Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Amorcio]

Napisane przez dreamer365

Dziękuje bardzo doktor się spisał, powiem Ci, Margo, ze juz teraz, jeszcze na dlugo przed ostatecznym ulozeniem, etc. czuje jakby były ze mną od zawsze

Nie dziwie sie, Twoj doktorek to jeden z moich ulubionych

[jusi84]

marguś oj tak zleciało a dziś rano to dodałam sobie dni zamiast 4 wpisałam 7 ooo matko zaczęło się a tak się martwiłam 2 m-ce czekania a zleciało nawet nie wiem kiedy teraz to tylko parę dni mnie dzieli od bycia prawdziwą kobietą w 100%

[Martika25300]

Jestem
przez Was od komputera oderwać się nie mogę ledwo coś zrobię i znowu wchodzę "Wciągacie" jak cholera...

JUSI- od dawna wiem ,"że będziemy w tych samych rękach" dlatego z niecierpliwością czekam na Twoje cycuchy i relacje

Amorcio- termin mam na 7 maja, nawet jestem już w wyliczance

Wchodzę pooglądać Wasze cycuchy, bo dzień bez cycków to dzień stracony

[iloona79]

Napisane przez tomatti

Amorcio, serce, linka kieruje do wyszukiwarki Deichmana... wrzuć raz jeszcze, pliiiiiss
I podziwiam, że tak świetnie znosisz, bądź co bądź, bardzo wymagający tryb pracy Tz... nie każdy dałby radę

No własnie Dziewczynki,
witam Was,ale że mó tż wczoraj wybył na 2m-ce to i czasu mieć mniej będę...postaram się jednak zaległości nie mieć bo wiem czym to grozi

[margo50100]

Napisane przez dreamer365

Dziękuje bardzo doktor się spisał, powiem Ci, Margo, ze juz teraz, jeszcze na dlugo przed ostatecznym ulozeniem, etc. czuje jakby były ze mną od zawsze

wiesz, potrafie sobie wyobrazić, jak pochodzę z woreczkami z ryzem po domu to już tak się wczuwam, ze jak je ściągam to dosłownie jakby mi ktoś cycki zabrał. Jakie to musi być wspaniałe uczucie kiedy one już są naprawde!!!

[iloona79]

Napisane przez margo50100

Wiecie co, ja uwielbiam aktywny wypoczynek w górach, panoramę gór ale i kocham morze. Gdybym miała szanse wybierać gdzie mieszkać wybrałabym morze ale gdzieś na południu europy, bo nasze to cholernie zimne jest

Z tego też powodu i ja się nie kąpię w naszym morzu-tragedia z tym zimnem i jeśli tylko mogę to uciekam na śródziemne

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

przedpo,
przykro mi,ze tak się u Ciebie potoczyło

Martika,
a jak Twój chłop zażąda rozwodu,to niech powie sędziemu,
jak jest prawdziwy powódSędzia pewnie z krzesła by spadł,
słysząc..."No bo Wysoki Sądzie-żona sobie biust zrobiła...."

[margo50100]

Napisane przez iloona79

Z tego też powodu i ja się nie kąpię w naszym morzu-tragedia z tym zimnem i jeśli tylko mogę to uciekam na śródziemne

a ja potrafie wskoczyć do tego lodowca, nawet jak ludzie nóg nie moczą, ale dreeeee sieeeeeeee...???!!! hehehe...
ale też zdecydowanie bardziej wole ciepłe morze. no i ten wiatr u ans jest zabójczy! wiatru nie cierpie rany, tak mnie myśl naszła, ze wtym roku, nad morzem, na plaży bede miała cycki...:roza :

[jusi84]

dreamer ale nasz dr-ek się super spisał śliczne masz piersi teraz wiem że dobrze zrobiłam zdając się na niego

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Martinka dreamer jest świeżo po op i ma śliczne piersi a robiła u naszego doktorka

[dreamer365]

Jusi, dziękuje doktor jest niesamowity i juz niedługo przekonasz się o tym na własnej skórze

[Martika25300]

Napisane przez jusi84

dreamer ale nasz dr-ek się super spisał śliczne masz piersi teraz wiem że dobrze zrobiłam zdając się na niego

