Żonki 2009 cz. XXXVI - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-03, 20:51   #2281
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
No to sie ciesze ze was dziwie dajac Lilce pieczarki :P. Ile tych pieczarek w sosie jest i jak czesto sie je je...bez przesady.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nie ja się nie dziwie, bo Agata też jadła kiedyś w leczo. Tak tylko zapytałam, bo u mnie na mamusiowym też dziewczyny nie dają. Zresztą w niektórych krajach pieczarki to warzywa

Iwka zostało mi 10 godzin. Czyli właściwie 3 jazy. Idzie mi chyba dobrze. Ostatnio instruktor (nowy miałam z nim jedną jazdę) pochwalił mnie, że nie dam się łapać na dziwnych miejscach, stwierdził, że jestem bardzo inteligentna, bo on wszytskich tam wpuszcza w maliny
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 20:56   #2282
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

u mnie mega intensywnie, nie dosc ze codziennie jedziemy kogos odwiedzic (dzis mamowe imieniny) to jeszcze robia nam meble szybciej i jutro je montuja.. do tego dostalam wszystkie historie sherlockowe w jednej ksiazce i mam 1120 stron do lykniecia.. a do tego jeszcze dyra mi sie na motorze polamala (ze starego przedszkola) i troche czasu "stracilam" zeby se z nia pogadac..
a jeszcze musze zrobic karteczki do rodzicow z Pata grupy ze robimy zrzute po 5zl na dzien nauczyciela i kupimy pania cos fajnego od nas wszytkich
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 20:58   #2283
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
nie ja się nie dziwie, bo Agata też jadła kiedyś w leczo. Tak tylko zapytałam, bo u mnie na mamusiowym też dziewczyny nie dają. Zresztą w niektórych krajach pieczarki to warzywa

Iwka zostało mi 10 godzin. Czyli właściwie 3 jazy. Idzie mi chyba dobrze. Ostatnio instruktor (nowy miałam z nim jedną jazdę) pochwalił mnie, że nie dam się łapać na dziwnych miejscach, stwierdził, że jestem bardzo inteligentna, bo on wszytskich tam wpuszcza w maliny
Scio - te warzywa to chyba u mnie ale wiesz, na lunch ludzie jedzą śledzia z cebulą i popijają mlekiem, więc nie mnie oceniać

Czyli po chwilowej przyłamce wróciłaś na tory pozytywnego myślenia - bardzo dobrze

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Marta - a spać to Ty masz czas?????????
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 21:00   #2284
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Mój mąż mi wczoraj zrobił prezent. Dostałam sztalugę, płótna, pędzle i farbki No cieszę się jak dziecko!
Nie wiem czy coś z tego będzie, ale spróbuję
maluj!!!

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
No to sie ciesze ze was dziwie dajac Lilce pieczarki :P. Ile tych pieczarek w sosie jest i jak czesto sie je je...bez przesady.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pat tez je pieczarki (innych grzybow nie) ale pieczarki tak - jakis sos czy dodatek do pizzy etc..

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Marta - a spać to Ty masz czas?????????
jak poczytam sherlocka to tak
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 21:04   #2285
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Wiesz, że w Londynie jest jego muzeum? Osobiście je odwiedziłam i mam zdjęcie w czapce
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 21:13   #2286
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

kusisz
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 21:14   #2287
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Jak się Panu na bramce spodobasz (w stroju z epoki jest) to możesz jeszcze dostać fajkę Do tego mają sklep z wszystkimi wydaniami i gadżetami. Dla miłośnika fajna gratka.
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-03, 21:18   #2288
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

a to ja sie na bank spodobam!! cza sie cenic a co!!
jade!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 21:35   #2289
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Scio - te warzywa to chyba u mnie ale wiesz, na lunch ludzie jedzą śledzia z cebulą i popijają mlekiem, więc nie mnie oceniać

Czyli po chwilowej przyłamce wróciłaś na tory pozytywnego myślenia - bardzo dobrze

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Marta - a spać to Ty masz czas?????????
Nie zapomne jak pojechaliśmy do znajomego, który mieszka w Norwegii. Nocowaliśmy u niego i rano śniadania i jak zobaczyłam jak wcina krewetki, rybę z puszki, zapija mlekiem i kanapkami z nutellą

