Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[viva91]

Napisane przez kamila1011

Szczerze to właśnie na taką odpowiedź liczyłam po przeczytaniu tej książki żeby się nie martwić, że młody tak mało je innych pokarmów niż mleka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A, no to to tam znajdziesz

Mój dziś stanął w łóżeczku... Ledwo co pisałam, że na środkowy poziom przełożyliśmy materac... No to teraz zastanawiam się nad ostatnim poziomem


Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

A, no to to tam znajdziesz

Mój dziś stanął w łóżeczku... Ledwo co pisałam, że na środkowy poziom przełożyliśmy materac... No to teraz zastanawiam się nad ostatnim poziomem


Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Nie zastanawiaj sie tylko przekladaj Chociaz kregoslup ostatecznie Cie za to znienawidzi pewnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Jak stanął to zdecydowanie!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

U nas nadal armagedon ponad 39 stopni goraczki i maruda okropna

Ubranka wlasnie wskakujemy powoli w 80, z next dobre sa jeszcze 74 natomiast primark juz 86 ( oznaczone jako 12-18 miesiecy)
Dostalismy tyle ubran uzywamych na lato ze oddaje to co kupilam i nie oderwalam metek jeszcze bo nie zuzyjemy. Caly bagaznik auta man zaladowamy 80 i 86

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Napisane przez travis

U nas nadal armagedon ponad 39 stopni goraczki i maruda okropna

Ojoj, biedactwo. Oby jutro byla juz poprawa.
Super sie Wam udalo z ubrankami My jestesmy w fazie plamienia wszystkiego marchewka, niezaleznie od tego jaka zbroje zaloze Malemu do jedzienia a ze te ubranka sie pierze w delikatnych srodkach, malej temperaturze i na koncu prasuje, to spora czesc plam ma sie swietnie. Nie pogardzilabym bagaznikiem ubranek teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

Nie zastanawiaj sie tylko przekladaj Chociaz kregoslup ostatecznie Cie za to znienawidzi pewnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko ja go wtedy nie odłożę... Najczęściej zasypia sam w łóżeczku, ale czasem zdarza się na rękach i nie dam rady wtedy go odłożyć. Barierka łóżeczka przy pochylaniu idealnie nakłada mi się na bliznę po CC, a to boli.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

Tylko ja go wtedy nie odłożę... Najczęściej zasypia sam w łóżeczku, ale czasem zdarza się na rękach i nie dam rady wtedy go odłożyć. Barierka łóżeczka przy pochylaniu idealnie nakłada mi się na bliznę po CC, a to boli.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Uuu, faktycznie nieprzyjemnie. Az sprawdzilam u siebie, ale albo jestem wyzsza albo mam nizsze lozeczko, na szczescie nie wypada na bliznie. Moze jakis miekki ochraniacz na kawalku barierki wykombinuj? Predzej czy pozniej bedziesz chyba musiala obnizyc, a jak on juz staje, to strach z tym zwlekac :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Ojoj, biedactwo. Oby jutro byla juz poprawa.
Super sie Wam udalo z ubrankami My jestesmy w fazie plamienia wszystkiego marchewka, niezaleznie od tego jaka zbroje zaloze Malemu do jedzienia a ze te ubranka sie pierze w delikatnych srodkach, malej temperaturze i na koncu prasuje, to spora czesc plam ma sie swietnie. Nie pogardzilabym bagaznikiem ubranek teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego
1 ograniczam marchewke
2 do jedzonka siada tylko w body plus fartuch
3 jak sie plama Robi to odrazu zapieram, i pryskam grease elbow, zapieram znow i nie ma
4 jak punkt 3 nie zadziala to wyatarcY wywieaic ubranie na slonce na pare dni i serio plama znika (tez nie wierzylam!!)

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

Uuu, faktycznie nieprzyjemnie. Az sprawdzilam u siebie, ale albo jestem wyzsza albo mam nizsze lozeczko, na szczescie nie wypada na bliznie. Moze jakis miekki ochraniacz na kawalku barierki wykombinuj? Predzej czy pozniej bedziesz chyba musiala obnizyc, a jak on juz staje, to strach z tym zwlekac :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jestem za wysoka Ochraniacz to jest jakieś wyjście, ale dalej nie dam rady go odłożyć, już teraz tak na styk sięgam do materaca, żeby położyć małego będącego jeszcze na moich rękach i potem je spod niego wyciągnąć. Nie wiem, może jakąś nową technikę opracuję... Nie sądziłam, że tak szybko stanie

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Mojego sadzam w tym kaftaniku do jedzenia i jego dolną krawędź wkładam między tacki (dzięki travis!), rzadko mam poplamione ubranka, a jak już to spodenki, jak przemyci coś bokiem i ominie kaftanik. Zdejmowanie spodenek do jedzenia faktycznie rozwiązałoby problem A i ja już nie prasuję ubranek po praniu, jak skończył 3 miesiące to przestałam. Ale on nigdy nie miał problemów ze skórą.

