Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20! - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-26, 12:37   #2281
AgaPlast
Zadomowienie
 
Avatar AgaPlast
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 289
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Rozmawiałyście o odwiedzinach w szpitalu. Asiunia coś wspominała. Powiem wam, że je pierwszy raz w życiu zachowałam się tak bardzo asertywnie i zabroniłam przychodzić. Chciałam mieć przy sobie tylko męża i już w szpitalu oswajać się z Michasiem.
Co z tego jak do współlokatorki ciągle ktoś przychodził. Naliczyłam w dwa dni 20 wizyt Były też dzieci. Próbowałam karmić. Mały nie chciał łapać cyca, krzyczał, ja się denerwowałam, wkładałam mu brodawkę w buzię. Raz na leżąco, raz na siedząco, a goście współlokatorki patrzyli. Czułam się strasznie i nie wiedziałam jak mam się zachować chcąc nakarmić dziecko kiedy jedenastoletni kuzyn współlokatorki patrzył na mnie wielkimi oczami.
Czasem rezygnowałam z prób karmienia i brałam butlę od pielęgniarek, bo ciągle ktoś był w sali. Nigdy pojedynczo. Było gorąco i wieczny tłum w pokoju.

Dziewczyna sama ich zapraszała. Dzwoniła, dopytywała czy dziś przyjdą, a mnie chciało się płakać.

No właśnie takich sytuacji sie obawiam.
U nas sa sale 3 osobowe. Jak bedzie ok to po 48 h ci wypuszczaja ale serio nie rozumie jak mozna sie pchac z odwiedzinami do kogos zaraz po porodzie jak za chwile bedziesz przeciez w domu. i do tego sama nie lezysz sa współlokatorki które moze chca odpoczac i potrzebuja troche intymnosci. nie mówiac juz o upale i zarzkach jakie te osoby moga przywlec. Umnie niby sa parawany i sie mozna odgrodzic ale hałasu to one nie wycisza. a jak ci podkład przecieknie to co wstajesz z takim mokrym tyłkim i paradujesz przed obcymi? nie mówiac jak ci wiecznie z cycków leci.
Jak dla mnie to piwinien byc kategoryczny zakaz odwiedzin poza TZ albo specjalne pokoje i tyle
AgaPlast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 12:38   #2282
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 802
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Budzicie maleństwa na karmienie co trzy godziny, jeśli sami się nie przebudzą? W szpitalu radzili żeby robić to do miesiąca życia. Michaś zazwyczaj sam się budzi, ale zdarzyło się kilka razy, że go budziłam. Jak to u was wygląda?
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 12:44   #2283
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Co do odwiedzin, to też ciągle mnie ktoś pyta, czy może wpaść do szpitala... Ja rozumiem przyjaciółka, która mieszka pod szpitalem i z którą mam bardzo dobry kontatk, ale wymyślają sobie ludzie, którzy mieszkają w moim "panieńskim mieście", mają 35 km do szpitala, a wcześniej nawet na kawę się nie spotkaliśmy...
Powiedziałam, że nie przewiduję odwiedzin, bo na pewno będę bardzo zmęczona, poza tym będziemy się uczyć siebie i zakochiwać, więc dodatkowe osoby są mi do tego niepotrzebne.
Przepraszam i mówię, że jak już dojdziemy ze sobą do porządku to zapraszamy.

