Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[DudiBoy]

Napisane przez agaczini

DudiBoy znalazłam coś co Ci może posmakować (od razu skojarzyło mi się z twoją jaglanką, a tutaj - jaglotto )

Jaglotto z dynią, kozim serem i porami (po porach też cofa? jak nie to przepis myślę że cudny , jakbyś był ktoś zainteresowany mam też super przepis na jasne gryczotto ze szpinakiem, pieczarkami i mlekiem kokosowym haha te nazwy są boskie)


Składniki

• 150 g dyni
• oliwa
• sól, pieprz
• 1 por
• 1 duża szalotka
• 2 ząbki czosnku
• 1/2 łyżeczki suszonej szałwii
• 1 szklanka kaszy jaglanej
• 1/2 szklanki wytrawnego białego wina
• 3 szklanki bulionu warzywnego
• 3 łyżki drobno pokrojonego sera korycińskiego (naturalnego lub z czosnkiem)
• 1/3 szklanki startego sera bursztyn (lub parmezanu)
• 1/4 szklanki posiekanej kolendry
• 1/4 szklanki orzeszków piniowych lub pokrojonych w słupki migdałów

Sposób przygotowania
Rozgrzewamy piekarnik do 220°C. Na wyściełanej pergaminem blasze układamy obraną, pozbawioną pestek i pokrojoną dynię, skrapiamy ją oliwą, solimy, pieprzymy. Pieczemy, aż będzie zupełnie miękka - około 20 minut. W rondlu rozgrzewamy łyżkę oliwy, szklimy posiekane szalotkę i pora przez 4-5 minut na małym ogniu. Dodajemy rozgnieciony czosnek i szałwię, smażymy jeszcze 2 minuty, wsypujemy kaszę. Smażymy, mieszając, przez 3-4 minuty, aż kasza pokryje się tłuszczem i lekko podpraży. Wtedy wlewamy wino i gotujemy, mieszając, aż kasza je wchłonie. Wlewamy bulion, mieszamy, zmniejszamy ogień do minimum. Przykrywamy i gotujemy 20-30 minut, od czasu do czasu zdejmując pokrywkę i mieszając. Gotowa kasza powinna być miękka, ale jędrna, i wchłonąć prawie cały bulion. Wtedy dodajemy upieczone kawałki dyni oraz oba rodzaje sera. Mieszamy, aby nasze jaglotto zrobiło się przyjemnie kremowe. Dodajemy kolendrę i orzeszki lub migdały, jeszcze raz delikatnie mieszamy, solimy i pieprzymy do smaku. Przed podaniem skrapiamy oliwą. (przepis z metromsn.gazeta.pl)

pozdrawiam

O żesz... ale to musi pyszne być Ser, por i dynia- mmm wszystko co lubię! No właśnie dynia, jak jeszcze dorwę jakąś w Auchanie ( ostatnio już tylko tam były) to bezapelacyjnie robię jaglotto Bardzo Ci dziękuję za ten przepis i że tak pomyślałaś o mnie

Hmm tylko gdzie ten kozi ser
I osobiście daje mniej parmezanu, 45g stanowczo wystarczy na dwie porcje :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bibiannaa]

Tyje. Puki co 2 kg w 10dni zmienilam menu.

Sniadanie
2 sandwiche z 4 kromek razowca+4plastry sera zoltego+4plastry wedliny+caly pomidor+maslo
kanapka z razowca z polowa pudelka-moj ulubiony-+pol ogorka
kromka razowca z rukola,serem plesniowym i 2plastrami szynki

II
500ml mleka+szklanka kukurydzianych+winogron+5 wloskich

obiad
7ruskich na masle+200g wiesniaka

podwieczorek
worek ryzu +starte jablko zapieczone z 200g twarozku piatnica

kolacja
2 razowce+4plastry szynki+ser plesniowy+salata+maslo+pa sta z lososia
cala makrela wedzona

po
210g twarogu poltlustego z wloskimi,rodzynkami,kiwi

wiem,obzeram sie
ruch to 2 godziny powolnego spaceru po lesie na wf.
Zastanawiam sie czy dolozyc juz cwiczenia? Nadal nie chce byc flakiem.

[buty_na_plaskim]

Wypada się odezwać i zobaczyć, czy dobra passa trwa?