Choć mój brat popija kiełbasę mlekiem prosto z lodówki i żyje
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 21:37   #2290
neska22
Zakorzenienie
 
Avatar neska22
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 9 922
GG do neska22
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

mój tato potrafi zapić puszkę szprotów w oleju zimnym mlekiem i nic mu się nie dzieje....
neska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-03, 21:43   #2291
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a to ja sie na bank spodobam!! cza sie cenic a co!!
jade!
no to wakacje masz już widzę załatwione

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Nie zapomne jak pojechaliśmy do znajomego, który mieszka w Norwegii. Nocowaliśmy u niego i rano śniadania i jak zobaczyłam jak wcina krewetki, rybę z puszki, zapija mlekiem i kanapkami z nutellą

Choć mój brat popija kiełbasę mlekiem prosto z lodówki i żyje
Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
mój tato potrafi zapić puszkę szprotów w oleju zimnym mlekiem i nic mu się nie dzieje....
Odnaleźli by się tutaj Mnie trzepie jak widzę błeeee
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-03, 22:27   #2292
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość



Ale super Mam nadzieję, że tylko lepiej będzie.
A co z Twoim kursem na prawo jazdy? Masz zamiar się zapisać?

tez mam nadzieje ze bedzie lepiej. bylesie nierozchorował

a co do prawa jazdy...zamiar mam...boje sie chooooooooooolernie ale wiem ze zycie bez prawka to katastrofa...ale poczekam jeszcze az mały sie dobrze zaklimatyzuje w przedszkolu, zacznie jesc i siusiac bede miala spokojniejsza głowe....no i na razie nie mam kasy... ale zamiar jest....
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 08:29   #2293
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
ooale fajnie, może będziesz moją motywacją do malowania przyspieszacza nie miałam, ale fakt może by się przydał, bo faktycznie obraz długo schnie. A terpentyny używam. i jeszcze oleju lnianego. Ale wiesz ja specem nie jestem



no i zaraz będzie lanie!

Głowa mi dziś pęka, a nie chce brac proszków, bo dziś rano po jednych znów wymiotowałam.

Jedyne co mnie trzyma przy życiu to myśl, że za 2h wyruszam po Tza
Jak to nie, jak już coś namalowałaś Jesteś jesteś!

Mam nadzieje, że ból głowy przeszedł!

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Dajesz Lilce pieczarki?

Gucia to chyba musze zamówić jakiś obraz u Ciebie. Nigdy nic nie wiadomo ile później będzie warte.
Buhaha!
patrząc na to jak mi wczoraj szło, to faktycznie... polski picasso

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Gucia - ale czad!!! Maluj, maluj, potem będziemy się chwalić że znamy artystów - Ciebie i Indię




Spotkałam dziś wracając do domu mojego sąsiada, który wyprowadzał psa. Pogadaliśmy, on też z chłopakiem obcokrajowcy i się okazało, że u nas w bloku też są babcie okienne czyli obserwują co się dzieje, tylko bardziej się chowają niż te które znałam w kraju - technika zza firanki A sąsiad się dowiedział, jak spotkał je na ulicy i się prosto z mostu zapytały kto go takim ładnym samochodem odbierał wczoraj Trochę się zdziwił, a potem się okazało że wiedzą też sporo o innych sąsiadach Ciekawe co wiedzą o nas Teraz już wiem kto załatwił innym sąsiadom kontrolę z gminy w celu sprawdzenia ile osób jest zameldowanych.
Indię na pewno

O proszę, ale niespodzianka z tymi sąsiadkami!

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
jest odrobine lepiej, jeszcze nie ok ale lepiej. Dziś nie płakał w domu przy ubieraniu, w szatni też rozebrał sie bez płaczu i protestów, płakał tylko jak go Pani zabierała do sali ale po chwili przestał.
Super! Oby tak dalej!

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
u mnie mega intensywnie, nie dosc ze codziennie jedziemy kogos odwiedzic (dzis mamowe imieniny) to jeszcze robia nam meble szybciej i jutro je montuja.. do tego dostalam wszystkie historie sherlockowe w jednej ksiazce i mam 1120 stron do lykniecia.. a do tego jeszcze dyra mi sie na motorze polamala (ze starego przedszkola) i troche czasu "stracilam" zeby se z nia pogadac..
a jeszcze musze zrobic karteczki do rodzicow z Pata grupy ze robimy zrzute po 5zl na dzien nauczyciela i kupimy pania cos fajnego od nas wszytkich
zakręcona wariatka!!!

