Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[ivona84]

Nicola super, że udalo się kupić sukienkę Czekam na fotki i smacznego
Elunka - po prostu wyszło jaka naprawdę jest Twoja przyszła szwagierka i jest najzwyczajniej zazdrosna! Głowa do góry

[isabele]

Napisane przez nicolaaa

hania207 kurcze współczuję Ci ale kompletnie nie wiem co tuporadzić bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji więc nie wiem co mogłoby Ci pomóc. Ale trzymam kciuki żeby Ci jak najszybciej Ci przeszło

Stysik no to gratuluję Dla mnie pisanie pracy to była droga przez mękę ale mam to już za sobą

Nie uwierzycie - mam sukienkę Jednak kupiłam czerwoną sukienkę taką bez ramiączek bardziej elegancką ale mi sie podoba. Przynajmniej mam wszytsko do niej począwszy od butów do biżuterii. Jakby coś to w zanadrzu jest też fioletowa. Zdjęcia wrzucę później
Dziś jeszcze jedziemy podpisać umowę z zespołem, więc mam nadzieję że wszytsko będzie w porządku.
A teraz zmykam przygotowywać obiadek dla TŻ

o to super, że nareszcie coś ci się udało wybrać Czekam na fotki

Napisane przez elunka88

To niestety nie są początki, ja się z nią znam 15 lat, mieszka 6 domów dalej. To ona mnie poznała z moim TŻ (bratem jej TŻ) i od tego czasu się powoli zaczęło psuć bo się okazało że ja jestem bardziej lubiana w przyszłej rodzinie. Nie to że jestem taka 'skromna' ale większość osób tak mówi
Ale koniec głupich tematów wyżaliłam się i dziękuję za wysłuchanie

ja myslę tak samo jak ivona84

[Stysik]

nicolaaa oj czekam na zdjęcia

[JennyAniolek]

kopikos - dzięki za opinie. Arkadia jest śliczna, ale musimy zmienić.
kaska87 - zmieniamy salę, a że nie ma wolnych terminów tam gdzie chcemy mieć wesele, więc trzeba też zmienić datę
o87 - dzięki za informacje A gdzie jest ten Maximus ?
isabele - niezła historia z tą kobietą Miłego sprzątania :P , a co do sukienki to dobrze, że postawiłaś na złotą - bardziej elegancka
hecate5 - zobaczysz wszystko będzie dobrze, grunt to pozytywne myślenie
hania207 - na pewno Ci przejdzie, a co do wakacji to super, że się udały. A gdzie dokładnie byliście ?
Stysik - super! Najważniejsze, że zebrałaś w sobie chęci, teraz już powinno Ci iść z górki
elunka88 - współczuję sytuacji z rodziną TŻ , ale takimi ludźmi nie warto się przejmować i szkoda na nich nerwów. Trzymam kciuki, żeby wszystko było po waszej myśli.

Napiszę o sali jeszcze raz, jakby komuś nie chciało się szukać
Nasza obecna sala jest śliczna, pomieści do 120os, ale robili tam imprezy nawet na 140os. Zanim zaczęłam Wam pisać w ogóle o zmianie sali, wyszło kilka sytuacji gdzie goście pewni powędrowali na listę gości niepewnych Na dzień dzisiejszy mamy 39os pewnych (34 gości + 5os - zespół, foto i kamerzysta) oraz 40os niepewnych. Nie wiem jakie będą nasze kontakty za 2 lata, ale np. ostatnio TŻ powiedział mi, że jego wujek z Niemiec zapowiedział jego rodzicom, że w tym roku przyjeżdża ostatni raz do Polski - znając go może to być prawda, a wtedy odpadnie nam już 6os, w tym chrzestna TŻ Biorąc najgorszą z opcji 39os, Arkadia będzie o wiele za duża, dlatego padła decyzja o zamianie. Iwona - to moja faworytka odkąd zaczęłam szukać sal weselnych, jednak nie pojechaliśmy tam w styczniu... Wybieraliśmy lokal pod względem dostępności weekendów, ale teraz gdy ludzie szaleją z terminami nie ma różnicy czy weekend czy w tygodniu. Jak już pisałam wcześniej, po to goście dostają wcześniej info o ślubie, żeby mogli sobie wszystko zaplanować, kto będzie chciał być z Nami w tym ważnym dniu to nie powinno być różnicy jaki to będzie dzień. A co do nowej daty to były pewne niejasności, ale już wszystko jest ok. Jesteśmy umówieni z właścicielką na piątek i wtedy podam Wam nową datę ... No to by było na tyle opowieści :P

