Schudnąć 20 - 30 kg

[aamidale]

Napisane przez bebemwls

Hej u mnie bez zmian 77,5 kg

aamidale mam podobnie jak Ty od wczoraj mi się kończy okres i co pozbędę się tampona-bo mam nadzieje,że już koniec imprezy- to przy następnej wizycie w toalecie okazuje się że muszę zakładać od nowa "korka" też nie nawidze tych dni,ale zauważyłam,że odkąd ćwiczę regularnie to okres mam mniej obfity i uciążliwy-brak bóli podbrzusza,migren,nudnośc i

Malinka_Malinka nie mam złotego środka staram się jedynie jeść regularnie i pic dużo wody. Swoją drogą jak mam napad na słodkie(jak teraz przed i w trakcie okresu)to pozwalam sobie na coś słodkiego w zamian np jogutra czy owoca ale staram się nie przekraczć mojej dziennej dawki kalorii 1600 aby nie spowolnić metabolizmu

Ja juz bym to chciala miec za sobą... bo jestem totalnie bezuzyteczna, czuję się jak namoknięta tektura..

[Malinka_Malinka]

Dziewczyny, a może stworzymy sobie wspólnie zbiór rad dla odchudzających się słoniątek

[201607111017]

Malinka Słoniątek?

Dzisiaj pochłonęłam:

8:00- 2 kanapki z guacamole, sałatą i pomidorem,
11:30- 1 jabłko+ 4 łyżki brązowego ryżu+ cynamon,
13:00- 50 gram orzeszków solonych ,
15:00- 1/4 główki kalafiora+ 1 ser camembert+ 2 ogórki małosolne,
20:00- 1/4 arbuza.

[jagoodka21]

Dziewczyny, dziś na wadze 97,6
To jakieś 2 kg więcej przez tydzień nie wiem co jest grane.....
Muszę zważyć się na jakiejś innej wadze żeby się upewnić czy ta się nie zepsuła.

Trochę mnie to podlamalo: ( Ehhhhh

[Melonade]

Napisane przez jagoodka21

Dziewczyny, dziś na wadze 97,6
To jakieś 2 kg więcej przez tydzień nie wiem co jest grane.....
Muszę zważyć się na jakiejś innej wadze żeby się upewnić czy ta się nie zepsuła.

Trochę mnie to podlamalo: ( Ehhhhh

Niemożliwe, a nie jesteś przed @ ??

[pretty_girl19892]

Napisane przez mamdwaoka

Dzisiaj pochłonęłam:

8:00- 2 kanapki z guacamole, sałatą i pomidorem,
11:30- 1 jabłko+ 4 łyżki brązowego ryżu+ cynamon,
13:00- 50 gram orzeszków solonych ,
15:00- 1/4 główki kalafiora+ 1 ser camembert+ 2 ogórki małosolne,
20:00- 1/4 arbuza.

Wydaje się straaaasznie malutko

Napisane przez jagoodka21

Dziewczyny, dziś na wadze 97,6
To jakieś 2 kg więcej przez tydzień nie wiem co jest grane.....
Muszę zważyć się na jakiejś innej wadze żeby się upewnić czy ta się nie zepsuła.

Trochę mnie to podlamalo: ( Ehhhhh

Może właśnie jestes przed @? Lub waga stoi w innym miejscu niż wcześniej? :P u mnie jest tak że jak przestawie w inne miejsce na podłodze to może nawet o 2 kg różnicy pokazać, chociaż nie zawsze, nie wiem od czego to zależy
W każdym razie jak będę już w nowym pokoju to postawię wagę w jednym miejscu i tam tylko będę się ważyć.

Melonade co tam u Ciebie? Dalej taka zaganiana jesteś?

U mnie na wadze minus 0,3 kg, czyli 71,5 kg. Malutko ale ważne że do dołu cały czas, a wcale sobie nie odmawiam za dużo

Gratuluje Wam spadków dziewczyny, a tym które mają malutkie zastoje nie poddawania się i dalszej walki


No i przede wszystkim, ArcymoneQ gratuluje obrony na 5

[ArcymoneQ]

Witam dziewczyny gdzie się podziałyście? Ja w końcu odpoczęłam, wczoraj byłam w Bałtowie, a dziś staramy się z mężem załatwić duży basen.
Nie ważyłam się bo po pierwsze nie miałam jak, po drugie zaczął mi się wczoraj okres, a po trzecie nie czułam się zbyt dobrze.

