mamy z Niemiec

[*majka*]

Ja wlasnie wszystko,lacznie z kosmetykami,do Pl wywiozlam

Ja tez musze sie zabrac za prasowanie,a tak tego nie lubie robic...

[melisanka]

U mnie tez pogoda sie zapsula ja chce juz wiosne!!!
Mam w ogole dzisiaj dzien z serii "nic mi sie nie chce"

Czy ktos cos wspominal o Düsseldorfie? Bede tam pod koniec marca na targach kosmetycznych

[*majka*]

Napisane przez melisanka

Czy ktos cos wspominal o Düsseldorfie? Bede tam pod koniec marca na targach kosmetycznych

Serio?

[raspberry69]

Napisane przez karenina19

Dzien doberek

u nas poki co nie ma chmur...ale zobaczymy co sie jeszcze pojawi...

Gosiu i tak mimo tych 390 km bym cie chetnie odwiedzila...tylko, ze w marcu - kiedy ja bede miala wolne - juz twoja corcia bedzie zajmowala cala twoja uwage wiec moze odlozymy to do np. poznej wiosny..? A czy ty przypadkiem nie daleko Düsseldorfu mieszkasz?

Milego dnia dziewczynki!

Kiedy Ci tylko pasuje

Napisane przez *majka*

Czesc

Nie chcialm Was wczoraj straszyc,ze ta brzydka ,deszczowa pogoda dojdzie do Was,ale tak jest zawsze,ze co u mnie to pozniej na wschod ciagnie...
Dzis leje od samego rana -ma-sa-kra

Wilczarz irlandzki- bez komentarza

Slonecznego dnia Dziewczyny

Nawet nie mow.. jak wstalam o 7 tak o 8 juz spalam i wstalam przed chwila

Napisane przez melisanka

U mnie tez pogoda sie zapsula ja chce juz wiosne!!!
Mam w ogole dzisiaj dzien z serii "nic mi sie nie chce"

Meliska mnie tez sie nic nie chce do tego leje jak nie wiem co...eh

[Mijalea]

A u nas sniezyca
Co za piatek

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

A u nas sniezyca
Co za piatek

Ze co??????? Nieeeeeeeeeee oby do nas nie doszloMadzia niech sie u was wysniezy

[Mijalea]

Napisane przez raspberry69

Ze co??????? Nieeeeeeeeeee oby do nas nie doszloMadzia niech sie u was wysniezy

sniezy tak, ze nawet Edzio caly czas w okno patrzy

a teraz siedzi u mnie na kolanach i cieszy sie, jak stukam w klawisze

[raspberry69]

Napisane przez Mijalea

sniezy tak, ze nawet Edzio caly czas w okno patrzy

a teraz siedzi u mnie na kolanach i cieszy sie, jak stukam w klawisze

O ja nie moge... a mowili, ze tu sniegu nie ma zdrajcy puki co u nas leje.

Madzia a to calus dla Edzia klik klik

[karenina19]

Napisane przez melisanka

U mnie tez pogoda sie zapsula ja chce juz wiosne!!!
Mam w ogole dzisiaj dzien z serii "nic mi sie nie chce"

Czy ktos cos wspominal o Düsseldorfie? Bede tam pod koniec marca na targach kosmetycznych

Moja mama tam jest od jakiegos czasu wiec moze jak bede ja odwiedzala w tym czasie to spotkanko by si udalo??

Napisane przez Mijalea

A u nas sniezyca
Co za piatek

Napisane przez raspberry69

Ze co??????? Nieeeeeeeeeee oby do nas nie doszloMadzia niech sie u was wysniezy

Do mnie wlasnie dochodzi...

[Mijalea]

Dziewczynki, widze, ze umawiania na spotkanka na calego!

Kamilka pytalam wczoraj meza, czy mialby ochote na wycieczke w twe strony- nie ma nic przeciwko

[karenina19]

Napisane przez Mijalea

Dziewczynki, widze, ze umawiania na spotkanka na calego!

Kamilka pytalam wczoraj meza, czy mialby ochote na wycieczke w twe strony- nie ma nic przeciwko

Noooo a ja to juz w ogole nic a nic... Ok, to kiedy??

[melisanka]

Napisane przez *majka*

Serio?

