Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[baja_86]

Napisane przez kaylla

Baja - my na swedzwnie dawalismy fenistil w kroplach. Pewnie o tym wiesz, ale tak na wszelki wypadek - pamietaj ze przy ospie daje sie wlasnie paracetamol w razie goraczki a nie ibuprom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, pamiętam, dzięki za troskę. Byłam u pediatry dał żel do smarowania,niby działa przeciwświądowo, zobaczymy jak będzie działał. W razie czego kupię fenistil w kroplach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Wszyscy szczepiliscie na te meningokoki czy coś takiego ? My idziemy w tygodniu.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[baja_86]

Napisane przez Smerfetka696969

Wszyscy szczepiliscie na te meningokoki czy coś takiego ? My idziemy w tygodniu.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Planuje, szczerze mówiąc już listopadzie miałam zaszczepić ale przez ospę wszystko nam się przesunie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Smerfetka696969

Wszyscy szczepiliscie na te meningokoki czy coś takiego ? My idziemy w tygodniu.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

My szczepilismy na men b, w przyszlym roku Planuje C

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dziewczyny, czy Wasze dzieci miały biegunkę przy ząbkowaniu? U nas 3 dzień lekkiej biegunki, takiej bez przyczyny w sumie...

[aassiiaa1988]

Napisane przez Smerfetka696969

Wszyscy szczepiliscie na te meningokoki czy coś takiego ? My idziemy w tygodniu.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

My nie, na bilansie pogadamy z pediatra o tym..

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87363075]Dziewczyny, czy Wasze dzieci miały biegunkę przy ząbkowaniu? U nas 3 dzień lekkiej biegunki, takiej bez przyczyny w sumie...[/QUOTE]Ola biegunki jako takiej nie miała, ale więcej kup było i takie smierdzace, że masakra ale zbite ale biegunka może być od zębów...

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Smerfetka696969]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87363075]Dziewczyny, czy Wasze dzieci miały biegunkę przy ząbkowaniu? U nas 3 dzień lekkiej biegunki, takiej bez przyczyny w sumie...[/QUOTE]U mojej tez więcej kupek, i taka rzadka Ale nie wiem czy to od innego mleka(podaje Bebiko)ale to już długo podaje hm nie slini się, ale wszystko jeszcze bardziej wkłada do buzi.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87363075]Dziewczyny, czy Wasze dzieci miały biegunkę przy ząbkowaniu? U nas 3 dzień lekkiej biegunki, takiej bez przyczyny w sumie...[/QUOTE]



Miala kilka luzniejszych kupek ale nie biegunke jako taka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

To u nas coś podobnego. Może w końcu coś się z tego wykluje

[baja_86]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87363075]Dziewczyny, czy Wasze dzieci miały biegunkę przy ząbkowaniu? U nas 3 dzień lekkiej biegunki, takiej bez przyczyny w sumie...[/QUOTE]Córka nie,ale syn przy ząbkowaniu robił luźne kupy o kwasnym zapachu i bardzo odparzajace. Kup było nawet kilka dziennie , ale nie były jak typowa biegunka. To był jeden jedyny objaw ząbkowania u niego,poza opuchniętym dziąsłem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

U nas jakiś postęp z jedzeniem.
Dziewczyny, on chyba będzie jadł! Jednak. Jestem przeszczesliwa! Otwiera buzię, chce. Cud!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez Linka25

U nas jakiś postęp z jedzeniem.
Dziewczyny, on chyba będzie jadł! Jednak. Jestem przeszczesliwa! Otwiera buzię, chce. Cud!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dojrzał do tego

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Matko, chwila w mokrej pieluszce i znowu żywy ogień na pupie

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87363879]Matko, chwila w mokrej pieluszce i znowu żywy ogień na pupie [/QUOTE]Może zrób jej kąpiel w krochmalu?

Napisane przez kaylla

Dojrzał do tego

Tak dopiero teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Napisane przez Linka25

U nas jakiś postęp z jedzeniem.
Dziewczyny, on chyba będzie jadł! Jednak. Jestem przeszczesliwa! Otwiera buzię, chce. Cud!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak tego dokonałas? Moja dalej tylko kasze je i nic więcej. Dziś jej wycudowalam rosół z wiejskiego koguta i dupa, nic, zero. Nawet marchewki nie chciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez CiastkoveLove

Jak tego dokonałas? Moja dalej tylko kasze je i nic więcej. Dziś jej wycudowalam rosół z wiejskiego koguta i dupa, nic, zero. Nawet marchewki nie chciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jaką kaszę je? Jak robisz?
Wiesz, rewelacji żadnej jeszcze nie ma. Niewiele co je. Pół słoiczka zupki zje chętnie. Otwiera buzię i ściąga zupkę z łyżki. I to u nas już jest sukcesem.
Z innych rzeczy, niesloikowych, coś tam próbuje, z zaciekawieniem ale raczej nic w brzuszku nie ląduje.
Ten postęp to 2 ostatnie dni. Wcześniej był dramat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Linka25