U

I Owsianka 4-5 łyżek płatków, mleko 3,2%, 2 łyżeczki kakao, 1/2 banana, wiórki kokosowe, wyszła duża miseczka pełna gęęęstego nieba

II 2 kanapki z chleba żytniego z masłem, wiejską wieprzową kiełbaską, ogórek kiszony, 3 łyżki surówki Coleslaw

III 4 placuszki brokułowe (brokuły, jajko, mąka orkiszowa, sól, pieprz, curry <3) + 1/2 słoika buraczków kupnych, szklanka maślanki

edit: wcisnęłam Activię naturalną z pestkami słonecznika i otrębami żytnimi + jabłko

IV 2 kromki żytniego z masłem i warzywkami, serek wiejski granulowany (miseczka)

/ (podwieczorek się już nie zmieści -> a jednak się zmieścił :P) od czasu jak zaczęłam więcej jeść miałam problem hm, tak jakby jelita mi nie nadążały i zapychały się po prostu; brałam przez jakiś czas Verdin nie Verdin i różne takie, było dobrze, piłam rumianek, miętę, a dzisiaj znowu przekopany dzień; zrobiłam placuszki, bo nie zjadłabym makaronu z sosem, który miałam na dzisiaj, a nawet te placki sprawiają, a właściwie to nie one sprawiają, że czuję się jak bania i mam mega nadęty brzuch; coś jeść, czegoś nie jeść? jak coś to przeniosę się z tym pyt. na inny wątek, ale a nuż możecie coś polecić; nie chcę rezygnować z jedzenia 5 posiłków z przyjemnością, ale przez taki nadęty brzuch nie jestem głodna i nie mam ochoty na nic; nie wciągnę żadnego deseru, a mam tyle domowych słodkości ;(

Miłego wieczoru!!!

[Ervisha]

Napisane przez Seducer

Proszę o ocenę
U

I 35g płatków owsianych i otrębów, 150g serka wiejskiego lekkiego, 5g orzechów piniowych, łyżeczka lnu i dżemu, 2 mandarynki, kawa z odrobiną mleka 1.5%

II jabłko, grahamka z plasterkiem sera żółtego, szynki, ogórka i pół łyżeczki ketchupu, kostka mlecznej czekolady

III makaron pełnoziarnisty z sosem słodko-kwaśnym i indykiem, kawa z mlekiem

IV słonecznik 30g, marchew, pół babeczki orkiszowej (z rodzynkami i słonecznikiem w środku)

V pół dużego jogurtu naturalnego, 60g twarogu chudego, 15g płatków zdrowy błonnik, łyżeczka lnu, dżemu. Łyżeczka kakao naturalnego z 2/3 szklanki mleka 1.5%

+ woda, zielona herbata x2
- 50 minut trening fitness domowy, 30 minut hula hop

Odmierzasz dokładnie keczup na łyżeczki ??

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Abigal

Wiesz te wszystkie soki o niezwykłych właściwościach, suplementy, witaminki, białko, superfoods itp. to taki chwyt marketingowy, po prostu chodzi o "robienie kasy" ot cała filozofia. Na "normalnym" jedzieniu, dostosowanym do naszych szerokości geograficznych, lokalnym, dobrym jakościowo na prawdę można bardzo dobrze odżywić organizm i dostarczyć mu wszystkiego co potrzeba a te wszystkie dodatki które są "takie niezbędne" to fikcja rozumiem zakupy na zapas, ale warto kupić wtedy po trochu wszystkiego, a co do kolacji wtedy będzie super!! Mając brukselkę planujesz jakieś warzywa z mrożonki na proszę...

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

no cóż dla mnie stanowczo za dużo nabiału, jeżeli nie jesz mięsa ani ryb to powinnaś jeść DUŻO strączków poza soją i jajek, nie nadrabiaj białka nabiałem

Dziękuję za uwagi wiesz nie nadrabiam białka nabialem naumyślnie.. Po prostu jem to na co mam ochotę Zazwyczaj prawie codziennie jest u mnie fasolka w menu, ale ostatnio mi się przejadła

[piotrek1994]

Napisane przez Bibiannaa

Tyje. Puki co 2 kg w 10dni zmienilam menu.

