Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[blueberry88]

Napisane przez agunia82

wiem

A teraz już wiedzą wszyscy

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Paulaaa23

na 29 lipca...



ja też chcę daj przepis na te brokuły w sosie serowym



ekstra

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------



ok, dzięki za odpowiedź, muszę mu o tym wszystkim powiedzieć na nastęnej wizycie, którą mam 14go. A ile kosztuje analiza takiego wymazu w laboratorium mniej więcej?

w diagnostyce 25zł

[Irmusia81]

Wróciliśmy z zakupów
Jestem trochę spokojniejsza, bo kupiliśmy resztę wyposażenia apteczki Leonka (paracetamol w czopkach, octenisept, sól morską, kropelki na kolkę), pampki do szpitala no i przede wszystkim brykę
Jechaliśmy z zamiarem kupienia innego wózka, ale okazało się, że jest w kiepskim stanie Choć kolorki nam się bardzo podobały. I wybraliśmy ten, który jest na zdjęciach. 3 w 1. Fotelika nie potrzebujemy, ale uznaliśmy, ze posłuży jako nosidełko i będziemy go wozić z bagażniku i wpinać do stelaża, a zrezygnujemy z zakupu adapterów do Maxi Cosi. W zestawie jest jeszcze torba, pokrowce i śpiworek do spacerówki. Wolelibyśmy uniknąć tego wzoru w kółka, ale wózeczek jest na prawdę w dobrym stanie i to zdecydowało. Jest z 2010 r., ale widać, że był mało używany.

Napisane przez agunia82

tylko tam spokojnie w tym Krakowie, nie szalej

Starałam się A i tak źle się czuję...

Napisane przez nel_a

28tc

dziś wizyta u gin dowiem się ile mały mierzy i waży

Gratuluję!

Napisane przez nadalka

aa no i dzisiaj zaczynamy 38 tc

Zazdroszczę po cichu...

Napisane przez ooolllccciiiaaa

Irmusia trzymam kciuki za zakupki, jak kupicie wózek koniecznie się pochwal

Dzięki!

Napisane przez muminek82

a my z Miłoszemzaczynamy dzisiaj 37 t.c
stawiam sernik i koktajl owocowy

Gratuluję!

Napisane przez phdwao

uszyłam pledzik pod pupe małemu, nic szczególnego, bo sie uczę, ale sie narobiłam

Ale ładny! Nie mogę uwierzyć, że wcześniej nie szyłaś...

[modnisia86]

Napisane przez Paulaaa23

ja nie chodzę do sr, a gina mam na nfz, więc o wielu sprawach, o których wy tu piszecie nie wiem. Nie mam żadnych wymazów, nawet zwykłego badania na fotelu ginekologicznym, nie wiem jak długą mam szyjkę itp.. Niestety każdy gin na nfz u mnie w mieście jest dużo gorszy niż on. \wszyscy robią ci łaskę, że w ogóle cie przyjmują. A na wizyty prywatne nie mam pieniędzy.. Niestety moja umowa zlecenie to zasiłek chorobowy wynoszący około 100zł :-/
Co do mojego męża, to nawet dzisiaj gdy przestraszona wyszłam z wc mówiąc, że chyba czop mi wypadł, nie przejął się, powiedział: "miśku nie przejmuj się, jeszcze nie będziesz rodzić "

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

a jest szampon i płyn do kąpieli dla dziecka zaraz po urodzeniu? bo każdy jaki widziałam jest powyżej 1 miesiąca. Znalazłam tylko zwykłe mydło z Bambino..

są płyny do kąpieli od pierwszego dnia np. oilatum

Napisane przez Irmusia81

Wróciliśmy z zakupów
Jestem trochę spokojniejsza, bo kupiliśmy resztę wyposażenia apteczki Leonka (paracetamol w czopkach, octenisept, sól morską, kropelki na kolkę), pampki do szpitala no i przede wszystkim brykę
Jechaliśmy z zamiarem kupienia innego wózka, ale okazało się, że jest w kiepskim stanie Choć kolorki nam się bardzo podobały. I wybraliśmy ten, który jest na zdjęciach. 3 w 1. Fotelika nie potrzebujemy, ale uznaliśmy, ze posłuży jako nosidełko i będziemy go wozić z bagażniku i wpinać do stelaża, a zrezygnujemy z zakupu adapterów do Maxi Cosi. W zestawie jest jeszcze torba, pokrowce i śpiworek do spacerówki. Wolelibyśmy uniknąć tego wzoru w kółka, ale wózeczek jest na prawdę w dobrym stanie i to zdecydowało. Jest z 2010 r., ale widać, że był mało używany.




