Polecamy:

kangu · 2012-12-22, 16:40

Cytat:

Napisane przez wariatka345

kangu i kopiko20 a ile już czasu minęło od zerwania, że się tak czujecie? Trudno spamiętać wszystko

Ja pamiętam, że taki stan odrętwienia miałam przez 2 tygodnie od zerwania. Przez pierwsze dwa dni wg nie kontaktowałam. Nie miałam ochoty jeść, ciągle płakałam i dosłownie cały dzień na komputerze lub w łóżku spędziłam, żeby zasnąć musiałam środki nasenne brać. Później było coraz lepiej i cieszę się, że to najgorsze mam już za sobą

Chociaż dalej tęsknie a wczoraj miałam ochotę do niego zadzwonić z zastrzeżonego i usłyszeć chociażby jego głos

u mnie dzis jest 6 dzień , wiesz nie umiem tego ogarnąć, jeszcze jak przypomne sobię , ze tydzien temu rozmawialiśmy o wyjezdzie na sylwestra i teraz takie cos. tęsknie za nim i za tym co było

choć jak przeczytałam wątek na wizażu o tym jak autorka przeczytała o preferencjach swojego faceta an forum to widze, że inni mają jeszcze gorzej.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Cytat:

Napisane przez kopiko20

ja się w nd rozstałam więc świeżutka sprawa

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

bez sensu się zachowuje, po co usuwać konto, czy je dezaktywować, nie zyczy sobie mieć Ciebie w znajomych niech Cie usunie a nie robi szopki, nie wiem czemu faceci są tacy dziwni ja ich nie ogarniam i chyba narazie nie bede umiala z nikim byc bo po prostu bedzie we mnie obiekcja czy znow nie bede cierpiec, ze znow nie wyjdzie, ze znow sie zaangazuje a facet mnie zostawi

tez wlaśnie nie rozumiem, może po prostu usunąć jednym kliknięciem.
jak w ogóle u ciebie?

**201706121151** · 2012-12-22, 16:42

Cytat:

Napisane przez kangu

ja miałam w miarę dobry dzien, ale teraz mam znowu doła, znowu tesknie i znowu myśle, nie wiem kiedy mi przejdzie, płakac mi sie tylko chce

jeszcze wczoraj w nocy widziałam , że aktywował swoje konto-nie zmienił swojego statusu i nie wywalił mojego zdjęcia , a dzis juz znowu dezaktywował...po cholere to robi, mam ochote mu napisać, żeby mnie po prostu wywalił a jak nie wie jak to po kolei napisac instrukcje.

a co do tego czy jakikolwiek facet sie obwinia- wątpię.(

Mówisz o fejsie? Mnie też nie wywalił ze znajomych, ja to sama zrobię (pewnie pomyśli, że jestem żałosna, ale zrobię to tylko dla własnego dobra, żeby nie wchodzić co 5 minut na jego profil), muszę jeszcze tylko napisać do niego, żeby kasę mi przesłał, coś mu zamawiałam przez neta... Niedobrze mi jak o tym myślę, że znowu zobaczę ten oschły ton, wyrażający totalną obojętność. A jeszcze kilka dni temu był taki czuły...
Wyrzuć go sama, wyjdzie Ci to na dobre!

Jakie to nienormalne, że my po rozstaniu zamartwiamy się, nie możemy jeść, spać, a oni mają to w dupie, haha.

kangu · 2012-12-22, 16:55

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Mówisz o fejsie? Mnie też nie wywalił ze znajomych, ja to sama zrobię (pewnie pomyśli, że jestem żałosna, ale zrobię to tylko dla własnego dobra, żeby nie wchodzić co 5 minut na jego profil), muszę jeszcze tylko napisać do niego, żeby kasę mi przesłał, coś mu zamawiałam przez neta... Niedobrze mi jak o tym myślę, że znowu zobaczę ten oschły ton, wyrażający totalną obojętność. A jeszcze kilka dni temu był taki czuły...
Wyrzuć go sama, wyjdzie Ci to na dobre!

Jakie to nienormalne, że my po rozstaniu zamartwiamy się, nie możemy jeść, spać, a oni mają to w dupie, haha.

tak mam fejsa na mysli, ale nie moge go wyrzucić , bo dezaktywował konto, wczoraj aktywował a dziś go znowu nie ma...