Sniadanie
2 sandwiche z 4 kromek razowca+4plastry sera zoltego+4plastry wedliny+caly pomidor+maslo
kanapka z razowca z polowa pudelka-moj ulubiony-+pol ogorka
kromka razowca z rukola,serem plesniowym i 2plastrami szynki

II
500ml mleka+szklanka kukurydzianych+winogron+5 wloskich

obiad
7ruskich na masle+200g wiesniaka

podwieczorek
worek ryzu +starte jablko zapieczone z 200g twarozku piatnica

kolacja
2 razowce+4plastry szynki+ser plesniowy+salata+maslo+pa sta z lososia
cala makrela wedzona

po
210g twarogu poltlustego z wloskimi,rodzynkami,kiwi

wiem,obzeram sie
ruch to 2 godziny powolnego spaceru po lesie na wf.
Zastanawiam sie czy dolozyc juz cwiczenia? Nadal nie chce byc flakiem.

Ty jesteś naprawdę niereformowalna
ciekawe gdzie te 14tys kcal w 10dni.
jedz więcej nabiału to niedługo będziesz 'tyła' 5kg dziennie

[Seducer]

Ervisha Nie odmierzałam ketchupu, ale na oko właśnie tyle go było. Napisałam taką ilość, żeby określić mniej więcej.

[Ervisha]

Napisane przez Seducer

Ervisha Nie odmierzałam ketchupu, ale na oko właśnie tyle go było. Napisałam taką ilość, żeby określić mniej więcej.

Spokojnie aż taka dokładna byc nie musisz

[Bibiannaa]

Proszę nie rob ze mnie az takiej idiotki,poniewaz nie obserwuje tylko wagi,ale rowniez wymiary +2 w udach i +1 w lydce,talii i 2 w pupie. Uwierz,ze juz kiedys tylam i wiem,ze jest wiele czynnikow poczawszy od wody w organizmie po zalegajace jedzenie dlatego nie waze sie codziennie i nie mierze. 10 dni temu wymiary byly mniejsze,teraz jest wiecej czyli waga nie klamie. pozdrawiam

[SybilVane]

U/P (?)
I (7.30): mega porcja kaszy mannej (manna na wodzie 35g, 100g jabłka, 100g gruszki, łyżeczka kakao), kawa z mlekiem

II(12.00): drożdżówka z rabarbarem, kawa z mlekiem

III(14.00): duży jogurt pitny (245kcal!)
IV(15.00): kawa z mlekiem, dwa kruche ciasteczka
V(17.00): jabłko
VI(19.00): jogurt sanok bez cukru, 15g otrębów, łyżeczka kakao

Wczoraj zaliczyłam najgorsze zasłabnięcie w życiu, stąd dzisiaj bardzo się starałam

[Iwoka]

Napisane przez SybilVane

U/P (?)
I (7.30): mega porcja kaszy mannej (manna na wodzie 35g, 100g jabłka, 100g gruszki, łyżeczka kakao), kawa z mlekiem

II(12.00): drożdżówka z rabarbarem, kawa z mlekiem

III(14.00): duży jogurt pitny (245kcal!)
IV(15.00): kawa z mlekiem, dwa kruche ciasteczka
V(17.00): jabłko
VI(19.00): jogurt sanok bez cukru, 15g otrębów, łyżeczka kakao

Wczoraj zaliczyłam najgorsze zasłabnięcie w życiu, stąd dzisiaj bardzo się starałam

1) manna z 35 g to taka raczej średniawa porcja, a nie "mega". Zwłaszcza jeśli jest robiona na samej wodzie.
2) jakoś nie wydaje mi się, żebyś się starała. Brakuje zdrowych tłuszczów, warzyw, pełnowartościowego białka...

Nie ciekawi Cię powód zasłabnięcia...?

[DudiBoy]

Napisane przez SybilVane

U/P (?)
I (7.30): mega porcja kaszy mannej (manna na wodzie 35g, 100g jabłka, 100g gruszki, łyżeczka kakao), kawa z mlekiem

II(12.00): drożdżówka z rabarbarem, kawa z mlekiem

III(14.00): duży jogurt pitny (245kcal!)
IV(15.00): kawa z mlekiem, dwa kruche ciasteczka
V(17.00): jabłko
VI(19.00): jogurt sanok bez cukru, 15g otrębów, łyżeczka kakao

Wczoraj zaliczyłam najgorsze zasłabnięcie w życiu, stąd dzisiaj bardzo się starałam

Czy ktoś z moderatorów może zareagować?
Dość mam zgłaszania bez echa reakcji


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Unex]