Starałam się A i tak źle się czuję...



Gratuluję!




Zazdroszczę po cichu...



Dzięki!



Gratuluję!



Ale ładny! Nie mogę uwierzyć, że wcześniej nie szyłaś...

fura wygląda na całkiem zadbaną a kolorystyka mi się podoba

[phdwao]

Napisane przez Irmusia81

Wróciliśmy z zakupów
Jestem trochę spokojniejsza, bo kupiliśmy resztę wyposażenia apteczki Leonka (paracetamol w czopkach, octenisept, sól morską, kropelki na kolkę), pampki do szpitala no i przede wszystkim brykę
Jechaliśmy z zamiarem kupienia innego wózka, ale okazało się, że jest w kiepskim stanie Choć kolorki nam się bardzo podobały. I wybraliśmy ten, który jest na zdjęciach. 3 w 1. Fotelika nie potrzebujemy, ale uznaliśmy, ze posłuży jako nosidełko i będziemy go wozić z bagażniku i wpinać do stelaża, a zrezygnujemy z zakupu adapterów do Maxi Cosi. W zestawie jest jeszcze torba, pokrowce i śpiworek do spacerówki. Wolelibyśmy uniknąć tego wzoru w kółka, ale wózeczek jest na prawdę w dobrym stanie i to zdecydowało. Jest z 2010 r., ale widać, że był mało używany.






Ale ładny! Nie mogę uwierzyć, że wcześniej nie szyłaś...

super wózeczek

serio

[agunia82]

Napisane przez Irmusia81

Wróciliśmy z zakupów
Jestem trochę spokojniejsza, bo kupiliśmy resztę wyposażenia apteczki Leonka (paracetamol w czopkach, octenisept, sól morską, kropelki na kolkę), pampki do szpitala no i przede wszystkim brykę
Jechaliśmy z zamiarem kupienia innego wózka, ale okazało się, że jest w kiepskim stanie Choć kolorki nam się bardzo podobały. I wybraliśmy ten, który jest na zdjęciach. 3 w 1. Fotelika nie potrzebujemy, ale uznaliśmy, ze posłuży jako nosidełko i będziemy go wozić z bagażniku i wpinać do stelaża, a zrezygnujemy z zakupu adapterów do Maxi Cosi. W zestawie jest jeszcze torba, pokrowce i śpiworek do spacerówki. Wolelibyśmy uniknąć tego wzoru w kółka, ale wózeczek jest na prawdę w dobrym stanie i to zdecydowało. Jest z 2010 r., ale widać, że był mało używany.

super
wózeczek widać, że zadbany ten wzór wcale nie jest zły, a poza tym jak to mój mąż mówi "kolorem się nie jeździ" ale sami jak myśleliśmy nad jumperkiem, to braliśmy pod uwagę wzór w kółka
a słuchaj, macie adaptery do fotelika maxi cosi, czy planujecie w stelaż wpinać tylko ten od kompletu?

[Mandragorrka]

Napisane przez Paulaaa23

a gdzie to takie dają?? Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że jest coś takiego...

Dziewczyny pisały, że wypełniały tutaj: http://rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html
Potem sobie drukowały i mają gotowe Jeśli nie masz możliwości wydrukowania to można znaleźć gotowe plany porodu z krateczkami do zaznaczania w gazetach dzieciowych.

Napisane przez Norniczka

Cześć Mamuśki.
Wrzucam zdjęcia póki męża nie ma, jak wpada do domu to zaraz mi internet zabiera więc muszę się śpieszyć .
Zdjęcie 1 mój brzucholek w 34 tc. Nie patrzeć że bluzka okurzona bo sprzątałam .
Zdjęcie 2 lóżeczko, dzisiaj przyszedł mi materacyk lateksowy z Hevea.
Zdjęcie 3 komoda i szafa. Przetarłam je Pronto i takie maziaki mi zostały . Czym je teraz potraktować żeby te maziaki zeszły??
Zdjęcie 4 śpiworek letni Sterntaler z żółwikiem Sammy
Zdjęcie 5 żółw Sammy z bijącym sercem

Super brzuszek Bardzo ładne mebelki, zresztą żółwik też
Takim pronto w sprayu potraktowałaś te mebelki? Może spróbuj wypucować jeszcze raz suchą szmatką? Często używam takich psikadełek i potem meble pucuję szmatką dopóki nie znikną te maziki.

