Klub AMW- Anonimowe Młodo Wyglądające :D

[asik1503]

hej
troszku mnie nie było... ale byłam w trakcie przewalania swoich studiów także mam nadzieję, że wybaczycie
widzę temat grzybów nie lubię zbierać, nie lubię jeść ewentualnie przeżyję pieczarkę i zupę grzybową ale samych grzybów niet

[Madaaa]

Napisane przez very niceee

Niezła akcja z tą lornetką. Ja bym chętnie kanie zjadła, ale nie mam z kim się wybrać na grzybki. Mój Tż w weekendy zawsze na meczach i widzimy się dopiero późnym wieczorem.

Perfekcjonistka, a Ty już długo w Niemczech jesteś? Ja sie wybieram na Niemcy, albo Szwajcarię i tak myślę czy nauczę się w ogóle biegle mówić. Zdawałam na studiach certyfikat na B2, powiem prawie wszystko, ale ciut gorzej ze zrozumieniem. Niemcy strasznie szybko mówią i cieżko ich zrozumieć, ze Szwajcarami miałam o dziwo mniejszy problem.

Ja tez mam z tym problem Mogli by wolniej i wyraźniej mówić

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez olaplu

Witam
Faktycznie z grzybami w tym roku ciężko. Jeśli chodzi o niemiecki to namawiam do nauki, ja się uczyłam go sama do matury i uważam, że jest prostszy niż angielski, ale to tylko moje zdanie
Ja wyjeżdżam w październiku do Anglii i miejmy nadzieję, że tak ktos mnie przyjmie do pracy.

A mi sie angielski wydaje latwiejszy. Mimo, że prawie w ogole sie go nie uczyłam to czasami cos tam rozumiem Jest łatwiej dostepny, wszedzie tylko angielski, samo z siebie wchodzi do glowy. Dla mnie jest przyjemniejszy, łatwiejszy do rozumienia. Lzejszy od niemieckiego i nie ma tylu dlugich i skomplikowanych słowek

[very niceee]

Napisane przez Madaaa

Ja tez mam z tym problem Mogli by wolniej i wyraźniej mówić

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------


A mi sie angielski wydaje latwiejszy. Mimo, że prawie w ogole sie go nie uczyłam to czasami cos tam rozumiem Jest łatwiej dostepny, wszedzie tylko angielski, samo z siebie wchodzi do glowy. Dla mnie jest przyjemniejszy, łatwiejszy do rozumienia. Lzejszy od niemieckiego i nie ma tylu dlugich i skomplikowanych słowek

Zgadzam się, angielski jest taki ,,osłuchany''. Nigdy się go nie uczyłam, a kojarzę wiele słówek itd. W niemieckim wkurzają mnie te czasowniki rozdzielnie złożone, trzeba słuchać Niemca do końca, bo inaczej nie zrozumiesz o co mu chodzi. Ja oglądam np taki serial Sams Ankuft to rozumiem wszystko, a jak włączę sobie np. wiadomości to wyłapuję tylko pojedyńcze słowa, masakra.

[evelineau]

Napisane przez very niceee

Zawsze możesz spróbować, a w tym przypadku naprawdę warto. Ja przechodzę niestety na przymusową dietę, lekarz stwierdził, że jak nadal będę tak niezdrowo jeść to później w ciążę nie zajdę, więc koniec z ciatkami, pizza i innymi smakołykami. A zawsze sobie pozwalałam z jedzeniem, bo mam szybką przemianę materii, kiedyś byłam chudzinką, a teraz chyba jestem taka w sam raz i za nic nie chcę wrócić do poprzedniej, piórkowej wagi.

Boje sie
Jakos rodzice nigdy nikomu z nas(mojego rodzenstwa) nie pozwalali jesc tych grzybow. Sami jedli. Uwazali, ze nie sa pewni ich i jakos teraz przerazaja mnie. Zreszta ja sie nie znam na grzybach a chwilowo meza brak wiec nie bede ryzykowac.

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez very niceee

Perfekcjonistka, a Ty już długo w Niemczech jesteś? Ja sie wybieram na Niemcy, albo Szwajcarię i tak myślę czy nauczę się w ogóle biegle mówić. Zdawałam na studiach certyfikat na B2, powiem prawie wszystko, ale ciut gorzej ze zrozumieniem. Niemcy strasznie szybko mówią i cieżko ich zrozumieć, ze Szwajcarami miałam o dziwo mniejszy problem.

