Panny piszą tu w amoku, bo ślubują w przyszłym roku!:D PM2013 cz. 18

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez myszka 1234567

Zmykam na dziś Miłego wieczoru

papa

Ja mam dziś dzień sprzątania i porządków . Teraz czas na porządki w dokumentach

[FlightlessBird]

Apropo formatowania baterii, to teraz się już od tego odchodzi.
Po 1 te baterie nowego typu (litowo-jonowe)nie powinny być całkowicie rozładowywane tzn. aż do wyłączenia.
Poza tym w zeszłym roku Pan w plusie i teraz w Playu powiedział, że ładować na wyłączonym ok. 3-5godzin, dłuższe łądowanie jest bez sensu.
Zrobiłąm tak przy ostatnim telfonie i było ok


Mell ja mam od 2 dni Nokię 500

[myszonka88]

Dzień dobry Chciałam się pokazać i powiedzieć, że żyję
Dopiero teraz pisze, bo wcześniej byłam za bardzo zmęczona. Spałam jak dziecko po podróży I już byłam w pracy, jest nieźle jak na razie i mam nadzieję, że tak już zostanie Mieszkamy razem z Tżtem Mamy swój pokoik, mały i ciasny, ale własny Dzisiaj jeszcze planujemy wypadzik na zwiedzanie okolicy

[FlightlessBird]

Napisane przez myszonka88

Dzień dobry Chciałam się pokazać i powiedzieć, że żyję
Dopiero teraz pisze, bo wcześniej byłam za bardzo zmęczona. Spałam jak dziecko po podróży I już byłam w pracy, jest nieźle jak na razie i mam nadzieję, że tak już zostanie Mieszkamy razem z Tżtem Mamy swój pokoik, mały i ciasny, ale własny Dzisiaj jeszcze planujemy wypadzik na zwiedzanie okolicy

Najważniejsze, że razem
Ja wiem, że czeka nas mega oszczędność, ale warto. Będziemy razem, na swoim


Dziękuję za kciuki i gratulacje

[kasia.diet]

Napisane przez melleczka

A jakoś drastycznie spadną Wam koszty jeśli zrobicie krótsze wesele? Przecież po 1:00 to zazwyczaj wyjeżdża już tylko jedno danie gorące, płyta zimna musi być taka sama jak przy całonocnym weselu. Wg mnie to dziwne... O 1:00 powiesz gościom, że koniec imprezy i mają iść do domu? Ja uważam, że albo robi się całonocne wesele, albo obiad w restauracji. Goście powinni wiedzieć na co się nastawiać. Oni się nastawią na całonocną imprezę, a Ty ich wyprosisz po północy?

szczerze to nie przyszlo mi nawet do glowy zeby zrobic tak jak piszesz czyli wyprosic gosci po polnocy dla mnie byloby oczywistym poinformowac gosci przy dawaniu zaproszen, ze przyjecie bedzie krotsze a nie calonocne. niepoinformowanie byloby nie w porzadku, zwlaszcza w stosunku do gosci przyjezdnych z innych regionow Polski. takze ja nie wiem w czym problem.. siostra TZta miala przyjecie w restauracji do 24 i jakos wszyscy to przezyli
a co do kosztow to dzis je podliczylam i faktycznie, roznica w cenie miedzy przyjeciem krotkim a najtanszym calonocnym bylaby niewielka, dlatego jeszcze to przemyslimy

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

kasia.diet, witam nową PM-kę
my mamy w sierpniu ślub w Warszawie i właśnie w piątek

a w ktorym kosciele? musieliscie szukac? i czemu wybraliscie piatek, ze wzgledu na koszty?

strasznie zasuwacie z pisaniem! po calym dniu nieobecnosci ciezko bedzie mi nadrabiac
i witam rowniez wszystkie ktore witaly sie ze mna

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez kasia.diet

a w ktorym kosciele? musieliscie szukac? i czemu wybraliscie piatek, ze wzgledu na koszty?

