modne dzieci

[traicionera]

Moja corka nie nosi czerni/granatu, bo po pierwsze srednio wyglada w takich barwach, po drugie alergicy powinni unikac ciemnych tkanin blisko ciala-maja wiecej drazniacych skore barwnikow. Za to ma czekoladowy trencz z Nexta i lubi go nosic. Oczywiscie zawsze przelamuje gom jakas apaszkoa w zywym kolorze, tak jak robie w sw9im przypadku, zeby calosc nie byla zbyt smutna.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

traicionera
moja chyba intuicyjnie odrzuca ciemne kolory, bo alergik
Mało ma ciemnych ubrań- teraz płaszczyk (ale bawełniana podszewka jasna), a z tych blisko skóry to tylko 3 pary legginsów- 2x granatowe i nowe szarogranatowe. Sporo rzeczy mamy z organicznej bawełny z kappahl.
Gorzej z kurtkami zimowymi, bo niedostępne z naturalnych materiałów w rozmiarach poza 98/104 (chociaż bawełniana podszewka- mieliśmy kiedyś taką z coccodrillo)- moja lubi (a rzadko coś lubi z ubrania) cienkie przejściowe puchówki, bo prawie nic nie ważą, miała bladoróżową, ale niezbyt praktyczna, więc kolejną kupiłam taką wrzosowa/jeżynową



w cubusie -50 % za 90 zł. Są inne kolory, ale u nas głównie odcienie różu. Trochę cieńsza, niż ta z kappahl. Jesienią będziemy łączyć z żółtym musztardowym, ciemnym fioletem i granatem.

[201710120930]

też chodzę już jakiś czas koło tej puchówki z Cubus-a
zastanawiam i zastanawiam się ale chyba w końcu ją kiedyś kupię przy tej akcji 50%

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Kupiłam materiałowe balerinki, bo coraz cieplej- ktoś już je kiedyś pokazywał
http://www.reserved.com/pl/pl/kids/k...x/velcro-boots
i taką torebkę kotkową była stacjonarnie z obniżką
http://www.reserved.com/pl/pl/kids/n...79-01x/handbag

[traicionera]

Fajne balerinki, u mojej cory by nie przeszly, bo zaraz bylyby buro-czarne

Ja wczoraj nabylam trampki w Lidlu
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?act...etail&id=33241 kolor rozowy
okazaly sie za duze, wiec zostawie na potem, a na teraz kupilam trampy z Befado.
http://allegro.pl/trampki-kapcie-bef...092387548.html

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja takie - na szybko, bo na następny dzień do przedszkola na dzień sportu potrzebne były starszej, a młodsza też oczywiście chciała młodszej mi się nie podobają ale i tak zaraz bure będą, bo na plac zabaw wykorzysta. Zaleta - te niebieskie są wąskie, a moja córa ma stopę wąziutką i trudno nam buty znaleźć.
Za większe 35zł, za mniejsze 28 dałam. Wkładka skórzana, fajnie profilowana przeciw płaskostopiu.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Moja jeszcze nie na etapie sznurowanych butów, ale kolory ładne; takie wiązane + rzepy z befado - dobry pomysł.
Wczoraj była pierwszy dzień na spacerze z hulajnogą w skórzanych balerinach, jeszcze z zeszłego roku- od jesieni nadal nosi 28, za to spódnica kupiona jesienią 5 cm wyżej.
Z butów materiałowo/gumowych zawsze wybierze baleriny, nie trampki.

[traicionera]

hehe, moja tez jeszcze wiazac nie umie, ale w sumie da sie je zalozyc bez rozwiazywania a te befadowe to wystarczy rzep rozpiac i zapiac. tez na szybko kupowalam, bo za cieplo sie zrobilo na Geoxowe polbuty.

Moja akurat trampki nawet lubi, tylko musza byc takie ewidentnie dziewczece- z blyskiem, kwaitowym motywem czy cos. Zawsze twierdzi, ze super sie w takich butkach skacze i biega.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Trwa weekend zniżek, również w kilku sklepach dziecięcych (smyk, 5-10-15, bartek), pełen wykaz
http://salesandshopping.pl/2015/03/s...kwietnia-2015/
ale na razie- poza dobrym jakościowo beżowym trenczem (bawełniana podszewka) -niczego nie szukam.
Tylko ten znalazłam
http://pl.nextdirect.com/pl/g522142s5#947517
ale nie ma 128/134 i trochę drogi

[wika82]

Błagam polećcie konkretną firmę na pierwsze buciki do nauki chodzenia, Berry, może Ty?
Na tą pogodę jaki rodzaj? Półbuty, czy jak?

[Larysa88]

Półbuty Emel rewelacyjne są. Skórzane i bardzo miękkie

[Debrah]

Emel bezapelacyjnie.

[wika82]

Serdecznie dziękuję.

[Glodomorek]

Napisane przez wika82

Błagam polećcie konkretną firmę na pierwsze buciki do nauki chodzenia, Berry, może Ty?
Na tą pogodę jaki rodzaj? Półbuty, czy jak?

Ja pierwsze buty kupiłam Emel, półbuty na rzep. Rodzaj wybierasz wg pory roku Najlepiej z miękką podeszwą (elastyczną), trzymający piętę, wkładka bez profilu, w sandałach raczej zakryte palce, żeby nie obić przy upadkach

[wika82]

Napisane przez Glodomorek

Ja pierwsze buty kupiłam Emel, półbuty na rzep. Rodzaj wybierasz wg pory roku Najlepiej z miękką podeszwą (elastyczną), trzymający piętę, wkładka bez profilu, w sandałach raczej zakryte palce, żeby nie obić przy upadkach

Chodziło mi o to czy stopa szybko rośnie, czy kupować półbuty czy od razu zabudowane bardziej "sandały " noszone na razie ze skarpetkami..
Myślę, że mały ruszy najpóźniej w maju..

[Glodomorek]

Napisane przez wika82

Chodziło mi o to czy stopa szybko rośnie, czy kupować półbuty czy od razu zabudowane bardziej "sandały " noszone na razie ze skarpetkami..
Myślę, że mały ruszy najpóźniej w maju..

Bierz lekko dziurawe, bo w maju raczej ciepło będzie. W zakrytych w czerwcu już nie pochodzi.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez wika82

Błagam polećcie konkretną firmę na pierwsze buciki do nauki chodzenia, Berry, może Ty?
Na tą pogodę jaki rodzaj? Półbuty, czy jak?

Elefanten z deichmanna - mnie się kilka razy udało kupić w cudnych cenach a mięciuteńkie są. I... dla młodszej rok temu na pierwsze normalne chodzenie brałam przecudne, mięciutkie, dobrze się zginające lasockie w ccc.

Napisane przez wika82

Chodziło mi o to czy stopa szybko rośnie, czy kupować półbuty czy od razu zabudowane bardziej "sandały " noszone na razie ze skarpetkami..
Myślę, że mały ruszy najpóźniej w maju..

Różnie. Moja młodsza rok temu na wiosnę (marzec) lasockiego brała 19 (ale lasockie spore są!), w czerwcu kupowałam 21 w deichmannie baren schuhe, też fajne, ale rozmiarówka dość mała wychodzi - tak jakbyśmy ominęły 20 całkiem. A na lato brałam 21 też, taki fason tylko wzornictwo inne. W tym roku wzięłam dokładnie te, co pokazuję - rozmiar 23.

http://ccc.eu/pl/kids/catalog/all/346126

Specjalnie chciałam mocny zapiętek, bo ona dość kiepsko chodzi - ma tendencję do wywalania się, i w lekkich butkach ta noga by jej ujeżdżała. Co ciekawe, w skarpetkach lub boso (i tak też często będzie latem - nad wodą, na działce) chodzi zdecydowanie sprawniej niż w jakiś niskich butach.

[Klarissa]

Napisane przez wika82

Błagam polećcie konkretną firmę na pierwsze buciki do nauki chodzenia, Berry, może Ty?
Na tą pogodę jaki rodzaj? Półbuty, czy jak?

Ja na pierwsze buty kupowałam emele. Córka zaczęła chodzić zimą, więc miała zimowe, synek zaczął również zimą, tyle, że to była taka zima, której nie było więc kupiłam już półbuty. Ja kupiłam sznurowane jednemu i drugiemu. Jeśli chodzi o rozmiar to małemu bardzo powoli rośnie stopa i długo nosił 18 i 19. Teraz nosi 22, ma 2 lata i miesiąc.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Klarissa, no moja młodsza ma 2,3 roku i 23 nosi, przy czym z zapasem to lekkim. Starszej też powoli rosła/rośnie.

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;51003701]Elefanten z deichmanna - mnie się kilka razy udało kupić w cudnych cenach a mięciuteńkie są. I... dla młodszej rok temu na pierwsze normalne chodzenie brałam przecudne, mięciutkie, dobrze się zginające lasockie w ccc.