Wczoraj z autem nie wyszło, bo okazało się bite i skarbonka, a po co takie kupować. Ale TŻ znalazł już 2 kolejne do obejrzenia Jak Wam mija dzień ? Mi ok, ale nie podoba mi się pogoda, bo nie ma słonka i trochę zimno ... To tyle na razie pisania idę smażyć placki

[hecate5]

ivona84 i niestety tacy ludzie jak my maja w życiu przesrane tż ciagle mi powtarza zebym sie tak wszystkim nie przejmowała. ehh a wczoraj znowu sie zdenerwowałamja juz nie wiem co mam myslec o tej mojej tesciowej. Ehh znowu bede sie zalić ale musze bo mnie cos trafi. Mam ochote ją hehe oczywiscie to zart ale wkurzyła mnie strasznie. Chodzi o to ze chcielismy z tż kupic sobie orbitreka. No i tż rozmawiał ze swoim bratem i mu o tym powiedział. Słyszała to dziewczyna tego brata i mowi ze ona ma do sprzednia. Wiec mowimy ze ok to sobie odkupimy. Ale w niedziele okazało sie ze brat tż jednak bierze ten orbitrek. no to ok zamówilismy sobie na allegro. Wczoraj tż dzowni do swojej mamy czy bedzie w środe w domu bo chciał zeby odebrała przesyłke. A ona do niego ze po co nam ten orbitrek i zawsze tak jest jak bartek(brat tż) cos kupuje ( a wiekszosc rzeczy jest mu nie potrzebna albo kupi i rzuci w kąt) to nic nie mowi a jak my mamy sobie cos kupic zawsze jeden tekst "a po co nam to". jak kupowalismy aparat to sie zaczeła pluć czemu taki drogi jak mozna kupić za 300-400zł i bedzie to samo. ehh strasznie bylo mi przykro wczoraj bo to wyglada tak ze rodzenstwo tz moze kupowac sobie wsio a nam nic nie trzeba. I zeby jeszcze to była jej kasa nasze pieniadze wiec nasza sprawa. Dodam tylko ze zanim tż zaczał byc ze mna to cała wypłate oddawał matce ( jego rodzenstwo nie) i czasem mam wrazenie ze to ja "boli" przepraszam ze znowu sie na nia zale

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

isabele mam kolezanke na tym kierunku na UE tyle ze ona jest na 4 roku. No ja tez nie chce mieszkac w Krk. Na jakis czas po studiach chce wyjechac do Norwegii. Ale potem pewnie wrócimy bo tż ma mieszkanie tu w Krk chociaz zawsze marzył mi sie domek

[isabele]

Napisane przez hecate5

ivona84 i niestety tacy ludzie jak my maja w życiu przesrane tż ciagle mi powtarza zebym sie tak wszystkim nie przejmowała. ehh a wczoraj znowu sie zdenerwowałamja juz nie wiem co mam myslec o tej mojej tesciowej. Ehh znowu bede sie zalić ale musze bo mnie cos trafi. Mam ochote ją hehe oczywiscie to zart ale wkurzyła mnie strasznie. Chodzi o to ze chcielismy z tż kupic sobie orbitreka. No i tż rozmawiał ze swoim bratem i mu o tym powiedział. Słyszała to dziewczyna tego brata i mowi ze ona ma do sprzednia. Wiec mowimy ze ok to sobie odkupimy. Ale w niedziele okazało sie ze brat tż jednak bierze ten orbitrek. no to ok zamówilismy sobie na allegro. Wczoraj tż dzowni do swojej mamy czy bedzie w środe w domu bo chciał zeby odebrała przesyłke. A ona do niego ze po co nam ten orbitrek i zawsze tak jest jak bartek(brat tż) cos kupuje ( a wiekszosc rzeczy jest mu nie potrzebna albo kupi i rzuci w kąt) to nic nie mowi a jak my mamy sobie cos kupic zawsze jeden tekst "a po co nam to". jak kupowalismy aparat to sie zaczeła pluć czemu taki drogi jak mozna kupić za 300-400zł i bedzie to samo. ehh strasznie bylo mi przykro wczoraj bo to wyglada tak ze rodzenstwo tz moze kupowac sobie wsio a nam nic nie trzeba. I zeby jeszcze to była jej kasa nasze pieniadze wiec nasza sprawa. Dodam tylko ze zanim tż zaczał byc ze mna to cała wypłate oddawał matce ( jego rodzenstwo nie) i czasem mam wrazenie ze to ja "boli" przepraszam ze znowu sie na nia zale

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

isabele mam kolezanke na tym kierunku na UE tyle ze ona jest na 4 roku. No ja tez nie chce mieszkac w Krk. Na jakis czas po studiach chce wyjechac do Norwegii. Ale potem pewnie wrócimy bo tż ma mieszkanie tu w Krk chociaz zawsze marzył mi sie domek

hehe to można powiedzieć, że się pośrednio znamy Jeśli chcecie razem wyjechać do Norwegii to jestem jak najbardziej za, bo takie życie na odległość to nie dla mnie

