Motywacja jest nam znana, przez Jeże świetnie opanowana! Jeżowania cz. IX :)

[poppy seed]

Katuszka, brawo

Girl, a co, masz jakieś nowe plany? ; >
mi się wydaje, że jeśli jest jakaś rozsądna alternatywa, do której nie potrzeba magistra, a kierunek nie jest na tyle interesujący, żeby go kontynuowac, to nie ma sensu ciągnąc tego na siłę...

od 17 siadam do chemii z przerwami na przeglądanie podręcznika od biologii, a wieczorem zacznę pisac pracę.

[GirlOfDeath]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40893952]ja bym może trochę się z tym źle czuła, bo prawie zawsze byłam ambitna, w planach mam doktora (jak wyjdzie to zobaczymy ) ale jeżeli ktoś nie chce więcej, poza tym bez papierka magistra dostanie dobrą pracę, gdzie nie będą tego wymagali, to czemu nie Moja kumpela w tym roku broni licencjata z turystyki i powiedziała, że na magisterkę nie idzie, a w lipcu wylatuje do Norwegii do pracy i raczej nie zamierza wracać do kraju, więc sama mówi, że po co jej [/QUOTE]

Napisane przez goszzi

ciężko powiedzieć. w dzisiejszych czasach to i magister jest czasem nic nie warty. ale jak dla mnie licencjat to żaden super tytuł tak naprawdę, mgr to już coś więcej. ale jeśli ma się pewną pracę (o ile jest coś takiego jak pewna praca) gdzie tego nie wymagają... niektórzy tez wyjeżdżają i tyle

Napisane przez nicRu

Girl, wg mnie wszystko zalezy od studiów.
Mnie np. dopiero mgr daje jakieś pojęcie o tym, w którą stronę chcę isć. Sam icencjat nawet w połączeniu ze studium pedagogicznym gdybym zrobiła pozwoliłby mi na nauczanie w gimnazjum :mdeje: no i tak jak teraz - szukanie pracy w miejscach, gdzie po prostu chcą ścisłowców i ich przyuczają no i ew. dalszą edukację. Chciałam się dalej kształcić, żałuję tylko, że nie mogę mojego kierunku robić zaocznie. Nie mam ambicji na doktorat, bo w mojej dziedzinie jestem za cienkim bolkiem by o tym pomarzyć, myślę o raczej o jakiejś podyplomówce.

Licencjat to już wyższe wykształcenie i wystarcza, by odrobinę bardziej przebierać w ofertach pracy. Biorąc pod uwagę Twój kierunek studiów (bo nie wiem nic na temat programu) zawsze możesz po licencjacie skończyć, popracować i najwyżej rok później wrócisz na mgr, może zaocznie - jesli tego zechcesz.

Napisane przez poppy seed

Girl, a co, masz jakieś nowe plany? ; >
mi się wydaje, że jeśli jest jakaś rozsądna alternatywa, do której nie potrzeba magistra, a kierunek nie jest na tyle interesujący, żeby go kontynuowac, to nie ma sensu ciągnąc tego na siłę...

od 17 siadam do chemii z przerwami na przeglądanie podręcznika od biologii, a wieczorem zacznę pisac pracę.

Napisane przez Celestyn3k

Ja jedne studia skończyłam na licencjacie Była to trudna decyzja, ale dobrze zrobiłam. Zawsze można wrócić na mgr

A bo się zastanawiam co po moim licencjacie i tak sobie myślę czy to ma w ogóle sens, żeby iść na mgr... Większość ludzi, których znam skończyło mgr i część nie ma pracy w ogóle, a część pracuje owszem, ale w ogóle nie w swoim zawodzie... Zastanawiam się czy nie spróbować znaleźć pracy, zobaczyć jakie mam szanse bez mgr, a jeśli będą wymagali mgr to czy nie robić tego zaocznie... Tak sobie po prostu luźno myślę na temat przyszłości.
poppy mój kierunek mnie interesuje, chciałabym się w tym kierunku kształcić, ale po prostu zastanawiam się czy po samym licencjacie jest jakaś szansa zatrudnienia w zawodzie.

Napisane przez Soph

nie zachwycił mnie szczerze mówiąc kupiłam go w Realu.

Hmm, ja w sumie jestem ciekawa, bo uwielbiam smak pomarańczowy. Muszę poszukać.