Dużo częściej natomiast mam plamy z kupy. Nogawką prawie zawsze coś wyjdzie. Ale tu znowu używam mydełka do odplamiania i jeszcze żadna plama tego nie przetrwała.

[travis]

Napisane przez viva91

Nie jestem za wysoka Ochraniacz to jest jakieś wyjście, ale dalej nie dam rady go odłożyć, już teraz tak na styk sięgam do materaca, żeby położyć małego będącego jeszcze na moich rękach i potem je spod niego wyciągnąć. Nie wiem, może jakąś nową technikę opracuję... Nie sądziłam, że tak szybko stanie

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Mojego sadzam w tym kaftaniku do jedzenia i jego dolną krawędź wkładam między tacki (dzięki travis!), rzadko mam poplamione ubranka, a jak już to spodenki, jak przemyci coś bokiem i ominie kaftanik. Zdejmowanie spodenek do jedzenia faktycznie rozwiązałoby problem A i ja już nie prasuję ubranek po praniu, jak skończył 3 miesiące to przestałam. Ale on nigdy nie miał problemów ze skórą.

Dużo częściej natomiast mam plamy z kupy. Nogawką prawie zawsze coś wyjdzie. Ale tu znowu używam mydełka do odplamiania i jeszcze żadna plama tego nie przetrwała.

Ja mialam plame z kupy z dwa razy ale to odtazu wyrzucilam bo to byla PLAMA a nie plamka

Moj niestety ma problem ze skora noe wiadomo od czego. Od dwoch mc ma czerwone suche placki na ciele, teraz wyblakly bo smarujemy specjalnymi kremami itp najwazniejsze ze nie robi sie gorsze

Moj uwielbia kapiel, a ze to zadanie tz osgatnio sie przerazilam jak on go kapie. Wklada go do normalnej naszej wanny i nie trzyma mu glowy ani nic maly sam sobie lezy i woerzga zadowolony kopytkami a mnie ciarki przechodza jak widze ze uszy zamoczone co chwile bo sama noe lubie

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Tego ze sloncem musze sprobowac Idealne rozwiazanie dla takiego leniucha jak ja
Maly jeszcze je same papki, im bardziej wodniste tym chetniej, wiec i tak zawsze cos po brodzie pocieknie cichaczem Zapomnialam o tym sposobie z tackami, dobrze, ze przypominasz!
Prasowanie tez sobie mialam odpuscic albo robic je co drugie-trzecie pranie, ale odpuscilam raz i denerwowaly mnoe te pomiete bodziaki. Swoich ani meza ubran od lat nie prasuje poza jakimis wymagajacymi, a u dziecka nagle mi przeszkadzaja pomiete podomowe ciuszki
Z kupy chyba nigdy nie mielismy plamy, moze gdzies tam na samym poczatku, wtedy nosil pieluchy 1, a ze byl do nich za maly, to czasem siku przeciekalo. A odkad rozszerzamy diete, to juz nie ma szans na to Sposob ze sloncem jest na pewno wart przetestowania!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Jeju, my już od mega dawna nie prasujemy.

A do jedzenia ją rozbieram zazwyczaj i tylko zakładam ten fartuszek z Ikei.

Kurde, nie wiem jakie łóżeczko kupić. Już miałam prawie upatrzone to ma takie sobie opinie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez travis

Moj uwielbia kapiel, a ze to zadanie tz osgatnio sie przerazilam jak on go kapie. Wklada go do normalnej naszej wanny i nie trzyma mu glowy ani nic maly sam sobie lezy i woerzga zadowolony kopytkami a mnie ciarki przechodza jak widze ze uszy zamoczone co chwile bo sama noe lubie

Sent from my I3312 using Tapatalk

Lol A nie przekręca głowy na bok a co za tym idzie nie zanurza połowy twarzy? Mój gdyby nie podtrzymywanie to już by na brzuchu w wanience leżał z twarzą pod wodą Ale akurat uszy mu zanurzamy, tak nam położna zaleciła jak był malutki.