Pozdrawiam was

[Melonade]

Napisane przez pretty_girl19892

Wydaje się straaaasznie malutko



Może właśnie jestes przed @? Lub waga stoi w innym miejscu niż wcześniej? :P u mnie jest tak że jak przestawie w inne miejsce na podłodze to może nawet o 2 kg różnicy pokazać, chociaż nie zawsze, nie wiem od czego to zależy
W każdym razie jak będę już w nowym pokoju to postawię wagę w jednym miejscu i tam tylko będę się ważyć.

Melonade co tam u Ciebie? Dalej taka zaganiana jesteś?

U mnie na wadze minus 0,3 kg, czyli 71,5 kg. Malutko ale ważne że do dołu cały czas, a wcale sobie nie odmawiam za dużo

Gratuluje Wam spadków dziewczyny, a tym które mają malutkie zastoje nie poddawania się i dalszej walki


No i przede wszystkim, ArcymoneQ gratuluje obrony na 5

No niestety, jeszcze trochę! Ale już odrobinę mniej, już powoli wracam do żywych . Jak się uda to dzisiaj wracam do ćwiczeń!

Napisane przez ArcymoneQ

Witam dziewczyny gdzie się podziałyście? Ja w końcu odpoczęłam, wczoraj byłam w Bałtowie, a dziś staramy się z mężem załatwić duży basen.
Nie ważyłam się bo po pierwsze nie miałam jak, po drugie zaczął mi się wczoraj okres, a po trzecie nie czułam się zbyt dobrze.

Pozdrawiam was

Lato - mniej czasu na komputer .

Jak tam z Waszymi ćwiczeniami w te upały?

[bebemwls]

Napisane przez Melonade

Lato - mniej czasu na komputer .

Jak tam z Waszymi ćwiczeniami w te upały?

A u mnie upałów brak od poniedziałku zaczynam pełna para cardio z mel b
Właśnie teściu i mąż siostry TŻ wstawiają nam drzwi,dzięki czemu mam znów miejsce do ćwiczeń tak to tylko przez dwa tygodnie rowerowałam i dywanówki...
Dziś jedzeniowo mało dietownie-drink,pizza mrożona,kabanosy a i kanapka pełnoziarnista na śniadanie z szynka z indyka czuje sie jak śmietnik
a tak swoja drogą spotkałyście się kiedyś z takim chamstwem ludzi,że ktoś załatwia się do komórki zsypowej-nie mam na myśli siku- pomijam inne uroki mieszkania w bloku i trzymania zwierząt ( zwłaszcza psów) co wiąże się z ciągle zasikanymi windami....

[pannaatopowa]

Ja jestem u przyjaciółki. Nie mam tu ani wagi kuchennej ani łazienkowej. w tym tygodniu ani w przyszłym nie będzie ważenia. Staram się jeść dietetycznie. Ale nadal szukam mowywacji. patrząc w lustro widzę grubą świnie, ale co z tego? jem niby warzywa, chude mięso, ale zawsze jakieś ciastko wpadnie i czasu na kijki nie starczy.

dziś mam zamiar iść do lasu i nazbierać jagód na kompot

[201709081028]

Arymoneq Gratulujue 5

u mnie wag B.Z ;( grrrrrrrrrrr.....



szukajac motywaji ..... foto z zadzrosci

[Melonade]

Napisane przez bebemwls

A u mnie upałów brak od poniedziałku zaczynam pełna para cardio z mel b
Właśnie teściu i mąż siostry TŻ wstawiają nam drzwi,dzięki czemu mam znów miejsce do ćwiczeń tak to tylko przez dwa tygodnie rowerowałam i dywanówki...
Dziś jedzeniowo mało dietownie-drink,pizza mrożona,kabanosy a i kanapka pełnoziarnista na śniadanie z szynka z indyka czuje sie jak śmietnik
a tak swoja drogą spotkałyście się kiedyś z takim chamstwem ludzi,że ktoś załatwia się do komórki zsypowej-nie mam na myśli siku- pomijam inne uroki mieszkania w bloku i trzymania zwierząt ( zwłaszcza psów) co wiąże się z ciągle zasikanymi windami....