Poza tym to on zaczał tą całą historię z rozstaniem , więc nich to sam dokończy, nie będe tego robić za niego. Przeszło mi dziś przez myśl, że może robi to celowo, żebym włąśnie to ja go usunęła, ale mi nic nie robi, ze mam go w znajomych. Natomiast siebie z jego profilu za niego nie usunę to chyba oczywiste. Nie zrobię nic, zaczał mnie usuwać ze swojego zycia to niech kończy.

no dokładnie my kobiety niestety, ale zawsze to gorzej przezywamy, a przynajmniej to okazujemy.

Vandaris · 2012-12-22, 17:10

Cytat:

Napisane przez kopiko20

wrocilam dzis od kolezanki, niby cała noc przegadana, myslalam, ze mi sie humor poprawi ale niestety, wydaje mi sie, ze wrocilam w jeszcze gorszym

kupilam sobie KALMS na ukojenie nerwow na swieta, nie wiem czy to cos mi da, mama mnie aktywuje do pracy przy swietach, a ja czuje mega pustke w sercu i w glowie, mowi cos do mnie a ja po chwili dopiero na to reaguje, lzy mi cisna do oczu, mama wrzeszczy zebym skonczyla ta zalobe bo juz ma serdecznie dosc , ze nie mam o kogo plakac, a mi z dnia na dzien sie gorzej robi

podle uczucie

U mnie w domu jest to samo... Wolałabym, żeby w tym roku Świąt w ogóle nie było

kangu · 2012-12-22, 17:19

Cytat:

Napisane przez Vandaris

U mnie w domu jest to samo... Wolałabym, żeby w tym roku Świąt w ogóle nie było

ja też, niestety poźniej jeszcze sylwester, a ja mam w międzyczasie tez urodziny.., chciałabym, zeby juz był styczeń.

Agawa24 · 2012-12-22, 17:52

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Jakie to nienormalne, że my po rozstaniu zamartwiamy się, nie możemy jeść, spać, a oni mają to w dupie, haha.

No dokładnie! Kobiety są jakieś takie za bardzo uczuciowe i zawsze za dużo kochają. A faceci? No właśnie, skoro po rozstaniu od razu mają w dupie to znaczy że chyba nigdy im tak naprawdę nie zależało.

pogubiona88 · 2012-12-22, 18:00

Cytat:

Napisane przez Agawa24

No dokładnie! Kobiety są jakieś takie za bardzo uczuciowe i zawsze za dużo kochają. A faceci? No właśnie, skoro po rozstaniu od razu mają w dupie to znaczy że chyba nigdy im tak naprawdę nie zależało.

Mnie to rozwala bo mam kilka koleżanek po rozstaniu w podobnym czasie jak ja.
Do jednej przyjechał ex z opłatkiem i prezentem świątecznym, do drugiej zadzwonił z życzeniami, trzecia dostała kartkę....

a ja nie dość że nic to jeszcze muszę czekać do po świętach jak mi odda klucze bo "nie ma czasu".... taaa... ma za☠☠☠☠☠☠☠ na fejsie bo caly czas siedzi.

Agawa24 · 2012-12-22, 18:02

Cytat:

Napisane przez pogubiona88

Mnie to rozwala bo mam kilka koleżanek po rozstaniu w podobnym czasie jak ja.
Do jednej przyjechał ex z opłatkiem i prezentem świątecznym, do drugiej zadzwonił z życzeniami, trzecia dostała kartkę....

a ja nie dość że nic to jeszcze muszę czekać do po świętach jak mi odda klucze bo "nie ma czasu".... taaa... ma za☠☠☠☠☠☠☠ na fejsie bo caly czas siedzi.

Może z drugiej strony dobrze, że ci nasi się nie odzywają, przynajmniej nie robimy sobie nadziei. Ale to wszystko jest takie okrutne :P

pogubiona88 · 2012-12-22, 18:11

Cytat:

Napisane przez Agawa24

Może z drugiej strony dobrze, że ci nasi się nie odzywają, przynajmniej nie robimy sobie nadziei. Ale to wszystko jest takie okrutne :P

No to mnie tylko utwierdza w tym że raczej mnie nie kochał. Bo nie wierzę, że po 1,5 miesiąca od rozstania można tak się otrzepać jeśli faktycznie się kochało, razem mieszkało i miało datę ślubu. Że jeszcze 2 tygodnie temu się płakało jak mnie skrzywdził, jak on mógł taki być....a teraz już hop siup nowe życie. Zwyczajnie mi się wydaje że czy to facet czy dziewczyna - NIE DA SIE.