My ciągle wanienka, w łazience mamy prysznic. Ale dziś właśnie wybrałam miskę do kąpieli, która będzie robić za brodzik pod prysznicem, w którym mały będzie się pluskał, już na siedząco.

Napisane przez schaboszczak

Prasowanie tez sobie mialam odpuscic albo robic je co drugie-trzecie pranie, ale odpuscilam raz i denerwowaly mnoe te pomiete bodziaki. Swoich ani meza ubran od lat nie prasuje poza jakimis wymagajacymi, a u dziecka nagle mi przeszkadzaja pomiete podomowe ciuszki

Powiem tak, lepiej wyglądają wyprasowanie niż niewyprasowane, ale jak czasami on ma na sobie bodziaka mniej niż godzinę, to odechciewa mi się prasowania Plus jak je ładnie rozwieszę i rozprostuję po praniu, to nawet prasować nie trzeba. Prasuję teraz tylko te wyjściowe rzeczy, których nie ma za wiele, a i tak ich nie nosi, bo ciężko teraz gdzieś wychodzić

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez Juncia

Kurde, nie wiem jakie łóżeczko kupić. Już miałam prawie upatrzone to ma takie sobie opinie..

Ja nawet nie szukałam opinii o łóżeczkach Kupiłam na olx takie jakie mi odpowiadało i nie mam się do czego przyczepić

[kamila1011]

Mi teściowa kiedys kilka razy prasowała a teraz to ja nie wiem co się tak nagle rozleniwiła haha nasze ciuchy są strasznie pogniecione i wolę wyprasować jak mam kiedy. Wtedy serialik w tle i się relaksuję a tata pilnuje młodego
Co do plam to u nas są i to sporo.. Ale co tam jak nie zejdzie to wywalę na śmietnik i tyle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

My pasujemy rzeczy malego a swoje nie

Nie zanurza glowyScreenshot_20200416-205206~2.jpg

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Z innej beczki, nawilzacie czyms swoja skore? Przed ciaza uwielbialam sie balsamowac po kazdym prysznicu, potem przestalam, bo najpierw chcialam dziecku pachniec soba (moze to glupie, ale mielismy do nadrobienia ten szpitalny miesiac i chcialam, zeby czul mame), a potem wszedl w faze lizania wszystkiego i nie chcialam z kolei, zeby zarl te chemie. Juz mi strasznie brakuje tych rytualow pielegnacyjnych i czasem sie smarne jakims maselkiem, ale wkurza mnie wlasnie, ze Maly to "zjada", a nie mam pomyslu na zadne naturalne smarowidlo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Z innej beczki, nawilzacie czyms swoja skore? Przed ciaza uwielbialam sie balsamowac po kazdym prysznicu, potem przestalam, bo najpierw chcialam dziecku pachniec soba (moze to glupie, ale mielismy do nadrobienia ten szpitalny miesiac i chcialam, zeby czul mame), a potem wszedl w faze lizania wszystkiego i nie chcialam z kolei, zeby zarl te chemie. Juz mi strasznie brakuje tych rytualow pielegnacyjnych i czasem sie smarne jakims maselkiem, ale wkurza mnie wlasnie, ze Maly to "zjada", a nie mam pomyslu na zadne naturalne smarowidlo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie pomoge niestety bo nie uzywam nic, nie lubie i nigdy nie lubilam

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Ja się nawilżam, wzięłam się za siebie, bo próbuję walczyć z moją nadprogramową skórą na brzuchu... No a jak już dbam o brzuch, to i o resztę nie trudno. Ale no co mi podpasuje to po prostu używam, smaruję się przed spaniem, rankiem nie czuję zupełnie żeby coś na mnie zostało.

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

Ja się nawilżam, wzięłam się za siebie, bo próbuję walczyć z moją nadprogramową skórą na brzuchu... No a jak już dbam o brzuch, to i o resztę nie trudno. Ale no co mi podpasuje to po prostu używam, smaruję się przed spaniem, rankiem nie czuję zupełnie żeby coś na mnie zostało.

O, to jest mysl, myslalam o innym srodku, a nie przyszlo mi do glowy smarowanie przed samym snem zamiast po myciu Do rana to juz pewnie z grubsza sie wchłonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Ja się smaruję, bo mam problemy skórne. Ale moja mała mnie nie zlizuje, więc nawet nie miałabym takiej rozkminy.

