Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. VI,pt.Juz prawie w komplecie!

[Sloneczko555xxx]

Tity u mojego to z tym spaniem jest różnie jeszcze

pediatra wczoraj przepisała małemu DEBRIDAT niby na poprawę pracy jelit, sama nie wiem czy mu dawać bo on teraz nie ma ataków płaczu tylko z nudów brzęczy koło ucha , ale nie wydaje mi się żeby go coś bolało

kolki chyba nie ma, zaprzestałam jeść razowe pieczywo i przerzuciłam się na bułki zwykłe i zero nabiału i małemu lepiej , za to ja nie mam co już praktycznie jeść, a poza tym to nie wiedziałam że "mleko" sojowe jest dobre

BordAna i Magialena macie nr tel do którejś z nas, żeby przesłać radosną nowinę ........ ach kiedy ten czas minął, wydaje mi się że tak dawno temu ja byłam w ciąży a to dopiero 6 tyg minęło ........ mi pomogły schody więc polecam na przyspieszenie akcji ...... a pamiętam jeszcze że bałam się że nie rozpoznam skurczów porodowych że za późno pojadę do szpitala .... .... tego się nie da przegapić

[weruczek]

Aldii, Kretii, a czy u was też tak było, że chrapał podczas spania np (ale nie zawsze0, albo jak jadł to tak oddychał charcząco (też nie zawsze)??

[kretencja]

Weruczek, tak, u mnie tak było

[BordAna]

Napisane przez Sloneczko555xxx

kolki chyba nie ma, zaprzestałam jeść razowe pieczywo i przerzuciłam się na bułki zwykłe i zero nabiału i małemu lepiej , za to ja nie mam co już praktycznie jeść, a poza tym to nie wiedziałam że "mleko" sojowe jest dobre

ja od pobytu w szpitalu też jestem na diecie łatwostrawnej i jem normalnie biały chleb ( jakoś mi dziwnie bo od ok 5 lat jadłam tlyko razowy), oprócz tego same gotowane rzeczy, mało tłuszczu, mało słodkiego (jedynie herbatniki/ biszkopty)...
i powiem tak - już mi się to nudzi a co to będzie potem przy karmieniu
ja dostałam taką dietę bo ona przeciwdziała niby nadciśnieniu i obrzękom stóp
ale ogólnie jestem nabiałowa dziewczyna nie mam pojęcia co będę jadła jak nie będę mogła tego już..
a mleko sojowe mi też baaaardzo smakuje...

BordAna i Magialena macie nr tel do którejś z nas, żeby przesłać radosną nowinę ........ ach kiedy ten czas minął, wydaje mi się że tak dawno temu ja byłam w ciąży a to dopiero 6 tyg minęło ........ mi pomogły schody więc polecam na przyspieszenie akcji ...... a pamiętam jeszcze że bałam się że nie rozpoznam skurczów porodowych że za późno pojadę do szpitala .... .... tego się nie da przegapić

ja mam numer do Aldi - jeśli ciągle ma ten sam
ale może jak będe w stanie to wejdę na wizaż z telefonu
albo mam pomysł - będe pisała do was między partymi
ja się właśnie boję że nie rozpoznam skurczów porodowych

[Tity]

BordAna wszystkie się o to martwią i wszystkie rozpoznają

[aldii]

Sloneczko ja bym nie dawala.Mi moja pediatra tlumaczyla,ze to jest lek,ktory niejako pracuje za jelitka i one sie rozleniwiaja i same nie podejmuja dzialania.A one musza sie nauczyc same odpowiednio pracowac
Weruczku
BordAna tak,ciagle mam ten sam i z niecierliwoscia bede oczekiwala wiesci od Ciebie.Ale oczywiscie nie bede wiedziala jak wrzucic zdjecie do kompa no ale moze sobie jakos poradze
OOooo najlepiej pisz miedzy partymi

[weruczek]

Jeszcze będę ciągnąc temat: a nie podejrzewali u waszych smyków zapalenia płuc? Bo czytałam , że takie charczenie też może o tym świadczyć i tylko trg może wykluczyć zapalenie płuc. Ale nie bardzo chce go naświetlać, ma dopiero 3 tygodnie... NO i nie ma katarku, a kaszlnął może ze 4 razy w ciągu 2óch dni...