Napisane przez dottta

nam na sr powiedziała położna, że rodzi się w ich koszulach
ale może Mandragorrka ma lepsze info bo ja się wtedy trochę spóźniłam jak było mowa o tym

Można w swoich, nam nawet polecała bo te szpitalne nie dość, że wielkie to jeszcze takie zielone jednorazowe, które nie przepuszczają powietrza. Jeśli nie ma się swojej koszuli to jak najbardziej można dostać szpitalną.

[wanilllka82]

nareszcie nadrobiłam, niby mało naskrobałyście a się uzbierało ja dziś miałam aktywny dzień i niestety przez to godzinę leżałam z bólami miesiączkowymi, na szczęście przeszło,
z dobrych wieści to zaczęłam dziś 36 tydz

Napisane przez phdwao

znów mi psyryknęlo w brzuchu, mam nadzieję, że u małego wszytsko dobrze

zaczęłam na te pstrykania zwracać uwagę i dość często mały mi tak pstryka, ciekawa jesetm co to ale nie myślę że coś złego

nel_a 28tc
nadalka 38 tc
muminek82 37 t.c
red_scorpio najważniejsze ze z dzidzią ok!

Norniczka i bardzo ładne łóżeczko!
Paulaaa23 moja gin ani raz nie wspomniała o długości szyjki, co najwyżej że wszystko ładnie trzyma i tyle

Irmusia81 najpierw oglądnęłam zdjęcia i byłam pewna że wózek jest nowy! świetny zakup

Napisane przez pumas

Hej ho
My już po ostatniej wizycie tej ciąży - dziwne uczucie.
Mała podrosła, waży obecnie 2700 g, czyli od ostatniej wizyty urosła ok. 1 kg. Jestem bardzo zadowolona, bo już się bałam, że zostanie "calineczką"
Ja nie przytyłam ani kilograma, co jest niedorzeczne i pokazuje, jak dokładnie jestem ważona za każdym razem
Szyjka skrócona i rozmiękczona, skurcze widoczne na KTG, ale nie bolesne.
Mam przygotowywać się psychicznie na poród od 20.06. i już przygotowywać krocze, czyli robić okłady z kawy, które rozmiękczają te okolice i uelastyczniają - co ma zapobiec ew. nacięciu. Dla waszej wiadomości - zaparza się kawę, czeka aż ostygnie, namacza się gazik albo jakąś szmatkę i przed snem przez 15 min przykłada się tą miksturę do krocza.

świetne wieści, sporo maluszek urósł i super że podałaś kawową miksturę dobrze wiedzieć bo jakoś masować mi się nie chce, to jeszcze pytanie z serii głupich to ma być taka parzona czy rozpuszczalna?

Napisane przez branzoletka

Pisanie idzie słabiej, bo pewnie każda podczytuje rozpakowywanie czerwcówek i studiuje oznaki zbliżającego się porodu tak coby nie przeoczyć

ja przyznaje się bez bicia że podczytuje, dużo cennych rzeczy teraz tam piszą, np o karmieniu piersią

Napisane przez ajka89

Mnie boli spojenie i biodra w nocy strasznie mnie nawalają.

oj mnie w w nocy też i przez to często się budzę

Napisane przez depoison

(ale co znaczy - porodówka jednoosobowa? to istnieją wieloosobowe?? tzn nie chodzi mi nawet o wystrój szpitala, ale zapotrzebowanie - naprawdę się zdarza, że kobiety leżą rzędem obok siebie, i rodzą w tym samym czasie?)

i to jest Polska właśnie, albo będę mieć szczęście i sala do porodów rodzinnych będzie wolna albo heja na wieloosobową