Napisane przez viva91

My ciągle wanienka, w łazience mamy prysznic. Ale dziś właśnie wybrałam miskę do kąpieli, która będzie robić za brodzik pod prysznicem, w którym mały będzie się pluskał, już na siedząco.

Też mamy prysznic, pokaż proszę, jaką miskę wybrałaś

My do kąpieli na plecach używamy takiej gąbki, żeby nie trzeba było dziecka trzymać.

[Kasia2204]

Napisane przez viva91

Ja się nawilżam, wzięłam się za siebie, bo próbuję walczyć z moją nadprogramową skórą na brzuchu... No a jak już dbam o brzuch, to i o resztę nie trudno. Ale no co mi podpasuje to po prostu używam, smaruję się przed spaniem, rankiem nie czuję zupełnie żeby coś na mnie zostało.

A możesz polecić coś na ten brzuch ? Bo mi tam zostało coś w postaci skóry albo tłuszczu nie jestem w stanie określić niby nie wisi ale wystaje ze spodni w okolicy pępka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Kasia2204

A możesz polecić coś na ten brzuch ? Bo mi tam zostało coś w postaci skóry albo tłuszczu nie jestem w stanie określić niby nie wisi ale wystaje ze spodni w okolicy pępka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tez zostalo
Niby nie duzo ale jak mialabym wyjsc teraz na plaze to szukalam zabudowamych wyzszych gaci
Dobrze ze w uklato trwa chwile, jest ksaramtanna to pewnie i nie poplazujemy w tym roku
Ile wam zostalo kg?? Mi jakies 4, i wszystko na brzuchu

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Kasia2204]

Napisane przez travis

Mi tez zostalo
Niby nie duzo ale jak mialabym wyjsc teraz na plaze to szukalam zabudowamych wyzszych gaci
Dobrze ze w uklato trwa chwile, jest ksaramtanna to pewnie i nie poplazujemy w tym roku
Ile wam zostalo kg?? Mi jakies 4, i wszystko na brzuchu

Sent from my I3312 using Tapatalk

Mi 8 kg zostało ale jestem zadowolona bo przed ciążą ważyłam 53 kg przy 175 cm i wyglądałam jak patyk. Teraz tylko zgubił brzuch i wyglądam w końcu jak człowiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Ja mam 4 kilo mniej niz przed ciaza, co mnie w sumie zdziwilo, bo nie wydaje mi sie, zebym byla szczuplejsza. Brzuch odrobinke wystaje nad sama blizna z jednej strony, tak jakby byla troche krzywo zszyta, a poza tym jest jak byl, ale u mnie sie nie liczy, bo ominelo mnie 5 ostatnich tygodni, a dziecko bylo malenkie (chociaz poznalam dziewczyne, ktora urodzila w 24tc i miala brzuchol jak po donoszonych blizniakach, wiec nawet tu mozna miec pecha ).
A jak z talią u Was? Bo wszedzie straszyli, ze sie po ciazy traci wcięcie i ciekawa jestem jak to z tym jest w koncu - u mnie ok, no ale znowu, u mnie sie nie liczy i nic mi to nie mowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

Ja smaruję się bo mam bardzo suchą skórę teraz i bez tego wszystko mnie swędzi mój brzuch to jakaś tragedia.. Nie wiem czy ja dam radę ćwiczeniami coś z nim zrobić ogólnie ważę tyle co przed ciąża ale do mojej normalnej i zadowalającej mnie wagi bym musiała z 8 kg zrzucić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Kasia2204

Mi 8 kg zostało ale jestem zadowolona bo przed ciążą ważyłam 53 kg przy 175 cm i wyglądałam jak patyk. Teraz tylko zgubił brzuch i wyglądam w końcu jak człowiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ah to jasne ze rozumiem
Ja 170cm przed ciaza 63kg wirc akurat

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Juncia]

U mnie z kg słabo, ale no dogadzamy sobie często, więc mimo aktywności fizycznej nie bardzo coś leci.

Odżywianie to podstawa przy redukcji kg.

Talię jakąś dalej mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Travis, jak tam u Was temperatura i nastroje dzisiaj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Travis, jak tam u Was temperatura i nastroje dzisiaj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Juz dobrze temperatury brak, w nocy tylko od 2 do 3 wolal zabawe niz sen
Widze dziaslo czerwone na dole wiec chyba mialam racje ze zabki ida


Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz