Marcowe Mamy 2015 cz. X

[tout-petit-fille]

Napisane przez aaakarolina

mam to samo zdanie, mi niestety położne wcisnęły te nakładki, ale na szczęście udało sie je odstawić i mała ssie normalnie

To niesamowite uczucie, jak wreszcie poczujemy, ze sie zassalo

Ja pamietam, ze siedzialam rozanielona i napatrzec sie nie moglam
A potem smsy do babci, mamy i siostry poszly w ruch :P

[Magnifica]

Napisane przez tout-petit-fille

Od 8 doby i ja stosuje K + D3

Mi położna mówiła, że pierwsze 7 dni sama K, a od 8 doby K+D, jeśli się karmi piersią i samą K przy mm. Ale chyba jeszcze jej jutro podpytam, bo może coś źle zrozumiałam?

[zielone_oko]

Napisane przez rosiek

Gratuluję, Rossi!

U nas noc z pierwszą porządną kolką (to, co się działo niedługo po wyjściu ze szpitala to były zaparcia, nie kolki), trzy godziny niemal nieprzerwanego ryku a teraz maluch odsypia, pojadła tylko dwa razy po 10 minut i śpi.

Mamusie, mam pytanie o Waszą pielęgnację dzieci. Czego używacie do kąpieli/po kąpieli i jak często nawilżacie ciałka? My się nadal łuszczymy i zastanawiam się jak długo jeszcze... czy może powinnam coś zmienić w pielęgnacji?

kapiemy w musteli, potem smarujemy balsamem z nivea a w ciagu dnia posmaruje bepantenem nozki i raczki bo tam najbardziej schodzi skorka.

Napisane przez aaakarolina

oj nie musi się rozkręcić my już w domu ponad tydzień a dalej tylko je i śpi także życzę tego samego

moja dzisiaj 1,5h lezala i sie rozgladala

Napisane przez MaMusKA29

Była u mnie połozna i mój mały głodomór w ciągu 6 dni przybrał na wadze 400 gram waży 3480 Niestety zaczęły się problemy z brzuszkiem mam ograniczyć nabiał bo to od tego i profilaktycznie podawać 1 dziennie po 5 kropli biogai, a w razie bólu brzuszka bobotic, mam nadzieję że to jednak tylko jednorazowa akcja, aha i od jutra mogę śmiało wychodzić na spacer także wreszcie wyjdę do ludzi

ladnie przybral

Napisane przez żona_marcina

Witajcie kochane,
my od wczoraj w domu.


Serdecznie gratuluję wszystkim mamom i trzymam kciuki za resztę. Spróbuję nadrobię wpisy, ale nie będzie to proste...


U nas niezły sajgon z małym, ale nie poddajemy się. Mały jest bardzo nerwowy, nie chce spać, ciągle tylko chce ssać pierś...


Poród i te kilka dni po nauczyły mnie jednego i to wam przekazuję - przygotujcie się na każdą ewentualność i nie poddawajcie się.


U nas nawet nie myślałam o cesarce a poród zakończył sie cięciem z powodu podejrzenia odklejenia się łożyska. A ja już doszłam do 7 cm rozwarcia. Wcześniej wogóle nie czytałam o cc.


Po drugie cały czas planowałam karmienie piersią. A tu pojawił się problem, bo mam ogromne piersi i maleńkie brodawki. Mały nie mógł chwycić piersi. W drugiej dobie, gdy zgłodniał, nie miałam jak go nakarmić. Pielęgniarki na tej zmianie niestety mi nie pomogły(pomijam, że na tej zmianie nie miał mi kto pomóc przy podtsawowych czynnosciach jak chcociażby przewiniecie małego gdy nie było męża a ja nie mogłam się podnieść po zabiegu). Jak już i one same i inne położnice nie mogły wytrzymnać wrzasków synka dopiero zaczęły przychodzić i prawie ze złoscią zabierały mi go do karmienia. Ja się czułam jak najgorsza matka na świecie, gdyby nie było innych dziewczyn na sali płakałabym z bezsilnosći. Ale też sobie powtarzałam, że nie mogę się zdenerwować bo zupełnie stracę pokarm.


Młody właczył alarm...Cd jak się uspokoi

dobrze, ze juz w domu jestescie. A polozne jakie france ja trafilam na super personel no wiadomo teaciowa szepnela im slowko i zajmowali sie mna jak nalezy

Napisane przez tout-petit-fille

Od 8 doby i ja stosuje K + D3

dokladnie

Slonce moje sie obudzilo takze zaraz cyc, juz nawet troszke twardy sie zrobil..

Moge prosic o link do grupy na fb? Wiem ze troche rzadko sie odzywam, ale na telefonie ciezko troszke sie pisze ..

[crystal25]

Napisane przez antoxa

No ja też składam reklamację bo jak dobrze pamiętam to miałam rodzic we wtorek po pełni :P chyba wychodzi na to, że po kwietniowej

za pozno na reklamacje na zajaczka rodzimy teraz

[87marta78]

Ehhh, zaczynają nam się problemy z brzuszkiem i kupką :/
Mała nie może się wypróżnić, płacze. Lekarka kazała kupić Bobotic i Biogaja, a jak nie pomoże to zastosować czopka. Tak mi się chce płakać jak widze ,że nie mogę jej pomóc

[crystal25]

Napisane przez zielone_oko

kapiemy w musteli, potem smarujemy balsamem z nivea a w ciagu dnia posmaruje bepantenem nozki i raczki bo tam najbardziej schodzi skorka.



moja dzisiaj 1,5h lezala i sie rozgladala


ladnie przybral


dobrze, ze juz w domu jestescie. A polozne jakie france ja trafilam na super personel no wiadomo teaciowa szepnela im slowko i zajmowali sie mna jak nalezy


dokladnie

Slonce moje sie obudzilo takze zaraz cyc, juz nawet troszke twardy sie zrobil..

Moge prosic o link do grupy na fb? Wiem ze troche rzadko sie odzywam, ale na telefonie ciezko troszke sie pisze ..

wyslane

[aroli]

Hej mamuśki

Ile bobasków na świecie, gratuluję każdej mamusi

Czytam na bieżąco, ale gorzej z pisaniem...
Ja nadal w dwupaku termin się zbliża hmmm...

Zastanawiam się czy w dniu terminu iść do gin swojej na badanie i ewentualnie poprosić ja o zwolnienie lekarskie, bo kurcze nie chce marnować macierzyńskiego, a w szpitalu pewnie nie będą chcieli wystawic

Lecę robić fryteczki bo jakoś mnie naszło

[Rossi]

Napisane przez ojustyna

rossi się rozpakowała? braawo

a ja dalej z brzuszkiem, pochodze ja sobie z nim ale cuda się zdarzają, od wczoraj mam skurcze co jakiś czas, ale nie bolą niestety jakoś to u mnie słabo się rozkręca

Jak podjedziesz do szpitala i powiesz ze slabo ruchy czujesz juz cie nie wypuszcza po terminie. Oxy i lada moment bedziesz tulila malenstwo

[ojustyna]

Napisane przez 87marta78

Ehhh, zaczynają nam się problemy z brzuszkiem i kupką :/
Mała nie może się wypróżnić, płacze. Lekarka kazała kupić Bobotic i Biogaja, a jak nie pomoże to zastosować czopka. Tak mi się chce płakać jak widze ,że nie mogę jej pomóc

mama nie płacze, bo to córci nie pomoże, przytuli pocałuje, może coś ciepłego na brzuszek? masażyk? na pewno nie zaszkodzi a pomóc może pomoże?? głowa do góry, bo i dzidzia się smucić będzie

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Rossi

Jak podjedziesz do szpitala i powiesz ze slabo ruchy czujesz juz cie nie wypuszcza po terminie. Oxy i lada moment bedziesz tulila malenstwo

popatrzą jak na wariatke z zaburzeniami czucia, bo brzuszek ciągle skacze :P mała fika i fika poczekam do jutra, co mój mądry lekarz powie a co to był dzień czy dwa przy tych prawie 300 dniach ciąży poza tym cebulaki na kolacje, więc dzisiaj na porodówkę się nie wybieram

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez crystal25

za pozno na reklamacje na zajaczka rodzimy teraz

i będą takie zajączki wielkanocne http://kasiolenek.blog.onet.pl/wp-co...ddes_photo.jpg

[aaakarolina]

Napisane przez Magnifica

Mi położna mówiła, że pierwsze 7 dni sama K, a od 8 doby K+D, jeśli się karmi piersią i samą K przy mm. Ale chyba jeszcze jej jutro podpytam, bo może coś źle zrozumiałam?

odwrotnie witamina D od początku, a od 8 doby włącza się witaminę K dla dzieci karmionych piersią. Jeśli dziecko jest na mm to tylko witamina D

Napisane przez 87marta78

Ehhh, zaczynają nam się problemy z brzuszkiem i kupką :/
Mała nie może się wypróżnić, płacze. Lekarka kazała kupić Bobotic i Biogaja, a jak nie pomoże to zastosować czopka. Tak mi się chce płakać jak widze ,że nie mogę jej pomóc

ehh biedna może termofor na brzuszek, albo pomasować?


był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

[ojustyna]

Napisane przez aaakarolina

był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

oby się poprawiło i malutka wydobrzała

[Magnifica]

Napisane przez aaakarolina

odwrotnie witamina D od początku, a od 8 doby włącza się witaminę K dla dzieci karmionych piersią. Jeśli dziecko jest na mm to tylko witamina D

Czyli jednak namieszałam Dzięki za sprostowanie

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez aaakarolina

był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

posiedzicie kilka dni w domku i małej wszystko przejdzie. Dobrze, że wezwałaś lekarza

[87marta78]

Napisane przez aaakarolina

odwrotnie witamina D od początku, a od 8 doby włącza się witaminę K dla dzieci karmionych piersią. Jeśli dziecko jest na mm to tylko witamina D



ehh biedna może termofor na brzuszek, albo pomasować?


był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

Wszystko będzie dobrze

[Lila_17]

Hej kochane Ja już jestem po wizycie Stwierdzam, że mam przekochanego lekarza, który uważnie mnie słucha i bierze pod uwagę moje obawy Więc tak wszystko jest bardzo dobrze Oluś waży 3516g, moja szyjka gotowa do rodzenia prawie 2 cm rozwarcia głowka synka niżej, ale jeszcze nie tak nisko, czekać pozostaje na skurcze Jeśli nic się nie zadzieje do terminu z pierwszego usg czyli 25marca, to 26 marca mam zgłosić się do szpitala i Pan doktor będzie działał A praktyka szpitalna jest taka, że przyjmują do szpitala tydzień po terminie.

[aaakarolina]

Napisane przez ojustyna

oby się poprawiło i malutka wydobrzała

Napisane przez Magnifica

posiedzicie kilka dni w domku i małej wszystko przejdzie. Dobrze, że wezwałaś lekarza

Napisane przez 87marta78

Wszystko będzie dobrze

dzięki dziewczyny
ja już jestem spokojniejsza, jednak taka wizyta to bardziej dla matki niż dla dziecka

Napisane przez Lila_17

Hej kochane Ja już jestem po wizycie Stwierdzam, że mam przekochanego lekarza, który uważnie mnie słucha i bierze pod uwagę moje obawy Więc tak wszystko jest bardzo dobrze Oluś waży 3516g, moja szyjka gotowa do rodzenia prawie 2 cm rozwarcia głowka synka niżej, ale jeszcze nie tak nisko, czekać pozostaje na skurcze Jeśli nic się nie zadzieje do terminu z pierwszego usg czyli 25marca, to 26 marca mam zgłosić się do szpitala i Pan doktor będzie działał A praktyka szpitalna jest taka, że przyjmują do szpitala tydzień po terminie.

za wizytę, waga idealna do rodzenia więc by się rozkręciło

[ewka5891]

Napisane przez aaakarolina

był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

Duzo zdrowka dla małej

Napisane przez Lila_17

Hej kochane Ja już jestem po wizycie Stwierdzam, że mam przekochanego lekarza, który uważnie mnie słucha i bierze pod uwagę moje obawy Więc tak wszystko jest bardzo dobrze Oluś waży 3516g, moja szyjka gotowa do rodzenia prawie 2 cm rozwarcia głowka synka niżej, ale jeszcze nie tak nisko, czekać pozostaje na skurcze Jeśli nic się nie zadzieje do terminu z pierwszego usg czyli 25marca, to 26 marca mam zgłosić się do szpitala i Pan doktor będzie działał A praktyka szpitalna jest taka, że przyjmują do szpitala tydzień po terminie.

Super, ze wiesz na czym stoisz


Nouvelle zazdroszczę, ze masz mamę obok siebie taka mama to skarb!
Moja miała przyjechac ale z powodów zdrowotnych jej wyjazd musi zostać przełożony

[87marta78]

Dziewczyny, budzicie swoje maleństwa co 3godz na karmienie?? Bo juz slyszalam tyle opinii, ze glupieje...