kangu · 2012-12-22, 18:27

Cytat:

Napisane przez pogubiona88

No to mnie tylko utwierdza w tym że raczej mnie nie kochał. Bo nie wierzę, że po 1,5 miesiąca od rozstania można tak się otrzepać jeśli faktycznie się kochało, razem mieszkało i miało datę ślubu. Że jeszcze 2 tygodnie temu się płakało jak mnie skrzywdził, jak on mógł taki być....a teraz już hop siup nowe życie. Zwyczajnie mi się wydaje że czy to facet czy dziewczyna - NIE DA SIE.

no mi w dzien rozstania jeszcze rano powiedział, że mnei kocha, a nawet nie pytałam, więc teraz tez tak myslę, że nie kochał, bo co kochał i mimo to postanowił nie walczyć, bo było troche problemów?..bez sensu

pogubiona88 · 2012-12-22, 18:30

Cytat:

Napisane przez kangu

no mi w dzien rozstania jeszcze rano powiedział, że mnei kocha, a nawet nie pytałam, więc teraz tez tak myslę, że nie kochał, bo co kochał i mimo to postanowił nie walczyć, bo było troche problemów?..bez sensu

Też mi to mówił. Ze mnie kocha ... Ale ze każdy z nas ma inne plany na życie... Super...tylko ja szłam na milion kompromisów a on nie mógł na jeden logiczny. A co "śmieszne" on i tak bedzie musiał zrobić to o co ja go prosiłam (i co było warunkiem bycia razem) bez wzgledu na to czy bedzie sam czy nie. WIęc....trochę idiotycznie zrobił. Jego sprawa.
Ale i tak boli.

Fouquet · 2012-12-22, 18:35

Skąd ja to znam. "Zależy mi na tobie, ale nie mogę z tobą być" - wymówka czy jednak coś się za tym kryje prawdziwego...?

pogubiona88 · 2012-12-22, 18:41

Cytat:

Napisane przez Fouquet

Skąd ja to znam. "Zależy mi na tobie, ale nie mogę z tobą być" - wymówka czy jednak coś się za tym kryje prawdziwego...?

Chyba raczej próba pokazania jaki to jestem wielkoduszny i jak z klasą potrafię się rozstać :/

kopiko20 · 2012-12-22, 18:48

wiecie co, jestesmy ładne, wartosciowe a tak sie niszczymy, placzemy, nasza samoocena spada do zera a faceci co wtedy robia? ciekawe czy tez placza po kątach, zala sie i zamartwaiaja? wydaje mi sie, ze NIE

Agawa24 · 2012-12-22, 18:53

Cytat:

Napisane przez Fouquet

Skąd ja to znam. "Zależy mi na tobie, ale nie mogę z tobą być" - wymówka czy jednak coś się za tym kryje prawdziwego...?

Chyba jednak jedna, wielka ściema. I to na dodatek bardzo słaba ;-/

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Cytat:

Napisane przez kopiko20

wiecie co, jestesmy ładne, wartosciowe a tak sie niszczymy, placzemy, nasza samoocena spada do zera a faceci co wtedy robia? ciekawe czy tez placza po kątach, zala sie i zamartwaiaja? wydaje mi sie, ze NIE

No właśnie, jak oni to robią, że mają to wszystko gdzieś?

**201706121151** · 2012-12-22, 18:53

Cytat:

Napisane przez pogubiona88

Mnie to rozwala bo mam kilka koleżanek po rozstaniu w podobnym czasie jak ja.
Do jednej przyjechał ex z opłatkiem i prezentem świątecznym, do drugiej zadzwonił z życzeniami, trzecia dostała kartkę....

a ja nie dość że nic to jeszcze muszę czekać do po świętach jak mi odda klucze bo "nie ma czasu".... taaa... ma za☠☠☠☠☠☠☠ na fejsie bo caly czas siedzi.

Z drugiej strony... Chciałabyś dostawać kartki, opłatki itd, jeśli to by Cię dobijało jeszcze bardziej? Czasem fajnie też jak eks jest taką dupą wołową, bo przynajmniej nie ma czego żałować, haha

. Chociaż etap idealizowania chyba też każda z nas przechodzi.

Cytat:

Napisane przez kopiko20

wiecie co, jestesmy ładne, wartosciowe a tak sie niszczymy, placzemy, nasza samoocena spada do zera a faceci co wtedy robia? ciekawe czy tez placza po kątach, zala sie i zamartwaiaja? wydaje mi sie, ze NIE

Spoko, ja w dniu zerwania wypłakiwałam sobie flaki i jak zerknęłam wieczorem na fejsa to zobaczyłam, ze został oznaczony na zdjęciu z kolacji, którą gotował z kolegami. Był w szampańskim humorze.

kangu · 2012-12-22, 19:02

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Spoko, ja w dniu zerwania wypłakiwałam sobie flaki i jak zerknęłam wieczorem na fejsa to zobaczyłam, ze został oznaczony na zdjęciu z kolacji, którą gotował z kolegami. Był w szampańskim humorze.

a moze to jest tak
http://www.kiepy.pl/img/23405

kopiko20 · 2012-12-22, 19:03

włączcie sobie HOLIDAY na tvn własnie leci, fajny film

pogubiona88 · 2012-12-22, 19:07

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Z drugiej strony... Chciałabyś dostawać kartki, opłatki itd, jeśli to by Cię dobijało jeszcze bardziej? Czasem fajnie też jak eks jest taką dupą wołową, bo przynajmniej nie ma czego żałować, haha

. Chociaż etap idealizowania chyba też każda z nas przechodzi.

.

Tylko że mój ex nie był dupą wołową

Nie wiem jak mógł tak z dnia na dzień wszystko zmienić. Już nie mówię o rozstaniu...ale miesiąc po rozstaniu rozpaczał chyba bardziej niż ja, pstryk i już. Ma się dobrze a mnie ma gdzieś.

**201706121151** · 2012-12-22, 19:09

Cytat:

Napisane przez kangu

a moze to jest tak
http://www.kiepy.pl/img/23405

Nie sądzę, on jest zbyt stanowczy i zawsze trzyma się swoich decyzji, chociaż w wielu przypadkach to prawda, i dobrze im tak, dupkom :P

Cytat:

Napisane przez pogubiona88

Tylko że mój ex nie był dupą wołową

Nie wiem jak mógł tak z dnia na dzień wszystko zmienić. Już nie mówię o rozstaniu...ale miesiąc po rozstaniu rozpaczał chyba bardziej niż ja, pstryk i już. Ma się dobrze a mnie ma gdzieś.

Kobiety niestety są bardziej emocjonalne (pewnie dzieki instynktowi macierzyńskiemu

), trudno znaleźć faceta, który długo opłakiwałby stratę. Fajnie by było, gdyby choć na jakiś czas mogli się z nami zamienić, zobaczyć co my przeżywamy. Przykro mi, że się tak fatalnie czujesz, Tobie zajmie to trochę więcej czasu, ale dojdziesz w końcu do tego samego etapu (powiedziała co wiedziała :P) co on.

pogubiona88 · 2012-12-22, 19:11

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Nie sądzę, on jest zbyt stanowczy i zawsze trzyma się swoich decyzji, chociaż w wielu przypadkach to prawda, i dobrze im tak, dupkom :p

U mnie też nie. Zdjęcie 1 kobiety to u mnie od dzień po rozstaniu do 1, 5 miesiąca po rozstaniu. Zdjęcie 2 po 1,5 miesiąca (czyli obecnie). Trzecie nie wiem kiedy będzie. U mojego ex zdjęcie 3 to było dzień po rozstaniu, zdjęcie 2 miesiąc po rozstaniu, zdjęcie 1 teraz....

Agawa24 · 2012-12-22, 19:21

Cytat:

Napisane przez kangu

a moze to jest tak
http://www.kiepy.pl/img/23405

A u mnie jest na odwrót :P

pogubiona88 · 2012-12-22, 19:41

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Nie sądzę, on jest zbyt stanowczy i zawsze trzyma się swoich decyzji, chociaż w wielu przypadkach to prawda, i dobrze im tak, dupkom :P

Kobiety niestety są bardziej emocjonalne (pewnie dzieki instynktowi macierzyńskiemu

), trudno znaleźć faceta, który długo opłakiwałby stratę. Fajnie by było, gdyby choć na jakiś czas mogli się z nami zamienić, zobaczyć co my przeżywamy. Przykro mi, że się tak fatalnie czujesz, Tobie zajmie to trochę więcej czasu, ale dojdziesz w końcu do tego samego etapu (powiedziała co wiedziała :P) co on.

Pytanie kiedy i...na jakim etapie on bedzie

Fouquet · 2012-12-22, 20:04

Co do tego zdjęcia z linka, to ja autentycznie tę sytuację widziałam na własne oczy

Ale wiadomo, że nie zawsze tak musi być.

ulicznica · 2012-12-22, 20:39

Ahhh, zrobiłam super zakupy, ciekawe w ilu z tych rzeczy będę tak naprawdę chodzić

Fouquet · 2012-12-22, 20:53

Cytat:

Napisane przez ulicznica

Ahhh, zrobiłam super zakupy, ciekawe w ilu z tych rzeczy będę tak naprawdę chodzić

Cóż takiego kupiłaś?

ulicznica · 2012-12-22, 21:02

Żakiet w stylu Chanel, taki niby tweedowy, gruby, zapinany jak ramoneska, pasek z takimi śmiesznymi dzyndzlami - jak sznur od zasłony, 2 pary majtek w H&M

, dwa swetry, beżowe spodnio-getry (spodnie z takiego dresowego materiału, ale zwężane) i krem dla mamy pod choinkę

I jeszcze przyprawy na kiermaszu bożonarodzeniowym na rynku

Fouquet · 2012-12-22, 21:04

Cytat:

Napisane przez ulicznica

Żakiet w stylu Chanel, taki niby tweedowy, gruby, zapinany jak ramoneska, pasek z takimi śmiesznymi dzyndzlami - jak sznur od zasłony, 2 pary majtek w H&M

, dwa swetry, beżowe spodnio-getry (spodnie z takiego dresowego materiału, ale zwężane) i krem dla mamy pod choinkę

I jeszcze przyprawy na kiermaszu bożonarodzeniowym na rynku

Oooo brzmi super - nie ma to jak fajne zakupy

Kiermasz bożonarodzeniowy... ech, pamiętam te czasy

Vandaris · 2012-12-22, 21:16

Ech, Dziewczyny, znów mam beznadziejny wieczór. Rozmyślam, wspominam, popłakuję. A on pewnie się cieszy, że pozbył się mnie ze swojego życia...

Fouquet · 2012-12-22, 21:17

Cytat:

Napisane przez Vandaris

Ech, Dziewczyny, znów mam beznadziejny wieczór. Rozmyślam, wspominam, popłakuję. A on pewnie się cieszy, że pozbył się mnie ze swojego życia...

Mi też jest jakoś smętnie dzisiaj. Mało pocieszające, ale nie jesteś sama

2012-12-22, 18:35	#2322
Fouquet Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 165	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV Skąd ja to znam. "Zależy mi na tobie, ale nie mogę z tobą być" - wymówka czy jednak coś się za tym kryje prawdziwego...? __________________ „K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”.

2012-12-22, 18:48	#2324
kopiko20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 41	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV wiecie co, jestesmy ładne, wartosciowe a tak sie niszczymy, placzemy, nasza samoocena spada do zera a faceci co wtedy robia? ciekawe czy tez placza po kątach, zala sie i zamartwaiaja? wydaje mi sie, ze NIE __________________ Kopiko20

2012-12-22, 19:03	#2328
kopiko20 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 41	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV włączcie sobie HOLIDAY na tvn własnie leci, fajny film __________________ Kopiko20

2012-12-22, 20:04	#2334
Fouquet Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 165	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV Co do tego zdjęcia z linka, to ja autentycznie tę sytuację widziałam na własne oczy Ale wiadomo, że nie zawsze tak musi być. __________________ „K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”.

2012-12-22, 20:39	#2335
ulicznica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 071	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV Ahhh, zrobiłam super zakupy, ciekawe w ilu z tych rzeczy będę tak naprawdę chodzić __________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

2012-12-22, 21:02	#2337
ulicznica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 071	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV Żakiet w stylu Chanel, taki niby tweedowy, gruby, zapinany jak ramoneska, pasek z takimi śmiesznymi dzyndzlami - jak sznur od zasłony, 2 pary majtek w H&M , dwa swetry, beżowe spodnio-getry (spodnie z takiego dresowego materiału, ale zwężane) i krem dla mamy pod choinkę I jeszcze przyprawy na kiermaszu bożonarodzeniowym na rynku __________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

2012-12-22, 21:16	#2339
Vandaris Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 511	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV Ech, Dziewczyny, znów mam beznadziejny wieczór. Rozmyślam, wspominam, popłakuję. A on pewnie się cieszy, że pozbył się mnie ze swojego życia...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)