A przyszłą teściową się nie przejmuj Wiem, że to się tak łatwo mówi, a ciężko się tym nie martwić. Ja nie przeżyłam tego na własnej skórze, ale moja mama niestety tak Bardzo często od swojej teściowej a mojej babci słyszała, że po co to my wyjeżdżamy na wakacje, podczas gdy wujkowie z rodzinami bez szemrania wydawali na wakacje duże sumy. Eh tak to się czasem układa

[XxXJuSstiii]

Nicolaaa no byliśmy strasznie źli ja się oczywiście popłakałam no ale co zrobić... Hamstwo się szerzy
Ale pensjonat Nad Rzeką mogę polecić wszystkim z czystym sumieniem

Ivona84 Ale ja nie piszę żadnej pracy poprostu pracuję w weekendy

hecate5 Studniówkę mam 29.01.2010 W urodzinki mojej mamy Bo głupia poszłam do technikum, tak to już bym z głowy miała ... A co do mieszkania sto go nie kupiliśmy. TŻ-a babcia je kiedyś wykupiła i teraz wynajmuje. Miało być zwolnione już we wrześniu ale przedłużyła im umowę do grudnia :/ Już byśmy sobie teraz je powoli remontowali a tak to musimy czekać. A wesele chcemy zrobić sami w miarę możliwości. Mam nadzieje, że się uda.

bambusiek ojj tak my też byśmy chcieli, żeby parę zer wpadło na konto a najlepiej z dziewiątką na przodzie

Jenny Gratuluje wyboru sali Mam nadzieję, że wysztskie 3 z Dominiką6 będziemy zadowolone No i że znajdziesz jakiś termin, który będzie Ci odpowiadał.

A sukienke pokażę po weselu jak już całość będzie dopracowana

Mój weekend w pracy był straszny. Nie wiem dlaczego ale strasznie puchną mi stopy Po kilku godzinach w pracy ledwo żyję. W sobotę byłam na 10h a w niedzielę na 13 :/ Boję się, że mi się żylaki porobią

Byliśmy dziś z TŻ-em w media markt. Chcieliśmy wziąśc na raty lodówkę, pralkę i kuchenkę. Ale TŻ nie dostał zgody w banku :/ Jak zapytał dlaczego to powiedzieli mu, że nie ma żadnej przyczyny :/ Strasznie jesteśmy źli. Ostatnio wszystko idzie nie po naszej myśli A najśmieszniejsze jest to, że ja mając około 600zł renty dostaję na raty wszystko! A mam rentę przyznaną do sierpnia 2010. A TŻ ma umowę na czas nieokreślony i zarabia kilkakrotnie więcej niż ja. Śmiechu warte!

No to na tyle moich żali

Witam nowe PM-ki

[brazowookaa]

ja planuje na czerwiec 2011 )

[kasia0810]

Ja również planuje ślub na 2011 i wcale nie uważam że to za wcześnie. Wręcz przeciwnie! Już mam zamówioną sale i pomimo tak odległego terminu nie wybrałam wymarzonej daty więc nie wydaje mi się, że za wcześnie. Postanowiłam teraz wszystko zarezerwować, żeby później mieć spokój i nie mysleć kilka miesięcy przed ślubem, jaki zespół wybrać. Mam nadzieję, że będzie nas wiecej

[isabele]

brazowookaa, kasia0810 witajcie a jakie dokładnie macie daty?? może wrześniówki

XxXJuSstiii dziwne to wszystko. Ale mój TŻ pracuje w banku i mówi, że to zależy na jakiego analityka się trafi i albo puści albo nie puści. Kiedyś tak jego koleżanka wysyłała kredyt dla klienta dwa razy. Za pierwszym razem klient kredytu nie dostał a po 2 tygodniach bez problemu kredyt otrzymał. Widać bardziej wiarygodny był po tych dwóch tygodniach
JennyAniolek dziękuję bardzo ja tez jestem z sukienki bardzo zadowlona. Czekam teraz na zdjęcia nicolaa, bo też kupiła klasyczną i bez ramiączek

Wracam do pisania pracy mgr. Wrrrrrr....

