopaka musiała chodzić do psychologa bo miała załamanie psychiczne (ale nadal z nim jest- głupia), że szkoda, że nasza przyjaźń się tak skończyła, że ona o mnie nie zapomniała... bla bla bla

TŻ pisał, że ona mi znowu mydli oczy, że może znowu będzie wielka przyjaźń... NIE POZNAJĘ GO ; ( jestem tak zaskoczona, że aż nie wiem... chce mi się płakać ale z tego zdziwienia to nawet się nie popłakałam... Wiecie co on mi napisał?! No jestem w szoku normalnie nigdy nie byłam w takim szoku, serio... "Nie odzywaj się do mnie, rozumiesz, nie chce Cię widzieć" ... i poszedł z gg ; (
Co ja mam robić ! Boże... ; (

[EMdz]

Napisane przez noir_angele

dawaj

chwila, zgram ii wybiorę fajne ;d i jeszczę body wam pokażę to w kwiatki

[Enticing92]

co tamm?


smutno mi;/

[maalinkaa8]

"bo on się boi, ze może jestem chłopakiem i Cię straci... w sumie bym się nie zdziwiła, że taka dziewczyna jak Ty poszukałaby sobie w końcu innego chłopaka" - jej słowa. Wydaje mi się, że on się boi, że ona mi coś o nim nagada i że ja go zostawię... Napisała to na początku rozmowy kiedy jeszcze nie wiedziałam kim jest i pisał do niej mój TŻ

[EMdz]

malinka a może ona coś wie o twoim tżcie i on się boi że się dowiesz? bo podejrzanie się twój tż zachowuje...

[maalinkaa8]

[Nanusiaaa]

Napisane przez Miss Dramatique

Nanu, no właśnie to jest najgorsze

a ja myślałam, ze ty kogoś masz

[Miss Dramatique]

malinka, Twój tż jednak trochę przesadził. przecież to, że ONA napisała nie znaczy od razu, że TY będziesz chciała odnawiać stosunki z nią.
Twój tż niepotrzebnie wybuchł


Nanu, no niestety nie.

[maalinkaa8]

Napisane przez EMdz

malinka a może ona coś wie o twoim tżcie i on się boi że się dowiesz? bo podejrzanie się twój tż zachowuje...

Nie... ja już go znam i wiem, że po prostu jest jakby przewrażliwiony... Myśli - serio jest przekonany- że jakby ktoś mi wmawiał że np. "jesteś młoda, cały czas przez 2 lata ten sam chłopak, poszukaj innego" to ja po prostu bym go zostawiła i poszła na poszukiwania nowości

Wiem, że jeszcze będzie mnie przepraszał i żałował. ale nie mogę tego tak zostawić. czy on nie wie jak ja go kocham? Nie wie ile dla mnie znaczy?

[noir_angele]

Napisane przez Enticing92

co tamm?


smutno mi;/

mi też.
chyba wybiorę sobie coś z tych opisów, które Ci wysłałam

Napisane przez maalinkaa8

boli mnie ręka

[Nanusiaaa]

Malinka, a moim zdaniem przyjaźni z miłością nie powinno się łączyć, bo zle się na tym wychodzi, jej nic do twojego tż-ta i odwrotnie, nie nastawiać się przeciwko i będzie ok

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Miss Dramatique

Nanu, no niestety nie.

łe to my dwie takie singielki z wyboru jak to ostatnio stwierdziłam

[maalinkaa8]

On mi dużo razy mówił, że się boi, że ja go zostawię... że nie wie co by beze mnie zrobił itp.
i ja tysiące razy mu mówiłam i zapewniałam, że go nie zostawię i kocham a jeśli kiedyś byśmy się rozstali to tylko z powodu zdrady lub z tego, że po prostu przestalibyśmy się kochać... a nie, że ktoś mi jakichś głupot nagada albo zacznie mnie podrywac jakiś chłopaszek.


;/

[Indi _]

sds

[Miss Dramatique]

może Twój tż rzeczywiście boi się tego, że jeśli oboje nie darzą się sympatią to ona zacznie mu obrabiać tyłek i namawiać Cię do zmiany..
trzymaj się i spróbuj wyjaśnić