Napisane przez branzoletka

Ja jakoś się nie stresuje ale to może dlatego, że przy pierwszym dziecku szału przygotowań nie było, bo też kasy niet i wiecie co? Nie odczułam, że mi czegoś strasznie brak naprawdę(no może oprócz pampersów przy wyjątkowo paskudnej kupie ale to były czasy jeszcze tetrówek i nielicznych było stać na pampki) Był nasz własny dach nad głową, wózek, ciuszki, kosmetyki i łózeczko a przede wszystkim urodziłam zdrową i grzeczną córcię więc czułam się szczęśliwa
Same zobaczycie jak te wszystkie pierdoły teraz tak"niezbędne" nie będziecie specjalnie zauważać, bo tak zapatrzone będziecie w wasze maluszki

to samo mogłabym napisać

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny ile macie koszul do karmienia? zastanawiam sie ile kupic jakie one sa cholernie drogie!

ja mam dwie ale zamierzam też karmić w tych co mam w domu tzn takich bardziej sexi piżamkach dziś kupiłam koszule do porodu

[ewka5891]

Napisane przez Irmusia81

Jest z 2010 r., ale widać, że był mało używany.

bardzo fajnie się prezentuje ten wozek

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez wanilllka82

z dobrych wieści to zaczęłam dziś 36 tydz

klask i:

[Irmusia81]

Napisane przez ajka89

A ja już po wizycie u chirurga. Założył mi opatrunek z maścią, która powinna zagoić świeżo pękniętą ranę i zapobiec nawrotowi szybkiemu. Ale jak to powiedział, to ma prawo się zbierać, póki tego nie wytnę. Więc z moi m szczęściem pewnie przed samym porodem mi się to zacznie zbierać Następnym razem jak tylko zacznie mnie boleć, mam się zgłosić i już na wstępie to natną ambulatoryjnie, żebym nie musiała znosić tego bólu, jak to narasta przez parę dni. No i tak jak wcześniej, po połogu na stół i wyciąć to całkiem.

Mam nadzieję, że tak szybko Ci się nie odnowi ta torbiel

Napisane przez pumas

Hej ho
My już po ostatniej wizycie tej ciąży - dziwne uczucie.
Mała podrosła, waży obecnie 2700 g, czyli od ostatniej wizyty urosła ok. 1 kg. Jestem bardzo zadowolona, bo już się bałam, że zostanie "calineczką"
Ja nie przytyłam ani kilograma, co jest niedorzeczne i pokazuje, jak dokładnie jestem ważona za każdym razem
Szyjka skrócona i rozmiękczona, skurcze widoczne na KTG, ale nie bolesne.
Mam przygotowywać się psychicznie na poród od 20.06. i już przygotowywać krocze, czyli robić okłady z kawy, które rozmiękczają te okolice i uelastyczniają - co ma zapobiec ew. nacięciu. Dla waszej wiadomości - zaparza się kawę, czeka aż ostygnie, namacza się gazik albo jakąś szmatkę i przed snem przez 15 min przykłada się tą miksturę do krocza.
Pani gin zadowolona wyglądem mojej szyjki i tym, że idziemy ku rozwiązaniu.
Ja z tego wszystkiego poszłam do szpitala podpisać umowę, przy okazji zajrzałam na porodówkę jednoosobową, do porodów rodzinnych, gdzie będziemy rodzić i natchnęłam się optymizmem - jest tak pięknie, jest kanapa skórzana, plazma na ścianie, wanna, prysznic, aneks kuchenny itd Jakoś damy radę !

Wspaniale!

Napisane przez muminek82

dziewczyny które mają chłopców mam pytanie czy kupujecie pieluszki happy?mam pampersy i huggies i zastanawiam się czy kupić jeszcze pampersów czy właśnie te happy

Na razie mam tylko pampki. Kupię jeszcze jedną pakę w rozmiarze 1, a potem już chyba Dada

[Mandragorrka]

Napisane przez Irmusia81

Wróciliśmy z zakupów
Jestem trochę spokojniejsza, bo kupiliśmy resztę wyposażenia apteczki Leonka (paracetamol w czopkach, octenisept, sól morską, kropelki na kolkę), pampki do szpitala no i przede wszystkim brykę
Jechaliśmy z zamiarem kupienia innego wózka, ale okazało się, że jest w kiepskim stanie Choć kolorki nam się bardzo podobały. I wybraliśmy ten, który jest na zdjęciach. 3 w 1. Fotelika nie potrzebujemy, ale uznaliśmy, ze posłuży jako nosidełko i będziemy go wozić z bagażniku i wpinać do stelaża, a zrezygnujemy z zakupu adapterów do Maxi Cosi. W zestawie jest jeszcze torba, pokrowce i śpiworek do spacerówki. Wolelibyśmy uniknąć tego wzoru w kółka, ale wózeczek jest na prawdę w dobrym stanie i to zdecydowało. Jest z 2010 r., ale widać, że był mało używany.