[lisiwona]

Dziękuje wszystkim za rady dotyczące studiów. Postanowiłam iść w tym momencie na kosmetologię. W przyszłym roku poprawie maturę i pójdę na lekarski jak mnie przyjmą. Wezmę wtedy na rok urolp dziekański z kosmetologii, więc gdyby noga mi się powinęła na lekarskim to po roku wracam na kosmetologię i ją kończę jako szczęśliwa kobita a jak uda mi się zaliczyć pierwszy rok lekarskiego to już na nim zostanę i mam nadzieję, że będę kiedyś panią dermatolog.
Byliśmy z TŻ oglądać salę i niestety nic nam się nie podoba kompletnie nie mamy pojęcia gdzie zorganizować wesele. Może któraś z Was była gdzieś w okolicach Torunia na weselu i może polecić lub odradzić jakiś lokal? Bardzo proszę o poradę.

[ivona84]

JennyAniolek to czekamy do piatku na decyzję
A brat TŻa też szuka auta - marzy mu się volvo - ale jak narazie to trafia na same buble mimo, że właściciele mówią, że stan idealny - zalany samochód z dziurą w siedzeniu to stan idealny

Hecate taki już nasz los Ale teściowa to teściowa - w kawalach straszna baba

Brazowookaa i kasia0810 - witamy i jakie daty mamy

Lisiwona - gratuluję decyzji i mam nadzieję, że wszystko się uda tak jak zaplanowałaś

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Brazowookaa i kasia0810 witajcie. A jakie daty macie?

[Stysik]

Brazowookaa, kasia0810 cześć

lisiwona fajnie sobie to poukładałaś powodzenia

isabele badania już zrobiłaś do pracy?

XxXJuSstiii wmedia markcie dziwne mają zasady udzielania kredytów, bo myśmy w sobotę też u nich coś kupili i trzeba było czekać 15 minut na decyzję, że nam przyznają na raty. Pewnie losowo przyznają

JennyAniolek ta sala którą odstępujesz jest dla mnie bomba, sama tam chciała, ale wtedy już nie było za bardzo wolnych weekendów a teraz już inną zarezerwowaliśmy taki pech

JennyAniolek , ivona84 teraz na autach wszyscy oszukują niestety ostatnio ze znajomymi auto oglądaliśmy, właścicielka mówi stan idealny a nawet zapalić nie chciało

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Wiecie co dziewczyny w weekend przeżyłam chwilę zgrozy pojechałam z Tż na naszą polankę gdzie były nasze zaręczyny i zaczęliśmy się wygłupiać i mówię do Tż żeby jeszcze raz mi się oświadczył dałam mu pierścionek i on założył go sobie na palec tak do połowy a ja jakoś tak niechcący machnęłam ręką że ten pierścionek mu spadł w trawę no i przez następne dwie godziny go szukaliśmy wyrwaliśmy całą trawę jaka była w pobliżu i nic no i dopiero po tych dwóch godzinach Tż w końcu go znalazł ale mówię wam mało się nie popłakałam że straciłam go już na zawsze...


a i znów muszę wam się czymś pochwalić mamy już kamerzystę i fotografa wszystko nas wyniesie 2500 zł no i została nam jeszcze orkiestra i na jakiś czas będziemy mieli spokój.

[signa]

Hej Kochane ja tylko na chwilke wpadla sie przywitam. To wszystko przez ta moja nowa prace, w sobote bylam 12h jak wrocilam bylam tak zmeczona, ze od razu padlam cala niedziele odsypialam a w poniedzalek znowu na 10h i dzisiaj to samo. Jeszcze tylko jutro i czwartek wolny wreszcie Czytam Was na bierzaco tylko nie mam sily odpisywac juz jak przebrne przez wszytskie posty, tepo macie niezle

hecate wiem, ze to latwo sie mowi, ale postaraj sie nie przejmowac tesciowa. wiem, ze to jest przykre i wkurza czlowieka, ale niestety nie mozna nic na to poradzic wiec lepiej nie psuc sobie nerowo taka osoba. ja osobiscie mam super tesciowa, ale moja babcia a tesciowa mojej mamy podobnie jak w przypadku isable dala mojej mamie ostro w kosc i mi rowniez. podobni jak u Ciebie z tesciowa to u mnie z babcia bylo zawsze tak, ze co sobie nie kupilam czy dostalam od rodzicow to bylo gadanie ze przeciez po co mi to ze mozna bylo cos w to miejsce kupic Martusi (mojej siostrze) i caly czas takie gadanie..cale dziecinstwo praktycznie takie mialam, babcia nigdy mnie nie lubila i wyraznie dawala to odczuc i nic sie nie zmienialo mimo protestow rodzicow. tez bylo mi bardzo przykro, bo ty chyba nawet gorzej niz Twoja tesciowa bo to obca osoba a babcia to awsze rodzina no ale...skoro i tak nie moglam nic poradzic po prostu przestalam sie nia przejmowac i tyle. A moze w koncu bedzie tak, ze i ona przyzwyczai sie do nowej sytuacji, ze Twoj TZ nie jest juz tylko z nia i teraz to jestescie WY a nie tylko on i macie wspolne plany wydatki i w ogole i sie zmieni...mam nadzieje, ze tak bedzie i bardzo Ci tego zycze a jesli chodzi o te tebaletki to pare moich kolezanek tez je bralo na wywolanie okresu a poki co nie przejmuj sie takim glupim gadaniem.

Mialam tylko na chwilke a tak sie znowu rozpisalam no:P przepraszam Was, ze tylko do nicoli, chcialbym Wam wszystkim poodpisywac ale juz padam a mam jeszcze do zobienia obiadek dla TZ na jutro bo jutro oczywiscie nie bede miala jak, takze lece do kuchni a potem wreszcie spac. W czwartek mam wreszcie wolne to nadrobie wszystkie zaleglosci w pisaniu aaaa no i zapomnialam, witam wszystkie nowe PM hyhyh nie mysle juz po prostu:P dobra uciekam dziewczynki, dobranoc wszytskim

[signa]

Hej Kochane ja tylko na chwilke wpadla sie przywitam. To wszystko przez ta moja nowa prace, w sobote bylam 12h jak wrocilam bylam tak zmeczona, ze od razu padlam cala niedziele odsypialam a w poniedzalek znowu na 10h i dzisiaj to samo. Jeszcze tylko jutro i czwartek wolny wreszcie Czytam Was na bierzaco tylko nie mam sily odpisywac juz jak przebrne przez wszytskie posty, tepo macie niezle

hecate wiem, ze to latwo sie mowi, ale postaraj sie nie przejmowac tesciowa. wiem, ze to jest przykre i wkurza czlowieka, ale niestety nie mozna nic na to poradzic wiec lepiej nie psuc sobie nerowo taka osoba. ja osobiscie mam super tesciowa, ale moja babcia a tesciowa mojej mamy podobnie jak w przypadku isable dala mojej mamie ostro w kosc i mi rowniez. podobni jak u Ciebie z tesciowa to u mnie z babcia bylo zawsze tak, ze co sobie nie kupilam czy dostalam od rodzicow to bylo gadanie ze przeciez po co mi to ze mozna bylo cos w to miejsce kupic Martusi (mojej siostrze) i caly czas takie gadanie..cale dziecinstwo praktycznie takie mialam, babcia nigdy mnie nie lubila i wyraznie dawala to odczuc i nic sie nie zmienialo mimo protestow rodzicow. tez bylo mi bardzo przykro, bo ty chyba nawet gorzej niz Twoja tesciowa bo to obca osoba a babcia to awsze rodzina no ale...skoro i tak nie moglam nic poradzic po prostu przestalam sie nia przejmowac i tyle. A moze w koncu bedzie tak, ze i ona przyzwyczai sie do nowej sytuacji, ze Twoj TZ nie jest juz tylko z nia i teraz to jestescie WY a nie tylko on i macie wspolne plany wydatki i w ogole i sie zmieni...mam nadzieje, ze tak bedzie i bardzo Ci tego zycze a jesli chodzi o te tebaletki to pare moich kolezanek tez je bralo na wywolanie okresu a poki co nie przejmuj sie takim glupim gadaniem.

Mialam tylko na chwilke a tak sie znowu rozpisalam no:P przepraszam Was, ze tylko do nicoli, chcialbym Wam wszystkim poodpisywac ale juz padam a mam jeszcze do zobienia obiadek dla TZ na jutro bo jutro oczywiscie nie bede miala jak, takze lece do kuchni a potem wreszcie spac. W czwartek mam wreszcie wolne to nadrobie wszystkie zaleglosci w pisaniu aaaa no i zapomnialam, witam wszystkie nowe PM hyhyh nie mysle juz po prostu:P dobra uciekam dziewczynki, dobranoc wszytskim

[ma.ko]

Dzien dobry. w Końcu znalazłamchwilkę czasu żeby wejść na wizaż. Jakos przed urlopem mogłam tu spedzać więcej czasu, a teraz mi go brakuje heh.
A poza tym coś mi się non stop wizaz wiesza, wyskakuje jakiś error, ale mniejsza ztym. Jeju ja po dwóch dniach nie moge nadrobić Waszego pisania a co to będzie po tygodniu.
Ale teraz jescze pranie, sprzatanie i przygotowania do wyjazdu.

Tak więc narazie tylko Was gorąco pozdrawiam. Ale obiecuję, że kiedy znajdę więcej czasu, tpo pobędę tu z Wami dłużej.

[hecate5]

Napisane przez signa

Hej Kochane ja tylko na chwilke wpadla sie przywitam. To wszystko przez ta moja nowa prace, w sobote bylam 12h jak wrocilam bylam tak zmeczona, ze od razu padlam cala niedziele odsypialam a w poniedzalek znowu na 10h i dzisiaj to samo. Jeszcze tylko jutro i czwartek wolny wreszcie Czytam Was na bierzaco tylko nie mam sily odpisywac juz jak przebrne przez wszytskie posty, tepo macie niezle

hecate wiem, ze to latwo sie mowi, ale postaraj sie nie przejmowac tesciowa. wiem, ze to jest przykre i wkurza czlowieka, ale niestety nie mozna nic na to poradzic wiec lepiej nie psuc sobie nerowo taka osoba. ja osobiscie mam super tesciowa, ale moja babcia a tesciowa mojej mamy podobnie jak w przypadku isable dala mojej mamie ostro w kosc i mi rowniez. podobni jak u Ciebie z tesciowa to u mnie z babcia bylo zawsze tak, ze co sobie nie kupilam czy dostalam od rodzicow to bylo gadanie ze przeciez po co mi to ze mozna bylo cos w to miejsce kupic Martusi (mojej siostrze) i caly czas takie gadanie..cale dziecinstwo praktycznie takie mialam, babcia nigdy mnie nie lubila i wyraznie dawala to odczuc i nic sie nie zmienialo mimo protestow rodzicow. tez bylo mi bardzo przykro, bo ty chyba nawet gorzej niz Twoja tesciowa bo to obca osoba a babcia to awsze rodzina no ale...skoro i tak nie moglam nic poradzic po prostu przestalam sie nia przejmowac i tyle. A moze w koncu bedzie tak, ze i ona przyzwyczai sie do nowej sytuacji, ze Twoj TZ nie jest juz tylko z nia i teraz to jestescie WY a nie tylko on i macie wspolne plany wydatki i w ogole i sie zmieni...mam nadzieje, ze tak bedzie i bardzo Ci tego zycze a jesli chodzi o te tebaletki to pare moich kolezanek tez je bralo na wywolanie okresu a poki co nie przejmuj sie takim glupim gadaniem.

Mialam tylko na chwilke a tak sie znowu rozpisalam no:P przepraszam Was, ze tylko do nicoli, chcialbym Wam wszystkim poodpisywac ale juz padam a mam jeszcze do zobienia obiadek dla TZ na jutro bo jutro oczywiscie nie bede miala jak, takze lece do kuchni a potem wreszcie spac. W czwartek mam wreszcie wolne to nadrobie wszystkie zaleglosci w pisaniu aaaa no i zapomnialam, witam wszystkie nowe PM hyhyh nie mysle juz po prostu:P dobra uciekam dziewczynki, dobranoc wszytskim

Dziękuje kochana za pocieszenie. No to babcia się nieładnie zachowuje. Moja babcia jest super. Wszystkie wnuki traktuje jednakowo. Ale tż ma odwrotna sytuacje jak ty z babcia hehe dziadek właściwie tylko jemu daje kase. Za kazdym razem jak przyjezdza daje mu po 1-2 tys a rodzenstwu tż nie. Tż zawsze był jego ukochanym wnukiem. Jak tż miał cieżką operacje kręgosłupa i wrócił do domu to kazał bratu i siostrze tż wszystko robić i tak juz zostalo do dziś uwaza ze tż nie powinien nic robic tylko oni dziwna rodzina
Odpocznij niunia bo sie wykonczysz

[ivona84]

Ewelika - dobrze, że w końcu pierścionek udało się znaleźć Jakby mnie się stało coś podobnego to chyba bym padła i w ogóle wpadła w histerię
I gratuluję Ci kolejnego odchaczonego punktu w przygotowaniach do ślubu

Wiecie co nie rozumiem takich ludzi trochę, którzy faworyzują jedną osobę, a drugą skreślają Moja babcia jest taka, że za swoje dzieci uznaje tylko synów. Moja mama to jakby jej dziecko drugiej kategorii i w ogóle jak była nastolatką i chciała coś to babcia mówiła "Idź do ojca". Dziadziuś za to na złość babci dawał mamie wszystko, a jak ja się urodziłam to byłam jego oczkiem w głowie, ale dziadziuś już nie żyje od prawie 20 lat

Signa - w strasznym pędzie żyjesz Ja bym chyba padła

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Napisane przez ivona84

Ewelika - dobrze, że w końcu pierścionek udało się znaleźć Jakby mnie się stało coś podobnego to chyba bym padła i w ogóle wpadła w histerię
I gratuluję Ci kolejnego odchaczonego punktu w przygotowaniach do ślubu

