Świece zapachowe cz. VI (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[lolekjarek]

Jak przyprawowe i jedzeniowe odpadają to o większości świątecznych możesz zapomnieć Może Season of Peace

[kuki9]

Napisane przez kaliloves

Jutro zaczynam swoją przygodę z yankee candle! będę miała okazję być w sklepie stacjonarnym i już się nie mogę doczekać...czekam na to chyba bardziej niż na zakupy ubraniowe na początek kupię kominek i kilka wosków. Najbardziej napaliłam się na takie zapachy: soft blanket, pink sands, midsummers night, lake sunset, angel wings, black plum blossom i jakąś świąteczną. Może zaproponujecie jeszcze jakieś zapachy na start? Nie przepadam za bardzo słodkimi, przyprawowymi, nie znoszę cynamonu itp.

A może fluffy towels i clean cotton?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez lolekjarek

Jak przyprawowe i jedzeniowe odpadają to o większości świątecznych możesz zapomnieć

[Olushka]

Napisane przez Caterina666

Witam Od niedawna mam obsesje na punkcie swieczek zapachowych i oczywiście wosków yankee candle niestety w moim mieście nie można ich nigdzie kupić i zamawiałam dopiero raz kilka sztuk na allegro, gdzie polecacie zamawiać i które zapachy? Ja na razie paliłam tylko SPCED ORANGE, FRENCH LAVENDER, HONEY & SPICE i TRUE ROSE.

Na 1 stronie tematu jest spis sklepów online O wiele taniej niż na alledrogo. Piszę z naciskiem na woski

Napisane przez lolekjarek

Jak przyprawowe i jedzeniowe odpadają to o większości świątecznych możesz zapomnieć Może Season of Peace

SoF przecież nic nie pachnie Od siebie polecam Merry Marshmallow, Pink Sands, Lake Sunset, Clean Cotton, Angel's Wings

[kaliloves]

Napisane przez lolekjarek

Jak przyprawowe i jedzeniowe odpadają to o większości świątecznych możesz zapomnieć Może Season of Peace

Napisane przez kuki9

A może fluffy towels i clean cotton?

Napisane przez Olushka

SoF przecież nic nie pachnie Od siebie polecam Merry Marshmallow, Pink Sands, Lake Sunset, Clean Cotton, Angel's Wings

świąteczną chcę zapalić w święta oczywiście , przy wigilii itd. więc jest ona podyktowana raczej okazją, a nie moim, że tak to nazwę, gustem zapachowym
a Wasze propozycję zapamiętuję i będę miała je na uwadze jutro chyba muszę się skupić na tych z kategorii fresh. A może jakieś kwiatowe polecacie?

[elun]

Golgie kochana, a możesz mi porównać Chocolate Layer Cake z Whoopie Pie? Bo chyba masz obydwa Ja mam Whoopie i nie wiem, czy jest na tyle duża różnica, żeby rzucać się na tort

[panna__em]

Dziewczyny widziałyście nowości od YC?
Ja napaliłam się na masło shea (chyba już kiedyś był?), ale jest jeszcze woda aloesowa i czarna porzeczka.

[Narrhien]

Dziewczyny, jakie woski poleciłybyście na zapach typowo świąteczny? Nuta cynamonu, jabłka, korzennych przypraw?

Moim pierwszym woskiem było Christmas Memories, które mnie zabiło, więc odpada. Teraz palę Red Apple Wreath i niestety, to nie jest to, zapach jest ładny, ale brak tam przypraw.
Szukam czegoś na Wigilię


A drugie pytanie - szukam wosków na prezent dla koleżanki. Lubi ona słodko-owocowe zapachy i świeże, kwiatowe. Prawie się zdecydowałam na Cranberry Pear (kupiłam sama dla siebie i zapach jest obłędny!), ale nie wiem, jakie jeszcze. Ona lubi bez, konwalię.
A może jest jakiś uniwersalny zapach, który po prostu podoba się wszystkim bez wyjątków?
Oczywiście umiem czytać opisy na stronach, ale wiem też po lekturze tego wątku, ze niektóre zapachy są mocniejsze, innych prawie nie czuć, a nie chcę na prezent kupić bubla, bo koleżanka nigdy wosków nie paliła i chcę ją zachęcić do tego


A z ciekawostek dodam, że jak mój TŻ dowiedział się o tym, że kupiłam kominek i jestem zachwycona, to sam poszedł do sklepu, kupił kominek dla siebie i od razu woski i teraz wspólnie się woskami jaramy

[Olushka]

Napisane przez panna__em

Dziewczyny widziałyście nowości od YC?
Ja napaliłam się na masło shea (chyba już kiedyś był?), ale jest jeszcze woda aloesowa i czarna porzeczka.