Niop Przynajmniej zrobie wszytko zeby tam byc

Wiecie co, u mnie normalnie wichura straszna!!! normalnie jak wiosenna burza, a przeciez to luty...
Ide zatrudnic meza jako masazyste, cos mi po ostatniej klientce plecki padly
Ale wysmialam sie za wszystkie czasy, kurcze uwielbiam takich ludzi

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Noooo a ja to juz w ogole nic a nic... Ok, to kiedy??

Jak tylko zrobi sie cieplej kochanienka, no i kiedy bedziesz miala ochote nas zobaczyc

Tymczasem zapowiada sie ciekawy weekend. Jutro jedziemy odwiedzic moja kolezanke, ktora pierwotnie jest z Pl (studiowalysmy razem), mieszkala w De, teraz mieszka w Irlandii, a przypadkiem zgadalysmy sie, ze jest teraz u mamy calkiem niedaleko, wiec jutro bedzie mala wycieczka na spotkanie. No i ma malusia coreczke, mlodsza od Edzia. Ciekawe jak Edzio zareaguje na plec przeciwna, szczegolnie, ze malunka jest ciemnejeszej karnacji
A w niedziele z kolei odwiedzaja nas znajomi Polacy z synkiem od Edzia starszym o ponad miesiac. beda sie chlopaki razem bawic

[raspberry69]

Napisane przez melisanka

Niop Przynajmniej zrobie wszytko zeby tam byc

Wiecie co, u mnie normalnie wichura straszna!!! normalnie jak wiosenna burza, a przeciez to luty...
Ide zatrudnic meza jako masazyste, cos mi po ostatniej klientce plecki padly
Ale wysmialam sie za wszystkie czasy, kurcze uwielbiam takich ludzi

U nas tez strasznie wieje!az nam samochod spychalo jak jechalismy Udanego masazu


Madzia zapowiada sie ciekawy weekend Baw sie dobrze

[zaneta z Frankfurtu]

Czesc
No dzis we Frankfurcie straszny wiatr jest az gwizda
ja dzis wystawilam na smieci lozeczko Wiki juz dwa lata lezy w pywnicy szkoda mi bylo bo bylo jak nowe dalam za nie 200€ plus posciel i materac to wyszlo 400€ ale nie mam juz w pywnicy miejsca.
Dzis caly dzien w pracy bylam i padam na twarz zaraz ide do wanny i spac.

[raspberry69]

Napisane przez zaneta z Frankfurtu

Czesc
No dzis we Frankfurcie straszny wiatr jest az gwizda
ja dzis wystawilam na smieci lozeczko Wiki juz dwa lata lezy w pywnicy szkoda mi bylo bo bylo jak nowe dalam za nie 200€ plus posciel i materac to wyszlo 400€ ale nie mam juz w pywnicy miejsca.
Dzis caly dzien w pracy bylam i padam na twarz zaraz ide do wanny i spac.

Bylo mowic to bym zabrala .
My sie zastanawialismy nad tym :
http://www.rossmann.de/DesktopModule...&id=363&page=3

[melisanka]

A co Wy jeszcze o tej godzinie na wizazu robicie?

[*majka*]

Napisane przez melisanka

Niop Przynajmniej zrobie wszytko zeby tam byc

No to moze uda nam sie spotkac,jesli oczywiscie mialabys ochote

Nas sniezyce ominely,na szczescie,ale wialo ostro Balam sie,ze mnie zdmuchnie,nawer pomimo moich dodatkowych kg

Dziewczyny,ktora miala sie zapytac o stylistke paznokietkowa z moich okolic


Udanego weekendu

[melisanka]

Pewnie ze bede miala ochote
A pytac mialam ja, zapytalam i wciaz czekam na odpowiedz

[kasiolkas]

Witam!
Poradźcie mi proszę, gdzie wg Was lepiej rodzić, w Polsce, czy w Niemczech. Od 2 lat mieszkam w Niemczech i właśnie zaszłam w ciąże. Poza tym kolejne pytanie, wiecie jak tu wygląda z testem krwi beta?
Pozdrawiam

[karenina19]

Witam niedzielnie i slonecznie

u nas pogoda od rana ladna, nawet slonko wyszlo Wlasnie jem sniadanko, moj tz jest w Fintess (bidulek, pojechal tam juz o 8 rano, ale bylo zamkniete i musial czekac w domu od 10... )wiec mam chwile dla siebie a zaraz mam zamiar bo wczoraj moje serce po prostu rano jak zobaczyl, ze ZNOWU czytam, zabral mi ksiazke i schowal gdzies mowiac, ze "Kazdy normalny czlowiek potrzebuje odpoczynku" i odda mi ja jutro czyli dzis...

kasiolka niestety, pytanie poki co nie dla mnie, ale dziewczyny na pewno ci pomoga...