Wiecie co nie rozumiem takich ludzi trochę, którzy faworyzują jedną osobę, a drugą skreślają Moja babcia jest taka, że za swoje dzieci uznaje tylko synów. Moja mama to jakby jej dziecko drugiej kategorii i w ogóle jak była nastolatką i chciała coś to babcia mówiła "Idź do ojca". Dziadziuś za to na złość babci dawał mamie wszystko, a jak ja się urodziłam to byłam jego oczkiem w głowie, ale dziadziuś już nie żyje od prawie 20 lat

Signa - w strasznym pędzie żyjesz Ja bym chyba padła

Zgadzam się! Nie powinno się nikogo faworyzować. Wszyscy ludzie powinni być tak samo traktowani, zarówno przez swoich rodziców,dziadków jak i teściów.
U mnie w rodzinie jest tak,że moi dziadkowie (rodzice mojego taty) są zawsze bardzo kochani i mili jak coś chcą,a tak to potrafią tak nagadać i dowalić,że w pięty wejdzie. Niby wiadomo,starsi ludzie,ale przecież to ich zupełnie nie usprawiedliwia!
Tak w ogóle dziewczęta,dzień dobry!

[nicolaaa]

JennyAniolek widzę że teraz ciężkie czasy jeśli chodzi o gości weselnych. jakmy szukaliśmy sali to też nam właściciele mówili że dużo teraz odmawia, więc w sumie lepiej jakbyś miała mniejszą salę bo inaczej goście mogą zginąć na sali. ja zaś zapraszam jakies 150 os ale liczymy na 110-120 chociaz i tak już nam teraz kilka odpada - jak koleżanka z która teraz nie mam już zadnego kontaktu - ale może poznam kogoś w pracy o ile ją dostanę

co do samochodu to też uważam że jak kupić autko to już coś dobrego. jak mój TŻ chciał kupić auto to zawsze trafiało mu się po gradobiciu i sprzedawała go kobieta w ciąży, więc jak znalazł odpowiednie to sprzedawal je koleś i auto nie było po gardobiciu

hecate5 nie zazdroszcze teściowej, chyba ona nie może się pogodzić że jej syn ma kogoś komu poświeca całą swoją uwagę, ale mogłaby pomóc a nie tylko się Was czepiać. w końcu uważam że rodzice zawsze powinni robić wszytsko by ich dzieci były szcześliwe ale pewnie Wy musicie na to poczekać bo często jest tak że potem role się odwracają i że to Wy kiedyś możecie być u niej na 1 miejscu i tego Wam życzę

XxXJuSstiii co to za czlowiek analizował zdolność kredytową Twojego TŻ. z tego co piszesz to naprawdę dziwne ale może faktycznie jakoś losowo wybierają tych ludzi tylko szkoda że nie zwracają uwagi że przez to traca klientów i kasę jaką mogą zarobić ale mam nadzieje że następnym razem uda Wam się kupić AGD

brazowookaa i kasia0810 witajcie

lisiwona nieźle to wymyśliłaś i myślę że to chyba najlepszy wybór bo zawsze masz jakieś wyjście

ewelika wow, jak to bym chyba już zaczęla płakać bo mój pierścionek jest dla mnie najpiękniejszy na świecie i pewnie jakby mi sie takie coś przytrafiło to nawet bym w nocy szukała bo bym miała wyrzuty sumienia, ale gratuluję znalezienia a czy TŻ oświadczył się drugi raz?

i gratuluję znalezienia kamerzysty i fotografa

No to udało mi się nadrobić dzień nieobecności na wizażu uff
Tak jak już wczoraj pisałam kupiłam sukienkę i załączam fotki - to zamazane jest w domku bo robiłam moją komórka która nie jest najwyższej klasy a druga w przymierzalni
W sumie to mam wszytsko do niej i chcę założyć do niej czarne buty, satynowe czarne bolerko, srebrna biżuterię i czarną torebkę - na szczeście wszytsko mam więc tylko sukienkę musiałam kupić.
Najgorsze jest to że tamtą kupiła mi mama (fioletową) i nie wiem czy jej przykro nie będzie że pójdę w innej ale wprawdzie kosztowała 35 zł.
Może doradziłybyście mi w której lepiej wyglądam - jak tylko koleżanka mi ją zwróci to załączyłabym zdjęcia w tych dwóch sukienkach dla prównania.

No a potem pojechaliśmy podpisać umowę z zespołem i w końcu nam się udało pozałatwiać najważniejsze rzeczy a do tego zmieściliśmy się w zaplanowanym budżecie
Zespół 2150
Kamerzysta i fotograf 2300
Jesteśmy z siebie dumni

[Tygrryska]

Dzien dobry

nicolaa, ladna sukienka
ale pokaz druga to na pewno pomozemy wybrac

[ivona84]

Nicola bardzo ładna ta sukienka i zgrabnie wygladasz I drugą pokaż to na pewno pomożemy
I super, że załatwiłaś zespół

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Nicola super ta kiecka. Ale dla porównania możesz załączyć tę drugą. Swoją drogą,super masz figurę-szczerze Ci jej zazdroszczę.

