Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No właśnie, 5-10-15 ma zawyżoną rozmiarówkę, Agu wchodzi w 74 spokojnie Body na 68 często za krótkie jest.

[kropka75]

Na pamiątkę sfociłam porty, w których nigdy nie wyjdzie. Aż piszczą w kroku.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Łeh łeh Fajoski facet

Młoda też krótkim leży. Tyle, że skarpeciory ma Al;e tak się wierci na macie, że miała sweterek chwilę na sobie, zaraz zdjęłam, bo łapki gorące od razu.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Blankaa, a ja tak chcę moją córę wsadzić w wózek Może to też sposób na leżenie brzuszkiem Fajnie wygląda Wit

[velluto]

Napisane przez Jaatkaa85

mój ma obowiazek zaliczyc jeden spacer dziennie, po poludniu. zreszta b. to lubi. czasem idzie sam, czasem ze starsza cora, czasem wszyscy idziemy.

umie tez wszystko zrobic wokol dziecka, przebrac, wykapac, zabawic, nie wyobrazam sobie tego, aby nie umial, albo nie chgcial.

Jeden facet zmienia pieluchy, inny zmienia bardzo rzadko, a jeszcze inny nie zmienia wogóle. W róznych domach panują różne układy i różny jest podział obowiązków. Najważniejsze, żeby był to podział odpowiadający każdej ze stron.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22332171]No właśnie, 5-10-15 ma zawyżoną rozmiarówkę, Agu wchodzi w 74 spokojnie Body na 68 często za krótkie jest.[/QUOTE]
nawet nie strasz mam kilka rzeczy z 5-10-15 na 74 i leżą nietknięte, mam nadzieję, że jeszcze są dobre

Napisane przez kropka75

Na pamiątkę sfociłam porty, w których nigdy nie wyjdzie. Aż piszczą w kroku.

chłop jak dąb

[Darianna25]

Napisane przez biankaaa

Ma ok 71cm. Ubranka Mothercare 6-9mcy, m&s 74, h&m 4-6mcy, c&a 74, next up to 10 kg.Polscy producenci zawsze 74.
No ale ja nie lubie bardzo dopasowanych ubranek, a wrecz nie znosze jak body rozlaza sie pod szyja i mocno dociskaja pieluche

dla porownania Wit (4 mce) i jego kolega 7 mcy))
http://lh4.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...0/P1080572.JPG

Róznicy w długosci brak.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Ale fajnie.

80-86 na zimę?
Z tego co czytam roczne dzieci wchodzą w rozmiary 74-80. Ja mam 80tki na wiosnę, na zimę maks. 74.

___________

A propos rozmiarów. Kolejny raz szoku doznałam. Wczoraj mierzyłam młodego. Ma 67-68cm. No to szukam czy mam spodnie na r.68.
Znalazłam kilka sztuk. Jedne cienkie, ze sztruksu, akurat na teraz, choć nie na tę pogodę. Drugie ocielane jeansy ogrodniczki - fajne, ale jakieś 1-2cm za długie szelki, więc jeszcze poczekają. Trzecie ocieplane z kurtką do kompletu to samo. I czwarte - super, jak nowe, chyba raz prane kupiłam, sztruks z ociepleniem, całe rozpinane, na 3-6 mcy / 68cm.
Ledwie założyłam. Na styk. Tzn. wg mnie za ciasne bo palca między ramię a szelkę nie włożę, więc pewnie mu nie wygodnie tak, jak w bandażu.

I nie mamy ciepłych spodni na teraz.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Spacerów rodzinnych to Wam zazdroszczę. U mnie nie ma szans. Jednego dnia chłop w pracy 24h, drugiego siedzi na warsztacie do 17ej, więc jak wraca to zastaje nas przed klatką w drodze do domu, albo w parku ale już na wylocie.

Kuurde jak to jest.. ? Blanka ma z 65 cm a chodzi w 62.. ?!
spodnie ostatnio założyłam na 68 co by sprawdzić czy są może już dobre. a gdziee tam. Wszystkie 68 które były kupowane z myślą na jesien sa jeszcze gdzies o 3 cm za długie i o 4 palce za szerokie

Napisane przez biankaaa

Ma ok 71cm. Ubranka Mothercare 6-9mcy, m&s 74, h&m 4-6mcy, c&a 74, next up to 10 kg.Polscy producenci zawsze 74.
No ale ja nie lubie bardzo dopasowanych ubranek, a wrecz nie znosze jak body rozlaza sie pod szyja i mocno dociskaja pieluche

dla porownania Wit (4 mce) i jego kolega 7 mcy))
http://lh4.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...0/P1080572.JPG

Wit ten w białym ??

Blanka z mothercare nosi 0-3 mies

Napisane przez kropka75

Na pamiątkę sfociłam porty, w których nigdy nie wyjdzie. Aż piszczą w kroku.

Ale gościu

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22332918]Łeh łeh Fajoski facet

Młoda też krótkim leży. Tyle, że skarpeciory ma Al;e tak się wierci na macie, że miała sweterek chwilę na sobie, zaraz zdjęłam, bo łapki gorące od razu. [/QUOTE]
Daniel po ojcu chyba, bo jak ma skarpety, a mu ciepło to fizia dostaje, od razu kark spocony.
A u mnie w domu teraz 23 st. to leży w samym body na krótki.

[bratkab]

Napisane przez biankaaa

A ja nie tesknie za brzuszkiem. Ciesze sie ze mam swoje dzieci, ale nie wyobrazam sobie przechodzic tego jeszcze raz. Moja dwojeczka w 100% zaspokaja moj instynkt macierzynski
Jako ze juz od prawie m-ca spacerujemy w spacerowce to wrzucam fotki jak u nas wyglada 90% spacerow jak Wit nie spi ;PJest zachwycony ze wsyztsko widzi.
http://lh4.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...2017.56.01.jpg
http://lh6.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...2017.55.41.jpg

Ja tak samo nie tęsknie. Tylko u mnie mój maluch mi zaspokaja instynkt, ale ja sama jedynak jestem
Fajowo się wozicie Ale czy to nie wzmaga jego zwiększonego napięcia?? Mi mówiono że właśnie na brzuchu nie powinien dużo leżeć, mimo że wychodzi mu to rewelacyjnie

Napisane przez myszka1986

Pamiętacie jak pisałyście o tym nowym trendzie żeby od małego dzieci wysadzać na nocnik?
Otóż przeczytałam, przemyślałam i stwierdziłam że to idiotyzm ale... Agatka zawsze wcześniej zanim zrobi kupę daje znać tzn. zaczyna stękać, no i stwierdziłam że wysadzanie do zrobienia siku nie ma sensu ale Agatka jak robi kupe to po same pachy i zawsze wszystko ufajdane. Dzisiaj zaczęła stękać, to ja jej pieluchę z tyłka - siadłam na kibelku, małą między nogi posadziłam, pod paszkami trzymałam pierwsze była zdziwiona ale po chwili zrobiła kupę na kibelek. I tym sposobem mamy wszystko czyste a dziecku na siedząco było łatwiej zrobić niż na leżąco.

No to super, skoro Ci się udało.

Napisane przez Jaatkaa85

mój ma obowiazek zaliczyc jeden spacer dziennie, po poludniu. zreszta b. to lubi. czasem idzie sam, czasem ze starsza cora, czasem wszyscy idziemy.

umie tez wszystko zrobic wokol dziecka, przebrac, wykapac, zabawic, nie wyobrazam sobie tego, aby nie umial, albo nie chgcial.

Mój tak samo - czasem nawet z nim muszę walczyć, żeby mi modego dał, a nie tylko on i on.

Napisane przez biankaaa

dla porownania Wit (4 mce) i jego kolega 7 mcy))
http://lh4.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...0/P1080572.JPG

Super dziś nam zdjęcia pokazujesz

Napisane przez kropka75

Na pamiątkę sfociłam porty, w których nigdy nie wyjdzie. Aż piszczą w kroku.

Piszczą, ale pamiątkę ma.

