Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVIII

[kochanowska]

Napisane przez L e n a a

A ile trwa? (pytam z ciekawości). Wcześniej pisałaś coś o tygodniu.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------



Zdjęcia na insta zazwyczaj są ładne, pstryknie sobie kilkanaście zdjęć i zawsze, na którymś wyjdzie się ładnie. Nie miałaś nigdy zdjęć, na których wyszłaś tak ładnie, że sama siebie nie poznawałaś? Bo chyba nie wierzysz w to, ze Basia z każdym dniem jest piękniejsza?

Aż tak chyba nie, bo nie uważam, żebym była aż tak fotogeniczna, ale wiadomo, są zdjęcia na których wyjdę lepiej, a na innych gorzej, to normalne Ale jeśli popatrzeć na Basię jakiś czas temu i teraz, to zmiana bardzo korzystna, zapewne chodzi o włosy i ubiór, super teraz wygląda I serio, moim zdaniem ze zdjęcia na zdjęcie wyglada coraz piękniej, no ale tak, wiem, że też wybiera się zdjęcia najkorzystniejsze

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Ja, ilekroc ogladam swoje selfie, mysle "jezu naprawde jestem tak brzydka?". Nie poznaje siebie, ale w te druga strone

[201607111040]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51971012]Ja, ilekroc ogladam swoje selfie, mysle "jezu naprawde jestem tak brzydka?". Nie poznaje siebie, ale w te druga strone
[/QUOTE]

Mam to samo. Ja jestem wybitnie niefotogeniczna. Na zdjeciach wychodze okropnie Choc mam kolezanke ktora w realu to wyglada znacznie gorzej niz na zdjeciach. Ni ma sprawiedliwosci

[2011607111034]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51971012]Ja, ilekroc ogladam swoje selfie, mysle "jezu naprawde jestem tak brzydka?". Nie poznaje siebie, ale w te druga strone
[/QUOTE]
Kolega kiedyś pięknie upiął mi włosy i chciał zrobić zdjęcie, przystawił oko do aparatu, po chwili odsunął go i popatrzył na mnie normalnie, potem znowu przez aparat i tak w kółko. Mówię no ty robisz z tym aparatem? A on na to: jak tylko patrzę przez obiektyw, jesteś automatycznie 100 razy brzydsza, nigdy czegoś takiego nie widziałem! Ja: dzięki.

[diorentynka]

Napisane przez Venin

Kolega kiedyś pięknie upiął mi włosy i chciał zrobić zdjęcie, przystawił oko do aparatu, po chwili odsunął go i popatrzył na mnie normalnie, potem znowu przez aparat i tak w kółko. Mówię no ty robisz z tym aparatem? A on na to: jak tylko patrzę przez obiektyw, jesteś automatycznie 100 razy brzydsza, nigdy czegoś takiego nie widziałem! Ja: dzięki.

Jesu. Jaki delikatny... Żyje jeszcze?

[panterarozyczka]

Widziałyście czekoladkę bourjois z rozświetlaczem? (5:20 min) W PL chyba nie ma takiej?

[201607131110]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;51971012]Ja, ilekroc ogladam swoje selfie, mysle "jezu naprawde jestem tak brzydka?". Nie poznaje siebie, ale w te druga strone
[/QUOTE]

Mam to samo... wychodzi jedno na sto. I wszyscy twierdzą, że wyglądam lepiej na żywo niż na zdjęciach, nawet tych "trafionych".

Kiepska ze mnie byłaby vlogerka i instagram celebrity - facet mi dziś przyniósł mysz z łąki jako romantyczny prezent, a ja nawet zdjęcia nie zrobiłam (myszka już z powrotem hasa na wolności oczywiście).