[kretencja]

Weruczek, Tymek miał zapalenie płuc i kaszlał wtedy BARDZO oraz płytko oddychał. Nie wydaje mi się, żeby charczenie mogło być objawem zapalenia płuc, które jest bardzo poważną chorobą i szybko postępuje.
U nas zaczęło się od pokasływania w piątek, a we wtorek byliśmy w szpitalu z małym w stanie średnio ciężkim. Więc jeśli Ci charczy od kilku dni i nic się nie pogarsza, to moim zdaniem o zapaleniu płuc nie ma mowy. No ale zgaduję tylko.

[Tity]

Nie pamiętam jak było na początku, ale teraz też często pokaszluje, ale to chyba z powodu śliny, bo za każdym razem pediatra go osłuchiwał i było czysto w płucach.

[aldii]

Weruczku nie wydaje mi sie.Ale jesli sie martwisz,to skonsultuj to z pediatra.Tylko idz na dzieci zdrowe,bo na chorych jeszcze cos podlapie
Lu jak mila oskrzela,to ciezko oddychala i bylo slychc taki charakterystyczny swist

[BordAna]

pozwole sobie napisać o MAGiaLENIE.. mam nadzieję że nie będzie zła
jest już od 2 dni w szpitalu, ale jeszcze nie urodziła. jutro proawdopodobnie ma mieć cewnik i oksytocynę,
także

[kretencja]

dla MAGI

[Tity]

MAGiALENKA trzymam kciuki, żeby gładko poszło!!!

[aldii]

Magialena kciukaski wielkie !!!
BordAna a Ty jak sie czujesz?

[BordAna]

Napisane przez aldii

Magialena kciukaski wielkie !!!
BordAna a Ty jak sie czujesz?

a dziękuję że pytasz
dzisiaj byłam na ktg. Zapis dobry. Skurcze na ok 40-50%. Przy okazji weszłam do gina. Zbadał mnie ginekologicznie i stwierdził rozwarcie na 2,5 palca. Nie dał mi recepty nawet na relanium bo powiedział że już nie warto
Termin wg niego mam na 24.09 a wg mojej endo na 21.09. jeśli nie urodzę to mam w przyszły pon przyjśc jeszcze na KTg ale gin mi powiedział że jemu nie wygląda na to, żebym przyszła bo prawdopodobnie do tego czasu urodzę bo dziecko jest już duże (4200)
także zaczynam się bać...
teraz czuję się "rozgrzebana" od środka od tego badania . Krwawię trochę ale to taka żywa dosyć krew ze skrzepami. To chyba normalne co?
cięzko mi sie wstaje z pozycji leżącej bądź siedzącej bo rwie mnie normalnie krocze...
ehh...
byle szybko poszło... bo październik blisko a ja ciągle w sandałach chodze w nic innego stóp nie wsadzę

[Tity]

No, jak sobie przypomnę, że kozaki naciągałam w 9 miesiącu ciąży to o matko....

[Ewelqa1985]

Napisane przez weruczek

Jeszcze będę ciągnąc temat: a nie podejrzewali u waszych smyków zapalenia płuc? Bo czytałam , że takie charczenie też może o tym świadczyć i tylko trg może wykluczyć zapalenie płuc. Ale nie bardzo chce go naświetlać, ma dopiero 3 tygodnie... NO i nie ma katarku, a kaszlnął może ze 4 razy w ciągu 2óch dni...

charczenie moze byc objawem wiotkosci kratni

[Chelsea91]

Dzień dobry kobietki
Przepraszam, że sie w ogóle nie odzywam ale poszłam do dziennej szkoły (na technika farmacji) i nie mam czasu na nic.
Mały dziś sie budził co 2 godziny i teraz też nie śpi. Co się z nim dzieje? Zawsze budził się tylko raz...
Miałam tez jeden bardzo przykry incydent. Postaram się potem Wam opisac ...
Magialena, Bordana trzymam kciukasy za udane porody Oby były tak fajne jak mój

[kretencja]

Chelsea, może jakiś skok rozwojowy? Tymek przesypiał mi noce od 8 tygodnia życia mniej-więcej, a jak miał jakieś 3,5 miesiąca to znów zaczął się budzić, nawet po kilka razy. I tak naprawdę skończyło się to całkiem niedawno. Jeszcze miesiąc temu budził mi się w nocy raz, a od jakichś 3 tygodnia przesypia zazwyczaj całą noc

Ciekawe co tam u Starlett

[aldii]

