Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? - CIONŻA będzie! cz. 3

[k a j a]

Napisane przez ola_la_7676

tam jest obora. niby duża, dobrze prosperująca firma a tak się zachowują jakbyśmy przy gnoju w najgorszym za....piu na wsi pracowali.
gościu z magazynu przylazł i coś, ze klient się na niego drze, ze to przeze mnie. a przeciez ja zrobiłam zamówienie i przesłałam na magazyn, to oni musieli coś poknocić, że klient się przyczepił.
no i ten gościu do mnie z tekstem, że to, że sie puściłam dla TZa kasy [ WTF? ] i teraz jestem w ciąży nie znaczy, ze nic mi nie wolno powiedziec i wszystko mi bd uchodziło na sucho [ a błędu przecież nie popełniłam, tylko on ]
no tak się wkurzyłam, że przeprosiłam klientów w kolejce, zawołałam kumpla żeby mnie zastąpił, a tego pajaca wywlekłam między biura a łazienki. takiego liścia zgarnął, ze nie wiedział o co chodzi.
i mówi do mnie, że pożałuje tego, bo on nie zamierza zbierać kar, bo jemu są pieniadze z premii potrzebne, więc może zwalić na mnie i że jemu uwierzą bardziej, bo pracuje dłużej tam zaraz kierownik wyszedł i mu powiedzialam co i jak. tamtego odesłał na magazyn, a do mnie mówi, że sprawdzi, czy ja dobrze ułożyłam zamówienie i czy on wszystko dobrze wydał i wtedy odpowiednio wyciągnie konsekwencje, zwłaszcza, ze tamten zachował się jak cham zamiast wyjaśnić sytuację. to mówię do niego, ze dziś nie wracam do roboty, bo tu jest bydło a nie ludzie a w umowie nie zauważyłam, że będę pracowała w oborze i wyszlam, nawet nie zapytałam go o zdanie czy mogę. zadzwonił po paru minutach, ze wypisze mi dziś wolne i żebym na dziecko uważała. tz do mnie zadzwonił co się stało. kazałam mu się kolegi z magazynu zapytać ;]

Napisane przez Niunia2011

To się bawimy w sobotę

Gdzie ta @...



Chyba by sie przydał

Trzymaj sie dzielnie jutro




Są ludzi i ludzie jak widać... Nic na to sie nie poradzi niestety A Ty też bardzo emocjonalnie sie zachowałaś

No pewwwniee

Napisane przez She Wolf

Hej dziewczynki, ja tak na szybkiego, bo musze sie do psychologa szykowac

Kruszynko :przytulam: podziwiam, jestes twarda babka dajesz rade, a wyjazd jak najbardziej wskazany!

Kaja, ta Twoja @ naprawde juz przesadza! Nie wie, ze w CIONZY prawie jestes? Ale Ci tz sprawil prezent teraz wiecej masz roboty

Myboy, nie pracuj za ciezko. Powiedz w pracy i moze Cie przeniosa w bezpieczniejsze miejsce

Niunia, super, ze wykres sie uspokoil, oby z tego byly dzieci

Ola, nie przejmuj sie, zalatw L4, bo sie nerwowo wykonczysz

Gabisun, a jak Ty sie czujesz?


Ja dzis troszke odespalam, ale czuje sie jakbym sie zderzyla z pociagiem. Wczoraj bylismy na spacerku nad jeziorkiem i bylo super, ale jak wracalismy to tz o malo nas nie zabil. Zjechal na inny pas a nie widzial ze tam auto jedzie! Dobrze ze tamten facet zwolnil! Ale sie wkurzylam! A mialam ja prowadzic ale siedzialam na telefonie i mi sie nie chcialo! Nastepnym razem ja jade!
A jeszcze ostatnio jak sie na niego wkurzylam to wrocil do domu z maskotka, lancuszkiem, czekoladkami i balsamem do ciala! Chyba oplaca mi sie na niego obrazac

No chyba ją powaliło całkowicie tą moją @ Toć ja w CIONŻY jestem i mnie tak denerwuje

A Tż co? Przyćmienie miał czy co ?

Lepiej z balsamem niż jak mój z kotem.. a wiadomo co przyniesie następnym razem ?

Napisane przez Niunia2011

Dziewczyny mi się przypomniało jeszcze co gin powiedziała. Mówiła, że zrobimy te badania co mi teraz zleciła bo musi wykluczyć niedoczynność nadnerczy Ma nadzieje, że to nie to ale objawy trochę na to wskazują

A co to?

[myboyismine]

Napisane przez Niunia2011

Oby ta gin co teraz do niej idziesz okazała sie mądrzejsza i dała l4
Jedyne krzesło zniszczyła



No mam nadzieję, że to nie to


Ale wredna baba Cóż poradzić, w rodzinie musi się chociaż jedna taka trafić Mimo wszystko ja uważam że TŻ powinien załatwć tą sprawę a nie Ty

pierwszy raz idę do faceta gina ale 2 znajome bardzo go polecają

[201606011622]

no za 2tyg jej 10 rocznica ślubu, tz mówi, ze nie jedziemy, bo wiecznie on musi po tych imprezach rodzinnych jezdzic bo szwagier się wykręca gospodarką.
to teraz my przypilnujemy a oni niech jadą.

pewnie w niedziele przyjedzie, była tydzien temu, ale w związku z tą sytuacją mogę się założyć, że i w tą niedzielę przyjedzie, bo nie wytrzyma.

[myboyismine]

Napisane przez ola_la_7676

no za 2tyg jej 10 rocznica ślubu, tz mówi, ze nie jedziemy, bo wiecznie on musi po tych imprezach rodzinnych jezdzic bo szwagier się wykręca gospodarką.
to teraz my przypilnujemy a oni niech jadą.

pewnie w niedziele przyjedzie, była tydzien temu, ale w związku z tą sytuacją mogę się założyć, że i w tą niedzielę przyjedzie, bo nie wytrzyma.

niech sie cmoknie

[Niunia2011]

Napisane przez k a j a

No pewwwniee





Lepiej z balsamem niż jak mój z kotem.. a wiadomo co przyniesie następnym razem ?



A co to?

Już raz przyniósł... co innego


Tu masz link http://www.mp.pl/pacjent/choroby/show.html?id=79807 Jeszcze do tego to jest połaczone z niedoczynnoscią przysadki czy coś takiego a miałam też niskie fsh własnie... Mam nadzieję, że to tylko fałszywy alarm

[201606011622]

Napisane przez myboyismine

niech sie cmoknie

dokładnie

[Niunia2011]

Napisane przez myboyismine

pierwszy raz idę do faceta gina ale 2 znajome bardzo go polecają

Aaaaaaa Skleroza

Ja ostatnio byłam (ale mnie nie badał) i chyba więcej nie chciałabym

Napisane przez myboyismine

niech sie cmoknie

Lepiej bym tego nie ujęła

[k a j a]

Napisane przez Niunia2011

Już raz przyniósł... co innego


Tu masz link http://www.mp.pl/pacjent/choroby/show.html?id=79807 Jeszcze do tego to jest połaczone z niedoczynnoscią przysadki czy coś takiego a miałam też niskie fsh własnie... Mam nadzieję, że to tylko fałszywy alarm

Za każdym razem po kłótni będę się stresować co przyniesie tym razem


Łooo.. miejmy nadzieje że to jednak nie to..

[Niunia2011]

Napisane przez k a j a

Za każdym razem po kłótni będę się stresować co przyniesie tym razem


Łooo.. miejmy nadzieje że to jednak nie to..

To może lepiej sie nie kłóć

Mam nadzieję...

[She Wolf]

Niunia - mam nadzieje ze to nie nadnercza

Myboy - nawet na zapleczu nie ma krzesla? Polityka firmy swoja droga, ale na przerwie powinnas miec gdzie usiasc zeby odsapnac! Matko oby na prywatnej wizycie dal Ci L4

[Niunia2011]

Napisane przez She Wolf

Niunia - mam nadzieje ze to nie nadnercza

Na początku nie zczaiłam co mają nadnercza do jajników, ale wujek google mi wytłumaczył

[myboyismine]

Napisane przez Niunia2011

Aaaaaaa Skleroza

Ja ostatnio byłam (ale mnie nie badał) i chyba więcej nie chciałabym




Lepiej bym tego nie ujęła

czemu???