Tak wiec zycze wszystkim pieknej niedzieli

[melisanka]

Napisane przez kasiolkas

Witam!
Poradźcie mi proszę, gdzie wg Was lepiej rodzić, w Polsce, czy w Niemczech. Od 2 lat mieszkam w Niemczech i właśnie zaszłam w ciąże. Poza tym kolejne pytanie, wiecie jak tu wygląda z testem krwi beta?
Pozdrawiam

Wiecie co... jest jeszcze jeden problem, gdy urodzimy dziecko na terenie Niemiec, Panstwo traktuje je jak swoje, placi na nie kase, jest ok...
Tylko olbrzymi problemy zaczynaja sie przy ewentualnym rozwodzie, i checi powrotu matki do Pl... ja wiem wiem, kazda z Was, tak samo jak i ja powie, ze nie ma takiej opcji, my sie nie rozwiedziemy i u Nas nie bedzie problemu...
ale ja sie nauczylam, ze los czasem potrafi naprawde niezle zaskoczyc, wiec tak mnie teraz na rozmyslanie wzielo

Maja, niestety w Twojej okolicy, kogos kto robi pazurki jak Kami nie znam.
Ale jest tam Madzia, nie wiem czy Ci ja moge polecic, bo ja osobiscie jestem chol..nie wymagajaca jesli chodzi o te sprawy i ogolnie chyba tylko sobie ufam i najlepszym w pl, a Madzia dopiero sie rozwija, ale i cene ma niska przez to. Takze przejzyj jej galerie tam niestety sa tez stare fotki, z poczatkow ktore moga odstraszac dlatego przejzyj calosc
I sama zdecyduj, czy by Ci to odpowiadalo czy nie

[raspberry69]

Napisane przez kasiolkas

Witam!
Poradźcie mi proszę, gdzie wg Was lepiej rodzić, w Polsce, czy w Niemczech. Od 2 lat mieszkam w Niemczech i właśnie zaszłam w ciąże. Poza tym kolejne pytanie, wiecie jak tu wygląda z testem krwi beta?
Pozdrawiam

Wiesz co ja zdecydowanie bede rodzic tu,a to dlatego, ze maja tu zupelnie inne podejscie do sprawy. Zreszta nasze mamusie moze powiedza ci cos wiecej.

Napisane przez karenina19

u nas pogoda od rana ladna, nawet slonko wyszlo Wlasnie jem sniadanko, moj tz jest w Fintess (bidulek, pojechal tam juz o 8 rano, ale bylo zamkniete i musial czekac w domu od 10... )wiec mam chwile dla siebie a zaraz mam zamiar bo wczoraj moje serce po prostu rano jak zobaczyl, ze ZNOWU czytam, zabral mi ksiazke i schowal gdzies mowiac, ze "Kazdy normalny czlowiek potrzebuje odpoczynku" i odda mi ja jutro czyli dzis...

A to lobuz hahaha. NO Kamilka ucz sie ucz my dzis skrecamy lozeczko

Napisane przez melisanka

Wiecie co... jest jeszcze jeden problem, gdy urodzimy dziecko na terenie Niemiec, Panstwo traktuje je jak swoje, placi na nie kase, jest ok...
Tylko olbrzymi problemy zaczynaja sie przy ewentualnym rozwodzie, i checi powrotu matki do Pl... ja wiem wiem, kazda z Was, tak samo jak i ja powie, ze nie ma takiej opcji, my sie nie rozwiedziemy i u Nas nie bedzie problemu...
ale ja sie nauczylam, ze los czasem potrafi naprawde niezle zaskoczyc, wiec tak mnie teraz na rozmyslanie wzielo

Masz duzo racji . Moj maz jest polakiem wiec chyba nie bedzie problemu

[karenina19]

Napisane przez melisanka

Wiecie co... jest jeszcze jeden problem, gdy urodzimy dziecko na terenie Niemiec, Panstwo traktuje je jak swoje, placi na nie kase, jest ok...
Tylko olbrzymi problemy zaczynaja sie przy ewentualnym rozwodzie, i checi powrotu matki do Pl... ja wiem wiem, kazda z Was, tak samo jak i ja powie, ze nie ma takiej opcji, my sie nie rozwiedziemy i u Nas nie bedzie problemu...
ale ja sie nauczylam, ze los czasem potrafi naprawde niezle zaskoczyc, wiec tak mnie teraz na rozmyslanie wzielo

Oj masz racje Aniu...juz tyle znam przypadkow, ze byly sobie swietne pary, potem malzenstwa roznych narodowosci i niestety zycie jest tylko zyciem - pozniej byly duze problemy...
Z tym, ze tez nie bardzo to widze - mam tu dziecko, ktore chodzi do przedszkola potem szkoly i co...ma inne obywytelstwo? Hmm...z punktu widzenia dziecka nie jest to dobre...Zreszta ja nie sadze, ze chcialabym wracac akurat do Pl nawet po ewentualnym rozstaniu z tz*tem...

gosiu oj lobuz lobuz...ale za to jaki slodki lobuz...

[Mijalea]

Napisane przez kasiolkas

Witam!
Poradźcie mi proszę, gdzie wg Was lepiej rodzić, w Polsce, czy w Niemczech. Od 2 lat mieszkam w Niemczech i właśnie zaszłam w ciąże. Poza tym kolejne pytanie, wiecie jak tu wygląda z testem krwi beta?
Pozdrawiam

wg mnie zdecydowanie w De


Witajcie, my dzisiaj spodziewamy sie gosci, kolega Edzia przyjedzie, wiec przynajmniej sie rozerwe plotkujac z kolezanka
A wczoraj pojechalismy do kolezanki zobaczyc jej mala niunie. Bylo fajnie, tylko Edzio plakal za kazdym razem jak jej mama wybuchala smiechem ...chyba to za glosne towarzystwo dla niego

Po wizytach powstawiam focie

[kasiolkas]

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi .

A drugie pytanie, czy tu normalnie u lekarza można zrobić test beta HCG czy w szpitalu, czy gdzie? Bo chciałabym się wybrać i nie wiem, gdzie w pierwszej kolejności uderzać

[Mijalea]

Napisane przez kasiolkas

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi .

A drugie pytanie, czy tu normalnie u lekarza można zrobić test beta HCG czy w szpitalu, czy gdzie? Bo chciałabym się wybrać i nie wiem, gdzie w pierwszej kolejności uderzać

nie mam pojecia, bo ja zaczelam w De chodzic do lekarza po potwierdzeniu ciazy w Pl

Zapewne u lekarza, bo tam pobieraja krew do roznych badan, wiec zapewne i bete robia

[cocci]

kasiolka - no ja bym Ci radzila rodzic w DE... rodzilam i tu i tu i komfort jest jednak w DE większy. Inna sprawa, to język - jełśi nie czujesz się za mocna w języku, to ciężko Ci będzie rozmawiac z lekarzami. ni ew czasie ciąży, tylko potem o dziekcu. Ja niby po kursie i 6letniej nauce niemieckiego w szkole, to i tak miałam problemy jak mała sie urodziła. Wszelkie okreslenia typu "kolka" "wysypka" "wzdęcia" "potówki" były dla mnie nie do przeskoczenia... Więc radzę sie skoncentrować na nauce takiego "dziecinnego" języka.
Co poza tym - mój mąż też jest polakiem i nie było problemu z aktem urodzenia itd. Musisz tylko wybrac obywatelstwo. Nie iwme, jak by to było z obywatelstwem niemieckim, ale my chcialiśy polskie - jesteśmy Polakami, nase dzieci też. I nawet, gdyby mieli spędzić w DE całe życie, to o zmianie obywatelstwa podejmądecyzję samo, jak dorosną. No i my nie natsawiamy sie na życie w DE do śierci, chcemy jednak kiedyś wrócić (póki co nie ma po co) i obawiamy sięwłasnie tego, co pisała melisanka - że zwycvzajnei Niemcy mogą mieć "ale" przy wywozie ich obywatela na stałe.

niestety nie pomogę z Beta, bo ja nie robiłam w rzadnej ciąży.

z jakiej częsci Niemiec jesteś?