W ogóle ostatnio się poryczałam, bo moja teściowa aktualnie jest w Belgii u córki i wracają do Polski, zajeżdżają do Krakowa i dowiedziałam się od szwagierki, że teściowa się przepakowuje i jadą gdzieś do osrodka agro. A w Warszawie będą 1 sierpnia.
Pytam, czy teściowa też, to dowiedziałam się, że nie wiadomo, bo 5 sierpnia ma lekarza w Krakowie i może dopiero 10 przyjedzie.
Oczywiście szwagierka nie będzie u nas mieszkać, no ale teściowa nie ma się gdzie podziać i bardzo MIŁO, że z nami cokolwiek uzgadnia i zapyta czy nie widzimy problemu.
Ja mężowi powiedziałam, że PROBEM WIDZĘ! I skoro nastawiłam się, że jednak moja mama mi nie pomoże, bo kończy jej się urlop, to tymbardziej nie potrzebuję tu teściowej, której wizyta zawsze mnie stresuje.
Chcę się czuć swobodnie we własnym mieszkaniu w pierwszych tygodniach po porodzie, nie chcę stracić pokarmu i chodzić po kątach...
Bo niestety z teściową nawet się nie da usiąść i pogadać.
Mężowi zrobiło się bardzo przykro, bo wiadomo, jego mama. Rozumiem, że Filipa babcia, no ale nie chcę mieć na głowie kolejnego problemu...
Mąż mówi, że przecież mama może odciążyć mnie w gotowaniu itd... No ale ja po prostu nie chcę... nie chcę się stresować.
Szczególnie, że pierwsza wizyta po remoncie i już po obejrzeniu zdjęć powiedziała, że nie w jej guście, to zaraz będzie temat poruszony... Bo jej pralka otwierana od przodu wylała i po co sobie kupiliśmy taką, jak ta od góry była lepsza... i że drzwi ciemne...
Nie wiem dziewczyny, tak czy siak będzie musiała przyjechać, nie mogę jej zabronić, no ale nie chcę jej na początku macierzyństwa w moim mieszkaniu.
Kamil powiedział, że najwyżej jej powie, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na gości, no ale ja odmówić matce, żeby nie przyjeżdżała? Trochę głupio...


Przepraszam, że się tak rozpisałam...
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 12:49   #2284
sammi24
Zadomowienie
 
Avatar sammi24
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 677
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Anulka współczuję współlokatorki dlatego cieszę się, że u nas w szpitalu na odwiedzinach może byc max 1 osoba zresztą my zapowoedzieliśmy w rodzinach od razu, że pierwsze odwiedziny po tygodniu od narodzin. No chyba, że będziemy potrzebowali pilnie pomocy, wtedy będziemy dzwonić i prosić. A swoją drogą, to współlokatorka tez jakaś niekumata. Prezcież to oczywiste, że sama na sali nie leżała i może ktoś nie życzy sobie takich tłumów no i dla Ciebie za asertywność
sammi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 12:51   #2285
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Co do odwiedzin, to też ciągle mnie ktoś pyta, czy może wpaść do szpitala... Ja rozumiem przyjaciółka, która m....


Przepraszam, że się tak rozpisałam...
nie dziwię Ci się, zwłaszcza jak ona Cię stresuje....
Może pójdzie po rozum do głowy i jednak nie będzie chciała siedzieć Wam na "głowie"......w tych początkach oswajania się z nową sytuacją...
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 12:51   #2286
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Madi ja też mam dzis lepszy humor
ja jakoś też trochę lepszy dzisiaj mam chyba to grupowo działa
Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Rozmawiałyście o odwiedzinach w szpitalu. Asiunia coś wspominała. Powiem wam, że je pierwszy raz w życiu zachowałam się tak bardzo asertywnie i zabroniłam przychodzić. Chciałam mieć przy sobie tylko męża i już w szpitalu oswajać się z Michasiem.
Co z tego jak do współlokatorki ciągle ktoś przychodził. Naliczyłam w dwa dni 20 wizyt Były też dzieci. Próbowałam karmić. Mały nie chciał łapać cyca, krzyczał, ja się denerwowałam, wkładałam mu brodawkę w buzię. Raz na leżąco, raz na siedząco, a goście współlokatorki patrzyli. Czułam się strasznie i nie wiedziałam jak mam się zachować chcąc nakarmić dziecko kiedy jedenastoletni kuzyn współlokatorki patrzył na mnie wielkimi oczami.
Czasem rezygnowałam z prób karmienia i brałam butlę od pielęgniarek, bo ciągle ktoś był w sali. Nigdy pojedynczo. Było gorąco i wieczny tłum w pokoju.
Dziewczyna sama ich zapraszała. Dzwoniła, dopytywała czy dziś przyjdą, a mnie chciało się płakać.
masakra, ludzie powinni mieć jakiś umiar z tymi odwiedzinami, co innego gdyby ta dziewczyna była sama na sali a tak, to porażka. Ja wiem, ze do mnie też trochę osób się szykuje w odwiedziny ale akurat to takie osoby co nie będą mi przeszkadzały

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Co do odwiedzin, to też ciągle mnie ktoś pyta, czy może wpaść do szpitala... Ja rozumiem przyjaciółka, która mieszka pod szpitalem i z którą mam bardzo dobry kontatk, ale wymyślają sobie ludzie, którzy mieszkają w moim "panieńskim mieście", mają 35 km do szpitala, a wcześniej nawet na kawę się nie spotkaliśmy...
Powiedziałam, że nie przewiduję odwiedzin, bo na pewno będę bardzo zmęczona, poza tym będziemy się uczyć siebie i zakochiwać, więc dodatkowe osoby są mi do tego niepotrzebne.
Przepraszam i mówię, że jak już dojdziemy ze sobą do porządku to zapraszamy.