Napisane przez She Wolf

Niunia - mam nadzieje ze to nie nadnercza

Myboy - nawet na zapleczu nie ma krzesla? Polityka firmy swoja droga, ale na przerwie powinnas miec gdzie usiasc zeby odsapnac! Matko oby na prywatnej wizycie dal Ci L4

tzn krzesło rozwaliło się wczoraj, nie wiem kiedy będzie nowe

myślałam o tym l4.. przynajmniej i fizycznie nie trzeba się męczyć i jakiś spokój psychiczny...

[Niunia2011]

Napisane przez myboyismine

czemu???




tzn krzesło rozwaliło się wczoraj, nie wiem kiedy będzie nowe

myślałam o tym l4.. przynajmniej i fizycznie nie trzeba się męczyć i jakiś spokój psychiczny...

Dziwnie tak sie czułam jak mnie wypytywał o wszystkie babskie sprawy a przy tym zapytał ile ważę i mnie oblukał z góry do dołu bo powiedział że musi zerknąć, zeby stwierdzić Czułam się bardziej jak na jakiejś chorej randce w ciemno niż na wizycie u lekarza
Dodam, że był bardzo młody tzn. przed 30-tką na pewno


Ja na Twoim miejscu od razu na l4 bym polazła! Taką masz 'wymagającą' pracę, ze niestety... Dzidziuś wazniejszy

[myboyismine]

Napisane przez Niunia2011

Dziwnie tak sie czułam jak mnie wypytywał o wszystkie babskie sprawy a przy tym zapytał ile ważę i mnie oblukał z góry do dołu bo powiedział że musi zerknąć, zeby stwierdzić Czułam się bardziej jak na jakiejś chorej randce w ciemno niż na wizycie u lekarza
Dodam, że był bardzo młody tzn. przed 30-tką na pewno


Ja na Twoim miejscu od razu na l4 bym polazła! Taką masz 'wymagającą' pracę, ze niestety... Dzidziuś wazniejszy

odrazu tak l4 chyba nie dają na nfz babka powiedziała że 30stego moze dać mi najwcześniej, ale nawet nie wiem na ile. Nie wiem czy to za niecałe 2 tyg też nie będzie za wcześnie...ale koleżanki mówią mi że gość jest lajtowy

dobry Twój eks gin ale ja to traktuje tak, że lekarz to lekarz ważne żebym czuła się swobodnie i poświęcił mi trochę uwagi

moja poprzednia gin też kobieta, niby coś tam pobadała, ale była lekarzem starej daty, jakieś głupoty cały czas mówiła, a jak chciałam zacząć brać tabsy to pokazała mi kilka ulotek i zapytała które chcę...

[k a j a]

Napisane przez Niunia2011

Dziwnie tak sie czułam jak mnie wypytywał o wszystkie babskie sprawy a przy tym zapytał ile ważę i mnie oblukał z góry do dołu bo powiedział że musi zerknąć, zeby stwierdzić Czułam się bardziej jak na jakiejś chorej randce w ciemno niż na wizycie u lekarza
Dodam, że był bardzo młody tzn. przed 30-tką na pewno


Ja na Twoim miejscu od razu na l4 bym polazła! Taką masz 'wymagającą' pracę, ze niestety... Dzidziuś wazniejszy

Taaa wczoraj moja teściowa opowiadała swoje przeżycia. Masakra, mogła dziecko zabić własne.. w ciązy, już z dużym brzuchem poszła gdzieś tam na pole i teściu ją na przyczepę ze snopkami i spadła Nie wiem w 30 tyg?! Urodził się potem miesiąc przed terminem i 2400 i wgl jakieś tam komplikacje.. Masakra zamiast myśleć o dziecku to ta o snopkach

[201606011622]

moja chrzestna ze schodów spadła też juz jakoś w 30 tyg. też komplikacje były

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

Taaa wczoraj moja teściowa opowiadała swoje przeżycia. Masakra, mogła dziecko zabić własne.. w ciązy, już z dużym brzuchem poszła gdzieś tam na pole i teściu ją na przyczepę ze snopkami i spadła Nie wiem w 30 tyg?! Urodził się potem miesiąc przed terminem i 2400 i wgl jakieś tam komplikacje.. Masakra zamiast myśleć o dziecku to ta o snopkach

a weź

jeszcze jak są babki co mówią, że kiedyś to do końca w ciaży robiło sie w polu, nikt nie myślał żeby odpoczywac i jakoś dzieci zdrowe...