Napisane przez SybilVane

U/P (?)
I (7.30): mega porcja kaszy mannej (manna na wodzie 35g, 100g jabłka, 100g gruszki, łyżeczka kakao), kawa z mlekiem

II(12.00): drożdżówka z rabarbarem, kawa z mlekiem

III(14.00): duży jogurt pitny (245kcal!)
IV(15.00): kawa z mlekiem, dwa kruche ciasteczka
V(17.00): jabłko
VI(19.00): jogurt sanok bez cukru, 15g otrębów, łyżeczka kakao

Wczoraj zaliczyłam najgorsze zasłabnięcie w życiu, stąd dzisiaj bardzo się starałam

Zeby Cię nie zabiło

[yoka]

Napisane przez SybilVane

U/P (?)
I (7.30): mega porcja kaszy mannej (manna na wodzie 35g, 100g jabłka, 100g gruszki, łyżeczka kakao), kawa z mlekiem

II(12.00): drożdżówka z rabarbarem, kawa z mlekiem

III(14.00): duży jogurt pitny (245kcal!)
IV(15.00): kawa z mlekiem, dwa kruche ciasteczka
V(17.00): jabłko
VI(19.00): jogurt sanok bez cukru, 15g otrębów, łyżeczka kakao

Wczoraj zaliczyłam najgorsze zasłabnięcie w życiu, stąd dzisiaj bardzo się starałam

Sorry... Musiałam.

[MelaniaJune]

Dzisiaj:
I 8:30 - 3 łyżki płatków owsianych + 2 łyżki musli, mleko, woda + kawa z mlekiem
II 11:30 - dwie kromki pieczywa wieloziarnistego z pastą jajeczną + 1/4 mojej mieszanki pokrojonych owoców: jabłko, pomarańcza, banan (tylko tyle, bo musiałam pędzić na wykład)
III 14:30 batonik musli (wiem, że to nie najzdrowsza rzecz pod słońcem, ale myślę, że lepsza od np. takiego Marsa, albo cukrowego ulepka, a miałam ochotę na coś słodkiego), reszta mojej kompozycji owocowej + kawa z mlekiem
IV 18:30 dwa jajka na twardo, trochę pomidora, 7 brukselek (taka liczba bo nie miałam już więcej) + kawa z mlekiem

i nie wiem, może jeszcze zjem serek wiejski

[Psotka87]

Dzisiejsze R:
1. Placki dyniowe 8 szt. (małe były :P), większość na sucho, jeden z resztką musu jabłkowo-dyniowego, kilka posmarowanych kapką syropu orzechowego (wiem, syf, ale jaki dobry!); jabłko
2. Miska zupy-kremu z pietruszki i gruszki, dwie mandarynki
3. 3 kromki żytniego chleba, dwie z pastą z ciecierzycy (z suszonymi pomidorami i czerwoną cebulą), jedna z serkiem homo i musem śliwkowym
Kawa, garść orzechów włoskich, pasek 70%
4. Udko kurczaka pieczone w sosie musztardowo-jogurtowym, kasza gryczana z olejem lnianym, baaardzo dużo frytek z marchwi (chyba 5 dużych marchwi :P)
10 minut abs z FitnessBlender + Ripped in 30 lev 1
5. jabłko i micha sałatki: udko z obiadu, kapusta pekińska, ogórek kiszony, pomidor, czerwona cebula, olej sezamowy

[AshtrayGirl86]

Napisane przez Poa alpina

Pewnie, że ujdzie! Bardzo apetycznie i wartościowo. Witaj ponownie!

Dzięki serdeczne za przywitanie i zerknięcie

No to dzisiejszy (bez glutenu i krowiego nabiału, rozkręcam metabolizm ):

I: jaglanka z sezamem, tahini, miodem i kozim serkiem.
II: gryczane placuszki (5 łyżek mąki, jajko, mleko, banan); kozi jogurt z migdałami.
III: pół woreczka brązowego ryżu, smażona na oleju kokosowym pierś z indyka, brokuły.
IV: domowa kukurydziana bułeczka z pastą z tuńczyka (tuńczyk, odrobina majonezu, musztardy i kilka rzodkiewek) z pomidorem.