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
tez mam nadzieje ze bedzie lepiej. bylesie nierozchorował

a co do prawa jazdy...zamiar mam...boje sie chooooooooooolernie ale wiem ze zycie bez prawka to katastrofa...ale poczekam jeszcze az mały sie dobrze zaklimatyzuje w przedszkolu, zacznie jesc i siusiac bede miala spokojniejsza głowe....no i na razie nie mam kasy... ale zamiar jest....
nie ma się czego bać! Trzeba spróbować i już!



Dzień dobry PIĄTEK!!!
Oby do 16:00


to malowanie to trudne jest... czekam aż mi wyschnie, bo przeca przemalować muszę!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 09:25   #2294
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

hej

Tomcio w przedszkolu. był znowu płacz rano ale w przedszkolu wszedł sam do sali obyło sie bez wyrywania mi go z rąk mam nadzieje ze potem tez nieplakał. małekroczki do przodu. byleby sie nie rozchorował bo pójdzie wszytko na marne ... a cos mi dziisaj od rana kichał i kaszlał

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość


nie ma się czego bać! Trzeba spróbować i już!
zapewnie pewnie bedzie tak ze jak juz sie czegos naucze i poznam to to sie okaze ze nie taki diabeł straszny.....ale najpierw trzeba sie przełamać...

no nic....sniadanko zjedzone....zmykam sprzątać
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 09:59   #2295
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

[QUOTE=iwka28;43114735
Patrz, kobieta się ucieszyła, nowy nabytek w klatce a tu taki klops - żonaty

[/QUOTE]



Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Wiesz, że w Londynie jest jego muzeum? Osobiście je odwiedziłam i mam zdjęcie w czapce
zazdraszczam ja byłam na Baker Street , ale w muzeum nie byłam
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-04, 11:25   #2296
kolanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Myszka - trzymam za Was kciuki!
Mój synek w już się zaadaptował. Nie wiem czy to z powodu wesołych wejsc do żłobka i magicznych słów, wierzę w Ciebie, uda sie i kocham Cię. Oczywiście wszytsko zaczerpnięte z akcji Fundacji Dzieci Niczyje, na którą natknęłam się podczas przeszukaniu całego netu jak sobie poradzić z adaptacją.
Odprowadzamy go razem z mężem i codziennie się gonimy, podskakujemy i obowiązkowo jest z nim cały czas jego ulubiony piesek.
Podobno jak rodzic jest wesoły, to dziecko nie odczuwa strachu.
Wchodzi już sam na salę i dzieci zaraz do niego podbiegają mówiąc piesek... jak to widziałam, to naprawdę nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
Oczywiście jak sie odwraca i na mnie spojrzy, to widzę w jego oczach wielki smutek, ale na szczęście się nie rozkleja. Jak go odbieram, to na mój widok płacze i biegnać wola ...moja mamusia.... Po chwili się uspokaja i jest dobrze. Z tego co wyczytalam, to jest normalna reakcja, bo z dziecka uchodzą wtedy wszystkie emocje związane z rozstaniem. Podczas dnia w żłobku nie płacze i to mnie najbardziej mobilizuje, że będzie dobrze.
Nie myślałam, że tak fajnie on się odblokuje. W pierwszym tygodniu nawet w nocy mi nie spal dobrze, bo przeżywał te nową sytuację. było naprawdeę strasznie, ale nie stosowałam wtedy tych wesołych wejść. Poza tym przychodzil wtedy jako pierwszy i to mu też nie służyło. jak dzieci sa juz w sali, to znacznie się poprawiło.
__________________