Wózeczek wygląda super Pochwal się ile Was to kosztowało

wanilllka82 za 36 tydz

Dzisiaj okazało się, że moja koleżanka jest w ciąży - 16 tydzień. Powoli zaczyna chwalić się tym faktem, ciąża nie była planowana więc musiała najpierw dojść do siebie. Teraz już się cieszy z tego faktu, zresztą jak sama twierdzi to najwyższa pora na dziecko.

[phdwao]

Napisane przez wanilllka82

zaczęłam na te pstrykania zwracać uwagę i dość często mały mi tak pstryka, ciekawa jesetm co to ale nie myślę że coś złego

uufff dobrze ze i Tobie tez pstryka

[chce_byc_mama]

Irmusia bryka pierwsza klasa! Wyglada jak nowa

Wanilka a jaka koszule do porodu kupilas?

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez phdwao

uufff dobrze ze i Tobie tez pstryka

gdzies kiedys czytalam ze takie psytrykania to oznaka ze dziecko bawi sie pepowina

[Irmusia81]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

wiecie co, pisałam Wam 3 czy 4 dni temu że mały coś nie chce się ruszać. Nie chciałam do tej pory panikować bo zwalałam to na niskie ciśnienie i tak jak pisałyście na to że maluszki też mają gorsze dni. Ale powoli zaczyna mnie niepokoić że czwarty dzień prawie wcale go nie czuję, puknie lekko ze dwa razy na dzień i tyle. Na szczęście często ma czkawkę więc nie panikuję tak ostro ale mimo wszystko dziwnie mi bo do tej pory szalał jak nie wiem. I zastanawiam się czy on nie ma już miejsca na takie wygłupy i mam olać sprawę czy jechać kontrolnie na ktg...

Ja bym sprawdziła, dla własnego spokoju

Napisane przez ewka5891

Witam

dzisiaj znow obudzilam sie z TZte rano, podczas sniadania dotrzymalam mu towarzystwa, potem oglądałam chwile tv i zasnelam na szczescie

jak sie obudzilam patrze, nie mam smsa od TZ na dzien dobry-jak dostaje smsa to jestem spokojna, bo wiem ze dojechal do pracy (takie zboczenie moje), tym bardziej, ze zawsze jada w 3 osoby a dzisiaj TZ jechal sam a do przejechania mają ok 70 mil....
wiec pisze do niego... ale nie dostałam odpowiedzi....
no i nie wytrzymałam i zadzwoniłam, a ten skubany od razu wie po co dzwonie i mowi, juz myslalas ze szpitalu leze?? a ja nie, tylko miłego dnia chce powiedziec...
on sobie czasami z tego żarty robi, ze tak sie martwie, a ja wole dostac tego głuiego smsa i juz jestem spokojniejsza....

Mam dokładnie tak samo jak Ty Mąż zawsze musi mi "zameldować", że dojechał do pracy, bo inaczej od razu sobie coś wkręcam

Napisane przez Velvetrope

A ja usłyszałam od położenej, że w żadnym wypadku J&J, bo powoduje uczulenia...
Fakt, moja kuzynka, która ma już 12 lat, do dnia dzisiejszego ma uczulenie... a moja Ciocia stosowała na początku J&J

A moja położna mówiła, że to nie prawda. Oczywiście kosmetyki J&J mogą uczulać, ale nie bardziej niż inne. W końcu to zależy od konkretnego dziecka i potrzeb jego skóry.

Napisane przez nitka_88

Jeśli chodzi o "dolegliwości trzeciego trymestru" to nie mam zbytnio powodów do narzekań. Czasami coś tam pobolewa w okolicach kości łonowej, częściej chodzę siku w ciągu dnia, no i ilość śluzu doprowadza mnie do szaleństwa. Noce przesypiam niemal w całości, bo tylko z jedną, czasami dwoma pobudkami na sikanie Oby tak dalej!

Zazdraszczam...

[wanilllka82]

Napisane przez chce_byc_mama

Wanilka a jaka koszule do porodu kupilas?

do kolan dość szeroką co by mi tyłek goły nie wystawał choć wiem że czym innym będę świecić rozpinana z przodu ale za mało żeby małego położyć na brzuchu;( może sama ja głębiej rozetnę no ale za 19 zł nie będę wybrzydzać, potrzebujesz zdjęcie?
o ile się dopierze to potem do karmienia się nada

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

gdzies kiedys czytalam ze takie psytrykania to oznaka ze dziecko bawi sie pepowina

tsooooooooooooo:h ahaha:

[wanilllka82]

Napisane przez chce_byc_mama

gdzies kiedys czytalam ze takie psytrykania to oznaka ze dziecko bawi sie pepowina

mój kochany syneczek!

[chce_byc_mama]

Napisane przez wanilllka82

do kolan dość szeroką co by mi tyłek goły nie wystawał choć wiem że czym innym będę świecić rozpinana z przodu ale za mało żeby małego położyć na brzuchu;( może sama ja głębiej rozetnę no ale za 19 zł nie będę wybrzydzać, potrzebujesz zdjęcie?
o ile się dopierze to potem do karmienia się nada

bo wlasnie tez mysle co by tu do rodzenia zorganizowac

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez phdwao

tsooooooooooooo:h ahaha:

a co Cie tak rozbawilo

[wanilllka82]

Napisane przez chce_byc_mama

bo wlasnie tez mysle co by tu do rodzenia zorganizowac

też rozmyślałam i nawet chciałam koszulkę męża no ale trochę za krótka a tą najwyżej podniosę do góry, i tak już mi będzie wszystko jedno

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

a co Cie tak rozbawilo

musi sie neiźle nudzi że pępownią sobie pstryka

ja słysząłam o akcji że na usg bylo widac jak dziecko zeciskalo sobie pepkowne rączką i puszczało kiedy sie poddusząło, na SR to pani opowiadala

[cynamonowy_deser]

Mamusie chciałam się Was poradzić jakie macie doświadczenie/ informacje od położnych/lekarzy/znajomych mam, które urodziły odnośnie przygotowania krocza do porodu.

Jestem w 34 tc i chciałabym zrobić wszystko żeby uelastycznić krocze. Mogę posłużyć się info z netu ale w zasadzie każdy pisze co innego a nie chciałabym sobie zaszkodzić. Położna mówiła mi jedynie o masażu krocza.

1. Ile tygodni przed planowanym tp można rozpocząć masaż krocza z użyciem oliwki? Czy mogę go rozpocząć już teraz czyli 1,5 miesiąca przed porodem?

2. Blue wspomniała o okładach z kawy. W jakim czasie można rozpocząć takie okłady? Pomyślałam o moczeniu podpaski w naparze z kawy (może być to kawa rozpuszczalna?)

3. Proszę jeszcze o informację dotyczące picia naparu z liści malin i przyjmowania wiesiołka, które to zabiegi mają przyspieszyć poród. Czy ich wzajemne stosowanie nie wyklucza się? W jakim czasie przed porodem należy to stosować?

Są na wątku mamusie na etapie 36 - 37 tc czy Wy stosujecie, którąś z ww metod?

[chce_byc_mama]

Napisane przez phdwao

musi sie neiźle nudzi że pępownią sobie pstryka

ja słysząłam o akcji że na usg bylo widac jak dziecko zeciskalo sobie pepkowne rączką i puszczało kiedy sie poddusząło, na SR to pani opowiadala

gdzies o tym czytalam ale juz nie pamietam gdzie :P

[dottta]

Napisane przez Irmusia81

Wróciliśmy z zakupów
Jestem trochę spokojniejsza, bo kupiliśmy resztę wyposażenia apteczki Leonka (paracetamol w czopkach, octenisept, sól morską, kropelki na kolkę), pampki do szpitala no i przede wszystkim brykę
Jechaliśmy z zamiarem kupienia innego wózka, ale okazało się, że jest w kiepskim stanie Choć kolorki nam się bardzo podobały. I wybraliśmy ten, który jest na zdjęciach. 3 w 1. Fotelika nie potrzebujemy, ale uznaliśmy, ze posłuży jako nosidełko i będziemy go wozić z bagażniku i wpinać do stelaża, a zrezygnujemy z zakupu adapterów do Maxi Cosi. W zestawie jest jeszcze torba, pokrowce i śpiworek do spacerówki. Wolelibyśmy uniknąć tego wzoru w kółka, ale wózeczek jest na prawdę w dobrym stanie i to zdecydowało. Jest z 2010 r., ale widać, że był mało używany.

ładny wózeczek

Napisane przez Mandragorrka

Można w swoich, nam nawet polecała bo te szpitalne nie dość, że wielkie to jeszcze takie zielone jednorazowe, które nie przepuszczają powietrza. Jeśli nie ma się swojej koszuli to jak najbardziej można dostać szpitalną.

właśnie mi się nie bardzo widziała ta ich koszula ale zapomniałam później dopytać

Napisane przez wanilllka82

z dobrych wieści to zaczęłam dziś 36 tydz

[chce_byc_mama]

Napisane przez cynamonowy_deser

Mamusie chciałam się Was poradzić jakie macie doświadczenie/ informacje od położnych/lekarzy/znajomych mam, które urodziły odnośnie przygotowania krocza do porodu.

Jestem w 34 tc i chciałabym zrobić wszystko żeby uelastycznić krocze. Mogę posłużyć się info z netu ale w zasadzie każdy pisze co innego a nie chciałabym sobie zaszkodzić. Położna mówiła mi jedynie o masażu krocza.

1. Ile tygodni przed planowanym tp można rozpocząć masaż krocza z użyciem oliwki? Czy mogę go rozpocząć już teraz czyli 1,5 miesiąca przed porodem?

2. Blue wspomniała o okładach z kawy. W jakim czasie można rozpocząć takie okłady? Pomyślałam o moczeniu podpaski w naparze z kawy (może być to kawa rozpuszczalna?)

3. Proszę jeszcze o informację dotyczące picia naparu z liści malin i przyjmowania wiesiołka, które to zabiegi mają przyspieszyć poród. Czy ich wzajemne stosowanie nie wyklucza się? W jakim czasie przed porodem należy to stosować?

Są na wątku mamusie na etapie 36 - 37 tc czy Wy stosujecie, którąś z ww metod?

masaz krocza od 37 tc, to samo tyczy sie malin i wiesioka,
a o kawie pisala Pumcia wiec do niej uderzaj

[Irmusia81]

Napisane przez Paulaaa23

Dziewczyny jestem przerażona dziś rano wstałam, żeby ugrzać sobie mleko do płatków na śniadanie. I nagle czuję, że coś mi pociekło troszeczkę po nogach. Ale to była tylko wydzielina, jak zwykle z rana.. Poszłam więc się podmyć i nagle na rękę wypadł mi chyba czop takie galaretowate, spore, białe coś. To napewno nie była wydzielina zwykła, nigdy czegoś takiego nie miałam... Zaczynam się bać

A czego tu się bać? Przecież niedawno pisałyśmy, że czop może odchodzić kilka tygodni przed porodem. Spokojnie

Napisane przez asia665

Wam też dali taką kartkę do uzupełnienia?Bo ja mam taką w formacie A4 , i tam poszczególne etapy porodu. Do każdego etapu przypisane są różne sytuacje i mam zaznaczyć "x" jeśli się na daną rzecz zgadzam. Np. czy chce pani dotknąć główki podczas jej rodzenia,czy pępowina ma zostać odcięta dopiero gdy sama przestanie pulsować. itd

Mi nikt nic nie dał. Ale mam mieć cc, więc mój plan raczej nie będzie uwzględniany

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

gdzies o tym czytalam ale juz nie pamietam gdzie :p

:d

[Irmusia81]

Napisane przez red_scorpio

Cześć Dziewczynki, u mnie jakaś masakra od czwartku. Wieczorem Męża zaczął boleć brzuch, dostał nospę i poszedł spać. W piątek rano źle się czuł w pracy, i o 15.20 jak ja już obiad na talerze nakładałam to napisał smsa, że jest na izbie przyjęć w szpitalu bo ma atak wyrostka. No i o 17.45 był już na stole operacyjnym. Myślałam, że nerwy mnie zjedzą. No i już jest w miarę ok ale nie wypuszczą go dopóki z rana będzie sucha a tak nie jest. No a ja zostałam z remontem łazienki, zakupami brakujących materiałów i innymi dupsami, które trzeba załatwić. Wczoraj już się popłakałam bo już psychicznie nie daję rady. Jedyne co poprawiło mi nastrój to wizyta u lekarza, który stwierdził, że Maciek się grzecznie podniósł i szyjka jest już bezpieczna (o tym, że jest coś nie tak mi nie mówił!). Maluszek waży 1563 g i obwód główki 31 cm jeśli dobrze wypatrzyłam na monitorze
Pytam jak ja mam urodzić a on mi weźmiesz wdech i wypchniesz
Teraz biegnę do szpitala a na 17.00 zaczynam szkołę rodzenia i mam nadzieję, że tam się w końcu rozluźnię!!
Niestety w najbliższym czasie Was nie nadrobię, ale trzymam kciuki za Wszystkie.
Pozdrowionka!!

Ojoj... trzymam kciuki za zdrówko Twojego męża
Super, że z Malutkim wszystko ok

Napisane przez ooolllccciiiaaa

już jestem

no więc pojechałam na oddział,mojej gin nie było ale pielęgniarka wzięła mnie na łóżko i sprawdziła tętno małego detektorem, serduszko ślicznie biło i nie zrobiła ktg..zapytała czy chcę się położyć na oddział na obserwację ale ona proponuje wieczorem po kolacji położyć się i na spokojnie policzyć czy będzie 10 ruchów w ciągu godziny, jeżeli nie będzie to wtedy bezzwłocznie przyjechać. Powiedziała też że w 36tc te ruchy faktycznie mogą być mniej odczuwalne ale nie na tyle żeby nie doliczyć 10.

Obyś naliczyła te 10 ruchów
Ja też będę dziś liczyć,bo słabo czuję Leonka od rana

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny ile macie koszul do karmienia? zastanawiam sie ile kupic jakie one sa cholernie drogie!

Mam 3, ale jedna ledwo tyłek zakrywa i nie wiem czy ja brać do szpitala

[cynamonowy_deser]

Napisane przez chce_byc_mama

masaz krocza od 37 tc, to samo tyczy sie malin i wiesioka,
a o kawie pisala Pumcia wiec do niej uderzaj

Wybacz Pumas, ze pomyliłam Cię z Blue.

Tak sobie myślę, skoro wiesiołek rozpulchnia szyjkę a liście malin wzmagają akcję skurczową to faktycznie trzeba stosować to jednocześnie. Od Ciebie już wiem, że można od 37tc natomiast w jakich ilościach? Ile wiesiołka dziennie, ile filiżanek naparu dziennie?

[chce_byc_mama]

czy Was tez tak suszy ostatnio?

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez cynamonowy_deser

Wybacz Pumas, ze pomyliłam Cię z Blue.

Tak sobie myślę, skoro wiesiołek rozpulchnia szyjkę a liście malin wzmagają akcję skurczową to faktycznie trzeba stosować to jednocześnie. Od Ciebie już wiem, że można od 37tc natomiast w jakich ilościach? Ile wiesiołka dziennie, ile filiżanek naparu dziennie?

wiesiolek 2-3 razy dziennie dowcipnie, mozesz zaczac od dwoch kapsulek,
co do malin niestety nie mam pojecia, mzoe Hania bedzie cos wiedziec

[buena]

Napisane przez dottta

ja nie mogę narzekać - co prawda w sklepie to chyba raz mnie ktoś przepuścił w kolejce i raz kasjerka w kasie uprzywilejowanej zawołała mnie do przodu (bo ludzie nagle ślepną) ale w autobusach czy tramwajach to w sumie dwa razy tylko nie ustąpiono mi miejsca - a jeżdżę bardzo często i to liniami totalnie zapchanymi (jeśli chodzi o autobus).

Najwidoczniej trafiasz na bardziej kulturalnych lub empatycznych ludzi.