Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

[Kiara_kier]

martha - kochana, a może jakiś seksik, albo trochę bujania biodrami przy muzyce?

manieczka - to ja byłam już 3 razy :P Ale ja tam mam jak mnie skurcze biorą. Pewnie jeszcze ze 3x pójdę.

odbieramy jutro z apteki naszą szczepionkę p/żółtaczce mieliśmy dziś, ale najpierw musimy sprawdzić temp. w lodówce i do tego termometr jest potrzebny taki co to zmierzy, a że TŻ go dzis dopiero kupi to tak wyszło.

[Zanet84]

Napisane przez Kostka09

Mnie nie lecialo nic...

Zanet - jak ogarnelas pierwsze wyjscie z maluchem wiem, ze keidyz tez pytalas, my jutro jedziemy do urzedu stanu cywilnego, do lekarza itp..
Chyba wezme mm ze soba..??

Tak jakos sobie poukladalam czasowo, ze przed wyjsciem z domu nakarmilam....ale i tak sie nie obeszlo bez wyciagania cyca heh, akurat to byla poradnia lekarska wiec tam sie nie krepowalam nawet
Nie bralam w koncu ze soba butlki ani mm ani mleka odciaganego

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez manieczka1

Pytanie do mamus kp - czy przed porodem lecialo Wam cos z piersi? Mi z raz leciutko moze a tak to mam zastoj, nawet jak sciskam...ale to chyba nie jest wyznacznik tego czy bede mogla karmic czy nie co?

Mnie nic nie lecialo zupelnie, ani krzty kropli

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez GoniaaaS

Moja Juleczka

Jaki dziubek slodki

[martha330]

Napisane przez manieczka1

Martha zazdroszcze skurczy
Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty
Ja dzis bylam drugi raz na dwojeczce ale takiej zwartej wiec chyba to nic nie znaczy

u mnie tez wszystko zwarte hahahahahah i gotowe no ale coz?!?!?

Napisane przez Kiara_kier

martha - kochana, a może jakiś seksik, albo trochę bujania biodrami przy muzyce?

manieczka - to ja byłam już 3 razy :P Ale ja tam mam jak mnie skurcze biorą. Pewnie jeszcze ze 3x pójdę.

odbieramy jutro z apteki naszą szczepionkę p/żółtaczce mieliśmy dziś, ale najpierw musimy sprawdzić temp. w lodówce i do tego termometr jest potrzebny taki co to zmierzy, a że TŻ go dzis dopiero kupi to tak wyszło.

wlasnie jakos nie mam ochoty na seksik inne sprawy okej, ale seksik
poza tym glupia jestem, bo czekam co z ta kostka, bo mam cykora i nie chce jechać do lekarza, wapno okej, ale opuchlizna mimo, ze chodze tylko po domu i to mało jest . może tak ma być a ja wkręcam sobie..

[happywoman]

Napisane przez Kiara_kier

odbieramy jutro z apteki naszą szczepionkę p/żółtaczce mieliśmy dziś, ale najpierw musimy sprawdzić temp. w lodówce i do tego termometr jest potrzebny taki co to zmierzy, a że TŻ go dzis dopiero kupi to tak wyszło.

Za Twoją poradą też będziemy szczepić Engerixem. Tylko u nas o tyle dobrze w szpitalu jest, że jak pytają o szczepienie to się mówi, że się nie chce Euvaxu i chcę się dopłacić. Odchodzi problem z receptą i transportem.

[anuszka21]

Rodzący faceci w rozmowach w toku xd a raczej chłopcy ;p

[eclariss]

zanet pijesz cos na laktację?

[anuszka21]

Moja miala szczepienia euvaxem- nic jej nie jest... a co z tymi szczepionkami jest nie tak?

[Zanet84]

Napisane przez eclariss

zanet pijesz cos na laktację?

Poki co , nie pije pije codziennie inke i Sloneczko pisala ze to ponoc pomaga ale pilabym ja i tak
Herbatek zadnych narazie nie stosuje

[melleczka]

Napisane przez anuszka21

Moja miala szczepienia euvaxem- nic jej nie jest... a co z tymi szczepionkami jest nie tak?

