Mamusie Majowe 2015!!! cz.4

[Nadzieja87]

Chociaż jeden problem z głowy. Zgłosilismy właścicielowi usterkę i przyszedł z ekipą, rach ciach i naprawiono mamy wodę

[fistaszek24]

Napisane przez scotasia

Hej kochane, ale się dziś rozgadałyście

Szpital, w którym rodziłam i chcę teraz rodzić to szpital kliniczny. Oglądało mnie kilkoro studentów, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Wręcz byłam dumna, jak lekarz mnie zachwalał jako doskonały obiekt do badań Bo było rozwarcie, wody zaróżowione, główka wstawiona w kanał. A studenci badają dużo delikatniej od lekarzy
Najlepsza była akcja ze studentką, która miała mi zmierzyć ciśnienie... Założyła mi opaskę na rękę, sobie słuchawki i słucha Tylko nie wsadziła tego czujnika pod opaskę

Mzgz wow, już żadnego usg nie będziesz mieć?? Chyba bym nie wytrzymała, choćby pod koniec musiałabym zrobić usg, żeby znać mniej więcej masę i ułożenie maluszka.

Jagodowa ja nie mam stelaża do wanienki i nie kupuję. Wanienka u nas stała na krzesłach, potem w łazience w dużej wannie Jak dla mnie to zbędna rzecz
Zgadzam się z Sylwią, że z wieloma rzeczami można poczekać, okaże się w praniu, czy są potrzebne czy nie

Emilia pewnie, że remont przed pojawieniem się dziecka. Później na początku nie będziecie mieli głowy na takie pierdoły Jak mąż się martwi o Ciebie to wyjedź na te kilka dni do mamy czy gdzie się tam da

Capriola ja planuję rodzić bez znieczulenia.

U mnie podobnie jak u Tien, z dwójką był problem, nawet nie tyle psychiczny, co zaparcia mnie męczyły. Ale po pierwszym razie było z górki A siku... na początku miałam problem z trzymaniem, ale po kilku dniach wróciło do normy. Nie bolało

Położna mi po porodzie nagadała, żeby na razie nie siadać, więc kilka dni karmiłam na leżąco, jadłam na stojąco... Dopiero jak mi jedna dziewczyna powiedziała, że ona od razu siadała, to się odważyłam Ale jaka to była ulga, zjeść posiłek na siedząco i karmienie dla mnie dużo łatwiejsze było.

Też się nasłuchałam i naczytałam, że oczy po porodzie takie przekrwione i w ogóle... U mnie jakoś nic takiego nie było. Moja twarz wyglądała całkiem normalnie

Santilia co do książek, mam te same co Capriola, sporo z nich korzystałam na początku

Nadzieja rozwaliłaś mnie tą laską sikającą w cudzych wannach

Też polecam podkłady Absorgyn

Ola mam nadzieję, że się wszystko poukłada po Twojej myśli!!


Majaa ja o cc niewiele wiem, nie pomogę na pewno połóg podobnie wygląda. Ale widzę, że Myko super opisała wszystko

Podobno jak się prze z otwartymi oczami to naczynka pękają.

[Nadzieja87]

Napisane przez fistaszek24

Podobno jak się prze z otwartymi oczami to naczynka pękają.

A ja myślałam, że zamykanie oczu podczas parcia jest tak naturalne jak sikanie

[fistaszek24]

Napisane przez Nadzieja87

A ja myślałam, że zamykanie oczu podczas parcia jest tak naturalne jak sikanie

Niestety nie .

[sylwia01485]

Ja nie sądzę, że miałam otwarte, bo zamykam nawet przy badaniu u ginekologa, żeby nie skupiać się na nieprzyjemnej sytuacji

Mnie położne chwaliły, że bardzo dobrze prę i dzięki ich dopingowi udało się wypchnąć dziecko. A lekarz tylko przychodził co chwila i mnie denerwował mówiąc, że nic tu nie pójdzie i zaraz pojedziemy na blok A jak on odchodził, to one mi kazały tego nie słuchać tylko dawać dalej przy następnym skurczu

[fistaszek24]

Wszy sa w przedszkolu jutro młodą posyłam ale moge jakos zapobiec????