ślub nie jest mój , a mojego kuzyna. Z tego co mówiła ciocia to wybrali piątek bo sporą zniżkę dostali . Zerknęłam na zaproszenie i ślub będzie w kościele Matki Bożej z Lourdes

[Antilia]

Napisane przez kasia.diet

szczerze to nie przyszlo mi nawet do glowy zeby zrobic tak jak piszesz czyli wyprosic gosci po polnocy dla mnie byloby oczywistym poinformowac gosci przy dawaniu zaproszen, ze przyjecie bedzie krotsze a nie calonocne. niepoinformowanie byloby nie w porzadku, zwlaszcza w stosunku do gosci przyjezdnych z innych regionow Polski. takze ja nie wiem w czym problem.. siostra TZta miala przyjecie w restauracji do 24 i jakos wszyscy to przezyli
a co do kosztow to dzis je podliczylam i faktycznie, roznica w cenie miedzy przyjeciem krotkim a najtanszym calonocnym bylaby niewielka, dlatego jeszcze to przemyslimy



a w ktorym kosciele? musieliscie szukac? i czemu wybraliscie piatek, ze wzgledu na koszty?

strasznie zasuwacie z pisaniem! po calym dniu nieobecnosci ciezko bedzie mi nadrabiac
i witam rowniez wszystkie ktore witaly sie ze mna

Oj dziewczyno dzis to mało było

[justi699]

Fakt dziś wyjątkowo mało

jeju jak mi się do nauki nie chce wziąść, ale trochę poczytałam więc nie jest źle:p

cały czas mam faze żeby ślubne rzeczy oglądać
ciekawe kiedy mi się to znudzi. ale zauważyłam że to mi tak falami nachodzi czasem zero zainteresowania a czasem ciągle patrze coś

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

i ciągle klikam w suwaczek i patrze sobie ile jeszcze został, i cieszę się jak głupia że już mniej niż rok
chyba powinnam zacząć się leczyć

[Antilia]

justi wy juz macie mniej niż ok a ja ciągle mam daleko

[moniczka_2010]

Napisane przez myszka 1234567

mam piwo i jestem gotowa na babskie pogaduchy a tu nic a nic

To i ja zaraz po jakies skoczę i sobie poklikam y Wami

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

a o co się pobili?

PObili się bo tamten chłopiec cały czas wyzywa moich chłoaków (inne dzieci też) bardzo nie cenzuralnymi słowami, i jak mój jest cierpliwy jak nie wiem co to nie wytrzymał w końcu i przy okazji przytrzasnął tamtemu palec w drzwiach. Uważam że miał rację on go nie wyzywa, nie bije, cierpliwie znosi wyzwiska- ale ileż można?!

Napisane przez Antilia

Haha dzieciaki się pokłócą i zaraz się pogodzą ale matki to się obrażą na śmierć i życie?

Ja nie jestem taka. Generalnie w kłutnie i bójki się nie wtrącam, tego też oczekuję raczej od innych rodziców (dopóki dziecko nie ma w ręku nic ciężkiego lub ostrego), dzieci dziś się pokłucą a jutro razem będą bawić a jak matki się pokłucą to później wojna. Ale ja raczej ugodowa jestem i zawsze po jakiś dziwnych akcjach pierwsza dzień dobry mówię, z tą mamusią nie wiem jak będzie bo to już nie pierwsza akcja że ona z bluzgami do moich dzieci startuje... A ja na punkcie dzieci w ogóle mam fioła i nie pozwalam na ich bicie, znęcanie się itp- zwłaszcza jeśli chodzi o moje dzieci- choć na cierpienie innych też zwracam uwagę i jak coś widzę to interweniuję

Napisane przez justi699

cały czas mam faze żeby ślubne rzeczy oglądać
ciekawe kiedy mi się to znudzi. ale zauważyłam że to mi tak falami nachodzi czasem zero zainteresowania a czasem ciągle patrze coś

Tez tak mam

MAM 2 Z PRZODU!!!!!!!! 299 DDŚ

[dastin]

Napisane przez moniczka_2010

MAM 2 Z PRZODU!!!!!!!! 299 DDŚ

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez moniczka_2010

PObili się bo tamten chłopiec cały czas wyzywa moich chłoaków (inne dzieci też) bardzo nie cenzuralnymi słowami, i jak mój jest cierpliwy jak nie wiem co to nie wytrzymał w końcu i przy okazji przytrzasnął tamtemu palec w drzwiach. Uważam że miał rację on go nie wyzywa, nie bije, cierpliwie znosi wyzwiska- ale ileż można?!

przytrzaśnięcie komuś palca drzwiami to nie jest normalna kłótnia.. Przecież on mógł temu chłopcu palec złamać . Już chyba bym wolała żeby moje dziecko się potłukło gdzieś na trawie. Dali sobie po razie i tyle .

[dastin]

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e oglądam przerażający reportaż na Polsat Cafe o wyrodnych matkach za☠☠☠.ałabym takie:mur :

[moniczka_2010]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

przytrzaśnięcie komuś palca drzwiami to nie jest normalna kłótnia.. Przecież on mógł temu chłopcu palec złamać . Już chyba bym wolała żeby moje dziecko się potłukło gdzieś na trawie. Dali sobie po razie i tyle .

Z tego co miałam zdaną relację od 3 różnych szt dzieci to nie przytrzasnął mu mocno. Poza tym wcześniej szarpali sie w klatce i tamten chłopiec głową mojego uderzył w kant skrzynek pocztowych - też na pewno mu miło nie było i bolało. Tak czy inaczej dla mnie ważne było to że matka tamtego dziecka nie ma prawa drzeć się na moje dziecko. Jeżeli ma ochotę poznęcać się na kimś psychicznie to proponuję równych sobie a nie dzieci. A to, że się pobili i jak to dla mnie drugorzędna kwestia.

[dastin]

Napisane przez moniczka_2010

Z tego co miałam zdaną relację od 3 różnych szt dzieci to nie przytrzasnął mu mocno. Poza tym wcześniej szarpali sie w klatce i tamten chłopiec głową mojego uderzył w kant skrzynek pocztowych - też na pewno mu miło nie było i bolało. Tak czy inaczej dla mnie ważne było to że matka tamtego dziecka nie ma prawa drzeć się na moje dziecko. Jeżeli ma ochotę poznęcać się na kimś psychicznie to proponuję równych sobie a nie dzieci. A to, że się pobili i jak to dla mnie drugorzędna kwestia.

możesz przypomnieć ile Twój syn ma lat?

[moniczka_2010]

Napisane przez dastin

możesz przypomnieć ile Twój syn ma lat?

Akurat ten ma 8.

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez moniczka_2010

Z tego co miałam zdaną relację od 3 różnych szt dzieci to nie przytrzasnął mu mocno. Poza tym wcześniej szarpali sie w klatce i tamten chłopiec głową mojego uderzył w kant skrzynek pocztowych - też na pewno mu miło nie było i bolało. Tak czy inaczej dla mnie ważne było to że matka tamtego dziecka nie ma prawa drzeć się na moje dziecko. Jeżeli ma ochotę poznęcać się na kimś psychicznie to proponuję równych sobie a nie dzieci. A to, że się pobili i jak to dla mnie drugorzędna kwestia.

nie jestem jeszcze matką, ale chyba powinno Cię obchodzić w jaki sposób Twoje dziecko pobiło inne.. Sama piszesz że każda matka powinna interesować się własnym dzieckiem a nie cudzym, ale wpierw tłumaczysz syna zachowaniem innego dziecka

Poza tym to że nie przytrzasnął mocno, nie oznacza że nie mógł zrobić tego mocniej czy kiedyś tego mocniej nie zrobi, robiąc przy tym więcej krzywdy niż głupią szarapiną, wytarganiem się za włosy. Chodzi o to że też mu taki pomysł do głowy wpadł

[moniczka_2010]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

przytrzaśnięcie komuś palca drzwiami to nie jest normalna kłótnia.. Przecież on mógł temu chłopcu palec złamać . Już chyba bym wolała żeby moje dziecko się potłukło gdzieś na trawie. Dali sobie po razie i tyle .

A poza tym wszystkim co napisałam to też bym tak wolała

[dastin]

Napisane przez moniczka_2010

Akurat ten ma 8.

to jest w wieku mojego chrześniaka ja na Twoim miejscu zabroniłabym mu się bawić z tym chłopcem a z jego matką porozmawiała o tym zdarzeniu i zachowaniu dzieci

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Przyznam szczerze, że jak dla mnie takie "bijatyki" w sensie uderzenia głową o kant czegoś lub przytrzaśnięcie drzwiami palca to nie jest normalne w ich wieku. Muszą się nieźle nielubić...
Mój chrześniak miał w szkole takiego kolega, który wszystkich zaczepiał ale on nie wiedział, że komuś robi krzywdę. Bardzo często popychał mojego chrześniaka i bił też inne dzieci n ae między nimi nie wydarzyło się nic bardziej drastycznego

[moniczka_2010]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

nie jestem jeszcze matką, ale chyba powinno Cię obchodzić w jaki sposób Twoje dziecko pobiło inne.. Sama piszesz że każda matka powinna interesować się własnym dzieckiem a nie cudzym, ale wpierw tłumaczysz syna zachowaniem innego dziecka

Oczywiście że mnie obchodzi i to bardzo. Moje dzieci w domu między sobą też często się biją. I zapewniam się że raczej nie zdarzają im się sytuacje niebezpieczne. Biją się w stosunkowo bezpieczne miejsca i sposób. Nie walą się z całej siły tylko z wyczuciem. Mój syn mimo wysokiego wzrostu często wraca do domu pobity bo ktoś go kopnął w brzuch albo uderzył w twarz a on nawet nie oddaje. Niedawno całe plecy, twarz i klatkę piersiową miał poranione bo chłopiec z klasy na przerwie w szkole go pobił- zapytałam czy oddał- odpowiedź NIE. On na prawdę jest oazą spokoju i cierpliwości, on się odsunie, przejdzie w inne miejsce, poprosi aby ta osoba przestała go bić- ale nie oddaje i nie atakuje innych dzieci. Ten chłopiec jest na prawdę wyjątkowym przypadkiem bo jak już pisałam wyzywa inne dzieci. Napisałabym jak ale mi wizaż nie przepuści. I musiał mojego na prawdę wytrącić z równowagi że w ogóle się do niego palcem dotknął. A matka tamtego chłopca zdaje mi się że zamiast wytrząsać się nad moim dzieckiem powinna się zająć wychowaniem własnego dziecka bo takich słów jak on zna to ja nie znam nawet....

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

[QUOTE=dastin;35064842]to jest w wieku mojego chrześniaka ja na Twoim miejscu zabroniłabym mu się bawić z tym chłopcem a z jego matką porozmawiała o tym zdarzeniu i zachowaniu dzieci
QUOTE]
On w ogóle się z nim nie bawi. Od samego poczatku jak tu mieszkamy to mija go łukiem a tamten nawet jak moje chłopaki ze mną idą to wyzywa ich od s☠☠☠☠...... , h.., itp.

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez dastin

Przyznam szczerze, że jak dla mnie takie "bijatyki" w sensie uderzenia głową o kant czegoś lub przytrzaśnięcie drzwiami palca to nie jest normalne w ich wieku. Muszą się nieźle nielubić...

mój kolega w podstawówce w wyniku idiotyzmu drugiej osoby podczas takiej bójki stracił śledzionę

[moniczka_2010]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

mój kolega w podstawówce w wyniku idiotyzmu drugiej osoby podczas takiej bójki stracił śledzionę

Ja chyba w 1 klasie byłam jak z kopa dostałam w brzuch.... dłuższa chwilę leżałam na podłodze i nie mogłam złapać oddechu. NIKT nie zareagował- żaden nauczyciel ani dziecko.To był moment kiedy mój tata nauczył mnie jak się bronić.... Od tamtej pory nikt mnie nie uderzył. Ja zresztą nikogo też nigdy nie biłam ale ja to pchła chuda i mała więc gdzie mnie tam do bicia się

