Nasze książkowe grzechy - cz. IV

[inwersja]

Napisane przez gosia261282

Nigdy nie wydałam tyle. Ostatnio jak kupiłam 5 książek to płaciłam 8,90 f czyli niecałe 50 zł by wyszło.

Co to za dziecko co ci czytać nie daje. Daj mu meliski może zaśnie, a ty sobie poczytasz

Obawiam sie,ze moj prawie dwulatek twardszy niz meliska.

[czternastka]

Napisane przez magic dancer

Dziewczyny, ile wydajecie miesięcznie na książki? Chyba średnio kilkaset złotych... Mnie nie stać na taki wydatek

Ostatnio około 150 zł miesięcznie. Kupuję tylko w sklepach internetowych, nigdy w cenach regularnych. Ciągle pojawia się coś nowego, co mnie zainteresuje, i tak jakoś nie potrafię się powstrzymać.

[Lukardis]

Napisane przez magic dancer

Ale ja mówię o książkach kupowanych w cenach regularnych, w księgarniach stacjonarnych na przykład nowości bez promocji. Niekoniecznie beletrystykę kupowaną w supermarketach.

(prawie) Nigdy nie kupuję po cenie regularnej, minimum 30% rabatu (nowości, a normalne książki często -40-50%). Ostatnia książka, na którą się skusiłam była taka za 32,90 normalnie, więc nie opłacało się kupować przez internet

Ale to fakt, wydaje minimum 100zł miesięcznie na książki, uśredniając ostatnie 6 miesięcy podejrzewam, że wyszłoby koło 250zł/mc. Za to ostatnio mniej wydaję na kosmetyki kolorowe i ubrania. Jakoś nie było potrzeby

[--Olka--]

Napisane przez magic dancer

Dziewczyny, ile wydajecie miesięcznie na książki? Chyba średnio kilkaset złotych... Mnie nie stać na taki wydatek

Napisane przez czternastka

Ostatnio około 150 zł miesięcznie. Kupuję tylko w sklepach internetowych, nigdy w cenach regularnych. Ciągle pojawia się coś nowego, co mnie zainteresuje, i tak jakoś nie potrafię się powstrzymać.

Jakbym miała strzelać, to bym powiedziała, że jakieś 100 zł miesięcznie wydaję. Też zawsze kupuję na promocjach i w sklepach internetowych. Więcej niż tych 3-4 książek i tak nie przeczytam.

[NibyNic]

Ja wydaje miesięcznie na książki do 100 zł.

[magnolia79]

Napisane przez magic dancer

Dziewczyny, ile wydajecie miesięcznie na książki? Chyba średnio kilkaset złotych... Mnie nie stać na taki wydatek

Napisane przez magic dancer

Ale ja mówię o książkach kupowanych w cenach regularnych, w księgarniach stacjonarnych na przykład nowości bez promocji. Niekoniecznie beletrystykę kupowaną w supermarketach.

Ja w tej chwili wydaję O zł... a czytam wszystko pachnące nowości i starocie moj sekret tkwi w kilku bibliotekach


a nie.... musze zainwestować w TACZKĘ

[Lukardis]

Napisane przez magnolia79

Ja w tej chwili wydaję O zł... a czytam wszystko pachnące nowości i starocie moj sekret tkwi w kilku bibliotekach


a nie.... musze zainwestować w TACZKĘ

Jesteś mega szczęściara z tymi bibliotekami

U mnie by to nie przeszło. Nigdy nie wiem na co najdzie mnie ochota

[NibyNic]

Mag - z tymi bibliotekami to Ci się wyjątkowo poszczęściło
Ja kupuje głównie nowości lub fantastykę a o takie ciężko w bibliotekach do których zaglądałam

[czternastka]

Napisane przez magnolia79

Ja w tej chwili wydaję O zł... a czytam wszystko pachnące nowości i starocie moj sekret tkwi w kilku bibliotekach


a nie.... musze zainwestować w TACZKĘ

Ja lubię mieć swoje własne, nowe, świeże, pachnące i niedotykane Czasami czytam kilka książek jednocześnie, czasami czytam książkę dłużej jak miesiąc. Dopóki nie pracowałam, korzystałam z bibliotek, teraz korzystam z szerokich ofert sklepów internetowych.