A mel b nie ma właśnie siłowych ćwiczeń?
Nie patrzyłam, więc nie wiem, autentycznie pytam informacyjnie .
No, menu nieładne . Jutro jedz zdrowo, przypilnuj się .
U mnie dziś kurczak, ogórek, kawa mrożona , truskawki, sok z pomarańczy i panini z serem i szynką.
dramat, niektórych ludzi się powinno trzymać w klatce
Chociaż kiedyś mieszkałam w takim bloku, który był niedaleko szkoły i takie typowe nastolatki marginesu, jak chodzili na wagary to potrafili się załatwić na klatce schodowej . Przeraża mnie to, że istnieją tacy ludzie, a jeszcze mogą się rozmnażać ...

Napisane przez pannaatopowa

Ja jestem u przyjaciółki. Nie mam tu ani wagi kuchennej ani łazienkowej. w tym tygodniu ani w przyszłym nie będzie ważenia. Staram się jeść dietetycznie. Ale nadal szukam mowywacji. patrząc w lustro widzę grubą świnie, ale co z tego? jem niby warzywa, chude mięso, ale zawsze jakieś ciastko wpadnie i czasu na kijki nie starczy.

dziś mam zamiar iść do lasu i nazbierać jagód na kompot

Eh, też tak mam, bo chciałabym widzieć -30kg w jeden dzień . Trzeba się niestety zmobilizować, trzymać zdrowego odżywiania, być aktywnym i czekać na efekty! Ja jeszcze idealnie nie jem, nadal mi praktycznie codziennie wpada coś nienajlepszego, ale to jest jeden posiłek/napój dziennie, reszty pilnuję i już są efekty. Małe, bo małe, ale są! Mimo że nie ćwiczę narazie. Także jak można to trzeba przycisnąć i szybciej chudnąć, a jak nie można, to starać się jak najlepiej i cieszyć się z powolnych spadków!

[jagoodka21]

Napisane przez Melonade

Niemożliwe, a nie jesteś przed @ ??

Właśnie już jestem 3 dni po....

pretty_girl19892 wagę mam ciągle w tym samym miejscu. Kiedyś z nią biegałam z kąta w kąt i za każdym razem ważyła inaczej, dlatego od dawna ciągle trzymam ją na jednej płytce żeby wynik był miarodajny.... ale 2 kg więcej rozczarowało mnie wczoraj tak bardzo, że rozgladam się za nową, z tym, że już nie elektroniczną.

Dziś jadłam bardzo fajną i szybką salatkę, może już ją znacie, ale jeśli nie, to naprawdę polecam.
Oto przepis.
Składniki:
Makaron ryżowy np. Lubella
3 papryki (czerwoną, żółtą,zieloną)
Ogórek
Puszka kukurydzy
Jogurt naturalny
3 łyżki majonezu
Kilka zabkow czosnku (ilość zależy od was)
Sól i pieprz do smaku


Makaron ryżowy gotujemy wg przepisu.
Plukamy zimną woda. Do makaronu dodajemy ( pokrojone w drobną kostkę) papryki i ogórka, a następnie dodajemy odcedzona kukurydze. Wszystie składniki mieszamy i zalewamy sosem wykonanym z majonezu, jogurtu, czosnku.
Na koniec doprawiamy wg uznania.

Nie mam pojęcia ile sałatka może mieć kalorii, wydaje sie, ze nie dużo... chyba

[gosia2071]

Hej dziewczyny. Czy mogę sie przyłączyć ? Na diecie jestem od 7 tygodni.. Startowałam z wagi 106-7 cos takiego :/ masakra jakaś na dzien dzisiejszy mam 98,9 szukam kogoś kto tez sie odchudza i postanowiłam napisać od poniedziałku mam zamiar dołączyć ćwiczenia bo jakos słabo mi idzie :/ pozdrawiam wszystkich

[201709081028]

Napisane przez gosia2071

Hej dziewczyny. Czy mogę sie przyłączyć ? Na diecie jestem od 7 tygodni.. Startowałam z wagi 106-7 cos takiego :/ masakra jakaś na dzien dzisiejszy mam 98,9 szukam kogoś kto tez sie odchudza i postanowiłam napisać od poniedziałku mam zamiar dołączyć ćwiczenia bo jakos słabo mi idzie :/ pozdrawiam wszystkich

hej gratuluje spadku wagi zapraszam do zapoznania sie z nasza lekturą ,i odwiedzenia zasad wątku (w 1 poscie )

zapraszamy do dyskusji i proszę powiedz parę słów o sobie

[gosia2071]

No wlasnie przeczytałam pierwszy post. Super tu macie i widać ze ktos pisze i można liczyć na odpowiedz No i ta wasza tabela dodaje motywacji wiec tak.. Mam 165cm wzrostu waze 99 kg prawie chcem wrocic do swojej starej wagi czyli 65 kg postawilam na zdrowe odżywianie. Mam córkę 7letnia i synka 2,5roku... Siedzę w domu juz pare lat i sie nazbierało No i postanowiłam cos z tym zrobic a jak mogę ustawić te paski wagi takie jak wy macie? Nie mam pojecia :P

[Melonade]

Napisane przez jagoodka21

Właśnie już jestem 3 dni po....

pretty_girl19892 wagę mam ciągle w tym samym miejscu. Kiedyś z nią biegałam z kąta w kąt i za każdym razem ważyła inaczej, dlatego od dawna ciągle trzymam ją na jednej płytce żeby wynik był miarodajny.... ale 2 kg więcej rozczarowało mnie wczoraj tak bardzo, że rozgladam się za nową, z tym, że już nie elektroniczną.

Dziś jadłam bardzo fajną i szybką salatkę, może już ją znacie, ale jeśli nie, to naprawdę polecam.
Oto przepis.
Składniki:
Makaron ryżowy np. Lubella
3 papryki (czerwoną, żółtą,zieloną)
Ogórek
Puszka kukurydzy
Jogurt naturalny
3 łyżki majonezu
Kilka zabkow czosnku (ilość zależy od was)
Sól i pieprz do smaku


Makaron ryżowy gotujemy wg przepisu.
Plukamy zimną woda. Do makaronu dodajemy ( pokrojone w drobną kostkę) papryki i ogórka, a następnie dodajemy odcedzona kukurydze. Wszystie składniki mieszamy i zalewamy sosem wykonanym z majonezu, jogurtu, czosnku.
Na koniec doprawiamy wg uznania.

Nie mam pojęcia ile sałatka może mieć kalorii, wydaje sie, ze nie dużo... chyba

No to 3 dni po jeszcze się woda trzyma na pewno, na pewno za tydzień zobaczysz różnicę!
Co do sałatki to ten majonez zupełnie niepotrzebnie, jest bardzo kaloryczny, pakują tam dużo syfu typu cukier, 100g ma aż 663kcal. Chyba że majonez robiony w domu.
Oczywiście można podejść, że to "tylko 3 łyżyki" (ok. 500kcal!), ale jak się czepiać jedzenia zdrowo, to się☠czepiać .
A poza tym to brzmi naprawdę przepysznie (tzn. z majonezem też☠brzmi super, niestety lubię majonez ) i ja na pewno wypróbuję!

Napisane przez gosia2071

Hej dziewczyny. Czy mogę sie przyłączyć ? Na diecie jestem od 7 tygodni.. Startowałam z wagi 106-7 cos takiego :/ masakra jakaś na dzien dzisiejszy mam 98,9 szukam kogoś kto tez sie odchudza i postanowiłam napisać od poniedziałku mam zamiar dołączyć ćwiczenia bo jakos słabo mi idzie :/ pozdrawiam wszystkich

Cześć, pewnie, że możesz, witamy serdecznie

Napisane przez gosia2071

No wlasnie przeczytałam pierwszy post. Super tu macie i widać ze ktos pisze i można liczyć na odpowiedz No i ta wasza tabela dodaje motywacji wiec tak.. Mam 165cm wzrostu waze 99 kg prawie chcem wrocic do swojej starej wagi czyli 65 kg postawilam na zdrowe odżywianie. Mam córkę 7letnia i synka 2,5roku... Siedzę w domu juz pare lat i sie nazbierało No i postanowiłam cos z tym zrobic a jak mogę ustawić te paski wagi takie jak wy macie? Nie mam pojecia :P

W ustawieniach użytkownika masz po lewej stronie "edytuj podpis"i tam sobie możesz wpisać, co tylko chcesz .

[kwiatuszek2 3]

cześć dziewczyny czy mogę do was dołączyć?
już raz bylam na diecie i udało mi się sporo schudnąć. dzisiaj po powrocie do pracy i paru przejśćiech życiowych mam kilka kilogramów do zrzucenia. potrzebuję zdrowej motywacji i przede wszystkim mądrego działania. przyjmiecie mnie do grona ?

[nurek119]

Napisane przez kwiatuszek2 3

cześć dziewczyny czy mogę do was dołączyć?
już raz bylam na diecie i udało mi się sporo schudnąć. dzisiaj po powrocie do pracy i paru przejśćiech życiowych mam kilka kilogramów do zrzucenia. potrzebuję zdrowej motywacji i przede wszystkim mądrego działania. przyjmiecie mnie do grona ?

witamy)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aamidale]

Hej dziewczynki, ja tylko wpadam zameldować ze w koncu dostalam @ i będę wybierać się do dobrego ginekologa bo widzę problem ze swoimi hormonami i mam dość tego, że po tabletkach branych parę lat temu rosną mi włosy na buzi. kazali mi czekać aż "przejdzie" . Nie będzie mnie do jutra albo wtorku bo muszę swoje odleżeć, jestem zmęczona, wkurzona i wypadną mi trzy dni ćwiczeń. ważyć się nie chcialam gdyż czuję się jak narzeczona Shreka. Wybaczcie mi

[201709081028]

Napisane przez gosia2071

No wlasnie przeczytałam pierwszy post. Super tu macie i widać ze ktos pisze i można liczyć na odpowiedz No i ta wasza tabela dodaje motywacji wiec tak.. Mam 165cm wzrostu waze 99 kg prawie chcem wrocic do swojej starej wagi czyli 65 kg postawilam na zdrowe odżywianie. Mam córkę 7letnia i synka 2,5roku... Siedzę w domu juz pare lat i sie nazbierało No i postanowiłam cos z tym zrobic a jak mogę ustawić te paski wagi takie jak wy macie? Nie mam pojecia :P

Mamy dzieci w podobnym wieku mój syn w grudniu kończy 8 lat a młodszy skończył własnie 3latka tez siedz,e w domu 4lata i wiem skąd sie nazbierało u ciebie też ważyłam kiedys 65kilo i chcę wrócic "do formy"

musisz w ustawieniach zrobic podpis ,pózniej możesz go dowoli edytowac


wszytkim życze dzis miłej niedzieli ,Ja po sniadanku

jajecznica na łyż. oliwy z pomidorami

[201709081028]

nie mogłam się powstrzymac
http://funfan.tv/kompilacja-fotek-lu...almartu/?r=rmd

[Malinka_Malinka]

Witam nowe dziewczyny. Mam nadzieję, że zostaniecie z nami na dłużej.
moje dzisiejsze menu:
owsianka
rosołek
2/3 placka po węgiersku
jogurt
drożdżówka z jabłkiem
ser żółty
1/2 jabłka
1,5 szklanki czekolady

[isabelka00]

witajcie dziewczyny!
mam przed sobą do zrzucenia jakieś 20 kg.. nazbierało się tego przez 5-6 lat...
zaczęłam od ograniczenia jedzenia do małych 5 posiłków plus siłownia ale niestety moja waga stoi w miejscu od 3 miesięcy.. prócz tego choruje na zespół policystycznych jajników i wręcz mam zalecenia lekarskie do zrzucenia kilogramów...
od jakiej diety mogłabym rozpocząć cały etap odchudzania?? nie mam już siły na odchudzanie, ponieważ naprawde jem mało a waga stoi w miejscu.. ;(

[Melonade]

Napisane przez kwiatuszek2 3

cześć dziewczyny czy mogę do was dołączyć?
już raz bylam na diecie i udało mi się sporo schudnąć. dzisiaj po powrocie do pracy i paru przejśćiech życiowych mam kilka kilogramów do zrzucenia. potrzebuję zdrowej motywacji i przede wszystkim mądrego działania. przyjmiecie mnie do grona ?

Cześć, pewnie, tylko przeczytaj proszę pierwszy post, żeby wiedzieć, jakie są u nas zasady .

Napisane przez isabelka00

witajcie dziewczyny!
mam przed sobą do zrzucenia jakieś 20 kg.. nazbierało się tego przez 5-6 lat...
zaczęłam od ograniczenia jedzenia do małych 5 posiłków plus siłownia ale niestety moja waga stoi w miejscu od 3 miesięcy.. prócz tego choruje na zespół policystycznych jajników i wręcz mam zalecenia lekarskie do zrzucenia kilogramów...
od jakiej diety mogłabym rozpocząć cały etap odchudzania?? nie mam już siły na odchudzanie, ponieważ naprawde jem mało a waga stoi w miejscu.. ;(

A jak wygląda Twoja dieta teraz? Tzn. podaj kilka swoich przykładowych jadłospisów.
Właśnie dlatego, że jesz mało, waga stoi. Trzeba jeść dużo (tzn. nie za dużo, odpowiednią☠ilość, ale zazwyczaj więcej, niż nam się wydaje), tylko zdrowo i odpowiednich rzeczy.
Wylicz sobie tutaj bmr:
http://potreningu.pl/kalkulatory/bmr
zwróć uwagę, że potrzebne kalorie do utrzymania wagi pojawiają się☠dopiero w trzeciej linijce, a nie w pierwszej! Powiedz, jaki Ci wychodzi wynik i doradzimy Ci co dalej .

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez Melonade

Cześć, pewnie, tylko przeczytaj proszę pierwszy post, żeby wiedzieć, jakie są u nas zasady .

.

przeczytałam. może nie man do zżucenia 20 kg ale około 10. za mną pożegnałam już 20 kg więc walczyłam tak jak wy z dużą nadwagą a wręcz z otyłośćią.
zasady są ok. nie głodzę się unikam wszelkich diet cud i staram się zdrowo odżywiać.
mój plan to 5 posiłków dziennie zero słodczy, tłustych sosów i kijki min 3 x w tygodniu.
w ostatnim czasie wróciło mni 4 kilo( trochę zajadłam stresy bo moja córka bardzo się pochorowała i prawie miesiąć spędziliśmy w szpitalu) chcę ogarnąć się już teraz a nie czekać jak uzbiera się tego sporo więcej.

dzisiejszy dzień zakończyłam na + zero słodyczy
śniadanie 2 kromki chleba pełnozziarnistego z szynką i pomidorem
II śn. jogurt nat. z bananem i orębami + słonecznik
obiad warzywa na parze filet z kurczaka
podwieczorek salatka z winegretem
kolacja aktiwia z płatkami

ja właśnie wróciłam z pracy i......po takim gorącym dniu wrecz nie czuję nóg....idę spać dobranoc

[ArcymoneQ]

Witajcie dziewczyny, dziś kolejny gorący dzień przed nami... nic mi się robić nie chce. W nocy kiedy spać nie mogłam zrobiłam sobie rachunek sumienia i wyszło mi, że się zapuściłam w tym tygodniu mocno, i że będę miała wielki problem kiedy pójdę na urlop bo nie potrafię przestać jeść jak mam wolne. Nie pokazuję wam nawet moich tabelek z weekendu bo wyliczyłam sobie, że jednego dnia zjadłam ponad 2000 kcl
Przestałam ćwiczyć w domu, już nie pamiętam kiedy ostatni raz zrobiłam Chodakowską lub chociaż z 10 min Mel B.
Także, nawet nie idę się ważyć... zwieram dupsko jak to mówi LadyDagaMilon i rozpoczynam kolejny tydzień z większą motywacją i siłą do działania!!!

Witam wszystkie nowe dziewczyny, fajnie że zdecydowałyście się tutaj napisać - lepiej trafić nie mogłyście!

PS. Śniadanie - kromka chleba z białym serkiem.

[gosia2071]

Najważniejsze zeby wierzyć w siebie No to tak z rana czas na śniadanko tylko brak pomysłu wczoraj pół dni w kuchni. Piekłam ciasta i rurki z bita śmietana na moje dzisiejsze urodziny ale to nie dla mnie i na szczescie mnie nie ciągnie. Dziewczyny co jadacie na sniadania? Moze ktos podsunie jakiś nowy przepis

[ArcymoneQ]

Napisane przez gosia2071

Dziewczyny co jadacie na sniadania? Moze ktos podsunie jakiś nowy przepis

Ja mam stałe menu, ser biały w kostce lub do smarowania, jajko na twardo lub ewentualnie sałatka z pomidora z odrobiną jogurtu greckiego. Niestety, ale jestem ogolnym niejadkiem więc trudno mi jest wprowadzać jakieś inne produkty!


Ale upał

[gosia2071]

A ja chciałam dzis poćwiczyć wieczorem a schylalam sie i cos mi walnelo w krzyżu boli jak cholera nawet chodzić nie mogę normalnie buuuu