Napisane przez Katuszka89

zaliczyłam dzisiejszy egzamin wieczorem ide zrobić ognisko bo obiecałam sobie, że spale notatki jak zdam bo w nich nic nie ma. I w sumie faktycznie na żadne pytanie bym nie znalazla odpowiedzi w moich notatkach

Brawo!

Napisane przez aante_e

Zjadłam makaron z sosem śmietanowo-ziołowym z kurczakiem i pomidorkami i jakoś nie czuję przypływu energii, wręcz przeciwnie, ciągnie mnie w stronę łóżka

Mniam! Masz gdzieś przepis?

Napisane przez fioleciasto

http://www.ipla.tv/Przyjaciolki-odcinek-26/vod-5700993

Dziękuję.

[aante_e]

Napisane przez fioleciasto

też chcę taki makaron

Napisane przez GirlOfDeath

Mniam! Masz gdzieś przepis?

Przepis to Winiary, pomysł na kurczaka w sosie śmietanowo- ziołowym, a pomidorki osobno wymieszane z cebulką i sosem koperkowym

[Soph]

GirlOfDeath
powinno być w hipermarketach, to jest edycja limitowana

jutro mam dwa wielkie kolosy, jeden z nich jest zaliczeniem całego semestru ćwiczeń, a już czuję się zmęczona

[Celestyn3k]

Urodził mi się chłopczyk - Julian
Teraz czas na angielski

[GirlOfDeath]

Napisane przez aante_e

Przepis to Winiary, pomysł na kurczaka w sosie śmietanowo- ziołowym, a pomidorki osobno wymieszane z cebulką i sosem koperkowym

Aaaa

Napisane przez Soph

GirlOfDeath
powinno być w hipermarketach, to jest edycja limitowana

jutro mam dwa wielkie kolosy, jeden z nich jest zaliczeniem całego semestru ćwiczeń, a już czuję się zmęczona

Wiem, wiem, muszę poszukać.

A ja jutro mam egzamin-zerówkę i komisję lekarską...

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez nouvelle90

Pat Jeżu, wiesz że wierzę?

Napisane przez justka89

Gratulacje
Za wszystkie zdające, potrzebujące trzymam

Napisane przez aante_e

Ja też kciukam

Napisane przez Celestyn3k

Mam wrażenie, że nie myślę o niczym innym, jak tylko o graniu w simsy, odkąd je zainstalowalam Ale, ale! moja babeczka jest w ciąży, miałam już dwie przeporowadzki, oświadczyny, ślub. A gram dopiero trzy dni


Trzymam

Ogłaszam, że zaczynam SOLIDNE przygotowania do sesji!

ja dzisiaj robię sobie wolne, ale od wtorku/ środy dołączam do Ciebie!

Napisane przez fioleciasto

wróciłam z egazminu i poszło całkiem dobrze

gratki

Napisane przez nouvelle90

A w ogóle to kupiłam te buty

i prawidłowo!

wróciłam i padam były dwa pytania (z trzech) które podała mi koleżanka Rozpisałam się, ale i tak w jednym wiem, że nie zawarłam jednej rzeczy Ogólnie nie chcę nic mówić, czy zaliczę czy nie, bo ostatnio tak mówiłam i cholibka nie udało mi się
W ramach nagrody poszłam do Rossa i kupiłam jedwab w płynie z GP, szczote do ciała i żel pod oczy, a i w sklepiku przy bloku zaszalałam i kupiłam nowego, różowego Magnuma

[oh Mandy]

Jeże mam blogaska już w miarę do pokazania, tylko się nie śmiejcie, muszę się rozkrecić
http://noce-pelne-inspiracji.blogspot.com/

[goszzi]

Jeże tak, to prawda, mam wspaniałego teścia mój tż jest sędzią piłkarskim i jak jego tata mnie poznał, to potem powiedział mu "widzę, że ze wszystkim masz ambicję na ekstraklasę"

pospałam trochę, zjadłam pomidorową i siadam do nauki szykuje się do późna...

Napisane przez oh Mandy

Jeże mam blogaska już w miarę do pokazania, tylko się nie śmiejcie, muszę się rozkrecić
http://noce-pelne-inspiracji.blogspot.com/

Małpa

[nicRu]

Girl, myslę, że większe szanse są w przypadku lic. + doświadczenie + magisterka zaocznie niż lic+mgr i brak doświadczenia.
Jak idzie się na dzienne to nigdy nie ma się pewności czy się da radę jeszcze pracować czy też będzie się tylko studiować...