Edytowane przez kolanka
Czas edycji: 2013-10-04 o 11:28
kolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:37   #2297
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Myszka - trzymam za Was kciuki!
Mój synek w już się zaadaptował. Nie wiem czy to z powodu wesołych wejsc do żłobka i magicznych słów, wierzę w Ciebie, uda sie i kocham Cię. Oczywiście wszytsko zaczerpnięte z akcji Fundacji Dzieci Niczyje, na którą natknęłam się podczas przeszukaniu całego netu jak sobie poradzić z adaptacją.
Odprowadzamy go razem z mężem i codziennie się gonimy, podskakujemy i obowiązkowo jest z nim cały czas jego ulubiony piesek.
Podobno jak rodzic jest wesoły, to dziecko nie odczuwa strachu.
Wchodzi już sam na salę i dzieci zaraz do niego podbiegają mówiąc piesek... jak to widziałam, to naprawdę nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
Oczywiście jak sie odwraca i na mnie spojrzy, to widzę w jego oczach wielki smutek, ale na szczęście się nie rozkleja. Jak go odbieram, to na mój widok płacze i biegnać wola ...moja mamusia.... Po chwili się uspokaja i jest dobrze. Z tego co wyczytalam, to jest normalna reakcja, bo z dziecka uchodzą wtedy wszystkie emocje związane z rozstaniem. Podczas dnia w żłobku nie płacze i to mnie najbardziej mobilizuje, że będzie dobrze.
Nie myślałam, że tak fajnie on się odblokuje. W pierwszym tygodniu nawet w nocy mi nie spal dobrze, bo przeżywał te nową sytuację. było naprawdeę strasznie, ale nie stosowałam wtedy tych wesołych wejść. Poza tym przychodzil wtedy jako pierwszy i to mu też nie służyło. jak dzieci sa juz w sali, to znacznie się poprawiło.
Kolanko- u nas jest pobobnie, jak ja jestem wesoła to jets duzo lepiej, i zauwazyłam ze tokowi pomagają opowiadania jak mama chodziła do przedszkola, ze tez sie troche bałam ale potem jak zobaczyłam jak w przedskzolu jest fajnie to sie przestałam bac, ze rysowałam, jadłam wołałam siusiu - czyli to wszytko czego on sie boi i wstydzi. dzis bylam mega zaskoczona tym ze sam wszedł do sali tez mial smutek w oczach ale sie usniechnełam przesłałam buziaka i zapewniłam ze po obiadku wracam, nie słyszałam placzu. tomek tez jak go odbierałam to płakał na mój widok ale od 2 dni nie płacze. znajac mojego tomka myslalam ze bedzie gorzej, jestem z niego bardzo dumna bo w przedszkolu nie placze i w porównaniu z innymi dzićmi to jest naprawde dzielny bo sa jeszcze dzieci chodzące cały miesiac a jeszcze całe dnie płaczą. mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej i bedą co chwilkę małe postepy
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 11:57   #2298
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Dzień dobry PIĄTEK!!!
Oby do 16:00

to malowanie to trudne jest... czekam aż mi wyschnie, bo przeca przemalować muszę!
dziek dobry :
bedzie piekne zobaczysz!!!!!


Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
hej

Tomcio w przedszkolu. był znowu płacz rano ale w przedszkolu wszedł sam do sali obyło sie bez wyrywania mi go z rąk mam nadzieje ze potem tez nieplakał. małekroczki do przodu. byleby sie nie rozchorował bo pójdzie wszytko na marne ... a cos mi dziisaj od rana kichał i kaszlał
bedzie coraz lepiej!!
wiesz w domku herbata z malinami etc.. i bedzie dobrze.. ale pamietaj ze poniedzialki sa najgorsze

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Myszka - trzymam za Was kciuki!
Mój synek w już się zaadaptował. Nie wiem czy to z powodu wesołych wejsc do żłobka i magicznych słów, wierzę w Ciebie, uda sie i kocham Cię. Oczywiście wszytsko zaczerpnięte z akcji Fundacji Dzieci Niczyje, na którą natknęłam się podczas przeszukaniu całego netu jak sobie poradzić z adaptacją.
Odprowadzamy go razem z mężem i codziennie się gonimy, podskakujemy i obowiązkowo jest z nim cały czas jego ulubiony piesek.
Podobno jak rodzic jest wesoły, to dziecko nie odczuwa strachu.
Wchodzi już sam na salę i dzieci zaraz do niego podbiegają mówiąc piesek... jak to widziałam, to naprawdę nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
Oczywiście jak sie odwraca i na mnie spojrzy, to widzę w jego oczach wielki smutek, ale na szczęście się nie rozkleja. Jak go odbieram, to na mój widok płacze i biegnać wola ...moja mamusia.... Po chwili się uspokaja i jest dobrze. Z tego co wyczytalam, to jest normalna reakcja, bo z dziecka uchodzą wtedy wszystkie emocje związane z rozstaniem. Podczas dnia w żłobku nie płacze i to mnie najbardziej mobilizuje, że będzie dobrze.
Nie myślałam, że tak fajnie on się odblokuje. W pierwszym tygodniu nawet w nocy mi nie spal dobrze, bo przeżywał te nową sytuację. było naprawdeę strasznie, ale nie stosowałam wtedy tych wesołych wejść. Poza tym przychodzil wtedy jako pierwszy i to mu też nie służyło. jak dzieci sa juz w sali, to znacznie się poprawiło.
masz racje, wiele razy o tym pisalysmy wlasnie ze jak mama sie stresuje to dziecko tez bo skoro duza mama jest smutna to za tymi drzwiami wcale nie jest fajnie...
a emocje z dzieci uchodza.. i wlasnie czasem sie tak dzieje ze caly dzien super super a na widok rodzica placz
fajnie ze sobie tak dzielnie radzi brawo!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