Ja już 4 lata tutaj siedzę i od 4 lat się uczę języka Tzn... w chwili obecnej nie mam czasu/ochoty na naukę ( ) i tylko tyle, co piszę/rozmawiam ze znajomymi Moim marzeniem jest, mówienie kiedyś "płynnie" po niemiecku bez chwil na zastanowienie się

U mnie jest odwrotnie, bo więcej zrozumiem niż powiem

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez olaplu

Jeśli chodzi o niemiecki to namawiam do nauki, ja się uczyłam go sama do matury i uważam, że jest prostszy niż angielski, ale to tylko moje zdanie
Ja wyjeżdżam w październiku do Anglii i miejmy nadzieję, że tak ktos mnie przyjmie do pracy.

Wg. mnie angielski jest o wiele prostszy Chyba, że ktoś mówi bezokolicznikami i nie używa rodzajników

Mi się marzy wyjazd do Anglii Chciałabym zwiedzić ten kraj

[very niceee]

Napisane przez evelineau

Boje sie
Jakos rodzice nigdy nikomu z nas(mojego rodzenstwa) nie pozwalali jesc tych grzybow. Sami jedli. Uwazali, ze nie sa pewni ich i jakos teraz przerazaja mnie. Zreszta ja sie nie znam na grzybach a chwilowo meza brak wiec nie bede ryzykowac.

Pewnie dlatego, że kania jest często mylona z muchomorem bodajże sromotnikowym. Mnie nauczył tata odróżniać, często jadłam, nigdy nic mi nie było. . Jutro idę pierwszy dzień na staż i zaczynam się powoli zastanawiać czy dam sobie radę.

Perfekcjonistka 4 lata to sporo. Moi rodzice od 5 lat są w Belgii i tata nauczył się francuskiego, mama tak sobie. Mnie jakoś od zawsze niemiecki najłatwiej wchodził w głowę, uczyłam się kiedyś włoskiego i prawie nic nie pamiętam.

[asik1503]

jak ja Wam zazdroszczę,że dla Was angielski jest taki prosty... mnie on do głowy nie chce wchodzić za chiny ludowe i przez niego nie skończę studiów

[Madaaa]

very niceee powodzenia jutro w nowym miejscu pracy! Dasz radę !

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Ja bym chciala sie uczyc angielskiego, ale na razie ograniczam sie do niemieckiego. Mi do pracy jest niestety bardziej potrzebny Jak skoncze pozioma A2 na busuu to moze wezme sie za angielski.

[evelineau]

Napisane przez very niceee

Pewnie dlatego, że kania jest często mylona z muchomorem bodajże sromotnikowym. Mnie nauczył tata odróżniać, często jadłam, nigdy nic mi nie było. . Jutro idę pierwszy dzień na staż i zaczynam się powoli zastanawiać czy dam sobie radę.

Perfekcjonistka 4 lata to sporo. Moi rodzice od 5 lat są w Belgii i tata nauczył się francuskiego, mama tak sobie. Mnie jakoś od zawsze niemiecki najłatwiej wchodził w głowę, uczyłam się kiedyś włoskiego i prawie nic nie pamiętam.

Moze kiedys sprobuje

Od dzisiaj jestem rocznikowo starsza, wyglad nadal ten sam

[Madaaa]

Napisane przez evelineau

Moze kiedys sprobuje

Od dzisiaj jestem rocznikowo starsza, wyglad nadal ten sam

Urodziny! Wszystkiego najlepszego. Sto lat!!!!

[evelineau]

Napisane przez Madaaa

Urodziny! Wszystkiego najlepszego. Sto lat!!!!

Dzieki
Pierwszy jak zawsze z zyczeniami byl.... wizaz. Dostalam na maila zyczenia o 23 wiec chyba sie pospieszyl troche

[Perfekcj0nistka]

evelineauwszystkiego najlepszego!
Moje standardowe życzenia: dużo zdrowia, szczęścia i pieniędzy

[very niceee]

Sto lat:P Tym bardziej, że starzejemy się tylko duchem. Przetrwałam pierwszy dzień, sporo papierkowej roboty, bo mój opiekun stażu ma urlop i przez tydzień muszę siedzieć w sekretariacie brrr. Przynajmniej nauczyłam się obsługiwać faks heh.