W ogóle ostatnio się poryczałam, bo moja teściowa aktualnie jest w Belgii u córki i wracają do Polski, zajeżdżają do Krakowa i dowiedziałam się od szwagierki, że teściowa się przepakowuje i jadą gdzieś do osrodka agro. A w Warszawie będą 1 sierpnia.
Pytam, czy teściowa też, to dowiedziałam się, że nie wiadomo, bo 5 sierpnia ma lekarza w Krakowie i może dopiero 10 przyjedzie.
Oczywiście szwagierka nie będzie u nas mieszkać, no ale teściowa nie ma się gdzie podziać i bardzo MIŁO, że z nami cokolwiek uzgadnia i zapyta czy nie widzimy problemu.
Ja mężowi powiedziałam, że PROBEM WIDZĘ! I skoro nastawiłam się, że jednak moja mama mi nie pomoże, bo kończy jej się urlop, to tymbardziej nie potrzebuję tu teściowej, której wizyta zawsze mnie stresuje.
Chcę się czuć swobodnie we własnym mieszkaniu w pierwszych tygodniach po porodzie, nie chcę stracić pokarmu i chodzić po kątach...
Bo niestety z teściową nawet się nie da usiąść i pogadać.
Mężowi zrobiło się bardzo przykro, bo wiadomo, jego mama. Rozumiem, że Filipa babcia, no ale nie chcę mieć na głowie kolejnego problemu...
Mąż mówi, że przecież mama może odciążyć mnie w gotowaniu itd... No ale ja po prostu nie chcę... nie chcę się stresować.
Szczególnie, że pierwsza wizyta po remoncie i już po obejrzeniu zdjęć powiedziała, że nie w jej guście, to zaraz będzie temat poruszony... Bo jej pralka otwierana od przodu wylała i po co sobie kupiliśmy taką, jak ta od góry była lepsza... i że drzwi ciemne...
Nie wiem dziewczyny, tak czy siak będzie musiała przyjechać, nie mogę jej zabronić, no ale nie chcę jej na początku macierzyństwa w moim mieszkaniu.
Kamil powiedział, że najwyżej jej powie, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na gości, no ale ja odmówić matce, żeby nie przyjeżdżała? Trochę głupio...


Przepraszam, że się tak rozpisałam...
współczuje sytuacji z teściową, a ile czasu miałaby być u was? też bym nie chciała żeby ktoś ze mną mieszkał po porodzie
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 12:55   #2287
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość

współczuje sytuacji z teściową, a ile czasu miałaby być u was? też bym nie chciała żeby ktoś ze mną mieszkał po porodzie
nie mam pojęcia... przecież to ona ma plan!
A, że w Krakowie jest sama (bo sobie wymyśliła przeprowadzkę), a całą rodzinę ma tutaj, to raczej jej nie ciągnie do siebie... zaraz sobie poumawia milion spotkań, będzie chciała wszystko załatwiać... Pewnie tydzień niewyjęty
Najbardziej wkurza mnie to, że planuje, ale nie zapyta, czy to dla nas nie problem, tylko jest tekst "będę mogła u was nocować, czy sobie wynająć hotel?" No ale zobaczymy... mam nadzieję, że szybko się ogarniemy, a jak nie, to mąż będzie wyrozumiały i da mi odpocząć.
Ona jest taka, że nie patrzy,czy ktoś śpi, czy coś, kręci się od rana, o 6 bierze prysznic, co doskonale słychać u nas w sypialni.. przy nieprzespanych nocach sobie tego nie wyobrażam po prostu...
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:02   #2288
Asiunia1230
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 467
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Rozmawiałyście o odwiedzinach w szpitalu. Asiunia coś wspominała. Powiem wam, że je pierwszy raz w życiu zachowałam się tak bardzo asertywnie i zabroniłam przychodzić. Chciałam mieć przy sobie tylko męża i już w szpitalu oswajać się z Michasiem.
Co z tego jak do współlokatorki ciągle ktoś przychodził. Naliczyłam w dwa dni 20 wizyt Były też dzieci. Próbowałam karmić. Mały nie chciał łapać cyca, krzyczał, ja się denerwowałam, wkładałam mu brodawkę w buzię. Raz na leżąco, raz na siedząco, a goście współlokatorki patrzyli. Czułam się strasznie i nie wiedziałam jak mam się zachować chcąc nakarmić dziecko kiedy jedenastoletni kuzyn współlokatorki patrzył na mnie wielkimi oczami.
Czasem rezygnowałam z prób karmienia i brałam butlę od pielęgniarek, bo ciągle ktoś był w sali. Nigdy pojedynczo. Było gorąco i wieczny tłum w pokoju.
Dziewczyna sama ich zapraszała. Dzwoniła, dopytywała czy dziś przyjdą, a mnie chciało się płakać.
Nie wiem... ale ja bym chyba zwróciła uwagę tej dziewczynie, że nie jest sama w sali... Albo poprosiła o to pielęgniarkę.
Dlatego chciałabym mieć pokój po porodzie sama, ciekawe na ile jest to możliwe...
Asiunia1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:06   #2289
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Madi -kolo nas niestety fajnego miejsca nie ma albo my nie znamy, ale jeździmy w lubuskie nad jezioro sławskie
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:08   #2290
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
nie mam pojęcia... przecież to ona ma plan!
A, że w Krakowie jest sama (bo sobie wymyśliła przeprowadzkę), a całą rodzinę ma tutaj, to raczej jej nie ciągnie do siebie... zaraz sobie poumawia milion spotkań, będzie chciała wszystko załatwiać... Pewnie tydzień niewyjęty
Najbardziej wkurza mnie to, że planuje, ale nie zapyta, czy to dla nas nie problem, tylko jest tekst "będę mogła u was nocować, czy sobie wynająć hotel?" No ale zobaczymy... mam nadzieję, że szybko się ogarniemy, a jak nie, to mąż będzie wyrozumiały i da mi odpocząć.
Ona jest taka, że nie patrzy,czy ktoś śpi, czy coś, kręci się od rana, o 6 bierze prysznic, co doskonale słychać u nas w sypialni.. przy nieprzespanych nocach sobie tego nie wyobrażam po prostu...
nie rozumiem takich ludzi, zero myślenia o innych może twój mąż delikatnie z nią porozmawia, ze bedzie to nowa sytuacja dla was i potrzebujecie spokoju i odpoczynku wiec jak już musi być to niech zachowa ciszę
Cytat:
Napisane przez Asiunia1230 Pokaż wiadomość
Nie wiem... ale ja bym chyba zwróciła uwagę tej dziewczynie, że nie jest sama w sali... Albo poprosiła o to pielęgniarkę.
Dlatego chciałabym mieć pokój po porodzie sama, ciekawe na ile jest to możliwe...
u mnie kiedyś była taka opcja, płaciło się 50 zł za dobę ale leżało się samemu, teraz po remoncie prawie same 2 osobowe sale są
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:09   #2291
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 692
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Malaczarnakejt - o rety co za baba z tej teściówki Twojej Współczuję, że będziesz musiała znosić jej osobę

Anulka ja też śpię z Małym. Jak go odłożę to nie mam spania wcale, bo podlatuję do niego przy każdym kwęknięciu - w szpitalu krztusił się w nocy, a ja nie słyszałam! Obudziła mnie współlokatorka Więc teraz śpię jak mysz pod miotłą.
Ponadto mam teraz nawał, a on jakieś zwiększone zapotrzebowanie i je co 2 godziny, a czasem i co godzinkę.
Ponoć dzieci do 3mca nie da się rozpieścić i przyzwyczaić do czegoś...