montuja mi meble hahahahahahahaha ale halas!!!!!!!!!! bedzie dzielnicowy na bank!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 12:13   #2299
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

martucha jeah!! czekamy na fotki jak umyjesz mebelki
Jak mi montowali to wybylam na rower do sklepu bo przy moich krzywych scianach duzo szlifowania bylo
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 14:19   #2300
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Myszko trzeba spróbować, a na prawdę nie ma się czego bać.

Moje teściowa właśnie wykupiła sobie kilka lekcji. Wczoraj zaczęła i postanowiła, że kupuje na "stare lata" samochód i będzie jeździć (prawo jazdy ma lata ale odkąd zdała egz nie siedziała za kierownicą). Podziwiam! Ale cieszę się, że tak świetnie się ogarnia.

Ale powoduje ona też to, że co? ja nie będę jeździła? teściowa jeździ, a ja nie będę? no way!

Martucha super!



Psikam dzisiaj jak opętana. Katar chyba się rozszaleje na dobre. Mam tylko nadzieje, że mnie nie rozłoży na weekend!
Bo alergia to raczej nie jest!

Jeszcze 2h!!!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 14:27   #2301
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
martucha jeah!! czekamy na fotki jak umyjesz mebelki
Jak mi montowali to wybylam na rower do sklepu bo przy moich krzywych scianach duzo szlifowania bylo
no fotki robie caly czas juz mi sie podoba i nie bedzie az tak mega wasko jak myslalam

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Psikam dzisiaj jak opętana. Katar chyba się rozszaleje na dobre. Mam tylko nadzieje, że mnie nie rozłoży na weekend!
Bo alergia to raczej nie jest!

Jeszcze 2h!!!
hahahaha no to bedziesz sie weekendowac skoro kichasz
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 14:34   #2302
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no fotki robie caly czas juz mi sie podoba i nie bedzie az tak mega wasko jak myslalam


hahahaha no to bedziesz sie weekendowac skoro kichasz
Super, że już Ci się podoba!


W sumie fakt, o tym nie pomyślałam!
A że okazji do wychylenia czegoś tam, będzie sporo... to teraz mi się wszystko wyjaśniło!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 15:31   #2303
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Myszko super, że Wam się udaje

Dziękuje bardzo wszystkim za życzenia

Ja idę się trochę położyć, bo pomimo że kaszel słabszy niż był w poniedziałek to i tak się trzyma nadal nieźle
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 17:32   #2304
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

iwka posprejowalam!!!!
Nie jest to 100% piekne ale cooo tam z dolu widac nie bedzie niedoskonalosci
hahahahaha

oto efekty
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg spray.jpg (31,5 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg spray1.jpg (52,9 KB, 22 załadowań)
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 17:57   #2305
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
tez mam nadzieje ze bedzie lepiej. bylesie nierozchorował

a co do prawa jazdy...zamiar mam...boje sie chooooooooooolernie ale wiem ze zycie bez prawka to katastrofa...ale poczekam jeszcze az mały sie dobrze zaklimatyzuje w przedszkolu, zacznie jesc i siusiac bede miala spokojniejsza głowe....no i na razie nie mam kasy... ale zamiar jest....
Wiesz to już jakaś 1/3 drogi potem masz postanowienie z datą i realizację

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Jak to nie, jak już coś namalowałaś Jesteś jesteś!

Mam nadzieje, że ból głowy przeszedł!