[aaakarolina]

Napisane przez 87marta78

Dziewczyny, budzicie swoje maleństwa co 3godz na karmienie?? Bo juz slyszalam tyle opinii, ze glupieje...

ja na początku budziłam teraz już nie, w zeszłą środę była położna, mała ładnie przybrała i nie kazała budzić. Jutro jest kolejna wizyta i ważenie, mam nadzieję, że dalej będzie ładnie przybierać

[papalinka83]

Napisane przez aaakarolina

był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

Kciuki są. Na pewno jej szybko przejdzie, nic się nie martw

Napisane przez Lila_17

Hej kochane Ja już jestem po wizycie Stwierdzam, że mam przekochanego lekarza, który uważnie mnie słucha i bierze pod uwagę moje obawy Więc tak wszystko jest bardzo dobrze Oluś waży 3516g, moja szyjka gotowa do rodzenia prawie 2 cm rozwarcia głowka synka niżej, ale jeszcze nie tak nisko, czekać pozostaje na skurcze Jeśli nic się nie zadzieje do terminu z pierwszego usg czyli 25marca, to 26 marca mam zgłosić się do szpitala i Pan doktor będzie działał A praktyka szpitalna jest taka, że przyjmują do szpitala tydzień po terminie.

No to masz tak jak u mnie - tylko czekać na skurcze może się doczekamy w końcu

Napisane przez 87marta78

Ehhh, zaczynają nam się problemy z brzuszkiem i kupką :/
Mała nie może się wypróżnić, płacze. Lekarka kazała kupić Bobotic i Biogaja, a jak nie pomoże to zastosować czopka. Tak mi się chce płakać jak widze ,że nie mogę jej pomóc

Zobacz sobie, jest takie coś rurka windi. Wydaje się dość dziwne, ale jest to nowsza wersja starego sposobu na termometr Można kupić w aptece.My chyba przeszliśmy wszystkie możliwe problemy z zaparciami i wszystkie leki i tylko to pomagało, a moim zdaniem dużo łagodniejsze i mniej inwazyjne niż czopek

[Tepsa]

Napisane przez aaakarolina

odwrotnie witamina D od początku, a od 8 doby włącza się witaminę K dla dzieci karmionych piersią. Jeśli dziecko jest na mm to tylko witamina D



ehh biedna może termofor na brzuszek, albo pomasować?


był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

Ojejnto mocccccne kciuki zeby malej sie polepszyło

[zielone_oko]

Napisane przez 87marta78

Dziewczyny, budzicie swoje maleństwa co 3godz na karmienie?? Bo juz slyszalam tyle opinii, ze glupieje...

Ja nie wybudzam. W nocy spi ok 4-5h a w dzien i tak sie budzi co 2-3h.

Crystal dziekuje

[87marta78]

No tez tak mysle zeby nie wybudzac, bo jak będzie glodna to sama sie obudzi.

[crystal25]

Napisane przez ojustyna

i będą takie zajączki wielkanocne http://kasiolenek.blog.onet.pl/wp-co...ddes_photo.jpg

dokladnie takie

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez Lila_17

Hej kochane Ja już jestem po wizycie Stwierdzam, że mam przekochanego lekarza, który uważnie mnie słucha i bierze pod uwagę moje obawy Więc tak wszystko jest bardzo dobrze Oluś waży 3516g, moja szyjka gotowa do rodzenia prawie 2 cm rozwarcia głowka synka niżej, ale jeszcze nie tak nisko, czekać pozostaje na skurcze Jeśli nic się nie zadzieje do terminu z pierwszego usg czyli 25marca, to 26 marca mam zgłosić się do szpitala i Pan doktor będzie działał A praktyka szpitalna jest taka, że przyjmują do szpitala tydzień po terminie.

za wizyte fajnie jak sie samo zacznie, bo marcowki lubia byc wyjatkowo przeterminowane

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez aaakarolina

był lekarz, nic poważnego się nie dzieje, ale mała ma jakiegoś wirusa osłuchowo czysto, gardło troszkę czerwone, dostała krople do noska i witaminę c i mamy obserwować. Na spacerki na razie nie możemy wychodzić, więc będziemy kisić się w domu jeśli by się pogorszyło (odpukać!!!) to tylko szpital zostaje, bo takim maluchom nie poda lekarz antybioku do leczenia w domu.
Także proszę o kciuki żeby było lepiej

bedzie dobrze a wirus sobie szybko pojdzie

[olajakzam]

kornelia ur dzis o 13.27 58cm i 4kg wagi nawet po kroplowce za male skurcze mimo pelnefo rozwarcia glowka nie schodzila i decyzja o c a juz parlam....