[Seducer]

Napisane przez AshtrayGirl86

Dzięki serdeczne za przywitanie i zerknięcie

No to dzisiejszy (bez glutenu i krowiego nabiału, rozkręcam metabolizm ):

I: jaglanka z sezamem, tahini, miodem i kozim serkiem.
II: gryczane placuszki (5 łyżek mąki, jajko, mleko, banan); kozi jogurt z migdałami.
III: pół woreczka brązowego ryżu, smażona na oleju kokosowym pierś z indyka, brokuły.
IV: domowa kukurydziana bułeczka z pastą z tuńczyka (tuńczyk, odrobina majonezu, musztardy i kilka rzodkiewek) z pomidorem.

Po śniadaniu rozpoznaję właścicielkę jednego z lepszych śniadaniowców, nie mylę się, prawda? narobiłaś mi dzisiaj smaka na chałwe, z pół roku jej nie jadłam, a przecież taka pyszna <3

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shariana]

Moje U.

I jogurtowa owsianka (3 łyżki owsianki w 150g jogurtu naturalnego 2.5%) z łyżeczką suszonej żurawiny z wiśnią i miodu lipowego oraz całym bananem; ogromna kromka razowego chleba z żurawiną z masłem, sałatą, pomidorem, oliwkami i 2 plastrami sera lazurowego; zielona herbata
II jabłko; ok. 200g jogurtu pitnego truskawkowego (1/2 butelki, no)
III średnia grahamka (z masłem, sałatą, kiełkami, pomidorkiem, plastrem polędwicy z warzywami)
IV 1/2 woreczka kaszy jęczmiennej; 1.5 solidnego kotleta a'la mielonego z drobiu i warzywami; czerwone buraczki w ilości hurtowej; kubek zupy-kremu z pieczarek z grzankami
V bułeczka drożdżowa z masłem czekoladowym z kawałkami orzechów
VI 5 pyz z mięsem z sosem czosnkowym; ogórek kiszony, mini kukurydza ze słoika, kilka oliwek; melisa

Byłam dzisiaj u Dietetyczki, brakuje mi niecałego kilograma tłuszczu do wyrobienia wszystkich norm. Ale najważniejsze jest co innego, sądzę, że ED już za mną, a nawet jeśli coś zostało, to właśnie zagrzebuję to na cmentarzu, stąd z naprawdę czystym sumieniem zacznę pisać tutaj.
Obecny cel to U, takie w pełni zrównoważone (wcześniej przeginałam z nabiałem i nadal mam ku temu tendencję) poza lekkim zwiększeniem ilości tłuszczu w diecie. Fakt, że będę bazować głównie na tym, co podeśle mi Diet., jednak będę podchodzić do tego bardzo liberalnie, stąd jestem otwarta na wszystkie wskazówki.

[AshtrayGirl86]

Napisane przez Seducer

Po śniadaniu rozpoznaję właścicielkę jednego z lepszych śniadaniowców, nie mylę się, prawda? narobiłaś mi dzisiaj smaka na chałwe, z pół roku jej nie jadłam, a przecież taka pyszna <3

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jednego z wielu na pewno ale dziękuję, miło mi polecam tę jaglankę, naprawdę smakowała mocno chałwowo.

[MelaniaJune]

Czytam te wasze menu i niektóre są takie mega wytworne i wieloskładnikowe aż mi głupio pisać moje

[DudiBoy]

R

Po przebudzeniu: ciepła woda z cytryną i miodem

1. Żytnianka na mleku 1,5% z bananem, pomarańczą, mango, jogurtem kokos-migdał i sezamem

2. 3 kromki żytniego razowca z serem typu capresi, pomidorkami, jajkiem i rzeżuchą
+ trochę pieczonych warzyw z wczoraj

3. Kotlety z soczewicy i brukselki
+ surówka z kapusty kiszonej, marchewki, cebuli, jabłka i oliwy
+ quinoa z papryką, pomidorkami i wędzonym twarogiem

4. Serek homo z orzechami włoskimi i jabłkiem
+ 2 ciasteczka owsiane
+ kawa

5. Pierogi ruskie na roszponce z kiełkami na patelnie, pomidorkami, jogurtem i szczypiorkiem
+ surówka z kap kiszonej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eddin]

Napisane przez piotrek1994

Ty jesteś naprawdę niereformowalna
ciekawe gdzie te 14tys kcal w 10dni.
jedz więcej nabiału to niedługo będziesz 'tyła' 5kg dziennie

Hej, a masz jakieś pomysły czym zastąpić nabiał? Oprócz sojowych produktów...