[dastin]

Choć pamiętam taką sytuację jak pojechaliśmy z moim chrześniakiem do mojego kuzyna(on znalazł sobie jakąś dziewuchę z dzieckiem, nieźle pogiętąa te dziecko jeszcze gorszeMatko jak ja tego dziecka nie cierpię!!a najgorsze jest to, że jeśli będziemy zapraszać dzieci to jego też będziemy musieli)to te dziecko ciągle zaczepiało mojego chrześniaka, cokolwiek dotknął mój chrześniak z zabawek to gadał, że to jego i ma nie ruszać. Potem zaczął go popychać tak, że ciągle się przewracał. Mój chrześniak miał wtedy może z 4 albo 5 lat. No i w końcu mój siostrzeniec tak się wkurzył, że aż zacinął zęby i z pięściami już do niego szedł a tamten to aż się zagotował i tylko brakowało piany w jego gębieTrzeba było ich rozdzielać bo by się pozabijali, auntentycznie...Tamte dziecko ma ADHD

[justi699]

Napisane przez Antilia

justi wy juz macie mniej niż ok a ja ciągle mam daleko

szybko zleci

Napisane przez moniczka_2010

Tez tak mam

MAM 2 Z PRZODU!!!!!!!! 299 DDŚ

gratki i zazdroszcze

Napisane przez moniczka_2010

Z tego co miałam zdaną relację od 3 różnych szt dzieci to nie przytrzasnął mu mocno. Poza tym wcześniej szarpali sie w klatce i tamten chłopiec głową mojego uderzył w kant skrzynek pocztowych - też na pewno mu miło nie było i bolało. Tak czy inaczej dla mnie ważne było to że matka tamtego dziecka nie ma prawa drzeć się na moje dziecko. Jeżeli ma ochotę poznęcać się na kimś psychicznie to proponuję równych sobie a nie dzieci. A to, że się pobili i jak to dla mnie drugorzędna kwestia.

Napisane przez moniczka_2010

Akurat ten ma 8.

matko, co się z tymi dziećmi dzieje

[dastin]

Napisane przez moniczka_2010

On w ogóle się z nim nie bawi. Od samego poczatku jak tu mieszkamy to mija go łukiem a tamten nawet jak moje chłopaki ze mną idą to wyzywa ich od s☠☠☠☠...... , h.., itp.

ja bym ostro pogadała z tą matką...nie pierd.oliła się za przeproszeniem...

[justi699]

popieram dastin!

[Antilia]

Napisane przez justi699

szybko zleci

Leciec leci ale zawsze będę w tyle za wami

[dastin]

Napisane przez Antilia

Leciec leci ale zawsze będę w tyle za wami

w tyle to będziemy My- Pm-ki z września

[moniczka_2010]

Byłam teraz w sklepie po piwko żeby z Wami posiedzieć i ją spotkałam. Oczywiście mój przyciął tamtemu palec, ale "ona krzyczała bo jej dziecko krzyczało a jemu w sumie to nic się nie stało" oraz: "Wie pani no tak na prawdę to Michał zaczął bo Pani syna wyzywał.... no i on go szarpał a pani syn to stał i patrzył ale zanim ja do klatki doszłam to on już mu ten palec przytrzasł".
Więc moje dziecko dostało generalnie od niej opierdziel za free... Tak zamiast przepraszam...

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez dastin

w tyle to będziemy My- Pm-ki z września

Co ja mam powiedzieć? Ja w kwietniu a przede mną tylko jedna ślubująca.... Na moich błędach będziecie się uczyć

[justi699]

no niby tak, ale jak my już będziemy po Ty będziesz się przygotowywać i wtedy na pewno będziemy Ci zazdrościć że TEN dzień jeszcze przed Tobą

swoją drogą, ciekawe czy dotrwamy w tym gronie do dni naszych ślubów, i która to będzie część


podobają mi się takie imienne tablice rejestracyjne na samiochód http://moda.allegro.pl/tablice-rejes...400013537.html