`Rocznik '93 ! cz. VII ;) ;O

[madelajnn]

huhu, X szykuje jakąś niespodziankę ;oo

tak poza tym to ja dzisiaj się zamierzam uczyć ang
a o 6.30 pobudka do szko, wiec nie oplaca mi sie isc do lozka

[mircia14]

K***a, jutro mam pierwsze zajęcia z tańca, a chora jestem :/

[bowszystkotoiluzjajest]

a ja mam ferie dopiero za 2 i pół tygodnia <olaboga>


;d

[madelajnn]

eloo

siedziałam nad angielskim do 2 w nocy, a i tak nic nie umiem

[mircia14]

a mnie nie było, bo musiałam obiad zrobić ...
Mama leży w łóżku z wysoką gorączką, a mam 2 rodzeństwa ...
Boże, chyba zacznę bardziej doceniać pracę mamy ...

[mala2806]

Napisane przez madelajnn

eloo

siedziałam nad angielskim do 2 w nocy, a i tak nic nie umiem

O kurcze... niedobrze.
Ja dzisiaj mialam mieć spr z geografii i prawie "zaspałam". Oczywiście mama mnie obudziła o 7,40 (na 8 do szkoły) Spóźniłam się 5 min a spr nie było

No i na matme dodatkową nie poszłam
Niedobra ja!

Jeszcze tylko 3 dni

[madelajnn]

Napisane przez mala2806

O kurcze... niedobrze.
Ja dzisiaj mialam mieć spr z geografii i prawie "zaspałam". Oczywiście mama mnie obudziła o 7,40 (na 8 do szkoły) Spóźniłam się 5 min a spr nie było

No i na matme dodatkową nie poszłam
Niedobra ja!

Jeszcze tylko 3 dni

o matko, i wyrobiłaś się w tyle czasu?

idę się uczyć ang
kurde, wiem, że i tak tego nie zdam..

[Oliffka]

ja sie w 30 min szykuje a tu jeszcze dojsc

zostalo mi 5 dni ferii :| kur.wa

[mircia14]

głowa mnie boli
a jeszcze tata wierci dziury w ścianach na półkę dla brata, jakby nie mógł zrobić tego kiedy indziej ;/

[wydziergana]

co tu tak cicho?

byłam u mojej orto.
nareszcie mnie nic nie denerwuje

Mircia- weź apap!

wiecie co?
przypomniała mi się pewna historia
siedzimy sobie z koleżanką w toalecie damskiej w szkole.
po chwili wchodzi P. K. i M.
rozglądają się... biorą od mojej koleżanki tabletkę apapu,
kruszą ekierką i... wciągają nosem xD
ale było śmiechu jak wychodziliśmy w piątkę z damskiej toalety
patrzyli na nas jak na głupków xD

[Angi76]

ja też się szykuję w pół godziny do szkoły a jaki ja mam problem z wstawaniem rano nie mogłabym tak późno chodzić spać, bo nie wstałabym
bierzmowanie mam 25 albo 27 kwietnia o godz. 15:30 więc jak dla mnie idealnie

[Oliffka]

ja chodze kolo 12 spac jak ide do szkoly ;/ a kiedys dla mnie o 10 bylo juz pozno

kuurde ;/

[wydziergana]

ja chodzę spać o... jakiejś 23:00.
czasami później, czasami wcześniej.

a szykuję się też w pół godziny

[Angi76]

no ja chodzę o 22:00 zaraz jak przychodzę ze szkoły, jem obiad, siadam przy kompie na chwilę i do książek potem wieczorem kąpię się, siadam przy kompie znowu i spać

[madelajnn]

ja musze doliczyć ok. 20 minut na dojechanie do szkoły samochodem. a szykuję się 40-50 minut (razem ze śniadaniem)

[Oliffka]

a ja wlasnie nie. przychodze ze szkoly, komp lub tv. i na zmiane o 19 gdzies biore sie za lekcje. różnie to bywa. czasami o 20 nawet. w trakcie troche tv
potem mycie i schodzi sie tak do 12 ;|


a tyle razy sobie mowilam zeby najpierw lekcje robic. i zawsze tak samo jest :|

[malinowaa93]

Napisane przez madelajnn

ja musze doliczyć ok. 20 minut na dojechanie do szkoły samochodem. a szykuję się 40-50 minut (razem ze śniadaniem)

ja wstaje codziennie o 6.oo myje włosy, suszę, prostuję, jem, ubieram się, maluje itd i jakoś tak na 7:30 jestem gotowa a potem z buta do szkoły jakieś 15-20min

[madelajnn]

pocieszam się, że jeszcze tylko 3 dni i ferie
no i spotkanie z X
w ogóle to on ma 190 cm a ja 167
i dzisiaj mierzyłam się z chłopakami w szkole, którzy mają mniej więcej tyle - to wyglądało jak tatuś i córeczka

[malinowaa93]

Napisane przez madelajnn

pocieszam się, że jeszcze tylko 3 dni i ferie
no i spotkanie z X
w ogóle to on ma 190 cm a ja 167
i dzisiaj mierzyłam się z chłopakami w szkole, którzy mają mniej więcej tyle - to wyglądało jak tatuś i córeczka

u mnie w klasie jest chłopak, który ma około 195cm ! ja mam 166 i nawet koło niego nie staję na przerwie !