[Ciemna163]

Napisane przez carpaibex

Laski, powiecie mi coś w skrócie o The Mad Brunette? Bo dopiero ją odkryłam

właśnie zdała maturę, jej chłopak prowadzi kanał kulinarny, pochodzi z Krakowa

Napisane przez whip

Tak znam te "efekty", inna bielizna, kąt, poza i już pośladki wydają się większe niż "przed" .
Pupę się trudno buduje, to duży mięsień więc potrzebuje dużego obciążenia i małej liczby potworzeń. Robienie 250 przysiadów jest totalnie bez sensu.
Serio, warto poszerzyć wiedzę zamiast się upierać przy swoim, podlinkowałam naprawdę fajny artykuł napisany przez osoby które się na tym znają.

Miałam się nie udzielać w tej Waszej "wojence", ale... sorki, nie masz racji po prostu. Kiedy miałam 13 lat i kilka kg nadwagi (nie byłam nigdy szczupłym dzieckiem, idąc do nowego gimnazjum chciałam trochę schudnąć) zawzięłam się i przez całe wakacje robiłam w dni parzyste 50, a w nieparzyste 100 przysiadów (i to takich pełnych, tylko takie znałam z wf-u). Nie uprawiałam żadnych sportów, nic, a sporo schudłam i w udach, biodrach i tyłku zeszłam dwa rozmiary. Ja nie twierdzę, że to super metoda, dziś na pewno bym tak nie zrobiła, no ale mówienie, że to bezsensu jest... bezsensu Działa. Nie polecam próbować, ale działa

[Arrianna]

Napisane przez Venin

Kolega kiedyś pięknie upiął mi włosy i chciał zrobić zdjęcie, przystawił oko do aparatu, po chwili odsunął go i popatrzył na mnie normalnie, potem znowu przez aparat i tak w kółko. Mówię no ty robisz z tym aparatem? A on na to: jak tylko patrzę przez obiektyw, jesteś automatycznie 100 razy brzydsza, nigdy czegoś takiego nie widziałem! Ja: dzięki.

Bratnia dusza Mam to samo Jakimś cudem zawsze na zdjęciach mam np jedno oko przymknięte albo w ostatnim momencie zrobię jakąś podłą minę. Unikam zdjęć jak ognia

[Patalus]

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...4b&oe=562D73BE oj nie za ciekawie ułożyły się Zmalowanej te spodnie i bluzka

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------


U Basi ulubieńcy czerwca

[201607110949]

Napisane przez Venin

Kolega kiedyś pięknie upiął mi włosy i chciał zrobić zdjęcie, przystawił oko do aparatu, po chwili odsunął go i popatrzył na mnie normalnie, potem znowu przez aparat i tak w kółko. Mówię no ty robisz z tym aparatem? A on na to: jak tylko patrzę przez obiektyw, jesteś automatycznie 100 razy brzydsza, nigdy czegoś takiego nie widziałem! Ja: dzięki.

Tak się tłumaczy dupiaty fotograf. Szkoda tylko, że sprawia przy tym przykrość modelkom Nietrudno zrobić kogoś 100x brzydszym niż w rzeczywistości - wystarczy zła ogniskowa, kąt, odległość od fotografowanego i już mamy doskonały przepis na porażkę.

[Ms_E]

LGS Ulubieńcy Niekosmetyczni: https://youtu.be/zeWsEvLq_Gk

[Munkaa]

Dziołszki śląskie - gdzie w Kato zjem jakieś dobre, duże ciastko? W miarę w centrum. Coś takiego wiecie - konkret. Jakąś bezę, może jakieś red velvet (marzę)? Jak w opcjach słonych tam jestem obcykana, tak w słodkich nie bardzo.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

https://www.facebook.com/szusz1313/p...type=1&theater nie poznałam Szusz na pierwszy oka rzut

[Cattivo]

Napisane przez SALIX

Seksizm seksizmem, ale jak można o kobiecie mówić suka, to mi się w głowie nie mieści. Niestety, patologia też ma dostęp do YT i uwiecznia swoje "przemyślenia".

Można, tylko nie w takich sytuacjach i nie publicznie ale fakt, jak widzę takie mądrości w sieci to mną telepie.

[2011607111034]

Napisane przez diorentynka

Jesu. Jaki delikatny... Żyje jeszcze?