[kasiolkas]

Napisane przez cocci

kasiolka - no ja bym Ci radzila rodzic w DE... rodzilam i tu i tu i komfort jest jednak w DE większy. Inna sprawa, to język - jełśi nie czujesz się za mocna w języku, to ciężko Ci będzie rozmawiac z lekarzami. ni ew czasie ciąży, tylko potem o dziekcu. Ja niby po kursie i 6letniej nauce niemieckiego w szkole, to i tak miałam problemy jak mała sie urodziła. Wszelkie okreslenia typu "kolka" "wysypka" "wzdęcia" "potówki" były dla mnie nie do przeskoczenia... Więc radzę sie skoncentrować na nauce takiego "dziecinnego" języka.
Co poza tym - mój mąż też jest polakiem i nie było problemu z aktem urodzenia itd. Musisz tylko wybrac obywatelstwo. Nie iwme, jak by to było z obywatelstwem niemieckim, ale my chcialiśy polskie - jesteśmy Polakami, nase dzieci też. I nawet, gdyby mieli spędzić w DE całe życie, to o zmianie obywatelstwa podejmądecyzję samo, jak dorosną. No i my nie natsawiamy sie na życie w DE do śierci, chcemy jednak kiedyś wrócić (póki co nie ma po co) i obawiamy sięwłasnie tego, co pisała melisanka - że zwycvzajnei Niemcy mogą mieć "ale" przy wywozie ich obywatela na stałe.

niestety nie pomogę z Beta, bo ja nie robiłam w rzadnej ciąży.

z jakiej częsci Niemiec jesteś?

Dziękuję za cenne porady. No, to będę musiała się poduczyć niemieckiego, bo mój język nie jest za dobry, gdyż przyjechałam tu nigdy się go nie ucząc. Po dwóch latach jednak już coś tam wiem.
Mój chłopak (jeszcze nie mąż) jest z Niemiec, więc pewnie tu zostanę, to i lepiej chyba jednak tu rodzić. Jak co zabiorę Go na każdą wizytę na początku, jakbym czegoś nie zrozumiała .
Co do obywatelstwa, mój chłopak ma podwójne, bo Jego rodzina nie pochodzi z Niemiec, więc dziecko też będzie mogło mieć jak co podwójne, bo w końcu jesteśmy już w UE. No, ale do tego czasu jeszcze kilka dłuuugich miesięcy.

Ja jestem z okolic Hannoveru, a studiuje w Hannoverze.

[cocci]

no niestety musze Cię zmartwić, bo własnie jako członkowie UE nie możemy mieć podwójnego i trzeba wybrac...
Polskie obywatelstow jest troche kłopotkliwe, bo trzeba umiejscowić akt urodzenia i paszport wyrabiac w Polsce lub przez konsulat, ale to akurat nie robi się codziennie.
My z drugiej str wychodzimy z zalożenia, ze od Niemców nic nie chcemy. Dostajemy w prawdzie Kindergeld i Wohngeld, ale w zasadzie sami sie utrzymujemy. Oni sie dziwią, ze zarobki tż-a nam starczaja, ale i tak żyje nam sietu spokojniej, jak w Polsce. A poza tym to ja od nich nic nie chce, i niech mnie w zamian zostawią w spokoju - mieszkam tu, bo tak wyszło.

co do języka - jako obcokrajowiec musisz przystąpić do nauki jezyka, ale podejrzewam, ze skoro studiujesz, to nie jest z tą Twojąznajomości atak źle. Tylko poszerzyc zakres słow...
No i mi było cieżko, bo ja te wszystkie terminy i przypadłosci dziecięce przerabiałam już wczesniej 2x w PL i teraz czasami mi cięzko było się przestawić. Njagorzej było na początku z kosmetykami i lekami - człowiek przyzwyczajony dla noworodka do tych polskich, ktorych tu nie ma.... i do polskich metod...