STRAŻ GRANICZNA-przykładowe testy-poszukuje!!

[komar28]

Mam pytanko do starych wyjadaczy.Co trzeba napisać w 38 i 37 punkcie kwestionariusza.

[andy205]

Siema Ludziska !!! dziś miałem rozmowę z psychologiem i naprawdę nie wiem co zemną będzie, nie wydaje mi się żebym źle odpowiadał co prawda w dwóch pytaniach oczekiwała głębszej odpowiedzi ale nic mi d głowy nie przyszło, pytań było 50, z zachowania psychologa nic nie mogłem się domyślić czy jest zadowolona czy nie, siedziała tylko i notowała zapisała 2 strony formatu a4, nie drążyła tematów tylko pytanie po pytaniu i do przodu powiedziała że o wynikach będę poinformowany, wcześniej obrazu powiedziano mi że oblałem, a teraz nie wiem. Czy w waszych przypadkach tez obrazu informowano was o wynikach?

[eleonore1]

komar w tych pytaniach nie ma nic skomplikowanego ani niczego czego byś nie wiedział... trzeba zwyczajnie odpowiedzieć na nie zgodnie z tym co sądzisz... a jeśli nie znasz zadań SG to posil się Internetem. Co do przyszłych obowiązków to zależy gdzie prawdopodobnie trafisz... po prostu opisz w kilku zdaniach jak widzisz się w SG za kilka lat... to Ci sie przyda chociażby na psychotestach...

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

kurcze, andy no to nic fajnego... ale jak to? psycholog Ci mówi że o wynikach zostaniesz poinformowany a Ty już wcześniej wiesz że nie jest dobrze? z tego co się orientuję to decyzję ostateczną musi podjąć jakaś komisja (u mnie tak było). Mi od razu podczas rozmowy powiedziała że pozytywnie ale dodała że te wyniki musi obejrzeć jakieś grono osób i zdecydować ostatecznie. jednak nie dała mi odczuć że mam się bać tej decyzji...

[andy205]

o to właśnie chodzi że nic mi nie powiedziała, jak ją zapytałem o to powiedział że o decyzji decyduje komendant on nic nie ma do tego, ale jakoś mnie nie zaciela na niczym, na wszystko odpowiedziałem, w sumie na rozmowie kwalifikacyjnej było to samo też mi nic nie powiedzieli tylko potem jakoś facet zasugerował, ale z nim już gadałem na zewnątrz no nic będzie co będzie.

[gosiaczek020]

Hej wszystkim nikt się nie wybiera 27 do Koszalina ??

[mek84]

Andy, ja też oczekuje na wyniki z psychologicznych, nie miałam od razu odpowiedzi i kompletnie nie wiem, od kogo zależy ta decyzja, nie wiem co mam myśleć po tych testach i rozmowie, mam jakiś chaos w głowienie wiem, czy moja "osobowość" zgodzi się z kluczem tych testów mam nadzieję, że załapie się na margines błędu

[andy205]

Napisane przez mek84

Andy, ja też oczekuje na wyniki z psychologicznych, nie miałam od razu odpowiedzi i kompletnie nie wiem, od kogo zależy ta decyzja, nie wiem co mam myśleć po tych testach i rozmowie, mam jakiś chaos w głowienie wiem, czy moja "osobowość" zgodzi się z kluczem tych testów mam nadzieję, że załapie się na margines błędu

z jakiego oddziału jesteś tz do jakiego aspirujesz . mnie też się wydaje że chyba to co ona notowała muszą porównywać z tymi psychotestami bo za dużo pisała, było pytanie i już smaruje jakąś notatkę, było zupełnie inaczej niż 4 lata temu jak zdawałem, psycholog więcej pytał i były 2 dodatkowe formularze do wypełnienia jakich nie było wcześniej. Też mam taka nadzieje że załapie się w marginesie błędu.

[strangergirl]

Andy ja nie miałam wyników od razu tylko pani psych. kazała czekać na telefon. Nie sugerowała też mi czy poszło źle czy dobrze więc do końca miałam zagadkę. Ale pamiętaj o złotej zasadzie SG - najlepszą informacją jest brak informacji he he

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Drogi Komarze, kto to pamięta co było w tych punktach . Musiałbyś napisać całe pytania z tych punktów. Ja to wypełniałam dokładnie rok temu. Ehh... czyżby jubileusz ?

[rafal84]

no to nieźle Andy Cię tam maglują..u mnie było tak że nic nie notowała, tylko bacznie obserwowała moje zachowanie, gesty itp..zadała kilkanaście pytań i uważnie przeglądała test zdań niedokończonych (akurat bardzo dobrze mi poszedł) i na koniec powiedziała mi, że "będzie dobrze" ona musi tylko napisać opinię i przedstawić ją komendantowi (powiedziała, że to zajmie kilka dni), który ma zarządzić co ze mną dalej, ale jak powiedziała dalej "moge być spokojny"

Dostał ktoś dzisiaj telefon o zmianie miejsca zakwaterowania?? do mnie dzwonili z kadr, że zakwaterowanie będzie w internacie SG na Piłsudzkiego, a nie jak wcześniej miało być w jakimś internacie na Leśnej...aa i zagląda tutaj może ktoś z lubelskiego (oprócz Madzi, która już wcześniej pisała) kto wybiera się na 24??