[jagodowa07]

Dziewczyny a ja zaraz jem ostatni posiłek przed jutrzejszą glukozą właśnie się zastanawiam co by tu zjeść i do jutra koniec z jedzeniem, trzymajcie kciuki żebym z głodu nie padła
A potem się wezmę za wysłanie zdjęć najedzonego jeszcze brzucha z Tymkiem i ze ślubu a potem to już chyba tylko spać żeby nic nie spalać i wytrwać

[Kinga_20]

Napisane przez fistaszek24

Podobno jak się prze z otwartymi oczami to naczynka pękają.

Potwierdzam leżałam na sali z dziewczyną, która miała całe czerwone oczy - pytałam ją i mówiła, że właśnie z otwrtymi parła :/ ja nie miałam popękanych, ale zamykałam oczy.

Młode śpi i chyba jakiś film obejrzymy.

[TienShan]

Napisane przez fistaszek24

Wszy sa w przedszkolu jutro młodą posyłam ale moge jakos zapobiec????

O kurka, nie wiem czy można jakoś zapobiec :/

Napisane przez jagodowa07

Dziewczyny a ja zaraz jem ostatni posiłek przed jutrzejszą glukozą właśnie się zastanawiam co by tu zjeść i do jutra koniec z jedzeniem, trzymajcie kciuki żebym z głodu nie padła
A potem się wezmę za wysłanie zdjęć najedzonego jeszcze brzucha z Tymkiem i ze ślubu a potem to już chyba tylko spać żeby nic nie spalać i wytrwać

powodzenia

[ruskaa]

oczywiście węszę na allegro przez Fistaszka

Znalazłam fajną opcję dla tych co nie mają miejsca na stojak lub nie chcą itp

http://allegro.pl/wanienka-kwadratow...778813519.html
szukam fajnego organizera (najlepiej w kolorze niebieskim) na szafkę do przwijania bym go przyczepiła, ale na all nic nie ma, widziała któraś fajny i w dobrej cenie ?

[sylwia01485]

Napisane przez fistaszek24

Wszy sa w przedszkolu jutro młodą posyłam ale moge jakos zapobiec????

zwiąż jej włosy jak się da. I sprawdzaj jak najczęściej głowę - najłatwiej na szyi i za uszami, jak zobaczysz malutkie zaczerwienia, takie miniukąszenia w tych miejscach, to przejrzyj głowę dokładnie.

Moja starsza 2 lata temu przyniosła ze szkoły. Dobrze, że moja mama była u mnie i zajrzała jej do głowy (to chyba jakiś odruch z PRLu ) i okazało się, że była jedna wesz i kilkanaście/kilkadziesiąt gnid Pobiegłam do apteki po preparaty, rano telefon do szkoły, żeby przekazać dyrekcji i rodzicom, żeby głowy dzieciom sprawdzili, a dziewczyny włosy wiązały, bo one na przerwach się przytulają i łażą z rozpuszczonymi kłakami. Ale za miesiąc miała znowu wesz i kilka gnid- tylko ja już od tamtej pory sprawdzałam głowę co kilka dni. I teraz mam nawyk, że raz na jakiś czas sprawdzam właśnie szyję i za uszami, jak skóra jest normalna, to nie szukam we włosach, bo obie moje dziewczyny mają duuużo włosów.

U młodszej też był komunikat, że panuje wszawica, ale nie złapała.

a i to mit, że wszy biorą się z brudu - moja starsza myje głowę codziennie, ma długie, śliskie włosy i jak widać ją te robaki polubiły

[fistaszek24]

Napisane przez ruskaa

oczywiście węszę na allegro przez Fistaszka

Znalazłam fajną opcję dla tych co nie mają miejsca na stojak lub nie chcą itp

http://allegro.pl/wanienka-kwadratow...778813519.html
szukam fajnego organizera (najlepiej w kolorze niebieskim) na szafkę do przwijania bym go przyczepiła, ale na all nic nie ma, widziała któraś fajny i w dobrej cenie ?

nie bij.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez sylwia01485

zwiąż jej włosy jak się da. I sprawdzaj jak najczęściej głowę - najłatwiej na szyi i za uszami, jak zobaczysz malutkie zaczerwienia, takie miniukąszenia w tych miejscach, to przejrzyj głowę dokładnie.

Moja starsza 2 lata temu przyniosła ze szkoły. Dobrze, że moja mama była u mnie i zajrzała jej do głowy (to chyba jakiś odruch z PRLu ) i okazało się, że była jedna wesz i kilkanaście/kilkadziesiąt gnid Pobiegłam do apteki po preparaty, rano telefon do szkoły, żeby przekazać dyrekcji i rodzicom, żeby głowy dzieciom sprawdzili, a dziewczyny włosy wiązały, bo one na przerwach się przytulają i łażą z rozpuszczonymi kłakami. Ale za miesiąc miała znowu wesz i kilka gnid- tylko ja już od tamtej pory sprawdzałam głowę co kilka dni. I teraz mam nawyk, że raz na jakiś czas sprawdzam właśnie szyję i za uszami, jak skóra jest normalna, to nie szukam we włosach, bo obie moje dziewczyny mają duuużo włosów.

U młodszej też był komunikat, że panuje wszawica, ale nie złapała.

a i to mit, że wszy biorą się z brudu - moja starsza myje głowę codziennie, ma długie, śliskie włosy i jak widać ją te robaki polubiły

No normalnie w szoku jestem, ze są wszy ale co zrobic do przedszkola pójdzie. Nieda się jej związać włosów niestety chyba że dwa kucyki.

[TienShan]

Sylwia no właśnie moja mama zawsze powtarzała, że wszy to do czystych włosów lgną ...

[ruskaa]

Napisane przez sylwia01485

zwiąż jej włosy jak się da. I sprawdzaj jak najczęściej głowę - najłatwiej na szyi i za uszami, jak zobaczysz malutkie zaczerwienia, takie miniukąszenia w tych miejscach, to przejrzyj głowę dokładnie.

Moja starsza 2 lata temu przyniosła ze szkoły. Dobrze, że moja mama była u mnie i zajrzała jej do głowy (to chyba jakiś odruch z PRLu ) i okazało się, że była jedna wesz i kilkanaście/kilkadziesiąt gnid Pobiegłam do apteki po preparaty, rano telefon do szkoły, żeby przekazać dyrekcji i rodzicom, żeby głowy dzieciom sprawdzili, a dziewczyny włosy wiązały, bo one na przerwach się przytulają i łażą z rozpuszczonymi kłakami. Ale za miesiąc miała znowu wesz i kilka gnid- tylko ja już od tamtej pory sprawdzałam głowę co kilka dni. I teraz mam nawyk, że raz na jakiś czas sprawdzam właśnie szyję i za uszami, jak skóra jest normalna, to nie szukam we włosach, bo obie moje dziewczyny mają duuużo włosów.

U młodszej też był komunikat, że panuje wszawica, ale nie złapała.

a i to mit, że wszy biorą się z brudu - moja starsza myje głowę codziennie, ma długie, śliskie włosy i jak widać ją te robaki polubiły

Sylwia dzięki za te wszystkie rady czuję się jakbym przeczytała dobrą książkę o dzieciach

ostatnio często w przedszkolach wszy, trzeba wiązać włosy, bo tak jak mówi Sylwia to dziewczynki lubią się przytulać itp

[jagodowa07]

Napisane przez ruskaa

oczywiście węszę na allegro przez Fistaszka

Znalazłam fajną opcję dla tych co nie mają miejsca na stojak lub nie chcą itp

http://allegro.pl/wanienka-kwadratow...778813519.html
szukam fajnego organizera (najlepiej w kolorze niebieskim) na szafkę do przwijania bym go przyczepiła, ale na all nic nie ma, widziała któraś fajny i w dobrej cenie ?

Super ta wanienka, pomysłowa! Dodałam do obserwowanych, też jest jakaś opcja

[sylwia01485]

fistaszek - ja już się nie boję. ale jak usłyszałam "wszy" to myślałam, że zejdę. Od razu miałam jakąś wizję jak z obozu koncentracyjnego, że trzeba będzie głowę ogolić na łyso

Najgorzej jest z gnidami, bo wszy wybija się preparatem i one zdychają. Ale każda wesz składa chyba z kilka jajek dziennie i za jakiś tydzień wyłażą z nich nowe wszy. Dlatego ja z mamą wyciągnęłyśmy starszej wszystkie gnidy ręcznie - normalnie włos po włosie. Oprócz tego oczywiście te szampony itd.
Do tego pranie pościeli w 90st, odkurzanie materacy, kurtek, szalików, czapek itd.

