Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

[Smarrita]

Polinezyjka- udanego wieczoru!!!

[Kalpana]

Napisane przez justyna_fli

Kurde no, taki mialam dobry humor jak wyszlam z uczelni, bo udal mi sie eksperyment to maz mi musial go zepsuc Oczywiscie zaczelo sie od tego ze mu powiedzialam ze nie ide z nim na piechote do kosciola bo jestem przeziebiona. No sorry ale to chyba logiczne ze nie chce sie rozlozyc do konca na wyjazd do Polski... Potem poprosilam go zeby mi przyniosl choinke ze schowka to zaczal zredzic, poszlam sama. Jak ja ubieralam to mi brzeczal nad uchem ze w zlym miejscu stoi, no tragedia bo przestawic przeciez pozniej nie mozna. Ale siedzi z na kanapie i sie nie ruszy. Nawet herbate jak robil to tylko sobie. A potem sie sfochal ze sie do niego oschle odnosze. No jaka mam byc jak sie tak zachowuje. Teraz obrazony poszedl sam do tego kosciola... I dobrze, przynajmniej troche spokoju mam to sie spakuje do Polski. Jutro wyjazd a ja sie nie ciesze z tego wszystkiego...

Ja pierdziele.. co on okres ma czy co? Zasadź mu kopa w tyłek, może się trochę ogarnie

Napisane przez danika

a mój chłop mnie dziś rozwalił. Mówię mu, że ma kupić swojemu ojcu prezent bo ja nie wiem co. Stwierdził, ze zamówi pasek do spodni - ok, mówię: "tylko zamów kuriera bo nie dojdzie". A ten mnie się pyta kiedy się daje te prezenty. No rozbroił mnie - facet 38 lat, za chwile drugie dziecko, w domu każdy każdemu prezent kupuje - i on od 38 lat nie wie, że prezenty się daje w wigilie a wigilia jest 24 grudnia

Yyyyy... nie mam pytań

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Mój chłop kazał mi sobie założyć stringi i koszulkę na ramiączkach na jego przyjazd. No i stringi nie dość że mi się cholercia w dupę wrzynają, bo od kilku dobrych lat nie nosiła, to jeszcze mi boczki podkreślają. A koszulka na brzuchu się podwija do góry i cycki mi splaszcza No po prostu będzie miał super widok jak przyjedzie

[danika]

Napisane przez Kalpana

Mój chłop kazał mi sobie założyć stringi i koszulkę na ramiączkach na jego przyjazd. No i stringi nie dość że mi się cholercia w dupę wrzynają, bo od kilku dobrych lat nie nosiła, to jeszcze mi boczki podkreślają. A koszulka na brzuchu się podwija do góry i cycki mi splaszcza No po prostu będzie miał super widok jak przyjedzie

sorry ale brechtam zwizualizowałam...i ja bym wyglądała tak samo ale chłopu na pewno sie spodobasz

[justyna_fli]

Polinezyjka udanych szalenstw z mezem
Linaewen masakra ale Ci numer wywinal... Wspolczuje nerwow
Kalpana rozetnij te koszulke z przodu i po problemie, bedzie nawet bardziej sexy
Dzieki dziewczyny za wsparcie spakowalam sie (szybko mi poszlo swoja droga) i teraz sie relaksuje. Zjem zaraz ziemniaczki i rybke na kolacje a moj kochany syneczek tez mnie pociesza jak umie, wbijajac mi sie w przepone

[patulinka94]

Napisane przez Polinezyjka

Jesu przed ciąża nie cierpiałam chodzić na zakupy bo taka niezdecydowana jestem i nie umiałam sie nigdy ubrać - w sensie co z czym dopasować itp. A dzis lekka reka wydalam okolo 400 zl!!! Mój rekord życiowy :O

Kupiłam 2 pary rajstop ciążowych,

Nowy śliczny biustonosz i majteczki od razu mam ochotę na zabawy z mezuniem jak się zobaczyłam w takim seksi staniku hahaha

Koszule (a myślałam ze się juz w zadna nie zmieszczę)

Narzutkę taka śliczna

Wisiorek

Bransoletkę

I teraz pije sok wyciskany z owoców <3

Jeszcze by mi sie buty znalesc przydało ale to juz chyba przesada by byla 8-)

Za to ba święta bede taka dupeczka ze o maj got!!!

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

A jeszcze dwie koszulki n ramiączkach eksponujące mój piękny nowy biust hehehehe

Polinezyjka zaszalałaś
! Zakupy mega udane. Ta bielizna jest boska. Mąż na pewno będzie zachwycony

Reszta ubrań też mi się podoba ☺

Napisane przez Polinezyjka

Byłam w sklepie po szampana bo mężu przyszedł
do przegryzki na wieczór mam:
śledzia słonego
kabanosa
oliwki czarne i zielone
ser żółty pokroje w kosteczki i przyprawię
ser wędzony taki warkocz

Nanannana

No to po kolei
biustonosz i majtusie
koszulka elegancka, do tego mam nadzieje, że widać biżuteryje
Pani jak się dowiedziała, żem w ciąży to latała i mi przynosiła ciągle nowe ubrania i biżuterie hehe żebym się broń boże nie fatygowała
No i najpierw przyniosła mi taką "dużą" biżuterię - piękną - założyłam i obie stwierdziłyśmy, że nie ma mowy, do mnie tylko drobne rzeczy pasuja heheh

Narzutka - ona tak błyszczy pięknie i fajnie się trzyma na biuście sama, a z tyłu ma taki ściągacz
2 koszulki jedna czarna druga chyba granatowa - dodałam zdjęcie w jednej.

No i na ostatnim zdjęciu kolega, którego spotkałam podczas przebierania został zlikwidowany i spłukany w toalecie

Zaraz wam jeszcze coś wrzucę bo wpadłam nagle na genialny pomysł

Mmm... szampana takiego bezalkoholowego też bym się napila. Tych alkoholowych nie lubię wcale 😜
Poli Ale ochotę narobiłas!

Napisane przez Kalpana

Ja pierdziele.. co on okres ma czy co? Zasadź mu kopa w tyłek, może się trochę ogarnie

[/COLOR]Mój chłop kazał mi sobie założyć stringi i koszulkę na ramiączkach na jego przyjazd. No i stringi nie dość że mi się cholercia w dupę wrzynają, bo od kilku dobrych lat nie nosiła, to jeszcze mi boczki podkreślają. A koszulka na brzuchu się podwija do góry i cycki mi splaszcza No po prostu będzie miał super widok jak przyjedzie

Właśnie sobie wyobraziłam ten strój i aż mi się buźka sama uśmiecha 😀😀😀
Kalpana mąż wraca to trzeba będzie się ubrać tak jak marzy 😜
Czuje że u Was też będzie gorąca noc

Sex
Ja na początku ciazy nie miałam ochoty. Potem moje libido wzrosło by teraz znów spaść
Czasami się boje że ten mój mąż taki bez przyjemności, bo on ochotę ma prawie zawsze A ja nic...
No ale nie lubię i nie zamierzam się zmuszać. Mam nadzieje że w końcu znów przyjdzie chęć na igraszki. Choć też się nie swojo czuje podczas sexu, bo przecież w brzuchu jest nasze dziecko. 😊

[Smarrita]

Justyna- nie dziwię się, że Cię wkurzył. Ale nie chciałabyś mojego ;p ten to co przyjazd mnie wkurza, ze się w ogóle nie cieszę że dziś znowu przyjeżdża. Jak mi powiedział że ma wolne do 10 stycznia to od razu pomyślałam, że źle się to skończy ;p Drobne rzeczy a wkurzają;pJeszcze jakby mi powiedział że mam coś tam ubrac to chyba bym go wyśmiała

[AsiaPo]

Napisane przez Linaewen

Jak się dowiesz to daj znać... Ja dzisiaj nie miałam sił nawet obiadu zrobić...


Żeby głupi miał zagadkę... Jakby mi chłop tak marudził, zwłaszcza dzisiaj to bym mu kazała się wypchać tymi słoikami.


Ja najbardziej nie skrzywionych kasjerek-bo z doświadczenia wiem, że to grudniowe zmęczenie daje się we znaki, ale daje się to zamaskować. A na takie co im się nie chce mam uczulenie.

Jeny, dziewczyny, co mi dzisiaj TŻ zafundował... Zazwyczaj w godzinach szczytu wraca do domu 20 minut. Dzisiaj wyszedł o 13:30, więc poza godzinami, w 10-15 minut powinien być. Po 40 minutach próbowałam się dodzwonić, nie odbiera. Po prawie dwóch godzinach, kiedy ja od zmysłów zaczęłam odchodzić [bo nawet jakby miał wypadek to w końcu jakiś policjant mógłby odebrać znerwicowaną żonę...] i ryczeć przy oknie dzwoni do mnie szczęście moje i mówi mi skruszony, że jest u wulkanizatora (!) już w naszej wiosce (!!!) tylko nie wiedział, że to już godzina zeszła! A telefonu nie odbierał, bo zostawił w samochodzie i siedział z gościem w warsztacie!!!!!!! A ja się zastanawiałam, czy te karetki które jeździły główną to aby nie do jakiegoś wypadku...
Drugi raz mi taki numer zrobił. Pierwszy raz jak mnie odwiózł do pracy i dwie godziny później wciąż go nie było pod domem (droga do pracy 25 minut) i mama zadzwoniła z pytaniem gdzie K. Telefonu nie odbierał, na parkingu pod Tesco nie spał. Pół godziny później moi rodzice wsiadają w samochód, żeby przejechać się tą trasą i zobaczyć co się stało i wyjeżdżając na główną minęli mojego radosnego męża. Zawrócili, dojechali do domu, ten zdziwiony otwiera im bramę a moja mama wyskakuje do niego z telefonem i tekstem, że już nie żyje. Więc on jeszcze bardziej zdziwiony bierze telefon, a ja siedzę po drugiej stronie i ryczę gdzie on był... Okazało się, że był tak zmęczony, że przespał się pod Tesco, obudził i pojechał do domu. Telefonu nie sprawdził, bo mu się nic nie świeciło(dlatego, że się rozładował...), a nie pomyślał, żeby wejść i mi powiedzieć, że dopiero jedzie do domu, bo nie wiedział, że ja wiem, że go nie ma...

No, to się wygadałam.

A do tego byłam wczoraj w salonie Virgin, bo próbuję już drugi raz przenieść do nich numer i niespodzianka, wczoraj akurat nie działa system. Więc dzisiaj wysłałam z domu zgłoszenie (przekonana, że przyjedzie kurier w poniedzialek) a tu niespodzianka, wysyłają pocztą polską! Czyli jak dostanę do stycznia to będzie dobrze Potem mam im to odesłać też PP i dopiero ruszą z procedurą: mur:

Wymiata konkurencję

Kalpana: To się zdziwi

Mój właśnie sie jara premierą Gwiezdnych wojen Toż jak lubi, niech się cieszy :P

[Smarrita]

Coś wiadomo o Sunmade?

[kejka90]

Linaewen kare muuuu!!!

AsiaPo cudowne te staniki️a to tak mozna sobie odlozyc?

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Smarita jedynie tyle ze moze w Niemczech ktos im pomoze jesli w Polsce dostanie papier ze ciaza zagraza jej zyciu...czy jakos tak. Na tym stanelo

[GGI]

kalpana no nieźle jakie wymagania hihi stringi kurde odzwyczaiłam sie... a pewnie i tak bym mi sie nie zmiesily na

[Smarrita]

Napisane przez kejka90

Smarita jedynie tyle ze moze w Niemczech ktos im pomoze jesli w Polsce dostanie papier ze ciaza zagraza jej zyciu...czy jakos tak. Na tym stanelo

a to czytałam, myślałam, że ktoś coś więcej już wie.

[tabaska25]

Kalpana malz będzie zachwycony bo my siebie widzimy w krzywym zwierciadle

Poli super ciuszki bawcie sie dobrze

Mój wczoraj próbował mnie zadowolić i gdy byl na górze i calowal mnie w szyje to mialam ogromnego stresa ze zaraz mi sie zwali na brzuch.. Wiec w ogóle mnie te igraszki nie cieszą, a jak byl niżej to mi brzuch zaslanial jego twarz hahaha

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Mialam dzisiaj najlepsza kolacje na świecie.. Frytki a po nich deser.. Kinder schocoladka i michalki rozplynelam sie

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

AsiaPo te staniczki super, ale usztywniane nadają sie do karmienia?

[gosiaczek071]

Napisane przez Linaewen

Jak się dowiesz to daj znać... Ja dzisiaj nie miałam sił nawet obiadu zrobić...


Żeby głupi miał zagadkę... Jakby mi chłop tak marudził, zwłaszcza dzisiaj to bym mu kazała się wypchać tymi słoikami.


Ja najbardziej nie skrzywionych kasjerek-bo z doświadczenia wiem, że to grudniowe zmęczenie daje się we znaki, ale daje się to zamaskować. A na takie co im się nie chce mam uczulenie.

Jeny, dziewczyny, co mi dzisiaj TŻ zafundował... Zazwyczaj w godzinach szczytu wraca do domu 20 minut. Dzisiaj wyszedł o 13:30, więc poza godzinami, w 10-15 minut powinien być. Po 40 minutach próbowałam się dodzwonić, nie odbiera. Po prawie dwóch godzinach, kiedy ja od zmysłów zaczęłam odchodzić [bo nawet jakby miał wypadek to w końcu jakiś policjant mógłby odebrać znerwicowaną żonę...] i ryczeć przy oknie dzwoni do mnie szczęście moje i mówi mi skruszony, że jest u wulkanizatora (!) już w naszej wiosce (!!!) tylko nie wiedział, że to już godzina zeszła! A telefonu nie odbierał, bo zostawił w samochodzie i siedział z gościem w warsztacie!!!!!!! A ja się zastanawiałam, czy te karetki które jeździły główną to aby nie do jakiegoś wypadku...
Drugi raz mi taki numer zrobił. Pierwszy raz jak mnie odwiózł do pracy i dwie godziny później wciąż go nie było pod domem (droga do pracy 25 minut) i mama zadzwoniła z pytaniem gdzie K. Telefonu nie odbierał, na parkingu pod Tesco nie spał. Pół godziny później moi rodzice wsiadają w samochód, żeby przejechać się tą trasą i zobaczyć co się stało i wyjeżdżając na główną minęli mojego radosnego męża. Zawrócili, dojechali do domu, ten zdziwiony otwiera im bramę a moja mama wyskakuje do niego z telefonem i tekstem, że już nie żyje. Więc on jeszcze bardziej zdziwiony bierze telefon, a ja siedzę po drugiej stronie i ryczę gdzie on był... Okazało się, że był tak zmęczony, że przespał się pod Tesco, obudził i pojechał do domu. Telefonu nie sprawdził, bo mu się nic nie świeciło(dlatego, że się rozładował...), a nie pomyślał, żeby wejść i mi powiedzieć, że dopiero jedzie do domu, bo nie wiedział, że ja wiem, że go nie ma...

No, to się wygadałam.

A do tego byłam wczoraj w salonie Virgin, bo próbuję już drugi raz przenieść do nich numer i niespodzianka, wczoraj akurat nie działa system. Więc dzisiaj wysłałam z domu zgłoszenie (przekonana, że przyjedzie kurier w poniedzialek) a tu niespodzianka, wysyłają pocztą polską! Czyli jak dostanę do stycznia to będzie dobrze Potem mam im to odesłać też PP i dopiero ruszą z procedurą: mur:

Współczuje, dokładnie wiem co przeżyłaś. Dawno temu, jak byłam w ciazy z Kuba (czyli zima 2010) i wtedy było bardzo duzo śniegu, byliśmy na święta u teściów. A zadzwonił do nas Solid, ze w domu włączył sie alarm. Maz pojechał sprawdzić o co chodzi. Od teściów do domu mamy jakies 45-60 min (wtedy-bo nie było obwodnicy) no a jego nie było juz 1,5 godz. To dzwonię-nie odbiera- jak twój. Po dwóch godzinach znów dzwonię, cisza. Ja jestem panikara, od czasu czarne myśli, a jeszcze ten śnieg, ślisko jak cholera wiec pewnie miał wypadek... Po 2,5 godz postanowiłam w 9 miesiącu ciazy!!! i to zagrozonej wsiąść do auta i pojechać sprawdzić co sie dzieje, rycAlam jak durna w samochodzie. Byłam juz w połowie drogi jak on zadzwonił wesołym głosikiem mówiąc "co tam kochanie"? Myślałam ze go zabije. I mu sie wydałam do słuchawki, ze ja od zmysłów odchodzę, ze co on sobie myśli itp itd a on "a, bo poszedłem do Jarka (sasiada) i tak sie zagadalismy a telefon został w aucie. W domu ok to był pająk na czujce od alarmu" a ja w ryk, ze jest durniem a ja juz w połowie drogi jestem. No masakra... Długo wtedy nie mogłam sie uspokoić. Także doskonale wiem, co dzis przeżyłaś, współczuje ci.

Moj kilka razy takie akcje odprawiał, a ja mam po prostu fioła na tym punkcie, ze jak nie odbiera to ja sobie wyobrażam Bóg wie co. Jak jechał na konferencje do Berlina pare miesięcy temu to mi zrobił w telefonie takie śledzenie gdzie akurat jest. Żebym nie swirowala a jak jakaś psycholka co pół godziny sprawdzałam, czy aby na pewno nie stoi w miejscu (no bo pewnie by był wypadek) tylko sie przemieszcza.

Poli udanego bzyk...znaczy przytulania z mężem :broku l:

Ja juz nawet nie pamietam, kiedy myśmy sie seksili ale on nie naciska

Rano na 8 jadę do laryngologa. Ciekawa jestem co tam mi wyjdzie na tych migdałach

Dobranocka

[velika]

co wy macie z tymi chłopami co jeden to lepszy mój mi numerów żadnych nie wywija na szczęście, chociaż nieodbieranie telefonu to norma... ale staram się nie denerwować, bo on bardzo dużo jeździ i jakbym się miała przejmować spóźnieniami to bym osiwiała.
Co do libido to ostatnio gdzieś czytałam jakąś bzdurę, że w ciąży seks może być nawet lepszy ja co prawda aż tak bardzo nie narzekam, bo może jest go mniej, za to regularnie ale szału to nie ma...
Poli udanych igraszek piękne rzeczy kupiłaś
mój chłop nie docenia takich rzeczy, dla niego najlepsza bielizna to brak bielizny, nigdy nie zwracał na to uwagi ;]
szampana też bym się napiła, ale takiego normalnego

[gosiaczek071]

Ja mam na sylwestra szampana bezalkoholowego jedno białe wino sie ostało i nie pisałam wam, ale wygrałam w tym sklepie bezalkoholowe. Com degustacje nowego szampana o smaku imbiru i limonki. Mieli jakaś mała akcje na FB, trzeba było napisać dlaczego to wlasnie ja mam degustować ten nowy smak za friko i wyfarcilo mi sie dzis dostałam maila, ze wysłali go juz do mnie także na sylwka sobie zostawiam jeszcze ciekawa jestem tego smaku, bo uwielbiam wsystKo co limonkowe, a moj ukochany drink to MOJITO

Dobrej nocy

[Iwoncia81]

Napisane przez Kalpana

No to to na pewno Ale przyjedzie koło 2 w nocy, więc pasowałoby się wcześniej zdrzemnąć trochę, żeby baterie naładować bo się długa noc szykuje

Zazdroszcze
U mnie też będzie dłuuuuuuga noc bo Alan strasznie źle sypia przy katarze. Gorzej niż z niemowlakiem jest

Napisane przez Ineso

Tak, tak rozumiem - ja właśnie namiar do tej babki dostałam od koleżanki która miała w ciąży takie dolegliwości i to też jej wtedy pomogło. Te ćwiczenia to nawet nie stricte ćwiczenia, bo robi się je leżąc w łóżku przed snem - szybko i dyskretnie

Oooo, to napisz tutaj albo na pw mniej więcej jak sie je wykonuje albo linka do strony jak jest z tymi ćwiczeniami.
Może jednak je wypróbuje bo czasem aż mi sie płakać chce z bólu

Napisane przez annihilate

U mnie już 26 tydzień a siedzę cały dzień w kuchni bo jutro mam urodziny i wiadomo goście syn mi się zrobił marudny strasznie, ale idą mu czwórki więc pewnie dlatego, generalnie ząbkowanie znosi dość dobrze, ciekawe jak z drugim będzie

To w takim razie życzę Ci wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń i bezbolesnego rozwiązania w terminie

Napisane przez justyna_fli

Kurde no, taki mialam dobry humor jak wyszlam z uczelni, bo udal mi sie eksperyment to maz mi musial go zepsuc Oczywiscie zaczelo sie od tego ze mu powiedzialam ze nie ide z nim na piechote do kosciola bo jestem przeziebiona. No sorry ale to chyba logiczne ze nie chce sie rozlozyc do konca na wyjazd do Polski... Potem poprosilam go zeby mi przyniosl choinke ze schowka to zaczal zredzic, poszlam sama. Jak ja ubieralam to mi brzeczal nad uchem ze w zlym miejscu stoi, no tragedia bo przestawic przeciez pozniej nie mozna. Ale siedzi z na kanapie i sie nie ruszy. Nawet herbate jak robil to tylko sobie. A potem sie sfochal ze sie do niego oschle odnosze. No jaka mam byc jak sie tak zachowuje. Teraz obrazony poszedl sam do tego kosciola... I dobrze, przynajmniej troche spokoju mam to sie spakuje do Polski. Jutro wyjazd a ja sie nie ciesze z tego wszystkiego...

Faceci... ciągle narzekają na babskie humory, a sami nie są lepsi. Mój to ostatnio sie zachowywał gorzej niż baba w ciąży i z @ razem wzięte

Napisane przez danika

a mój chłop mnie dziś rozwalił. Mówię mu, że ma kupić swojemu ojcu prezent bo ja nie wiem co. Stwierdził, ze zamówi pasek do spodni - ok, mówię: "tylko zamów kuriera bo nie dojdzie". A ten mnie się pyta kiedy się daje te prezenty. No rozbroił mnie - facet 38 lat, za chwile drugie dziecko, w domu każdy każdemu prezent kupuje - i on od 38 lat nie wie, że prezenty się daje w wigilie a wigilia jest 24 grudnia

O, następny agent

[Kalpana]

Napisane przez danika

sorry ale brechtam zwizualizowałam...i ja bym wyglądała tak samo ale chłopu na pewno sie spodobasz

Napisane przez justyna_fli

Kalpana rozetnij te koszulke z przodu i po problemie, bedzie nawet bardziej sexy

Obawiam się że to nie spełni wymogów Pana Męża

Napisane przez patulinka94

Właśnie sobie wyobraziłam ten strój i aż mi się buźka sama uśmiecha 😀😀😀
Kalpana mąż wraca to trzeba będzie się ubrać tak jak marzy 😜
Czuje że u Was też będzie gorąca noc

Sex
Ja na początku ciazy nie miałam ochoty. Potem moje libido wzrosło by teraz znów spaść
Czasami się boje że ten mój mąż taki bez przyjemności, bo on ochotę ma prawie zawsze A ja nic...
No ale nie lubię i nie zamierzam się zmuszać. Mam nadzieje że w końcu znów przyjdzie chęć na igraszki. Choć też się nie swojo czuje podczas sexu, bo przecież w brzuchu jest nasze dziecko. 😊

U nas na pewno będzie gorąco, bo się 6 tygodni nie widzieliśmy, więc trzeba to jakoś uczcić
Masz rację, nie ma się co zmuszać, bo seks ma sprawiać przyjemność, a nie być obowiązkiem.

Napisane przez AsiaPo

Kalpana: To się zdziwi

Chciał to będzie miał Żeby potem nie narzekał że go nigdy nie słucham

Napisane przez GGI

kalpana no nieźle jakie wymagania hihi stringi kurde odzwyczaiłam sie... a pewnie i tak bym mi sie nie zmiesily na

No i jeszcze sprecyzował co i jak Jak mu powiedziałam że chyba nie mam takich jak chce, to mi kazał do sklepu jechać. Normalnie chyba pierwszy raz w życiu mnie wysłał na zakupy Ja też się odzwyczaiłam, a pamiętam jak za małolata były modne i każdej dziewczynie ze spodni wystawały sznurki albo trójkącik

Napisane przez tabaska25

Kalpana malz będzie zachwycony bo my siebie widzimy w krzywym zwierciadle

Poli super ciuszki bawcie sie dobrze

Mój wczoraj próbował mnie zadowolić i gdy byl na górze i calowal mnie w szyje to mialam ogromnego stresa ze zaraz mi sie zwali na brzuch.. Wiec w ogóle mnie te igraszki nie cieszą, a jak byl niżej to mi brzuch zaslanial jego twarz hahaha

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Mialam dzisiaj najlepsza kolacje na świecie.. Frytki a po nich deser.. Kinder schocoladka i michalki rozplynelam sie

Ja ogólnie jestem bardzo zakompleksiona i niepewna siebie. A teraz to wiadomo, boczki i te sprawy. I płaskodupie mi się zrobiło Za to z brzucha jestem zadowolona, bo nie muszę maskować oponki
Najlepsza pozycja w ciąży żebyś mogła patrzeć na TŻta to chyba ta na jeźdźca. Ale to trzeba trochę kondycji mieć
Matko, ale mi narobiłaś smaka na frytki Ale zdrowy rozsądek mi mówi żeby zaczekać ze smażeniem do jutra. Upiekę "dwie pieczenie na jednym ogniu", bo jako dobra żona usmażę mężowi i tak tylko "przy okazji" sama się nimi napcham

[Iwoncia81]

Napisane przez Kalpana

Mój chłop kazał mi sobie założyć stringi i koszulkę na ramiączkach na jego przyjazd. No i stringi nie dość że mi się cholercia w dupę wrzynają, bo od kilku dobrych lat nie nosiła, to jeszcze mi boczki podkreślają. A koszulka na brzuchu się podwija do góry i cycki mi splaszcza No po prostu będzie miał super widok jak przyjedzie

Wiesz co, ja już stringów nie ubieram bo tak naprawde ich nie widać na mej du.ie
Sznurek całkiem w tyłku gdzieś sie gubi, brzuch przykrywa cały przód, a tył... ledwo wytrzymuje napięcie

Jezu, ale będzie u nas ciężka noc
Mały zasnął o 20tej i do teraz budził sie z płaczem 5x... gorączki brak, nos zawalony a wysmarkać nie da, ani kropel czy wody morskiej nie da sobie psiknąć
Uwielbiam choróbska

[tabaska25]

Ja tez nie lubię stringów a w tym stanie obecnym to juz w ogóle.

Tak sobie mysle jaki rozmiar stanika zakupić, bo na razie to moje 75b tylko sie wypelnilo, bo wczesniej mialam pusty push up a jak to będzie jak mleko najdzie.. Chyba nie skocza o 1 rozmiar?

[AsiaPo]

Napisane przez kejka90

Linaewen kare muuuu!!!

AsiaPo cudowne te stanikia to tak mozna sobie odlozyc?

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Smarita jedynie tyle ze moze w Niemczech ktos im pomoze jesli w Polsce dostanie papier ze ciaza zagraza jej zyciu...czy jakos tak. Na tym stanelo

Jak się tam pracowało tyle czasu i zna pół ekipy to Ci odłożą Jak sobie coś upatrzysz, to daj znaka, a szepnę coś gdzie trzeba i Ci wyślę kiedy trzeba :P

Tabaska: A bo ja wiem? Miękkiego na bank nie założę, już chyba lepiej podkoszulkę Ale pod kątem karmienia je wybierałam i całkiem elastycznie mi się w nich odginało co trzeba. Muszę jeszcze porównać z takim typowym do karmienia, ale na moje rodzynki nie produkują chyba :v

Dobrze, ze opowiadacie o swoich czarnych wizjach "wypadków" - przynajmniej nie jestem sama
Jak byłam jeszcze w liceum, to budynek szkoły był na jedynej drodze do mojego domu (oddalonego o 8 km od szkoły :P ). Za każdym razem, gdy słyszałam karetkę dzwoniłam do mamy (słabego zdrowia, ale nigdy karetka do niej nie jeździła)

Gosia z tym śledzeniem wymiatasz

Velika: Mój tak samo Ja wydaję krocie, zeby się dziadowi podobać, a jemu i tak najlepiej bez. I jeszcze, bezczelny typ powie, że w kobiecie pociąga go tajemnica No wyklucza się to wzajemnie
Ostatnio wypowiadał się na temat bielizny właśnie (przy okazji reklamy ukochanego przeze mnie sklepu I :P ), ze dla niego jest właśnie ładna i brzydka. To jego jedyne rozróżnienie To się go pytam (jako że mam bieliznę raczej na jedno kopyto, bo mało rzeczy mi pasuje i jestem zwolennikiem prostoty), jaka jest moja, a on na to, ze ładna. Eeeee nawet cieliste staniki? Coś tu śmierdzi :P
To go zabrałam na przymiarki, ale dziewczyny ze sklepu wykazywały większe zainteresowanie i aprobatę (cóż, moje kumpele w końcu, znają mój biust lepiej niż Mąż ) niż On

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Kalpana

Obawiam się że to nie spełni wymogów Pana Męża

U nas na pewno będzie gorąco, bo się 6 tygodni nie widzieliśmy, więc trzeba to jakoś uczcić
Masz rację, nie ma się co zmuszać, bo seks ma sprawiać przyjemność, a nie być obowiązkiem.

Chciał to będzie miał Żeby potem nie narzekał że go nigdy nie słucham

No i jeszcze sprecyzował co i jak Jak mu powiedziałam że chyba nie mam takich jak chce, to mi kazał do sklepu jechać. Normalnie chyba pierwszy raz w życiu mnie wysłał na zakupy Ja też się odzwyczaiłam, a pamiętam jak za małolata były modne i każdej dziewczynie ze spodni wystawały sznurki albo trójkącik

Ja ogólnie jestem bardzo zakompleksiona i niepewna siebie. A teraz to wiadomo, boczki i te sprawy. I płaskodupie mi się zrobiło Za to z brzucha jestem zadowolona, bo nie muszę maskować oponki
Najlepsza pozycja w ciąży żebyś mogła patrzeć na TŻta to chyba ta na jeźdźca. Ale to trzeba trochę kondycji mieć
Matko, ale mi narobiłaś smaka na frytki Ale zdrowy rozsądek mi mówi żeby zaczekać ze smażeniem do jutra. Upiekę "dwie pieczenie na jednym ogniu", bo jako dobra żona usmażę mężowi i tak tylko "przy okazji" sama się nimi napcham

Pod każdą kolejną Twoją wypowiedzią piałam ze śmiechu : hahaha::h ahaha:

[MaLoS]

Dziewczęta, bo tak tu Was czytam i życzę STOSUNKOWO udanej nocy (dotyczy to Poli i Kalpany zwłaszcza )

U mnie tez sie zrobił problem z libido , było lepiej, tera znowu średnio na jeża... Ehhh

[kejka90]

Dzien dobry

AsiaPo a jak wysokie beda obnizki i kiedy? Bo ja bym musiala przymierzyc stanik a bede mogla dopiero za tydzien w poniedzialek

Kalpana i Poli mam nadzieje ze Wam wyszlo️ bo UWAGA! U mnie byl sex z tym ze...ja po prostu w ciazy nie dochodze, maz ma wyrzuty a ja zadowalam sie tym ze jemu bylo dobrze. Ale po ciazy niech o tym zapomni!! nie wiem dlaczego tak jest, ale nie jest mi z tym zle. Velika. W ciazy ma buc lepszy sex? Co za bzdury

Wczoraj wieczorem maly byl tak ruchliwy ze hej...sama przyjemnosc...do czasu az dostalam mega kopa w pecherz az podskoczylam. Cholera mocno zabolalo pozniej sie tylko modlilam zeby juz wiecej mj tak nie zrobil

A teraz musze wstac, zeby posprzatac a pozniej do rodzicow kleic 2 rodzaje pierogow mysle ze na 300 moze sie skonczy

[Polinezyjka]

Łep mnie boli jakbym to ja wypiła wczoraj a nie on hehhehe
Ale poszłam spać po 1 więc może z tego powodu hahah
i dziękuje wam wieczór się udał bardzo bardzo hehehhe

Napisane przez justyna_fli

Polinezyjka udanych szalenstw z mezem
Dzieki dziewczyny za wsparcie spakowalam sie (szybko mi poszlo swoja droga) i teraz sie relaksuje. Zjem zaraz ziemniaczki i rybke na kolacje a moj kochany syneczek tez mnie pociesza jak umie, wbijajac mi sie w przepone

Piękniutko! Spakowana i gotowa
a ja rozkminiam: jak Ty czujesz, że to przepona? ja w zasadzie nie umie jej zlokalizować heheh

Napisane przez Kalpana

Mój chłop kazał mi sobie założyć stringi i koszulkę na ramiączkach na jego przyjazd. No i stringi nie dość że mi się cholercia w dupę wrzynają, bo od kilku dobrych lat nie nosiła, to jeszcze mi boczki podkreślają. A koszulka na brzuchu się podwija do góry i cycki mi splaszcza No po prostu będzie miał super widok jak przyjedzie

Cuuuudowny

Ja przed ciążą tylko stringi miałam, a jak byłam już w ciąży to nakupiłam zwykłych bawełnianych majteczek bo po prostu zaczęłam się jakoś niekomfortowo czuć. Także teraz tylko majteczki wchodzą w grę, stringów nie założę (po za tym mam wrażenie, że mi tyłek zmarznie, jak byłam młodsza to nie przeszkadzało mi to haha)

Napisane przez Smarrita

Coś wiadomo o Sunmade?

Ja bym chciała by Agnessa się jeszcze odezwała myślę o niej i czekam czy była jakieś dodatkowe badania robić mam nadzieje, że u niej wszystko dobrze!

Napisane przez gosiaczek071

....

Poli udanego bzyk...znaczy przytulania z mężem :broku l:

Ja juz nawet nie pamietam, kiedy myśmy sie seksili ale on nie naciska

Hahahha cudna jesteś hihihihi

a co do Twoich obaw o męża - boże ja mam to samo, najgorszą akcje tego typu zrobił mój były, ale on był kretynem to nawet nie będę opowiadać.
Za to jak mój tato jechał w trasę do pracy to całą noc spać nie mogłam póki nie zadzwonił, że jest wszystko w porządku.
przed każdą podróżą miałam stresa.
W końcu zaczęłam nad tym pracować bo nie radziłam sobie z tym stresem - że pojadę na wycieczkę i zginiemy, że tatko będzie miał wypadek itp itd.
I baaaardzo silnie pracowałam by takich myśli nie dopuszczać do mojej głowy. Teraz jest ok nie czarnowróżę.

Napisane przez velika

Co do libido to ostatnio gdzieś czytałam jakąś bzdurę, że w ciąży seks może być nawet lepszy ja co prawda aż tak bardzo nie narzekam, bo może jest go mniej, za to regularnie ale szału to nie ma...
Poli udanych igraszek piękne rzeczy kupiłaś
mój chłop nie docenia takich rzeczy, dla niego najlepsza bielizna to brak bielizny, nigdy nie zwracał na to uwagi ;]
szampana też bym się napiła, ale takiego normalnego

E nie no :d mój też na bieliznę nie zwracał uwagi = tak myślę, bo szybko mi powiedział: no ładny stanik ładny, ale może go ściągnij.
a ja w wyobraźni miałam igraszki w moim nowym staniku hahhaha

Napisane przez gosiaczek071

Ja mam na sylwestra szampana bezalkoholowego jedno białe wino sie ostało i nie pisałam wam, ale wygrałam w tym sklepie bezalkoholowe. Com degustacje nowego szampana o smaku imbiru i limonki. Mieli jakaś mała akcje na FB, trzeba było napisać dlaczego to wlasnie ja mam degustować ten nowy smak za friko i wyfarcilo mi sie dzis dostałam maila, ze wysłali go juz do mnie także na sylwka sobie zostawiam jeszcze ciekawa jestem tego smaku, bo uwielbiam wsystKo co limonkowe, a moj ukochany drink to MOJITO

Dobrej nocy

GRATULUJE! rewelacja ale fajnie coś wygrać

Napisane przez Iwoncia81

Mały zasnął o 20tej i do teraz budził sie z płaczem 5x... gorączki brak, nos zawalony a wysmarkać nie da, ani kropel czy wody morskiej nie da sobie psiknąć
Uwielbiam choróbska

Ojej biedny maluszek a nie pozwala sobie na użycie "katarku" czy inhalatora?

Napisane przez tabaska25

Ja tez nie lubię stringów a w tym stanie obecnym to juz w ogóle.

Tak sobie mysle jaki rozmiar stanika zakupić, bo na razie to moje 75b tylko sie wypelnilo, bo wczesniej mialam pusty push up a jak to będzie jak mleko najdzie.. Chyba nie skocza o 1 rozmiar?

ja poszłam do sklepu i powiedziałam, że nie znam rozmiaru, i mnie Pani zmierzyła, dała różne i ja jej się w nich pokazywalam i mówiła mi, że ten na styk, ale jak urosną jeszcze to będzie ciasno.
Wybrałam taki co ma podusie i teraz jest super, ale jak je wyciągnę to zrobi się miejsce jeszcze

Napisane przez kejka90

Kalpana i Poli mam nadzieje ze Wam wyszlo️ bo UWAGA! U mnie byl sex z tym ze...ja po prostu w ciazy nie dochodze, maz ma wyrzuty a ja zadowalam sie tym ze jemu bylo dobrze. Ale po ciazy niech o tym zapomni!! nie wiem dlaczego tak jest, ale nie jest mi z tym zle. Velika. W ciazy ma buc lepszy sex? Co za bzdury

Wczoraj wieczorem maly byl tak ruchliwy ze hej...sama przyjemnosc...do czasu az dostalam mega kopa w pecherz az podskoczylam. Cholera mocno zabolalo pozniej sie tylko modlilam zeby juz wiecej mj tak nie zrobil

A teraz musze wstac, zeby posprzatac a pozniej do rodzicow kleic 2 rodzaje pierogow mysle ze na 300 moze sie skonczy

Było super hihi


SEKS w ciąży
Apropo tego co pisałyście, że szerzy się propaganda na stronach, że w ciąży lepsze doznania - no co za bzdura
Dla mnie to jedno z tych rzeczy, co się wmawia ludziom ale nie słyszałam jeszcze od żadnej osoby, że faktycznie w ciąży lepiej odczuwa.
Po 1 dziecko się rusza i to mnie dekoncentruje
Po 2 połowa pozycji odpada ... a w niektórych myślę tylko: siku
Po 3 gdzie są moje orgazmy??? Jedynie jak mi się podczas całej ciąży udało dojść do od tyłu - ale to było zanim brzuch mi nie urósł i się tak wygiąć mogłam, teraz tamta pozycja jest nie do wyobrażenia.
Po 4 w głowie mam strach o: czy nie podrażniłam się tam bo np. byłam za sucha i żeby nie było znów jakiejś infekcji itp itd.
Po 5 ja się szybko męczę, nie chce mi się długo więc muszę chamsko w trakcie przerywać , bardzo szybko tracę siły by sama być aktywna.
No więc te pitolenie o bardziej ukrwionej pochwie i lepszych doznaniach powinny zostać skasowane z tych wszystkich stron


KURIER
chciałam wczoraj napisać ale zapomniałam. Godzina 20 dzwoni domofon.Odbieram a tam: kurier, przepraszam, że o tak nieludzkiej porze
Otworzyłam i krzyczę do męża, nie mam stanika, muszę cycki schować!
zaczęłam biegać z jednego pokoju do drugiego. ten siedzi i po prostu na mnie patrzy. Spokojnie ubrał spodnie i mnie ciągle pyta kto to dzwonił
szybko krzyknęłam, że kurier, to ten do mnie, że odbierze za mnie
Ale pięknie szybko się ubrałam w bluzę i byłam gotowa do otwarcia drzwi hahha
I mam mój inhalator nebulizator!!!
Zjem śniadanie i zabieram się za uruchamianie go czytanie instrukcji i inhalowanie się hehhe

[duchaa123]

Siemka co do seksu no w pierwszej ciazy bylo ok doslownie co tydzien cos bylo pod koniec ciazy jakies 2 tyg przed rozwiazaniem zaczelam troche podkrwawiac poniewaz szyjka byla juz nisko ale nic zlego sie nie stalo gin stwierdzil ze te 5 cm rozwarcia samo sie zrobilo bez zadnych bulow wlasnie przez czesty seks dla mnie to jeszcze lepiej . Teraz w ciazy seks dla mnie nie istnieje ! musze sie do niego czasem zmusic bo juz mi szkoda malza a on by mogl zawsze i wszedzie . Ale musze sie czescie zaczac zmuszac dla wlasnych korzysci i szybszego porodu

[lucy111]

Napisane przez kejka90

Mi tez sie szary najbardziej podoba, tylko boje sie ze do tego bezu nie bedzie pasowac a czarna taka...brzydka

No i quinny na 100%, 28.12 jedziemy odebrac️


Ducha, ja ide w pon do gina i bede miala skierowanie na glukoze, wiec robie od razu we wtorek ....raczej nie powinnam zwymiotowac. No i podobno mozna kupic cytrynowa glukoze w aptece

Im szybciej tym lepiej, nie ma co odkładać na po świętach.
Kupuj cytrynowa, dużo łatwiej ja wypić. Ja właśnie siedzę po wypiciu i proszę o trzymanie kciukow żebym wytrzymała.


Leonowi się podoba, bo kopie jak szalony. Normalnie mama mu tyle słodkości nie dostarcza wiec dziś ma święto ☺

Napisane przez Smarrita

Gdzie można kupić trochę tej energii którą macie?

Podziwiam Was mi sie nic nie chce. Dzis jedynie z córka u fryzjera byłam. Jak mam ją ubierać to mi sie odechciewa wychodzić:p na beznadziejna fryzjerke trafiłam zero podejścia do dzieci. Tylko daj głowę na dół nie ruszaj sie patrz tam itd jeju myślała że 20 miesięczne dziecko będzie sztywno siedzieć. Nie było źle troche sie ruszala ale grzeczna wg mnie była. Gazete jej dałam to siedziała i literki czytała.

Może poszukaj jakiegoś typowo dziecięcego fryzjera, pewnie jest trochę drożej ale dziecko ma frajdę no i fryzjer ma podejście. Nie wiedziałam nawet ze są takie miejsca ale koleżanka chodzila ze swoimi dzieciakami i była zachwycona

Napisane przez danika

mój chyba też się ze mną rozwiedzie nie chce mi się seksu, warczę, marudzę, jestem złośliwa...ale chyba jestem po prostu zmęczona. Myślę, że dojdę do siebie jak parę dni dychnę w domu

też takich "fachowców" nie cierpię



współczuję, ale pewnie on się też trochę tym wyjazdem stresuje i tak mu się ulało. może jak sie spakujesz to humor ci się poprawi



u nas też świąteczne kłotnie są na porządku dziennym...

a mój chłop mnie dziś rozwalił. Mówię mu, że ma kupić swojemu ojcu prezent bo ja nie wiem co. Stwierdził, ze zamówi pasek do spodni - ok, mówię: "tylko zamów kuriera bo nie dojdzie". A ten mnie się pyta kiedy się daje te prezenty. No rozbroił mnie - facet 38 lat, za chwile drugie dziecko, w domu każdy każdemu prezent kupuje - i on od 38 lat nie wie, że prezenty się daje w wigilie a wigilia jest 24 grudnia

Moj czasem też miewa takie przebłyski ale żeby aż tak. No mistrz 😅

Napisane przez kejka90

No nic...naczytalam sie i nie wiem co komu?!

Yyyy....

justyna, nie przejmuj sie mezemoni czasem tez maja gorsze dni bedzie dobrze, swoja driga nie zazdroszcze podrozy autokarem

Polinezyjka fajne łupy Tylko uwazaj zebys po tym szampanie sie nie zapomniala i w ciaze nie zaszla a poza tym, Ty sie tak zdrowo odzywiasz, cwiczysz a tu taki cukier chcesz wypica feeeeniedobra dziewczynka

Danika, zycze Ci zeby po odpoczynku w domu wrocila ochota na sex. Ja mam libido na minusie...

Smarrita glupia ta fryzjerka! I ja tez bym chciala od dziewczyn tej energi....

Co do sexu, to ostatnio jak sie zmusilam dla meza ( nie mial swiadomosci ) to pozniej mi powiedzial ze mam tam w srodku tak dziwnie i goraco...i to tez mnie zniechecilo totalnie...czasem jak tak spimy nago i mi sie do plecow przytuli to mi przez mysl przechodzi ze fajnie bylo przed ciaza, czemu teraz nie moze tak byc? mam zal...do siebie, do niego? Nie wiem sama...wkurza mnie to...

Moje libido jest równe 0. Ostatnim razem coś tam zabolało i trochę się zniechecilam. Mąż nie nalega całe szczescie. Teraz co wieczór sprawdza tylko aktywność syna i to musi mu wystarczyć. Są inne czułości ☺

Teraz jesteśmy u rodziców wiec jakoś okoliczności nie sprzyjają. W ogóle jak tu jestem na dłużej mam jakieś schizy ze będę musiała iść do lekarza bo akurat coś niepokojącego się zadzieje. A za nic bym w mojej małej miescinie nie chciała iść do żadnego a do szpitala to już w ogóle.
Ale będzie dobrze i nie ma co panikowac ☺
W ogóle odkąd czuje ruchy Młodego to jestem dużo spokojniejsza.

Brzuszek mi się nagle pojawił tak ze juz trudno go ukryć ☺ chyba ze w kurtce bo ciągle jeszcze mam sporo luzu.

[a_g_ata]

Hej dziewczzyny,
wczoraj pobuszowałam troszkę w internecie i znalazłam taki wynalazek jak Life Nest..materacyk dla niemowląt...
ktoś miał z tym do czynienia? Wygląda dość fajnie i nie trzeba podkładać książek pod łóżeczko:P
http://czarnyonyx.blogspot.com/2014/...-sleeping.html


w nocy nie spałam do 2! Miałam potężny bół kręgosłupa...
dzięki bogu mam rogala z momtherhood pomógł

[Ineso]

Alko bezalko
Czytałam, że stacjonarnie sklepy ,,Piotr i Paweł" mają bezalkoholowe dobre wina - wszystkie trzy kolory i co najważniejsze kosztują poniżej 15zł. I tak marzę o nich od tygodnia, ale mam kompletnie ten sklep nie po drodze - ale na święta musowo muszę kupić.
Wczoraj wypiłam piwo bezalkoholowe i już drugi raz zauważyłam, że ciężko miw chodzi - chyba przez gaz. Bo smaka mam, pić się chce, a nie mieści się. Piłam to jedno tyle czasu ile dawniej trzy

Iwoncia - z tymi ćwiczeniami to jednak trochę trudno mi wytłumaczyć, bo ja się opieram na tym, co ta babeczka mi mówiła i ona też sprawdzała w trakcie czy dobrze napinam. W necie sporo innych teorii, ale powiedzmy, że znalazłam coś najbardziej podobnego: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowi...nia_35123.html

Tylko tak:
- pozycje: najłatwiej to robić na leżąco, ze zgiętymi nogami - wtedy najbardziej czuć napięcie i jest to najłatwiejsze. Ja nawet po dłuższym treningu na stojąco, albo o zgroza - w rozkroku czułam mniej.
- lokalizacja: z tym lokalizowaniem mięśni podczas siusiania to trochę nieprawda jest - owszem one wchodzą w pakiet zespołu mięśni macicy, ale nam najbardziej chodzi o wzmacnianie tego, co w środku. Dla mnie najbardziej obrazowa jest ta metoda z windą i ja to wizualizuję - czyli ciągniesz jakby wnętrze pochwy do góry - po kilku razach to naprawdę czuć, że Ci się podnosi w środku. Owszem przy okazji lekko czujesz napięcie zwieraczy, ale to nie jest najważniejsze. Po krótkim treningu zwłaszcza na początku czujesz zmęczenie w środku - tak chyba najlepiej rozpoznać, że robisz to dobrze. O tym wznoszeniu i windzie jest chyba właśnie w filmikach pelvicore trening na YT.
- ważne: trzeba zwracać uwagę, żeby nie napinał się brzuch, pośladki, uda wewnątrz - bo siłę masz brać z wewnątrz a nie z zewnątrz.

Cykl ćwiczeń - mój:
- seria 10x - wolne podnoszenie, zatrzymanie na sekundę i rozluźnienie.
- seria 10x - szybkie podnoszenia, bez zatrzymania, szybkie rozluźnianie
- seria 10x - wolne podnoszenie, zatrzymanie, trzy kaszlnięcia, rozluźnienie - to robię najrzadziej bo najmniej dyskretne i kretyńsko się czuję

W treningach bardzo ważne jest rozluźnianie - podobno wbrew temu co się twierdzi, dużo kobiet ma problem taki, że ma tam permanentne napięcie i to osłabia mięśnie. Z tego też powodu wcale nie takie fajne są kulki gejszy - bo tam mięśnie są cały czas napięty i to je osłabia. Powiedziała mi to i ta babka i fizjoterapeuta u którego kiedyś byłam. A swego czasu zainwestowałam w nie

[cloche]

---libido---
Znam pojedyncze, bardzo odosobnione przypadki, gdzie ciężarna mówiła, że w ciąży lepiej. Ale doprawdy wolę tak jak jest - ciąża to tylko kilka miesięcy wolę mieć lepsze doznania i większe libido podczas reszty życia, a te parę miechów sobie jakoś poradzimy

---staniki do karmienia---
Czy ma któraś z was rozmiar Triumph 75E??? I próbowała coś z alles mama? Bo coś kojarzę, że któraś źle z rozmiarem trafiła (Gosiaczek?) i sobie myślę, może któraś ma porównanie rozmiarów ki Triumph i alles mama... ja mogę je jedynie online zamówić, a nie chce mi się bawić w celowanie i odsyłanie i znów próby. ..

[Smarrita]

Napisane przez lucy111

Może poszukaj jakiegoś typowo dziecięcego fryzjera, pewnie jest trochę drożej ale dziecko ma frajdę no i fryzjer ma podejście. Nie wiedziałam nawet ze są takie miejsca ale koleżanka chodzila ze swoimi dzieciakami i była zachwycona

To nie pierwsza wizyta była u fryzjera ale wczoraj na wyjątkowo dziwną babkę trafiłyśmy ;p;p

Seks
z tego co pamiętam to na początku ciąży było dużo fajniej A teraz nie ma nic, tż mnie tak wkurza że mam zero chęci. Hormony mi odpieprzają i potrafię się wkurzac z byle powodu;p

A ja nie mam ani zakupów porobionych na święta, ani prezentów pokupowanych, upieczone pierniki się już skończyły. No po prostu zero. A nie sorry mam barszcz z krakusa w kartonie i uszka kupione:h ahaha: No po prostu mi się nic nie chce. Jeszcze w środę teście mają przyjechac i dupę zawracac A mam ich gdzies, będę w kuchni siedziec i powoli szykowac coś żeby nie zapierniczac w wigilię od rana. Jeszcze zgubiłam no po prostu nie ma jej w całym domu! sukienkę jedną jedyną do której bym się zmieściła Przeszukałam wszystkie szafy i nie ma! A 27 impreza rodziców tża, moze jutro się uda skoczyc na zakupy a potem do ch jakiegoś, tylko to znów cały dzień z głowy. Tak to jest jak się na zadupiu mieszka i wszędzie daleko. Ale zrzęda ze mnie. A może seksu nie ma nie dlatego że mnie tż wkurza tylko dlatego że ze mnie taka zrzęda

O materacykach pisałyście ostatnio
ja miałam gryka-pianka-kokos- był ok. Z danpola, Ważne jest jak są przechowywane te materace w sklepie, żeby nie były w wilgoci. I chyba danpol jako jedyny ma jakieś tam certyfikaty że te materace są dobre. Głośno było o robakach ale to o inną właśnie firmę chodziło ale nie pamiętam jaką. Córka miała długo wysypki jakieś i schiza miałam i wyrzuciłam ten materac a w nim nic nie było, sprawdzałam rozwaliłam go. W sumie miałam dwa bo 2 łóżeczka i teraz mam jeden zwykły jakiś pianka-lateks. Przy drugiej kupuję gryka-pianka-kokos danpola.

Dobra, lecę rozporządzic kto co ma robic Trzeba meble powynosic skoro jest tż i nowe rozmieścic tak jak już powinny byc.

[kejka90]

Lucy i jak?dajesz rade?

Agata tez rozwazalam ale ciotka polozna wybila mi to z glowypowiedziala ze jestem nienormalna, dziecko ma spac na normalnym prostym materacu a jak ma jakies problemy zdrowotne to wtedy klin itp sie wlacza do funkcjonowaniapoza tym bardzo krotko sie ten materacyk uzywawg mnie gra niewarta swieczki

Ineso co do cwiczen Kegla to wszystko pieknie ladnie, ale czytalam w pdfach "rodzic po ludzku" ze nie mozna dlugo przed porodem i zbyt duzo powtorzen dziennie bo...wieksze ryzyko naciecia krocza. Wzmacniasz tymi cwiczeniami wszystko co tam na dole wiec skora na zewnatrz i krocze sa mocniejsze ale tez niestety mniej rozciagliwe. Cos za cos ja mam zamiar uniknac naciecia wiec zbytnio nie daje popalic miesnion dna miednicy...