Licealistki, część V :)

[riave]

Napisane przez ekscentryczna

ze niedopowiada mi to jak mnie traktuje.
bo nie chodzi o to ze sie z nia spotkal ;(

no i dobrze, że powiedziałaś bo mi się wydaje, że o to w związku chodzi by mówić to co nam leży na sercu, a nie obrażać, albo domyślać się czegoś
jednak jak piszesz byłaś zdenerwowana on później też, więc wyszło jak wyszło

[ekscentryczna]

Napisane przez Baby14

Dziś się nie uudzielam bo mi net tak muli że masakra.
Jeszcze burza idzie i niebo jest całe pomarańczowe a grad zapowiadali :O
Mam nadzieję ,że jednak przejdzie.
Zaraz spróbuje poczytać co napisałyście.

ekscentryczna: już wiesz kochana co myślę o tym wszystkim

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez riave

no i dobrze, że powiedziałaś bo mi się wydaje, że o to w związku chodzi by mówić to co nam leży na sercu, a nie obrażać, albo domyślać się czegoś
jednak jak piszesz byłaś zdenerwowana on później też, więc wyszło jak wyszło

no trudno.
nie bede sie prosila o miłość nikogo !!

[riave]

Napisane przez ekscentryczna

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------



no trudno.
nie bede sie prosila o miłość nikogo !!

uspokoj się, może wyjdz gdzieś, a jak chcesz ryczeć to rycz

[ekscentryczna]

e. ide chyba spac. bo te emocje dzisiejsze mnie wykonczyly...

[kaaarii]

Napisane przez ekscentryczna

e. ide chyba spac. bo te emocje dzisiejsze mnie wykonczyly...

ojj- dobranoc słoneczko

[sylwiszon757]

a ja ide z psiakiem na spacer, a pozniej spac, bo rano wczesnie musze wstac
dobranoc

[rosiek]

też tak mam, że zły humor najchętniej przesypiam

[kaaarii]

A u mnie burza!

[rosiek]

u mnie zimno -.-

[aguul]

Napisane przez ekscentryczna

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------



no trudno.
nie bede sie prosila o miłość nikogo !!

daj mu czas zrozumie, że stracił ważną osobę, wróci wtedy i będzie Cie prosić o przebaczenie! serio!

kuźwa. jak wracałam do domu to prąd mnie poraził, normalnie... wgl nie czuje ręki. aż sąsiad wyszedł ;/

[rosiek]

jak to Cię... prąd poraził?

[aguul]

Napisane przez rosiek

jak to Cię... prąd poraził?

normalnie ;/
mam całe palce zdrętwiałe.

[rosiek]

ale dotknęłaś czegoś, była burza...?

[aguul]

Napisane przez rosiek

ale dotknęłaś czegoś, była burza...?

włączałam światło na klatce, było ciemno... jakiś debil grzebał tam i wszystkie kable wystawały i ja ich dotkęłam ;/

[rosiek]

oj

poprawia się już coś z czuciem?

[aguul]

Napisane przez rosiek

oj

poprawia się już coś z czuciem?

muszę ciągle palce zginać, strasznie mi szczelają ; /

[rosiek]

będzie dobrze ale kwestię włącznika światła bym jutro do administracji zgłosiła.

[aguul]

Napisane przez rosiek

będzie dobrze ale kwestię włącznika światła bym jutro do administracji zgłosiła.

właśnie rodzice pójdą jutro.
tata był nawet na dole sprawdzać to. ; /
jeju, ale jak weszłam do domu z sąsiadem, to byłam tak blada
miałam całe białe usta.

[rosiek]

szok organizmu, nie dziwię się...

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

jutro być może dobiję do 6000 postów

[aguul]

Napisane przez rosiek

szok organizmu, nie dziwię się...

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

jutro być może dobiję do 6000 postów

teraz to ja będę się bała cokolwiek dotknąć! supcio!

[rosiek]

ja mam na klatce jeden włącznik, który mnie kopnął i nigdy go nie wciskam wolę przejść kawałek ciemnym korytarzem

[aguul]

Napisane przez rosiek

ja mam na klatce jeden włącznik, który mnie kopnął i nigdy go nie wciskam wolę przejść kawałek ciemnym korytarzem

to ja na 5 mam 3, których teraz już nie dotknę ;/
czemu tylko my tu?

[rosiek]

nie wiem, wszystkie dziewczyny się zmyły jakoś... ;p ghana miała wrócić chyba?