BordAna oj kochana to juz juz Spakowana jestes.wszystko gotowe ? Czekam na wiesci z porodowki
Chelsea moja Lu budzila sie w nocy bardzo dlugo.Praktycznie do roku jadla jeszcze w nocy 2x

[abz]

Napisane przez BordAna

także zaczynam się bać...
teraz czuję się "rozgrzebana" od środka od tego badania . Krwawię trochę ale to taka żywa dosyć krew ze skrzepami. To chyba normalne co?
cięzko mi sie wstaje z pozycji leżącej bądź siedzącej bo rwie mnie normalnie krocze...
ehh...
byle szybko poszło... bo październik blisko a ja ciągle w sandałach chodze w nic innego stóp nie wsadzę

Wydaje mi sie, ze mozesz krwawic po badaniu po prostu, na tym etapie to raczej normalne. Teraz to już naprawdę blisko!

Napisane przez Chelsea91

Dzień dobry kobietki
Przepraszam, że sie w ogóle nie odzywam ale poszłam do dziennej szkoły (na technika farmacji) i nie mam czasu na nic.

Jak dajesz radę z nowymi obowiązkami? Kto z maleństwem?

[abz]

Z nudów weszłam na jakiś wątek mam IX-X i co ujrzałam na ostatniej stronie?:
MAGiALENA napisała:
Kacper urodził się przez cc,

dnia 20.09.2011 r. o godz. 20.15,
z wagą 3480g

i długością 54 cm

(Skopiowałam od nich z wątku)

GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!

[aldii]

Abz thx za wiesci
Magialena GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!!! :roz a:

[abz]

BordAna to teraz na ciebie czas? Dzisiaj termin (jeden z wielu )....

[danika]

właśnie miałam pisać o Magi ale widze ze ABZ mnie uprzedziła

[zgadnij_MS]

Magialenko moje gratulacje

[Sloneczko555xxx]

Magialenko GRATULACJE !!!!!!

dziewczyny prosze pomóżcie, mój mały nie chce mi spać w dzień, jak zaśnie po wielkich trudach na rękach to nie ma możliwości odłożyć go do łóżeczka czy wózka, zaraz sie budzi i ryk ........... ręce mi już opadają bo on nie złazi z nich cały dzień ........ nie mogę rozszyfrować jego rytmu dnia, bo każdy jest inny, on nie ma określonych godzin spania ........ nawet spacer nie pomaga bo jak on nie śpi to w wózku leżał nie będzie ........ prosze pomóżcie mi, co jak mam robić ?? nie wiem co ja robię źle, czy po prosty mój syn taki jest

[kretencja]

MAGI, GRATULACJE!!!!!

Sloneczko, Tymek też tak miał - spanie, jedzenie w cały świat. Ale chyba u malutkich dzieci to normalne Pomału, pomału sami zaczęliśmy mu wprowadzać stały rytm posiłków i snu, dopiero jak zaczął jeść też coś innego, niż cyca (czyli miał ok.5 miesięcy)

[aldii]

Sloneczko u nas praktycznie od poczatku Lu miala staly rytm posilkow,snu,spacerow,kap ieli i ja tego pilnowalam niemalze co do minuty.Zreszta nadal ma stale pory kapieli,posilku i spania.Musisz powoli wprowadzac mu plan dnia.Kapiel zawsze o tej samej porze.Staraj sie karmic w rownych odstepach czasu,to sie przyzwyczai.I zeby np. wiedzial,ze po karmieniu idzie spac,pozniej jest spacer itd.
Moge ci przeslac na @ jezyk niemowlat jesli chcesz
BordAna jak tam ?
Zgadnij co u Was?

[Tity]

MAGiALENA gratulacje!!!!!!!
BordAna Ty się nie obijaj tam
Sloneczko ja też miałam problem z odkładaniem Leonka. 2 dni robiłam tak, że odkładałam go i nie brałam go na ręce jak płakał, po 2 minutach przestawał i zaczynał się do mnie uśmiechać, więc znowu go cyckiem usypiałam i tak czasami po 10 razy i w końcu załapał, że nie trzeba za każdym razem płakać, chociaż do tej pory mu się zdarza. Ale przeważnie nie ma problemu z przełożeniem. Tylko niestety minusem było to, że te 2 dni prawie w ogóle nie spał, no ale ostatecznie poskutkowało.