|
|
#2311 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
. Całe szczęście był to drapak TESCOwy za coś około 30 zł
__________________
|
|
|
|
|
#2312 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty część IV
Pisałam sobie posta i komp się zrestartował celem aktualizacji
![]() Monia, czytałam uważnie powyższe posty i wyczytałam conieco między wierszami ![]() Shilka jak mały wielorybek rozlała się na sofie, zakłaczając swój ulubiony róg w przerwach na leniuchowanie, wyje pod drzwiami, bo chce na korytarz, a tam wije się na wykładzinach i cieszy jak sąsiedzi chodzą i się nią zachwycają i zagaduje do nich wesoło i się przymila ![]() Mojo, leży na panelach i co na niego spoglądam robi maślane oczy kota ze Shreka jak Shilkę puszczę na korytarz leci za nią, i wygląda przez drzwi zastanawiając się pół godziny czy przekroczyć próg mieszkania i chodzi jak szpieg nasłuchując czy ktoś nie idzie po czym spie****a do domu i czai się na schodach wyglądając wirtualnych zagrożeń zachęcam go do mierzenia się ze swoimi lękami i staram dodawać odwagi chwalę jak jets dzielnym "chłopcem"
Edytowane przez marea Czas edycji: 2012-05-11 o 22:31 |
|
|
|
#2313 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Drapie drapak stojący, ale głównie dywany, dlatego ma maty. W poprzednich domach nie miał drapaków, więc dopiero ja go uczyłam obsługi, ale preferuje dywan. Z Szarym nieraz drapali wspólnie pieniek, on był świetnie przyuczony i nie drapał niczego innego, nawet drzemał w budce.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#2314 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część IV
Marea wydaje Ci sie
. Szanuje Malle za to co zrobila dla Szarego, bo w ciagu dwoch tygodni chyba dom sie znalazl, z przebojami bo z przebojami ale dzieki temu jest bogatsza o to jedno doswiadczenie i wie co chce, kiedy, jak, na ile, itp. Siejusia tez chce dobrze i zobaczymy co bedzie, czekamy na raporty. Powiedzmy, ze sie zgadzam sie z tym co napisala Rybiorek i Iwona i DMka i Miskaa, ale Malla tez dobrze napisala - kazda ma swoja racje. Twoim kotom to nie za dobrze ? Wyglaskaj.
|
|
|
|
#2315 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
U nas straszna burza właśnie i muszę naszą przerażoną kicię mocno tulić, podczas gdy druga nic sobie z burzy nie robi
![]() ---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- Długo. Trochę właśnie miałam na początku taką naiwną wizję dwóch wtulonych w siebie kotków, ale rzeczywistość okazała się mniej łaskawa ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#2316 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
laisla - u mnie Szary reagował pazurami na zabawy Burego. Podobało mi się, jak osiągnęli etap berka i biegali za sobą, ale się nie tłukli, tylko boksowali w powietrzu i potem dalej biegli. Bury lubi biegać, czasem się tak bawi ze mną.
Myślisz, że u Ciebie nadejdzie jeszcze ten etap kociej harmonii? Burym rzygiem mówię Wam dobranoc... Po antybiotyku, odrobaczony, odkłaczony, wieczór spędził na oknie i schodząc pięknie je obrzygał.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2317 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
![]() Tutaj nasza chuliganica: A w takiej odległości teraz razem sobie śpią, jednak o przytulankach mowy nie ma. Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-05-12 o 00:34 |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2318 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
ale piękna dziś pogoda, deszczyk podleje i chwasty będą lepiej rosły |
|
|
|
|
#2319 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Praga Północ
Wiadomości: 237
|
Dot.: Koty część IV
po prostu dał Ci delikatną aluzję, że już czas umyć okna
![]() A u nas nawet nieźle. Noc minęła spokojnie, kota się nie darła, bo nie miała na to siły :/ Śniadanko powitała mruczandem i zjadła mokre z niesamowitym apetytem. Po 10 byliśmy na kontroli. Dostała 2dniowy antybiotyk i mamy się jeszcze pokazać w poniedziałek. Ogólnie szwy i okolice wyglądają dobrze, kociak też. A vetka (dziś była inna, ale asystowała przy wczorajszej operacji) była oczarowana spokojem Celisi - nie wyrywała się, nie miauczała, ani przy mierzeniu temperatury, ani przy zastrzyku, ani przy oględzinach
__________________
"Koty to gangsterzy świata zwierzęcego, żyjący poza prawem i tam ginący. Mnóstwo z nich nie dożyje starości przy kominku". S. King GRATUJĘ - http://gratyzchaty.pl/?ref=38599 Kocia stronka
|
|
|
|
#2320 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Koty część IV
Hej Dziewczyny, właśnie odkryłam Wasz wątek
![]() miło widzieć, że są na wizażu miłośniczki kotów bo w prawdziwym życiu bardzo często spotykam się z niezrozumieniem mojej fascynacji do kotów i muszę ciągle słuchać, że są wredne itp ![]() Obecnie mam 3 koty, które niestety są w domu (ja studiuję), ale już nie mogę się doczekać, kiedy je zobaczę ![]() pozwolę sobie podczytywać Wasz wątek w wolnej chwili
__________________
Mów mi pluszak ! Koty, psy i inne zwierzaki Pomóż nakarmić zwierzęta ze schroniska - wystarczy kliknąć ![]() ![]() ----> http://www.pmiska.pl Nakarm psiaka i roześlij link dalej! ![]() ![]() http://www.karmimypsiaki.pl |
|
|
|
#2321 | ||||
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Żałuję, że nie można go wyleczyć z kociego kataru ![]() ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- Cytat:
Jest taki kochany, że wybaczam mu zesztywniałe ciało ![]() No ja właśnie noszę się z zamiarem kupienia go. Wyczesywałaś już kota nim? Jak tak, to napisz jakie efekty. A są furminatory dla kotów długo i półdługowłosych? Ja chyba dla psów i kotów kupię osobne, nie? ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Nie dobijaj mnie, pliz... Staram się ogarniać na bieżąco, ale średnio mi to wychodzi. Ale mam już sposób. Jak zrobię ogrodzenie, wysypię pod nim żwir Zrobiłam tak wokół forsycji, róż itd. ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- Cytat:
Wiesz, zwierzęta upodabniają się do właścicieli, więc ''jaki pan, taki kot '' ![]() Napisz coś o swoich kotach. ---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- No to ja lecę jeszcze pospać, bo dzisiaj ostatnia nocka. Wczoraj jakaś ciężarówa tarabaniła mi się pod oknem i nie spałam od 8.30 do 13 czy 14 ![]() Ale na dworze było tak pięknie Dzisiaj za to obudziłam się o 11, zobaczyłam, że słońca nie ma to dalej nura pod kołdrę ![]() Teraz niedawno wstałam obczaić wizooż i spadam Baj
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
||||
|
|
|
#2322 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Koty część IV
Moje pytanie do osób które posiadają kilka kotów - mam 2letnią kotkę brytyjską i ostatnio myślimy o drugim kotku (tzn. też koteczce). Moja córka gdzieś usłyszała (od jakiejś pani w sklepie zoologicznym), że jeśli jest kot w domu od kilku lat to jest już jego teren i "nie przyjmie" konkurenta - czyli że będzie wojna. Jak to jest? Przecież nie każdy bierze od razu dwa koty... Powiem szczerze, że myślałam o jakiejś młodziutkiej kotce z adopcji i liczyłam, że się pokochają
|
|
|
|
#2323 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
szczególnie kot z kotką i potem oni z następną kociczką kiedyś miałam jeszcze kota, cholernik, dominant, agresor (że tak powiem ciężki przypadek) i on trochę dłużej przekonywał się do nowo przybyłego kota i dominował nad nim, ale zaakceptował go po jakimś czasie ![]() generalnie, to myślę, że kotka z kotką się polubią i nie ma się czego bać choć różnie może być, tak jak jest różnie między ludźmi.
__________________
Mów mi pluszak ! Koty, psy i inne zwierzaki Pomóż nakarmić zwierzęta ze schroniska - wystarczy kliknąć ![]() ![]() ----> http://www.pmiska.pl Nakarm psiaka i roześlij link dalej! ![]() ![]() http://www.karmimypsiaki.pl |
|
|
|
|
#2324 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Cytat:
Mnie mówiono (gdy już miałam dwie kicie) że dwie kotki to najgorsze rozwiązanie, że łatwiej dogadają się kocur z kicią lub dwa kocury ale dziewczyny pisały, że i z tym nie ma reguł.---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- Cytat:
Taa..wredne, moja córka ciągle przynosi takie rewelacje ze szkoły i podwórka, my się z tego śmiejemy i żal nam ludzi, którzy są tak ślepi
Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-05-12 o 15:53 |
|||
|
|
|
#2325 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#2326 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
tylko ciężko mi jednoznacznie byłoby stwierdzić, który jest mój więc tak:pierwszy - kocur o imieniu Tiger, z nadwagą, błąkał się samotnie w pobliżu domku babci na wsi, babcia zmarła, szła sroga zima i rodzice jak tam przyjeżdżali to go dokarmiali, ale któregoś razu, jak usłyszał głos mojej mamy to wybiegł z ukrycia prosto do niej, miaucząc wniebogłosy. Wtedy moja mama postanowiła: bierzemy go i koniec jak się potem dowiedziałam, wzięła na wszelki wypadek kontener do przewożenia kotów, na wypadek, gdyby się złamała (mieliśmy nie znosić nowych zwierząt do domu - wtedy miałam już kota i psa). Był odwodniony, wychudzony, zarobaczony i przez te mrozy miał odmarznięte końcówki uszu, które mu..odpadły (ma takie śmieszne, zaokrąglone uszy ), został mu po tamtych przeżyciach obwisły brzuch (skóra), która wypełniła się sadełkiem po jakimś czasie wiecznie leży i uwielbia pić wodę z kranu i oklepywanie pustą 1,5 butelką plastikową ![]() drugi - kotka Pusia. Kiedyś poszłam na spacer po kościele z koleżanką i przechodząc koło bazaru usłyszałam dziwne głosy z wysokiego, małego zakamarka między blachami, koło rynny - na początku myślałam, że to mały pisklak. Gdy ujrzałam chude maleństwo serce mi się zaczęło krajać. Z trudem ją wyciągnęłam (bała się), a kiedy już mi się to udało, to tak się przytuliła do mnie i pazurkami przyczepiła, że mi dziury w ukochanej bluzce porobiła zaniosłam ją do domu w celu nakarmienia, ale jak to bywa - została na stałe Jest malutka, chuda i ma takie fajną lekko moherową sierść w dotyku Zwinna, uwielbia się ganiać i garnie się do ludzi jak pies, jest niesamowicie wrażliwa i ciągle trzeba ją głaskać i tulić.Trzecia- Suzi albo Pluszak- mój "nabytek" z wiejskiej imprezy w remizie - zabrałam ją jakiemuś pijanemu dresowi, który tańczył z nią, momentami trzymając za jedną łapkę Gdy nagle rozpętała się bójka, wsiedliśmy w auto szybko i pojechaliśmy, a ja dopiero pod blokiem zorientowałam się, że ciągle mam na rękach tą malutką kulkę srogie mrozy były już wtedy i środek nocy, więc chciałam ją nakarmić a potem znaleźć jej dom. Nikt jej nie chciał wziąć, była strasznie zaniedbana i zarobaczona, zresztą szybko stwierdziliśmy, że jej nie oddamy niesamowita kotka, tupet ma ogromny, bezczelna i słodka jednocześnie, ciągle coś psoci, uwielbia wszamać wszystko, co się da i bawić się w berka ![]() wybaczcie tą epopeję, ale o moich zwierzakach mogłabym gadać bez końca
__________________
Mów mi pluszak ! Koty, psy i inne zwierzaki Pomóż nakarmić zwierzęta ze schroniska - wystarczy kliknąć ![]() ![]() ----> http://www.pmiska.pl Nakarm psiaka i roześlij link dalej! ![]() ![]() http://www.karmimypsiaki.pl Edytowane przez pluszysko Czas edycji: 2012-05-12 o 16:07 |
|
|
|
|
#2327 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Koty część IV
Nie jest jeszcze wysterylizowana - cały czas się zastanawialiśmy, czy nie zdecydować się na 1 miot. Ale w końcu nie udało się partnera znaleźć (wśród znajomych wszystkie koty wykastrowane) i chyba ją ostatecznie wysterylizujemy...
|
|
|
|
#2328 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
Dziewczyny, macie jakieś fotki swoich pluszaków?
|
|
|
|
#2329 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część IV
Pluszysko, super epopeja o kotach
Cytat:
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2330 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
|
|
|
|
#2331 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Koty część IV
|
|
|
|
#2332 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
|
|
|
|
#2333 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Coś wiem o wysłuchiwaniu głupot, którą ludzie wygadują Wczoraj koleżanka stwierdziła, że bolą ją plecy i przydałby jej się kot, bo koty wyciągają chorobę, więc TŻ się pyta "Ewa? Czyli możemy mieć kota?", a Ewa na to, że tak, ale kot zostanie od razu wyskórowanyGdybym strzelała piorunami z oczu, to bym jej strzeliła prosto w serce ![]() Później wywiązała się rozmowa na temat tego, że "w kociej naturze jest to, że kot musi wychodzić, nawet jak siedzi w domu to i tak jego natury nie da się oszukać". Na nic się zdały moje tłumaczenia, że jak kota się przyzwyczai do nie wychodzenia to mu tego nie brakuje! Ba czasami nawet się boi! Ewa twardo, że taka kocia natura! W tamtym momencie kłótnia była już blisko, więc TŻ powiedział "Ewa... Lepiej nie rozmawiaj z Donką na temat kotów" a ja siedzę z taką miną => Na szczęście zmieniliśmy temat na księży i zakonnice, które mają założone spirale![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Taaa, taaa![]() Skądś to znam...... "Donka masz tu kota. Nakarm go i jak chcesz to wypuść..." "Ok" Nie wypuściłam ![]() ![]() Ostatnio chciałam pooglądać jej zdjęcia to TŻ kazał mi je wyłączyć. Miał łzy w oczach. U Nas piękna pogoda. Idę na grilla. Ciao dziewczyny- kociary paskudne
__________________
|
||||
|
|
|
#2334 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
![]() zazdroszczę grilla, ja siedzę w mieście :/ i pogoda kiepska |
|
|
|
|
#2335 | |||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cieszę się, że jej lepiej. Już niedługo zapomni o tym koszmarze. Cytat:
Wyczesałam kota, jest gładki i trochę zrudział. Sprzęt jest tani, bo kosztował na Glonojadzie 20 zł, ale jestem z niego bardziej zadowolona niż z dwustronnej szczotki, jaką wcześniej kupiłam.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-05-12 o 19:43 |
|||||
|
|
|
#2336 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Koty akceptowały się ok. 2 tygodni jakoś. Miski mają osobne z racji tego, że pers nie je pokarmu Chama. Z kuwety korzystają jednej. Nie ma między nimi przyjaźni, nie śpią obok siebie, każdy ma swoje miejsce. Tolerują się, ale o czymś więcej nie ma mowy. Bardziej są zżyte z nami i z psami niż ze sobą. Oba to kastraty, niewychodzące (nie licząc 2 czy 3 spacerów persa po ogródku). Dużo zależy od charakterów kotów. Jestem przekonana, że mój pers nie stwarzałby kłopotów z nowym kotem. Z Chamem nie jestem pewna. O ile nie pomyślałby, że nowy kot to nie szczur (z racji tego, że Cham jest spory trochę, o persie nie mówiąc) to też powinno być ok. ![]() Może jest szansa dogadania się z obecnym właścicielem, że w razie niemożności dogadania się kotów przywiozłabyś go z powrotem. Nie byłoby sensu, żeby trzymać koty, które nie chcą się tolerować. Ja piszę o tolerancji, nie przyjaźni. Proponuję -jak już znajdziesz odpowiedniego kota- przynosić do domu kocyk, na którym spał. Dawaj go do wąchania starszemu lokatorowi i obserwuj, jak reaguje. Jeśli będzie prychał i syczał- wiadomo. Lecz z drugiej strony, spotkanie 'face to face' może obrócić się o 360*
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
|
|
|
#2337 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Szary przywiózł ze sobą posłanie. To było pierwsze miejsce, jakie obsikał, a po wypraniu ciągle naprzemiennie spali na nim obaj.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2338 | ||||||
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Tego ostatniego pajaca własnoręcznie bym wykastrowała żywcem, tępym nożem ---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ---------- Cytat:
O ile ciąża mogłaby przebiegać prawidłowo, ja nie mogłabym oddać małych kociąt. Tak naprawdę to nigdy nie wiadomo w jakie ręce trafią. Nawet jeśli oddajesz je rodzinie , sąsiadom czy znajomym. Jeśli będą wychodzące- mogą wpaść pod auto, zarazić się czym od innych kotów itd. A jak to bywa, myślisz, że ktoś pozwoliłby pogryzionemu kotu przychodzić do domu ? Wątpię. Nie każdy jest takie jak my, że dbamy o nasze futra, nieważne, w jakim trafiają do nas stanie - m.in. Milka Moniki. ---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ---------- Cytat:
![]() Z drugiej strony to rozumiem, bo jeśli wszystko przebiega prawidłowo, kotka dbająca o młode jest niesamowitym widokiem , nie oszukujmy się ![]() Widziałam na swojej, a nawet na papugach Żal czasem, że wszystkie ludzkie matki takie nie są ![]() ---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ---------- Cytat:
1. 2. Podeślij ją do mnie, albo ... może zechce się chociaż wymienić nr telefonów? Albo lepiej: niech pogada z Donką. ---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- Cytat:
Może kupię w tym miesiącu ![]() E, to skubana była ---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- Ja tak zrobiłam z persem, który na początku miał u mnie zostać.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
||||||
|
|
|
#2339 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Napisze na szybko a mam problemy z netem, to nie wiem czy to w ogóle dam rade wysłać . Moja dwuletnia Brytyjka Sonia "dostała w prezencie na gwiazdkę" koleżankę trzyłapkę Milkę. Nie planowałam dokocenia, ale nie było wyboru, Młodej trzeba było na cito znaleźć dom, a gdzie by jej było lepiej jak u mnie? ![]() Sonia syczała na początku. Bardzo syczała. Zamówiłam Feliway i w ciągu kilku godzin widoczne już było, że koty są zrelaksowane, zaciekawione sobą, nastawione do siebie bardziej pokojowo. Zaakceptowały się (w ogóle podobno Brytyjczyki to jedna z tych ras, która akceptuje inne zwierzęta, chociaż wydaje mi się, że najlepiej, gdyby były ze zwierzętami od początku, z jedynakami nie jestem tego taka pewna). Teraz się tolerują, lubią swoje towarzystwo, bawią się razem, jedna drugą szuka albo jedna na drugą poluje, ale nie ma wielkiej kociej miłości dozgonnej, bo Sonia to indywidualistka i nie będzie spać z kimś w jednym legowisku, jak może spać tam sama, wtedy jest wygodniej . Młodej to nie specjalnie przeszkadza, akceptuje zasady w stadzie i podporządkowała się Starszej rezydentce. Najważniejsze, to żeby dać kotom poczucie bezpieczeństwa i traktować je na równi. W pierwsze dni myślę, że najlepiej, żeby były izolowane i na spokojnie ze sobą zapoznawane a nie rzucane na głęboką wodę. Ja miałam łatwiej, bo Młoda na początku była w klatce, w której dobrze się czuła a Sonia mogła ją sobie obserwować i się do niej przyzwyczajać. Jednak gdybym miała drugi raz podjąć decyzję o dokoceniu tylko na podstawie potrzeb Brytyjki i jej zdrowia psychicznego, to bym się lepiej zastanowiła, bo to decyzja na całe życie kocie, ja to zrobiłam pochopnie, wyboru nie było, nie myślałam na początku co będzie z Sonią, myślałam gdzie ulokować Milkę. Wszystko zależy od kota, jak ma tendencje do zazdrości i stanów depresyjnych to się zaczynają schody . Sonia jest od kilku tygodni zazdrosna o Milkę prawdopodobnie i nie umiem sobie z tym poradzić. Najpierw podejrzewałam chorobę, teraz wszystko wskazuje na zaburzenie behawioralne... lekkie ale jednak. |
|
|
|
|
#2340 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
monika_sonia - może nowy drapak wzbudzi w niej ciekawość i to odwróci uwagę od bycia jedną z dwóch?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:40.




.
.
. Całe szczęście był to drapak TESCOwy za coś około 30 zł




. 