Żyje, żyje, poprawił się, że na żywo nie jest tak źle.

Napisane przez SALIX

Tak się tłumaczy dupiaty fotograf. Szkoda tylko, że sprawia przy tym przykrość modelkom Nietrudno zrobić kogoś 100x brzydszym niż w rzeczywistości - wystarczy zła ogniskowa, kąt, odległość od fotografowanego i już mamy doskonały przepis na porażkę.

A to swoją drogą, dobry fotograf nawet z przeciętniaka zrobi cudo na zdjęciu. Chodzi mi po prostu o tę zwykłą, szeroko pojętą fotogeniczność. Bo nie oszukujmy się, są osoby, które na każdym (no dobra, większości) zdjęć wychodzą świetnie. Bez pozowania, specjalnego przygotowania, makijażu, itd. Ja na żadnym nieprofesjonalnym zdjęciu nie wyglądam dobrze.

Napisane przez Arrianna

Bratnia dusza Mam to samo Jakimś cudem zawsze na zdjęciach mam np jedno oko przymknięte albo w ostatnim momencie zrobię jakąś podłą minę. Unikam zdjęć jak ognia

Hahaha, piątka! Ja mam to po mamie. Robię jej zdjęcie i dopóki nie nacisnę przycisku, to jest ok, w ostatniej sekundzie zrobi taką minę, że nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać.

[Munkaa]

https://www.youtube.com/watch?v=qIl3MiOegPw Oleska się przeprowadza

[201705230905]

Napisane przez Munkaa

https://www.youtube.com/watch?v=qIl3MiOegPw Oleska się przeprowadza

A ja myślałam, że to ja mam pełno tobołów w czasie przeprowadzki

[whip]

Napisane przez Ciemna163

Miałam się nie udzielać w tej Waszej "wojence", ale... sorki, nie masz racji po prostu. Kiedy miałam 13 lat i kilka kg nadwagi (nie byłam nigdy szczupłym dzieckiem, idąc do nowego gimnazjum chciałam trochę schudnąć) zawzięłam się i przez całe wakacje robiłam w dni parzyste 50, a w nieparzyste 100 przysiadów (i to takich pełnych, tylko takie znałam z wf-u). Nie uprawiałam żadnych sportów, nic, a sporo schudłam i w udach, biodrach i tyłku zeszłam dwa rozmiary. Ja nie twierdzę, że to super metoda, dziś na pewno bym tak nie zrobiła, no ale mówienie, że to bezsensu jest... bezsensu Działa. Nie polecam próbować, ale działa

Ale czego ma to dowodzić? Aktywność fizyczna nie jest konieczna żeby schudnąć, wystarczy ujemny bilans kaloryczny.
A robienie tylu przysiadów z wysoką częstotliwością jest po prostu niezdrowe dla stawów, szczególnie jeśli ktoś ma nadwagę/otyłość. Więc jaki jest tego sens? Już lepsze są szybkie marsze tak jak to robi RGP.
Dlaczego Chodakowska jest negowana wśród ludzi którzy się znają na sporcie, na kształtowaniu sylwetki? M.in dlatego że promuje ćwiczenia które obciążają stawy.
Wg mnie czasem lepiej nie robić nic, niż sobie szkodzić/ robić coś źle no ale co kto woli .

[TheDocha]

https://www.youtube.com/watch?v=ZdUdFuebLjY


Daily vlog u Glam Pauli.


Wyprzedarze są w Empiku. wrzuciła juz filmik z tymi rzeczami

[2011607111034]

Napisane przez malwine55

A ja myślałam, że to ja mam pełno tobołów w czasie przeprowadzki

Współczuję, sama to przechodziłam kilka dni temu. Ale tobołów miałam duuużo mniej, do tego sporo rzeczy kuchennych - patelni, talerzy, sprzętów.

[Arrianna]

Napisane przez Venin

Żyje, żyje, poprawił się, że na żywo nie jest tak źle.

A to swoją drogą, dobry fotograf nawet z przeciętniaka zrobi cudo na zdjęciu. Chodzi mi po prostu o tę zwykłą, szeroko pojętą fotogeniczność. Bo nie oszukujmy się, są osoby, które na każdym (no dobra, większości) zdjęć wychodzą świetnie. Bez pozowania, specjalnego przygotowania, makijażu, itd. Ja na żadnym nieprofesjonalnym zdjęciu nie wyglądam dobrze.

Hahaha, piątka! Ja mam to po mamie. Robię jej zdjęcie i dopóki nie nacisnę przycisku, to jest ok, w ostatniej sekundzie zrobi taką minę, że nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać.

Ja się kiedyś dokładnie obejrzałam, przećwiczyłam minę i postanowiłam zawsze ją do zdjęcia robić bo tak wygląda nieźle... już pierwsza próba to była porażka. Zrobiłam swoją minę ale fotograf jeszcze nie pstrykał... zaczęły mi dosłownie kąciki ust drgać i ostatecznie na zdjęciu wyszłam jakby miała porażenie mięśni twarzy

[akna1102]

https://www.youtube.com/watch?v=oN7KVYlGytk


Dziewczyna z kwiatkiem i przyzwoity tytuł

[2011607111034]

Napisane przez Arrianna

Ja się kiedyś dokładnie obejrzałam, przećwiczyłam minę i postanowiłam zawsze ją do zdjęcia robić bo tak wygląda nieźle... już pierwsza próba to była porażka. Zrobiłam swoją minę ale fotograf jeszcze nie pstrykał... zaczęły mi dosłownie kąciki ust drgać i ostatecznie na zdjęciu wyszłam jakby miała porażenie mięśni twarzy

Przypomniało mi to coś.
Była impreza, koleżanka robiła zdjęcia. Na drugi dzień postanowiliśmy je obejrzeć. Znajomi oglądają i zaczynają się śmiać, więc pytam o co chodzi, a oni na to popatrz. Patrzę i okazało sie, że na KAŻDYM zdjęciu mam tę samą minę. Po prostu po zobaczeniu w podglądzie pierwszego zdjęcia stwierdziłam, że jest nieźle, więc postanowiłam specjalnie nie szaleć z mimiką, tylko przez 5 minut siedziałam jak słup soli. Wszyscy wokół mnie zmieniali pozycje, miny, ruszali się, śmiali, a ja jak zamurowana, no porażka.

[201705230905]

Napisane przez Venin

Współczuję, sama to przechodziłam kilka dni temu. Ale tobołów miałam duuużo mniej, do tego sporo rzeczy kuchennych - patelni, talerzy, sprzętów.

U mnie podobnie

[Ms_E]

Napisane przez Munkaa

https://www.youtube.com/watch?v=qIl3MiOegPw Oleska się przeprowadza

No Oleska minimalistką raczej nie zostanie a ja akurat wczoraj oglądałam ten filmik https://youtu.be/PD2UQmp2grc także po tym Oleska mnie przeraziła ilością rzeczy

[201607211122]

Napisane przez Ms_E

No Oleska minimalistką raczej nie zostanie a ja akurat wczoraj oglądałam ten filmik https://youtu.be/PD2UQmp2grc także po tym Oleska mnie przeraziła ilością rzeczy

wersja damska

[sznurperel]

Napisane przez _Summer_

a co do tematyki porwań, ostatnio się mocno wkręciłam w filmy, które przedstawiają syndrom sztokholmski

jak ktoś kojarzy to można podawać tytuły

Polecam "Przykuty"

[PaulinciaKWC]

Napisane przez malwine55

A ja myślałam, że to ja mam pełno tobołów w czasie przeprowadzki

I ja... zwlaszcza, ze mam sporo kuchennych rzeczy bo duzo gotuje. Jednak nie jest ze mna az tak zle jak mi sie wydawalo

[Ms_E]

Napisane przez agatnik

wersja damska

Hahaha coś w tym jest

[201605301111]

kurcze nie oglądam oleski od dawna
ale dałam suba
bo będą haule domowe
kocham haule domowe