Ale na szczęście nikt w domu się nie zaraził. Tylko ja naprawdę miałam farta, że mama zajrzała odruchowo do głowy - ja nie miałam takich pomysłów. Gdyby nie to, to wylęgłoby się za parę dni z kilkadziesiąt nowych, a każda z nich by złożyła dziennie kilka jajek

I stwierdziłam, że nie zamierzam się wstydzić tego, że moje dziecko ma wszy, dlatego sama zadzwoniłam do szkoły. Byłam pewna, że to nie u nas w domu jest źródło zakażenia, bo nikt inny nie miał, a szkoła była najbardziej prawdopodobnym miejscem, gdzie złapała.

I chyba miała jej koleżanka z ławki, bo kazałam córce zerknąć, czy ma gnidy we włosach i stwierdziła, że chyba tak

Najgorzej, że po moim apelu było sprawdzanie głów w szkole przez pielęgniarkę, ale dopiero jakieś 3 tyg potem (nauczyciele musieli zgodę od rodziców uzyskać) i tak na odwal się, że nic by nie znalazła - to wiem z relacji córki.

[weron1]

Napisane przez TienShan

a ono teoretycznie i dla dwulatka ma się nadać

no a moja koleżanka już w czwartym miesiącu się męczyła jak kapała małego. Chyba, że są różne rozmiary tych wiaderek i ona zamówiła jakis najmniejszy.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

zjadłam kolację i nadal jestem głodna

[ruskaa]

Napisane przez jagodowa07

Super ta wanienka, pomysłowa! Dodałam do obserwowanych, też jest jakaś opcja

dokładnie (ja nawet nie wiedziałam, że takowe są :P )

ale czadowe

http://allegro.pl/organizer-na-zabaw...965196783.html

[weron1]

Napisane przez jagodowa07

Dziewczyny a ja zaraz jem ostatni posiłek przed jutrzejszą glukozą właśnie się zastanawiam co by tu zjeść i do jutra koniec z jedzeniem, trzymajcie kciuki żebym z głodu nie padła
A potem się wezmę za wysłanie zdjęć najedzonego jeszcze brzucha z Tymkiem i ze ślubu a potem to już chyba tylko spać żeby nic nie spalać i wytrwać

współczuję ostatniego posiłku i trzymam kciuki za jutro mi po krzywej cukrowej też się nie chciało jeść- nawet po tych 2 godzinach i wypiłam tylko gorzką herbatę jak wróciłam do domu. Niestety to nie był dobry pomysł, bo po jakimś czasie zaczęłam się źle czuć, drgawki itp. Otworzyłam okno, bo pomyślałam, że może jest mi za duszno, ale dopiero jak coś zjadłam to przeszło. Samo wypicie glukozy i 2-godzinne siedzenie w przychodni nie było dla mnie wiekszym problemem

[fistaszek24]

Napisane przez ruskaa

dokładnie (ja nawet nie wiedziałam, że takowe są :P )

ale czadowe

http://allegro.pl/organizer-na-zabaw...965196783.html

Są też tańsze opcje .

[ruskaa]

Napisane przez jagodowa07

Super ta wanienka, pomysłowa! Dodałam do obserwowanych, też jest jakaś opcja

Napisane przez fistaszek24

Są też tańsze opcje .

no właśnie strasznie drogie :O a na allegro tylko w takich cenach :/ ale zawsze można coś innego i tańszego wymyślić na tablicy często są rzeczy używane w super stanie i ceny dobre

[fistaszek24]

http://allegro.pl/babyono-pojemnik-n...949670770.html .

[Nadzieja87]

Proponuje przefarbowac podobno farbowanych się to dziadostwo nie czepia a tak poważnie to nie znam się na tym i nie pomogę, choć nie wiem jak bardzo bym chciała

[fistaszek24]

http://www.bdsklep.pl/munchkin-01103...ieli,id-35850# .