[Oliffka]

u mnie w klasie na szczescie takich wysokich nie ma haha

[mircia14]

195
ja wstaję 6:45 w zależności od potrzeby czasami 6:30 żeby wyprostować/pokręcić włosy
I na spokojnie: tabletki, umycie się, ubranie, śniadanie, makijaż, uczesanie się, jestem tak 7:30 gotowa to chwilę z mamą pogadam, nk albo wizaż sprawdzę i 7:45 zawsze jestem umówiona z P. Ale on się i tak spóźnia i kończy się na tym, że on jest 7:52, lecimy do szkoły jak wariaci (trzymając się za ręce, żeby się nie zabić na tym lodzie) i jesteśmy 7:58 w szkole

[madelajnn]

ale ciekawa jestem:

a. co to za niespodzianka
b. jaki jest tak na serio

no i nie wiem w sumie gdzie go zabrać w naszym mieście..
chciałam iśc na jakiś horror , ale nic nie grają

[Angi76]

ja codziennie wstaję o 6:30 ubieram się, maluję, prostuję włosy, piję herbatę i wychodzę na przystanek o 7:15

haha u mnie w klasie jest jeden chłopak no i ma około 170 cm

[madelajnn]

Napisane przez Angi76

ja codziennie wstaję o 6:30 ubieram się, maluję, prostuję włosy, piję herbatę i wychodzę na przystanek o 7:15

haha u mnie w klasie jest jeden chłopak no i ma około 170 cm

ale niziutki

[Angi76]

ee czy ja wiem czy niski jak ma około te 176 cm to nie jest niski zresztą dla mnie każdy chłopak jest wysoki z moimi 156 cm to sobie wyobraźcie
ale nie powiem bo eR mi odpowiada ciekawe czy dzisiaj napisze

[malinowaa93]

Napisane przez Angi76

ja codziennie wstaję o 6:30 ubieram się, maluję, prostuję włosy, piję herbatę i wychodzę na przystanek o 7:15

haha u mnie w klasie jest jeden chłopak no i ma około 170 cm

u mnie w klasie prawie wszyscy chłopcy mają tyle wzrostu, oprócz tego jednego

[madelajnn]

idę poczytam coś na ang, bo jak napiszę na 40-50% to wstyd.

[bowszystkotoiluzjajest]

ja wstaję zawsze godzinkę przed szkołą ;d
dziś miałam na 8.00, to wstałam o 7. Ubrałam się, umyłam buźkę, zęby, rzęsy tuszem 'smarnęłam'... a robię to wszystko tak wolno (bo po co mam się spieszyć, skoro dopiero za godzinę rozpoczynają się lekcje?).... więc zajęło mi to 20 min. Od 7:20 siedziałam w kuchni ze słuchawkami na uszach. O 7:45 stwierdziłam, że trzeba by już ruszyć dupę, żeby się nie spóźnić.. no to uczesałam się, zaczęłam ubierać buty, kurtkę, i tak to wszystko wolno robię, że już była 7:55. No to szybko wychodzę, bo o 8:00 początek lekcji.. całe szczęście, że szkoła jest jakieś 100 m. od mojego bloku..;D ale itak zawsze się spóźniam xD

u mnie w klasie chłopacy są niscy... dwóch jest takich co ze 160 cm mają...
no i dwóch tak na oko 165cm, kolejnych dwóch ma jakoś w okolicach 170cm, no i dwóch najwyższych tak gdzieś 172 cm

[Oliffka]

Napisane przez mircia14

195
ja wstaję 6:45 w zależności od potrzeby czasami 6:30 żeby wyprostować/pokręcić włosy
I na spokojnie: tabletki, umycie się, ubranie, śniadanie, makijaż, uczesanie się, jestem tak 7:30 gotowa to chwilę z mamą pogadam, nk albo wizaż sprawdzę i 7:45 zawsze jestem umówiona z P. Ale on się i tak spóźnia i kończy się na tym, że on jest 7:52, lecimy do szkoły jak wariaci (trzymając się za ręce, żeby się nie zabić na tym lodzie) i jesteśmy 7:58 w szkole

mm za ręce

[wydziergana]

u mnie w szkole w tamtym roku był chłopak, co mierzył coś ponad 2 metry

wiecie co?
on zaprasza mnie na deskę, łyżwy, na spacer i do kina... a mi się nie chce iść!
(tak, wiem zbacikujecie mnie za to , ale naprawdę ostatnio straciłam siłę do wszystkiego...)