[SybilVane]

Napisane przez Iwoka

1) manna z 35 g to taka raczej średniawa porcja, a nie "mega". Zwłaszcza jeśli jest robiona na samej wodzie.
2) jakoś nie wydaje mi się, żebyś się starała. Brakuje zdrowych tłuszczów, warzyw, pełnowartościowego białka...

Nie ciekawi Cię powód zasłabnięcia...?

pewnie stres + spanie po 3-4 godziny + to, że cały dzień prawie nic nie jadłam, a potem niepotrzebnie dałam się namówić na pizzę (nigdy więcej )

jak na mnie to starałam się bardzo, ale mam trochę utrudnioną sytuację, bo pracuję (z resztą pewnie nawet siedząc w domu nie marnowałabym czasu w kuchni np. wczoraj wieczorem miałam zamiar zjeść na kolację kanapki z jajkiem na twardo, ale jak pomyślałam, że musiałabym znaleźć garnek i deskę do chleba, potem pilnować jajka i jeszcze pozmywać to wybrałam jogurt i relaks przy książce )

[MauraPL]

Napisane przez SybilVane

pewnie stres + spanie po 3-4 godziny + to, że cały dzień prawie nic nie jadłam, a potem niepotrzebnie dałam się namówić na pizzę (nigdy więcej )

jak na mnie to starałam się bardzo, ale mam trochę utrudnioną sytuację, bo pracuję (z resztą pewnie nawet siedząc w domu nie marnowałabym czasu w kuchni np. wczoraj wieczorem miałam zamiar zjeść na kolację kanapki z jajkiem na twardo, ale jak pomyślałam, że musiałabym znaleźć garnek i deskę do chleba, potem pilnować jajka i jeszcze pozmywać to wybrałam jogurt i relaks przy książce )

Wiesz, wydaje mi się że jest różnica między Tobą a innymi dziewczynami będącymi na P. Bo Ty ewidentnie nie chcesz przytyć i Ci się to nawet nie śni. Wiec dlaczego piszesz tutaj? Nawet na KZ nie ma takich trolli jakim Ty jesteś.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nikula5]

mój jadlospis na dziś , może będzie lepiej
R

7.30 Dwie kromki chleba żytniego ze słonecznikiem ( ten mokry z Biedronki z cienkimi plastrami piersi z kurczaka ( po jednej na kanapkę) , jajko na twardo, pomidor , średni banan + kawa z mlekiem 2%

10.30 sałatka warzywna ( sałata, pomidor, papryka, ogórek, pestki słonecznika , skropine oliwą i 2 łyżkami jogurtu greckiego) + serek wiejski +herbata czerwona

13. oo jabłko, kromka chleba żytniego z pastą z makreli (domową - makrela, łyżka jogurtu, koperek)

16.00 obiad
200 g piersi z kury ( pieczone w folli z ziołami, czoskiem , łyżką oliwy) + 3-4 łyżki makaronu pełnoziarnistego penne, fasolka szparagową z keczupem , 1/2 szklanki soku jabłkowego z sokowirówki

19.00 dwie małe galaretki drobiowe ( domowe

21.00 po treningu ( 300 g ryby -(dorsz) po grecku domowej ( bez panierki)

do tego micha startej marchwi i 2 ogórki zielone ( do dwóch ostatnich posiłków)

Dziewczyny ile nabiału w postaci serka wiejskiego, jogurtu , kefiru ( normalnego) mogę jesć dzienie - powiem szczerze że 1 raz dziennie muszę tzn, mam ogromną potrzebę gdyż bardzo lubię a skoro i tak dużo wyrzeczeń jest na dietce to nie chce sobie odmawiać i tego , czy raz dziennie jest do przyjęcia.

Nie wiem jak zwiekszyć źródło białka gdyż nie przepadam za miesęm , jem tylko białe mięso typu kurczak, indyk ale docelowo jednak myślę o rezygnacji z niego ...jak to zkompesować soja, tofu , feta, twaróg , strączkowe ( fasola, cieciorka, ciecierzyca itp) , więcej ryb no i jajka ( czy można jeść je codziennie?)