Różnie. Moja młodsza rok temu na wiosnę (marzec) lasockiego brała 19 (ale lasockie spore są!), w czerwcu kupowałam 21 w deichmannie baren schuhe, też fajne, ale rozmiarówka dość mała wychodzi - tak jakbyśmy ominęły 20 całkiem. A na lato brałam 21 też, taki fason tylko wzornictwo inne. W tym roku wzięłam dokładnie te, co pokazuję - rozmiar 23.



http://ccc.eu/pl/kids/catalog/all/346126



Specjalnie chciałam mocny zapiętek, bo ona dość kiepsko chodzi - ma tendencję do wywalania się, i w lekkich butkach ta noga by jej ujeżdżała. Co ciekawe, w skarpetkach lub boso (i tak też często będzie latem - nad wodą, na działce) chodzi zdecydowanie sprawniej niż w jakiś niskich butach.[/QUOTE]


Dzięki!!
Emele i elefanten dość drogie, nie spodziewałabym się. O lasockim nie pomyślałam, a kupuję dla siebie całkiem często i nigdy się nie zawiodłam.

Na pierwszy raz chyba kupię emele i jak wymacam o co chodzi to kolejne już będę patrzeć na przykład lasockiego..

Ogólnie wmawiano mo dziś, że trampki z pepco będą idealne. :/

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez wika82

Błagam polećcie konkretną firmę na pierwsze buciki do nauki chodzenia, Berry, może Ty?
Na tą pogodę jaki rodzaj? Półbuty, czy jak?

W maju to sandały i ew. bardziej zabudowane na deszcz -typu adidaski na rzepy (u nas to były balerinki) lub kaloszki.
Nasze pierwsze buty do chodzenia (córka zaczęła chodzić sama w czerwcu) to były sandałki chłopięce portugalskiej firmy Beppi (najwygodniejsze butki, które znalazłam)- takie
http://beppi.pl/pl/p/Sandaly/219
bez zakrytego przodu, ale kupione z kilkumilimetrowym zapasem długości wkładki- nic się nie działo przy upadkach (a wiosną już miała-chodziła trzymana za rączkę- balerinki tej firmy).
U nas jest sklep w galerii.
Gdyby Ci się udało znaleźć- to polecam (kupowałam te buty aż skończyła się rozmiarówka, chyba w sumie 5 par), bo najlepsze, jakie mieliśmy.
Pierwsze do chodzenia trzewiki i zimowe miała z elefanten - świetne, zgadzam się z szajajabą.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wika no drogie. Dlatego warto na wyprzedaży szukać nawet na zapas �� rok temu starszej ich sandały brałam za 50zl zamiast 139, luty to chyba był ��

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez wika82

Dzięki!!
Emele i elefanten dość drogie, nie spodziewałabym się. O lasockim nie pomyślałam, a kupuję dla siebie całkiem często i nigdy się nie zawiodłam.

Na pierwszy raz chyba kupię emele i jak wymacam o co chodzi to kolejne już będę patrzeć na przykład lasockiego..

Ogólnie wmawiano mo dziś, że trampki z pepco będą idealne. :/

Dziś jest rabat -20% do deichmanna (weekend zniżek) -sklep on line, kod: TwojStyl2015 (min. kwota zamówienia 61.50).

Jeśli mają być zabudowane sandałki, to te fajne
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...ce-sandaly&s=1

[Ingrid80]

Ja kupowałam ecco na rzepy. Na wiosne były bardzo fajne polbuciki mocno powycinane, przewiewne. U nas się swietnie sprawdziły i były leciutkie. Trampki z pepco ?? Masakra a dzieci potem chodzą jak kaczka...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ingrid, widuję dzieci w porządnych butach chodzące koszmarnie
Mnie na bardzo drogie buty nie stać, zwyczajnie. W tym miesiącu kupiłam 4 pary butów! A i tak sobie wydatki rozkładam. Dlatego muszę szukać tak, by i stać nas było, i nie kupować bubli.

Te zabudowane elefanteny fajne, ale znów cena. 139zł za buty, które być może posłużą półtora miesiąca? Nie ma szans.