A co do wizyt w szpitalu - byłam w 2 os. pokoju i nasze łóżka oddzielone były parawanem. Dawało to bardzo dużo intymności Do mojej współlokatorki przychodzili goście (raz chyba z 7 osób na raz), ale mi to w ogóle nie przeszkadzało. Strasznie się nudziłam, więc przynajmniej coś się działo Nikt do mnie za parawanik nie zaglądał, a ja leżałam sobie rozwalona jak rozgwiazda (genialny tekst ) z Małym w łóżku
Do mnie też codziennie o 15 przychodził TŻ i siedział aż do 19
A 3 h po porodzie przyjechali do mnie rodzice i teście i siedzieli do wieczora


Idę prasować ciuszki Młodego póki śpi
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:10   #2292
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41965320]Madi -kolo nas niestety fajnego miejsca nie ma albo my nie znamy, ale jeździmy w lubuskie nad jezioro sławskie [/QUOTE]
to w miarę blisko mnie byłam tam kilka razy, zależy od miejsca bo gdzieniegdzie jezioro kwitło i nie dało się kąpać ale nie wiem jak w tym roku jest
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:15   #2293
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Rozmawiałyście o odwiedzinach w szpitalu. Asiunia coś wspominała. Powiem wam, że je pierwszy raz w życiu zachowałam się tak bardzo asertywnie i zabroniłam przychodzić. Chciałam mieć przy sobie tylko męża i już w szpitalu oswajać się z Michasiem.
Co z tego jak do współlokatorki ciągle ktoś przychodził. Naliczyłam w dwa dni 20 wizyt Były też dzieci. Próbowałam karmić. Mały nie chciał łapać cyca, krzyczał, ja się denerwowałam, wkładałam mu brodawkę w buzię. Raz na leżąco, raz na siedząco, a goście współlokatorki patrzyli. Czułam się strasznie i nie wiedziałam jak mam się zachować chcąc nakarmić dziecko kiedy jedenastoletni kuzyn współlokatorki patrzył na mnie wielkimi oczami.
Czasem rezygnowałam z prób karmienia i brałam butlę od pielęgniarek, bo ciągle ktoś był w sali. Nigdy pojedynczo. Było gorąco i wieczny tłum w pokoju.
Dziewczyna sama ich zapraszała. Dzwoniła, dopytywała czy dziś przyjdą, a mnie chciało się płakać.
Dziwię się, że położne czy pielęgniarki nie powyganiały tych pielgrzymek z pokoju. U mnie w szpitalu są godz. odwiedzin ustalone i mam nadzieję, że ich pilnują.. Mężowie i mamy ok nawet poza godzinami..ale reszta po cholerę.. Zwłaszcza jak już dzieciaczki na świecie są. My tutaj rozmawiamy, że na odwiedziny naszego dzieciaczka pozwolimy po miesiącu dopiero..a tutaj już w szpitalu masa obcych osób

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Co do odwiedzin, to też ciągle mnie ktoś pyta, czy może wpaść do szpitala... Ja rozumiem przyjaciółka, która mieszka pod szpitalem i z którą mam bardzo dobry kontatk, ale wymyślają sobie ludzie, którzy mieszkają w moim "panieńskim mieście", mają 35 km do szpitala, a wcześniej nawet na kawę się nie spotkaliśmy...
Powiedziałam, że nie przewiduję odwiedzin, bo na pewno będę bardzo zmęczona, poza tym będziemy się uczyć siebie i zakochiwać, więc dodatkowe osoby są mi do tego niepotrzebne.
Przepraszam i mówię, że jak już dojdziemy ze sobą do porządku to zapraszamy.

W ogóle ostatnio się poryczałam, bo moja teściowa aktualnie jest w Belgii u córki i wracają do Polski, zajeżdżają do Krakowa i dowiedziałam się od szwagierki, że teściowa się przepakowuje i jadą gdzieś do osrodka agro. A w Warszawie będą 1 sierpnia.
Pytam, czy teściowa też, to dowiedziałam się, że nie wiadomo, bo 5 sierpnia ma lekarza w Krakowie i może dopiero 10 przyjedzie.
Oczywiście szwagierka nie będzie u nas mieszkać, no ale teściowa nie ma się gdzie podziać i bardzo MIŁO, że z nami cokolwiek uzgadnia i zapyta czy nie widzimy problemu.
Ja mężowi powiedziałam, że PROBEM WIDZĘ! I skoro nastawiłam się, że jednak moja mama mi nie pomoże, bo kończy jej się urlop, to tymbardziej nie potrzebuję tu teściowej, której wizyta zawsze mnie stresuje.
Chcę się czuć swobodnie we własnym mieszkaniu w pierwszych tygodniach po porodzie, nie chcę stracić pokarmu i chodzić po kątach...
Bo niestety z teściową nawet się nie da usiąść i pogadać.
Mężowi zrobiło się bardzo przykro, bo wiadomo, jego mama. Rozumiem, że Filipa babcia, no ale nie chcę mieć na głowie kolejnego problemu...
Mąż mówi, że przecież mama może odciążyć mnie w gotowaniu itd... No ale ja po prostu nie chcę... nie chcę się stresować.
Szczególnie, że pierwsza wizyta po remoncie i już po obejrzeniu zdjęć powiedziała, że nie w jej guście, to zaraz będzie temat poruszony... Bo jej pralka otwierana od przodu wylała i po co sobie kupiliśmy taką, jak ta od góry była lepsza... i że drzwi ciemne...
Nie wiem dziewczyny, tak czy siak będzie musiała przyjechać, nie mogę jej zabronić, no ale nie chcę jej na początku macierzyństwa w moim mieszkaniu.
Kamil powiedział, że najwyżej jej powie, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na gości, no ale ja odmówić matce, żeby nie przyjeżdżała? Trochę głupio...