[magnolia79]

Napisane przez czternastka

Ja lubię mieć swoje własne, nowe, świeże, pachnące i niedotykane Czasami czytam kilka książek jednocześnie, czasami czytam książkę dłużej jak miesiąc. Dopóki nie pracowałam, korzystałam z bibliotek, teraz korzystam z szerokich ofert sklepów internetowych.

Ja juz mam swoją biblioteczkę wypchaną po brzegi, do tego ok 250 książek do przeczytania. Dlatego powiedziałam sobie dość kupowania... na razie

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Lukardis

Jesteś mega szczęściara z tymi bibliotekami

U mnie by to nie przeszło. Nigdy nie wiem na co najdzie mnie ochota

Napisane przez NibyNic

Mag - z tymi bibliotekami to Ci się wyjątkowo poszczęściło
Ja kupuje głównie nowości lub fantastykę a o takie ciężko w bibliotekach do których zaglądałam

No szczególnie ta jedna duża, z kilkoma filiami przyprawia mnie o kulturalny orgazm

Mają juz np. Grę cieni, Link... ale na razie są tłumy po 5 osób w kolejce... poczekam sobie...cierpliwa jestem

[magnolia79]

Ostatnio taka znalazłam na targu staroci

[PinkVanille]

Napisane przez Naomi21

PinkVanille, skończyłam "Widok z nieba" i mogę polecić, chociaż książka jest specyficzna. Zupełnie nie tego się spodziewałam czytając na okładce o tych nagrodach. Pisana trochę stylem czytadeł Ale czytało się przyjemnie, nie mam też poczucia zmarnowania czasu.

jakoś przegapiłam wcześniej twojego posta - dzięki za opinię właśnie czytałam, że lekko napisana, ale ciekawa?

Napisane przez magnolia79

Ostatnio taka znalazłam na targu staroci

rozumiem, że w celu łatwiejszego transportowania stosów bibliotecznych do domu?


A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

[Lukardis]

Napisane przez PinkVanille

jakoś przegapiłam wcześniej twojego posta - dzięki za opinię właśnie czytałam, że lekko napisana, ale ciekawa?



rozumiem, że w celu łatwiejszego transportowania stosów bibliotecznych do domu?


A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

Ile nowości
Książki to najlepsze prezenty

[NibyNic]

Napisane przez PinkVanille

jakoś przegapiłam wcześniej twojego posta - dzięki za opinię właśnie czytałam, że lekko napisana, ale ciekawa?



rozumiem, że w celu łatwiejszego transportowania stosów bibliotecznych do domu?


A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

Super

[Leseratte]

Napisane przez PinkVanille

jakoś przegapiłam wcześniej twojego posta - dzięki za opinię właśnie czytałam, że lekko napisana, ale ciekawa?



rozumiem, że w celu łatwiejszego transportowania stosów bibliotecznych do domu?


A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

uwielbiam takie widoki

[magnolia79]

Napisane przez PinkVanille

rozumiem, że w celu łatwiejszego transportowania stosów bibliotecznych do domu?


A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

no jakoś trzeba sobie radzić, co nie

Wow ale perełeczki!!!

[sylwunia1984_08]

Dla mnie problemem jest przechowywanie ksiazek. Wszystkie mozliwe polki mam juz zawalone ksiazkami. Nie mam gdzie trzymac nowych, dlatego ostatnio korzystam z biblioteki. Niestety tam słabo z nowościami...
Marzy mi się oddzielny pokój z wielkimi regałami tylko na moje książki...

[NibyNic]

Napisane przez sylwunia1984_08

Dla mnie problemem jest przechowywanie ksiazek. Wszystkie mozliwe polki mam juz zawalone ksiazkami. Nie mam gdzie trzymac nowych, dlatego ostatnio korzystam z biblioteki. Niestety tam słabo z nowościami...
Marzy mi się oddzielny pokój z wielkimi regałami tylko na moje książki...