Jeszcze pół biedy chłopak albo malutka dziewczynka, która nie bardzo zwraca uwage na to, jakie buty ma - ale już np. moja 5latka to do sukienki inne sandałki, na plac zabaw inne, półbuty inne (btw, niszczy buty zatrważająco, w załączniku - półbuty córki po 4 tygodniach noszenia!). Za buty w smyku dałam 30zł na wyprzedaży. Cena wyjściowa to 100zł. Gdybym zapłaciła tyle, to by mnie trafił szlag dosłownie. Myślałam, że będę miała z głowy i jesień wczesną, ale jak widać - nie. Bardzo mi się dla niej Lasockie podobają, mam sprawdzone, ale półbutowe to min. 120zł - i gdyby cały sezon pochodziła, ok. Ale tak?

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;51007265]Ingrid, widuję dzieci w porządnych butach chodzące koszmarnie
Mnie na bardzo drogie buty nie stać, zwyczajnie. W tym miesiącu kupiłam 4 pary butów! A i tak sobie wydatki rozkładam. Dlatego muszę szukać tak, by i stać nas było, i nie kupować bubli.

Te zabudowane elefanteny fajne, ale znów cena. 139zł za buty, które być może posłużą półtora miesiąca? Nie ma szans.

Jeszcze pół biedy chłopak albo malutka dziewczynka, która nie bardzo zwraca uwage na to, jakie buty ma - ale już np. moja 5latka to do sukienki inne sandałki, na plac zabaw inne, półbuty inne (btw, niszczy buty zatrważająco, w załączniku - półbuty córki po 4 tygodniach noszenia!). Za buty w smyku dałam 30zł na wyprzedaży. Cena wyjściowa to 100zł. Gdybym zapłaciła tyle, to by mnie trafił szlag dosłownie. Myślałam, że będę miała z głowy i jesień wczesną, ale jak widać - nie. Bardzo mi się dla niej Lasockie podobają, mam sprawdzone, ale półbutowe to min. 120zł - i gdyby cały sezon pochodziła, ok. Ale tak?[/QUOTE]

Mojej bardzo szybko rosły stopy, ale buty na sezon wystarczały, czyli 1 baleriny na wiosnę, sandałki, 2-ie baleriny na jesień, przejściowe trzewiki, kozaki i od nowa tak na 3-4 mies 1 para butów.

Po 2 rż miała półbuty na 3 rzepy (3 pary), odpowiedniki z obecnej kolekcji takich na 2 rzepy
http://ccc.eu/pl/kids/catalog/Lasocki%20Kids/341913
za ok.100 zł -20% (dość często sms-y z takim rabatem), więc kupowaliśmy za 80 zł. Są trwałe, spokojnie sezon lub więcej wytrzymają- mamy rozmiar 28 od zeszłej wiosny (bo jej stopa ostatnio nie urosła) a plac zabaw codziennie, jeśli tylko nie była chora.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Berry, mojej wolno stopa rośnie. Ale zniszczenia - masakra.

[traicionera]

Moja tez niszczy bardzo. Zimowe to jeszcze sie uchowaja w dobrym stanie, ale sandalki czy polbuty wizualnie strasznie wygladaja po krotkim czasie.

[iizabelaa]

My też pierwsze miałyśmy Emele, super mięciutkie były.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;51008047]Berry, mojej wolno stopa rośnie. Ale zniszczenia - masakra.[/QUOTE]

Wydaje mi się, że taki przód buta z gumą sprzyja wolniejszemu niszczeniu, jak w tych różowych
http://ccc.eu/pl/kids/catalog/Lasocki%20Kids/341914
a na dzień dziecka pewnie dadzą jakiś rabat, a potem w lipcowych wyprzedażach, to sama wiesz

Napisane przez traicionera

Moja tez niszczy bardzo. Zimowe to jeszcze sie uchowaja w dobrym stanie, ale sandalki czy polbuty wizualnie strasznie wygladaja po krotkim czasie.

Moja to tylko sandałki - po 2 miesiącach (na szczęście to lipiec i wyprzedaże) muszę dokupić 2-gą parę, bo wstyd założyć na inne wyjścia niż na plac zabaw, gdzie i tak po chwili są całe w piasku.
Nadal chcę jej kupować skórzane z zapiętkiem (żeby lepiej trzymały stopy, bo miała lekką wadę, która już prawie całkiem się wyrównała). Mam problem, bo w rozmiarze 28-29 w sieciówkach takich nie ma.
W zeszłym roku dokupiłam takie r.28, były 1cm za duże (ale 27 na styk)

po sezonie trochę zniszczone, ale może dadzą radę, aż kupię następne.
Pełne kolekcje sandałków pewnie pojawią się w sklepach za miesiąc.