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

YASMINI jak tam zdrówko?? doszłaś już do siebie?? hehe i pytanie standard - jak przygotowania

[andy205]

Stranggirl dzięki, troszkę mnie uspokoiłaś, dokładnie tak jak mówisz najlepsza informacja to brak informacji.

[mek84]

Biosg, widzę, że koniecznie chcesz być w SG też będę próbować do skutku, póki 35 nie stuknie, ale mam nadzieję, że uda się teraz. no nic, widzę, że pozostaje tylko czekać na opinie psychologów

[strangergirl]

Mek he he ja też jestem Biosg

[Mariusz85]

Rafał ja dostałem wczoraj taką informację ... Ale i tak nie korzystam z tego miejsca zakwaterowania tylko z innego

[Onaaa23]

Czytajac Wasze posty o przygotowaniach na II etap to przypomina mi sie to piekło przez które w maju musiałam też przechodzic, teraz chyba mam gorsze piekło tak jak reszta oczekujacych na powołanie i tak sobie wroże "powołaja, nie powołają, powoają, nie powołają...." i dostaje bzika, ale cóz czekam......
A wam zdającym życze powodzenia, sami zobaczycie ze nie bedzie tak źle

[Mariusz85]

Onaaa23 a pamiętasz może jakieś pytanka z ogólnej ?

[mek84]

Strangergirl to ja muszę prześledzić Twój proces rekrutacji, bo pewnie u mnie będzie podobnie... a Ty jesteś już po II etapie?

[strangergirl]

Tak Mek - byłam w maju na 2 etapie i jestem na liście wiecznie oczekujących na szkolenie he he

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Onaaa he he to podobnie jak ja. Stokrotki się już kończą w ogródku bo ja tylko - przyjmą w tym roku - nie przyjmą itd (na dodatek ktoś z mojego oddziału usłyszał od kogoś w placówce że jednak nie będzie przyjęć w grudniu tylko w nowym roku na nowych zasadach - ale nie wiem czy to jakieś dobre źródło ) a ja nie dzwonię do oddziału bo jakoś tak nie chcę ewentualnie usłyszeć że to prawda i trwam w niewiedzy (jak my wszyscy)

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Mek a ty na jakim etapie jesteś? Po psychologu? U kogo byłaś u pani czy pana? Ja u pani - była zimna jak głaz

[Mariusz85]

strangergirl a ja byłem u Pani " psycholoszki " i była sympatyczna . A tak w ogóle to moim zdaniem była zimna ponieważ często jak trafia kobietka na kobietke w takich sprawach to jedna drugą by zabiła na miejscu ... to tylko takie moje skromne zdanie na ten temat :P

[strangergirl]

Nie, ta nasza jest taka dla wszystkich bo koledzy mówili że nie była dla nich miła ani trochę. Ale jak już byłam po komisji i wiadomo że przyjęta i spotkałam ją w oddziale to jakby zupełnie inna osoba - uśmiechnęła się do mnie i nawet pierwsza powiedziała dzień dobry. Myślę że taki obrała kierunek żeby na badaniach nie pokazywać emocji i dlatego wydaje się bardzo chłodna

[moooniaaaa]

Napisane przez fifiorek

życze wszystkim powodzenia
nie ma sie czym przejmować - uwierzcie mi ja jechałam na egzamin wyluzowana, wiedziałam że ogólny to pikuś, a angola coś tam powtórzyłam, a jak to przeszłam to fizyczny to była już formalność - tu akurat wie na co go stać - rachu ciachu i zdany na 6
oby i Wam poszło tak dobrze
teraz to bardzo miło wspominam... w przeciwieństwie do tego co sie aktualnie dzieje na szkoleniu to tamte dni były bardzo przyjemne

A co się takiego dzieje
U mnie TŻ nie narzeka,a wręcz przeciwnie,mówi że luz,tyle że czasem się pouczyć.

[strangergirl]

O Mooonia dawno cię nie było

[moooniaaaa]

Napisane przez strangergirl

O Mooonia dawno cię nie było

O ktoś mnie pamięta

[strangergirl]

Jasne że pamięta napisz czasem co u ciebie i jak sobie radzi TŻ - ten to ma szczęście już kończy szkolenie

[aldialdi]

a czy ktoś może wie ile czasu jest przewidziane na rozwiązanie testu z wiedzy ogólnej/ języka?

[strangergirl]

Aldialdi z tego co pamiętam to na ogólną mieliśmy chyba 40 min a na język na pewno 60 min. Na przebranie się po wf-ie i pójście na rozmowę ja miałam 5 min.

[aldialdi]

Dziekuję za odpowiedź

[strangergirl]

czasu na pewno wystarczy a po każdym pisemnym czeka się na wyniki tak że z pół godziny przerwy między ogólną a językiem

[Mariusz85]

kurde nie dość że stres przed tymi egzaminami to jeszcze czeka mnie oborna mgr pod koniec września albo na początku października heh ;/ ale grunt to pozytywne myślenie ( któryś raz już to pisze )

[aldialdi]

jak się zna prawidłowe odpowiedzi to i połowa tego czasu by wystarczyła a tak zimny pot oblewa i człowiek się dwoi i troi żeby coś sobie przypomnieć!! Mam tu na myśli test ogólny, eh..
trzeba być dobrej myśli

[Mariusz85]

Co ma być to będzie . Ależ piękny dzień dzisiaj jest a ja muszę w robocie siedzieć hehe