Ja też już mam ten problem. Póki co układam książki na szafie. W sumie mam miejsce na regały na książki ale muszę kupić regał a trudno mi wygospodarować na to kasę.

[Lilith890502]

Napisane przez magic dancer

Dziewczyny, ile wydajecie miesięcznie na książki? Chyba średnio kilkaset złotych... Mnie nie stać na taki wydatek

Na książki wydaję 100-150zł miesięcznie, czasem 200zł, nie kupuję w cenach regularnych, zaglądam do taniej książki, kupuję w sklepach internetowych i poluję wtedy kiedy są promocje. Kupuję do domowej biblioteczki głównie fantastykę i kryminały, bo te gatunki lubię najbardziej. Mam też paru autorów innych gatunków literatury, bo ich książki mnie np. zachwyciły. W przypadku obyczajówek, lub książek których raczej nie chce kupić korzystam z biblio w miare dobrze zaopatrzonej.

[julietta83]

ostatnio udaje mi się nie kupować więcej niż 2-4 książki w miesiącu, w zależności od ich cen mieszczę się w 80-100 zł, a często i w mniejszej kwocie, zwykle kupuję coś w promocji, jeśli na wyprzedaży, to i nawet po 10 zł za sztukę

dziś kliknęłam polecane Zamknięte pokoje - trzecia książka w lipcu, łącznie wydałam ok. 44 zł (2 poprzednie na wyprzedaży)


w weekend skończyłam Dom Augusty, niby wciągająca i szybko przeczytałam, ale jakaś zbyt dziwna dla mnie, raczej nie sięgnę po nic więcej tej autorki

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Ostatnio taka znalazłam na targu staroci

Przydałaby ci się

Napisane przez PinkVanille

A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

Wow! Super!

Napisane przez NibyNic

Ja też już mam ten problem. Póki co układam książki na szafie. W sumie mam miejsce na regały na książki ale muszę kupić regał a trudno mi wygospodarować na to kasę.

W Polsce trochę książek uzbierałam i wykorzystywałam każde miejsce. Np trzymaliśmy starą franię, ale działającą, to w niej też miałam książki. Na wszystkich szafach pod sufit aż miejsce było wykorzystane

Ja teraz czytam "Źródło" Ayn Rand. Coś wspaniałego!


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49592/zrodlo

[PinkVanille]

Napisane przez NibyNic

Super

Napisane przez Leseratte

uwielbiam takie widoki

Napisane przez magnolia79

Wow ale perełeczki!!!

Napisane przez gosia261282

Wow! Super!

dzięki dziewczyny

Napisane przez Lukardis

Ile nowości
Książki to najlepsze prezenty

to prawda - w tej kwestii zawsze mogę liczyć na brata, od niego dostaję najwięcej książek plus pożyczam też od niego książki - on kupuje sporo więcej ode mnie, a trzeba przyznać, że ma rękę do dobrych książek.
Cieszę się, że w szczególności z Gaimana, bo ostatnio się nakład wyczerpał (nie zdążyłam kupić) na szczęście wyd. Mag zrobiło dodruk i Dym i lustra dołącza do kolekcji A tak w ogóle to te nowe wydania zbiorów opowiadań Gaimana są pięknie wydane (wydania wydane - masło maślane mi wyszło ) twarde oprawy i ciekawe okładki - we wrześniu pojawi się 3 tom - moje absolutne must have



A w temacie wydatków na książki to ja miesięcznie wydaje coś między 50 zł a 100 max 120 zł zależy od miesiąca, czasem mniej. Staram się nowości kupować w przedsprzedaży w cenach promocyjnych, starsze książki polować na obniżkach lub nocach zakupów.