Przepraszam, że się tak rozpisałam...
współczuję.. nie zniosłabym jakby mi się teściowa wpychała na noclegi.. mnie już przeraża jakby chciała na parę godzin dziennie przychodzić..ostatnio przez tel strasznie się zmartwiła, bo jakby miała dniówkę w pracy, a ja w tym czasie urodzę, to jak to tak..że nie będzie mogła przyjść odwiedzić.. kurde.. nie obraziłabym się gdyby przyszła dopiero na drugi dzień albo dopiero do domu.. będę zmęczona, krwawiąca, upocona..na co mi wtedy odwiedziny.. ja rozumiem, że to też jej wnuk..ale teściowa nigdy nie będzie mi mamą..wystarczy mi moja i mąż

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość

A co do wizyt w szpitalu - byłam w 2 os. pokoju i nasze łóżka oddzielone były parawanem. Dawało to bardzo dużo intymności Do mojej współlokatorki przychodzili goście (raz chyba z 7 osób na raz), ale mi to w ogóle nie przeszkadzało. Strasznie się nudziłam, więc przynajmniej coś się działo Nikt do mnie za parawanik nie zaglądał, a ja leżałam sobie rozwalona jak rozgwiazda (genialny tekst ) z Małym w łóżku
Do mnie też codziennie o 15 przychodził TŻ i siedział aż do 19
A 3 h po porodzie przyjechali do mnie rodzice i teście i siedzieli do wieczora
nakapowałabym na Was pielęgniarom za te długie imprezki rodzinne za parawanem

Dobra spadam.. suszę włosy, szukam ciuchów i trzeba wychodzić do rodziców.. rany jak mi gorąco...

do później
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:19   #2294
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość

współczuję.. nie zniosłabym jakby mi się teściowa wpychała na noclegi.. mnie już przeraża jakby chciała na parę godzin dziennie przychodzić..ostatnio przez tel strasznie się zmartwiła, bo jakby miała dniówkę w pracy, a ja w tym czasie urodzę, to jak to tak..że nie będzie mogła przyjść odwiedzić.. kurde.. nie obraziłabym się gdyby przyszła dopiero na drugi dzień albo dopiero do domu.. będę zmęczona, krwawiąca, upocona..na co mi wtedy odwiedziny.. ja rozumiem, że to też jej wnuk..ale teściowa nigdy nie będzie mi mamą..wystarczy mi moja i mąż


do później
dokładnie... szczególnie, że z moją mamą dzieli mnie 25 lat, a z teściową 35... jest to ogromna różnica! Nawet sobie nie wyobrażam przy niej karmić piersią. W ogóle chcę karmić w sypialni i odkładać młodego od razu do łóżeczka - tak jak nauczyłam się w szpitalu. Ciekawe, co z tego wyjdzie. Nie wyobrażam sobie karmić przy gościach. Chyba, że przy przyjaciółce, ale tak to nie, zostawiam gości i idziemy się karmić i układać do snu. Nie ma mowy o nawiedzaniu mnie w sypialni.
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:21   #2295
Agrafka86
Wtajemniczenie
 
Avatar Agrafka86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Domek
Wiadomości: 2 279
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2013
Misiu jest już z nami
Życie nabrało sensu!