[k a j a]

Czasem mam wrażenie, że to że "Kiedyś nic nie było" ma się do tego i w głowie

[Niunia2011]

Napisane przez myboyismine

odrazu tak l4 chyba nie dają na nfz babka powiedziała że 30stego moze dać mi najwcześniej, ale nawet nie wiem na ile. Nie wiem czy to za niecałe 2 tyg też nie będzie za wcześnie...ale koleżanki mówią mi że gość jest lajtowy

dobry Twój eks gin ale ja to traktuje tak, że lekarz to lekarz ważne żebym czuła się swobodnie i poświęcił mi trochę uwagi

moja poprzednia gin też kobieta, niby coś tam pobadała, ale była lekarzem starej daty, jakieś głupoty cały czas mówiła, a jak chciałam zacząć brać tabsy to pokazała mi kilka ulotek i zapytała które chcę...

Moja mówiła, że nie ma problemu z l4

To nie eks tylko moja nie mogła mnie przyjąć i kazała mi iść do niego po skierowanie

Ale miałaś lekarkę

Napisane przez k a j a

Taaa wczoraj moja teściowa opowiadała swoje przeżycia. Masakra, mogła dziecko zabić własne.. w ciązy, już z dużym brzuchem poszła gdzieś tam na pole i teściu ją na przyczepę ze snopkami i spadła Nie wiem w 30 tyg?! Urodził się potem miesiąc przed terminem i 2400 i wgl jakieś tam komplikacje.. Masakra zamiast myśleć o dziecku to ta o snopkach

Napisane przez ola_la_7676

moja chrzestna ze schodów spadła też juz jakoś w 30 tyg. też komplikacje były

O czym te babki myślą Ze schodów spaść to jeszcze może i nie jej wina, ale na przyczepę sie pchać w zaawansowanej ciąży Padam

[myboyismine]

Napisane przez k a j a

Czasem mam wrażenie, że to że "Kiedyś nic nie było" ma się do tego i w głowie

noo

babki pod koniec ciaży robiły w polu a ja na początku już o zwolnieniu myślę

[201606011622]

znaczy dokładniej, to mąż ją zepchnął. u nich takie strome schody są. dziwiłam się zawsze jak ona dzieci puszcza na nie same.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez myboyismine

noo

babki pod koniec ciaży robiły w polu a ja na początku już o zwolnieniu myślę

jak i moja teściówka opowiadała, że do snopków chodziła jak z TZem była w ciązy w 7 miesiącu takze no

[myboyismine]

Napisane przez ola_la_7676

znaczy dokładniej, to mąż ją zepchnął. u nich takie strome schody są. dziwiłam się zawsze jak ona dzieci puszcza na nie same.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------


jak i moja teściówka opowiadała, że do snopków chodziła jak z TZem była w ciązy w 7 miesiącu takze no

jak to zepchnał?

[201606011622]

no kłócili się i ja popchnął i poleciała. on to taki gbur jest

[k a j a]

Napisane przez myboyismine

noo

babki pod koniec ciaży robiły w polu a ja na początku już o zwolnieniu myślę

No właśnie to była rozmowa na ten temat, bo ta babka co była jest pół roku jeszcze na zwolnieniu itd no i ta zaczęła swoje opowieści

Napisane przez ola_la_7676

znaczy dokładniej, to mąż ją zepchnął. u nich takie strome schody są. dziwiłam się zawsze jak ona dzieci puszcza na nie same.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------


jak i moja teściówka opowiadała, że do snopków chodziła jak z TZem była w ciązy w 7 miesiącu takze no

No u mnie to to samo było.. Tzn no u teściowej :p

[myboyismine]

Napisane przez ola_la_7676

no kłócili się i ja popchnął i poleciała. on to taki gbur jest

kobietę w ciąży zepchnąć?! nawet jakby nie była, nie ograniam

[201606011622]

mówię Ci, on taki cham, aby awantury rozkręcał i bijatyki.

[myboyismine]

Napisane przez ola_la_7676

mówię Ci, on taki cham, aby awantury rozkręcał i bijatyki.

dziwię sie, że kobiety z takimi siedzą...

[201606011622]

co nie...

[myboyismine]

Talantea i Izuniaa czytają ale pisac to nie ma komu

[k a j a]

Napisane przez myboyismine

Talantea i Izuniaa czytają ale pisac to nie ma komu

Własssnieee