Napisane przez julietta83

dziś kliknęłam polecane Zamknięte pokoje - trzecia książka w lipcu, łącznie wydałam ok. 44 zł (2 poprzednie na wyprzedaży)

w weekend skończyłam Dom Augusty, niby wciągająca i szybko przeczytałam, ale jakaś zbyt dziwna dla mnie, raczej nie sięgnę po nic więcej tej autorki

Zamknięte pokoje bardzo mi się podobały - dobra książka, ciekawie napisana.
Ja się tak waham nad zachwalaną Kwietniową czarownicą Majgull Axelson, ale sama nie wiem - obawiam się jakie to klimaty, zbyt dziwnych motywów nie lubię.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Powstał film na podstawie kolejnej książki Gillian Flynn, tym razem sfilmowano Mroczny zakątek:


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/230989/mroczny-zakatek

W filmie główną rolę zagrała Charlize Theron:



Zapowiada się mrocznie, książki jeszcze nie czytałam.

[Naomi21]

Napisane przez czternastka

Ja lubię mieć swoje własne, nowe, świeże, pachnące i niedotykane Czasami czytam kilka książek jednocześnie, czasami czytam książkę dłużej jak miesiąc. Dopóki nie pracowałam, korzystałam z bibliotek, teraz korzystam z szerokich ofert sklepów internetowych.

Ja mam tak samo. Nigdy nie wiem ile w danym miesiącu będę miała pracy i czy przeczytam jedną książkę czy 7

Napisane przez PinkVanille

jakoś przegapiłam wcześniej twojego posta - dzięki za opinię właśnie czytałam, że lekko napisana, ale ciekawa?

Ciekawa, ale szczerze powiem, że nic bym nie straciła, gdybym jej nie przeczytała

za zakupy. Rosannę Ley też mam w najbliższych planach

Napisane przez sylwunia1984_08

Dla mnie problemem jest przechowywanie ksiazek. Wszystkie mozliwe polki mam juz zawalone ksiazkami. Nie mam gdzie trzymac nowych, dlatego ostatnio korzystam z biblioteki. Niestety tam słabo z nowościami...
Marzy mi się oddzielny pokój z wielkimi regałami tylko na moje książki...

U mnie książki od pewnego czasu stoją w stosach na podłodze Nie podoba mi się to, ale na półkach już się dawno nie mieszczą, a ciągle przychodzą nowe. W regał nie chcę inwestować, bo w ciągu najbliższego roku i tak się pewnie wyprowadzę. Ale jak już wielokrotnie pisałam, pewnego dnia spełni się moje marzenie o domowej bibliotece

[blacknights]

dziewczyny zwracam się do Was z prośbą o polecenie lekkich, miłosnych książek idealnych na wakacyjny leżak przy szumie morskich fal

chodzi mi o takie powieści i styl jak Emili Giffin, Hanna Fincer-Ogonowska i podobne :P
pomożcie

jestem mega zacofana jeśli chodzi o książki, przez ostatnie pół roku cierpiałam na okrutny BRAK CZASU WOLNEGO

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez PinkVanille

jakoś przegapiłam wcześniej twojego posta - dzięki za opinię właśnie czytałam, że lekko napisana, ale ciekawa?



rozumiem, że w celu łatwiejszego transportowania stosów bibliotecznych do domu?


A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

ojej "Strażnik Tajemnic" Kate Morton skradł moje serducho

[gosia261282]

Napisane przez PinkVanille

dzięki dziewczyny



to prawda - w tej kwestii zawsze mogę liczyć na brata, od niego dostaję najwięcej książek plus pożyczam też od niego książki - on kupuje sporo więcej ode mnie, a trzeba przyznać, że ma rękę do dobrych książek.
Powstał film na podstawie kolejnej książki Gillian Flynn, tym razem sfilmowano Mroczny zakątek:


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/230989/mroczny-zakatek

W filmie główną rolę zagrała Charlize Theron:



Zapowiada się mrocznie, książki jeszcze nie czytałam.

Fajnie masz z tym bratem

Czytałam "Mroczny zakątek", ale chyba zły czas wybrałam na tę książkę. Jakoś przygnębiła mnie.