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Martinka dreamer jest świeżo po op i ma śliczne piersi a robiła u naszego doktorka

dreamer- byłam, widziałam i aż mnie zatkało piękne
Muszę się cofnąć i doczytać jeszcze Twoją relację PO, bo tyle się tu dzieje, że mimo, iż czytam od deski do deski to aż mi się w głowie kręci i myli mi się jeszcze która, jakie i u kogo

iloona79- jak mój chłop się nie "ogarnie" to trudno......będę rozwódka z pięknym cycem

[dreamer365]

Martika, dziękuje w tym gąszczu postów jest i moja relacja, takze poszukaj albo wejdz na moje konto, w staty i tam jest opcja wyszukania wszystkich moich dotychczasowych postów, tak będzie Ci chyba latwiej to znaleźć

Trzymam tez kciuki, żeby Twój mąż jednak wrócil po rozum do głowy i spojrzal w inny sposób na sprawę cyckow, żebyś spokojnie mogla spelnic swoje marzenie

[ania2003]

Napisane przez Olivkaa200

Dziewczyny każda z Nas ma inne odczucia co do opieki nad dzieckiem ja jak napisalam nie mam dzieci i nie wiem jak to jest je miec. W mojej rodzinie kazdy wie ze ja dzieci miec nie bede bo ich po prostu nie lubie. Wrecz denerwuje mnie jak ktos odwiedza mnie z dzieckiem bo po 5 minutach mam dosc i marze aby to dziecko juz sobie poszlo. Moze to brzmi dosc egoistycznie ale taka jestem i tak juz mam. Nie lubie opiekowac sie tez czyimiś dziecmi..kiedys TZ jak mieszkal na stancji co weekend byl u niego dzieciak z jego rodziny. Denerowowalo mnie to straszliwie. Wiec juz po 3 kolejnych tygodniach nie wytrzymalam i powiedzialam albo dzieciak albo ja. Wiecej juz nie musialam go ogladac..Moja siostra ma dziecko i akurat tego malucha kocham nad zycie ALE nadchodzi taki czas ze dzwonie po mamusie zeby go odebralai wtedy nie interesuje mnie co robi i gdzie jest ma byc i juz.

Ja też nie lubię zajmowac się innymi dziećmi , ani nigdy nie zwracałam na nie uwagi mówiąc "ale śliczna dziewczynka", było mi wszystko jedno. Ani mi nie przeszkadzały, ani nie zachwycały.

A teraz mam 3-kę swoich i kocham je nad życie - a inne nadal nie robią na mnie wrażenia.



Co do babć to moja mama i tata są na każde zawołanie 7 dni w tygodniu. Codziennie mi je wożą do szkoły przedszkola, gotują obiadki dzieciom, teraz sprzątają, ale pod koniec tygodnia tak w czwartek mama czasami zaczyna mnie się czepiać , że coś źle robię .. wtedy ja się na nią nie obrażam tylko mówię o zmęczona już jesteś bo się czepiasz i w ten sposób staram się rozładować sytuację. A widzę, ze jest wykończona bo dzieci nawet te kochane to ciężka robota. Ale nigdy nie zrobiła mi przytyku , ze musi pilnować dzieci. Mam kochanych rodziców.
Natomiast teściowie bywają od święta i nigdy nie pilnują dzieci. Więc to kwestia wychowania.

[Kachuula]

Napisane przez margo50100

wiesz, potrafie sobie wyobrazić, jak pochodzę z woreczkami z ryzem po domu to już tak się wczuwam, ze jak je ściągam to dosłownie jakby mi ktoś cycki zabrał. Jakie to musi być wspaniałe uczucie kiedy one już są naprawde!!!

Jak zrobić te woreczki z ryżem? Nie wiem a chcę tez spróbować Czy jaki staniczek do tego trzeba mieć ? Sportowy?

[Amorcio]

Napisane przez Kachuula

Jak zrobić te woreczki z ryżem? Nie wiem a chcę tez spróbować Czy jaki staniczek do tego trzeba mieć ? Sportowy?