09.07.2011 Żona

Agrafka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:22   #2296
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
lekarz wie, co robi! Nic się nie martw Kochana! Ściskam Cię mocno i przesyłam dobre myśli! Już niedługo będzie maluszek
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:23   #2297
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:25   #2298
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
trzymam kciuki będzie dobrze
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:29   #2299
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 156
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
No a Michaś w nocy właśnie nie bardzo chce spać w łóżeczku. Jak go odkładam, to zaraz się budzi i płacze. Myślicie, że popełniam błąd śpiąc z nim całą noc? Może lepiej sukcesywnie odkładać?
ja bym odkładala jednak

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:30   #2300
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

Jak ja kocham młode ziemniaki z maselkiem i okienkiem + fasolka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:30   #2301
Marionette18
Raczkowanie
 
Avatar Marionette18
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kopenhaga/ Łowicz
Wiadomości: 399
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
No a Michaś w nocy właśnie nie bardzo chce spać w łóżeczku. Jak go odkładam, to zaraz się budzi i płacze. Myślicie, że popełniam błąd śpiąc z nim całą noc? Może lepiej sukcesywnie odkładać?
hmmm ja mysle, ze nic zlego w tym ze z Toba teraz spi. Przynajmniej mi srodowiskowa mowila, ze jak najbardziej moze Franek ze mna spac, byle by mial odpowiednio duzo miejsca i byle by nie stoczyl sie miedzy lozko a sciane Poza tym Karp w swojej ksiazce pisze, ze do 3 miesiecy nie mozna przyzwyczaic do zlych nawykow Jesli Michas lubi to ja bym go brala do lozka przez jakies czas. Potem bym starala sie zeby po zasnieciu odlozyc go cichaczem do lozeczka

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Co do odwiedzin, to też ciągle mnie ktoś pyta, czy może wpaść do szpitala... Ja rozumiem przyjaciółka, która mieszka pod szpitalem i z którą mam bardzo dobry kontatk, ale wymyślają sobie ludzie, którzy mieszkają w moim "panieńskim mieście", mają 35 km do szpitala, a wcześniej nawet na kawę się nie spotkaliśmy...
Powiedziałam, że nie przewiduję odwiedzin, bo na pewno będę bardzo zmęczona, poza tym będziemy się uczyć siebie i zakochiwać, więc dodatkowe osoby są mi do tego niepotrzebne.
Przepraszam i mówię, że jak już dojdziemy ze sobą do porządku to zapraszamy.

W ogóle ostatnio się poryczałam, bo moja teściowa aktualnie jest w Belgii u córki i wracają do Polski, zajeżdżają do Krakowa i dowiedziałam się od szwagierki, że teściowa się przepakowuje i jadą gdzieś do osrodka agro. A w Warszawie będą 1 sierpnia.
Pytam, czy teściowa też, to dowiedziałam się, że nie wiadomo, bo 5 sierpnia ma lekarza w Krakowie i może dopiero 10 przyjedzie.
Oczywiście szwagierka nie będzie u nas mieszkać, no ale teściowa nie ma się gdzie podziać i bardzo MIŁO, że z nami cokolwiek uzgadnia i zapyta czy nie widzimy problemu.
Ja mężowi powiedziałam, że PROBEM WIDZĘ! I skoro nastawiłam się, że jednak moja mama mi nie pomoże, bo kończy jej się urlop, to tymbardziej nie potrzebuję tu teściowej, której wizyta zawsze mnie stresuje.
Chcę się czuć swobodnie we własnym mieszkaniu w pierwszych tygodniach po porodzie, nie chcę stracić pokarmu i chodzić po kątach...
Bo niestety z teściową nawet się nie da usiąść i pogadać.
Mężowi zrobiło się bardzo przykro, bo wiadomo, jego mama. Rozumiem, że Filipa babcia, no ale nie chcę mieć na głowie kolejnego problemu...
Mąż mówi, że przecież mama może odciążyć mnie w gotowaniu itd... No ale ja po prostu nie chcę... nie chcę się stresować.
Szczególnie, że pierwsza wizyta po remoncie i już po obejrzeniu zdjęć powiedziała, że nie w jej guście, to zaraz będzie temat poruszony... Bo jej pralka otwierana od przodu wylała i po co sobie kupiliśmy taką, jak ta od góry była lepsza... i że drzwi ciemne...
Nie wiem dziewczyny, tak czy siak będzie musiała przyjechać, nie mogę jej zabronić, no ale nie chcę jej na początku macierzyństwa w moim mieszkaniu.
Kamil powiedział, że najwyżej jej powie, że jeszcze nie jesteśmy gotowi na gości, no ale ja odmówić matce, żeby nie przyjeżdżała? Trochę głupio...