Ja już zamówiłam swoje woski z poniedziałku na wtorek w nocy Nie było, to jest nowość. Czekam na Shea i Aloes

[mariamarysienka]

Napisane przez Narrhien

Dziewczyny, jakie woski poleciłybyście na zapach typowo świąteczny? Nuta cynamonu, jabłka, korzennych przypraw?

Moim pierwszym woskiem było Christmas Memories, które mnie zabiło, więc odpada. Teraz palę Red Apple Wreath i niestety, to nie jest to, zapach jest ładny, ale brak tam przypraw.
Szukam czegoś na Wigilię


A drugie pytanie - szukam wosków na prezent dla koleżanki. Lubi ona słodko-owocowe zapachy i świeże, kwiatowe. Prawie się zdecydowałam na Cranberry Pear (kupiłam sama dla siebie i zapach jest obłędny!), ale nie wiem, jakie jeszcze. Ona lubi bez, konwalię.
A może jest jakiś uniwersalny zapach, który po prostu podoba się wszystkim bez wyjątków?
Oczywiście umiem czytać opisy na stronach, ale wiem też po lekturze tego wątku, ze niektóre zapachy są mocniejsze, innych prawie nie czuć, a nie chcę na prezent kupić bubla, bo koleżanka nigdy wosków nie paliła i chcę ją zachęcić do tego


A z ciekawostek dodam, że jak mój TŻ dowiedział się o tym, że kupiłam kominek i jestem zachwycona, to sam poszedł do sklepu, kupił kominek dla siebie i od razu woski i teraz wspólnie się woskami jaramy

Z tych świątecznych to np. Vanilla Chai pachnie pierniczkami Cinnamon Stick to cynamon, wiadomo A tak to nie wiem, co jeszcze, żeby było takie przyprawowe i świąteczne.

Jak ja kupowałam woski dla kogoś początkującego, to wybrałam Black Plum Blossom, Pink Sands, Wedding Day, Midnight Jasmine i Lake Sunset. Siostra była bardzo zadowolona

[Listopadowaa]

Soft blanket

[kuki9]

Napisane przez panna__em

Dziewczyny widziałyście nowości od YC?
Ja napaliłam się na masło shea (chyba już kiedyś był?), ale jest jeszcze woda aloesowa i czarna porzeczka.

Jakże jestem szczęśliwa, że żaden z tych zapachów do mnie nie przemawia

Może powącham w sklepie ale póki co nie zamawiam.

Dziś paliłam Salted Caramel. Kto napisał, że pachnie rosołem? Według mnie wcale nie. Ale też jakoś niespecjalnie mnie powalił. Pachnie jak jakieś ciasteczka ale nie jest zbyt słodki.

[renferek]

Ja swoją przygodę z woskami dopiero zaczynam. Moje zbiory to na razie:
Cherry vanilla -bardzo sympatyczny zapach,choć intensywny, ale ja akurat lubię wiśnię
Pink sands - to chyba będzie mój faworyt
Cranberry ice - paliłam przed chwilą i po paru minutach zgasiłam, totalne rozczarowanie, aż mnie po nim mdli
No i jeszcze nie rozpakowane:
Waikiki melon - zapowiada się ciekawie
Snowflake cookie - na sucho coś w nim mi się nie podoba, ale zobaczymy jak będzie
Pink Dragon Fruit - może być sympatyczny
Summer Scoop - ten jak na razie obiecujący
Black Coconut - lubię kokos więc zobaczymy
Strawberry Buttercream - może być dobrze
Citrus tango - wydaje się taki bardzo świeży.
Teraz muszę wybrać któryś z tych by zatrzeć złe wrażenie po żurawinie:/

[WarOfWorlds]

Narrhien moja pierwsza myśl na święta "Red apple wreath", ale jeśli mało przypraw to może wymieszaj po prostu go z "Christmas memories"lub "Cinnamon stick"

[kaliloves]

gdzie mogę kupić kominki tańsze od yankee candle?

[syylwuska]

Napisane przez karynn

Witamy
Ja na ok 10m2 paliłam pół wosku Lake Sunset i dalej był niezbyt intensywny, gdzie inne (np. Garden Sweet Pea, czy Soft Blanket) potrafią zabić przy 1/4 wosku. LS jest po prostu bardzo delikatny i nie każdemu nosowi jest dane go poczuć Spróbuj odpalić Pink Sands albo Vanilla Lime, z tego co pamiętam, to były mocne.

Ok, załóżmy, ze mój salon ma podobna powierzchnie, jaka część wosku pink sand powinnam odpalić? I czy ma znaczenie to, ze wosk wkładam do silikoniwej foremki na muffinki i to dopiero stawiam na miskę? Może dlatego wosk słabiej się nagrzewac i delikatniej pachniec?
Nie chce wydawać pochopnych opinii, ale po prostu słabo mi pachnie, a czytając Wasze opinie myslalam, ze na prawdę będzie czuć ten zapach. To, ze niektórm pachnie jeszcze rano jestem pod wrażeniem, czy to jakieś super male pomieszczenie czy mocny wosk?
Powiedzie mi jak to jest u Was?

[mariamarysienka]

Ja mam dość mały pokój, właśnie tak ok. 12m i wrzucałam niewielka ilość wosku, tak z 1/5 i bardzo wyraźnie pachniało

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Narrhien

Dziewczyny, jakie woski poleciłybyście na zapach typowo świąteczny? Nuta cynamonu, jabłka, korzennych przypraw?

Moim pierwszym woskiem było Christmas Memories, które mnie zabiło, więc odpada. Teraz palę Red Apple Wreath i niestety, to nie jest to, zapach jest ładny, ale brak tam przypraw.
Szukam czegoś na Wigilię

A moze home sweet home? Albo ginger snow angel KC?

[Narrhien]

Napisane przez mariamarysienka

Z tych świątecznych to np. Vanilla Chai pachnie pierniczkami Cinnamon Stick to cynamon, wiadomo A tak to nie wiem, co jeszcze, żeby było takie przyprawowe i świąteczne.

Jak ja kupowałam woski dla kogoś początkującego, to wybrałam Black Plum Blossom, Pink Sands, Wedding Day, Midnight Jasmine i Lake Sunset. Siostra była bardzo zadowolona

Napisane przez Listopadowaa

Soft blanket

Napisane przez WarOfWorlds

Narrhien moja pierwsza myśl na święta "Red apple wreath", ale jeśli mało przypraw to może wymieszaj po prostu go z "Christmas memories"lub "Cinnamon stick"

Napisane przez PaulinciaKWC

A moze home sweet home? Albo ginger snow angel KC?

Dzięki za pomoc Christmas Memories próbowałam dziś zmieszać z Red Apple Wreath, ale dalej mnie zabijało, jest tam jakaś nuta, od której mnie mdli.
W przyszłym tygodniu idę do sklepu i spróbuję z Cinnamon Stick, a także Home Sweet Home.

A dla koleżanki zdecydowałam się wstępnie na Pink Sands, Cranberry Pear i coś z tych, które polecacie - spróbuję je jeszcze wywąchać na dziesiątą stronę

Red Apple Wreath ogólnie jest śliczne

[Olushka]

A jak pachnie to Black Plum Blossom? Bo większość zachwala, a ja tego zapachu w ogóle nie znam :/

Napisane przez syylwuska

Ok, załóżmy, ze mój salon ma podobna powierzchnie, jaka część wosku pink sand powinnam odpalić? I czy ma znaczenie to, ze wosk wkładam do silikoniwej foremki na muffinki i to dopiero stawiam na miskę? Może dlatego wosk słabiej się nagrzewac i delikatniej pachniec?
Nie chce wydawać pochopnych opinii, ale po prostu słabo mi pachnie, a czytając Wasze opinie myslalam, ze na prawdę będzie czuć ten zapach. To, ze niektórm pachnie jeszcze rano jestem pod wrażeniem, czy to jakieś super male pomieszczenie czy mocny wosk?
Powiedzie mi jak to jest u Was?

Coooooo!? A po co Ci ta silikonowa foremka? Wosk się wrzuca bezpośrednio do miseczki w kominku i w niej ma się topić Nic dziwnego, że słabo/prawie w ogóle nie pachnie. Ja zazwyczaj wrzucam 1/2 wosku, chyba, że to jakiś killer, to wtedy kawałeczek.

[Imperfecta]

Napisane przez Olushka

A jak pachnie to Black Plum Blossom? Bo większość zachwala, a ja tego zapachu w ogóle nie znam :/

Ślicznie jest trochę słodki, trochę pudrowy, ale ma w sobie też coś z świeżości. Nie wiem jak to opisać dokładnie jest po prostu idealny jeden z moich naj

[Olushka]

Napisane przez Imperfecta

Ślicznie jest trochę słodki, trochę pudrowy, ale ma w sobie też coś z świeżości. Nie wiem jak to opisać dokładnie jest po prostu idealny jeden z moich naj

Dopiero teraz załapałam, że to śliwkowy Nie jest zbyt intensywny? Hmm, jakby to ująć - killer?

[golgie]

Napisane przez elun

Golgie kochana, a możesz mi porównać Chocolate Layer Cake z Whoopie Pie? Bo chyba masz obydwa Ja mam Whoopie i nie wiem, czy jest na tyle duża różnica, żeby rzucać się na tort

Moim zdaniem jest różnicaWhoopie ma delikatnie wyczuwalne nuty przypalonego ciasta czekoladowego, to mu dodaje trochę takiej pikanterii, a CHLC jest łagodniejszy, gładszy, po prostu czekoladowy
I jeden i drugi uwielbiam

[Wiolka]

Napisane przez Narrhien

Dziewczyny, jakie woski poleciłybyście na zapach typowo świąteczny? Nuta cynamonu, jabłka, korzennych przypraw?

Moim pierwszym woskiem było Christmas Memories, które mnie zabiło, więc odpada. Teraz palę Red Apple Wreath i niestety, to nie jest to, zapach jest ładny, ale brak tam przypraw.
Szukam czegoś na Wigilię


A drugie pytanie - szukam wosków na prezent dla koleżanki. Lubi ona słodko-owocowe zapachy i świeże, kwiatowe. Prawie się zdecydowałam na Cranberry Pear (kupiłam sama dla siebie i zapach jest obłędny!), ale nie wiem, jakie jeszcze. Ona lubi bez, konwalię.
A może jest jakiś uniwersalny zapach, który po prostu podoba się wszystkim bez wyjątków?
Oczywiście umiem czytać opisy na stronach, ale wiem też po lekturze tego wątku, ze niektóre zapachy są mocniejsze, innych prawie nie czuć, a nie chcę na prezent kupić bubla, bo koleżanka nigdy wosków nie paliła i chcę ją zachęcić do tego


A z ciekawostek dodam, że jak mój TŻ dowiedział się o tym, że kupiłam kominek i jestem zachwycona, to sam poszedł do sklepu, kupił kominek dla siebie i od razu woski i teraz wspólnie się woskami jaramy

ja na święta polecam markę Village Candle xxxxx tam idealne będą: Orange Cinnamon, Gingerbread Cookie, Christmas Tree, Cookies for Santa

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez Olushka

A jak pachnie to Black Plum Blossom? Bo większość zachwala, a ja tego zapachu w ogóle nie znam :/


Coooooo!? A po co Ci ta silikonowa foremka? Wosk się wrzuca bezpośrednio do miseczki w kominku i w niej ma się topić Nic dziwnego, że słabo/prawie w ogóle nie pachnie. Ja zazwyczaj wrzucam 1/2 wosku, chyba, że to jakiś killer, to wtedy kawałeczek.

Black Plum Blossom jest PIĘKNY - kwiatowo-słodko-piżmowy takie połączenie które trzeba wypróbować

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Narrhien

Dzięki za pomoc Christmas Memories próbowałam dziś zmieszać z Red Apple Wreath, ale dalej mnie zabijało, jest tam jakaś nuta, od której mnie mdli.
W przyszłym tygodniu idę do sklepu i spróbuję z Cinnamon Stick, a także Home Sweet Home.