Euvax zawiera rtęć

Engerix i Hepavax jej nie mają, dlatego my będziemy szczepić którąś z tych



Nie rodzę

[happywoman]

Napisane przez melleczka

Euvax zawiera rtęć

Engerix i Hepavax jej nie mają, dlatego my będziemy szczepić którąś z tych



Nie rodzę

Podobno Euvax nie zawiera już rtęci, ale to szczepionka Koreańska, która podobno jest dość mocno zanieczyszczona. Poza tym podobno gorzej tolerowana przez maluchy. No i były jakieś serie wycofywane, bo było dużo odczynów poszczepiennych. Ale Kiara niech się wypowie.

[aleksandrettaa]

Napisane przez GoniaaaS

Moja Juleczka

Jaki słodziak

Kiara powodzenia na wizycie.

Napisane przez happywoman

Za Twoją poradą też będziemy szczepić Engerixem. Tylko u nas o tyle dobrze w szpitalu jest, że jak pytają o szczepienie to się mówi, że się nie chce Euvaxu i chcę się dopłacić. Odchodzi problem z receptą i transportem.

My też będziemy płacić w szpitalu. Mniej problemów niż z przywożeniem swojej.

Oświadczam, że nie rodzę przed przyszłym piątkiem. Zaplanowałam sobie kilka rzeczy na najbliższy tydzień więc nie mam czasu na poród

[manieczka1]

Martha ja mam tak samo, moge robic wszystko, ale na seks nie mam ani ochoty, ani sily
Wlasnie pojechalam z mezem do paczkomatu to chociaz sie po schodach przeszlam

[Zanet84]

Z ciekawosci wzielam laktator. Ledwie uciagnelam 30 ml z jednej piersi w 10-15 minut...jak moja corcia sie najada ? Fakt zwykle z 2 piersi je...chyba ze ona wiecej uciagnie...

[sloneczko_1201]

Napisane przez Zanet84

Z ciekawosci wzielam laktator. Ledwie uciagnelam 30 ml z jednej piersi w 10-15 minut...jak moja corcia sie najada ? Fakt zwykle z 2 piersi je...chyba ze ona wiecej uciagnie...

Wydaje mi się, że dziecko jest lepsze niż laktator

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Rodzicie, że taka cisza?

[anuszka21]

Napisane przez sloneczko_1201

Wydaje mi się, że dziecko jest lepsze niż laktator

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Rodzicie, że taka cisza?

Kazda juz dobita swoim stanem ;(

[silesianna]

Napisane przez Zanet84

Z ciekawosci wzielam laktator. Ledwie uciagnelam 30 ml z jednej piersi w 10-15 minut...jak moja corcia sie najada ? Fakt zwykle z 2 piersi je...chyba ze ona wiecej uciagnie...

Wchodze i nie nadrabiam bo nie dam rady. Obiecuje ze nadrobie po porodzie!

Tylko widze ostatni post Zanet - sluchaj stara, laktatorem sie nie sugeruj. Laktator chyba nigdy nie wyciaga tyle co dziecko, btw.sa kobiety ktorych dzieciaki sa tylko na piersi, dzieci wyprzedzaja siatki centylowe o 2 miesiace a laktator nie wyciaga z nich ani kropli. Serio. Jedna ze znajomych tak wlasnie miala i to dosc powszechna opinia.
Jedyna opcja zeby fizycznie sprawdzic ile dziecko zjadlo, to zwasyc je tuz przed karmieniem (w ciuchach, pieluszce i calym asortymencie) i w takim samym "stanie ogolnym" zwazyc tuz po karmieniu. Nawet jak sie zsika czy dwojke machnie to nie zmieniac pieluchy tylko razem z tym je zwazyc. Roznica w wagach to ta ilosc pokarmu, jaka dziecko zjadlo. OfYwiscie trzeba miec do tego dosc precyzyjna wage, najlepiej niemowleca, ktora ma tolerancje min.5gram. Oraz wagi nie nalezy ruszac z miejsca miedzy wazeniami, nawet jak sie ja tylko przesunie to juz pomiar jest watpliwy.

Takze laktatorem sie zupelnie nie sugeruj. Nie wiem czemu sprawdzalas ile odciagasz, czy jest jakis problem, bo chwilowo nie ogarniam jesli intuicyjnie stwierdzasz ze dziec sie nie najada to jednak polecam wage i dobowe liczenie masy spozytego pokarmu. Albo intuicje ale laktator to zadna miara

Z tego co u mnie - dzis doswiadczylam przyjemnosci masazu szyjki. Mniam jesli do rana nic sie nie rozkreci to ide rano na indukcje ze wzg na duza mase Jerza. Jestem pozytywnie nastrojona i zrelaksowana - wczoraj dostalam na rozlusnienie podwojna dawke lekow na bazie opioidow i chyba emocjonalnie nadal mnie trzyma lekki haj

[happywoman]

Napisane przez silesianna

Z tego co u mnie - dzis doswiadczylam przyjemnosci masazu szyjki. Mniam jesli do rana nic sie nie rozkreci to ide rano na indukcje ze wzg na duza mase Jerza. Jestem pozytywnie nastrojona i zrelaksowana - wczoraj dostalam na rozlusnienie podwojna dawke lekow na bazie opioidow i chyba emocjonalnie nadal mnie trzyma lekki haj

Jerzu, Jerzu wyłaź na świat.

[Zanet84]

Napisane przez silesianna

Wchodze i nie nadrabiam bo nie dam rady. Obiecuje ze nadrobie po porodzie!

Tylko widze ostatni post Zanet - sluchaj stara, laktatorem sie nie sugeruj. Laktator chyba nigdy nie wyciaga tyle co dziecko, btw.sa kobiety ktorych dzieciaki sa tylko na piersi, dzieci wyprzedzaja siatki centylowe o 2 miesiace a laktator nie wyciaga z nich ani kropli. Serio. Jedna ze znajomych tak wlasnie miala i to dosc powszechna opinia.
Jedyna opcja zeby fizycznie sprawdzic ile dziecko zjadlo, to zwasyc je tuz przed karmieniem (w ciuchach, pieluszce i calym asortymencie) i w takim samym "stanie ogolnym" zwazyc tuz po karmieniu. Nawet jak sie zsika czy dwojke machnie to nie zmieniac pieluchy tylko razem z tym je zwazyc. Roznica w wagach to ta ilosc pokarmu, jaka dziecko zjadlo. OfYwiscie trzeba miec do tego dosc precyzyjna wage, najlepiej niemowleca, ktora ma tolerancje min.5gram. Oraz wagi nie nalezy ruszac z miejsca miedzy wazeniami, nawet jak sie ja tylko przesunie to juz pomiar jest watpliwy.

Takze laktatorem sie zupelnie nie sugeruj. Nie wiem czemu sprawdzalas ile odciagasz, czy jest jakis problem, bo chwilowo nie ogarniam jesli intuicyjnie stwierdzasz ze dziec sie nie najada to jednak polecam wage i dobowe liczenie masy spozytego pokarmu. Albo intuicje ale laktator to zadna miara

Z tego co u mnie - dzis doswiadczylam przyjemnosci masazu szyjki. Mniam jesli do rana nic sie nie rozkreci to ide rano na indukcje ze wzg na duza mase Jerza. Jestem pozytywnie nastrojona i zrelaksowana - wczoraj dostalam na rozlusnienie podwojna dawke lekow na bazie opioidow i chyba emocjonalnie nadal mnie trzyma lekki haj

Dzieki, podnioslas mnie na duchu . Mam nadzieje ze moje dziecko nie gloduje
Za laktator chwycilam, bo codziennie zdarza sie takie karmienie ze po kilka razy przystawiam ja a i tak marudzi ze glodna i tak potrafi ponad 2h...

Trzymam kciuki za owocne rozwiazanie jutro

[manieczka1]

Silesianna no to trzymam kciuki za jutro
Cisza jakas nastala. My ogldamy sobie film i zaraz wsuniemy hamburgera z biedronki a co!