U nas jakiś postęp z jedzeniem.
Dziewczyny, on chyba będzie jadł! Jednak. Jestem przeszczesliwa! Otwiera buzię, chce. Cud!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Moja dzis z kolei caly ranek plula, owsianka blee, marchewka blee zrobilam pozniej jaglanke z burakiem blw i cos podziamala ale wiekszosc rozsmarowala na sobie i stoliku juz przynajmniej kuma ze jak cos klade przed nia to ma wziac do buzi

[Marzena00]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87363075]Dziewczyny, czy Wasze dzieci miały biegunkę przy ząbkowaniu? U nas 3 dzień lekkiej biegunki, takiej bez przyczyny w sumie...[/QUOTE]

U Nas przy dolnych jedynkach biegunka była, teraz od góry widzę że następny ząb się przebija ale biegunek póki co nie ma.

[CiastkoveLove]

Napisane przez Linka25

A jaką kaszę je? Jak robisz?
Wiesz, rewelacji żadnej jeszcze nie ma. Niewiele co je. Pół słoiczka zupki zje chętnie. Otwiera buzię i ściąga zupkę z łyżki. I to u nas już jest sukcesem.
Z innych rzeczy, niesloikowych, coś tam próbuje, z zaciekawieniem ale raczej nic w brzuszku nie ląduje.
Ten postęp to 2 ostatnie dni. Wcześniej był dramat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Różne kasze, praktycznie jakiej bym jej nie dała to je. Owsiana, jaglana, ryżowa, orkiszowa, kukurydziana, itd. Z owocami, daje jej też warzywa albo kupuje tubki owocowo-warzywne. Ale chyba będę musiała robić z samymi warzywami. A robię normlanie, mam z Holle to one sa błyskawiczne, z Helpy trzeba gotowac.
A zupki, obiadki itd to dno. Nie zjadła nigdy żadnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baja_86]

Napisane przez Linka25

U nas jakiś postęp z jedzeniem.
Dziewczyny, on chyba będzie jadł! Jednak. Jestem przeszczesliwa! Otwiera buzię, chce. Cud!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Moja buzia ZNÓW się obraziła z butelką i mlekiem xd je chleb,chrupki,marchew,zup ę jakieś warzywa, żadnych kaszek,kasz,owsianki nie chce od razu ma odruch wymiotny.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Mawak]

Baja, zdrówka dla malutkiej.

Aska, od ząbków mogą być te kupki, od mandarynki też,ale u Was to już kolejny dzień. Najgorsze odparzenia,bo bolą. Smaruj jej często.

Smerfetka, polecane BLW Alaantkoweblw

My dziś kompletowaliśmy strój antyterrorysty na bal andrzejkowy w szkole

[Linka25]

Napisane przez Mawak

Baja, zdrówka dla malutkiej.

Aska, od ząbków mogą być te kupki, od mandarynki też,ale u Was to już kolejny dzień. Najgorsze odparzenia,bo bolą. Smaruj jej często.

Smerfetka, polecane BLW Alaantkoweblw

My dziś kompletowaliśmy strój antyterrorysty na bal andrzejkowy w szkole

U nas też jest bal andrzejkowe w szkole ale chyba bez przebran. Muszę się upewnić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Olivia wczoraj dostała mandarynke i tez była inna kupka w tym kawałki mandarynki :p

Do do książek to tez alaantankowe blw


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

No i córka spadła z łóżka. Byłam pod prysznicem i zostawiłam ją w łóżku, żeby było śmieszniej nie samą, tylko z mężem!!! wychodzę spod prysznica, słyszę, że płacze, ale stwierdziłam, że skoro jest tam mąż to ją uspokaja i jeszcze krem nałożyłam sobie (a chciałam jeszcze umyć zęby!). Ale że ciągle strasznie się darła to poleciałam do góry, wchodzę, patrzę, a dziecko na ziemi, raczkuje w stronę drzwi i ryczy w niebogłosy, a ojciec ŚPI!! 5 razy go wolałam, żeby go obudzić, mała płakała naprawdę naprawdę na pełnej, a on smacznie śpi! No nie wybacze mu tego, przecież ona płacze jak tylko się obudzi, więc zanim spadła na pewno zdążyła narobić płaczu, a on nic.... Nie wierzę, po prostu w to nie wierzę, jak można takiego wrzasku nie słyszeć.... Na szczęście nic jej (tfu tfu!) nie jest, nie ma nawet nic czerwone, nie dałam jej spać przez godzinę i zachowywała się zupełnie normalnie. Niby powinnam 2h ją obserwować, ale ona już była bardzo zmęczona i chciała iść spać, w końcu spadła krótko po tym jak położyłam ją spać... Teraz ona śpi, a ja leżę i boję się zamknąć oczy, jeszcze ją poobserwuję... Ech, cały czas łudziłam się, że nas to ominie... I teraz będę miała jeszcze większe wyrzuty sumienia, że ona nie śpi we własnym łóżeczku, jakby to była moja wina...