[Malwina_89]

mamo, ale mnie buty zdarły, mam otarte pięty niemalże do krwi a obok pęcherze

[liven]

Girl rynek pracy jest jaki jest, więc myślę, że jak robić magisterkę to lepiej zaocznie i jednocześnie zdobywać doświadczenie pracując. ja żałuję, że poszłam na dzienną mgr, ale nie było mnie stać na zaoczne. a teraz widzę jak znajomi z licencjata znaleźli super stanowiska i studiują zaocznie. poza tym jak już pisałam jeśli chcesz zdobyć doświadczenie w zawodzie to tylko studia zaoczne, widzę jak ja szukałam blisko 4 miesiące pracę, a wszystko przez to, że ogranicza mnie tryb dzienny

poza tym myślę, że tytuł tytułem, ale Ty masz dobry kierunek studiów, więc możesz znaleźć pracę w zawodzie bez problemu. może jednak licencjat, później praca i dokształcać się podyplomówkami?

[goszzi]

nałożyłam sobie lodów grycana - "czekolada extra mleczna z czekoladą wedla" + plastry banana

[oh Mandy]

Mam pytanko, może znacie odpowiedź.
Czy, aby zrobić badanie ekg, trzeba mieć skierowanie od kardiologa, czy można iść i od ręki zrobią? Oczywiście prywatnie.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Malwina_89

mamo, ale mnie buty zdarły, mam otarte pięty niemalże do krwi a obok pęcherze

oj

Napisane przez oh Mandy

Jeże mam blogaska już w miarę do pokazania, tylko się nie śmiejcie, muszę się rozkrecić
http://noce-pelne-inspiracji.blogspot.com/

zaraz zajrzę

Napisane przez goszzi

nałożyłam sobie lodów grycana - "czekolada extra mleczna z czekoladą wedla" + plastry banana

oojaaaaa

[nicRu]

Napisane przez liven

Girl rynek pracy jest jaki jest, więc myślę, że jak robić magisterkę to lepiej zaocznie i jednocześnie zdobywać doświadczenie pracując. ja żałuję, że poszłam na dzienną mgr, ale nie było mnie stać na zaoczne. a teraz widzę jak znajomi z licencjata znaleźli super stanowiska i studiują zaocznie. poza tym jak już pisałam jeśli chcesz zdobyć doświadczenie w zawodzie to tylko studia zaoczne, widzę jak ja szukałam blisko 4 miesiące pracę, a wszystko przez to, że ogranicza mnie tryb dzienny

mam dokładnie to samo...

poza tym myślę, że tytuł tytułem, ale Ty masz dobry kierunek studiów, więc możesz znaleźć pracę w zawodzie bez problemu. może jednak licencjat, później praca i dokształcać się podyplomówkami?

Tu się nie zgodzę, teraz nie ma czegoś takiego jak dobry kierunek studiów i i tak idąc do pracy musisz się wszystkiego uczyć. Do audytu np. często chcą studentów kierunków ścisłych i technicznych, a co inżynieria środowiska ma do audytu? Nic, po prostu osoby po takich kierunkach w mniemaniu danego pracodawcy szybciej się uczą niż np. po polonistyce, tyle... Jak dla mnie teraz nie ma czegoś takiego jak "dobry kierunek studiów", prawie po wszystkich trzeba być zaradnym w szukaniu pracy i tyle.

A co do księgowości, bo chyba o tym najbardziej mysli Girl to nie wiem jak jest gdzie indziej, ale teraz jest trend na obsluge procesów księgowych o ile sie zna jakiś ciekawy jezyk obcy (w Krakowie teraz dominuja ogloszenia z norweskim i duńskim...) albo na bycie głównym księgowym w małęj firmie z płacą niewiele wyzsza niz minimalna, nie jest różowo. Może w kujawsko-pomorskim jest lepiej, ale nie wiem.

[fioleciasto]

Napisane przez goszzi

nałożyłam sobie lodów grycana - "czekolada extra mleczna z czekoladą wedla" + plastry banana

[Celestyn3k]

Napisane przez goszzi

nałożyłam sobie lodów grycana - "czekolada extra mleczna z czekoladą wedla" + plastry banana

O ja też chcę


Nie mam nastroju, ani motywacji do czegokolwiek.