[Indra83]

Ja robię jeże z plasteliny z synem

[Frau Gizela]

Napisane przez Kostka09

moze nakladki na sutki i laktator a tak to chyba nic odkrywczego ale to chyba tez zalezy od szpitala...

Ja nie mam nawalu, i wogole jak slysze 100 ml to mysle ze ja mam sladowe ilosci...


zebyscie wyszly



A bylyscie juz? Ja planuje w weekend zaczac sie wietrzyc

Jutro ide na zdjecie szwow...boje sie

Poszłam z nią było super!!!!!
Zdjęcie szwów raczej nie boli więc nic się nie bój :-*

Napisane przez GoniaaaS

hej dziewczyny

My już w domku

Czuje sie nadal jakby mnie czołg rozjechał ale fakt, że nie w szpitalnych murach dodaje mi sił
Niestety mała nie chce ssać piersi przyzwyczaili ją do butelki, początkowo nie miałam pokarmu ale cały czas o niego walczyłam teraz sie rozchulał ale mała nie ssie, męczę się laktatorem i jej odciągam, ma ktoś może jakiś sposób jak do piersi przyzwyczaić a od butli odzwyczaić?

nakładki mogą pomoc, bo są silikonowe jak smok z flachy

Napisane przez silesianna

Wchodze i nie nadrabiam bo nie dam rady. Obiecuje ze nadrobie po porodzie!

Tylko widze ostatni post Zanet - sluchaj stara, laktatorem sie nie sugeruj. Laktator chyba nigdy nie wyciaga tyle co dziecko, btw.sa kobiety ktorych dzieciaki sa tylko na piersi, dzieci wyprzedzaja siatki centylowe o 2 miesiace a laktator nie wyciaga z nich ani kropli. Serio. Jedna ze znajomych tak wlasnie miala i to dosc powszechna opinia.
Jedyna opcja zeby fizycznie sprawdzic ile dziecko zjadlo, to zwasyc je tuz przed karmieniem (w ciuchach, pieluszce i calym asortymencie) i w takim samym "stanie ogolnym" zwazyc tuz po karmieniu. Nawet jak sie zsika czy dwojke machnie to nie zmieniac pieluchy tylko razem z tym je zwazyc. Roznica w wagach to ta ilosc pokarmu, jaka dziecko zjadlo. OfYwiscie trzeba miec do tego dosc precyzyjna wage, najlepiej niemowleca, ktora ma tolerancje min.5gram. Oraz wagi nie nalezy ruszac z miejsca miedzy wazeniami, nawet jak sie ja tylko przesunie to juz pomiar jest watpliwy.

Takze laktatorem sie zupelnie nie sugeruj. Nie wiem czemu sprawdzalas ile odciagasz, czy jest jakis problem, bo chwilowo nie ogarniam jesli intuicyjnie stwierdzasz ze dziec sie nie najada to jednak polecam wage i dobowe liczenie masy spozytego pokarmu. Albo intuicje ale laktator to zadna miara

Z tego co u mnie - dzis doswiadczylam przyjemnosci masazu szyjki. Mniam jesli do rana nic sie nie rozkreci to ide rano na indukcje ze wzg na duza mase Jerza. Jestem pozytywnie nastrojona i zrelaksowana - wczoraj dostalam na rozlusnienie podwojna dawke lekow na bazie opioidow i chyba emocjonalnie nadal mnie trzyma lekki haj

No to zbieraj siły na wielki jerzowy wybuch

Ja właśnie zalałam się łzami. Mam ochotę spakować dzieci i sobie iść w ☠☠☠☠u. Tż kupił ściągaczkę do szyb do auta i M.ją rozwaliła. Tż łazi i gledzi za jakie grzechy on ma tak ciężko, że dziecko ciągle coś psuje i czy on nie może mieć spokojnego życia a nawet żywota. Kurzapiał! Ma dwie fajne, zdrowe córki. Żonę też w miarę. Sam też jest zdrowy. Mamy dach nad głową i mamy co jeść. Otaczają nas życzliwi ludzie a on tak marudzi, że najlepiej go w łeb patelnią na otrząśnięcie, bo słów to już brak. Poszedł w ☠☠☠☠u do sklepu po tabletki na ból głowy. Mógłby sobie tą głową z rozpędu w ścianę. Takie małe ☠☠☠udu ukoiło by go bez trudu (jak to kiedyś kabaret potem śpiewał).

[anuszka21]

Hahahahahah sorry Frau, nie mogę xd

Ja się nudzę jak mops... Idę chyba zjesc kolacje...

[Indra83]

Grrrrrrr Babcia dzwoniła: a ty jeszcze w domu jesteś a nie w szpitalu?


Frau, facet jak chce to zawsze znajdzie powód żeby się obrazić.

A pisałam wam jak mój tata zostawił mamę w lesie na grzybach i potem się obraził, że to jej wina?

[martha330]

Nie rodzimy niestety,ale cisza jest.

Oj tak stan przybija, ciezko, bleeee i w ogole... :-( pelnio,pelnio wez nasze szyjki otworz

Silesianna bedzie teraz juz dobrze! Jerzyk wychodz juz bo czekamy!

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

A poza tym to chcialam Wam napisac ze w ramach podniesienia adrenaliny jestesmy z TZ na akcji holowania auta szwagierki

[Keithlyn]

SILESIANNA ! Jerzyk wychodz grzecznie!!

Ja dzis zrobiłam lasagne ale myslałam ze nie wystoje przy garach!
Zaraz chyba zapodam sobie dokladke

ZANET a własnie czym szczepili na raciborskiej??na wzw?

[czekoladka21]

No to spotkałam się z esti
Przyjęli ja na oddział i była mnie odwiedzic jaka z niej sexi mamuska:-D

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Moja szczepili euvaxem.....

Byłam ja dokarmic bo wisiała 2 godz.na cycku i ciągle glodna no to wywaliła 30 ml mm wiec nie ma bata żeby nie dokarmiać małego glodka:P

[martha330]

Czekoladka,Esti - ale macie fajnie dziewczyny,ze mozcie sie spotkac w szpitalu chociaz,zawsze to jakies wsparcie, ktos znajomy...

[fiorella22]

Napisane przez GoniaaaS

jak miałysmy wychodzic w piatek to mała żółtaczki dostała i w inkubatorze jeszcze 3 doby była, ja wtedy nic nie pałam bo sciagała okularki i sie w lampy wpatrywała wiec musialam pilnowac jej

mam nadzieje, ze u mnie bedzie bez zoltaczki. Nie wytrzymam 3doby bez spania

Napisane przez Indra83

A pisałam wam jak mój tata zostawił mamę w lesie na grzybach i potem się obraził, że to jej wina?

Moj tz czesto zwala wine na mnie! zawsze jak jest cos nie tak to moja wina. Nawet jesli to cos zupelnie mnie nie dotyczy.
Moj to chyba nawet nie pomysli, taki nawyk i tyle, ale on zawszenjest "czysty". Teraz juz nawet sie nie przejmuje tym gadaniem.

[Zanet84]

Napisane przez Keithlyn

SILESIANNA ! Jerzyk wychodz grzecznie!!

Ja dzis zrobiłam lasagne ale myslałam ze nie wystoje przy garach!
Zaraz chyba zapodam sobie dokladke

ZANET a własnie czym szczepili na raciborskiej??na wzw?

Dla pewnosci zerknelam do ksiazeczki. Hepavax daja

[esti87]

Witam się ze szpitalamiałam robione ktg i wyszły jakies skurcze ale o tym ze zosałam przyjęta zdecydowal spadek tętna u małego.mam m iec monitorowne.czeka mnie jescze dzis jedno ktg.strasznie się zestresowałam i mnie zostawił.jutro mam po 6 pierwsze oxy.maly ma juz ok.3900-4000 nie wiem jak to szafne.byłam u czekoladki na chwilke.jej mała jest cudowna,a ona taka laska..kopara opadła..a u Was jak?urodzila któraś?