Buhaha!
patrząc na to jak mi wczoraj szło, to faktycznie... polski picasso


Indię na pewno

O proszę, ale niespodzianka z tymi sąsiadkami!

Super! Oby tak dalej!

zakręcona wariatka!!!

nie ma się czego bać! Trzeba spróbować i już!

Dzień dobry PIĄTEK!!!
Oby do 16:00

to malowanie to trudne jest... czekam aż mi wyschnie, bo przeca przemalować muszę!
Gucik - to nawet lepiej bo artysta niezrozumiany sprzedaje się na pniu - krytycy boją się przyznać że nie rozumieją obrazu, a Ty im wyłożysz kawa na ławę co obraz przedstwia, oni przytakną a Ty zgarniesz kasę

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
zazdraszczam ja byłam na Baker Street , ale w muzeum nie byłam
Stacja metra też jest świetna - widziałaś? Z cieniem Sherlocka?

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Myszka - trzymam za Was kciuki!
Mój synek w już się zaadaptował. Nie wiem czy to z powodu wesołych wejsc do żłobka i magicznych słów, wierzę w Ciebie, uda sie i kocham Cię. Oczywiście wszytsko zaczerpnięte z akcji Fundacji Dzieci Niczyje, na którą natknęłam się podczas przeszukaniu całego netu jak sobie poradzić z adaptacją.
Odprowadzamy go razem z mężem i codziennie się gonimy, podskakujemy i obowiązkowo jest z nim cały czas jego ulubiony piesek.
Podobno jak rodzic jest wesoły, to dziecko nie odczuwa strachu.
Wchodzi już sam na salę i dzieci zaraz do niego podbiegają mówiąc piesek... jak to widziałam, to naprawdę nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
Oczywiście jak sie odwraca i na mnie spojrzy, to widzę w jego oczach wielki smutek, ale na szczęście się nie rozkleja. Jak go odbieram, to na mój widok płacze i biegnać wola ...moja mamusia.... Po chwili się uspokaja i jest dobrze. Z tego co wyczytalam, to jest normalna reakcja, bo z dziecka uchodzą wtedy wszystkie emocje związane z rozstaniem. Podczas dnia w żłobku nie płacze i to mnie najbardziej mobilizuje, że będzie dobrze.
Nie myślałam, że tak fajnie on się odblokuje. W pierwszym tygodniu nawet w nocy mi nie spal dobrze, bo przeżywał te nową sytuację. było naprawdeę strasznie, ale nie stosowałam wtedy tych wesołych wejść. Poza tym przychodzil wtedy jako pierwszy i to mu też nie służyło. jak dzieci sa juz w sali, to znacznie się poprawiło.
Kolanka - super że mały się ładnie aklimatyzuje, na pewno Wam też jest przez to lżej go zostawiać.

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
Kolanko- u nas jest pobobnie, jak ja jestem wesoła to jets duzo lepiej, i zauwazyłam ze tokowi pomagają opowiadania jak mama chodziła do przedszkola, ze tez sie troche bałam ale potem jak zobaczyłam jak w przedskzolu jest fajnie to sie przestałam bac, ze rysowałam, jadłam wołałam siusiu - czyli to wszytko czego on sie boi i wstydzi. dzis bylam mega zaskoczona tym ze sam wszedł do sali tez mial smutek w oczach ale sie usniechnełam przesłałam buziaka i zapewniłam ze po obiadku wracam, nie słyszałam placzu. tomek tez jak go odbierałam to płakał na mój widok ale od 2 dni nie płacze. znajac mojego tomka myslalam ze bedzie gorzej, jestem z niego bardzo dumna bo w przedszkolu nie placze i w porównaniu z innymi dzićmi to jest naprawde dzielny bo sa jeszcze dzieci chodzące cały miesiac a jeszcze całe dnie płaczą. mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej i bedą co chwilkę małe postepy
dla Was obojga.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
dziek dobry :
bedzie piekne zobaczysz!!!!!

bedzie coraz lepiej!!
wiesz w domku herbata z malinami etc.. i bedzie dobrze.. ale pamietaj ze poniedzialki sa najgorsze

masz racje, wiele razy o tym pisalysmy wlasnie ze jak mama sie stresuje to dziecko tez bo skoro duza mama jest smutna to za tymi drzwiami wcale nie jest fajnie...
a emocje z dzieci uchodza.. i wlasnie czasem sie tak dzieje ze caly dzien super super a na widok rodzica placz
fajnie ze sobie tak dzielnie radzi brawo!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

montuja mi meble hahahahahahahaha ale halas!!!!!!!!!! bedzie dzielnicowy na bank!
Matucha - no ba, znowu będziesz się tłumaczyć!!!! Jak śmiesz szafę montować

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Myszko trzeba spróbować, a na prawdę nie ma się czego bać.

Moje teściowa właśnie wykupiła sobie kilka lekcji. Wczoraj zaczęła i postanowiła, że kupuje na "stare lata" samochód i będzie jeździć (prawo jazdy ma lata ale odkąd zdała egz nie siedziała za kierownicą). Podziwiam! Ale cieszę się, że tak świetnie się ogarnia.

Ale powoduje ona też to, że co? ja nie będę jeździła? teściowa jeździ, a ja nie będę? no way!

Martucha super!



Psikam dzisiaj jak opętana. Katar chyba się rozszaleje na dobre. Mam tylko nadzieje, że mnie nie rozłoży na weekend!
Bo alergia to raczej nie jest!

Jeszcze 2h!!!
No i motywację masz niezłą

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
iwka posprejowalam!!!!
Nie jest to 100% piekne ale cooo tam z dolu widac nie bedzie niedoskonalosci
hahahahaha

oto efekty
Fantastycznie to wyszło Będzie super wyglądać

Ale mamy zdolne wizażanki!!!!!!!!
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 19:19   #2306
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 19:58   #2307
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Cześć

Mysia nie bój się, ja też się bałam ale jakoś poszło. A teraz już wsiadam za kółko bez strachu. Przydaje się
Kliwia super.
Gucia, Ana zdrówka.

Mąż mi pojechał na studia... cały weekend mamy z Mają dla siebie ech...
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-04, 20:15   #2308
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

iwka nie na Baker dojechałam autobusem jakoś brat nas oprowadzał
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 20:40   #2309
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

Poszukam fotek i wrzucę do k.
Metro mają fantastyczne, tylko trochę w nim ciepło
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-04, 21:36   #2310
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI

cześć dziewczyny
kompletnie nie mam czasu na wizaz, ani na nic w zasadzie...
jutro ide na absolutorium, pozniej do koleżanki na ślub 30 km ode mnie
a do tego wszystkiego w niedziele wyprawiam
moje urodziny, meza imieniny i absolutorium

Gucia prosiła o menu wiec podaje
Kawa, tort, tarta jabłkowa mojej roboty, 2 rodzaje babeczek mojej roboty - jedne serowe z konfiturą, drugie czekoladowe z konfiturą i orzechami
patery z owocami
zimne - gyrosy, salatka jarzynowa, nuggetsy na salacie lodowej i ogorku z sosem czosnkowym, tortilla zawijana z lodową, szynką, serami - almette - rozne smaki, wedliny do przegryzki, galaciki - mojej roboty, pieczywko
na cieplo bedzie karkowa na soli z musztarda francuska(nie wiem czy slyszalyscie o tym przepisie, ale sama nie wierzylam, kilo karkowki ukladacie na kilogramie soli, smarujecie musztarda francuska - ta z gorczyca i to wszystko pieczecie przez 1,5h w piekarniku w 180 stopniach
NICZYM WIECEJ NIE PRZYPRAWIACIE - mega pyszna, soczysta, mieciutka, sprawdzona )
do tego 2 sosy, pieczarkowy i duński na zimo, do tego na cieplo beda krwawe ziemniaczki z mozarella przepisu nigelli
i zastanawiam sie nad lasagne jeszcze


także widzicie ile mam roboty...
impreza na 20 osob, najblizsza rodzina, rodzice, rodzenstwo...

do tego od ponad tygodnia walcze z przeziebieniem
mleko z czosnkiem i miodem, piwo grzane z miodem, grzańce winne - wszystkiego probowalam, do tego jakies gripexy, flucontrole i co dalej zakatarzona zasmarkana, do tego zaczelam kaszlec..
cudownie
jesień - a w zasadzie zima bo w nocy na minusie


bede ciocia, moja bratowa jest w drugiej ciazy, na maj ma termin - moj chrzesniak - jej syn jest 2,5 miesiaca mlodszy od Oli
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-13 20:28:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.