[Madaaa]

Napisane przez very niceee

Sto lat:P Tym bardziej, że starzejemy się tylko duchem. Przetrwałam pierwszy dzień, sporo papierkowej roboty, bo mój opiekun stażu ma urlop i przez tydzień muszę siedzieć w sekretariacie brrr. Przynajmniej nauczyłam się obsługiwać faks heh.

[evelineau]

Napisane przez Perfekcj0nistka

evelineauwszystkiego najlepszego!
Moje standardowe życzenia: dużo zdrowia, szczęścia i pieniędzy

Napisane przez very niceee

Sto lat:P Tym bardziej, że starzejemy się tylko duchem. Przetrwałam pierwszy dzień, sporo papierkowej roboty, bo mój opiekun stażu ma urlop i przez tydzień muszę siedzieć w sekretariacie brrr. Przynajmniej nauczyłam się obsługiwać faks heh.

Dziękuje wam

[asik1503]

uhu ale mam poślizg... Eve spełnienia marzeń i wszystkiego najlepszego

[evelineau]

Napisane przez asik1503

uhu ale mam poślizg... Eve spełnienia marzeń i wszystkiego najlepszego

Dziekuje

[Trzepotka]

Treść usunięta

[asik1503]

co tam w ogóle dziewczynki słychać?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez asik1503

co tam w ogóle dziewczynki słychać?

Tutaj wszystko ok Cały dzień zamulam i "biorę się" do nauki ale coś mi nie wychodzi W następnym tygodniu planuję zrobić w końcu ten egzamin teoretyczny i mieć go z głowy.

Aaaaaa tak w ogóle, to pochwalę się, że Sylwia nie jest już sama Wcześniej nic nie pisałam, bo wolałam nie zapeszać Tym razem jednak się udało Oczywiście mój facet jest o rok młodszy ( ) jak wszyscy zresztą do tej pory.. Norma. Tyle dobrego, że wygląda jak facet a nie jak chłopczyk

A u Ciebie?

[very niceee]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Tutaj wszystko ok Cały dzień zamulam i "biorę się" do nauki ale coś mi nie wychodzi W następnym tygodniu planuję zrobić w końcu ten egzamin teoretyczny i mieć go z głowy.

Aaaaaa tak w ogóle, to pochwalę się, że Sylwia nie jest już sama Wcześniej nic nie pisałam, bo wolałam nie zapeszać Tym razem jednak się udało Oczywiście mój facet jest o rok młodszy ( ) jak wszyscy zresztą do tej pory.. Norma. Tyle dobrego, że wygląda jak facet a nie jak chłopczyk

A u Ciebie?

To znalazłaś akurat kogoś do przytulania na jesienne wieczory. Moja szefowa działu to niesamowita zołza, nie wiem jak wytrzymam te 3 mc. Na szczęście jutro mam wolne

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez very niceee

To znalazłaś akurat kogoś do przytulania na jesienne wieczory. Moja szefowa działu to niesamowita zołza, nie wiem jak wytrzymam te 3 mc. Na szczęście jutro mam wolne

Dokładnie

Uhhh... W takim razie dużo cierpliwości i powodzenia Grunt to nie dać się sprowokować

[asik1503]

Perfekcjonistka no to super

u mnie no to tak jak pisałam... zawaliłam egzamin z angola jutro pójdę się dowiedzieć co dalej... od października zaczynam nowe studia... z tż w porządku ostatnio nawet lepiej niż w porządku także pod tym względem narzekać nie mogę a tak no to jakoś leci... byle do przodu

[Madaaa]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ale super! Gratuluje !!! Polak? Długo juz?

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez Madaaa

Muszę się pochwalić. W weekend jade w gory


Ale super! Gratuluje !!! Polak? Długo juz?

OOO, super Zazdroszczę! A gdzie dokładnie ?

Dziękuję
Niemiec Nie... nie długo ^^ Od niedzieli

[asik1503]

Mada zazdroszczę wyjazdu

[Madaaa]

Tatry do Zakopanego.

Perfekcjonistka zycze powodzenia
Początki związku są fajne

[evelineau]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Zazdroszcze.

[Madaaa]

Już nie mogę sie doczekać W sumie pierwszy raz w Tatry jadę. Od dawna marzyłam