[Magnifica]

Napisane przez olajakzam

kornelia ur dzis o 13.27 58cm i 4kg wagi nawet po kroplowce za male skurcze mimo pelnefo rozwarcia glowka nie schodzila i decyzja o c a juz parlam....

Gratulacje

[aaakarolina]

Napisane przez olajakzam

kornelia ur dzis o 13.27 58cm i 4kg wagi nawet po kroplowce za male skurcze mimo pelnefo rozwarcia glowka nie schodzila i decyzja o c a juz parlam....

Gratulacje!!! Duża dziewczynka

[crystal25]

Napisane przez olajakzam

kornelia ur dzis o 13.27 58cm i 4kg wagi nawet po kroplowce za male skurcze mimo pelnefo rozwarcia glowka nie schodzila i decyzja o c a juz parlam....

gratulacje odpoczywaj

[DezireOrient]

Ja się witam z Nina W brzuszku w dalszym ciągu. Jutro mamy termin porodu. Dzisiaj byłam na ktg,skurczów brak mimo ciągłego twardnienia Nic się nie zapisało. Ale za to serduszko pracuje ładnie, miarowo. Teraz gdyby nic się nie działo, mam w poniedziałek zgłosić się do szpitala, to akurat 6 doba po terminie. Żadnych objawów nadchodzącego porodu brak, oprócz tych skurczów bezbolesnych..lamowanko nawet nie pomaga:/ Bożena przygotowana na cacy,tylko małej się nie spieszy..
Gratulacje serdeczne dla nowych mamusiek!! Dużo zdrowia dla Was kochane!!!

[emilia1987]

Napisane przez nouvelle2

My juz w domku mała w procesie adaptacyjnym ciągle by wisiała u mnie na cycku. Trochę tak posiedzialysmy, a potem moja mama-zaklinacz dzieci uspala ja i śpi w kolysce. Niesamowite Ja ogarnelam sobie wszystko w domku, latam jak wściekła z góry na dol po schodach i czuje się jak młody Bóg tz jak tylko widzi mała to do niej gada non stop i to tak śmiesznie wygląda, chodzi facet po domu i gada non stop, nawet na pół sekundy się nie uciszy teraz wreszcie miałam czas usiąść na chwilę i pije zbozowke jest pięknie i po raz kolejny stwierdzam, że mojej mamie to powinnam za wszystko ołtarz postawić

Super , że już w domu jestescie, ze doszłas szybko do siebie po porodzie, masz pomoc mamy i męża

Napisane przez Lila_17

Hej kochane Ja już jestem po wizycie Stwierdzam, że mam przekochanego lekarza, który uważnie mnie słucha i bierze pod uwagę moje obawy Więc tak wszystko jest bardzo dobrze Oluś waży 3516g, moja szyjka gotowa do rodzenia prawie 2 cm rozwarcia głowka synka niżej, ale jeszcze nie tak nisko, czekać pozostaje na skurcze Jeśli nic się nie zadzieje do terminu z pierwszego usg czyli 25marca, to 26 marca mam zgłosić się do szpitala i Pan doktor będzie działał A praktyka szpitalna jest taka, że przyjmują do szpitala tydzień po terminie.

U mnie podobnie.
Ja równiez, jestem dziś po wizycie. Robione miałam ktg, zapis prawidłowy. Synek mój waży ok 3300 , tylko, że brak u mnie rozwarcia..
Tp z om mam na 25 marca, czyli juz za 8 dni.. W poniedziałek mam zrobić sobie kolejne ktg i środa, czwartek lub piątek mam zgłosic si do szpitala na ip , mój lekarz prowadzący bedzie wtedy miał dyzur na oddziale i ma mnie zbadac i jeśli ruszy rozwarcie to mnie zostawi w szpitalu i rodzimy,jesli nie to powrót do domu..

Brzuch mnie co jakis czas boli, nawet pod ktg pobolewało, ale zapis skurczy był na max 35..

[zielone_oko]

Napisane przez olajakzam

kornelia ur dzis o 13.27 58cm i 4kg wagi nawet po kroplowce za male skurcze mimo pelnefo rozwarcia glowka nie schodzila i decyzja o c a juz parlam....

gratulacje