[isabele]

nicolaaa zgadzam się z dziewczynami. Bardzo ładna sukienka i zgrabnie w niej wyglądasz. Aczkolwiek chętnie zobaczę tą fioletową o której piszesz

JennyAniolek powodzenia przy zakupie auta i dużo cierpliwości życzę My jak na razie zbieramy na auto, a żeby kupić to pewnie poczekamy do końca tego roku jeszcze

ewelika po prostu ja to się ciągle boję, że zgubię pierścionek i bardzo na niego uważam. Nawet nie wyobrażam sobie co bym zrobiła jakby tak mi się gdzieś zagubił

ewelika, nicolaaa gratuluję zespołu, kamerzysty i fotografa
nicolaaa nie wiem gdzie Ty znalazłaś taki tani zespół

Stysik ja na szczęście nie muszę przeprowadzać żadnych badań do mojej pracy mgr, mam bardziej obliczenia więc robię to na bieżąco

lisiwona jeśli tylko rodzice Cię wspierają w tym abyś nadal walczyła o indeks na medyczny to powinnaś skorzystać. A z kosmetologią w tym roku to bardzo fajnie sobie wymyśliłaś. Chociaż po farmacji, na pewno nie miałabyś problemu z pracą. W tym roku skończyła ją moja dobra koleżanką i od razu w pierwszej aptece ją przyjęli i zaproponowali 2 700zł netto wynagrodzenia. Jest bardzo zadowolona.

A ja tymczasem wracam do pracy, ale na pewno tu jeszcze zajrzę

Wieczorem wybieramy się z TŻ do Ikei. Trzymam dziewczyny jeszcze mój bukiet zaręczynowy i zastanawiam się co z nim zrobić. Jest już zasuszony i chyba dziś kupimy taką wklęsłą antyramę i w tej antyramie je umieszczę i powiesimy na ścianę. A wy co zrobiłyście ze swoimi bukietami?? szkoda mi się ich pozbywać, bo mój TŻ tak bardzo się postarał wnosząc te kwiaty na Grojec.

[ivona84]

Z mojego bukietu nici - nie zniósł różnic temperatury, bo był mróz, a w restauracji było cieplutko I zaraz na drugi dzień płatki róż opadły A ten z oficjalnych zaręczyn trzymał się 2 tygodnie, ale był tak wielki, że non stop się przewracał Ale TŻ przeważnie daje mi takie duze bukiety I żadnego bukietu od TŻ nie suszę, bo po pierwsze nie miałabym gdzie tego trzymać, a po drugie podobno kwiatów od ukochanego się nie suszy.

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

ivona84 masz racje-kwiatów podobno się nie suszy.Tylko pojęcia nie mam czemu.
Ja na naszych zaręczynach we dwoje nie dostałam kwiatów,bo TŻ o nich zapomniał. Ale z oficjalnych zaręczyn już bukiet wyrzuciłam,bo usechł.

[Stysik]

Moje kwiaty też niedługo po zaręczynach padły, też słyszałam o zasuszaniu że się nie powinno... ja w sumie gdybym je jakoś ładnie zasuszyla to pewnie bym je sobie zostawiła

nicolaaa super wyglądasz w tej sukience... myślę, że czarny pasek też by bardzo pasował naprawdę twoja figura do pozazdroszczenia a pokaż fioletową

isabele to przynajmniej jeden problem masz z głowy ja uważam że badania są niepotrzebne i nawet nieprzydatne bo i tak nie można wyników generalizować

widziałam gdzieś zasuszony bukiet w szklanym wazonie- fajnie to wyglądało, ale pomysł z antyramą też jest spoko

ewelika opowieść jak z horroru dobrze, że się pierścionek znalazł

Ale powiem Wam, że z tymi rodzinami to zawsze coś jest nie tak jak powinno, u mnie też babcia facetów faworyzuje... także z moją mamą (synową) ma na pieńku, ale jak coś potrzebuje to pierwsze do niej przychodzi a ja, że się wyprowadzam do domu rodzinnego Tż po ślubie to tak jakbym umierała już mi powiedziała że spadku nie dostane bo ją zostawiam (babcia mieszka niedaleko nas), tak jakby mi zależało

[hania207]

cześć dziewczyny
wczoraj już czulam sie lepiej i dzisiaj też jest ok

nicolla swietna sukienka !!!


z tego co ja wiem to kwiatow od ukochanego nie suszy sie zeby nie zasuszać miłości miedzy soba. Dlatego ja też nigdy tego nie robie.