[meesha]

O kurcze aska, niezle
I co za ironia losu ze z mezem byla

Zdrowka dla malej, na pewno bedzie dobrze

Ciekawa jestem, co maz powiedzial?

[aassiiaa1988]

Ech przykro mi

Dzień dobry

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[CiastkoveLove]

Aśka przykro mi dlatego ja nigdy nie zostawiam małej spiacej z mężem. On usypia w 30sekund i nie idzie go czasem dobudzić, nie raz nie słyszał jak mala płacze. Ehh, do dupy z tymi chłopami.
Dziś noc masakra. Od 22 mała się kręciła, wierciła. Chyba znowu ja kupa męczy bo dziś 4 dzień bez :/ muszę jej dziś pomoc czopkiem. O 1 pobudka i bawić się chciała. No to już zwatpilam i dałam ja mężowi do usypiania. I pobudka standard o 6.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87367986]No i córka spadła z łóżka. Byłam pod prysznicem i zostawiłam ją w łóżku, żeby było śmieszniej nie samą, tylko z mężem!!! wychodzę spod prysznica, słyszę, że płacze, ale stwierdziłam, że skoro jest tam mąż to ją uspokaja i jeszcze krem nałożyłam sobie (a chciałam jeszcze umyć zęby!). Ale że ciągle strasznie się darła to poleciałam do góry, wchodzę, patrzę, a dziecko na ziemi, raczkuje w stronę drzwi i ryczy w niebogłosy, a ojciec ŚPI!! 5 razy go wolałam, żeby go obudzić, mała płakała naprawdę naprawdę na pełnej, a on smacznie śpi! No nie wybacze mu tego, przecież ona płacze jak tylko się obudzi, więc zanim spadła na pewno zdążyła narobić płaczu, a on nic.... Nie wierzę, po prostu w to nie wierzę, jak można takiego wrzasku nie słyszeć.... Na szczęście nic jej (tfu tfu!) nie jest, nie ma nawet nic czerwone, nie dałam jej spać przez godzinę i zachowywała się zupełnie normalnie. Niby powinnam 2h ją obserwować, ale ona już była bardzo zmęczona i chciała iść spać, w końcu spadła krótko po tym jak położyłam ją spać... Teraz ona śpi, a ja leżę i boję się zamknąć oczy, jeszcze ją poobserwuję... Ech, cały czas łudziłam się, że nas to ominie... I teraz będę miała jeszcze większe wyrzuty sumienia, że ona nie śpi we własnym łóżeczku, jakby to była moja wina... [/QUOTE]



Asia współczuje biedna malutka. A tz to tym udusiła za coś takiego


Dlatego ja jestem wyczulona na płacz małej i jak tylko słyszę jej płacz to wychodzę z prysznica sprawdzić co się dzieje bo już nie raz przyłapałam tz jak mała płacze a on ogląda filmiki na YouTube.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[baja_86]

Aśka biedna malutka, dobrze,że nic jej nie jest. A mąż masakra, nie wiem jak można spać tak żeby tego płaczu nie słyszec. U nas ostatnio o włos było od upadku z łóżka. Mała śpi w swoim łóżeczku, ale na karmienie biorę ja do nas i jak leży na skraju łóżka przy karmieniu to przysuwam jej łóżeczko,żeby nie spadła jak mi się kimnie. Rano się obudziliśmy, wzięłam mała do nas, potem wstałam i odsunęłam łóżeczko, mała jakieś akrobacje odstawiala i nagle glowa już za łóżkiem, mąż w ostatniej chwili ja za nogi złapał. Myślał,że łóżeczko dosuniete i jest bezpieczne.
Ciastko współczuję nocy i łącze się w bólu
Mała strasznie wysypało, wszędzie ma krostki! Buzia, we włosach krosta przy kroscie! Za uszami to samo. Nawet na dłoniach! I powiece. Aż mi się płakać chce. Ma tego że 2 razy więcej niż Jaś miał. Od wczoraj kiepsko śpi, chyba jej niewygodne przez te wielkie krosty z tyłu główki. Śpi tylko na nas, nie da się jej odłożyć bo kręci główką, płacze. Nie drapie się nigdzie poza uszami i głową. W nocy ciągiem spala tylko 2 godziny, potem noszenie, próby ulżenia, płacz i krótkie kimanie przerywane płaczem do rana. Tak mi jej żal! Nie gorączkuje, w dzień ma humor, ale gdy nadchodzi pora drzemki jest mega marudna i nieodkladalna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz