Dla tych już doczekanych!

[Dorotti666]

Napisane przez lolusl

oo,to też jest pomysł!

nie zaszkodzi zapytać

[visionAM]

Napisane przez Filusia88

Chętnie poprawiny Ci humor we wtorek

Napisane przez dorotti66

A może ta dziewczyna chciałaby się zamienić datami i usługodawcami? Skoro macie takich samych?

też wpadło mi to do głowy
nie wiem, zaraz pogadam z TŻ

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

też wpadło mi to do głowy
nie wiem, zaraz pogadam z TŻ

Miałabyś wtedy ślub wtedy co ja

[lolusl]

vision, trzymam kciuki

zmotywowałaś mnie do poproszenia wreszcie swojej świadkowej,w sumie dzieki Twojemu wczorajszemu postowi zorientowałam się kogo chcę na świadkową wreszcie.

wiem,że to typowo bridezillowe,ale chciałabym zrobić takie pudełeczko i pójść z tym do niej,bo wiem,że uwielbia takie duperszwance a ja bedę mieć radochę robiąc :



I idę dzisiaj mierzyć kieckę ślubną, znalazłam różową wiec chce zobaczyć jak to wygląda

[kalinolistek]

Vision trzymam kciukasy!

[201604181004]

Vision strasznie mi przykro. Daj znac co wyjdzie
Mi tez chce sie ryczec nad wyborem swiadkow... Ale to na pw sie moge pozalic jedynie :/

[Dorotti666]

Które foto lepsze ?
http://www.nowakowscy.eu/portfolio/magdalena-i-simon-2/
http://perfectsensestudio.pl/

[lolusl]

Napisane przez dorotti66

Które foto lepsze ?
http://www.nowakowscy.eu/portfolio/magdalena-i-simon-2/
http://perfectsensestudio.pl/

Nowakowscy To drugie też spoko,ale pierwsi mają styl,który uwielbiam <3

A nie powalają ceną?

[201801191006]

jak już to pierwsze, ale foto nie w moim stylu zupełnie.

[Dorotti666]

Napisane przez lolusl

Nowakowscy To drugie też spoko,ale pierwsi mają styl,który uwielbiam <3

A nie powalają ceną?

2500zł więc chyba w porządku
w tym : 350 zdjęć z przygotowań, ceremonii, wesela
50-100 zdjęć z pleneru
prezentacja multimedialna + pendrive ze zdjęciami

[201801191006]

loluś, oni ci się pobają?

[lolusl]

Napisane przez dorotti66

2500zł więc chyba w porządku
w tym : 350 zdjęć z przygotowań, ceremonii, wesela
50-100 zdjęć z pleneru
prezentacja multimedialna + pendrive ze zdjęciami

Super cena, ja bym brała od razu

Napisane przez loloo

loluś, oni ci się pobają?

No ci pierwsi są mega, jakby było coś takiego u mnie to bym brała od razu.
Jeszcze w takiej cenie

[Dorotti666]

Napisane przez lolusl

Super cena, ja bym brała od razu

No ci pierwsi są mega, jakby było coś takiego u mnie to bym brała od razu.
Jeszcze w takiej cenie

Właśnie się zastanawiam, pokażę jeszcze Tż-owi.
Bo mój termin mają wolny i cenowo mi pasuje.

[201801191006]

to może weszłam w jakieś pechowe portfolio, bo np. Asia i Piotr nie podobają mi się w ogóle

[lolusl]

Napisane przez dorotti66

Właśnie się zastanawiam, pokażę jeszcze Tż-owi.
Bo mój termin mają wolny i cenowo mi pasuje.

Pokaż,pokaż

Napisane przez loloo

to może weszłam w jakieś pechowe portfolio, bo np. Asia i Piotr nie podobają mi się w ogóle

Ja oglądałam ten na stronie od razu co dor wrzuciła : http://www.nowakowscy.eu/portfolio/magdalena-i-simon-2/

A gdzie masz asię i piotra? :p

[visionAM]

Napisane przez drabineczka

Vision strasznie mi przykro. Daj znac co wyjdzie
Mi tez chce sie ryczec nad wyborem swiadkow... Ale to na pw sie moge pozalic jedynie :/

możesz mi napisać jak masz ochotę, bo siedzę i ryczę TŻ powiedział, że kateogrycznie nie będziemy nic zmieniać i że trudno, znajdzie się kogoś innego. A mi cała wizja ślubu pier... w pieruny.

Zawsze chciałam świadków-parę, bo wiem że dla nich to też byłoby łatwiejsze, mogliby wszystko razem ogarniać i spokojnie razem się bawić na weselu. A tak to zawsze osoba towarzysząca świadka/świadkowej jest poszkodowana.

Ogolnie to mam pms, więc może przeżywam to 2 razy bardziej, no ale serio serio jest mi mega przykro.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez visionAM

Też o tym pomyślałam, jeszcze niedawno była nasza sala wolna... Jakieś dwa tygodnie temu w wątku zamojskim odezwała się dziewczyna, która robi ślub 24 września, wesele w tej samej sali, ten sam fotograf i ten sam DJ

Może by się zamieniła datami? to szalony pomysł, ale skoro ci sami usługodawcy to może...


Edit: ups, nie doczytałam do końca tylko podzieliłam się moim pomysłem, a dorotti już to przecież napisała

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Edit dwa: już widzę, że TŻ niechętny.... A takie zarządzenie losu, że usługodawcy ci sami...

My nie wiemy kto będzie u nas świadkował... Wczoraj TŻ brat mówił, że chciałby, a sęk w tym, że ja też mam tylko braci... U nas zawsze bierze się kogoś z rodziny, myślałam, że ja wezmę brata, a TŻ bratową, ale nie wiem czy nie będzie na odwrót... Chyba, że każdy z nas weźmie brata i będziemy mieli dwóch facetów... może to najlepszy pomysł...?

[visionAM]

Czemu nie

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Koleżanka mi wysłała taki zespół śpiewający na mszach, ciary mnie przeszły na tej piosence: https://www.youtube.com/watch?v=ZDhYKUqkbEg

genialni są

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Moja koleżanka Bridezilla do nich pisała o cenę i terminy co tam, że my z Wlkp, a oni chyba z okolic Rabki

[zawiechaczarny]

U nas też były jaja ze świadkami. Moją świadkową miała być moja najbliższa przyjaciółka. Akurat tego dnia, którego chciałam ją prosić o świadkowanie powiedziała mi, że jest w 3 miesiącu ciąży, więc się wycofałam. Miałam nadzieję, że chociaż pojawią się na weselu, ale jej mąż ma ostatnio ciężką sytuację w pracy i nie dostanie wolnego, więc w ogóle ich nie będzie. Też było mi strasznie przykro i na 2 dni wszystkiego mi się odechciało. W końcu moją świadkową będzie najlepsza koleżanka ze studiów, na szczęście się zgodziła.

Świadkiem TŻ miał być najbliższy przyjaciel, ale okazało się, że też ich nie będzie, bo mają następnego dnia wesele w innej, bardzo oddalonej części Polski i już tam potwierdzili wcześniej, że będą. A że będą z małym dzieckiem, to nie chce im się z dnia na dzień pokonywać taki szmat drogi. No to TŻ wybrał ostatecznie na świadka kumpla z dzieciństwa, z którym do dziś mamy dobry kontakt.

I generalnie ze znajomymi na weselu mamy przypał, bo nie dość że prosiliśmy tylko 6 par, to już wiem, że 3 par nie będzie, pary (świadkowie + osoby towarzyszące) będą siedzieć z nami przy stole. I jak ta ostatnia para znajomych zgodzi się przyjść, to nie wiem gdzie ich usadzić - może z nami, przy stole prezydialnym? Jakoś mi się nie widzi, żeby dokoptowywać ich do którejś rodziny

U nas tak słabo powychodziło ze znajomymi, bo po studiach wszyscy się rozjechali i każdy gdzieś tam ma swoje życie, więc trudno regularnie się spotykać. A w Bydgoszczy przyjaźnimy się tylko z 1 parą, bo mieszkamy tu dopiero rok. Chciałam jeszcze zaprosić kumpelę z pracy, ale jej syn akurat w połowie września ma operację, więc zrezygnowałam.

No to też wylałam swoje przedweselne żale Jeszcze spora część rodziny TŻ się na nas obraziła o to, że nie wszystkich zapraszamy, mimo że od początku była mowa, że z wujostwa zapraszamy tylko chrzestnych i kuzynów, z którymi najbliżej się trzymamy. Dziwna ta obraza, bo przecież poobrażały się ciotki, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu i praktycznie w ogóle ich nasze życie nie interesuje. Przeraża mnie czasami do jakiej rodziny ja wchodzę i już rozumiem TŻ dlaczego trzyma ich na dystans

[lolusl]

Napisane przez visionAM

Czemu nie

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Koleżanka mi wysłała taki zespół śpiewający na mszach, ciary mnie przeszły na tej piosence: https://www.youtube.com/watch?v=ZDhYKUqkbEg

genialni są

Znam ich,ale powiem szczerze,że ich wykonanie totalnie do mnie nie przemawia.

[visionAM]

Ten tez mi się podoba: https://www.youtube.com/watch?v=w2WDu_wkOlc

Tylko filmik strasznej jakości, ale ten głos... Cudownie to zaśpiewał

[Filusia88]

A ja uważam ze mamy tyle pieśni typowo Kościelnych, ze wolałabym pozostać w takim repertuarze podczas ceremonii. A piosenki zostawiłabym na wesele, no ale to ja

[kalinolistek]

Napisane przez Filusia88

A ja uważam ze mamy tyle pieśni typowo Kościelnych, ze wolałabym pozostać w takim repertuarze podczas ceremonii. A piosenki zostawiłabym na wesele, no ale to ja

O tak! Niektore z tych piesni sa naprawde piekne.

[lolusl]

Dziewczyny,może którąś by zainteresowało,znalazłam ładne ozdoby do włosów, w dobrych cenach
http://www.aliexpress.com/item/tiara...322723027.html
http://www.aliexpress.com/item/tiara...322723027.html
http://www.aliexpress.com/item/Weddi...302935292.html

[kalinolistek]

Napisane przez lolusl

Dziewczyny,może którąś by zainteresowało,znalazłam ładne ozdoby do włosów, w dobrych cenach
http://www.aliexpress.com/item/tiara...322723027.html
http://www.aliexpress.com/item/tiara...322723027.html
http://www.aliexpress.com/item/Weddi...302935292.html

Ale piekne! A ja jeszcze za maz nie wychodze

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Bardzo ładne

[201608212239]

Napisane przez visionAM

Mi się chce ryczec...
Mieliśmy wziąć na świadków parę, naszych najbliższych znajomych. Nie mówiliśmy im nic jeszcze, bo ponad rok itp. Właśnie nam ten znajomy powiedział, że jego kumpel z liceum bierze ślub i wziął go za świadka. Tego samego dnia co u nas. I uj bombki strzelił urwa mac.

Napisane przez visionAM

Jestem strasznie podlamana. Ogólnie wyglądało to tak, że jego przyjaciel z liceum (nie mają obecnie takiego super kontaktu jak kiedyś) zapytał go o bycie świadkiem. On się zgodził, a później zapytał o datę. I jak usłyszał, że 17 września no to skojarzył z nami, no ale było mu głupio odmówić. Trochę mam żal do niego, mimo że może nie powinnam. Rozmawiałam wczoraj jeszcze z jego dziewczyna, która jest moja najbliższą koleżanka i ona jest wściekła, że tak wyszło, ale mówi - co ja na to poradzę

Nawet do nas nie wpadną na chwilę, bo ślub i wesele jest w innej miejscowości, dość daleko. Więc musieliby na 2-3 godziny opuścić tamto wesele, a świadkowi nie wypada

Mój TŻ gada żeby się nie przejmować i że pewnie to dopiero początek, bo znając nasze szeście to inni bliscy też coś zrobią, że ich nie będzie Jak dla mnie w takim przypadku to mogłoby w ogóle nie być tego wesela
Co za pech.

Z nimi spędzamy każdy weekend, jeździmy na wakacje, mieszkaliśmy kiedyś w czwórkę w Krakowie i razem przenieslismy się do Warszawy. Zaraz znowu się rozpłaczę...

Vision, współczuję. Ja też miałam przeboje ze świadkami, bo niepotrzebnie zwlekałam z poproszeniem najlepszej przyjaciółki i uprzedziła mnie nasza wspólna koleżanka. Do tego wcisnęła się ze swoim weselem miesiąc przed nas i o to też jestem trochę wkurzona, bo powtarza nam się wielu gości. Ostatecznie przyjaciółka będzie świadkować i jej i mi, ale sytuacja wyszła dość niezręczna.

[visionAM]

My tez niepotrzebnie zwlekaliśmy, ale już czasu nie cofnę
Najwidoczniej tak miało być, trudno.

[VinVinara]

Napisane przez dorotti66

A może ta dziewczyna chciałaby się zamienić datami i usługodawcami? Skoro macie takich samych?

Dobry pomysł, szkoda że Tżet się nie zgadza...

Napisane przez visionAM

możesz mi napisać jak masz ochotę, bo siedzę i ryczę TŻ powiedział, że kateogrycznie nie będziemy nic zmieniać i że trudno, znajdzie się kogoś innego. A mi cała wizja ślubu pier... w pieruny.

Zawsze chciałam świadków-parę, bo wiem że dla nich to też byłoby łatwiejsze, mogliby wszystko razem ogarniać i spokojnie razem się bawić na weselu. A tak to zawsze osoba towarzysząca świadka/świadkowej jest poszkodowana.

Ogolnie to mam pms, więc może przeżywam to 2 razy bardziej, no ale serio serio jest mi mega przykro.

Współczuję... dało mi to do myślenia i chyba wreszcie trzeba chociaż zdecydować kogo chcemy na świadków.




[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52511112]Może by się zamieniła datami? to szalony pomysł, ale skoro ci sami usługodawcy to może...


Edit: ups, nie doczytałam do końca tylko podzieliłam się moim pomysłem, a dorotti już to przecież napisała

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Edit dwa: już widzę, że TŻ niechętny.... A takie zarządzenie losu, że usługodawcy ci sami...

My nie wiemy kto będzie u nas świadkował... Wczoraj TŻ brat mówił, że chciałby, a sęk w tym, że ja też mam tylko braci... U nas zawsze bierze się kogoś z rodziny, myślałam, że ja wezmę brata, a TŻ bratową, ale nie wiem czy nie będzie na odwrót... Chyba, że każdy z nas weźmie brata i będziemy mieli dwóch facetów... może to najlepszy pomysł...?[/QUOTE]

Ja bym chyba wzięła dwóch braci.