U mnie ciąg dalszy choroby. Mam jakieś cholerne zatrucie. Dziś tylko leżę i śpię, a to co dotychczas zjadłam to ledwo bym mi innego dnia na śniadanie i 2. śniadanie starczyło. Moi pojechali na rehabilitację, ja tu weszłam na chwilkę, ale już mnie od gorączki tak kości bolą że idę znów leżeć. A do tego termometr mi się zepsuł
Mój młodzian śmiga i ubrankach 62 i 68. I są dobre. I dalej mu ubieram po domu spodenki bawełniane H&M o-1 mies, 56 cm. Tylko teraz już nie zaginam u dołu.
A po domu mój cieplej nieco chodzi ubrany - body długi rękaw, spodenki dresowe, skarpety, ale ja nie grzeję i na razie nie zamierzam. Wolę go nieco cieplej ubrać, ale nie dogrzewać.

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Kuurde jak to jest.. ? Blanka ma z 65 cm a chodzi w 62.. ?!
spodnie ostatnio założyłam na 68 co by sprawdzić czy są może już dobre. a gdziee tam. Wszystkie 68 które były kupowane z myślą na jesien sa jeszcze gdzies o 3 cm za długie i o 4 palce za szerokie

No tak to właśnie jest, czyli różnie.

Z szerokością mam podobnie, choć Danio do chudych nie należy. W dwóch parach raptem ma ciasno, m.in. w tych na fotce - jak baleronik wygląda, tylko sznureczek i do spiżarki.

[jamaicaP]

Napisane przez kropka75

A czemu? Wstydzi się z wózkiem iść czy jak?

pytalam czy sie wstydzi mowil ze nie, ale szczerze mowiac to niewiem czemu nie chce, trudno go bylo na spacer zawsze wyciagnac ...
ale wkurza mnie poszedl by raz na jakis czas to bym sie nei czepiala

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2232883 6]Edzia Ciebie kobito to dziwi? z grobu ode mnie z rodziny ukradli mosiężną różę... przykutą... oderwali... hieny jedne...

Jamaico, przepraszam że się wtryniam w nie swoje sprawy, ale skąd Ty tego buca wytrzasnęłaś... jak czytam co Ty piszesz... co on tworzy... matko jedyna... brak słów...

[/QUOTE]

u sąsiadki na jej mamy grobie ukrali całą plyte nagrobkową
co wy na to?

co nie..? sama juz niewiem...
czasem mam w sobie taki lęk że jezeli cos mi sie stanie to on nei bedzie umial się nią zajac... hehe

nie no uwazam ze sa rzeczy meskie i damskie jednak, u nas podzial od dawna jest, ja nie narzekam ze musze gotowac, prac i zmywac gary, to sa moje zajecia, tak samo przy malej, ale tylko o te spacery mi chodzi,

Napisane przez myszka1986

Pamiętacie jak pisałyście o tym nowym trendzie żeby od małego dzieci wysadzać na nocnik?
Otóż przeczytałam, przemyślałam i stwierdziłam że to idiotyzm ale... Agatka zawsze wcześniej zanim zrobi kupę daje znać tzn. zaczyna stękać, no i stwierdziłam że wysadzanie do zrobienia siku nie ma sensu ale Agatka jak robi kupe to po same pachy i zawsze wszystko ufajdane. Dzisiaj zaczęła stękać, to ja jej pieluchę z tyłka - siadłam na kibelku, małą między nogi posadziłam, pod paszkami trzymałam pierwsze była zdziwiona ale po chwili zrobiła kupę na kibelek. I tym sposobem mamy wszystko czyste a dziecku na siedząco było łatwiej zrobić niż na leżąco.

fajnie, gratki, moja tez steka zanim zrobi ale moim zdaniem to za wczesnie na wysadzanie

Napisane przez Jaatkaa85

mój ma obowiazek zaliczyc jeden spacer dziennie, po poludniu. zreszta b. to lubi. czasem idzie sam, czasem ze starsza cora, czasem wszyscy idziemy.

umie tez wszystko zrobic wokol dziecka, przebrac, wykapac, zabawic, nie wyobrazam sobie tego, aby nie umial, albo nie chgcial.

obowiazek to brzmi groznie, a jesli odmowi to co?
oj chyba ty nosisz spodnie w tym domu, przyznaj się

Napisane przez biankaaa

U nas jest dokładnie tak samo

jw

Napisane przez kropka75

Na pamiątkę sfociłam porty, w których nigdy nie wyjdzie. Aż piszczą w kroku.

hehee fajoski jest ale az sie wylewa z tych gatek
ja srednio raz na 2 tyg musze odkladac po kilka rzeczy za malych

my po spacerku i wizycie kolezanki ktora jest w I trymestrze
moglam sie pomądrzyc za wszystkie czasy,hehehehehee
sluchajcie najlepszego
miala pierwsze usg, wyszlo ze jest 5 tydz ciazy i wsio oki
poszla prywatnie do ginki, myslac prywatnie-fajnie
a ona je robi znowu usg i mowi wprost ze trzeba bedzie usunac ciaze bo serce nie bije, kazala zrobic jakies badanie za za ktore zaikasowala 100zl +120 za wizyte
dziewczyna w szoku, od prawie roku sie starali o dziecko a tu usunac trzeba.. zalamka.... ale cos ja tknelo, poszla raz jeszcze gdzie indziej na usg
wyszlo ze wszystko jest w porzadku, bąbelek rosnie serduszko bije
co za baba, nastraszyla ich, naciagnela na kase i w dooopie ma ze to stres jakich malo dla nich

[Edzia400]

Napisane przez biankaaa

http://lh4.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...2017.56.01.jpg
http://lh6.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...2017.55.41.jpg

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez marhalczar

A oto Amelia z wczorajszego spacerku: z tatusiem

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2232883 6]

Edzia Ciebie kobito to dziwi? z grobu ode mnie z rodziny ukradli mosiężną różę... przykutą... oderwali... hieny jedne...

[/QUOTE]
zeby im .....................

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez myszka1986

Pamiętacie jak pisałyście o tym nowym trendzie żeby od małego dzieci wysadzać na nocnik?
Otóż przeczytałam, przemyślałam i stwierdziłam że to idiotyzm ale... Agatka zawsze wcześniej zanim zrobi kupę daje znać tzn. zaczyna stękać, no i stwierdziłam że wysadzanie do zrobienia siku nie ma sensu ale Agatka jak robi kupe to po same pachy i zawsze wszystko ufajdane. Dzisiaj zaczęła stękać, to ja jej pieluchę z tyłka - siadłam na kibelku, małą między nogi posadziłam, pod paszkami trzymałam pierwsze była zdziwiona ale po chwili zrobiła kupę na kibelek. I tym sposobem mamy wszystko czyste a dziecku na siedząco było łatwiej zrobić niż na leżąco.

za czysta pupe

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez biankaaa

dla porownania Wit (4 mce) i jego kolega 7 mcy))
http://lh4.ggpht.com/_Ay051KYhrE0/TJ...0/P1080572.JPG

ale fajne zdiecie :d widze ze witowi tez te włoski z tyłu zostały jak mojej Ami to tak uroczo wyglada

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez kropka75

Na pamiątkę sfociłam porty, w których nigdy nie wyjdzie. Aż piszczą w kroku.

jaki przystojniak ulala

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez kropka75

Daniel po ojcu chyba, bo jak ma skarpety, a mu ciepło to fizia dostaje, od razu kark spocony.
A u mnie w domu teraz 23 st. to leży w samym body na krótki.

u mnie o to to samo

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez jamaicap

u sąsiadki na jej mamy grobie ukrali całą plyte nagrobkową
co wy na to?


,miala pierwsze usg, wyszlo ze jest 5 tydz ciazy i wsio oki
poszla prywatnie do ginki, myslac prywatnie-fajnie
a ona je robi znowu usg i mowi wprost ze trzeba bedzie usunac ciaze bo serce nie bije, kazala zrobic jakies badanie za za ktore zaikasowala 100zl +120 za wizyte
dziewczyna w szoku, od prawie roku sie starali o dziecko a tu usunac trzeba.. Zalamka.... Ale cos ja tknelo, poszla raz jeszcze gdzie indziej na usg
wyszlo ze wszystko jest w porzadku, bąbelek rosnie serduszko bije
co za baba, nastraszyla ich, naciagnela na kase i w dooopie ma ze to stres jakich malo dla nich

omg!!!!!!!!




---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

zapomnialam napisac ze dostalismy 2 paczki jedna z bobovity i bebika druga z bebilonu

miałam tam deserek jabłkowo bananowy ale był zgnieciony i pekniety dostalismy obiadek marchewkowa z ryzem i bebiko 2 próbka i chyba herbatka juz niepamietam musiałam do kosza wyrzucic z bebilonu dostałam kaszke mleczno ryzowa? jabłka juz zjadłam dobra naweet i próbke mleka bebilon2 i sliniaczek
no i ksiazeczka

młoda dzis wrabała obiad (seler pietrucha ziemniak cukinia marchew) uszy sie trzesła jak nie wiem łyzeczke mi ciagle gryzła skubana ledwo jej zeby wyszły a ju wie do czego słuzyc maja t eraz z tatusiem spia

[kropka75]

Napisane przez jamaicaP

dziewczyna w szoku, od prawie roku sie starali o dziecko a tu usunac trzeba.. zalamka.... ale cos ja tknelo, poszla raz jeszcze gdzie indziej na usg
wyszlo ze wszystko jest w porzadku, bąbelek rosnie serduszko bije
co za baba, nastraszyla ich, naciagnela na kase i w dooopie ma ze to stres jakich malo dla nich

Niestety tacy ludzie jak Twoi znajomi nie chcą więcej stresu i rzadko idą do sądu. Inaczej trzy razy by się taka franca zastanowiła co mówi. :/

Mojej koleżance lekarz powiedział, że "nic z tej ciąży nie będzie", rzekomo miała puste jajo płodowe i kazał decydować czy zabieg już czy chce czekać. Chciała czekać (lekarz ją uprzedził że może sama poroni i będzie po sprawie, bez zabiegu), pojechała na urlop, a po powrocie poszła do innego gina. Dziecko zaraz kończy 1,5 roku.

[jamaicaP]

Napisane przez kropka75

Niestety tacy ludzie jak Twoi znajomi nie chcą więcej stresu i rzadko idą do sądu. Inaczej trzy razy by się taka franca zastanowiła co mówi. :/

Mojej koleżance lekarz powiedział, że "nic z tej ciąży nie będzie", rzekomo miała puste jajo płodowe i kazał decydować czy zabieg już czy chce czekać. Chciała czekać (lekarz ją uprzedził że może sama poroni i będzie po sprawie, bez zabiegu), pojechała na urlop, a po powrocie poszła do innego gina. Dziecko zaraz kończy 1,5 roku.

ja pitolę, ja wiem ze dla nich to rutyna, kolejna baba, ale naprawde trochę taktu to wszystko.
na porodowce czulam się jak w fabryce wwożą kolejną kobietę i jak w kosmicznej historii pssssiiiittt zamknely sie wrota,zabulgotało, psssiiiit otworzyly sie wywiezli kobiete+ dziecko, pieczątka, podpis, dowidzenia, next!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kropka75

Daniel po ojcu chyba, bo jak ma skarpety, a mu ciepło to fizia dostaje, od razu kark spocony.
A u mnie w domu teraz 23 st. to leży w samym body na krótki.

Uuu u mnie 21 Ciut mi za zimno, lubię te 23.

Napisane przez bratkab

Ja tak samo nie tęsknie. Tylko u mnie mój maluch mi zaspokaja instynkt, ale ja sama jedynak jestem
Fajowo się wozicie Ale czy to nie wzmaga jego zwiększonego napięcia?? Mi mówiono że właśnie na brzuchu nie powinien dużo leżeć, mimo że wychodzi mu to rewelacyjnie

No to super, skoro Ci się udało.

Mój tak samo - czasem nawet z nim muszę walczyć, żeby mi modego dał, a nie tylko on i on.

Super dziś nam zdjęcia pokazujesz

Piszczą, ale pamiątkę ma.

U mnie ciąg dalszy choroby. Mam jakieś cholerne zatrucie. Dziś tylko leżę i śpię, a to co dotychczas zjadłam to ledwo bym mi innego dnia na śniadanie i 2. śniadanie starczyło. Moi pojechali na rehabilitację, ja tu weszłam na chwilkę, ale już mnie od gorączki tak kości bolą że idę znów leżeć. A do tego termometr mi się zepsuł
Mój młodzian śmiga i ubrankach 62 i 68. I są dobre. I dalej mu ubieram po domu spodenki bawełniane H&M o-1 mies, 56 cm. Tylko teraz już nie zaginam u dołu.
A po domu mój cieplej nieco chodzi ubrany - body długi rękaw, spodenki dresowe, skarpety, ale ja nie grzeję i na razie nie zamierzam. Wolę go nieco cieplej ubrać, ale nie dogrzewać.

U mnie podobnie, a mąż ma 3 rodzeństwa

Lecz się kochana prędko

Właśnie wstałyśmy po godzinnej drzemce. Obie
Poćwiczyłyśmy troszkę obracanie się i turlanie, a teraz znów mata.

[myszka1986]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22332171]No właśnie, 5-10-15 ma zawyżoną rozmiarówkę, Agu wchodzi w 74 spokojnie Body na 68 często za krótkie jest.[/QUOTE]
Najbardziej mnie body na 56 rozwaliły z 5-10-15 - na długość były tyle o ile a na szerokość takie że młoda górą się wysuwała.
Ja właśnie nie lubię gdy body są dopasowane bo jak małą na ręce biorę to jej się wpijają w pieluchę.
Ja mam w domu 23 i Agatka leży w cieniutkim body z długim rękawem i skarpetkach. Ach no i okno mam otwarte.

Myśmy właśnie ze spacerku wróciły. Chlapie ciapie ale nawet jeszcze jedną mamusię widziałam z głębokim wózeczkiem, reszta się pochowała i pewnie aż do wiosny już nie wyjdą.

[Darianna25]

Założyłam małej kurteczke, taką bluzę z poszewką.Ledwo w foteliku sie mieściła.A on do 9 kg i już w kurtce jej tam nie włoże, nie mówiąc o śpiwoże.
A kolejny fotel od 9 m-ca.Co ja zrobię przez kolejne 6 mcy

[kropka75]

Baba z allegro wyrzuciła mnie z butów. Po 7 tygodniach, trzech mailach i założonym sporze, ta mnie pyta czy ja nie mam przypadkiem tych ubranek co ona kupiła w większym rozmiarze, bo te to za małe będą na jej dziecko.

Nosz... kapcie mi opadły. Zdziwiona, że przez 7 tyg. dziecko jej z rozmiaru 56 wyrosło... Klękajcie narody...
A ja mam hurtownię i mam teraz z rękawa jej wytrzepać taki sam zestaw, ale większy.

Czujecie?

4 sztuki ubrań kupiła (każde z nich raz prane) za całe 3,26 złotego i ma problem z zapłatą jeszcze... No wierzyć się nie chce.

[marhalczar]

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Mała śpi od godziny,zaraz pewnie sie obudzi bo już smoka wypluła.
Nie mogę sie dodzwonić do lekarza wiec jak wstanie musimy tam podjechać.
Na noc włożyłam jej do ucha watke i rano była zielona
Nie bylo gorączki i dziecko zachowuje się normalnie.



Super



dla tej małej damy.



Kolejny solenizant



No niedawno.
Ja wczoraj dopiero wywołalam serie zdjeć z wakacji z pl, z porodu i ona taaaka malusia była i kudłata



Ja nie tęsknię ale mój mąż tak.







Super to pierwsze zdjęcie.

marhalczar to kiedy następne?

Kurcze ona ciagle spi a ja głodna jestem.Boję sie isc do kuchni bo pewnie sie obudzi i nawet kromki sobie nie uszykuje.

Od tygodnia zaczęły mi wychodzić włosy.Garściami blee.

..jak roczek Amelii stuknie to postaramy sie o rodzenstwo..mamy nadzieje, ze lipiec -sierpien i bedzie nastepna ciaza ..juz sie nie moge doczekac

[marhalczar]

No i juz jestesmy po szczepieniu, mala zaplakala 2 sekundy i po bólu io teraz bawi sie w lezaczku i smieje... zaraz zmykamy na spacerek , bo sloneczko jeszcze póltorej godziny bedzie i jest cieplutko... 24C w tej chwili.

Na zakupy udalo mi sie tylko wstapic do jednego sklepu (Amelia spala od 7:30 do 11.30 rano, a potem na przeglad auta pojechalysmy) .....i kupilam malej spodenki z czerwonego sztruksu, dwie bluzeczki , skarpetki i rajstopki... jutro dalej wyruszam na zakupy, Bede szukac kurteczki na zime i kilku sweterków grubszych rozpinanych oraz dresiki

Na fotce Amelia po szczepionce i zakupki.

No to my lecimy na spacerek, do nastepnego razu. Pozdrowionka dla wszystkich mam i ich kruszynek (sa slicznusie na fotkach, które wstawiacie)

[kropka75]

Jak czytam że jakieś dziecko śpi 3 h w dzień to mnie zżera zazdrość.

Daniel dziś spał 12 - 12:30, a potem 15:10 - 15:50. Koniec.

[bratkab]

Mnie też.

Dziś na rehabilitacji Boguś same komplementy zebrał - zwłaszcza za postępy oraz za zawziętość, że mimo niewygody ćwiczy uparcie. Och jak mi miło się zrobiło, jak małż opowiadał.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Też mnie zazdrość zżera Agu dzisiaj spała rano 40 minut, potem półtorej godziny i godzinę, to się cieszyłam, że tak długo...

Gratulacje dla Bogusia

Kropka, kretynka Ta baba znaczy się.

Mała mnie dzisiaj zadziwia - piękny dzień. Gdy nie spała, to pięknie się bawiła na macie lub w łóżeczku, wieczorem przed kąpielą tylko ryk - i tu nie wiem, czy już zmęczona, czy nie chce w bujaczku być? I nawet ładnie jadła dzisiaj. Po kąpieli od razu usnęła, raz tylko miauknęła, bo smoczek wypadł

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kropka75

Jak czytam że jakieś dziecko śpi 3 h w dzień to mnie zżera zazdrość.

Daniel dziś spał 12 - 12:30, a potem 15:10 - 15:50. Koniec.

a Tymek śpi dwa razy po 3godz. lub raz 4godz, a raz 2godz.

[kropka75]

A Daniel miał popołudnie maruda. Ponosiłam trochę, pokazałam świat przez okno, mieszkanie przeszliśmy w jedną i drugą stronę, w końcu odłożyłam (oczywiście bunt i ryk)... i jakoś się uspokoił po chwili, polezał grzecznie pół godzinki i sam bez cyrków zasnął, gdy flachy myłam w kuchni.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

U nas sprawdza się system: sen/2-2,5h aktywności. Tego się trzymam, mała po takiej aktywności zaczyna marudzić, to buch ją do łóżka. No i też idzie spać około 19, wstaje ok. 7 rano.

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;22339738]a Tymek śpi dwa razy po 3godz. lub raz 4godz, a raz 2godz. [/QUOTE]




---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22339809]U nas sprawdza się system: sen/2-2,5h aktywności. Tego się trzymam, mała po takiej aktywności zaczyna marudzić, to buch ją do łóżka. No i też idzie spać około 19, wstaje ok. 7 rano.[/QUOTE]

Ja też usypiam po 2-2,5h ale nie zawsze jest tego efekt.
Ostatnio znowu suszara w ruch i usypia na siłę. Ale dziś po południu to już się zaparł i nawet z suszeniem nie zasnął, choć był niewyspany jeszcze po poprzedniej drzemce, z której obudził się marudny.