A dla koleżanki zdecydowałam się wstępnie na Pink Sands, Cranberry Pear i coś z tych, które polecacie - spróbuję je jeszcze wywąchać na dziesiątą stronę

Red Apple Wreath ogólnie jest śliczne

sprawdz jeszcze merry berry, nie mialam ale czytalam o nim

[elun]

Napisane przez golgie

Moim zdaniem jest różnicaWhoopie ma delikatnie wyczuwalne nuty przypalonego ciasta czekoladowego, to mu dodaje trochę takiej pikanterii, a CHLC jest łagodniejszy, gładszy, po prostu czekoladowy
I jeden i drugi uwielbiam

Dzięki Ech, więc chyba jednak trzeba go wrzucić na listę chciejstw Aha a wiesz może ja się ma do Hot Chocolate lub Cocoa z Kringle? Bo te mi zupełnie nie pasowały

[syylwuska]

Napisane przez Olushka

A jak pachnie to Black Plum Blossom? Bo większość zachwala, a ja tego zapachu w ogóle nie znam :/


Coooooo!? A po co Ci ta silikonowa foremka? Wosk się wrzuca bezpośrednio do miseczki w kominku i w niej ma się topić Nic dziwnego, że słabo/prawie w ogóle nie pachnie. Ja zazwyczaj wrzucam 1/2 wosku, chyba, że to jakiś killer, to wtedy kawałeczek.

Wkładam wosk do foremki, bo gdzies przeczytalam, ze tez tak ktoś robił, bo wtedy jak wosk zastygnie to latwo się go wyjmuje, a to jest miekie i myslalam ze tak samo się nagrzewa i da ten sam efekt. Myślisz, ze to ma znaczenie i dlatego slabo pachnie?
Z drugiej strony wrzucasz aż pol wosku? Ja staralam sie tak 1/4 lub 1/5 właśnie jak inne dziewczyny pisaly, bo jak od razu pol wosku wloze to na krótko mi on wystarczy, a może tak powinno być?? Oswieccie mnie, Wy używacie jeden wosk tylko na 2-3 razy?

[asia2285]

Ja jeden cały wosk dziele tak, ze starcza mi na ok 7 paleń. wiekszej ilosci nie potrzebuje bo to strata moim zdaniem. Nie mam duzych pomieszczen dlatego taka ilośc w zupelności wystarcza. Niestety jak wrzuce do kominka wosk to tylko raz go pale bo na drugi dzień juz zapachu nie wydziela.

[malutka89]

witam wszystkie yankomaniaczki można dołączyć? uwielbiam świeczki yc moje małe uzaleznienie

Napisane przez syylwuska

Wkładam wosk do foremki, bo gdzies przeczytalam, ze tez tak ktoś robił, bo wtedy jak wosk zastygnie to latwo się go wyjmuje, a to jest miekie i myslalam ze tak samo się nagrzewa i da ten sam efekt. Myślisz, ze to ma znaczenie i dlatego slabo pachnie?
Z drugiej strony wrzucasz aż pol wosku? Ja staralam sie tak 1/4 lub 1/5 właśnie jak inne dziewczyny pisaly, bo jak od razu pol wosku wloze to na krótko mi on wystarczy, a może tak powinno być?? Oswieccie mnie, Wy używacie jeden wosk tylko na 2-3 razy?

dawaj bezpośrednio wosk do kominka, bez foremki powinno pomóc Ja daje zawsze 1/4 i palę ten sam wosk czasem 3 dni pod rząd i dalej pachnie

[Klawiaturaa]

Ja ostatnio zawitałam do Zielonej Mydlarni w Katowicach Kierowana postami z blogów liczyłam na to, że będzie wybór że hej... No i trochę się zawiodłam. Chyba, że dostawa rozchodzi się tam jak ciepłe bułeczki Co prawda sklepik bardzo ładny i gustowny to jednak obsługująca Pani byłą troszkę dziwna i miałam wrażenie, że średnio do mnie nastawiona. Jednak i tak fajnie, że jest cokolwiek mimo niewielkiego wyboru znalazłam kilka fajnych odkryć Jak wiele z Was wpadłam z Angles Wings! Przepiękny, słodki zapach kojarzący mi się z ciasteczkami świetny jeszcze nie paliłam go, ale mam nadzieje, że nie będzie za słodki i mdły Po za tym dorwałam jeszcze Christmas Cookie ! Oficjalnie jest to pierwszy coś-w-stylu-waniliowego zapachu, który mi odpowiada No i jeszcze kupiłam Orange Splash Któraś z Was go paliła? Bo pachnie tak fajnie pomarańczowo/mandarynkowo ale zastanawiam się czy nie będzie za duszący???