[magnolia79]

Majgull Axellsson uwielbiam, właśnie za tę jej dziwność. Rewelacyjnie wnika w kobiecą, smutną, bolesną duszę kobiet.

[czternastka]

Napisane przez blacknights

dziewczyny zwracam się do Was z prośbą o polecenie lekkich, miłosnych książek idealnych na wakacyjny leżak przy szumie morskich fal

chodzi mi o takie powieści i styl jak Emili Giffin, Hanna Fincer-Ogonowska i podobne :P
pomożcie

Może Sophie Kinsella albo Linda Howard?

[PinkVanille]

Napisane przez blacknights

dziewczyny zwracam się do Was z prośbą o polecenie lekkich, miłosnych książek idealnych na wakacyjny leżak przy szumie morskich fal

chodzi mi o takie powieści i styl jak Emili Giffin, Hanna Fincer-Ogonowska i podobne :P
pomożcie

Ja w tym klimacie mogę polecić Nicholasa Sparkasa, Rosannę Ley.

Napisane przez gosia261282

Fajnie masz z tym bratem

Czytałam "Mroczny zakątek", ale chyba zły czas wybrałam na tę książkę. Jakoś przygnębiła mnie.

Już z samego trailera filmowego wydaje się jakaś taka mroczna.

Z bratem faktycznie mam fajnie

Napisane przez czternastka

Ja lubię mieć swoje własne, nowe, świeże, pachnące i niedotykane Czasami czytam kilka książek jednocześnie, czasami czytam książkę dłużej jak miesiąc. Dopóki nie pracowałam, korzystałam z bibliotek, teraz korzystam z szerokich ofert sklepów internetowych.

Napisane przez Naomi21

Ja mam tak samo. Nigdy nie wiem ile w danym miesiącu będę miała pracy i czy przeczytam jedną książkę czy 7

Ciekawa, ale szczerze powiem, że nic bym nie straciła, gdybym jej nie przeczytała

za zakupy. Rosannę Ley też mam w najbliższych planach

U mnie książki od pewnego czasu stoją w stosach na podłodze Nie podoba mi się to, ale na półkach już się dawno nie mieszczą, a ciągle przychodzą nowe. W regał nie chcę inwestować, bo w ciągu najbliższego roku i tak się pewnie wyprowadzę. Ale jak już wielokrotnie pisałam, pewnego dnia spełni się moje marzenie o domowej bibliotece

Dzięki.

Ja też wolę własne książki niż pożyczane z biblio, z tych samych powodów, o których wspomniały Naomi i czternastka. Trudno przewidzieć ile w danym miesiącu będę pracować i czy będę miała siły i czas na czytanie, np. sierpień zapowiada się u mnie bardzo pracowicie, nie uda mi się zbyt wiele przeczytać, może chociaż Rosannę Lay - w sam raz na cieplejsze dni.
I mnie brakuje miejsca na kolejne książki, stosy rosną na razie oszczędzam na nowy regał.

Napisane przez magnolia79

Majgull Axellsson uwielbiam, właśnie za tę jej dziwność. Rewelacyjnie wnika w kobiecą, smutną, bolesną duszę kobiet.

magnolia a Kwietniową czarownicę tej autorki czytałaś?

[--Olka--]

Napisane przez PinkVanille

A oto moje najnowsze zdobycze zakupowo - prezentowe
Większość to prezent na imieniny - cieszę się ogromnie - wszystkie tytuły trafione plus najciekawsza okładka.

Anna?

Ja akurat nie za bardzo lubię dostawać książki w prezencie, bo zazwyczaj to jakieś poradniczki czy romansidła, których nie cierpię.
Ewentualnie te, które czytałam.

[magnolia79]

Napisane przez PinkVanille

magnolia a Kwietniową czarownicę tej autorki czytałaś?

Mam w swojej biblioteczce, ale jeszcze nie czytałam.

Czytałam:
Lód, woda...
Dom Augusty
Tą, która nigdy nie byłam