[aguul]

Napisane przez rosiek

nie wiem, wszystkie dziewczyny się zmyły jakoś... ;p ghana miała wrócić chyba?

nie wiem, nie wiem wszystkie pewnie już lulają, siostrzyczko

[rosiek]

ja się zwijam wykąpać, ale nie wiem czy jeszcze wejdę czy zalegnę w łóżku z książką... więc dobranoc

[aguul]

Napisane przez rosiek

ja się zwijam wykąpać, ale nie wiem czy jeszcze wejdę czy zalegnę w łóżku z książką... więc dobranoc

oh, zostawiasz mnie tu samą boje się!

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

grzmi
dobranoc

[AnetkaWr]

Ja jestem. Koleżanka u mnie była więc nie miałam kidy pisac
A komp mi sie z godzine włączał

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

ja przyszłam a te idą spać :P

[aguul]

Napisane przez AnetkaWr

Ja jestem. Koleżanka u mnie była więc nie miałam kidy pisac
A komp mi sie z godzine włączał

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

ja przyszłam a te idą spać :P

nie spałam -.- była u mnie mega straszna buba! błyskało się tak, że widziałam wszystko dokładnie w pokoju

[ekscentryczna]

Napisane przez aguul

daj mu czas zrozumie, że stracił ważną osobę, wróci wtedy i będzie Cie prosić o przebaczenie! serio!

kuźwa. jak wracałam do domu to prąd mnie poraził, normalnie... wgl nie czuje ręki. aż sąsiad wyszedł ;/

dzisiaj jeszcze bardziej go potrzebuje ;(

w nocy obudzilam sie po 1 , nie moglam spac bo co zamknelam oczy to widzialam jego . cala noc mi sie snił.
niedobrze mi ciagle z nerwow.
kiedy tylko sie obudzilam to tylko rycze...
boże , co sie ze mna dzieje ;(

[Baby14]

Ddbry Chociaż w sumie nie dobry bo leje jak nie wiem co :O

Napisane przez rosiek

nie wiem, wszystkie dziewczyny się zmyły jakoś... ;p ghana miała wrócić chyba?

no zmyłam się , bo burza była i wyłączyłam kompa bo starego mi kiedyś piorun strzelił ;p

Napisane przez aguul

nie spałam -.- była u mnie mega straszna buba! błyskało się tak, że widziałam wszystko dokładnie w pokoju

u mnie to samo. +grad.
aguul co z ręką ? Ja bym chyba na zawał umarła :O

Napisane przez ekscentryczna

dzisiaj jeszcze bardziej go potrzebuje ;(

w nocy obudzilam sie po 1 , nie moglam spac bo co zamknelam oczy to widzialam jego . cala noc mi sie snił.
niedobrze mi ciagle z nerwow.
kiedy tylko sie obudzilam to tylko rycze...
boże , co sie ze mna dzieje ;(

Kochana Tak strasznie mi przykro z jego powodu. Widać ,że się strasznie do niego przywiązałaś. Zobaczysz wszystko będzie dobrze ;*


a ja wczoraj podczas burzy uczyłam się angielskiego. Masakra jakaś ;/
Zaraz bd kończyć.
I wgle Tż mnie wnerwia Wczoraj znowu miał fazę na nie odpisywanie.
Był na po południu w kościele , później się kontakt urwał. O 23 coś napisał mi smsa że przeprasza i ma nadzieję ,że się nie obraże ale byl z kumplami na pizzy , później jak przyjechał do domu to z kumplem pojechali do jego ex. bo ich zaprosiła. (tyle że ja dzień wcześniej napisałam mu że chcę żeby do mnie przyjechał ,no ale db). I że niby mieli jechać do domu a on do mnie ale zaczęło grzmieć i była ta głupia burza i siedzieli u niej do 23 a później stwierdzili że nie bd nocować i pojechali w ulewie. Bardzo dobrze im tak , na ulicy ju ż pełno wody śmierdzącej jak ciul . Takze jak ja też zostanę sama to się nie zdziwie .;/ Jeszcze jego mama do mnie dzwoni i pyta czy jest S. bo mówił że poszedł do mnie. NO to ja wnerwiona na niego na maksa , gdzie się podziewa na taką burze i wgle. Dziś sobie muszę z nim porozmawiać.


O matko :O Ale się rozpisałam WYbaczcie ;p