[misheall]

Napisane przez liven

mish a na jaki kierunek mgr wybierasz się? i kiedy bronisz się?

Nie zdradzę, kiedy się bronię, bo nie chcę zapeszać . (Nikt u mnie w domu nawet nie wie ;p). Kierunek zdradzę na priv.

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40891674]
mój brat ma tableta, więc dlatego chcę zainwestować w czytnik

kiedy obrona? [/QUOTE]
Właśnie tak myślę, czy nie byłoby jakiegoś programu, który oszczędzałby energię w tablecie podczas czytania ebooków. Mnie w sumie nie jest tak bardzo potrzebny czytnik, bo czytam zwykle przed snem. W ciągu dnia nie za bardzo mam czas .

Napisane przez Katuszka89

zaliczyłam dzisiejszy egzamin wieczorem ide zrobić ognisko bo obiecałam sobie, że spale notatki jak zdam bo w nich nic nie ma. I w sumie faktycznie na żadne pytanie bym nie znalazla odpowiedzi w moich notatkach

Gratulacje! Ile jeszcze zostało?

Napisane przez Soph

wróciłam, mam 3 oceny (trzy 4), ale czekałam tam 2h ponad...

Napisane przez Celestyn3k

Urodził mi się chłopczyk - Julian
Teraz czas na angielski

Król Julian? Gratulacje dla rodziców.


wybawiałam się z maluszkiem szefowej .
Siadam zaraz do nauki. Czas zacząć przygotowania do sesji

[justka89]

U mnie zaczyna się przygoda z dentystą. Byłam dzisiaj i zaczęła kanałówkę

[liven]

nicru z tym ,,dobrym" kierunkiem zgodzę się, ale chodziło mi o to, że po fir'ze jest większa szansa na znalezienie pracy niż zwyczajny humanista jak np. ja po socjologii. tak jak mówisz - pracodawca uważa, że po takim kierunku stricte ekonomicznym absolwent ma analityczny umysł i lepiej przyswoi wiedzę niż humanista. poza tym gdzie nie spojrzę na ogłoszenie to w większości jest wymagane jest wykształcenie wyższe: preferowane finanse i rachunkowość albo ekonomia

[goszzi]

to chodźcie do mnie na looody

[fanstyle]

Hejka dopiero wróciłam

Opowiem Wam historię z dziś, a potem Was nadrobię.
Miałam mieć dziś ćwiczenia z bankowości, odrabiane 'do przodu', by szybciej skończyć ćwiczenia i mieć wolne przed sesją. Wszystko ustalałam z panią doktor, która zapisała w kalendarzu. Na wykładzie przed owymi ćwiczeniami, doszedł do mnie laptop koleżanki z otwartym mailem od pani doktor, która ni z dupy ni z pietruchy proponuje zupełnie inne terminy niż ustalone, jakby wogóle zapomniała. Zdziwiłam się, odpisałam, że jestem zaskoczona, ponieważ już wszystko ustaliłyśmy, dwa terminy zaakceptowałam, nad jednym dyskutowałam (kolokwium) i zapytałam, czy mam rozumieć, że dziś nic nie mamy. Ona zdzwiona, że chyba nie zapisała, ale nic dziś miało nie być. Na to ja, że jeśli Pani jednak może, to grupa wyraża chęci, by robić ćwiczenia dziś, jednak ona napisała, że pasuje jej bardziej zaproponowany przez nią termin. No to grupa się rozeszła, ja napisałam cos na temat koła i zebrałam się do domu. W drodze dzwoniła do mnie koleżanka z informacją, że pani doktor jednak zmieniła zdanie i przyjedzie na ćwiczenia (informacje około 50minut przed planowanym rozpoczęciem zajęć). Odpisała jej, że niestety grupa się rozeszła, przepraszamy za kłopot, ale tak zrozumieliśmy jej wiadomości. A ta na to oburzona, że dla nas w trybie pilnym odwołała wszystko i przyjechała. No i jak żyć no. Napisałam, że przepraszam w imieniu grupy, że niejasno zrozumieliśmy jej przekaz i jestem tak zła na babsztyla. Kpina jakaś

Idę odkurzyć, troszkę ogarnąć w domu, jak wrócę z herbatką to Was nasdrobię w ramach relaksu!

[nicRu]

Napisane przez liven

nicru z tym ,,dobrym" kierunkiem zgodzę się, ale chodziło mi o to, że po fir'ze jest większa szansa na znalezienie pracy niż zwyczajny humanista jak np. ja po socjologii. tak jak mówisz - pracodawca uważa, że po takim kierunku stricte ekonomicznym absolwent ma analityczny umysł i lepiej przyswoi wiedzę niż humanista. poza tym gdzie nie spojrzę na ogłoszenie to w większości jest wymagane jest wykształcenie wyższe: preferowane finanse i rachunkowość albo ekonomia

No to co mówisz prawda, z wykształceniem ekonomicznym, technicznym czy ścisłym jest odrobinę łatwiej, chociaż mam wrażenie że pracodawcy i tak zaczynają się otwierać na ludzi po innych kierunkach, np. pani z działu HR pewnej firmy zajmującej się funduszami mówiła, że ludzie po kierunkach "humanistycznych" mimo wszystko radzą sobie dobrze w testach numerycznych

[goszzi]

fan ja nie mogę, jaka nieogarnięta

odkładam to jak mogę, ale trzeba się wziąć za naukę. dołożę sobie lodów i siadam na kanapie z notatkami

[20160901857]

Napisane przez nicRu

A co do księgowości, bo chyba o tym najbardziej mysli Girl to nie wiem jak jest gdzie indziej, ale teraz jest trend na obsluge procesów księgowych o ile sie zna jakiś ciekawy jezyk obcy (w Krakowie teraz dominuja ogloszenia z norweskim i duńskim...) albo na bycie głównym księgowym w małęj firmie z płacą niewiele wyzsza niz minimalna, nie jest różowo. Może w kujawsko-pomorskim jest lepiej, ale nie wiem.

Z księgowością też trzeba się liczyć z tym, że na początku człowiek (nieważne z jakim stopniem na dyplomie) będzie murzynem biura rachunkowego, odwalającym czarną robotę za 500 zł i całującym po stopach właściciela, który w ogóle go przyjął. To jest tak trudny i odpowiedzialny temat, że na początku nie ma co liczyć na ciepłą posadkę z ogromną pensją. Dlatego jeżeli chodzi o Girl to ja bym przede wszystkim kalkulowała- jeżeli miałabyś dalej mieszkać z rodzicami to odpadłyby ci koszty życia, a zarobione pieniądze wydawałabyś np na czesne na zaocznych studiach. I według mnie to się opłaca. Gorzej jeżeli rodzice ci powiedzą, że jak nie uczysz się dziennie to nie będą cię utrzymywać.

[nicRu]

Ano to fakt, na początku wielka masakra a potem jak pisałam ogarnianie księgowości całej firmy za często nieomal minimalną (no i często jeszcze chcą własnej działalności gospodarczej, lol) to przykry standard :/ Dlatego tak wiele osób wybiera obsługę procesów księgowych w losowej korpo, do której nie potrzeba nawet studiów związanych z rachunkowością.

[misheall]

Girl, odnośnie licencjata - mam w grupie dziewczynę, która jak mieliśmy znajdować sobie obowiązkowe praktyki, wybrała biuro rachunkowe. Co prawda nie było, to biuro, w którym pracowały np. 2 osoby, tylko raczej trochę większe. Od razu po praktykach dostała tam propozycję pracy (nie jestem pewna, czy na umowę o pracę, czy zlecenie). Po jakimś czasie przeniosła się do innego biura, a teraz pracuje w Capgemini. Nawet nie ma obronionego jeszcze licencjata. Takżee już przez same praktyki, jak dobrze zachaczysz, możesz znaleźć pracę i bez problemu pracować w zawodzie.

[poppy seed]

przerobiłam 1 temat z chemii, zdaje się, że ogarniam, ale wolno mi to idzie nie wiem, czy uda mi się zrobic dzisiaj wszystko, co sobie zaplanowałam...

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez justka89

U mnie zaczyna się przygoda z dentystą. Byłam dzisiaj i zaczęła kanałówkę

Napisane przez goszzi

to chodźcie do mnie na looody

już pędzę

fan ale baba

napisałam notkę na bloga, zaraz śmigam na kolację, potem umyję się i coś ogarnę na krymi