No szkoda mu dnia i koniec.

[myszka1986]

A u nas dzień zwykle wygląda tak:
6 - pobódka, jedzenie, aktywność do 7 - 7.30 sen
9- jedzenie, aktywność do 10-11, sen zwykle ok 30 min
12 - jedzenie, aktywność do 13.30 sen ok 1 godz
15 jedzenie, aktywność i od ok 17 sen do 18-18.30
18 jedzenie, aktywność 19kąpiel
20jedzenie i sen do rana

Dzisiaj tatuś pierwszy raz widział jak mama się z małą kąpie w dużej wannie, ale miała mała frajdę że ktoś jeszcze ją zabawia w wannie. ja już od jakiegoś czasu z małą w dużej wannie się kąpię, a mała od początku traktowała przeniesienie do dużej wanny jako coś normalnego - ot wsadzili w większą wodę i myślą że będę szalała lub się bała - nic z tego.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziewczyny, a co z szyjką dziecka jesienią, zimą? Szalik jakiś?

[kumkura]

Napisane przez kropka75

Jak czytam że jakieś dziecko śpi 3 h w dzień to mnie zżera zazdrość.

Daniel dziś spał 12 - 12:30, a potem 15:10 - 15:50. Koniec.

Oj, mnie też..
U nas ostatnio wszystko wywróciło się do góry nogami..juz nie ma spania po godzinie aktywności...teraz po2, 2.5...dorośleje mi chłopak chyba
Dziś szczepienie i nawet bez szaleństw..ryk był tylko przy wkłóciu, potem stoicki spokój i sen no i wymiary:
-65cm
-7700g....pulpet jeden
Mamy też nowe kropelki do oczu i nakaz masowania, co przecież robię, ale efektu niet..Poza tym wszystko w porządku, a i mam podkładać jakiś rulonik- z pieluszki czy czegoś podobnego pod lewą stronę głowy- bo ma krzywą...mhmm- ciężkie to jest do zrealizowania, bo Adaś kręci się i wierci podczas snu- już nawet pieluchy takiej luźnej mu nie zostawiam, bo kiedyś nakrył się całkiem i szału prawie dostał ze strachu I złapaliśmy gumę w Tako sprawczynią była pinezka
Dzisiaj kupiłam rajstopki-szt 2 z Gatty-całkiem fajne, rozm.68-74, po 10.50pln i czapkę taka jesienną za 19pln....oglądałam też spodnie i kombinezony- spodnie jak dobre na długość to za małe w pasie mi się wydają a kombinezon widziałam ładny za 108 zeta i muszę to przemyśleć...nie za drogo??

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22341769]Dziewczyny, a co z szyjką dziecka jesienią, zimą? Szalik jakiś?[/QUOTE]
no właśnie??? nie pomyślałam o tym

poza tematem:
szaja- właśnie spojrzałam na ilość wiadomości u Ciebie...a ja się ucieszyłam ze swoich 300

[bydgoszczanka]

Witajcie.

U nas po południu marud. Zero spania trochę pospała w samochodzie jak jechaliśmy na zakupy. No i cały czas chce siadać

Wszystkie dzieci śliczne.

Lusia nosi różne rozmiarówki - body 68, niektóre spodnie 62, bluzeczki 68. kurtkę jesienną, ciepłą ma 74, ale podwijam jej rękawki.

Na zimę prawie nic nie mam.

Na obiadek zjadła dzisiaj moją zupkę z brokułami. Fajnie buźkę otwierała
Potem poszła duuuuża, luźna kupa. I teraz nie wiem, czy po tej zupie, czy na ząbki Brzuszek jej nie bolał.

U nas też aktywność to 1,5 - 2 godziny i wiem, że po tym czasie czas na spanie.

Kupiłam w Lidlu śpiworek do spania, fajny jest A sobie w Biedronce fajną kurtkę

szaja, robię szaliczek ( prawie skończyłam ). Kupiłam jeszcze taką fajną trójkątną chustę z polarku.