Proponuje kupic zwykly stanik z bazaru za 10zl, rozciagliwy w rozmiarze jaki mniej wiecej chcemy osiagnac. W domku przygotowac skarpetki rajstopowe lub obciac rajstopy i wsypac odmierzony w mililitrach nie wagowo ryz. Zawiazac, wypochac nim stanik tak od przodu nie jak push up i pochodzic w tym, zeby poczuc z jak duzymi cycusiami chcemy zyc. Do tej wielkosci bedzie mogl odniesc sie doktor dobierajac odpowiedni implant

[Kachuula]

Napisane przez Amorcio

Proponuje kupic zwykly stanik z bazaru za 10zl, rozciagliwy w rozmiarze jaki mniej wiecej chcemy osiagnac. W domku przygotowac skarpetki rajstopowe lub obciac rajstopy i wsypac odmierzony w mililitrach nie wagowo ryz. Zawiazac, wypochac nim stanik tak od przodu nie jak push up i pochodzic w tym, zeby poczuc z jak duzymi cycusiami chcemy zyc. Do tej wielkosci bedzie mogl odniesc sie doktor dobierajac odpowiedni implant

Rozumiem,dziękuje

Tak się zaczytałam że spaliłam ryż na sushi i lecę jeszcze raz gotować . Mam dzisiaj gości w postaci szwagra z żona i muszę trochę tego naprodukować

[ania2003]

Dziewczyny tyle piszecie, ze nie dam rady Was nadrobić, a wpadam niby tu co chwila.


A ja dziś z mężem zaprosiliśmy znajomych na grilla Tak żeby wiosnę przywołać. My będziemy piły drinki i bawiły dzieci, a oni będą w zimowej aurze, w płatkach śniegu robić grilla. Już nie mogę się doczekać

[Kachuula]

Krystel byłam u ciebie w albumie i nie mogę oderwać oczu od Twoich cudeniek

[Kulkaaga]

Niepokoi mnie dzisiaj ostre pieczenie w lewej brodawce, dodatkowo coraz piękniejsze kolory na mnie wyłażą, siniaki chyba w każdym możliwym miejscu i kolorze. Idę chyba wydzwaniać do doktorka

[Amorcio]

Napisane przez Kulkaaga

Niepokoi mnie dzisiaj ostre pieczenie w lewej brodawce, dodatkowo coraz piękniejsze kolory na mnie wyłażą, siniaki chyba w każdym możliwym miejscu i kolorze. Idę chyba wydzwaniać do doktorka

Mowilas, ze zrobilas doktorkowi niespodzianke krwawiac wiec siniakow mozna sie spidziewac a gdy sie uderzymy to siniak tez po kilku dniach wychodzi ale o pieczenie mozna sie spytac, moze sie cos goi albo cos niechcacy naciagnelas

[jusi84]

[QUOTE=A ja dziś z mężem zaprosiliśmy znajomych na grilla Tak żeby wiosnę przywołać. My będziemy piły drinki i bawiły dzieci, a oni będą w zimowej aurze, w płatkach śniegu robić grilla. Już nie mogę się doczekać [/QUOTE]
a to ja też się wbijam na grilla za dobrych czasów z paczka wynajmowaliśmy domek i była impreza przy ognisku pełno śniegu a my kiełbaski piekliśmy super było ale to tylko teraz powspominać mogę bo ekipa się rozpadła wiadomo każdy dojrzewa zaczyna mieć swoje sprawy może kiedyś uda się zorganizować taka imprezkę ogniskową

[Kulkaaga]

Napisane przez Amorcio

Mowilas, ze zrobilas doktorkowi niespodzianke krwawiac wiec siniakow mozna sie spidziewac a gdy sie uderzymy to siniak tez po kilku dniach wychodzi ale o pieczenie mozna sie spytac, moze sie cos goi albo cos niechcacy naciagnelas

No już do niego zadzwoniłam - mówi, że mam się nie przejmować ani pieczeniem ani tymi barwami wojennymi i spokojnie czekać do czwartku na ściągnięcie szwów

[Kachuula]

Ja jak jestem w górach z cała rodzinką ( ciotki wujkowie siostry itp) zamawiamy kulig z ogniskiem i pieczeniem prosiaka. Ale jest zabawa

[Kulkaaga]

Dodałam te moje bidne 4 dniowe masakry do albumu. Byle do wiosny

[ania2003]

A ja naoglądałam się Waszych piersi i właśnie męża trochę wykorzystałam przy popołudniowej drzemce dzieci. Mąż padł, więc na grilla z 2 godz. będę musiała poczekać

[iloona79]

Napisane przez Kulkaaga

Dodałam te moje bidne 4 dniowe masakry do albumu. Byle do wiosny

Kuleczko,
siniaki to normalka,więc faktycznie-nie masz się co przejmować-najważniejsze,że piersiaki są już z Tobą i będzie już tylko lepiej

Natomiast patrząc na to jakie miałaś brodawki to się zastanawiam czy i ja nie powinnam mieć tego co Ty zrobionego...brrr,widze jak to opisujesz ze boli to nie wiem sama juz co myslec...zobaczymy co i na moje doktorek powie jak dotrę na kolejną konsultację...