[agaczini]

Napisane przez Nikula5

mój jadlospis na dziś , może będzie lepiej
R

7.30 Dwie kromki chleba żytniego ze słonecznikiem ( ten mokry z Biedronki z cienkimi plastrami piersi z kurczaka ( po jednej na kanapkę) , jajko na twardo, pomidor , średni banan + kawa z mlekiem 2%

10.30 sałatka warzywna ( sałata, pomidor, papryka, ogórek, pestki słonecznika , skropine oliwą i 2 łyżkami jogurtu greckiego) + serek wiejski +herbata czerwona

13. oo jabłko, kromka chleba żytniego z pastą z makreli (domową - makrela, łyżka jogurtu, koperek)

16.00 obiad
200 g piersi z kury ( pieczone w folli z ziołami, czoskiem , łyżką oliwy) + 3-4 łyżki makaronu pełnoziarnistego penne, fasolka szparagową z keczupem , 1/2 szklanki soku jabłkowego z sokowirówki

19.00 dwie małe galaretki drobiowe ( domowe

21.00 po treningu ( 300 g ryby -(dorsz) po grecku domowej ( bez panierki)

Dziewczyny ile nabiału w postaci serka wiejskiego, jogurtu , kefiru ( normalnego) mogę jesć dzienie - powiem szczerze że 1 raz dziennie muszę tzn, mam ogromną potrzebę gdyż bardzo lubię a skoro i tak dużo wyrzeczeń jest na dietce to nie chce sobie odmawiać i tego , czy raz dziennie jest do przyjęcia.

Nie wiem jak zwiekszyć źródło białka gdyż nie przepadam za miesęm , jem tylko białe mięso typu kurczak, indyk ale docelowo jednak myślę o rezygnacji z niego ...jak to zkompesować soja, tofu , feta, twaróg , strączkowe ( fasola, cieciorka, ciecierzyca itp) , więcej ryb no i jajka ( czy można jeść je codziennie?)

popołudniu wstawię fajną tabelkę z rysunkami, ile białka jest w różnych rodzajach jedzenie z obrazkami, i ludzkie przeliczniki-na sztuki, opakowania itp. mam ją na lodówce

a sugeruję totalnie ignorowac wypowiedzi osób z zaburzeniami..sama pamiętam z okresu anoreksji, że teksty "jejku jak ty mało jesz, czemu nie ma w tym węgli" i tym podobne czasem dodawały mi skrzydeł to chore, no ale niestety tak to wygląda


dzisiejszy jadłospis R

7.30 - kawa z mlekiem, grzanki z patelni: 2 kromki razowca żytniego, trochę masła, pieczona pierś kurczaka, ser żółty (2 plasterki), do tego pół papryki

11.00 - miruna (rybka morska) zapiekana w sosie koperkowym, kasza gryczana, surówka z białej rzepy i sałąta z rzodkiewką

15.00 - pomarańcza, orzechów nie zdążyłam wziąć z domu ale może zjem kromkę chleba czystoziarnistego, bez mąki (czystki piątkowe w robocie )

18.00 - pełnoziarniste tagliatele, sos pomidorowy z wołowiną

21.00 - 2 jajka sadzone z brukselką i marchewką pieczoną

[DudiBoy]

Napisane przez agaczini

popołudniu wstawię fajną tabelkę z rysunkami, ile białka jest w różnych rodzajach jedzenie z obrazkami, i ludzkie przeliczniki-na sztuki, opakowania itp. mam ją na lodówce

a sugeruję totalnie ignorowac wypowiedzi osób z zaburzeniami..sama pamiętam z okresu anoreksji, że teksty "jejku jak ty mało jesz, czemu nie ma w tym węgli" i tym podobne czasem dodawały mi skrzydeł to chore, no ale niestety tak to wygląda

No właśnie też mi się wydaje że tego typu osoby piszą tutaj aby napawać się tym "jakie to są dzielne" że tak mało jedzą.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erena]

Napisane przez eddin

Hej, a masz jakieś pomysły czym zastąpić nabiał? Oprócz sojowych produktów...

Wiesz, tu nie chodzi o to, żeby w ogóle nie jeść nabiału (zwłaszcza jak ktoś ma dostęp do takiego niepasteryzowanego), tylko żeby nie był głównym źródłem białka w jadłospisie. Ja sama staram się go unikać, bo krowie mleko nie działa na mnie najlepiej (wzdęcia itp. przyjemności po ilości wiekszej niż pół szklanki). Wczoraj kupiłam na próbę kozie mleko i zobaczymy jak będzie Zresztą jem nabiał raczej nie częściej niż raz dziennie.

Czym zastąpić? Jajami, mięsem w każdej postaci, rybami (nie jesteś wege, prawda?), strączkami.