Przepraszam, że się tak rozpisałam...
Taka tesciowa to bym Moglaby chociaz zapytac. Nie lubie takich ludzi...



Co do pokoju w szpitalu ja mialam pojedynczy z lazienka i bylam bardzo zadowolona. Nie wyobrazam sobie teraz, ze mialabym z kims dzielic pokoj...
__________________
Synek

Nie opuszcze az do smierci

Aparatka :
gora: 09. 2011
dol: 01. 2012

Dietkuje!!!
Marionette18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:32   #2302
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Agrafka wielkie mocne kciuki!!!!!

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Jak ja kocham młode ziemniaki z maselkiem i okienkiem + fasolka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
co to jest okienko?
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:34   #2303
AgaPlast
Zadomowienie
 
Avatar AgaPlast
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 289
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bedzie dzidziuś :kciuki :
AgaPlast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:35   #2304
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 802
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.
lekarze wiedzą co robią. Jesteś pod dobrą opieką, więc będzie dobrze
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:39   #2305
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniow

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kciuki są. Będzie dobrze.




Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
Agrafka wielkie mocne kciuki!!!!!

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------



co to jest okienko?
Tak to jest jak tel podpowiada słowA! Chodziło o koperek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:43   #2306
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 692
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kciuki
Będziesz miała dziś Maleństwo Cudnie!

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Tak to jest jak tel podpowiada słowA! Chodziło o koperek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Padłam
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:43   #2307
AgaPlast
Zadomowienie
 
Avatar AgaPlast
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 289
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

malaczarnakejt współczuje sytuacji juz na wstępie
Dlatego ja troche sie ciesze ze mieszkam z daleka od wszystkich i raczej nikt mi sie na chate bez mojej zgody pchac nie bedzie.

A teraz lece do gina
AgaPlast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:45   #2308
kiss12550
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: kraina szczęścia
Wiadomości: 1 631
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
lekarze wiedzą co robią
ogromne
bedzie kolejny maluszek

Nenie, Margosia - dzięki za odpowiedź w sprawie rzeczy do szpitala

Kejt- oj kochana nie zazdroszcze wizyty teściowej...na pewno głupio jest jej odmówić ale może tak bedzie lepiej? Ty po porodzie masz wypocząć a nie niepotrzebnie się stresować i męczyć we własnym domu

a do mnie przyszedł wreszcie przewijak sprzedawca wysłala go dopiero 3 dni po zamówieniu no ale cóż
jestem tak średnio zadowolona bo teraz myslę że mogłam wziąc jakiś ciemniejszy , no ale trudno ważne że już go mam

była u mnie położna i wszystko jest ok , maluszek jest nisko i jak to stwierdziła szykuje się do wyjścia,planowo powinna mnie znów odwiedzić w piatek ale już dzisiaj życzyła mi powodzenia bo nie wiadomo czy do piątku będe jeszcze w dwupaku

aa i może wbije się komuś w kolejke, ale rezerwuje sobie 1 albo 3 sierpnia na poród któraś chętna do pary ?

Edytowane przez kiss12550
Czas edycji: 2013-07-26 o 13:46
kiss12550 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:45   #2309
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez AgaPlast Pokaż wiadomość
malaczarnakejt współczuje sytuacji juz na wstępie
Dlatego ja troche sie ciesze ze mieszkam z daleka od wszystkich i raczej nikt mi sie na chate bez mojej zgody pchac nie bedzie.

A teraz lece do gina
dobrze, że mam Was i mogę się chociaż wyżalić...
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-26, 13:52   #2310
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Maż przyniósł mi tel. Chciałam Wam napisać, że białko w moczu cały czas rosło. Przyszedł mój neurolog i stwierdził żeby zakończyć ciążę, bo tak będzie lepiej dla Niunia i dla mnie. Właśnie leżę pod kroplówką i planują cc na 18.00. Bardzo Was proszę o kciuki za nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trzymam kciuki mocno mocno!!!

Kejt - taką teściową to tylko wysłać na drugi koniec polski !!!!

Mąż jedzie z obiadem

A mój malutki śpi.
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.