[scotasia]

Napisane przez sylwia01485

te przekrwione oczy to chyba zdarzają się, kiedy prze się długo (ja mam w książeczce starszej wpisane, że faza parta trwała godzinę i 5 min - to chyba długo, bo z drugą to było 15 min, ), dziecko nie chce wyjść i wysiłek jest na granicy wytrzymałości. Mi popękały nie tylko naczynka w oczach, ale i na twarzy, chociaż nie mam cery naczynkowej.

Przy drugiej córce było krótko, szybko, nie musiałam się bardzo wysilać i wyglądałam całkiem normalnie.

Co do studentów - mi nie przeszkadzają. Do dziś z rozczuleniem wspominam takiego czarnoskórego praktykanta, który bardzo chciał mi pomóc i w ramach opieki nawet mi proponował, że mnie zbada. Jakby to coś pomogło Ale przychodził do mnie i pytał "Czemu płacze?" "Nie martwi się, wszystko będzie dobrze", "A może coś potrzebuje?" i jak potrzebowałam pić, to mi przyniósł wodę - taką do zastrzyków w ampułce jakieś 10ml

Ja miałam wpisane też coś ponad godzinę parcia. Kompletnie mi nie szło, dlatego teraz chyba sobie wykupię jakieś zajęcia z położną na ten temat

Napisane przez fistaszek24

Podobno jak się prze z otwartymi oczami to naczynka pękają.

O to by nawet pasowało

Napisane przez jagodowa07

Dziewczyny a ja zaraz jem ostatni posiłek przed jutrzejszą glukozą właśnie się zastanawiam co by tu zjeść i do jutra koniec z jedzeniem, trzymajcie kciuki żebym z głodu nie padła
A potem się wezmę za wysłanie zdjęć najedzonego jeszcze brzucha z Tymkiem i ze ślubu a potem to już chyba tylko spać żeby nic nie spalać i wytrwać

Czekamy z niecierpliwością

Napisane przez ruskaa

oczywiście węszę na allegro przez Fistaszka

Znalazłam fajną opcję dla tych co nie mają miejsca na stojak lub nie chcą itp

http://allegro.pl/wanienka-kwadratow...778813519.html
szukam fajnego organizera (najlepiej w kolorze niebieskim) na szafkę do przwijania bym go przyczepiła, ale na all nic nie ma, widziała któraś fajny i w dobrej cenie ?

Fajne rozwiązanie z tą wanienką.

[fistaszek24]

Muszę sprawdzić czy mam spray na komary podobno pomaga.

[ruskaa]

Napisane przez fistaszek24

http://allegro.pl/babyono-pojemnik-n...949670770.html .

kurfa no mi się nie wyświetliło takie cudeńko i takie tanie, albo ślepa jestem Fistaszek to jednak Fistaszek - mistrz allegrowy

[Kinga_20]

Napisane przez fistaszek24

http://allegro.pl/babyono-pojemnik-n...949670770.html .

Bardzo fajne

A wiecie co dzisiaj moja mloda wymyśliła? Że fajnie by było takie gumowe kaczuszki i inne kąpielowe zabawki powrzucać do odpływu w brodziku także ja te wszystkie gumowe małe zabawki wyrzucam, bo nie myślałam, że wpadnie na taki genialny pomysł.

[fistaszek24]

Napisane przez Kinga_20

Bardzo fajne

A wiecie co dzisiaj moja mloda wymyśliła? Że fajnie by było takie gumowe kaczuszki i inne kąpielowe zabawki powrzucać do odpływu w brodziku także ja te wszystkie gumowe małe zabawki wyrzucam, bo nie myślałam, że wpadnie na taki genialny pomysł.

dzieci mają pomysły. Moja ma pełny zestaw łączniez filiżankami bo herbate w wannie robi .

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez ruskaa

kurfa no mi się nie wyświetliło takie cudeńko i takie tanie, albo ślepa jestem Fistaszek to jednak Fistaszek - mistrz allegrowy

.

[Kinga_20]

Napisane przez fistaszek24

dzieci mają pomysły. Moja ma pełny zestaw łączniez filiżankami bo herbate w wannie robi .

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



.

Też to miała ale zabrałam, bo piła wodę z mydłem....