[michalina1312]

Nie było mnie zaledwie kilka dni, a muszę nadrabiać zaległości
Wczoraj byłam na zakupach, chciałam kupić stanik, bo mój TŻ jak widzi ten, który noszę, to namawia mnie na zakup nowego. Wcale mu się nie dziwię
W sklepie poprosiłam o rozmiar C, pani tak popatrzyła i powiedziała, że C będzie za mały. Dała D, który był lekko ciasny u góry, większych nie było. Chciałam na przyszłość kupić sportowy do biegania, ale też była za mała miseczka, a za luźny pod biustem Mam wrażenie, że moje maluszki zaczęły się wybijać nawet mój TŻ mówi, że jakby rosły. Nie powiem, bardzo mnie to cieszy
Mierzyłam kurtkę i bluzkę, dokładnie dwie te same sytuacje. W biuście dobre, ale na brzuchu dużo za luźne. Problem z ubieraniem dekoltów przerodził się w "problem" ciasnych w biuście ubrań ten drugi jest zdecydowanie bardziej budujący.

[iloona79]

[QUOTE=ania2003;39409042]Ja też nie lubię zajmowac się innymi dziećmi , ani nigdy nie zwracałam na nie uwagi mówiąc "ale śliczna dziewczynka", było mi wszystko jedno. Ani mi nie przeszkadzały, ani nie zachwycały.

A teraz mam 3-kę swoich i kocham je nad życie - a inne nadal nie robią na mnie wrażenia.


Dokładnie-mam tą samą ilość dzieci i te same odczucia....niestety nie mam już takiej samej mamy

[Amorcio]

Napisane przez Kulkaaga

No już do niego zadzwoniłam - mówi, że mam się nie przejmować ani pieczeniem ani tymi barwami wojennymi i spokojnie czekać do czwartku na ściągnięcie szwów

To wazne, ze przy sobocie odbiera telefon

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Kachuula

Ja jak jestem w górach z cała rodzinką ( ciotki wujkowie siostry itp) zamawiamy kulig z ogniskiem i pieczeniem prosiaka. Ale jest zabawa

U nas sa takie imprezki na Kaszubach, ok 60km ode mnie a mozna i blizej o czym sie w tym roku dowiedzialam gdy moja corcia jechala z klasa na kulig

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez michalina1312

Nie było mnie zaledwie kilka dni, a muszę nadrabiać zaległości
Wczoraj byłam na zakupach, chciałam kupić stanik, bo mój TŻ jak widzi ten, który noszę, to namawia mnie na zakup nowego. Wcale mu się nie dziwię
W sklepie poprosiłam o rozmiar C, pani tak popatrzyła i powiedziała, że C będzie za mały. Dała D, który był lekko ciasny u góry, większych nie było. Chciałam na przyszłość kupić sportowy do biegania, ale też była za mała miseczka, a za luźny pod biustem Mam wrażenie, że moje maluszki zaczęły się wybijać nawet mój TŻ mówi, że jakby rosły. Nie powiem, bardzo mnie to cieszy
Mierzyłam kurtkę i bluzkę, dokładnie dwie te same sytuacje. W biuście dobre, ale na brzuchu dużo za luźne. Problem z ubieraniem dekoltów przerodził się w "problem" ciasnych w biuście ubrań ten drugi jest zdecydowanie bardziej budujący.

Poczekaj z kupnem stanikow, na razie to strata pieniedzy, jecynie cos w stylu triumph trophy. Kicia szalala i wszystko teraz na straty

[iloona79]

[QUOTE=Amorcio;39411993]To wazne, ze przy sobocie odbiera telefon

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------



U nas sa takie imprezki na Kaszubach, ok 60km ode mnie a mozna i blizej o czym sie w tym roku dowiedzialam gdy moja corcia jechala z klasa na kulig

Amorcio,
naprawdę nie wiedziałaś wcześniej??
Ja za dzieciaka już jeździłam na te kuligi,
to w róznych wiochach na Kaszubach organizują,
chyba najwięcej w Szymbarku...

[michalina1312]

Też tak myślę, żeby poczekać. Zostały mi jeszcze 3 tygodnie, a potem coś wygodnego zakupię