[eddin]

Napisane przez Erena

Wiesz, tu nie chodzi o to, żeby w ogóle nie jeść nabiału (zwłaszcza jak ktoś ma dostęp do takiego niepasteryzowanego), tylko żeby nie był głównym źródłem białka w jadłospisie. Ja sama staram się go unikać, bo krowie mleko nie działa na mnie najlepiej (wzdęcia itp. przyjemności po ilości wiekszej niż pół szklanki). Wczoraj kupiłam na próbę kozie mleko i zobaczymy jak będzie Zresztą jem nabiał raczej nie częściej niż raz dziennie.

Czym zastąpić? Jajami, mięsem w każdej postaci, rybami (nie jesteś wege, prawda?), strączkami.

Dziękuję za wartościową odpowiedź

Ja staram się jeść mało nabiału bo "puchnę" po nim i przez to bezsensownie czuję się "gruba". Jednak wszelkie serki, jogurty, twarogi są takim smacznym i "wygodnym" posiłkiem i kurczę, nie wiem jak to zastąpić... nie jestem vege, staram się jeść mięso, ryby (szczególnie) i jajka i często poświęcam wieczór żeby sobie ugotować coś wartościowego na kolejny dzień (długo siedzę w pracy bez możliwości gotowania) jednak nie zawsze mam czas i siły. A wtedy wiecie - sklep i serek Chyba pozostają mi jednak sojowe zamienniki lub wędlina ze sklepu na takie kryzysowe momenty...

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez SybilVane

pewnie stres + spanie po 3-4 godziny + to, że cały dzień prawie nic nie jadłam, a potem niepotrzebnie dałam się namówić na pizzę (nigdy więcej )

jak na mnie to starałam się bardzo, ale mam trochę utrudnioną sytuację, bo pracuję (z resztą pewnie nawet siedząc w domu nie marnowałabym czasu w kuchni np. wczoraj wieczorem miałam zamiar zjeść na kolację kanapki z jajkiem na twardo, ale jak pomyślałam, że musiałabym znaleźć garnek i deskę do chleba, potem pilnować jajka i jeszcze pozmywać to wybrałam jogurt i relaks przy książce )

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez AshtrayGirl86

Dzięki serdeczne za przywitanie i zerknięcie

No to dzisiejszy (bez glutenu i krowiego nabiału, rozkręcam metabolizm ):

I: jaglanka z sezamem, tahini, miodem i kozim serkiem.
II: gryczane placuszki (5 łyżek mąki, jajko, mleko, banan); kozi jogurt z migdałami.
III: pół woreczka brązowego ryżu, smażona na oleju kokosowym pierś z indyka, brokuły.
IV: domowa kukurydziana bułeczka z pastą z tuńczyka (tuńczyk, odrobina majonezu, musztardy i kilka rzodkiewek) z pomidorem.

Bardzo smacznie i wartościowo tak trzymać!

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez agaczini

popołudniu wstawię fajną tabelkę z rysunkami, ile białka jest w różnych rodzajach jedzenie z obrazkami, i ludzkie przeliczniki-na sztuki, opakowania itp. mam ją na lodówce

a sugeruję totalnie ignorowac wypowiedzi osób z zaburzeniami..sama pamiętam z okresu anoreksji, że teksty "jejku jak ty mało jesz, czemu nie ma w tym węgli" i tym podobne czasem dodawały mi skrzydeł to chore, no ale niestety tak to wygląda


dzisiejszy jadłospis R

7.30 - kawa z mlekiem, grzanki z patelni: 2 kromki razowca żytniego, trochę masła, pieczona pierś kurczaka, ser żółty (2 plasterki), do tego pół papryki

11.00 - miruna (rybka morska) zapiekana w sosie koperkowym, kasza gryczana, surówka z białej rzepy i sałąta z rzodkiewką

15.00 - pomarańcza, orzechów nie zdążyłam wziąć z domu ale może zjem kromkę chleba czystoziarnistego, bez mąki (czystki piątkowe w robocie )

18.00 - pełnoziarniste tagliatele, sos pomidorowy z wołowiną

21.00 - 2 jajka sadzone z brukselką i marchewką pieczoną

Czekam z niecierpliwością na tą tabelkę, zaciekawiła mnie
A Twoje menu super, u Ciebie widać mega postępy
Należysz do grona osób które stosują się do dawanych rad.